Recenzje
Byłem agentem FBI. Tajniki Kodeksu Biura
Dirty Mind
"Dirty Mind" to elektryzująca mieszanka €rotyki i thrillera, która od pierwszych stron wciągnęła mnie w świat pełen napięcia, tajemnic i gorących emocji. Kinga Litkowiec doskonale wie, jak zagrać nam na emocjach - potrafi wzbudzić ciekawość, i zaskoczyć fabularnym zwrotem. Główna bohaterka, Megan O’Brien, choć otoczona luksusem, żyje w emocjonalnej pustce. Jej relacja z rodzicami przypomina chłodną formalność. Autorka z wyczuciem przedstawia wewnętrzne rozterki dziewczyny, jej tęsknotę za bliskością i potrzebę bycia zauważoną. Wszystko to nabiera zupełnie innego wymiaru, gdy trafia do Forest Camp - miejsca, które staje się początkiem nieoczekiwanej i intensywnej przygody. Red i Caden to postacie, które idealnie wpisują się w klimat dark romance - tajemniczy, magnetyczni, niepokojąco pociągający. Ich obecność wywołuje napięcie i ciekawość, a miłosny trójkąt, w który wchodzi Megan, staje się napędem całej opowieści. Nie da się też przejść obojętnie obok chemii między bohaterami. Autorka z wprawą buduje napięcie seksualne, ale nigdy nie robi tego w sposób wulgarny czy przesadzony - każda scena ma swój sens i miejsce w historii. Litkowiec ma wyjątkowy talent do budowania atmosfery - miejscami dusznej, erotycznej, a miejscami niepokojącej i pełnej zagrożenia. Styl autorki jest lekki, ale jednocześnie nacechowany emocjami, które pobudzają wyobraźnię. Na szczególną uwagę zasługuje sposób, w jaki autorka stopniowo odkrywa tajemnice Reda i Cadena. Ich przeszłość, motywacje i powiązania z Forest Camp tworzą intrygującą zagadkę, która sprawia, że "Dirty Mind" to nie tylko pikantna historia miłosna, ale także pełnoprawny thriller. "Dirty Mind" to książka dla czytelników, którzy szukają czegoś więcej niż zwykłego romansu - to historia o namiętności, tajemnicy i wyborach, które mogą zmienić wszystko. Kinga Litkowiec po raz kolejny udowadnia, że potrafi pisać o ciemniejszych odcieniach miłości w sposób wciągający, zmysłowy i poruszający. Jesli lubicie takie klimaty w lekturach, to zdecydowanie warto po nią sięgnąć.
Klątwa (Złoty #2)
★★★★/5 recenzja: |🥀| CO. TO. BYŁA. ZA. KSIĄŻKA. Wyłam, płakałam, śmiałam się.. Ta książka wzbudziła we mnie tyle sprzecznych emocji, że nie umiem tego ubrać w słowa. Marissa Meyer stworzyła książkę, od której w jednym momencie miałam łzy w oczach, a pół strony później śmiałam się, i nie mogłam przestać się uśmiechać. |🥀| Poznajcie recenzje książki, dla której przepadłam. W każdym tego słowa znaczeniu. |🥀| Serilda to inteligentna młoda dziewczyna obdarzona niezwykłym talentem do opowiadania historii, które często okazują się bardziej prawdziwe, niż jej się wydaje. Przez swoje niesamowite opowieści zostaje wplątana w niebezpieczną intyge, która zagraża światowi śmiertelnych. |🥀| Erkling to zły władca zamieszkujący w Zamku Adelheid, który niegdyś należał do Rodziny Królewskiej. Wiele lat temu wojska Erklinga wtargnęły do niego i z@mordowali całą rodzinę królewską. Erkling nie wie, że dwaj jej członkowie są jeszcze żywi, i go obserwują. |🥀| Napięcie. To było czuć od początku do końca tej książki. Była to najlepsza mroczna fantastyka, jaką kiedykolwiek czytałam. Plot twistów było tyle, że nie dało się tego zliczyć. To, jak został wykreowany ten świat...to jest po prostu mistrzostwo. Mimo, iż nie czytałam pierwszego tomu tej serii ( Złoty #1, Klątwa #2 ) , to wiedziałam tak naprawdę co się dzieje, i o co chodzi. |🥀| Z bohaterami się polubiłam, ale od początku miałam przeczucie, że jest coś nie tak z jednym z nich. I miałam rację.Totalnie nie wiem, dlaczego ta książka nie jest popularna 😭 . Inną książkę od tej autorki, czyli "Bez Serca" widzę dosłownie wszędzie. |🥀| Mówiłam to już tutaj wiele razy, ale powtórzę: fabuła to istny rollercoaster emocji. Gdybym miała powiedzieć, jaka moja ostatnio przeczytana książka ma najwięcej i najbardziej mocne plot twisty, to byłaby to właśnie ta. |🥀|
Dobry Rodzic Wewnętrzny, czyli jak stworzyć pełną troski i miłości relację ze sobą
"Dobry Rodzic Wewnętrzny, czyli jak stworzyć pełną troski i miłości relację ze sobą” Aliny Sordyl od @sensus 📚 to książka, którą zdecydowanie potrzebowałam przeczytać. Jako mama i nauczycielka wychowania przedszkolnego, pracując z dziećmi na co dzień, bardzo odczuwam potrzebę samodoskonalenia i uzdrowienia relacji ze swoim wewnętrznym dzieckiem. Kiedy na co dzień uczymy dzieci miłości, akceptacji, troski, warto pamiętać, że zaczyna się to od nas samych. A książka Aliny Sordyl daje przestrzeń do tego, by ten proces rozpocząć. „Dobry Rodzic Wewnętrzny” to przewodnik, który nie tylko tłumaczy koncepcję wewnętrznego dziecka, ale także prowadzi przez etap po etapie, jak stworzyć zdrową relację z tą częścią siebie, która wciąż potrzebuje troski, zrozumienia i uzdrowienia. Autorka, doświadczona psychoterapeutka, pokazuje jak rozwijać w sobie rolę opiekuna i przewodnika, dbając o potrzeby wewnętrznego dziecka. To książka, która nie tylko daje narzędzia do pracy z sobą, ale także pokazuje, jak wielką moc ma troska o siebie. Książka zawiera praktyczne ćwiczenia, które pomagają wprowadzać zmiany w codziennym życiu. To raczej narzędzie do długoterminowej pracy nad sobą, które warto mieć pod ręką, szczególnie w momentach, gdy potrzebujemy przypomnienia, jak dbać o siebie. Jest to doskonała lektura dla osób, które chcą rozwijać się, zrozumieć swoje wewnętrzne potrzeby oraz pokonać nierozwiązane sprawy.
Not Pretending Anymore
Not Pretending Anymore” autorstwa Penelope Ward i Vi Keeland to romantyczna komedia, która daje wszystko, czego można chcieć od tego gatunku: lekkość, błyskotliwe dialogi, świetną chemię między bohaterami i momenty, które naprawdę wywołują uśmiech. To historia Molly i Declana — współlokatorów, którzy zgadzają się na układ z udawanym związkiem… i oczywiście, jak to bywa w takich przypadkach, sprawy szybko wymykają się spod kontroli. Choć fabuła może wydawać się znajoma, autorki potrafią tchnąć w nią świeżość — dzięki charyzmatycznym postaciom, bardzo dobrze poprowadzonym emocjom i naturalnemu rozwojowi relacji. To nie tylko zabawna historia o udawaniu, ale też opowieść o otwieraniu się na bliskość, przełamywaniu własnych lęków i rozbrajaniu murów, które sami sobie budujemy. Są tu momenty śmiechu, zawstydzenia, oczekiwania i zaskoczenia — a przede wszystkim prawdziwe uczucia ukryte pod pozorami luzu. Ta książka działa jak komedia romantyczna, którą chcesz obejrzeć po ciężkim dniu — i dokładnie tego Ci dostarcza. Ciepła, lekka i zostawiająca z uśmiechem.