Przez dziurkę od klucza. Najważniejsza książka o naszych najbliższych krewnych

Obrót 10865; 6 doba migracienia; Właśnie zakończyłam pierwszy odsłuch Nagranej Opowieści autorstwa Minionej Kuzynki, homo sapiens sapiens Jane Goodall. To moja pierwsza Relacja o Kontaktach napisana przez Minionego, z którą się zapoznałam. Wszystko co do tej pory przeczytałam lub odsłuchałam to opracowania historyczne naszych badaczy skupiające się na upadku i wyginięciu Minionych... i przyznam, że ich dzieje nie wzbudzały we mnie do tej pory ciepłych emocji. To prawda, że bez ich wyniszczenia nie bylibyśmy w stanie narodzić się my, homo pan sapiens i nie pisałabym tej recenzji, gdyby moi przodkowie, Szympansy nie przejęły i nie uspokoiły szalejącej zniszczeniem Ziemi, ale wciąż ciężko darzyć mi Minionych sympatią lub zrozumieniem. Jednak Jane Goodall... wydaje się wyróżniać na tle swojego gatunku. Do moich praprzodków, zamieszkujących wtedy Gombe, podchodzi z ciekawością, bez twardych uprzednich założeń, które mogłyby położyć fałszywy filtr na to, co obserwuje. Jane opisuje to, co widzi: dynamicznie rozwijające i zmieniające się relacje wśród grupy rodzinnej moich praprzodków, ich system społeczny, koalicje i sojusze, walki i porażki poszczególnych szympansów. Jednocześnie zagłębia się w niuanse i tam, gdzie jej pobratymcy nie dostrzegali uczuć wyższych, Jane odkrywa cały intymny świat emocji, instynktów, więzi i związków. Wyraźna jest jej chęć zwrócenia uwagi na pokrewieństwo i braterstwo łączące jej świat ze światem Szympansów. Jej opowieści są niczym anegdoty o kochanych członkach własnej rodziny; tak wyraźne dla ludzi różnice między nimi a człekokształtnymi nieco zmieniają się i bledną w obliczu jej doniesień. Oczami Jane mogę obserwować swoją własną historię. Już wtedy moi praprzodkowie mieli w krwi to, co płynie i w moich żyłach, może także w żyłach Jane? Porusza mnie, że ona, będąca tak bardzo odległa ode mnie w czasie, widziała tyle paraleli między swoim gatunkiem, a Szympansami. Jakbyśmy patrzyły na siebie przez zniekształcone lustro - jest w nas tyle podobieństw, chociaż nie jesteśmy w stanie odnaleźć identycznych kształtów. Relacji o Kontaktach z czasów panowania człowieka nie zachowało się zbyt wiele; mogę z łatwością sięgnąć po inne zapiski, bolesną historię homo sapiens sapiens pchających postęp po zgiętych karkach innych gatunków, jednak Relacje tak pełne szacunku i spokoju należą do rzadkości. Być może było ich kiedyś więcej, ale zaginęły w czasie wojen o habitat i wodę; być może kiedyś odkryjemy więcej z tej wspólnej historii, teraz jednak tym bardziej cenię zapiski Jane, pełne bystrych spostrzeżeń, szacunku i ciepła do jej Kuzynów, a moich przodków. Zamówienie G01032412212