Wege dzieci. 104 proste wege przepisy dla rodzica i małego kucharza

Recenzje książki: Wege dzieci. 104 proste wege przepisy dla rodzica i małego kucharza (24) Poniższe recenzje mogły powstać po przekazaniu recenzentowi darmowego egzemplarza poszczególnych utworów bądź innej zachęty do jej napisania np. zapłaty.

1. Recenzja: zaczytana_martuska Janiak Marta

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Wege dzieci jest świetną  ksiazka z przepisami i poradami. Znajdziemy tu  poradnik, który jest takim wstępem do dalszej części. Dalej są przepisy. Są one podzielone na śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolację. Czytelne, niezbyt skomplikowane a do tego wszystkiego piękne ilustracje. Każdy tu znajdzie coś dla siebie. Wraz z dziećmi wypróbowaliśmy kilka przepisów. Powiem szczerze były dobrze, jak i mniej smacznie. Niektóre przepisy zmodyfikowałam pod siebie. Inne znów cenowo wychodziły za drogo 🙊 Dlategi też nie wszystkie zostały przetestowane. Jednak I tak jestem zadowolona, bo ta książka pokazuje jakie fajne dania można stworzyć. A do tego można spędzić czas z dzieckiem w kuchni, a dzieci właśnie bardzo to lubią. 

2. Recenzja: Czytamyliczymy Osińska Edyta

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Lubicie gotować z dziećmi? Dla tych co lubią jak i dla tych co lubią gotować dla dzieci przedstawiam książkę „Wege dzieci. 104 proste wege przepisy dla rodzica i małego kucharza” @katarzyna_gubala Katarzyny Gubały. Pani Kasia jest dietetykiem i mamą, więc zna temat od podszewki. Gdy zobaczyłam tą książkę, bardzo chciałam ją przetestować - jestem mamą małego niejadka. Nie lubi nic mięsnego. I tak zaczęłyśmy testować. W książce znajdziemy przede wszystkim proste i szybkie dania. Przepisy są podzielone zgodnie z pięcioposiłkową dietą na: 📍śniadania (np. Klasztorów, owsianka ) 📍II śniadanie ( inspiracje do pudełka z drugim śniadaniem) 📍obiady, 📍podwieczorek (np. zdrowe muffinki) i kolację. Są idealne dla wegan, ale nie tylko, dla wegetarian czy alergików a nawet niejadków mogą być idealne. Znajdziecie też informacje czy dana potrawa jest bezglutenowa. Przy każdym przepisie znajdziecie piękne i zachęcające zdjęcia. Dodatkowym atutem tej książki jest to, że większość z tym przepisów możecie ugotować ze swoimi dziećmi Jestem zafascynowana przepisami, i jak tylko czas mi pozwoli na pewno będziemy się starać wypróbować wszystkie przepisy.Polecam i ja i kucharz Oliwka.

3. Recenzja: KSIĄŻKI OKIEM KATARZYNY ŻARSKIEJ Katarzyna Żarska

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   „… Ma być smacznie, ale szybko. Nawet przepis na chleb jest tutaj podany w najprostszej formie…” WEGE DZIECI to idealna pożywka dla rodzicielskiej wyobraźni i zielony impuls do działania dla małych kucharzy. Kuchnia roślinna nigdy nie była prostsza! Zależy, jak kto umie gotować – dodajmy 😉 Alergik, niejadek, a może młody amator dań wege? Jeśli masz taki egzemplarz w domu, ta książka jest naprawdę dla Ciebie. Wiele mam zastanawia się, jak tu urozmaicić jadłospis, by ulubionymi daniami nie były tylko frytki i pizza. Pomidory, buraki, papryka, marchewka, orzechy, ryż, a nawet soczewica sprawią, że zastanowimy się, jakie mamy preferencje smakowe. Czytamy etykiety, albo nawet zastanawiamy się, jak wygląda nasz talerz. Świat zatracił się w chęci zysku. Mnie do gustu przypadły trzy przepisy 😉 To zupa wiśniowa, chałwa marchewkowa po hindusku i sakiewki z ciasta francuskiego na słodko 😉 Dzięki publikacji rodzić przestanie się zastanawiać, co przygotować na obiad zamiast mięsa, czym zastąpić jajko w cieście i czy szklanka mleka każdego dnia ma jeszcze sens. Pozbędziemy się obaw dotyczących niedoborów składników odżywczych, słodyczy i fast foodów. Znajdziemy również przepisy na posiłki bez mięsa, jajek i nabiału, za to z pełnym bukietem witamin. Czy wiesz, że większość tych dań możesz ugotować z najmłodszymi, a sporo przepisów wykona nawet kilkuletnie dziecko? Powiecie zdolna bestia … Niemożliwe … A jednak 😉 Fajne jest to, że odbiorca nie musi być wege 😉 Ma smakować całej rodzinie 😉 Katarzyna Gubała to diet coach. Ekoosobowość i wege ambasadorka. Współpracuje z najlepszymi kucharzami, dietetykami i przedstawicielami świata kulinarnego. Przeszkoliła już ponad 100 restauracji z kuchni wege i diet wykluczeniowych. Ma na swoim koncie szkolenia dla takich hoteli, jak: sieć AC Marriott, sieć Accor, Górskie Resorty, sieć Q Hotels czy sieć Vienna House. Marzeniem większości rodziców jest, by ich pociecha jadła zdrowo, zrezygnowała z białego cukru i pamiętała o zjedzeniu drugiego śniadania w szkole. Wiele maluszków nie ma kanapki, ale pozostaje im do wyboru tylko sklepik. Dzięki Kasi Gubale małe marzenie może się ziścić. I nieważne, czy jesteś wege, czy dopiero zaczynasz ograniczać spożycie mięsa. Tutaj zielona kuchnia jest szybka i prosta. Najważniejsze, by pozwolić dziecku maczać w niej palce! To 104 przepisy na śniadania, dania do szkoły, obiady, podwieczorki i kolacje. Chyba muszę zaprosić moje siostrzenice do kuchni 😉 Będziemy miały co jeść i sprzątać 😉 Gorąco polecam z humorem 😉

4. Recenzja: kobiecylajfstajl.blogspot.com Agnieszka Żmuda

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Weganizm jest ostatnio bardzo modnym nurtem w żywieniu dzieci. Mądrze zaplanowana dieta, pomoże uniknąć niedoborów minerałów i witamin, mimo braku dostarczania organizmowi mięsa, jajek i przetworów mlecznych. Tylko skąd brać pomysły na potrawy wegańskie? Jak nie jeść na okrągło tego samego? Z pomocą przychodzi Katarzyna Gubała i jej książka "Wege dzieci". Publikacja podzielona jest na 6 rozdziałów. Pierwszy- "Roślinne podstawy" jest częścią merytoryczną książki i zawiera wiele cennych informacji na temat diety wegańskiej. Wydaje mi się, że idea weganizmu i jego podstaw jest tu zawarta w pigułce. Rzeczowo wyjaśnione są założenia tej diety i wskazówki dotyczące stosowania jej u dzieci. Kolejne rozdziały zawierają konkretne już przepisy na śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolację. Proponowane dania są proste w przygotowaniu- mile widziana pomoc dzieci :-) Zawsze myślałam, że dieta wegańska wymaga jakiś niezwykłych, trudno dostępnych składników, jednak nic bardziej mylnego. Potrawy z książki "Wege dzieci" nie wymagają wymyślnych komponentów, proste, dostępne powszechnie produkty pozwolą przygotować wiele (bo aż 104!) ciekawych dań na każdą porę dnia. Wszystko dokładnie opisane krok po kroku. Każda potrawa opatrzona jest zdjęciem, które bardzo zachęca do wypróbowania przepisu. Moja rodzina nie jest wege, jednak ja z córką średnio przepadamy za mięsem. W ogóle czasami mam wrażenie, że moja latorośl w kółko je to samo. W książce Katarzyny Gubały znalazłam jednak wiele ciekawych i smacznych inspiracji na posiłki dla dziecka. Dzięki tej publikacji zrozumiałam, że dieta wegańska wcale nie jest nudna. Jest różnorodna, smaczna i przy tym bardzo zdrowa. Oprócz kopalni pomysłów na wege posiłki, książka jest jednocześnie solidną dawką wiedzy na temat weganizmu. Bardzo polecam weganom, szukającym ciekawych przepisów, mamom, którym brakuje już pomysłów na posiłki dla dziecka, a także wszystkim, którzy lubią tworzyć w kuchni coś nowego ;-)

5. Recenzja: Dobrerecenzje.pl

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   W dzisiejszych czasach coraz więcej rodzi się dzieci alergików – uczulenie na mięso, gluten, laktozę, cukier biały czy jajka. Katarzyna Gubała napisała cudowna książkę – Wege dzieci. Do kogo więc, skierowana jest ta książka? Odpowiedź jest bardzo prosta, potencjalnymi odbiorcami są przede wszystkim: rodzice i dzieci, także ci zapracowani, miłośnicy zdrowej i pożywnej kuchni, a nawet, tutaj niespodzianka – fani słodyczy w zdrowej i prostej formie. Wege dzieci to 104 przepisy na śniadania (jaglanka, owsianka, kaszotto lub hummus), dania do szkoły (do pudełka z drugim śniadaniem zawsze się zmieści zdrowa kanapka lub wegańskie naleśniki z dżemem), obiady (klopsiki z soczewicy i pęczaku, z cukinią lub pierogi babci Tosi), podwieczorki, czyli zdrowe słodycze (muffinki z czekoladą, batony marcepanowe, ciasto marchewkowe) oraz kolacje (świeże bułki do upieczenia w mig, cukiniowe roladki z ziołami czy sushi). Zostaje nam tutaj zaprezentowany pełen pakiet zbilansowanych dań, które autorka przetestowała na setkach dzieci podczas warsztatów kulinarnych. Dieta wegetariańska to dieta eliminująca z jadłospisu mięso, a wegańska także nabiał i jajka. Dieta roślinna musi być pełnowartościowa i bogata w białko, a więc stawiamy na soczewicę, soję, komosę ryżową, ciecierzycę, fasolę, owies, żyto, ryż, kukurydzę, orzechy i nasiona, pełnoziarniste pieczywo i makarony oraz warzywa zielone – jarmuż, szpinak, natkę pietruszki. Im mniej chemii zjemy, tym będziemy zdrowsi. Im mniej zjemy produktów odzwierzęcych, tym mniej zanieczyszczeń trafi do atmosfery. Wege dzieci jest przepięknie wydana, to 104 przepisy i każdy z nich zaopatrzony jest w kolorowe zdjęcia. To nie tylko książka dla rodziców lecz także i dzieci, dla których przygotowanie wspólnego posiłku jest wielką frajdą, a jednocześnie świetną zabawą. Przecież każdemu rodzicowi zależy, aby jego dziecko jadło zdrowe produkty, nieprzetworzone, bez chemii i polepszaczy smaku, przygotowane w domu. Zatem Drodzy Rodzice i Dzieci książka – Wege dzieci jest stworzona z myślą o Was. Ta zielona kuchnia jest szybka i prosta, a co najważniejsze, że dziecko też ją może przygotować wspólnie z rodzicami.

6. Recenzja: www.bookhunter.pl Cebula Klaudia

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   "Wege dzieci" to książka szczególnie bliska mojemu sercu. Kiedyś opowiadałam Wam na moim blogu moją historię weganizmu. Gdy przestałam jeść mięso była połowa lat 90. Półki sklepowe nie wygladały tak jak dziś, a o specjalnie wydzielonych strefach dla weganów można było pomarzyć. Jedynym zastępnikiem mięsa były suszone kotlety sojowe. Gdy przestałam jeść mięso miałam 5 lat, a moja mama musiała wykazać się nie lada kreatywnością, by skomponować mi smaczne i zdrowe posiłki. Szkoda, że wtedy nie było takich książek jak ta. Dziś nie jestem już wegetarianką, ale staram się jak najmniej jeść mięsa w swojej diecie. Na niektóre przepisy jeszcze się nie otwarłam, ale teraz po lekturze tej książki zamierzam to zmienić. Przede wszystkim chciałabym jeść więcej ciecierzycy i soczewicy. Mam więc plan i tę książkę. Więc here we go! "Wege dzieci" to książka Katarzyny Gubały, która jest nie tylko dietetykiem ale też żywieniowym mentorem, skupionym na styl eko. A przede wszystkim jest mamą, więc dobrze wie, czego dzieci potrzebują do szczęścia. Książka zaczyna się od porad i wskazówek. Bardzo spodobał mi się styl, w jakim napisała ten wstęp poprzedzający zbiór przepisów. Uwielbiam taki lekki small talk. Taki w stylu przyjaciółki, do której idziemy na kawę a ona mówi i mówi. A Ty słuchasz z zachwytem. Sama mam taką przyjaciółkę, która uwielbia zdrowe jedzenie i ja mogę jej słuchać godzinami i wypytywać. A tu z Katarzyną świetnie mi się rozmawiało, choć to był tylko książkowy monolog. Tematem wyjściowym jest dylemat, z którym zmagają się nie tylko mamy, lecz także ludzie, którzy przechodzą na wegańską dietę. Jak pogodzić pracę z gotowaniem. Rozwiązaniem i kluczem są szybkie i proste posiłki, wzbogacone o zioła, które nadają smak daniom. Katarzyna Gubała w swojej książce rozwiewa wątpliwości i odpowiada na pytanie: Co tak naprawdę lubią dzieci? Autorka książki prowadziła przez 2 lata badania nad upodobaniami dzieci. I co zaskakujące, dzieci w restauracji nie wybierają pizzy i frytek - to raczej wybór rodziców, bo takie tkwi przekonanie. Co zatem wybierają dzieci? Spaghetti, naleśniki czy pierogi. Czyli całkiem dorosłe i poważne danie. A stąd już prosty krok do gotowania posiłków dla całej rodziny - tych samych i zbilansowanych. W książce znajdziecie porady, które rozwieją wątpliwości - które mleko roślinne zasługuje na uwagę, czy warto kupować przetworzone produkty i czy cukier jest zbędny w diecie dziecka. Zdecydowanie większą część książki stanowią przepisy. Coś co uwielbiam i w czym namiętnie się zaczytuję. Przepisy podzielone są na 5 kategorii, które wpisują się w standardowych pięć posiłków: śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolację. Dania są różnorodne a niektóre zaskakują. Na przykład pasztetowa według receptury babci, ale w zupełnie nowej formie - wegańskiej pasztetowej z tofu. Czujecie się zachęceni? Ja jestem zafascynowana tą książką i jestem dumna, że dołączyła do mojej kulinarnej biblioteczki. "Wege dzieci" autorstwa szanowanej ekodietetyk Katarzyny Gubały to książka, która w przyjemny i bardzo rzeczowy sposób rozwiewa wątpliwości dotyczące żywienia bez mięsa, laktozy i bez jajek. Proponuje roślinne zamienniki i opisuje w przystępny sposób, jak minimalizować czas, także przy użyiu pomocnych nam w kuchni sprzętów. Cała masa wspaniałych przepisów jest wisienką na wegańskim torcie, bo i słodkości tu nie brakuje. Wspaniała książka dla świadomych odbiorców. I dla tych, którzy pragną zmienić coś w swoim życiu na lepsze.

7. Recenzja: Domilkaa Łęczycka Dominika

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Książkę „Wege Dzieci” Katarzyny Gubały zdecydowałam się zrecenzować, aby przekonać się, czy osobie jedzącej mięso zasmakują proonowane dania. Do momentu napisania tej recenzji przygotowałam trzy przepisy, które nie wymagały ode mnie kupowania dodatkowych składników. Niestety, większość dań ma w sobie elementy, których nie mam u siebie w lodówce. Udało mi się znaleźć jednak przepisy, które w większości wykorzystywały wszystko to, co zalegało mi w kuchni. Na pierwszy ogień poszły pancake bananowe z owocami (2 zdjęcie), które zniknęły szybciej niż się spodziewałam. 😂 W moim domu jest zdecydowanie zbyt dużo łasuchów, ale przynajmniej nic się nie zmarnowało. Bardzo przyjemnie się je smażyło, a ciasto nie było trudne w przygotowaniu. Później postawiłam na ryż basmati z jabłkami, ale nie dodawałam wiśni, tak jak jest w przepisie. Tutaj troszeczkę czasu spędziłam na obieraniu jabłek, ale smak tej prostej przekąski zdecydowanie to wynagradza. Bardzo mi smakowało i nie było skomplikowane, co jest ważne. Na sam koniec zostawiłam coś poważniejszego, a mianowicie kaszotto (z sałatą rzymską, o której ja zapomniałam 🙈😂). Kolejne zdjęcia pokazują moje nieudolne próby odtworzenia tego dzieła. Przyznaje, że to był pyszniejszy obiad niż się spodziewałam. Byłam bardzo zaskoczona smakiem, które udało mi się stworzyć z taką łatwością. Zużyłam wszystkie zalegające warzywa, więc to jest idealny obiad „na szybko”. Wracając do samego wydania książki - wszystko jest dopięte na ostatni guzik, a od przeglądania zdjęć robię się od głodna. Wszystko wygląda baaardzo smakowicie. 😍 Warto zaznaczyć, że kilkadziesiąt pierwszych stron jest poświęconych wege diecie. Można przeczytać o składnikach, zamiennikach, czyli o wszystkim tym, co autorka nazwała „roślinnymi podstawami”. Książka zdecydowanie jeszcze posłuży mi do zrobienia czegoś dobrego.

8. Recenzja: Puch ze słów Joanna Mazur

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   I kolejna kolorowa nowość od Wydawnictwo Sensus dla rodziców i małego kucharza. 104 proste, wege przepisy. Nie trzeba być wege by sięgnąć po książkę Wege dzieci , wystarczy lubić dobre jedzenie, a przy okazji, dostaniemy zdrowe jedzenie. Ja nie jestem wegetarianką, ale są dni, że w ogóle nie jadam mięsa. Słucham swojego organizmu. Swojego organizmu słucha też autorka książki, która przygotowała dla czytelnika spory zestaw zdrowych, prostych i kolorowych przepisów. Są to przepisy, których zadaniem jest nie zanudzić tego kto je przygotuje i tego kto będzie później jadł. Mniam! Katarzyna Gubała – diet coach, ekoosobowość. Redaktor naczelna magazynu ‘Ekostyle’, autorka bestsellerowych książek, polska ambasadorka akcji ‘Sprzątanie świata’, współpracuje z najlepszymi kucharzami, dietetykami, oraz osobowościami świata kulinarnego. „Uwaga! Przepisy testowane na dzieciach!” Co mi się podoba w tej książce najbardziej? Chyba to, że autorka zachęca, by do przygotowania posiłków zapraszać dzieci. Ta książka wspiera rodziców w tej misi… Dla kogoś takiego jak ja – kto musi się pilnować ze swoją cierpliwością, książka jest świetną propozycją. Pokazuje, że można, a nawet trzeba, bo warto, zaprosić dzieci do kuchni. Dzieci bardzo się garną do pomocy, to my rodzice, najczęściej zamykamy przed nimi drzwi do kulinarnego świata. Dosłownie i w przenośni. Wiem, że takie wspólne spędzanie czasu z dzieckiem podczas gotowania przynosi i może przynieść wiele dobrego. To jak lekcja życia… Bo jedzenie to też miłość… „Oddaję w Wasze ręce 104 przepisy na śniadanie, dania do szkoły, obiady, podwieczorki i kolacje. To pełny pakiet zbilansowanych dań, które testowałam na setkach dzieci podczas warsztatów kulinarnych. Ich zadowolone buzie i pełne brzuchy pozwalają mi sądzić, że taka kuchnia jest super.” Przyznaję, w książce nie ma nudy! Nie tylko dziecięce buzie będą zadowolone, buzie dorosłych też, no i wszystkie brzuszki zostaną pozytywnie napełnione. Co znajdziemy w książce: * Dania bez mięsa, glutenu i laktozy * Potrawy odpowiednie dla alergika i niejadka * Gotowanie szybkie i zdrowe * Zdrowe słodycze * Dużo przepisów na drugie śniadanie do szkoły Itp. To są przepisy dla wszystkich. Wieloma z nich jestem zachwycona. Jestem też zachwycona zdjęciami w książce, zwracam na to uwagę, są apetyczne, naturalne i kolorowe. Zachęcają i obiecują wiele… Jestem bardzo zadowolona z tej książki, bo takiej książki i takich przepisów nam brakowało. „Tutaj zielona kuchnia jest szybka i prosta. Najważniejsze, by pozwolić dziecku maczać w niej palce!” Pozwólmy i sobie na maczanie palców w zielonej kuchni.

9. Recenzja: czytanie.to.przyjemnosc Karmaza Monika

   Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

   Czy recenzja była pomocna:

    TAK  (0)  NIE  (0)

   Dzień dobry Kochani. Wasze przygotowania do majówki ruszyły? My już jesteśmy w kuchni i przygotowujemy przekąski do spałaszowania podczas wieczornego filmu. Niejadek w domu wymusił na mnie pewne zmiany w codziennym gotowaniu. Zaczęliśmy wspólnie komponować posiłki, łączyć smaki, na które moje dzieci mają ochotę (nie zawsze z dobrym „zjadliwym” skutkiem). Uważnie spoglądałam na propozycje wydawnicze dotyczące diety dziecka. Dodatkowo wspólnie poszukiwaliśmy prostych szybkich ale i zdrowych dań, które urozmaicą naszą dietę. Niedawno w nasze ręce wpadła książka „Wege dzieci. 104 proste wege przepisy dla rodzica i małego kucharza” autorstwa Katarzyny Gubały i zaczęliśmy testować. Mamy tu 104 przepisy na dania bez mięsa, bez glutenu, bez laktozy, bez białego cukru i bez jaj, ale również rozdział zatytułowany „Roślinne podstawy”. Wprowadzenie do książki ukazuje przesłanie autorki ma być zdrowo, smacznie, szybko i sezonowo. To co również mi się podobało to otwartość na propozycję dziecka, gdyż zmianę warto zacząć od rozmowy z dzieckiem „Co lubi jeść?” Ta książka to kopalnia inspiracji. Otrzymujemy zbiór przepisów na każdy z pięciu obowiązkowych posiłków. Ja podchodzę do niej z dużą swobodą, nie planuję przejść na wege dietę, nie będę rezygnowała z ryb, mięsa, nabiału i jaj, ale to nie znaczy, że nie wprowadzę zmian. O ile nie przekonuje mnie Tort Pavlova bez jaj, o tyle pasty warzywne, burgery z ciecierzycy, klopsiki z soczewicy czy „crumble z owocami leśnymi, czyli ciasto leniwej matki” bardzo nam zasmakowały. Polecam Wam tę książkę jako rozszerzenie Waszego jadłospisu i jako inspirację.

10. Recenzja: zycieipasje Agnieszka Grabowska

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Wspólne przyrządzanie posiłków może być wielką frajdą dla dzieci i rodziców. Kształtowanie zdrowych nawyków żywieniowych warto rozpocząć już od najmłodszych lat. Książka Katarzyny Gubały zawierająca 104 przepisy kuchni wegańskiej doskonale nam w tym pomoże. Autorka od wielu lat specjalizuje się w kuchni roślinnej, szkoli szefów kuchni i kucharzy, jest diet coachem, tworzyła projekt idealnego dziecięcego menu w restauracji. Swoją wiedzą i pasją dzieli się także w książkach. “Wege dzieci” to publikacja, która powstała przy udziale dzieci, które pomagały wymyślać przepisy, dzieliły się swoimi pomysłami i opiniami podczas warsztatów kulinarnych. Z ankiet wynika, że dzieci chcą mieć wpływ na to, co jedzą. Warto zatem z nimi o tym rozmawiać, wspólnie ustalać menu i pozwolić na samodzielne działanie w kuchni. Książka zawiera 104 przepisy na proste, szybkie dania, w tym także bez glutenu. Podzielone zostały na 5 części: śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek, kolacja i oznaczone – czy nadają się do wykonania przez dorosłego, dziecko, czy do wspólnego gotowania. Znajdziemy tu wiele ciekawych pomysłów na smaczne, zdrowe, niedrogie, zbilansowane dania o niewielkim stopniu trudności, inspirujące do wykonania i dalszego eksperymentowania w kuchni np. pasztet soczewicowy z marchewka i słonecznikiem, chleb bananowy z bakaliami, wegański keks, soczyste buraczane burgery, steki z kalafiora z soczewica i quinoa, czekoladowe brownie z solonymi orzeszkami, cieciorka pieczona w ziołach. Będą pierogi i pizza, klopsiki i sushi, owsianka i hummus, dania tradycyjne i egzotyczne, a wszystko podane w przystępnej formie. Ważną częścią jest wstęp i rozdział “Roślinne postawy”, w których znajdziemy główne założenia tej publikacji oraz cenne wiadomości dotyczące żywienia dzieci i kuchni roślinnej, wskazówki jak rozpocząć taką dietę, jak ją odpowiednio zbilansować, informacje o preferencjach żywnościowych dzieci (oparte na wynikach badań, ankiet podczas warsztatów). Przeczytamy także podpowiedzi psycholog Mireli Batog np. po co kształtować zdrowe nawyki u małych dzieci, co robić, gdy rodzina i inni nie akceptują naszego trybu żywienia, czy też co się dzieje w sytuacji, gdy dziecko zjadło coś, czego nie akceptujemy. Nie zabraknie także aktualnej piramidy żywienia, informacji o mleku roślinnym, własnej hodowli warzyw, przetworach, niezbędnym kuchennym sprzęcie i dobroczynnej roli ziół. Dla mnie ta książka to prawdziwa skarbnica pomysłów, przepisy są na tyle elastyczne, że można je zmodyfikować np. zamiast mleka roślinnego dać zwykłe, jeśli akurat nie dążymy do typowego weganizmu. Dostrzegam tu ogromny potencjał do wspólnego gotowania z dziećmi oraz rozpoczęcia ich samodzielnej kulinarnej przygody. Na pewno będziemy korzystać! “Wege dzieci” to książka dla rodziców i dzieci, dla początkujących w kuchni, alergików, osób niekoniecznie będących weganami, ale szukających pomysłów na zdrowe i smaczne posiłki. Atutem i wręcz nieodzownym elementem tej publikacji są zdjęcia – wszystkie bez wyjątku prezentują apetycznie wyglądające dania i od samego oglądania można zgłodnieć. Całość wydana na kredowym papierze prezentuje się bardzo elegancko. Warto mieć “Wege dzieci” w swoim zbiorach.

11. Recenzja: Kuchnia Czarów Katarzyna Wachowiak-Rajewska

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Wraz z początkiem maja swoją premierę miała książka @katarzyna_gubala "Wege dzieci. 104 proste wege przepisy dla rodzica i małego kucharza.". 272 strony książki podzielone są na 6 rozdziałów: część teoretyczną, czyli roślinne podstawy, a następnie przepisy na śniadania, drugie śniadania, obiady, podwieczorki i kolacje. W części wprowadzającej przeczytasz o tym jakie produkty wybierać (przegląd napojów roślinnych, roślinne zamienniki mięsa), jakie zioła stosować, w jaki sposób dopasowywać dietę do dziecka, ile posiłków jeść (chociaż tutaj nie do końca zgadzam się z autorką - prawdą jest, że zaleca się 5 posiłków dziennie, ale w mojej opinii jest to kwestia indywidualna i zależna od wielu czynników np. tego o której wstajemy i chodzimy spać i warto sprawdzić na sobie jakie rozwiązanie służy najlepiej, kiedy się najadamy, jakim typem posiłków (czy węglowodanowym czy może białkowo-tłuszczowym) itp. W części "przepisowej" znajdziesz tytułowe 104 przepisy na wege dania dla dzieci i całej rodziny. Jak autorka opisuje przepisy testowane są na dzieciach. Nie ma tutaj wymyślnych składników, skomplikowanych receptur, ani długich przygotowań. Przepisy opatrzone są zdjęciami posiłków, na których pojawia się też Pani Katarzyna i jej rodzina. Nie jestem na diecie wegańskiej ani wegetariańskiej, ale zdecydowanie podoba mi się trend na wprowadzanie w życie diety fleksitariańskiej, czyli takiej, w której ograniczamy mięso w posiłkach i do takiej się stosuję. Książka ta zatem odpowiednia będzie dla każdego - i dla osób mięsożernych, które chcą wprowadzić w swojej diecie więcej warzyw i owoców i dla tych, którzy na diecie wege są. Idealna dla tych, którzy chcą jeść bardziej roślinnie i różnorodnie, ale nie spędzając długich godzin w kuchni.

12. Recenzja: Zdrowo BooKKnięte Langer Sandra

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Zdrowo BooKKnięta Sandra to kobieta gotująca. Przyrządzania potraw się nie boi, a w kuchni czuje się równie dobrze, jak w bibliotece. Jest jej szefem dla swojej pięcioosobowej rodziny, co okazuje się nie lada wyzwaniem. Musi bowiem przygotować po 5 posiłków dla męża, będącego wiecznie w ruchu, młodego piłkarza w fazie wzrostu, dwóch żywych tancerek i siebie- nauczycielki, regularnie uprawiającej aktywność fizyczną. Sandra nie dysponuje ogromną ilością wolnego czasu (w końcu po pracy musi też czytać książki i pisać recenzje na bloga) i hołduje zasadzie : „zdrowo, smacznie i szybko”. Inspiracje czerpie z internetu, przepisów sprawdzonych przez koleżanki i książek, takich jak „Wege dzieci” autorstwa Katarzyny Gubały. Ta pozycja ukazała się nakładem Wydawnictwa Septem (Grupa Wydawnicza Helion )i szturmem zdobyła zacne miejsce na półce kuchennej Zdrowo BooKKniętej Sandry. Dlaczego warto sięgnąć po tą książkę? 🍓 Pozycja wyszła spod pióra istnego ekoautorytetu, kobiety, która jest tak zakręcona na punkcie zdrowego jedzenia i ekologii, jak my na punkcie literatury. 🍓 Książka ma uniwersalny charakter. Może być wykorzytana przez wegetarian, wegan, osoby stawiające swoje pierwsze kroki w wege świecie, jak i przez tych, którzy chcą wprowadzić więcej warzyw i owoców do swojego menu. 🍓 Zaprezentowane w książce przepisy są proste, a składniki, z których mają zostać przygotowane dania są dostępne i przystępne cenowo. 🍓 Piękne i naturalne zdjęcia, kolorowe i przejrzyste opisy zachęcają do przyrządzenia prezentowanych dań. 🍓 Pozycja promuje domową produkcję dań i przetworów, a także zaopatrywanie się w żywność u lokalnych producentów. 🍓 Jadłospis sporządzony w oparciu o wytyczne autorki systematyzuje dzień i pozwala wyeliminować niezdrowe podjadanie. 🍓 Większość dań można przyrządzić w pół godziny, więc jest to doskonała opcja dla tych, którym brakuje czasu (bądź dobrej jego organizacji). 🍓 Przejrzysta systematyzacja (jasny podział na posiłki, wskazanie dla kogo przeznaczone jest danie, wyodrębnienie składników i sposobu przyrządzenia) jest sporym ułatwieniem podczas wyszukiwania posiłków, planowania jadłospisu i zakupów. 🍓 I co najważniejsze … autorka stawia na integrację rodzica z dzieckiem, wspólne spędzanie czasu podczas przyrządzania posiłków i dokonywanie świadomych wyborów żywieniowych, co jest niesamowicie ważne w tym świecie zdominowanym przez mocno przetworzoną żywność. Pamiętajmy, że zdrowe żywienie bywa trudne, a otyłość to codzienny ciężar. My sami wybieramy swój poziom trudności, więc ułatwiajmy sobie ten wybór i sięgnijmy po książkę „Wege dzieci” autorstwa Katarzyna Gubała , aby wprowadzić małą zieloną rewolucję w nasze menu. W końcu chodzi o zdrowie naszych pociech. A zdrowe dzieci, to szczęśliwe dzieci.

13. Recenzja: z_blizniakami_w_kuchni Pierwocha Anna

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Kochani dzisiaj u nas na profilu recenzja nietypowej książki. A mianowicie książki z wege przepisami dla małych i dużych. Pewnie, jak co niektórzy wiedzą, moją drugą pasją jest gotowanie. Kocham gotować, dlatego z przyjemnością zgłosiłam się do recenzji książki o gotowaniu. Książka, o której wspominam to "Wege dzieci. 104 proste wege przepisy dla rodzica i małego kucharza.". Książka, zawiera 104 przepisy na każdą okazję. Przepisy są bardzo dobrze opisane. Większość z nich jest łatwa w przygotowaniu. Gotując dla mojej rodziny, staram się gotować zdrowo z dużą ilością warzyw. Bliźniaki uwielbiają potrawy z warzyw. Dzięki książce pani Katarzyny miałam okazję poznać nowe przepisy na zdrowe odżywianie. Przepisy, w których w ciekawy sposób mam okazję przemycić warzywa i owoce. Cóż mogę więcej dodać! Gorąco polecam książkę "Wege dla dzieci". Biegnę do kuchni przygotowywać ryż basmati z jabłkami.

14. Recenzja: Sklerotyczka Przepiórka Katarzyna

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    To właśnie ta książka, gdzie masz nadmiar rad co dać dziecku do jedzenia. Bo ile można jeść to samo? Ciężko to widzę. Chociaż, jak dziecko zobaczy te piękne zdjęcia, zaraz mu kiszki zaczną grać marsza. A wszystko w duchu wege z rozsądkiem i prostym językiem napisane. Bez zbędnego lania wody i słodzenia. Sama tą książkę pokochałam i przez bardzo długi czas, będzie gościć w mojej kuchni. Bo nie raz i nie dwa, uratowała mi tyłek. Szczególnie, że nie jestem kucharzem i gotowanie to taka odrębna bajka dla mnie. Obowiązkowa książka dla każdego rodzica.

15. Recenzja: pablo_jacob1012 Sochacki Paweł

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Jak przekonać dziecko, że warzywa i owoce są zdrowe? Jak sprawić by były konkurencyjne z cukierkami, batonami i innymi słodyczami? Na pewno trzeba się do tego wyzwania dobrze przygotować. „Wege dzieci” to właśnie taki poradnik, w którym autorka proponuje 104 kulinarne rozwiązania na smaczne i niedrogie dania. W przepisach dominują świeże i sezonowe warzywa, a ich przygotowanie nie wymaga wielkich umiejętności. Wystarczą chęci i dystans do tego, co się w kuchni wydarzy. Katarzyna Gubała w swojej najnowszej książce zachęca do gotowania rodzinnego, z dziecięcymi zachwytami i psikusami w tle. Pierwsza część książki to porady żywieniowe oraz wskazówki, jakie produkty będą wartościowymi, mięsnymi zamiennikami w dziecięcej diecie. Na szczególną uwagę zasługuje podrozdział: „Wege dziecko oczami psychologa”. Same przepisy zostały pomysłowo opracowane na pięć kategorii, podporządkowanych porze dnia. Mamy tu więc pasty śniadaniowe, owsianki oraz roślinny twarożek. Na drugie śniadanie poleca m.in. budyń jaglany czy kokosanki z komosą ryżową. W obiad robi się już bardziej konkretnie i sycąco. Znajdziemy tu przepisy na klopsiki w sosie pomidorowym, burgery z ciecierzycy i fajne samosy. Podwieczorki upłyną w słodkim klimacie z ciastem marchewkowym czy czekoladowym brownie. Zwieńczeniem dnia może być kolacja przy plackach z pieczonych batatów i kaszy jęczmiennej. To wszystko może być jednak za mało, jeśli przygotowywanie roślinnych posiłków nie będzie naszą pasją a zarażanie nim najmłodszych - misją. Smacznego!

16. Recenzja: asiaqwert Hajduk Joanna

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Weganką nie jestem i raczej nie będę, ale staram się zdrowo odżywiać i eksperymentować w kuchni.. Książka jest idealna dla rodziców, którzy chcą wprowadzić nowe smaki swoim dzieciom. Rodziców, którzy wraz ze swoimi dziećmi lubią spędzać czas w kuchni. A także tych, którzy nie lubią poświęcać dużo czasu na gotowanie, a lubią dobrze zjeść 😆 Autorka podzieliła książkę na pięć części - pięć posiłków. Każda niesie ze sobą masę inspiracji. 😊 U nas dobrze sprawdziły się hummusy, pasty do kanapek i frytki z warzyw😆 Jeżeli chcecie wprowadzić w swoją dietę dania wege, to gorąco polecam ♥️

17. Recenzja: paulaczyta Ciulak Paula

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Jesteście na diecie wegetariańskiej, a może znacie kogoś kto jest? A może po prostu lubicie gotować i ciekawią was nowości? Tak, czy siak ta książka do świetny wybór. Zawiera aż sto cztery przepisy a to naprwde dużo, jak na tak cienka książkę. Mamy tu dania nie tylko bez mięsa, ale także bez glutenu, czy laktozy, także każdy może znaleźć coś dla siebie. Gotowanie, samemu czy z rodziną to świetna zabawa, a próbowanie nowych przepisów jest super wyzwaniem. Tutaj nam ich nie zabraknie. Mamy tu idealne potrawy dla wegan, alergików, szybkie i proste w wykonania, dzięki czemu nie spędzisz całego dnia w kuchni, a do tego nawet dzieci będą mogły je przygotować. Nie brzmi świetnie? Całość podzielona jest na kilka rozdziałów, są to: Roślinne podstawy, śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja. Dzięki przejrzystemu układowi łatwo wszystko znaleźć, a do tego przepisy opatrzone są apatycznymi zdjęciami. Sama znalazłam tu mnóstwo ciekawych przepisów, które z przyjemnością wypróbuje. Urzekła mnie przede wszystkim ich prostota i niewielka ilość składników. Czasem widząc cała stronę potrzebnych elementów czy kroków aby zrobić idealne danie czuje się zniechęcona, jednak tutaj nie było z tym problemu. Wszystko jest proste i szybkie, a przy tym zdrowe i jak się wydaje, bardzo smaczne. Świetna książka z przepisami, bardzo polecam

18. Recenzja: www.instagram.com/bookmaania/

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Gotujecie z własnymi dziećmi? Czy może nie macie już pomysłów co przyrządzić swoim pociechom? Przychodzę z rozwiązaniem. Oto książka #wegedzieci. Gotowanie i przyrządzanie posiłków nie było prostsze. Kiedy dziecko jest ciekawe świata i wkłada wszędzie rączki, a obserwując nas w kuchni chce pomagać na wszystkie sposoby, nie zabraniajmy tylko włączmy je do wspólnej zabawy w przygotowywaniu posiłków. Jak wiemy w warzywach i owocach mamy najwięcej witamin. Warto wprowadzić je do swojej diety. Nawet jeśli nie możecie nakłonić swoich dzieci do zjedzenia warzywka myślę, że przez wspólne gotowanie i przygotowywanie posiłków niechęć tą zostanie zwalczona. #wegedzieci to również świetna propozycja dla alergików, dzieci i dorosłych, jak i osób odżywiających się bez laktozy czy glutenu. 104 przepisy. Począwszy od pierwszych owsianek i past, wszelkich zup i drugich dań po przepyszne desery, a nawet uwaga smalec z fasoli i paprykarz bez ryby! 😄 Dla każdego coś dobrego!

19. Recenzja: Mint - Magazyn dla Mam

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Katarzyna Gubała i jej nowa książka ,,Wege dzieci” Katarzyna Gubała napisała nową książkę. Jeśli jesteś wege i szukasz prostych przepisów dla dzieci – ,,Wege dziecko” jest właśnie dla Ciebie. W książce znajdziesz aż 104 proste przepisy na smaczne dania wege. Sprawdź, dlaczego warto ją mieć. Katarzyna Gubała umie zaskoczyć i zachęcić do wspólnego gotowania. Książka ,,Wege Dzieci” Katarzyny Gubała już 5 maja trafi do księgarni. Może stać się inspiracją na wege przepisy dla dziecka, ale także pomysłem na pierwsze kroku w kuchni dla młodego kucharza. Ta książka to nie tylko przepisy, ale także pomysł na spędzenie z dzieckiem czasu: zdrowo i kreatywnie. ,,Wege dziecko” będzie przede wszystkim świetnym impulsem do pokochania kuchni roślinnej. Bo prawda jest taka, że to bardzo prosta kuchnia, która dostarcza wielu walorów smakowych. Wystarczy poznać kilka sekretów i gotowanie będzie prostsze. Jeśli jesteś mamą alergika, a może niejadka lub amatora wege dań, ta książka jest właśnie dla Ciebie. Katarzyna Gubała ma dla Ciebie ponad sto przepisów, które nigdy się nie nudzą. Wymyślanie dań to także mój odwieczny problem, dzięki ,,Wege dziecko” mogę mieć o jedno zmartwienie dziennie mniej. Katarzyna Gubała Co jeszcze znajdziesz w książce Katarzyny Gubała ,,Wege dziecko? Przede wszystkim garść informacji, dzięki którym wege gotowanie stanie się prostsze i przyjemniejsze. Koniec z zastanawianiem się czym zastąpić mięso, jajko czy mleko krowie. Co więcej, nauczysz się komponować talerz dziecka w taki sposób, aby nie zabrakło składników ożywczych w ilości dostosowanej do wieku dziecka. Znajdziesz w niej pomysły na drugie śniadanie dla dziecka. Idealne do domu, a także do szkoły. Dodatkowo w książce odkryjesz prawdziwe smaki warzyw i nauczysz się komponować je w taki sposób, aby zastąpiły posiłki z mięsem, jajkami czy nabiałem. Od Katarzyny Gubała nauczysz się także czym zastępować słodycze i fast foody, po które łatwo sięgamy z braku pomysłu. I najważniejsze będziesz miała jeszcze jedną okazję więcej do wspólnego gotowania. Większość przepisów z książki Katarzyny Gubała ugotujesz z dziećmi. A sporo z przepisów z ,,Wega dziecko” wykona już nawet kilkulatek. To jak, przyjmujesz wyzwanie? Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez firmę MINT Publishing zarejestrowaną pod numerem NIP 571 168 78 44 zgodnie z Polityką Prywatności Każda mama martwi się o zdrową i zbalansowaną dietę dziecka. Często zastanawiamy się czy to, co im dajemy zaspakaja potrzeby organizmu. Dzięki Katarzynie Gubale marzenie o zdrowym jedzeniu dziecka może się spełnić. I nawet jeśli dzisiaj jeszcze nie jesteś w 100% wege, śmiało sięgaj po tą książkę. Jest to bowiem prosta i szybka kuchnia, a najważniejsze to pozwolić dziecku odkrywać ją razem z Tobą. "Nie oszukujmy się, pomysły na dania bez mięsa, bez glutenu, bez laktozy, bez białego cukru i bez jajek kończą się szybciej, niż trwa bunt dwulatka! Na co dzień szkolę szefów kuchni i wiem, że brak mięsa, masła czy jajek w potrawach może sprawić, że nawet najlepszy kucharz załamie ręce. Kochane mamy alergików, babcie mające wnuczków wege i wy, drogie dzieci – ta książka jest dla Was. Oddaję w Wasze ręce 104 przepisy na śniadania, dania do szkoły, obiady, podwieczorki i kolacje. To pełny pakiet zbilansowanych dań, które testowałam na setkach dzieci podczas warsztatów kulinarnych. Ich zadowolone buzie i pełne brzuchy pozwalają mi sądzić, że taka kuchnia jest super." Katarzyna Gubała

20. Recenzja: Mint - Magazyn dla Mam Bogna Bojanowska

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Katarzyna Gubała i jej nowa książka ,,Wege dzieci” Katarzyna Gubała napisała nową książkę. Jeśli jesteś wege i szukasz prostych przepisów dla dzieci – ,,Wege dziecko” jest właśnie dla Ciebie. W książce znajdziesz aż 104 proste przepisy na smaczne dania wege. Sprawdź, dlaczego warto ją mieć. Katarzyna Gubała umie zaskoczyć i zachęcić do wspólnego gotowania. Książka ,,Wege Dzieci” Katarzyny Gubała już 5 maja trafi do księgarni. Może stać się inspiracją na wege przepisy dla dziecka, ale także pomysłem na pierwsze kroku w kuchni dla młodego kucharza. Ta książka to nie tylko przepisy, ale także pomysł na spędzenie z dzieckiem czasu: zdrowo i kreatywnie. ,,Wege dziecko” będzie przede wszystkim świetnym impulsem do pokochania kuchni roślinnej. Bo prawda jest taka, że to bardzo prosta kuchnia, która dostarcza wielu walorów smakowych. Wystarczy poznać kilka sekretów i gotowanie będzie prostsze. Jeśli jesteś mamą alergika, a może niejadka lub amatora wege dań, ta książka jest właśnie dla Ciebie. Katarzyna Gubała ma dla Ciebie ponad sto przepisów, które nigdy się nie nudzą. Wymyślanie dań to także mój odwieczny problem, dzięki ,,Wege dziecko” mogę mieć o jedno zmartwienie dziennie mniej. Katarzyna Gubała Co jeszcze znajdziesz w książce Katarzyny Gubała ,,Wege dziecko? Przede wszystkim garść informacji, dzięki którym wege gotowanie stanie się prostsze i przyjemniejsze. Koniec z zastanawianiem się czym zastąpić mięso, jajko czy mleko krowie. Co więcej, nauczysz się komponować talerz dziecka w taki sposób, aby nie zabrakło składników ożywczych w ilości dostosowanej do wieku dziecka. Znajdziesz w niej pomysły na drugie śniadanie dla dziecka. Idealne do domu, a także do szkoły. Dodatkowo w książce odkryjesz prawdziwe smaki warzyw i nauczysz się komponować je w taki sposób, aby zastąpiły posiłki z mięsem, jajkami czy nabiałem. Od Katarzyny Gubała nauczysz się także czym zastępować słodycze i fast foody, po które łatwo sięgamy z braku pomysłu. I najważniejsze będziesz miała jeszcze jedną okazję więcej do wspólnego gotowania. Większość przepisów z książki Katarzyny Gubała ugotujesz z dziećmi. A sporo z przepisów z ,,Wega dziecko” wykona już nawet kilkulatek. To jak, przyjmujesz wyzwanie? Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez firmę MINT Publishing zarejestrowaną pod numerem NIP 571 168 78 44 zgodnie z Polityką Prywatności Każda mama martwi się o zdrową i zbalansowaną dietę dziecka. Często zastanawiamy się czy to, co im dajemy zaspakaja potrzeby organizmu. Dzięki Katarzynie Gubale marzenie o zdrowym jedzeniu dziecka może się spełnić. I nawet jeśli dzisiaj jeszcze nie jesteś w 100% wege, śmiało sięgaj po tą książkę. Jest to bowiem prosta i szybka kuchnia, a najważniejsze to pozwolić dziecku odkrywać ją razem z Tobą. "Nie oszukujmy się, pomysły na dania bez mięsa, bez glutenu, bez laktozy, bez białego cukru i bez jajek kończą się szybciej, niż trwa bunt dwulatka! Na co dzień szkolę szefów kuchni i wiem, że brak mięsa, masła czy jajek w potrawach może sprawić, że nawet najlepszy kucharz załamie ręce. Kochane mamy alergików, babcie mające wnuczków wege i wy, drogie dzieci – ta książka jest dla Was. Oddaję w Wasze ręce 104 przepisy na śniadania, dania do szkoły, obiady, podwieczorki i kolacje. To pełny pakiet zbilansowanych dań, które testowałam na setkach dzieci podczas warsztatów kulinarnych. Ich zadowolone buzie i pełne brzuchy pozwalają mi sądzić, że taka kuchnia jest super." Katarzyna Gubała

21. Recenzja: k.tomzynska Tomżyńska Karolina

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Chyba każdy z rodziców marzy o tym, aby jego dziecko pięknie jadło i nie wybrzydzało. Marzeniem rodzica jest także, aby zdrowe odżywienie nie było dla dziecka przymusem, a czymś oczywistym i co najważniejsze smacznym. Jednak życie nie jest kolorowe i z tym pięknym jedzeniem dzieci bywa różnie… Osobiście pomimo tego, że nie mam dzieci bardzo lubię sięgać po książki z propozycjami dań dla nich. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że są zdrowe, szybkie w wykonaniu i smaczne ♡ Niedawno w moje ręce wpadł egzemplarz „Wege dzieci. 104 proste wege przepisy dla rodzica i małego kucharza” autorstwa Katarzyny Gubały. Jak sugeruje tytuł znajdziemy tutaj 104 propozycje na wegańskie dania - bez glutenu, laktozy, jaj, białego cukru i mięsa. Książka zaczyna się od wprowadzenia, gdzie autorka mówi nam o „roślinnych podstawach” i uświadamia, że w książce będzie zdrowo, smacznie, szybko i co najważniejsze sezonowo. Książka sprawia, że nie zabraknie nam inspiracji na pyszne posiłki, które dzieciaki pokochają. Przetestowałam z niej już kilka przepisów i każdy okazał się być strzałem w 10! Dania smakują nie tylko dzieciakom, ale także dorosłym. Najważniejsze jest to, że przepisy zostały opisane bardzo dokładnie i czytelnie oraz podzielone zostały na każdy z 5 podstawowych posiłków. Całe wydanie opatrzone jest także w świetne zdjęcia, które jeszcze bardziej zachęcają do wypróbowania przepisów. Zdecydowanie polecam Wam tę książkę jako inspiracja do przygotowywania pysznych posiłków. Nawet jeżeli nie jesteście wege, ani nie planujecie przejść na taką dietę to warto czasami urozmaić menu zarówno swoje, jak i dziecka.

22. Recenzja: Kosmetycznie Dietetycznie Świątek-Serwach Emilia

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Dieta wegetariańska jest coraz bardziej popularna. Niektóry decydują się na nią ze względu na zdrowiu, inni ze względu na przekonania, a jeszcze niektórzy... ponieważ chcą być modni. Czy dieta wege jest zdrowa? Panuje opinia, że dieta roślinna nie jest zdrowa, ponieważ nie jedząc mięsa, nie dostarczasz organizmowi wszystkich potrzebnych składników, np. żelaza z mięsa lub wapnia z mleka. Nie mając wiedzy, rzeczywiście można wpaść w pułapkę jedzenia o ubogiej wartości. Są jednak składniki wege, które mają tak samo dużo, a czasem nawet więcej, witamin i minerałów niż pochodzące od zwierząt produkty. Zbilansowana dieta wege Jeśli chcesz przejść na dietę wege i nie martwić się o to czy spożywasz wszystkie niezbędne składniki masz kilka opcji: - wizyta u dietetyka (stacjonarnie lub online), który ułoży zdrowy jadłospis wege, - samodzielne dokształcanie się poprzez książki i kursy (ja np. ukończyłam kurs online z zakresu diety roślinnej), - skorzystać z przepisów znalezionych w internecie (ponosząc ryzyko). "WEGE DZIECI" - książka kucharska Katarzyny Gubały Kim jest Katarzyna Gubała? Czy warto kupić jej książkę i odżywiać się na jej podstawie? Katarzyna Gubała jest diet coachem, czyli nauczycielem, trenerem odżywiania oraz redaktor naczelną magazynu Ecostyle. Prowadzi szkolenia z diety roślinnej w hotelach i restauracjach, organizuje kulinarne warsztaty, także dla dzieci. Przepisy wege zawarte w jej książce zostały przetestowane manualnie i smakowo przez dzieci! Przepisy wege na śniadania, obiady, podwieczorki i kolacje Książka jest podzielona na części zawierające przepisy na: - śniadania, - drugie śniadania, - obiady, - podwieczorki, - kolacje... ...i co uważam bardzo istotne, zawiera dział ROŚLINNE PODSTAWY! Jest to ważne, szczególnie dla rodziców, którzy zaczynają wprowadzać w domu dietę wege lub chcą we właściwy sposób wprowadzić ją dziecku. Ten rozdział zawiera podstawowe informacje np. o mleku roślinnym, ale i takie bardziej praktyczne, np. o sprzęcie kuchennym, uprawie warzyw lub o rodzajach ziół na dziecięce dolegliwości. 104 wege przepisy nie tylko dla dzieci Jak już wspomniałam, przepisy są podzielone na rodzaje posiłków. W śniadaniach wege znajdują się m.in. przepisy na: owsiankę czekoladową, klasyczny hummus, kaszę jaglaną z truskawkami. Przepisy na wege drugie śniadania to, np. przepis na chleb na zakwasie, chleb bananowy z bakaliami lub zapiekanki. Wśród pomysłów na obiady są: buraczane burgery, pizza z wegańskim serem, tortilla lub steki z kalafiora. Na podwieczorki i śniadania wege autorka proponuje: bezglutenowe pieguski, muffinki, ciasto marchewkowe, suchi lub cukiniowe roladki z ziołami i hummusem.

23. Recenzja: Asia czytasia Manikowaka Joanna

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Dzieci i dieta wegetariańska to kontrowersyjny temat. Jest grupa osób, która uważa, że na zieleninie maluch nie urośnie. Faktem jest, że taki sposób odżywiania to nie tylko eliminacja mięsa, ale również zastąpienie go takimi produktami, aby dieta była pełnowartościowa. Dla mnie brzmiało to nieco przerażająco, jednak można znaleźć świetne źródła informacji, jak to zrobić. Katarzyna Gubała przygotowała książkę pt. „ Wege dzieci”, gdzie znajdziemy zarówno przepisy, jak i kilka słów o rozsądnym wegetarianizmie. Pierwsza część publikacji to „Roślinne podstawy”, w której autorka przekonuje nas, że dieta bezmięsna nie jest taka straszna. Pisze głównie o tym, na co zwracać uwagę, kiedy chcemy jeść wege (podaje chociażby alternatywne źródła żelaza czy białka). Przekonuje też nas, że dziecko w kuchni to świetny kompan. Znajdziemy również kilka słów o kształtowaniu nawyków żywieniowych. Jest to bardzo dobrze napisany rozdział. Skierowany głównie do tych, którzy mają wątpliwości co do diety roślinnej. Katarzyna Gubała obala mity, którymi obrosła i wskazuje rozwiązania najczęstszych problemów. Na pewno nie wyczerpała tematu - nie oszukujmy się, to jest tylko wstęp do książki kucharskiej - ale poruszyła te najważniejsze. Dalej przechodzimy do tego co pyszne, czyli przepisów. W książce znajdziemy propozycje dań wegetariańskich na śniadanie, drugie śniadanie, obiad podwieczorek i kolację. Co mogę o nich powiedzieć? Autorka nie bez powodu pisał wcześniej o wspólnym gotowaniu. Dania, które proponuje są szybkie i proste - spotkałam dosłownie dwa składniki, których nie znałam, co na 104 przepisy jest do wybaczenia. Faktycznie można je przyrządzać wspólnie, a nieco starsze i sprawniejsze w kuchni dzieci część z nich przygotują samodzielnie. Co mi rzuciło się w oczy, to że Katarzyna Gubała często wykorzystuje hummus i tofu - co kto lubi. Poza tym autorka stara się być różnorodna jest domowe pieczywo, wegeburgery, coś do makarony, ale też zdrowe, słodkie przekąski. Podobno są to dania „testowane na dzieciach” podczas różnych warsztatów, powstałe w wyniku rozmów o tym, co młodzi lubią jeść, jak i na podstawie tego co zamawiają w restauracji, w której pracuje autorka. Chciałam napisać jeszcze kilka słów o wspólnym gotowaniu. Dieta roślinna jest bardzo wdzięczna, kiedy dziecko chce pomagać w kuchni. Ja bardzo lubię gotować z córką, ale nie ukrywam, że trzeba mieć wtedy oczy dookoła głowy. Kiedy przygotowuję mięso trudno znaleźć mi dla niej zadanie, za to kiedy do gara idą warzywa dziecko ma roboty po same łokcie. Nie mam stresu, że dotknie czegoś i obliże palce, albo posmakuje na surowo, bo większość rzeczy, jest w takiej formie jadalna. Dlatego też chętnie sięgam po roślinne przepisy. Dla mnie jest to komfort gotowania, a dla córki obcowanie ze smakami, fakturami, konsystencjami. Na koniec dodam tylko, że my nie jesteśmy wege rodzinką. Raczej ja, znudzona monotonią tego co jem zaczęłam szukać i znalazłam świetne smaki pośród kuchni roślinnej - warzywne pasztety czy potrawki na stałe zagościły w naszym menu. Nie ustaje w poszukiwaniach ciekawych receptur i wiem, że te z książki „Wege dzieci” dołączą mojego stałego repertuaru.

24. Recenzja: Happy Books Lewandowska Agnieszka

    Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowana

    Czy recenzja była pomocna:

     TAK  (0)  NIE  (0)

    Dziś ma premierę smakowita książka specjalistki od kuchni roślinnej Kasi Gubały "Wege dzieci". Jest to skarbnica zdrowej kulinarnej wiedzy wege, a przepisy wprost zachęcają małe rączki do kucharzenia i smakowania własnoręcznie przygotowanych potraw 👌 Mamy tu receptury na śniadanko, obiad, podwieczorek i kolacje, a wszystkich przepisów jest aż 104 🤯 Szczerze ja także miałam niesamowitą frajdę z czytania i przygotowania wybranych potraw! Bułki, które przygotowałam według przepisu autorki rozeszły się w mig, a pieczone jabłka przypomniały mi wakacje u mojej babci 😊 Rekomendacja moja jest tylko jedna - mniammmmm to jest przepyszne

więcej recenzji

ukryj recenzje