Wiersze
Książki, ebooki, audiobooki z kategorii: Wiersze dostępne w księgarni Ebookpoint
-
Promocja 2za1
Władysław Syrokomla Wybryki dobrego humoru Parowóz Ej zimne ludziska, Germany, Brytany, Sklecili parowóz z żelaza kowany, Popchnęli go siłą ukropu i węgli, I myślą, że wielkiéj mądrości dosięgli. I jeszcze się jakieś Niemczysko mozoli, I jeszcze złorzeczy, że jedzie powoli. Nas tutaj na Litwie odległość nie nuży, Odkryliśmy sposób pośpiesznej- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Władysław Syrokomla Wybryki dobrego humoru Słodycz marzeń Nim zaświta los szczęśliwszy, Jeden balsam na ranę Mądre myśli porzuciwszy Puszczać bańki mydlane; Z niémi zgodnie, niezawodnie Słodka myśl się rozhula, Wlazł na gruszkę, rwał pietruszkę, O jak słodka cébula! Los zawistny pędzi, gniecie, Nieszczęśliwy ród ziemian; Gromy, burze i z- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Józef Szczepański Chłopcy silni jak stal Chłopcy silni jak stal, oczy patrzą się w dal, nic nie zrobi im wojny pożoga! Hej, sokoli nasz wzrok, w marszu sprężysty krok i pogarda dla śmierci i wroga. Dalej więc, naprzód marsz ku zwycięstwu, w górę skroń, orzeł nasz lot swój wzbił. Chłopcy silni jak stal, oczy patrzą się w dal, hej, do walki nie- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Józef Szczepański Ziutek Czerwona zaraza Czekamy ciebie, czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci, byś nam kraj przedtem rozdarwszy na ćwierci, była zbawieniem witanym z odrazą. Czekamy ciebie, ty potęga tłumu zbydlęciałego pod twych rządów knutem, czekamy ciebie, byś nas zgniotła butem swego zalewu i haseł poszumu. Czekamy ciebie- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Józef Szczepański Pałacyk Michla Pałacyk Michla, Żytnia, Wola, Bronią jej chłopcy od Parasola Choć na tygrysy mają visy To warszawiaki fajne urwisy. Hej! Czuwaj wiaro i wytężaj słuch, Pręż swój młody duch, Pracując za dwóch. Hej, czuwaj wiaro i wytężaj słuch, Pręż swój młody duch jak stal. Każdy chłopaczek chce być ranny, Sanitariuszki ślic- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Józef Szczepański Piosenka batalionu szturmowego Parasol Pałacyk Michla, Żytnia, Wola bronią jej chłopcy od Parasola, choć na tygrysy mają visy, to warszawiacy fajne urwisy. Hej, tralala! Czuwaj, wiaro, i wytężaj słuch, tęż swój młody duch, pracując za dwóch! Hej! Czuwaj, wiaro, i wytężaj słuch, tęż swój młody duch, jak stal! Każdy chłopak- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Alarm Nad miastem pośród nocnej mgły obce samoloty trzy Alarm! Alarm! Alarm! Syreny wszystkie zaczęły wyć Uciekaj, schroń się, do piwnic idź! Alarm! Alarm! Alarm! Haberbusch Ursus tu i tu syreny fabryk może stu Alarm! Alarm! Alarm! A jedna z syren (wstydź się, wstydź) zacięła się i nie chce wyć Alar- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Bardzo przepraszam Muszę i musisz pragnąć i wierzyć Tertium non datur. Cierpieć i przeżyć kłami pazurem! na wszystko przystać, zamieniać skórę jak transformista. Przebić się, przepchać największy zator, żyć bez oddechu presti [di] gitator O co tu chodzi? więc dobrze, wiedz to, tu chodzi o NAS żywe świad- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Władysław Szlengel Ur. 1912 r. w Warszawie Zm.8 maja 1943 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: Co czytałem umarłym Poeta, dziennikarz, aktor estradowy, pisał również teksty kabaretowe. Przed wojną autor popularnych, nadawanych w radiu piosenek, w tym tang oraz utworów stylizowanych na gwarę warszawską, tekstów kabaretowych i rewiowych (m- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Cylinder Włożę cylinder, smoking założę krawat z rozmachem włożę cylinder, smoking założę, pójdę na wachę. Żandarm zdębieje, żandarm się zlęknie, może się schowa może pomyśli, może pomyśli, że ktoś zwariował. Włożę cylinder, i bez opaski, we łbie orkiestra, we łbie fantazja, w sercu ochota jak na sylwes- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Cyrk Proszę zachodzić! Proszę uważać! Bilety w bardzo niskiej cenie! Zaraz się zacznie kapitalne światowej sławy przedstawienie. Cyrk proszę państwa! Zapaśnicy, walki atletów ciężka waga! Proszę do środka! Panie! Panowie! Zaraz zaczyna się Uwaga! Na pierwszy numer prezentacja światowej sławy gladiatorów- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Dajcie mi spokój Stój, przyjacielu gdy chcesz powiedzieć, co mnie tu czeka. Dajcie mi spokój ja nie chcę wiedzieć, nie jestem ciekaw! Nie znoś mi wieści z tajnych gazetek, a zwłaszcza nie znoś mi wieści gumowych panów w oślizgłych płaszczach. Ani tych, co wiedzą, ani tych, co znają, ani tych, co słyszeli- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Władysław Szlengel Ur. 1912 r. w Warszawie Zm.8 maja 1943 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: Co czytałem umarłym Poeta, dziennikarz, aktor estradowy, pisał również teksty kabaretowe. Przed wojną autor popularnych, nadawanych w radiu piosenek, w tym tang oraz utworów stylizowanych na gwarę warszawską, tekstów kabaretowych i rewiowych (m- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Dwaj panowie na śniegu Pada śnieg, gęsty, zły, przenikliwy, białą wełną obszywa mi kołnierz, stoimy razem na pustej ulicy Żyd przy robocie i żołnierz Ty nie masz domu ja nie mam domu, czas głazem na życiach nam legł, tyle nas dzieli, że strach pomyśleć, a teraz łączy nas śnieg Ja się przez ciebie nie r- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Dwie śmierci Wasza śmierć i nasza śmierć to dwie inne śmierci. Wasza śmierć to mocna śmierć, szarpiąca na ćwierci. Wasza śmierć śród szarych pól od krwi i potu żyznych. Wasza śmierć to śmierć od kul dla czegoś dla Ojczyzny. Nasza śmierć to głupia śmierć, na strychu lub w piwnicy, nasza śmierć przychod- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Dzwonki Na drzwiach wisiała kartka czytelna tylko z bliska Dzwonek czynny proszę dzwonić i trzy nazwiska: Do pani L. jeden raz, do pana K. razy dwa, a do doktora trzy razy Kartka taka wisiała, żeby ludzie wiedzieli, potem była selekcja i wzięli tę panią L. (jeden raz) i pana K. (razy dwa), i tego- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Erotyk anno domini 1943 Słuchaj znalazłem dla nas dobrą wróżbę gwiazda spadła na niebie Twój mąż ma dzisiaj nocną służbę przyjdę do ciebie Słuchaj, tej nocy w szopach Toebbensa i Hallmana dyszy przy lampach nocna zmiana i Schultz suknami składy syci. Tej nocy śpią ciężko ludzie nie umyci z placówek. T- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Fraszki 1. *Szczotki* *między sobą* Kłóciły się raz szczotki (kiedy to było, mniejsza), która ze szczotek jest lepsza i ważniejsza Leżały na stole rozłożone w krąg, do wanien, do dachów do podłóg i do rąk Ja lepsza, bo do wanny rzekła gruba szczotka szoruję znakomicie od wierzchu i od środka Ja w- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Już czas Już czas! Czas! Długo nas dniem obrachunku straszył! Mamy już dosyć modlitw i pokut. Dzisiaj Ty staniesz przed sądem naszym I będziesz czekał pokornie wyroku. Rzucim Ci w serce potężnym kamieniem Bluźniercze, straszne, krwawe oskarżenie. Ostrzem toporu, brzeszczotem szabel Wedrze się w niebo jak- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Kartka z dziennika akcji 10 sierpnia Dziś widziałem Janusza Korczaka, Jak szedł z dziećmi w ostatnim pochodzie, A dzieci były czyściutko ubrane, Jak na spacer niedzielny w ogrodzie. Nosiły czyste fartuszki świąteczne, Które dzisiaj już można dobrudzić; Piątkami Dom Sierot szedł miastem, Knieją tropionych- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Klucz u stróża Widziałem cię wczoraj na ulicy pijany panie bladolicy, pijany panie jasnowłosy, z którym się sprzęgły moje losy. Urwałeś łeb żydowskiej hydrze i życie rozwija się jak róża. Jak ci się chodzi w mojej wydrze, panie od drzwiczek klucz u stróża. Ja jeszcze żyję jeszcze dla mnie jest życie ju- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Kontratak [Wersja I] 18 styczeń 1943 Spokojnie szli do wagonów, jakby im wszystko zbrzydło, Piesko patrzyli szaulisom w oczy Bydło! Cieszyli się oficerowie, że nic nie działa im na nerwy, Że idą tępym marszem hordy, I tylko dla werwy, Trzaskały pejcze: W mordy! Tłum milcząc padał na placu, Nim się w wag- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Kontratak [Wersja II] Spokojnie szli do wagonów, jakby im wszystko zbrzydło, piesko patrzyli szaulisom w oczy bydło! Cieszyli się śliczni oficerkowie, że nic nie działa im na nerwy, że idą tępym marszem hordy, i tylko dla werwy trzaskały pejcze: w mordy Tłum milcząc padał na placu, nim się w wagonie roze- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Legendy wigilijne *1. Jezus w zakładach Kruppa* W Essen, w zakładach Kruppa, śród kolosów żelaza i stali, pośród zabawek śmierci, w hucie płonącej hali znaleźli w noc wigilijną dziecko śród prochu i bomb, w Essen w kolebce śmierci, w zakładach Kruppa et Comp. Ujrzeli nagle w kąciku ludzie z wieczorn- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Włądysław Szlengel List (piosenka) Gdy w nocy, leżąc w ciemności, głośno myślę, Gdy cisza krzyczy, a oczy pełne łez Wnet o Warszawie marzę i o Wiśle, I tak mi ciężko, i tak mi smutno jest. I właśnie wczoraj, przy filiżance kawy, Czarnej jak moja zasępiona myśl, Podszedł ktoś do mnie: Liścik do Warszawy Dwadzieścia złotych W- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Mała stacja Treblinki Na szlaku Tłuszcz Warszawa, z dworca Warschau Ost wyjeżdża się szynami i jedzie się wprost I podróż trwa czasami pięć godzin i trzy ćwierci, a czasami trwa ta jazda całe życie aż do śmierci A stacja jest maleńka i rosną trzy choinki, i napis jest zwyczajny: tu stacja Treblinki. I- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Nowe święto Żydzi muszą mieć święta, Żydzi muszą pamiętać, co było na Paschę i Purym że humentasz połaman to z powodu, że Haman a mace to Egipt ponury Chorągiewka w kolorach to pamiątka, że Thora, a cytrus i kucki szałasy wszędzie jakaś przyczyna, wszystko *coś* przypomina, jakieś cuda, zdarzenia czy- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Władysław Szlengel Okno na tamtą stronę Mam okno na tamtą stronę, bezczelne żydowskie okno na piękny park Krasińskiego, gdzie liście jesienne mokną Pod wieczór szaroliliowy składają gałęzie pokłon i patrzą się drzewa aryjskie w to moje żydowskie okno A mnie w oknie stanąć nie wolno (bardzo to słuszny przepis), żydowskie robaki krety powinni i m- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Okolice Warszawy Stał człowiek na skrzyżowaniu o świcie, drżąc jak liść i patrzył patrzył w niebo i nie wiedział, dokąd iść Tak dłużej być nie może, nie będę dłużej mógł Dziś trzeba zdecydować i wybrać jedną z dróg Czy dać im prezent z życia, swe życie-ersatz, iść dobrowolnie do nich na Stawki na plac?- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Ostatnia legenda o Golemie Jak głosi stara legenda poetycka, a może prawda, przed laty został w getto w Pradze czeskiej stworzony Golem stwór z gliny. Gdzie Golem przepadł nikt nie wie i wiele na ten temat krąży legend i podań. Oto ostatnia opowieść o Golemie. Uliczka jest ciasna i mała miasteczko wdept- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Pamiętają o mnie (Piosenka Majera Mlińczyka) Miałem wczoraj ranną zmianę, żona zasię była w domu. Moja żona, której jestem starogrecki kniaź i pan Nagle patrzę, że z warsztatu się wymyka po kryjomu Pinkus Kinpst uwodziciel oraz znany donżuan Dokąd idzie Pinkus, kiedy widzi, że ja tu w warsztacie??? się ro- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Paszporty Chciałbym mieć paszport Urugwaju, ach, jaki to jest piękny kraj ach, jak przyjemnie być poddanym kraju, co zwie się: Urugwaj Chciałbym mieć paszport Paragwaju, złoty i wolny to jest kraj, ach, jak przyjemnie być poddanym kraju, co zwie się: Paragwaj. Chciałbym mieć paszport Costa Rici, nieba se- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Piękna niedziela I znowu rojna jest ulica, znów na spacerek idzie snob, kiedy w niedzielę po południu praca zakończy się dla szop Znów się malują siusiumajtki z placówek, gminy itd., ulicą idą znów parami, z panami w czapkach de pache Gwoździe werkszucom na ulicach rzucają nonszalanckie: Cześć, nowe wc- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Pomnik Bohaterom poematy, rapsody!!! Bohaterów uczczą potomni, na cokołach nazwiska ryte i marmurowy pomnik. Walecznym żołnierzom medal! śmierci żołnierskiej krzyż! Zakląć chwałę i mękę w stal, granit i spiż. Zostaną po Wielkich Legendy, że tacy byli Ogromni, mit zakrzepnie i będzie Pomnik. A kto wa- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Pożegnanie z czapką (jako numer sceniczny wiersz ten ilustrował muzycznie Leopold Rubinsztajn, komponując do pewnych fragmentów oryginalne motywy i wkładki) Czapka, panowie, tworzy człowieka, czapka wartość twoją ogłasza, czapka wywyższa małego Lejkina, czapka poniża: posłańca apasza Tym jesteś, w ja- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Résumé, czyli Krakowiaki makabryczne Motyka piłka, graca, kleszcze, czy pamiętasz, bracie, jeszcze? Apenszlak, Ordonka, PKO, było życie, bracie, co? Motyka, piłka, kleszcze, młotek, Adria, szampan dla kokotek, E. Wedel, Palladium, mały Fiat, Bukiet, bigos to był świat Motyka, piłka, kleszcze, graca, ta- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Romans współczesny Ona była placówkarka, on był werkszuc fajny chłop, i do spółki dostawiali masła, jaja, ser dla szop Ona rano szła za murek, on przez murek za nią w trop co przyniosła sprzedawali masło, jaja, ser dla szop Czasem bili ją po mordzie, kiedy żandarm krzyknął: STOP wtedy próżno czekał we- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Rozmowa z dzieckiem Dziewięćset czterdziesty drugi rok. Matka i dziecko. Warsztat blok Dziecko twarz ma liliową, matka włosy jak mleko, powiedz mi, matko pyta malec co to znaczy: DALEKO Daleko to znaczy za górami, za lasami i za rzekami Daleko to znaczy szyny Daleko to morskie podróże, okręty i pr- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Rzeczy Z Hożej i Wspólnej, i Marszałkowskiej jechały wozy wozy żydowskie meble, stoły i stołki, walizeczki, tobołki, kufry, skrzynki i bety, garnitury, portrety, pościel, garnki, dywany i draperie ze ściany. Wiśniak, słoje, słoiki, szklanki, plater, czajniki, książki, cacka i wszystko jedzie z Ho- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Telefon Z sercem rozbitem i chorem, z myślami o tamtej stronie siedziałem sobie wieczorem przy telefonie I myślę sobie: zadzwonię, do kogoś po tamtej stronie, gdy dyżur mam przy telefonie wieczorem I nagle myślę: na Boga nie mam właściwie do kogo, w roku trzydziestym dziewiątym poszedłem inną drogą- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Trzy listy o wąsach i bródce 1. Do Charlie Chaplina Mistrzu! Wesołku najsmutniejszy, Ty, co posiadłeś wielką sztukę, w dniach najstraszliwszych właśnie od Ciebie przykład zdobywa[m] i naukę że chociaż źle choćby najgorzej, i choćby ze śmiercią się kumać pląsem, filozof głodny i kopany jeszcze uśmiecha- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Wiersz o dziesięciu kieliszkach Najlepsza wódka to zła wódka, mocna wódka i gorzka, pod serca na przykła[d] lub gęsie udka albo, powiedzmy, pierożka. Pierwszy kieliszek drugi kieliszek, gorzko ci w gębie: Uaa chętnie, panowie, wam towarzyszę, dobra jest wódka zła Trzeci kieliszek czwarty kieliszek, świa- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Wołanie w nocy Wiersze lipiec wrzesień 1942 Wiersze te, napisane między jednym A drugim Wstrząsem, w dniach konania Największej w Europie Gminy Żydowskiej Między końcem lipca a wrześniem 1942, Poświęcam ludziom, o których mogłem się Oprzeć w godzinach zawiei i kompletnego chaosu. Tym nielicznym, którzy u- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel W ten dzień Siedzieli czterej i pili przez noc długą jak wiek i gwarzyli, marzyli bimber gardła im piekł Bimber w serce szedł z gardła, z serca w gardło szły łzy i tęsknota ich żarła za tym wielkim dniem, gdy Już chyboce się ściana, głowa ciąży jak pień, kompan spytał kompana: Co ty zrobisz w Ten Dzień?, g- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Zahlen bitte Siedziało czterech porządkowych w knajpce i w policyjnym bloku, kiwały się pijane głowy, butelki tłukły się na boku. Lał się spirytus i żubrówka, za stówką szła na wódkę stówka, a porządkowi w sztok zalani siedzieli tak rozradowani, opowiadając swoje czyny, których nikt dotąd nie mógł zliczyć,- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Co czytałem umarłym Władysław Szlengel Za pięć dwunasta Nam schodzić nie kazano. Pod strych, jak koty po szczeblach drabiny Przeskakiwaliśmy w pocie i w strachu. Czekamy na noc od szóstej rano, My, co trawimy rozpacz godziny W lochach skuleni plackiem na dachu. Na dachu z twarzą martwą i bladą Schował się brat taki drżący Żyd, Co chciałby- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Artur Oppman Szopka. Wiersze Or-Ota Czarownica Jestem stara czarownica Z babki i prababki, Mam brodate, brzydkie lica A nos jak grabki. Mieszkam w chacie, co to stoi Na kurzej nodze; Kto do puszczy trafi mojej, Połknę go srodze. Gdy miesiąca światło blade Świeci ponure, Na ożogu pędem jadę Na Łysą górę. Tam co piątek się zbierają Złe jęd- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Artur Oppman Szopka. Wiersze Or-Ota Dziadek Już skończone przedstawienie, Będzie pustka wnet na scenie, Tylko jeszcze, państwo młodzi, Dziadek z torbą swą wychodzi. Nie trwóżcie się, mówię szczerze, Dziad was w torbę nie zabierze, Bo on woli wziąć bez krzyku Od każdego po grosiku. Zwiedziłem już kawał świata, Bo przeżyłem długie lata. Raz t- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Artur Oppman Szopka. Wiersze Or-Ota Emigrant Za morzami, za górami, Błądzę w obcej ziemi, Smutne oczy mocząc łzami W tęsknocie za swemi. Kiedy spojrzę rozżalony Ku rodzinnej stronie, Serce bije jakby dzwony, Płacze w biednem łonie. Oj, ty wiosko, droga wiosko, Na com ja cię rzucił? I tę świętą Mękę Boską, Gdziem pacierze nucił? Ten kościo- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Artur Oppman Szopka. Wiersze Or-Ota Kominiarczyk Choć mam ledwo lat dwanaście, Tęgi ze mnie zuch! Umiem drapać się po dachu, I wprost w komin buch! Choć tam czarno, gdyby w piekle, Nie boję się nic, Tylko sznurem się opaszę I odrazu hyc! Z miotłą w ręku wnet tam jadę, Ciasno, ciemno wkrąg, Już szoruję brudne ściany, Ile siły rąk. Trzeba d- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Artur Oppman Szopka. Wiersze Or-Ota Krakowiaczek Skuba Pod wawelską skałą Mieszkał smok-potwora, Czatował na ludzi Z rana do wieczora. Czatował i ludzi Zjadał tuzinami, Aż kraj płakał cały Gorącemi łzami. Tedym se pomyślał, Że to sprawa kusa, I poszedłem prosto Do króla Krakusa. Daj, królu, barana, Daj mi worek siarki, A ja Krakó- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Artur Oppman Szopka. Wiersze Or-Ota Myśliwy Wokół puszcza dzika, Zwierza słychać ryk, Niedźwiedź się przemyka, Zdala biegnie dzik. Nie dbam o to wcale, Czy napadną mnie, Zaraz z fuzji palę I kulkę im ślę. Hej, niema jak łowy! Proszę wierzyć mi W mroźny dzień grudniowy, Gdy śnieg srebrem lśni. Las dokoła cały, Jak zaklęty świat, Promie- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Artur Oppman Szopka. Wiersze Or-Ota Owczarek Kędy stoi krzyż przy drodze, Co go dobrze znam, Za owcami w polu chodzę, Na fujarce gram. Piosnkę echo niesie Po zielonym lesie, Wtórzą jej skowronki Z nad kwiecistej łąki. Skubią trawkę białe owce Albo kwiatki pstre; By nie poszły na manowce, Kruczek strzeże je. Poczciwości psisko Wciąż si- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Artur Oppman Szopka. Wiersze Or-Ota Piaskarz Ej, ta szara Wisełka I odziewa i żywi, Jakby matka serdeczna, Jakby ludzie poczciwi. Ona daje zarobek Dla sieroty biednego, Kupcie, panie, panowie, Kupcie piasku białego. Hej! hej! piasku białego! Od poranka do zmroku Po podwórkach wciąż chodzę, Boć trza przynieść kęs chleba Starej babce niebodze; L- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Artur Oppman Szopka. Wiersze Or-Ota Przekupka Marcinowa Jestem Marcinowa, Do usług gotowa! Uczciwa niewiasta Ze Starego Miasta. Lubię się wykłócić, Ale wolę nucić: Oj, dana, dana, dana! Warszawo kochana! Mam kramik niewielki, Na nim kartofelki, Świeże zieleninki I różne jarzynki. Dla posłusznych dzieci Jabłuszko się świeci, Oj, dana,- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Artur Oppman Szopka. Wiersze Or-Ota Przewoźnik Hej! poczciwe moje wiosło, Ho! ho! Już do ręki mi przyrosło! Ho! ho! Już bez niego żyć nie mogę, Bo z niem codzień ruszam w drogę Ho! ho! Ho! ho! Fale Wisły ono pruje, A łódź chyża w dal szybuje, Na błękitnej, na głębinie, Jak jaskółka lotna, płynie. Stara Wisła, dobra macierz, Szepce z c- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Artur Oppman Szopka. Wiersze Or-Ota Sierotka Matusia leży w grobie, A ja wędruję sobie, Do każdej chaty pukam I dobrych ludzi szukam. Na świecie sroga zima, A tu kożuszka niema, Nic prócz chusty, koszulki, Oj, biada bez matulki. Nieraz głód mnie przyciśnie, Aż łza w oczach zabłyśnie. Nieraz chłód mnie przejmuje, Że rąk i nóg nie czuję. Ogi- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Artur Oppman Szopka. Wiersze Or-Ota Strażak Czy Warszawę zmrok osnuwa, Czy ją złocą zorze, Na wieżycy strażak czuwa, Czuwa w imię Boże. Niechno tylko ze swej wieży Dojrzy odblask krwawy, Wnet na sygnał w dzwon uderzy Dla swej braci żwawej. Błyszczą kaski, grzmi podkowa Wśród Warszawian rzeszy, Pędzi cwałem straż ogniowa, Na ratunek śpiesz- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Artur Oppman Szopka. Wiersze Or-Ota Szewc Szewc warszawski, miły bracie, To nie partacz kiepski, Siedzi sobie przy warsztacie Wesoły i łebski. Tak się zwija jakby fryga, Choć praca niełatwa, Jeno w ręku szydło miga, Jeno skrzypi dratwa. Szewckiej cnoty, mocium panie, Nie trzeba dowodzić, Bo nikt przecie w żadnym stanie Nie rad boso chodzi- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Artur Oppman Szopka. Wiersze Or-Ota Szopka Chodźcieno bliżej, kochane dzieci! Patrzcie! tu gwiazda nad szopką świeci, Ona to, złocąc niebieskie stropy, Wiodła trzech królów do biednej szopy; Śpiących pasterzy blaskiem zbudziła, Do stóp Jezuska zaprowadziła, A teraz stoi i jasno świeci, Więc pójdźcie tutaj, kochane dzieci! W szopce, we żłobku,- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jeżdżę sobie na kogucie Zapomocą dyablą. Kto mi kiwnie palcem w bucie, Tego zaraz szablą! Jem i piję, wesół żyję, Bez wszelakiej troski. Dobra nasza, w górę flasza! Wiwat, pan Twardowski! Djabeł drżący i struchlały, Gdy mój głos go zmusza, Wszystko srebro z ziemi całej Przeniósł do Olkusza. Jam przywołał cień Barbary Na zamek krakowski, Znam- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Artur Oppman Szopka. Wiersze Or-Ota Żak Chodzę sobie, chodzę Z garnuszkiem po mieście; Żaczek nieboraczek Wędruję po kweście. Do możnych i biednych Pukam w imię Boże; Kto ma dobre serce, Ten mi dopomoże! Ciężko to się uczyć O głodzie i chłodzie, Ależ nie brak serca W tym naszym narodzie. Jeden mnie nakarmi, Drugi mnie odzieje, A w gło- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Maria Konopnicka Tęczowy duszek Kiedy czytam w mym ogródku, Kiedy szemrzą trawy, drzewa, Wtedy słyszę pocichutku Coś w gęstwinie wonnej śpiewa.. Coś-ci śpiewa, coś-ci gada, Brzęczy niby złota pszczoła, Różne dziwy opowiada, A kto taki nie wiem zgoła! Czasem myślę, że to róża, Co na krzaku się rozwija I oczęta do mnie zmruża Czasem m- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki Kamień pełen pokarmu ISBN 978-83-288-5652-3 Książkę tę dedykuję mojej kochanej Marii Nenia i inne wiersze I w moim małym domu zamieszkała niewiara jak nierządnica zamieszkała w moim małym domu niewiara bardzo zła kobieta z którą mamy jednego Pana powiedziałem jej moje ciało męskości jak i moje ciało zni- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jan Kochanowski Treny [Motto i dedykacja] Tales sunt hominum mentes, quali pater ipse Juppiter auctiferas lustravit lumine terras. ORSZULI KOCHANOWSKIEJ, WDZIĘCZNEJ, UCIESZONEJ, NIEPOSPOLITEJ DZIECINIE, KTÓRA CNÓT WSZYTKICH I DZIELNOŚCI PANIEŃSKICH POCZĄTKI WIELKIE POKAZAWSZY, NAGLE, NIEODPOWIEDNIE, W NIEDOSZŁY... Jan Kochanowski Ur. 6 cze- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Promocja 2za1
Andrzej Trzebiński Piosenka o Teresie Wczoraj jeszcze miałem usta twe maleńkie, Dziś musiałem cię zamienić wprost w piosenkę Twoje usta rozpalone w ostry mróz Ot, w piosenkę żeby mieć cię blisko ust. I tak przeszłaś zamieniona, niepoznana, Zamieniona w leśne echo, w wojska śpiew. Każda droga W naszym marszu twym imieniem wysadzana, Jak aleja- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Andrzej Trzebiński Ta chwila W oślepiających zygzakach gałęzi stoi powietrza niebo każda z błyskawic złotych zbrojna w owocu grom. W chłodzie traw wypalonych przez słońce w rdzy plamy szukam owocu żywota twojego owocujący. Niebo w sieciach, w sieciach zygzaków Czyjaś dłoń, ale wiem: nie twoja Nie ułowisz słońca przelotnego, ni żadnego z prze- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Andrzej Trzebiński Wieczór w śniegu Śnieżne dachy obwiesiły szklane okna w firanek biały błam. Miasto zmierzchu cętkowane w punkty lamp: w każdym oknie miedziak dla biednego Pejzaż późny w dziurach śniegu, jak koronka. Osiwiały miękkie młode włosy brzóz. Rozciągnięty w perspektywach zimy park tak się skulił, że zamienił drzewa w kule Wschód ks- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Andrzej Trzebiński Wymarsz Uderzenia A jeśli bzy już będą, to bzów mi przynieś kiść i ty mnie nie całuj, i nie broń, nie broń iść. Bo choć mi wrosłaś w serce, karabin w ramię wrósł i ciebie z karabinem do końca będę niósł. To wymarsz Uderzenia i mój, i mój, i mój, w ten ranek tak słoneczny piosenka nasza brzmi słowiańska ziemia miękka poniesi- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Maria Konopnicka Trzewiczki Józia Zróbże mi trzewiczki, Mój szewczyku miły, Żeby moje nóżki W szkodę nie chodziły. Zróbże mi trzewiczki Z łabędziowej skóry, Żeby moje nóżki Nie dostały bury. Nie dostały bury, Nie chodziły w szkodę, Żebym miał z trzewiczków Wszelaką wygodę. Zróbże mi trzewiczki Za czerwony złoty, Żeby nie uciekły Nóżki o- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Maria Konopnicka U okienka Z mojego okienka to istny dziw! Co rok więcej widzę i pól i niw Dziś nowa krzewina, a jutro kwiat, Rozszerza się co dnia ten Boży świat! Pamiętam, że dawniej u tamtych wzgórz, Ta ziemia dla mnie kończyła się już; Dziś wiem, że za niemi jest śliczna błoń, Dziś czuję z oddali jej kwiatów woń. Przed rokiem, przed dwom- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza III Zazdroszczę nieraz tym, co w grobach leżą, Owianych trawy szeleszczącą ciszą: Dusze ich, rozbrat wziąwszy z ciał odzieżą, Jęków ziemskiego bólu już nie słyszą. Na lotnych skrzydłach wielki przestwór mierzą, Melodiami sfer wonnymi dyszą; W twarz zórz i słońca zapatrzone świeżą, W promiennych bla- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza II W ciemności schodzi moja dusza, W ciemności toń bezdenną, Pól elizejskich już nie widzi, Zawisła nad Gehenną. W górze nad losem mojej duszy Boleje anioł biały, A tutaj szyki potępieńców Szyderczo się zaśmiały. Szydzą z mej duszy potępieńce, Że c... Jan Kasprowicz Ur. 12 grudnia 1860 r. w S- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza IV O niezgłębiona duszy toni, Ty w ciasnej piersi mórz ogromie! Na burzę wichr już głucho dzwoni, Już gwiazd iskrzących gasi płomię. Już ci palcami strasznej dłoni Demon nawałnic sięgnął do dna O zachmurzona duszy toni, Przed chwilą jeszcze tak pogodna! Zrywasz się, jęczysz, szukasz broni, Wał bi- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza I Wierzyłem zawsze w światła moc, Władnącą nad mrokami, A przecież nieraz wiarę tę Gorzkimi zlewam łzami. I wstaje z morza gorzkich łez Zjawisko wnet olbrzymie, Nachyla ku mnie smutną twarz, A Rozpacz mu na imię. Nachyla ku mnie bladą skroń, Źren... Jan Kasprowicz Ur. 12 grudnia 1860 r. w Szy- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza IX Modlitwo moja, cicha i bez słów, Ku gwiazdom płyniesz z mej znękanej duszy! O swej tęsknicy złotym gwiazdom mów, Niech je twój smętek do żalu poruszy, Modlitwo moja, cicha i bez słów. Z głębin powstajesz, a ku wyżom mkniesz Na skrzydłach dziwnie tajemniczej mocy; Niemaś, a jęczysz, jak zraniony- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza VI Ach! nieraz mi się zdaje, gdy tak samotny kroczę W zachodu cichym złocie, zadumą ogarnięty, Że cień, co długi wstaje Spod nóg mych i swe mrocze Na ziół tych ściele krocie, nie ze mnie jest poczęty. Lecz że z przeszłości fali, czy z przyszłych dni głębiny Hen! tam, gdzie ziemi końce byt j- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza VIII Byłeś mi dawniej bożyszczem, o tłumie! Wiarę mą trawił twój żołądek wraży! Dziś moja miłość już zgiąć się nie umie Na stopniach twoich bezbożnych ołtarzy. Dziś z resztką siły poszedłem w bluźnierce, Ma dłoń słabnąca dziś twój bałwan kruszy, Krwawy Molochu, coś pożarł me serce, Jak wampir wyssa- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza VII Życia ogromne morze grzmi przede mną, A ja na brzegu stoję zadumany, Lękam się nawet spojrzeć na bałwany, Oczy mam tylko w dal utkwione ciemną. Łódź na mnie czeka Wrą żywiołów boje, Głosem trytonów wzywając w odmęty, A ja się wiosła nie imam: przeklęty, Samotny żeglarz, bez odwagi stoję. Pół s- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza V Z głębin przestworu, z ciemnych chmur, nad wilgotnymi łany, Jak srebrny opar wstaje duch z promieniem wokół głowy Rośnie w mych oczach, niebios tór rozjaśnia mgłą owiany, Strząsa ostatni śniegu puch z swej sukni lazurowej. Uderza w róg swój: szumi bór i szumią rzek bałwany, Ziemia wytęża wsz- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza XI Bólu szemrzący zdrój i cichej melancholii Łagodny poszum ten czemu mi płynie z duszy? Czy stąd, że życia znój zaciężył na mej woli, Czuwanie zmienia w sen w bezgwarnej pragnień głuszy? Czy stąd, że moich ócz teleskop wyciągnięty Tam, gdzie tych czasów głąb, idących, jak ofiary, Na rzeź, dostrzeg- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza X 1. Tęsknię ku tobie, o szumiący lesie! Ku twoim pieśniom, które wiew wiosenny W bezmierny przestwór na swych puchach niesie, Ulata duch mój, sam w melodie plenny. Syt jestem ziemi, z tej kaźni codziennej Trosk jej i cierpień, o szumiący lesie, W akordy hymnów pierwotnych brzemienny, Jak więzi- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jerzy Kamil Weintraub-Krzyżanowski *** (Ach, jak ogłusza to wszystko) Ach, jak ogłusza to wszystko: to drzewo, które przygważdża nieboskłon do ziemi pachnącej wiosną, której jeszcze nie ma, choć się przyczaja pąkami lepkiemi szepcząc liściami, których jeszcze nie ma, ta wielka rzeka, nabrzmiała przeczuciem, które roztapia powłokę ... Jerzy Kami- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jerzy Kamil Weintraub-Krzyżanowski Do Krzysztofa Baczyńskiego albo elegia nocy zimowej Mieszkam na szczycie wiatru. Białe chaty śnieżyc trą językiem o szyby i kły lśniące szczerzą. A jak słoneczny zegar cień odmierza księżyc kołując jednostajnie w gwiazdozbiorach zwierząt. Dokąd jeszcze? To noc jak krew krzepnie na szybach i martwe oczekiwanie- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jerzy Kamil Weintraub-Krzyżanowski Ja, smutnej ziemi syn Ja, smutnej ziemi syn, co taka piękna przeszłością serca, a tak martwa dzisiaj, w ciemnościach czuwam, kładąc niby piętna swe skąpe słowa. Gwiazdą w norze lisiej świecę i baczę, by mnie nikt nie dostrzegł obojętnego dniom ich i rozpaczy. Twój duch, ojczyzno, jeno cienie chłoszcze i wśród- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jerzy Kamil Weintraub-Krzyżanowski Kołysanka podziemna Ja nie umarłem, jeno jestem tam, gdzie wzdycha wilgoć ciemnych zakamarków, i kołysankę śpiącym ziarnom gram źródło podskórne jest moją fujarką; ja nie umarłem, jeno jestem mgłą, którą uskrzydlę, na niebo poniosę, rozwinę w obłok i posieję rosę, a krety niechaj w ziemnym futrze śpią Niech- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jerzy Kamil Weintraub-Krzyżanowski Popiół Cóż, żeś większy od ciszy, która w tobie narasta, że gdy zechcesz, podpalisz ją słowem, i jak drzewo, co w cieniu kryje ludzi i miasta, buchniesz w niebo płomieniem jodłowym? Lecz czym jesteś naprawdę? Krótkotrwałym płomieniem, echem wspomnień, wypaloną wiosną. G... Jerzy Kamil Weintraub-Krzyżanowski U- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jerzy Kamil Weintraub-Krzyżanowski *** (Rośniesz, nocy kamienna) Rośniesz, nocy kamienna, i coraz mi ciężej przedzierać się przez cienie w zakamarkach grozy. Wiatry maski bezgwiezdne dmą w spróchniały księżyc, tynk się sypie i bielmem kałuże zachodzą. Nad brzegami epoki jak nad wyschłą studnią zatrzymam się. Podziemne jękną wodopoje. Chciałe- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Jerzy Kamil Weintraub-Krzyżanowski Wiersze grudniowe 1 Znam was dobrze. Jesteście jak ślepe pociągi nie wiedzące, gdzie się kończy tor; własne życie mijacie jak skoszone łąki, wokół których dymi czarny torf. Nie dosięgnąć wam nocy. Przerośnie was nasyp i pogrąży czarne struny szyn, kiedy, krusząc milczenie, na zwęglone lasy z nieba gwiezdny po- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Maria Konopnicka Wesele w maju Jestem panna młoda, Śliczna ma uroda, Ubierają mnie drużeczki, Każda kwiatków doda. Te jedne we włosy, Pełne bujnej rosy, Uplatają mi w wianeczek, Modry, jak niebiosy. Te drugie do rączki, Same świeże pączki, Same bratki i stokrocie Z tej kwiecistej łączki. Te trzecie się w wieńce Wiją po sukience, Same- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Maria Konopnicka Wesoły Janek Czemu sobie nie mam śpiewać, Kiedy w sercu tak wesoło? Co się chmurzyć, czego ziewać, Gdy tak cudny świat wokoło: Hejże ha! piosnko ma! Ranny wietrzyk tobie gra! Pluszcze rybka w modrej wodzie, Bo słoneczko jasne czuje, Ptaszek cieszy się pogodzie, A ja sobie wyśpiewuję: Hejże ha! piosnko ma! Modra rzeczka t- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Maria Konopnicka Wianki A ta modra rzeka Ogniami się pali; Wesoła drużyna Płynie po jej fali. Wesoła drużyna Chwyta kwietne wieńce, Co je zaplatały Tych panienek ręce. Na wysokim brzegu Panieneczka stała, Modremi oczkami Na wianek patrzała. Płyńże, mój wianeczku, Po tej bystrej fali, Póki się ten ogień Świętojański pali. Płyńże, mój- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Maria Konopnicka Wieczorny pacierz Zaszło już słonko Wśród złotych zórz, Klęknij, dziecinko, I rączki złóż. I pod blaskami Tych jasnych gwiazd Módl się o spokój Dla naszych gniazd. Módl się za kwiaty Rodzinnych pól, Za tych, co płaczą I cierpią ból Módl się, byś urósł I nabrał sił I braciom-ludziom Byś miły był! Módl... Maria Konopn- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Maria Konopnicka Wieczór w lesie W cichą noc, w cichą noc, Strzeże dziatki Boża moc! Jasna gwiazda, niebios oko, Na lazurach lśni wysoko Tam nad lasem hen I w okienko nasze świeci, Błogosławi dobre dzieci, Aż je w srebrnej nocy ciszę Anioł Boży ukołysze W błogi, błogi sen. Cichy las, cichy las, W ten wiosenny miły czas! Jasny księżyc niebem p- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk *** (Chcąc wyjechać do Austrii) Chcąc wyjechać do Austrii a może i nie chcąc, wybrałem się pociągiem aż do Jarocina, ale przespałem Jarocin, wysiadłem cokolwiek dalej, wschodziło właśnie słońce, siąpił właśnie deszcz. Jakaś mała miejscowość; łaziłem po pustych torach w czarnym płaszczu, jak gdybym przynosił tu dżumę. Lec- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk *** [Coś w zębach] Coś w zębach. Twarde. Wypluć, czy rozgryźć? Rozgryzam. I? Opłaciło się. Pieprz, chyba z kiełbasy. Leciutka rozkosz, ogieniek błądzący chwilę po języku (wierszyk). Ostr... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (2009), Dywan (2010- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk Czternasty Papież Jan Paweł II dokonuje koronacji dwóch kopii Matek Boskich na potrzeby Miejsca, w którym się był urodził ten to właśnie cud obie kopie post factum celebrować będą. Prawdziwe Matki Boskie po okolicznych wsiach szlachetne współzawodnictwo podejmą z kopiami, cudów wydatnie p... Adam Wiedemann ur. 24 grudn- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk *** (dlaczego już czwarty raz) dlaczego już czwarty raz przechodzę tędy sam i nie mam pojęcia kto mógłby tu ze mną iść a może tędy nikt nie chodzi i każdy by mnie wyśmiał gdybym mu zaproponował tego rodzaju skrót a dobry rozdokazywany Bóg zawczasu ... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk Dobre maniery Jesteśmy wszyscy zbyt uprzejmi Gdybyśmy byli mniej mniej byśmy się krzywdzili Wciąż tylko mniej i mniej Dlaczego cię tak mało? Coś ci przecież zawdzięczam To moje niedopatrzenie Wygłupiam się (za dużo gości na tej imprezie) Już się nie mogę obud... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła:- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk *** (Dopiero pod prysznicem) Dopiero pod prysznicem w upiornie pustej (zalanej światłem jarzeniówek) wspólnej łazience uzyskałem pewność, że należało ten dzień zakończyć rozmową po francusku z tym chłopakiem kaleką, który swoim zjawieniem się w kuchni zakłócił nam cowieczorne liczenie pieniędzy i przeciąganą w nieskończon- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk Drugi Znowu się zaczął sierpień. W pociągach przestali się w ogóle pokazywać konduktorzy. Jadę w pustym wagonie. Z mapy połączeń kolejowych ktoś wydrapał wszystkie większe miasta. Polska bez Krakowa, bez Warszawy, bez Śląska, ta sama co za oknem. Jest trasa którą jadę... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk Dwudziesty Oo mój pęcherz! Musiałem sobie przeziębić pęcherz. I zaraz wystawiony na wszelkie upokorzenia idę, co chwila w groteskowych skurczach. Gdzie się podziać z tym moim moczem? Skąd w ludziach tyle nienawiści? Naukowcy ustalili, że zawartość przewodu pokarm... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzie- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk Dwudziesty ósmy dla Paszczaka Ile tragicznych wydarzeń! Wśród niejasnych okoliczności Stary Carrington uśmiercił Araba Ahmeda. Kryształ właśnie się dowiedziała, robi mężowi awanturę, Po czym spada ze schodów i szczęśliwie rodzi córeczkę. W tę z kolei (na planie metafizycznym) natychmiast wciela się Przy... Adam Wiedem- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk Dwudziesty siódmy Ostatni wtorek sierpnia. Prezydent Lech Wałęsa Zdecydował się wpuścić na dziedziniec Belwederu Tłum emerytów wznoszących uwłaczające Prezydentowi okrzyki Domagających się swoich praw czyli swoich pieniędzy. Prezydent skierował do zebranych następujące słowa:... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najwa- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk I love noises od kominów Muzeum Narodowego odbija się światło zachodzącego słońca chmury płyną po niebie płyną na południe czerwone pręgi na kominach zapalają się i gasną zapalają się i gasną coraz szybciej bo chmury płyną coraz szybciej a słońca coraz mniej więc z c... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze d- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk I TO MA BYĆ DESZCZ? I TO MA BYĆ DESZCZ? (woła życie) Kto w ogóle wymyślił ten miesiąc: marzec. *Brak ci jeszcze czego?* Zofia Nałkowska od rana się martwi oswoje drugie ucho (pierwsze już się nie liczy). Jeszcze chwila i nic. Nic... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005)- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk Jabłko Zrobiło się zimno Ciepłą kurtkę wyciągnąć trza z szafy Ciepłą miłością otulić pożądanie drżące o swoją autonomię Ciepłym tłustym sosem napełnić pusty kościół ciała Ciepłym Brahmsem uszy Ostry szron gdzie nie spojrzeć Ale z ciałem w puchu z miłością w s... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła:- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk Język Tak, bardzo lubię trzymać stopy na maszynie do pisania. Nieważne jak to robię, nie chce mi się wam teraz wyjaśniać; miękki dotyk tych wszystkich małych klawiszy koi mój zawieszony na drugim końcu ciała umysł coś jak stukot kołowrotka, który przywracał jaki taki porządek ... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Naj- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk *** [ Już pan nie żyje] Już pan nie żyje powiedział. Już pan nie żyje, panie Wiedemann. Czekał na moją reakcję. Przyjąłem to w milczeniu. Gdybym ja tu nie siedział, już by się panu ktoś wpakował w drzwi. I po panu. Przyznałem mu rację i sobie pomyślałem, no więc dobrze, nie żyję, trzeba to wykorzystać najlepiej jak.- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk Ktoś mówi do mnie Marcinowi Świetlickiemu Umarłam w pierwszym roku denominacji nigdy się nie nauczyłam tych nowych pieniędzy Zresztą po co Wszystko mi kupowali Miałam taką ambicję Teraz już mi niczego nie wypada się uczyć mam wszystko elegancko i chyba za darmo wiem cz... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważnie- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk Małość kaczka się tapla rower się telepie tężeje piach trzęsą się meble w rozgrzanej przyczepie cień się powiększa na trawie przy sklepie grążąc dzieciaki pogrążone w grach kręcą się tryby na moim przegubie przy budach psy gdy kocim wzrokiem łapię wciąż i gubię ptaki niezgrane jak na wiecznej próbie Vingt reg... Adam Wie- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk Małż żałobny *to? chwasty?* (skąd wiedziałaś? nie było ich rok temu?) to wygląda jak las, monstrualnie zmniejszony, ale nie stawia oporu, grube pnie, puste w środku, jeden but mam już pełen ziemi, tej ziemi z cmentarza, *pewnie już... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (200- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk *** (Na ławce leży gazeta) Na ławce leży gazeta Z pewnością jest mokra Jest mokra Znowu sport Ciemno Z trudem odczytuję kolejne wyrazy Wyrazy Słowa Czyjeś słowa których nikt już nie będzie chciał czytać Zmęczyło się serce śpiewa chora śmierteln... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996),- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk *** (nawet nie tyle myśli) nawet nie tyle myśli, co wklęśnięcia (gniazda) domy schadzek, czy raczej domy nieprzytomnych spojrzeń, które za drugim razem są już zupełnie ślepe Bruxelles, 2... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (2009), Dywan (2010- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk *** (nie nawykła mi dusza) nie nawykła mi dusza z Szatanem wojować nie nawykła też z Bogiem nawet i rozmawiać cóż ja z duszą poradzę gdy mi ciało zlegnie gdzie ona mnie za rękę ciągnąca pobiegnie czy jej wygodne nieba rozkosze statyczne czy też piekła wybierze bole dynamiczne a może mnie pochłonie iżby mną się stała a moż- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk *** (nie śmiej się ze mnie) do F. nie śmiej się ze mnie. gdzie się kończy świat tam się zaczyna Nowe Życie. nikt nie ufa już śmierci. nikomu już nie ma potrzeby ufać. to co mówimy jest już bardzo stare.... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk oceany nareszcie w WORECZKU z piernikami samotny biały wafel wygląda jak etykieta choć nie o piernikach o sobie tylko mówi i ja też nie o nich i nawet nie o sobie *oceany mają* SZCZĘŚCIE zjechało po paznokciu w dół i będę musiał uciąć je albo h... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996),- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk Piętnasty *Jasiu w Gliwicach, ja w Ostrowie Wielkopolskim* *O tej samej godzinie wsiadamy do pociągu.* Zresztą wcale nie wsiadam, wymyślam sobie tylko To zdanie (jego rytm) z zamiłowania do wszelkich jednoczesności Ale tu nagle jakieś szaleństwo. Na wszystkie perony Powjeżdżały pociągi do albo... Adam Wiedemann ur. 24 g- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk Pliszka Miłoszowi Łuczyńskiemu Odkąd nastały lekcje, zrobiło się lepiej: z okna tego pokoju jest widok na rzekę: siedzę na parapecie, myślę po angielsku, w moich zmrużonych rzęsach trzęsie się pudło zmierzchu. Popiół od papierosa turla się po dachówkach: świat si... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze d- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja 2za1
Adam Wiedemann Samczyk Pożegnania Przedwczoraj po śniadaniu, na ziemi niemieckiej, postanowiłem się ogolić, wyjąłem z plecaka maszynkę i mydło, będące aktualnie kością niezgody między mną i Beatą Zużewicz, i ręcznik, i poszedłem w to miejsce, gdzie za drobną sumę można było zakupić 10 rodzajów prezerwatyw, a starzy niemieccy generałowie odlewa- PDF + ePub + Mobi 3 pkt