Wydawnictwo Wolne Lektury
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Fraszka do Zosie Bądź mi oczkami pozwalasz łaskawemi, Bądź mi oczkami odmawiasz grożącemi, Równie mie tracisz: nadzieją wątpliwego Męczysz, a groźbą mię trapisz lękliwego. Nadzieja, kiedy wejrzysz na mnie łaskawie, Serce i wszytkie w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Fraszka do Zosie Słuchaj, gdy nie chcesz baczyć, co się ze mną dzieje, A nie mórz w mojem sercu do końca nadzieje: Albo łzami gęstemi wszytek się oblewam, Albo serdeczne ognie wzdychaniem odkrywam. Ognie, któreby w popiół dawno mie spaliły, Gdyby m
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Fraszka o Anusi i o Kasi Kasia z Anusią, wdzięcznych i pięknych oboje, Jednakiemi płomieńmi trapią serce moje; Obyczaje w obudwu godne pochwalenia Też wielką są przyczyną mego udręczenia. A gdy czasem pospołu wedle siebie siedzą, Na którą pilnie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
[Dedykacja] Fraszki tym książkom dzieją: kto się puści na nie Uszczypliwym językiem, za fraszką nie stanie. Strona tytułowaKsięgi pierwsze [...]Jan KochanowskiUr. 6 czerwca 1530 r. w Sycynie koło Zwolenia Zm. 22 sierpnia 1584 r. w Lublinie Najważniejsze dzieła: Odprawa posłów gre
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
front Ludzie w białych domach mówią to pole chwały w niedziele chodzą do kościoła i na białe procesje ulicami czystymi w słońcu przebiega pies biały w białym kwitnącym parku Zakochana czyta poezje Ale tutaj nie ma wcale białości w szarej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gaj święcony Siostro, czekajmy, póki nad gaj, który drzemie, Miesiąc jesienny czarną naświetlając ziemię, Uniesie się powoli, w oparach, dwurogi, Gościńce zabieleją wśród rozlanej trwogi. Niech oglądamy, jako płyną przez zagaje Zn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gargantua i Pantagruel Od tłumacza Chateaubriand w swoich Memoires d’outre-tombe nazywa Rabelais’go „twórcą literatury francuskiej”: i określenie to nie jest bynajmniej retorycznym superlatywem, ale istotną prawdą. Zamiast zapuszczać się w wywody, że tak jest i dlaczego, wolę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gaśnięcie Kto ciemność zadławi, nim uśnie, ów jeno swym nocom podoła, Kogo ciemność gęstsza nie muśnie, Jakże dźwignie mroki Anioła? Ten ciężar nad siły jak piasku Garsteczkę gruchoce mój dom. Och, wszystko
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gdy noc głęboka wszystko uśpi i oniemi... Gdy noc głęboka wszystko uśpi i oniemi, Ja ku niebu podniósłszy ducha i słuchanie, Z rękami wzniesionymi na słońca spotkanie Lecę — bym był oświecon ogniami złotemi. Pode mną noc i smute
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gdy śliczna Panna... Gdy śliczna Panna Syna kołysała, Z wielkim weselem tak Jemu śpiewała: Li li li li laj, moje Dzieciąteczko, Li li li li laj, Śliczne Paniąteczko. Wszystko stworzenie, śpiewaj Panu swemu, Pomóż radości wielkiej sercu memu:
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gdy się Chrystus rodzi... Gdy się Chrystus rodzi i na świat przychodzi, Ciemna noc w jasnościach promienistych brodzi; Aniołowie się radują, Pod niebiosy wykrzykują: Gloria, Gloria, Gloria in excelsis Deo. Mówią do pasterzy, którzy trzód swych strzegli
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Geniusze Bezduszna, ciemna, bezmyślna ludzkości, Czym byś ty była, gdyby nie geniusze, Co blaskiem swojej świecą ci jasności, Myśl ci swą dają i dają ci duszę? Jak oceany tyś jest nieprzejrzane, Martwe pustkowie wodne we wszechbycie — O
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Germinal Część pierwsza I Noc była głęboka, na niebie nie błyszczała ani jedna gwiazda, nie można było rozróżnić przedmiotów na odległość kilku kroków. Drogą z Marchiennes do Montsou, biegnącą prosto jak strzelił, przez pola zarosłe b
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Giaur Julianowi Niemcewiczowi w dowód głębokiego szacunku poświęca TŁUMACZ Przedmowa tłumacza O wpływie Byrona na całą tegoczesną literaturę przekonywają się co dzień czytelnicy, bo widzą na wszystkich utworach późniejszych barwę i pi&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Głos Kolebka moja stała gdzieś u drzwi biblioteki: Babelu, gdzie baśń, romans — śród mądrych ksiąg ogromu, Mieszały się — a z nimi w pyle Rzymiany, Greki; Ja sam nie byłem wyższy od porządnego tomu. I słyszałem dwa głosy. Stanowc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oni (R. 1863) ...Był w zamkniętym, cichym pokoju wieczór zimowy, długi, gdy ta dawna znajoma moja, z twarzą na światło lampy obróconą, z wnętrza głębokiej zadumy mówiła: — Pytanie twoje o moje wspomnienia, prośby twoje, abym swoje wspomnienia twojej pamięci powier
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gobseck Baronowi Barchou de Penhoen. Wśród wszystkich wychowanków kolegium Vendôme, jesteśmy, jak sądzę, jedyni, którzy się odnaleźli w życiu literackim, my, którzy uprawialiśmy już filozofię w wieku kiedy powinniśmy byli uprawiać jedynie De viris! Oto utwór,
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
God’s Plaything Man No truer words were ever spoken than A plaything of our Lord to call a man. For is there anything a man has tried That God’s in no position to deride? He’s seen no God, but still he is so proud That a god-like one he calls himself aloud. His senses all with selfish love gone blind, He thinks the world f
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Godzina myśli Głuche cierpiących jęki, śmiech ludzki nieszczery Są hymnem tego świata — a ten hymn posępny, Zbłąkanymi głosami wiecznie wniebowstępny, Wpada między grające przed Jehową sfery Jak dźwięk niesfornej struny. Ziemia ta prze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Golem Sen Światło miesiąca spłynęło w nogi mojego łóżka i rozpostarło się jak wielki, jasny, płaski kamień. Gdy pełnia księżyca kurczy się, a lewa jego strona poczyna niknąć niby twarz, ku której starość się zbliża, która ma
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Gražina Vėjas kas kartą žiauriaus pučia, šąla; Miglos ant žemės, o mėnuo padange Per miglas bėgdams, tartum skraiste brangia. Debesiais dengias, tai temsta, tai bąla, Tarp rudens oro šalto, nevienodo. Žemė lyg butas tamsusis išrodo, Debesys rodos lyg judantis skliautas, Mėnuo lyg langas tam skliaute išpjautas
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Grażyna(powieść litewska) Coraz to ciemniej, wiatr północny chłodzi, Na dole tuman, a miesiąc wysoko Pośród krążącej czarnych chmur powodzi We mgle niecałe pokazował oko; I świat był na kształt gmachu sklepionego, A niebo na kształ
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Grób Agamemnona Niech fantastycznie lutnia nastrojona, Wtóruje myśli posępnej i ciemnej — Bom oto wstąpił w grób Agamemnona. I siedzę cichy w kopule podziemnej, Co krwią Atrydów zwalana okrutną. Serce zasnęło, lecz śni. — Ja
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Grób poety Oto jest grób poety... W nieświęconej ziemi I nie pod krzyżem leży... Na płycie grobowej Nie ma kwiatów... Nikt żadnej nie powiedział mowy, Wszyscy stali dokoła zmieszani i niemi I odeszli czym prędzej, gdy grób zasypano — Został sam
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Grota Sklepienie — w fantastyczne pozwijany sploty Zwisa las długi, gęsty lśniących stalaktytów. Krople sączą się cicho ze ścian i ze szczytów, Tajemnym szmerem wnętrze napełniając groty. Szczeliną skalną wpada promień słoń
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gucio zaczarowany I. Kto jest Gucio i dlaczego się nudzi Guciowi H. nic nie brakowało do szczęścia, a jednak, dziwna rzecz, nie był szczęśliwy! Miał ojca zamożnego, cieszącego się powszechnym szacunkiem, mateczkę piękną i dobrą jak anioł, siostrzyczkę nieumiej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
[Dedykacja] Dusowi Strona tytułowaGusła, I Kwiecień Gotuje się żywica — Piekło, piekło zielone! Ptaki jak kamień z procy Furkocą oślepione. Jeleń wbiegł na polanę, Rogi podniósł, przystanął — Goni wzrokiem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
(Gwałcąc nagle tych dżdżystych dni...) Gwałcąc nagle tych dżdżystych dni żałobne zwoje, Na ogromne kasztany w ostatniej zieleni, Na wodę, na klomb późny i na oczy moje Zlewasz twą bladą słodycz, o słońce jesieni! Czego chcesz o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
HamletKrólewicz duński OSOBY: KLAUDIUSZ — król duński HAMLET — syn poprzedniego, a synowiec teraźniejszego króla POLONIUSZ — szambelan HORACY — przyjaciel Hamleta LAERTES — syn Poloniusza WOLTYMAND, KORNELIUSZ, ROZENKRANC, GILDENS
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hanusia Wierzynkówna 1. W domu Wierzynkowym — Hanuś! Gdzie ty znów latasz? Czerwonaś jak ćwik, tchu złapać nie możesz, co się to ma znaczyć? — Stryj kanonik do nas idą, matusiu — odrzekła dziesięcioletnia dzieweczka. — Który? — Stryj Daniel. —
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Harlem W Amsterdamie koguty kiedy zaśpiewają, Złota kura z Harlemu złote zniesie jajo. (Ze Stuwierszy Nostradamusa) Harlem, ów zachwycający obrazeczek, który streszcza szkołę flamandzką, Harlem wymalowany przez Jana Breughla, Peetera Neefa, Dawida Teniersa i Pawła Rembr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Harmonia wieczorna Oto czas, gdy kwiat każdy, drżąc na swej krzewinie, Wyziewa aromaty jak kadzielnic łona; W mgle wieczornej wir dźwięków, krąży woń pieszczona, Walc rzewliwy, szał jakiś pełen tęsknot płynie. Każdy kwiat zieje wonie jak k
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hasło nasze... Hasło nasze ma dla nas swe dzieje tajemne: Lampa, gdy noc już zdąży świat mrokiem owinąć, Winna zgasnąć w tej szybie, a w tamtej zapłonąć. Na znak ten oddech tracę. Już schody są ciemne. Czekasz z dłonią na klamce
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Heautontimoroumenos Bez nienawiści i bezgniewny, Jak rzeźnik będę niósł ci razy, Jak Mojżesz, gdy bił w skalne głazy! Aż łez cierpienia zdrój ulewny, Aby orzeźwić mą pustynię, Spod powiek twoich się wyleje. &
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hej, w dzień narodzenia... Hej, w dzień narodzenia Syna Jedynego, Ojca Przedwiecznego, Boga prawdziwego: Wesoło śpiewajmy, Chwałę Bogu dajmy, Hej, kolęda! kolęda! Panna porodziła niebieskie Dzieciątko, W żłobie położyła małe Pachol
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Herman i Dorota I. Kalliope Klęska i współczucie „Jakom żyw, nie widziałem i rynku i ulic tak pustych! Miasto jak wymiecione! jak gdyby wymarłe!... Zaledwo, Zda się, kilkudziesięciu mieszkańców naszych zostało. Co to może ciekawość! W te pędy każ
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Historia roku Był styczeń. Od rana srożyła się straszna zadymka, śnieg pędził przez ulice całymi chmurami, sypał z dachów, uderzał w szyby, bił przechodniów po twarzy, to znowu wirował w powietrzu, wichrem kręcony. Ludzie biegli skuleni, śpiesząc niesłych
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Historia żółtej ciżemki 1489–1867 Cenny klejnot starego Krakowa, chluba Polski, arcydzieło mistrza Wita Stwosza i pomnik jego chwały — wielki ołtarz w kościele Panny Marii, fundowany przez bogate mieszczaństwo krakowskie w r. 1489, chylił się ku upadkowi. Blisko cztery wieki rze
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
H. K. T. Bajka Leci sobie drapieżny sęp, leci, leci, wreszcie siada wśród skał przy sokolim gnieździe i poczyna krakać na sokoła: — W imieniu moich praw, słuchaj mnie! — Czego chcesz? — pyta sokół. — Chcę cię zabić i pożreć — powiada sę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hołd(Dwa sonety) I Kraków, 29.01.1991 — hej! co u Was nowego słychać, bo u mnie nic nowego nie słychać, ale może u Was słychać coś nowego, ponieważ jak już wspomniałem u mnie nie słychać nic nowego; ciekaw jestem, co takiego nowego
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Hop-frog Nigdy nie znałem nikogo, kto by miał większy zapał i popęd do żartów niż ów dzielny król. Najpewniejszą drogą do zdobycia jego łaski było wygłoszenie przedniej dykteryjki o błazeńskim pokroju i wygłoszenie umiejętne. Dla tej właśnie prz
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Hugo I. Ucieczka Młoda dziewica dziś w klasztornym murze Bogu na całe poświęcona życie, Gdy odrzucała świeże wianku róże, Łzy z pięknych oczu płynęły obficie; Gdy pod całunem legła na marmurze, Ustało prawie drż&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hymn Bogarodzico, Dziewico! Słuchaj nas, Matko Boża, To ojców naszych śpiew. Wolności błyszczy zorza, Wolności bije dzwon, Wolności rośnie krzew. Bogarodzico! Wolnego ludu śpiew Zanieś przed
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hymn do miłości Tyś jest najwyższą z sił, wszystko ulega tobie, Miłości. Życie jest żądzą, a tyś z żądz największą, Prócz samej żądzy życia; duszą duszy I sercem serca życia tyś jest, Miłośc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hymn do miłości ojczyzny Święta miłości kochanej ojczyzny, Czują cię tylko umysły poczciwe! Dla ciebie zjadłe smakują trucizny, Dla ciebie więzy, pęta niezelżywe. Kształcisz kalectwo przez chwalebne blizny, Gnieździsz w umyśle rozkoszy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hymn do Nirwany Z otchłani klęsk i cierpień podnoszę głos do ciebie, Nirwano! Przyjdź twe królestwo jako na ziemi, tak i w niebie, Nirwano! Złemu mnie z szponów wyrwij, bom jest utrapion srodze, Nirwano! I niech już więcej w jarzmie krwaw
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hymn do piękna Czy znijdziesz z niebios, czyli otchłań cię wyzieje, Piękności, wzrok twój boski i piekielny razem Dobrodziejstwa i zbrodnie bez wyboru sieje — I w tym działania wina jest wiernym obrazem. W twym oku zachód słońca i zórz łuny gor
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hymn o zachodzie słońca na morzu Smutno mi, Boże! Dla mnie na zachodzie Rozlałeś tęczę blasków promienistą; Przede mną gasisz w lazurowej wodzie Gwiazdę ognistą... Choć mi tak niebo Ty złocisz i morze, Smutno mi, Boże! Jak pu
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Hymn to Nirvana Down from the depths of woe and pain to Thee I cry, Nirvana! Thy kingdom come on Earth and so in Heaven high, Nirvana! Snatch me now from evil’s claws, for my arms are sore, Nirvana! And in the yoke that bleeds the neck let me walk no more, Nirvana! My eyes are splashed with huma
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Dies Irae Trąba dziwny dźwięk rozsieje, ogień skrzepnie, blask ściemnieje, w proch powrócą światów dzieje. Z drzew wieczności spadną liście na Sędziego straszne przyjście, by świadectwo dać Psalmiście... A ty, psalmisto Pa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Lazda(Mano draugo pasakojimas) Dabar gimtasis mano sodžius stovi ant kalnelio netoli Šventosios — plikumoj, po kurią vėjas smėlį nešioja; tik iš žiemių šalies tęsiasi nuo jo toli toli kai, ir iš šonų kur ne kur išmėtyti nedideli jauni pušynėliai. O dar nelabai senai, mano atminime. Visas šitas sodžius m
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ideał Nie, nigdy tych piękności winietkowych roje, Wytwory schorowanej, wynędzniałej ery, Z nóżkami do ciżemek, z twarzą bladej cery — Nie zadowolą serca takiego jak moje. Niech Gavarni, ten malarz istot z chorym ciałem, Weźmie swoich suchotnic sz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Idź cicho twą drogą, idź niemo przez świat Idź cicho twą drogą, idź niemo przez świat, Pilnie patrzaj po drodze, jaki więzi cię ślad. Nie oczekuj zapytań, nie trwoń jasnych słów: Gdzie czekasz na odpowiedź, z wolna zawracaj znów. &
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Idzie stary wiarus (Na nutę: Hej kolęda, kolęda) Idzie stary wiarus do ludzi w kolędzie, Witać nowe latko i śpiewać wam będzie. Słuchajcie, ludkowie! Na kolędę, kolędę. Małe dziecię Jezus w stajence się rodzi, Wszystkic
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Idzie żołnierz borem, lasem Idzie żołnierz borem, lasem, Przymierając z głodu czasem; Chleba, soli nie żałować, Trza żołnierza poratować. Suknia na nim poblakuje, Wiatr dziurami przelatuje, Jadą, jadą, wywijają,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Iliada Księga I Gniew Achilla, bogini, głoś, obfity w szkody, Który ściągnął klęsk tyle na greckie narody, Mnóstwo dusz mężnych wcześnie wtrącił do Erebu, A na pastwę dał sępom i psom bez pogrzebu Walające się trupy rycerskie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
imieniny sobie samemu z goryczą więc jeszcze jedna mila wiatr silniejszy we włosach że godzina godzinę odchyla łagodnym uchwytem cały mój posag [...]Józef CzechowiczUr. 15 marca 1903 r. w Lublinie Zm. 9 września 1939 r. w Lublinie Najważniejsze dzieła:
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
In memoriam Böcklina (Ostatnie takty symfonii, występuje Prolog, za nim dwaj dźwigają opuszczone żagwie. Jest to młodzieniec w stroju wenecjanina, w szatach żałobnych.) Muzyko, zmilknij! Oto scena moja, I wzniosę skargę, bowiem mi przystoi! Młodzieńcom czasu tego jego soki
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
In memoriam trzech wielkich aktorów I. Wspłonął i nagle zgasł, jak knot zdmuchnięty, Oblicza nasze powlókłszy znienacka Błyskawicowym poblaskiem bladości. Runął: z nim wespół padły kukły wszystkie, Do których żył przesą
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
[In Sophie’s Diary] For poems, Sophie, ask me not, I pray. When thou art back in Poland’s merry clime, A flower will sing a song for thee each day, A star at night will make for thee a rhyme. Before the flower may die, before the star may fall, Listen! They are the finest poets of them all. [...]Juliusz SłowackiUr. 4 września 18
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
In Verona 1 O’er the abodes o’the Capulets and Montagues, The gentle eye there in the spacious skies now views, By thunder whipped and washed with rain — — 2 The lonesome ruins of the two adverse estates, The once so splendid, now demolished, garden gates; And casts a star from the heavenly plain —
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Iš daktaro pasakojimų Ar žinote, ką man primena visados toks romus žiemos vakaras? Vieną atsitikimą, kurs ir dabar, metams praslinkus, visus mano nervus sujudina. Buvo taip. Atsitiko man važiuoti prie ligonio gana toli, už kokių 3 mylių. Stovėjo žiemos metas, prieš pat Kalėdas. Kol atleidau laukiančius pacientus, pr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
[I Want No Weeping at My Grave] 1st I want no weeping at my grave, except my wife’s lamenting brief; I need no tears of yours and save, oh save yourselves the bogus grief. 2nd I want no moaning of a bell nor all that mourners’ gloomy yowling; oh, may the wind and rain raise hell, and to my funeral come howling. [..
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
I wstał Anhelli z grobu — za nim wszystkie duchy... I wstał Anhelli z grobu — za nim wszystkie duchy, Szaman, Eloe... cała ćma z grobów wstawała I wszystkie brały dawno porzucone ciała. A Sybir był zaćmiony jakby zawieruchy Ciemnymi i p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ja jestem satyr Ja jestem satyr, który łacińskiemi Drogi wędrując wrócił do Grecyi, Bez postumentu siadł na leśnej ziemi W łańcuchu z drobnych serduszek na szyi, I kiedy cisza napływa na drzewa, Wśród leśnej woni po sarmacku śpiewa. &
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
ja karabin zapomniałem piękny sierpniu od wczoraj jak drzwi kina otworzyła się ta pora mur spękany nad tapczanem rozkwitł srebrnie znowu głowa będzie gwiazdą niepotrzebnie artylerio z betonowych łożysk ryknij dosyć zmierzchów fałszowan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jako się pan Lubomirski nawrócił i kościół w Tarnawie zbudowałWedle podania ludowego Kiedy się Pan Jezus w Betlejem narodził, pan Lubomirski z Tarnawy był jeszcze lutrem. Ale że człek był mądry i przemyślny, a zasłyszał, że Dzieciątko Jezus bardzo nierade
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jak skończyć z piekłem kobiet?(„Świadome Macierzyństwo”) Co to jest świadome macierzyństwo? Dnia 25 października r. 1931 otwarto przy ulicy Leszno 53 w Warszawie pierwszą w Polsce poradnię świadomego macierzyństwa. Data ta będzie miała z pewnością swoje zna
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jak wam się podoba Wstęp Jest to pasterski dramat — sielanka, odgrywająca się w jakimś idealnym lesie, na łonie matki natury, której zdrowy oddech ma wszystkie choroby cywilizowanego żywota uleczyć, wszystkie wady i zepsucie naprawić, ludzi dworactwem, sztucznym życiem zgangrenowanych do
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan BieleckiPowieść narodowa polska oparta na podaniu historycznym I. Wyprawa nocna Oto się ciemne księgarnie otwarły, Tu źródła bogactw w zapylonej ramie. Czytam... Jak dziko ten język umarły Pod piórem w kształty nieżywe się łamie. Język i gor
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Janko CmentarnikGawęda ludowa W naszéj wiosce za mych latek, Inszy bywał ruch: I wesele, i dostatek, Każde dziéwczę gdyby kwiatek, Każdy chłopiec zuch! Dziś na rozum ludzie biorą, Ale idzie cóś niesporo — Insze cza
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Janko Muzykant Przyszło to na świat wątłe, słabe. Kumy, co się były zebrały przy tapczanie położnicy, kręciły głowami i nad matką, i nad dzieckiem. Kowalka Szymonowa, która była najmądrzejsza, poczęła chorą pocieszać: — Dajta — powia
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Jasna niedziela Dzisiaj, przy jasnej niedzieli, Pogoda wkoło i słońce... I sady ptactwem grające, Dzisiaj, przy jasnej niedzieli. — I dziewcząt gromadki w bieli, I miasta w oddali szarej... Flandria skroś drzewne konary Z lazurem morskiej topieli. "
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaszczur Od tłumacza Jaszczur (La peau de Chagrin), pisany w latach 1830–1831, ukazał się w całości w sierpniu 1831. Powieść ta należy tedy do pierwszej epoki twórczości Balzaca, pisał ją tuż po sukcesach odniesionych Fizjologią małżeństwa i Szuanami. Jak ws
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Jedna jeszcze wiosna Wszystkie myśli, wszelkie namiętności, które rozrywają serce śmiertelnych, to niewolnice miłości.(Coleridge) Jedna wiosna jeszcze — jedna kropla, która kołysać się będzie przez chwilę w mym gorzkim kielichu, i która wypłynie zeń jak ł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
jednakowopościele wonne zielem dlatego siano pachnie snem w słońca kwadratach oknach zieleń czerwony kwiatek żarzy się jak usta przez kwiat i te liście wprost z promieni pochyły most w ciszy przeczuć u ciebie mateczko dzień ma oczy krowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jednooczka, Dwuoczka, Trzyoczka Pewna kobieta miała trzy córki, najstarszą nazwano Jednooczką, bo miała tylko jedno oko pośrodku czoła, średnia była Dwuoczka, bo pod względem oczu nie różniła się od innych ludzi, najmłodszą zaś zwano Trzyoczką, bo pomiędz
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
jedyna patrzę patrzę smutne i wesołe rzeczy są jednakowe przystanek tramwajowy wciska w ramiona głowę fabryka zatopiona powietrza oceanem grzeje kominami wieczór i tak już nagrzany w domy nim je zamazał letni zmierzch smagły — paciorki lamp chłod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
jesień uliczka za uliczką rzucona sierpem stromo okuty słońca mosiądzem szedł tędy młody żołnierz złocisty talerz fryzjera kłaniał się jemu domom a ten sam wiatr oblizywał wisły masywne połcie za domami podzwania tramwaj jak w bram
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jeszcze jeden mazur dzisiaj... Jeszcze jeden mazur dzisiaj, Choć poranek świta. Czy pozwoli panna Krysia? Młody ułan pyta. Lecz niedługo błaga, prosi, Boć to w polskiej ziemi, W pierwszą parę ją unosi, A sto par za niemi. W pierwszą parę j
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jeszcze Polska nie zginęła...Mazurek Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy. Со nam оbса moc wydarła, mocą odbierzemy. Co wszczęła rozpacz, tо dokona męstwo. Marsz, marsz Dąbrowski, Bóg nam da zwycięstwo!
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jeszcześ Polsko nie zginęła «Jeszcześ Polsko nie zginęła» Brzmi wciąż, choć się pieni wróg. W którymś ufność swą złożyła, Jeszcze żyje — stary Bóg. W oczach Jego długie lata Jako j
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jeżeli ci Pan nie zbuduje domu... Jeżeli ci Pan nie zbuduje domu, Próżno składają ci cegły mularze; Jeśli nie broni miasta od pogromu, Próżno czuwają po szyldwachach straże. Na próżno wstajesz przed świtem, człowiecze,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jezus malusieńki Jezus malusieńki leży nagusieńki: Płacze z zimna, nie dała Mu matusia sukienki. Bo uboga była, rąbekz głowy zdjęła, W który Dziecię uwinąwszy, siankiem Go okryła. Nie ma kolebeczki ani poduszeczki, W żło
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
JobsjadaEpos komiczne Rozdział pierwszy Przedmowa, przy czym autor postanawia opisać historię nieboszczyka Hieronima Jobsa, a także książkę swoją w świat z ojcowskim błogosławieństwem wyprawuje. By nudne chwile skrócić mnie i tobie, Mój czytelniku, oto się sposo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
JudytaTragedia w pięciu aktach OSOBY: Holofernes, hetman Nebukadnezara, władcy Asyrii. Achijor, wódz Moabitów. Trzej porucznicy Holofernesa. Arcykapłan asyryjski. Żołnierz. Goniec Nabukadnezara. Poseł z Libii. Poseł z Mezop
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Juliusz Cezar OSOBY: Juliusz Cezar Oktawiusz Cezar, triumwir po śmierci Cezara Marek Antoniusz, triumwir po śmierci Cezara Marek Emiliusz Lepidus, triumwir po śmierci Cezara Cycero, senator Publiusz, senator Popilius Lena, senator Marek Brutus, sprzysi&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jutrzenka duszy Gdy świt białoróżowy w duszę rozpustnika Wnika wraz z Ideału gryzącym widziadłem, Działaniem tajemnicy mściwej — w tym upadłem, Odrętwiałem bydlęciu Anioł się ocyka. Niedostępnych nieb ducha błękitne pr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Już! Sto razy słońce trysnęło już, promienne lub zasmucone, z owej bezmiernej kadzi morza, której brzegi zaledwie dają się postrzec; sto razy nurzało się znów, skrzące lub posępne, w bezmiernej kąpieli wieczoru. Od rozlicznych dni wolno nam było, zadumanym, wpatrywa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Już nie wiem, co poza mną było... Już nie wiem, co poza mną było — czy żyłem kiedy?... czy kochałem?... Zda mi się, stoję za mogiłą — cóż w tej mogile pochowałem? Czy pochowałem jakie kwiaty? Czy pochowałem z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Już świt Już świt... Purpury są na niebie. Już świt... wciąż nocne straszą mary. Sen to? czy zjaw? czy jakie czary? Dusza mogiłę własną grzebie. Dusza ma blada z przerażenia jako te zimne mgły na polu — dusza się lęka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kameleon Przez rynek idzie przodownik policji Oczumiełow, w nowym płaszczu, z zawiniątkiem w ręku. Za nim kroczy rudy posterunkowy, niosąc sito, po brzegi napełnione skonfiskowanym agrestem... Cicho naokoło... Na rynku ani żywej duszy... Rozwarte drzwi sklepów i szynków spoglądają na ś
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Kamizelka Niektórzy ludzie mają pociąg do zbierania osobliwości kosztowniejszych lub mniej kosztownych, na jakie kogo stać. Ja także posiadam zbiorek, lecz skromny, jak zwykle w początkach. Jest tam mój dramat, który pisałem jeszcze w gimnazjum na lekcjach języka łacińskiego... Jest k
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Kandyd czyli optymizmDzieło przełożone z niemieckiego rękopisu doktora Ralfa, z przyczynkami znalezionymi w kieszeni tegoż doktora, zmarłego w Minden, R. P. 1759. Od tłumacza W pierwszej epoce swojej długiej i bogatej twórczości, Wolter nie tyle troszczył się o to, aby społeczeń
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kapitan Czart. Przygody Cyrana de Bergerac I O późnym wieczorze jednego z dni październikowych tysiąc sześćset pięćdziesiątego pierwszego roku z bramy zamku Fougerolles, w prowincji Perigord, wymknął się jeździec i pocwałował drogą biegnącą wzdłuż r
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kapitan Lazare Żadna ostrożność nie jest przesadna w dzisiejszych czasach, od kiedy to zwłaszcza fałszerze monet zagnieździli się na dobre w owych okolicach.(Oblężenie Berg-Op-Zoom) Zasiada w fotelu krytym aksamitem utrechckim imć pan Jan Blazjusz, podczas gdy zegar u Świętego Paw
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kapitanowie zuchy Rozdział I Drzwi palarni okrętowej, wychodzące na pokład, stały otworem — w stronę, skąd słała się północnoatlantycka mgła. Potężny parowiec liniowy to się pochylał, to wznosił w swym biegu, gwiżdżąc dla ostrzeżenia
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kaprys Melodia: Delmet, Les petits pavés Ach, niech się święci ta godzina, W której twój kaprys począł wić Sympatii naszej złotą nić, Po stokroć moja ty jedyna... O, chwilo, słodka chwilo, stój, O, chwilo, słodka chwilo, st
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kara pychy W czasach, gdy teologii nauka surowa Kwitnęła energicznie, wiecznie sokiem nowa, Mówią, że pewien doktór z najuczeńszych grona, Ogrzawszy swoim żarem obojętnych łona, Wzruszywszy głębie dusz ich, pozbawionych świtu, Gdy sięgnął c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kariera Nikodema Dyzmy Rozdział pierwszy Właściciel restauracji dał znak taperowi i tango urwało się w połowie taktu. Tańcząca para zatrzymała się w środku ringu. — No i co, panie dyrektorze? — zapytała szczupła blondynka, wyzwalając się z ramion partnera i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kaśka Kariatyda Przedmowa „Pisz, coś widział — Poczciwość prawdy się nie lęka”, Ignacy Krasicki W tych kilku słowach cała moja obrona. „Poczciwość prawdy się nie lęka!” Jak wielka to myśl, jaka niezwalczona! Dlatego stawię j&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ugnis negesinama išsiplečia Viename kaime gyveno sau ūkininkas vardu Jonas. Gyveno jisai gerai. Pats buvo pačiam gerume vyras: pirmutinis kaime darbininkas ir dar turėjo tris jau paaugusius sūnus: vienas buvo jau su pačia , kitas dar jaunikis, o trečias — pusbernukas prie arklių būdavo ir jau arti bandydavo. Se
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Katarynka Na ulicy Miodowej co dzień około południa można było spotkać jegomościa w pewnym wieku, który chodził z placu Krasińskich ku ulicy Senatorskiej. Latem nosił on wykwintne, ciemnogranatowe palto, popielate spodnie od pierwszorzędnego krawca, buty połyskujące jak zwierciad
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Katechizm polskiego dziecka — Kto ty jesteś? — Polak mały. — Jaki znak twój? — Orzeł biały. — Gdzie ty mieszkasz? — Między swemi. — W jakim kraju? — W polskiej ziemi. — Czym ta ziemia?
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
KęstutisTragedija penkiuose aktuose Qui per virtutem peritat non interit. Plautus Įstatai Tėvynės mylėtojų draugystės. § 1. Mieris „T. M. D.” yra: išleisti lietuviškas moksliškas knygas ir platinti apšvietimą. § 2. Iraugaisgali būti kiekvienas, be skirtumo. Norints pristoti Draugystė, te
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kiedy prawdziwie Polacy powstaną... Kiedy prawdziwie Polacy powstaną, To składek zbierać nie będą narody, Lecz ogłupieją — i na pieśń strzelaną Wytężą uszy, odemkną gospody. I będą wieści z wichrami wchodzi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
(Kiedyż wreszcie, rzuciwszy wszystkie zbędne troski...) Kiedyż wreszcie, rzuciwszy wszystkie zbędne troski I nudną pospolitość bezlitosnych miast, Będę mógł spocząć w szumnych borów ciszy boskiej, Albo na cichym brzegu jezior pełnych gwiazd? Ch
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
KiejstutTragedia w pięciu aktach Qui per virtutem peritat non interit.Plautus OSOBY: KIEJSTUT BIRUTA, jego żona WITOLD, syn JAGIEŁŁO MARIA, jego siostra WOJDYŁŁO, mąż Marii, zausznik Jagiełły PRORA BILGEN, dowódca straż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kim Kim jest Kim? Zdawać by się mogło, że to kalambur — jakby jowialny Bengalczyk Hurree Babu, wyznawca filozofii Herberta Spencera, niesyt triumfów w „urzędowej” angielszczyźnie, nauczył się mówić po polsku i próbował u nas krzewić filozoficzne spekulacje. Tym
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kiwony Rozdział I Ceremonia była skończona. Hałas rozsuwanych krzeseł i wesoły gwar napełniły tak uroczystą jeszcze przed chwilą salę. Nauczycielstwo w galowych frakach zeszło z estrady, mieszając się z szumem granatowych mundurków i ich rodzin, na których tle jaskrawo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Klasztor flamandzki I. W oddali cichy klasztor. Strzeliste wieżyce, Czerwony mur grodzący, i te sine dachy — Odbijające niebo zwierciadłami z blachy — Ponad cichych łąk kwietnych jasne okolice. Skroś rzeźbione koronki, zazębień i wschodów Wst&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Czarny kozioł Na przednocku Walery Kiepas ujął ze czcią darowany mu przez córkę sędziego niedogodnie cienki ołówek i na kawałku szarego, spod zjedzonej przed chwilą kiełbasy, papieru nakreślił przy pijanym blasku powiewającego płomieniem łuczywa imię włas
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ali-Baba i czterdziestu zbójców W jednym z pomniejszych miast perskich mieszkali dwaj bracia. Starszy nazywał się Kassim, a młodszy — Ali-Baba. Ojciec, umierając, zostawił im w spadku szmat ziemi niewielki dla równego podziału. Każdy z braci swoją część otrzymał i na n
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
knajpa Tłumnie mijały się auta centkowane kręgami lamp wracano z rautu Nagie ramiona w bransoletach pochylały się nad brukiem równolegle poziomo i w ukos z gestów dam wynikało że chcą spędzić wieczór w gabinetach pić wesoł
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Kobieta porzucona Od tłumacza Trzy opowiadania zawarte w tym tomie szczególnie będą interesujące dla polskich balzakistów (a liczba ich rośnie, widzę to z przyjemnością, z każdym dniem!), ile że wszystkie trzy powiadają nam o dalszych losach postaci tak dobrze znanych czytelnikom z O
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Kobieta trzydziestoletnia Od tłumacza Wśród wszystkich utworów Balzaca, ten tytuł, Kobieta trzydziestoletnia, najbardziej może zrósł się z jego nazwiskiem: dla iluż osób stojących dalej od literatury, Balzac — to był autor Kobiety trzydziestoletniej. Jest to na pozór wypad
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Kołysanka Uśnij, dziecię, uśnij! Niech cię sen rozmarzy! Przyjmij Bóg w opiekę dzielnych marynarzy! Śpiewaj, śpiewaj, stara, twoją pieśń bez końca: Morze się podnosi przy blasku miesiąca. Gdy na okręt pójdziesz, tedy wi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Koniec wieku Przekleństwo?... Tylko dziki, kiedy się skaleczy, złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze. Ironia?... Lecz największe z szyderstw czyż się może równać z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy? Wzgarda... Lecz tylko głupiec gardzi tym cięża
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Konkin Praliśmy szlachtę pod Białą Cerkwią. Praliśmy, aż w niebie grzmiało. Z rana drasnęło mnie kapkę, ale rozrabiałem niezgorzej, w sam akurat. Aż już ku wieczorowi poszło. Jakoś zgubiłem się w brygadzie. Kozacząt niebożąt tylko piątka p&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Konradas ValenrodasPasaka iš lietuviškų ir prūsiškų nusidavimų Lietuviškas šiupinys/ Iš svetimų skanskonių ant naudos/ broliams lietuviams pataisytas. Nameliai mano mieli,/ Man visur patogu;/ Bet niekur nėr tiek laimes,/ Kaip po jūsų stogu. Ineiga Jau šimtas met
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt