Jak być dzisiaj facetem, nie gubiąc po drodze samego siebie?
Przepuszczać kobiety w drzwiach czy nie? Jeśli flirtować, to jak? A co z seksem - potrzebna jest zgoda na piśmie? Jak czerpać przyjemność z męskiego ciała? I jak mężczyźni mają wyrażać emocje - bo że mogą płakać, to wiadomo, ale co ze złością, z gniewem, lękiem?
To tylko wierzchołek