Wydawnictwo Wolne Lektury - ebooki
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Wróble Dzień wróbli i jasności! w dzbanuszkach małych ptaszków świat się ustał miłością, niefrasobliwą łaską. Na wyciągnięcie ręki mam czystość ich, puszystość, jakbym dotykał ciebie gałęzią ich -- wielolistną. Niebo się ziemi skłania leżąc śniegiem na drzewach, oczy mrużysz, zasłaniasz, piórk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wspomnienie Kraju, kraju ujrzany przez zielone szkło. Szare osiołki płyną jak łzy zarosłym dnem wspomnienia. Te krajobrazy, nim spadną, wiszą na rzęsach i drżą. Szare osiołki płyną jak łzy -- zarosłym dnem wspomnienia. Miniaturowe domki, dalekie o całe powietrze, o tabun dni i obłoków, dalekie o czy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
W starym parku W odwiecznym parku opuszczona Mała sadzawka wiecznie śpi I pleśń powleka ją zielona Od długich dni... Raz nad jej mętem długom stała, Gdy w blasku dyszał cały park: Rzekłbyś, że żyje, drży i pała od ech i skarg. Wszystko rozkwita w blasku słońca, Kwiat każdy śpiewa wonną pieśń, A ta sad
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wybór Uczyniwszy na wieki wybór, w każdej chwili wybierać muszę. J. Liebert Noc zielona była, po dniu skwarnym głębokość jej szumiała jakby liście czarne, w których mleczny rdzeń wyrósł, i kroplami gwiazd odmierzał się powoli nieostrożny czas. Maria czekała cicho. I zdało się, płynął świat ogromny w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Dumanie poetyFantazja Noc ponura osiadła skał olbrzymie grzbiety, Na ziemi i na niebie smutno i ponuro; Tak ponuro i smutno, jak w duszy poety, Co siedząc przy stoliku temperował pióro. On szukał nowych myśli w swéj duszy odmęcie, Myśli, by je uwiecznić nieśmiertelném pieniem: Ale myśli przeczuwszy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wyroki Basi D. Nic gruzy. Dwułodygą wyrośniem, dwugłosem zielonym światła, podobni chmurom i sośnie, kwiatom płynącym na tratwach, gdy rzeka wilgocią śliska jest tonem świata -- kołyska. Nic ciemność. Przez nią przepłyniem, a ręce na niej -- promień w błogosławionym czynie, w żyjącym gromie, bo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
W żalu najczystszym O, dziecko smutne, o ty zagubiony w żalu najczystszym za wrót niedomknięciem, którędy by duch przewiał natchnionym cyklonem i wiarę święcił. Ty gdzie odjeżdżasz, coś aniołów widział w ludziach znużonych, co szli nad strumieniem, i już odbicia ich ujrzałeś światłem, gdy były cieniem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
XIX wiekowi Wieku bez jutra, wieku bez przyszłości... Asnyk Naprzód! przez zawichrzone ludzkości przewały! Naprzód! przez kolumn świata strzaskane zwaliska! Naprzód poprzez przeklęte wojen bojowiska I jasne cisze świętej pokojowej chwały! Naprzód przez głód i przesyt, przez skarby i nędzę, Naprzód p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
(Żyjemy na dnie ciała...) Żyjemy na dnie ciała. Na samym dnie grozy. Rzeźbi nas głód cierpliwy i tną białe mrozy. U okien przystajemy. Noc za oknem czeka i śmierć się jeży cicho, gdy czuje człowieka. I topniejemy z wolna. Nie patrzmy sobie w oczy na drugi dzień. Znów człowiek utopił się w nocy. To nie jest s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zaloty Póki córeczki opiewałem wdzięki: Mamunia słucha, stryj czyta; Lecz skorom westchnął do serca i ręki: Ja słucham, cały dom pyta. Mama o wioskach i o duszach gada, Pan stryj o rangach, dochodach; A pokojowa służącego bada, O mych w kochaniu przygodach. Mamo, stryjaszku! Jednę tylko duszę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zbudź się! Zbudź się! Wszak widzisz tam tysiące ludzi... Do wielkich celów razem idą zgodnie, Wysoko niosąc świętych prawd pochodnie, Wpatrzeni w gwiazdy promiennych idei... Czyż ciebie ze snu ich widok nie budzi?... Dokądże czekać będziesz swej kolei? Zbudź się! Tak długo czekają daremnie, Byś z nimi świa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Z dawnej przeszłości I W pamięci mojej stanęła tak blada jak widmo senne, a przed tym widmem cały świat upada w głębie bezdenne. Upada z całą swą walką, cierpieniem w głębie bezdenne, przed jednym bladym i znikomym cieniem, jak widmo senne. [...]Kazimierz Przerwa-Tetmajer Ur. 12 lutego 1
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
I Oto ja, anioł zniszczeń, miecz ująłem w dłonie, I rzuciłem na ziemię ostry miecz anioła, I szepnąłem monarchom siedzącym na tronie: . [...]Adam AsnykUr. 11 listopada 1838 r. w Kaliszu Zm. 2 sierpnia 1897 r. w Krakowie Najważniejsze dzieła: Pijąc Falerno, Piosnka pijacka, Między nami nic nie było, Gdybym był młodszy, Jednego serc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Z głową na karabinie Nocą słyszę, jak coraz bliżej drżąc i grając krąg się zaciska. A mnie przecież zdrój rzeźbił chyży, wyhuśtała mnie chmur kołyska. A mnie przecież wody szerokie na dźwigarach swych niosły płatki bzu dzikiego; bujne obłoki były dla mnie jak uśmiech matki. Krąg powolny dzień czy noc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
(Ziemia jak ognia słup...) Ziemia jak ognia słup. Tnie bat; a nie zna czasu -- kamień kruszy, na oślep rzeźbi ciemne dusze w zwalistych trumnach lat. I katorżnicza huczy noc, pod niebem skośnym ogień dławi, i jęk szubienic jak żurawi u studzien pełnych głów i rąk. A kiedy ryczy butów huk po twarzach żon i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ziemia zroszona W zielonkawych mgłach jutrzenki Ach! wszystko, co się skrywa, co się skrywa z udręki I ze szczęścia. W nocnej mgle Nie omdlał różany krzew, A już pies nudzi się i ziewa. Tyle jest ptaków, ile listków w kniei. Kiedy rozmyślam o poezji nocą, Nie mogę, nie mogę usnąć. Jutrzni roso, Niechaj się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zjawa Księżyc smutniał. Rój łzawych serafinów cichy Śniąc, z smykiem w dłoni, w kwiatów ukojne kielichy -- Dymiące mgłą -- snuł mrące, wiolinowe tony Białych łkań, poprzez płatków błękitne korony... Było święto pierwszego twego pocałunku. A myśl, ma dręczycielka, w balsamicznym trunku Smutków pławi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zjawy Dymy pachnące jak kolumny nieba nad drzew siwieniem wysoko, wysoko, i w niewidzialnym odbicie potoku. Czyśmy tak tylko zamyśleni w Bogu, czy nas już nie ma? To wszystko jesień. Wszystko znów ominie. Ciało i popiół, i smutek ten sam, i cisza wielka stoi na głębinie, nienasycony, ciemny dzba
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zła żona Straszna burza morska bywa, Straszna woda, gdy rozlewa, Straszne pożogi ogniowe, Straszne powietrze morowe, Ciężka nędza niezleczona Ale nad wszytko zła żona. [...]Daniel NaborowskiUr. 1573 w Krakowie Zm. 1640 w Wilnie Najważniejsze dzieła: Na oczy królewny angielskiej, Róża, Cień, Nic Syn krakowskieg
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Z lasu Las nocą rośnie jak jezior poszum. Droga kołysze we mchu, we mchu. Ciężkie kolumny mroku się wznoszą. Otchłanie puste z ciemności płoszą krzyk zły, wysoki jak ze snu. A dołem potok ludzi i wozów i broni chrzęst we mgle, we mgle. Spod stóp jak morze wydęte grozą nieujarzmiona piętrzy się ziemia i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Z Nowenny Antyfona I Precz pęta z nóg i rąk! W godowy stańmy krąg! Zadzwonił szczęścia gong! Hej na rozstajny trakt! Zawrzyjmy z czartem pakt! A bogi w kąt -- do akt! Człek rodzi się, by zmarł. Hej w tan! Szukajmy par! Niech kipi życia war! Dość umartwienia, dość! Hejże w rozkoszy włość! Rzuco
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Z pomroku czarnych nocy chust... Quand veux-tu m>>enterrer, Débauche aux bras immondes?Baudelaire Z pomroku czarnych nocy chust wyziera blada twarz. Ustami szuka moich ust -- ... ach, masz mnie, masz... Oddaje mi się jakiś cień, wychudły, siny trup -- ... Straszliwą rozkosz piję z warg i śliskiej pi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Z rozmyślań Gdziekolwiek jesteś, chciałbyś odejść precz, Aby gdzie indziej być w tej samej chwili, Rojąc, że w jutrznię los twój się przechyli Na innym miejscu... To codzienna rzecz! Gdziekolwiek jesteś, chciałbyś odejść w dal, Bo wiesz, że nigdzie nie jest miejsce twoje -- I płyniesz, zawsze rozdarty na dwoje,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Z szopką Górą białe konie przeszły, trop dymiący w kłębach stanął, w gwiazdach płonąc cicho trzeszczy wigilijne siano. Spoza gór czy sponad ziemi anioł biały? kruchy mróz? starcy w niebo nachyleni? Anioł biały szopkę niósł. * Zamknąć tak -- to ironicznie -- w daszek gwiazdom pobielany, płomień wiek
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zwada Marsa z KupidynemOpisana wierszem Daniela Naborowskiego a to z okazyjej zwady pana Radziejowskiego, starosty łomżeńskiego, z panem Daniłowiczem wojewodzicem ruskim na bankiecie Księcia Imci Krzysztofa Radziwiłła, wojewody wileńskiego i hetmana W. K. L. na sejmie anni 1632 Jupiter wiel
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Z wiatrem Basi Jesienie rok za rokiem idą, gwiazdy jak deszcze szyby tną. Zielone łanie na polanie, u okien huczy serca bąk. Nie płacz, kochana, lat złowrogich, spod twoich rzęs zielony liść, ptaki i drzewa trysną, drogi, po których dalej trzeba iść. Liście opadły. Wrócą liście i modlitewne łuki gór
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Z wizji piekielnychPieśń V Piekła O ten orkan chłoszczący! Jak smaga! Jak żenie! Jękami huraganu w dal bezkresną pędzi To stado białopierzne -- ten łańcuch łabędzi, Za niesytość rozkoszy potępione cienie!... O ten orkan piekielny! Jak smaga! Jak żenie! Włos wichurą skłębiony w ostre skręca bicze,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hezjod Prace i dnie tłum. Kazimierz Kaszewski Słowo wstępne Kto był Hezjod? Tyle wiemy o nim, ile z odnośnych ustępów w dziełach, jakie pozostawił, a mianowicie z Prac i dni dowiedzieć się możemy. Kiedy żył? Niektórzy, zwłaszcza ze starożytnych, czynili go poetą współczesnym Homerowi, a nawet przedhomerowym, lecz mniemanie takie ostać się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Powrót II Wracam, wracam po długiej rozłące Dłonie twoje, niecierpliwie lgnące! Wszystko dawne, a niby na nowo Drogi oddech znajomy ruch głową Znów prowadzisz przez wszystkie pokoje, I idziemy, idziemy oboje Nowej sukni nie postrzegłem wcale Śmiech twój dzwoni, że patrzę niedbale. Pokazujesz dłonią ni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Powrót Gwiazdo coś spadła, śnij mi się, śnij! W progu-m wędrowny porzucił kij, Byłem ja leśny, Byłem bezkreśny. A dzisiaj czyj? Dziś twój, dziewczyno! Dzwoń-że mi, dzwoń, Wichrze zszarpany o wonną błoń! Jedną pieszczotą Znuży się oto Dusza i dłoń. W ogniu, dziewczyno, spal mi się, spal! Jedna... Bolesław Leś
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Więckowska Córce Mirusi Mamo, do lasu pójdę Odwet za zbrodnie, wolność zdobyć w walce I na Śmiałej, przy forcie cytadeli przestało bić Twe serce Piętnastoletnie, czyste, śmiałe serce Córeczko moja, Miriam Irenko, O bezbronności, słodyczy sarenki, Już nie strzec ci skrzętnie swej smutnej tajemnicy, W obawie, że zza węgła domu, z ulicy, Wy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Więckowska Europa 16 XII [19]43 Jestem jedna wielka boleść Krwawy ocean boleści bez dna i brzegu A ludy me tułacze bezdomni Z rodzinnych strzech wypędzeni Bez własnego kąta, noclegu Ścigani, trzebieni jak dzika zwierzyna Na pastwę wyuzdanego bestialstwa wydani Nie znają spokoju, wytchnienia godziny, W dręczącym oczekiwaniu nowych ciosów
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Więckowska [Garstko maleńka] 24 IV 1943 r. Warszawa Garstko maleńka, garstko znikoma, Sztandar walki wywiesiłaś, powiewa, A łopot jego gra ci muzykę, Do walki zagrzewa. Walą się Waszych mieszkań ściany, sufity, Bez przerwy pracują wroga armaty, sztylety, Okrutnie zanurzają się w twe ciało, a ty w walce trwasz, To nic, że mordują ci dzie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Więckowska Oskarżam Grochów 5 VII 1942 Mijają lata, mijają wieki, Ja: matka Żydówka wciąż trwam Gdy w nocy sen ludziom klei powieki, Ja w niepokoju i rozpaczy czuwam. Nie zmogły nas piaski i żary pustyni, Nie zmogły Egiptu trudy i bicze. Wiodłeś Twe nieugięte i zuchwałe syny, By w nas zapalić dla ludzkości znicze Wiodłeś przez ból, cie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Więckowska Pamięci córki 2 IX 1944 Warszawa Dzwoni ci, dziecino ma, cisza zwalisk szeregu, Dzwoni ci cisza ruin i bezludzia, Dzwoni ci cisza miasta, zatrzymanego w pełni życia biegu, Po ciężkim żywota i walki trudzie. Dzwoni i otula twoją mogiłę Wiatru ciche westchnienie Traw współczujący poszum, Kołyszą i opłakują swe krótkie istnienie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Więckowska Ur. ok. 1903 r. Najważniejsze dzieła: Oskarżam, (Wysepko mała...), (Garstko maleńka...), Europa (,,Jestem jedna wielka boleść ..."), Córce Mirusi,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Więckowska [Wysepko mała] 24 IV 1943 Wysepko mała, maleńka, Z wściekłością biją w ciebie ciemnego potopu zbrodni, fale Już sięgają cię, obejmują, zagarniają większe odcinki A Ty się wynurzasz, to znów wyłaniasz, Choć w Ciebie taranem luf armatnich walą, A szkarłat i dym płomieni twe gniazda owija, pali, Ty stoisz wciąż nieugięta, nieruch
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Sonety odeskie Sonet I. Przypomnienie Lauro! Czyliż te piękne wieków naszych lata Jeszcze się kiedy twojej malują pamięci, Kiedyśmy sami tylko i sobą zajęci, Dbać nie chcieli o resztę obcego nam świata? Chłodnik, co się zielonym jaśminem wyplata, Strumień, co z miłym szmerem po łące się kręci: Tam nas często, wzajemne tłumacz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Sonety odeskie Sonet XII (Poezjo! Gdzie cudny pędzel twojej ręki?) Poezjo! Gdzie cudny pędzel twojej ręki? Gdy chcę malować za cóż myśli i natchnienia Wyglądają z wyrazów jak zza krat więzienia, Kryjących i szpecących tak ubogie wdzięki? Poezjo! Gdzie twoje melodyjne dźwięki? Śpiewam ona mojego nie usłyszy pienia: Jako słowik
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Ablucja motywu Poprawiam ci włosy. Dłonie karnie wracają na pasy startowe. Bolisz, ale wciąż za dużo w tym czegoś na kształt ocalenia, gdzie troska o całość nie pozwala się rozłożyć na bardziej użyteczne cząstki. Jakbym wkładała do ust elektryczną grzałkę, nie rejestrując tego nawet najstarszą kamerą. W żadnym offowym kinie ni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Cekiny Wydaje się właśnie zaczynać w serii scen widuję się do końca wszystko się składa i co najmniej za każdym razem odmawia posłuszeństwa mieni się bez reszty wydaje w serii scen ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytoryczn... Barbara Kli
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Cold wave Masażysta wgryza się w miejsce tuż nad linią majtek. Jest niewidomy, a wie, gdzie mam pieprzyki, jak rozpina się stanik, jak nie brudzić włosów oliwką. Dziś chce szarpać sznurki, których końcem jestem. Być tutaj ciałem i ciałem, i ciałem. Własne astralne zostało w pośpiesznym. Chodzę białą ścieżką na pieszczenie prąd
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Dobytek To był twój wieczór, nieparzysty chłopcze. Maleją ci oczy z wieczornym przypływem. Dawno oduczono mnie wyciągać ręce, więc kiedy wracam do domu przypadkowym taksi, myślę o całowaniu, myślę o peronach, na których moglibyśmy się żegnać, gdybyśmy jakimś cudem jednak się spotkali. Och, to nie przesada czuję wolę bożą w te
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Fikcjonariusz Zakłamane tylko losy własne stają się mocniejszym snem, Mechaniczność się wzmaga i rozwydrzone skupienie, Pustka zaś po wydarciu się pocisku Komplikuje się w mechanizm wprawiany w ruch (korbą). Witold Wirpsza, Nowy podręcznik wydajnego zażywania narkotyków Do faktów! A potem tak negocjacje w sprawie nieagres
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Góra wody Tymczasem nie może cię znieść ani przestawić. Na nagiej plaży, w zapiaszczonych ciuchach zaklina tę uprząż, żeby się nie starła, nie skruszyła na kwarc. Jak mogłaby ci wybaczyć, że żadne jej słowo nie ma mocy wcielać Pamięta amantom na szczytach purpurowych schodów ani się śniło oszczędzanie na wypadek zmian okolicz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Kochany W okresie wiosennym i letnim tipsy akrylowe będą wykonywane sporadycznie! www.ewciatips.blog.onet.pl Niech twoje dziwki, kochany, będą dziwne jak kobiety po wyjściu z basenu, w chlorze i czepku. Niech mają ręce z ołowiu, niech mają z brązu. Niech kołysząc biodrami grzechoczą jak węże, jak wystraszone dziecięce zaba
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Locus focus Miałaś rację ledwie się przyznając. Twoja matka z odległości znów obcina włosy na bardzo krótko, chociaż jest jeszcze młoda, chociaż kiedy chadza do parków, mrówki używają jej kciuków jak gładkich drabin. Macha do ojca, w dłoni trzyma chustkę z ligniny. Wieczne pożegnanie. Córki są takie przemądrzałe, gdy długo nie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Manewry Och, tak wybrać na trwałe seryjne rozdzierania, mimo że gdzieś tam, gdzieś tam nadciąga realne przechylenie. Przygięcie, przegięcie i raz-dwa-trzy na zastrzyk. Ale panowie, panie nie będzie się was zmuszać do czekania na humorek, fajerwerk: szła prawie prostą ulicą i kręgosłup wcale się nie złamał. Och, tak błogosła
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Opis z natury Czarne nad miastem żarzy się z dużych odległości. Zapomina się rzeczy długopisów, termometrów, zapadek. Zapomina się zakląć i klęknąć w najtrafniejszych momentach. Fale znoszą wesołe walczyki, aż wysycha ci słownik, głowa odpada przy hamowaniach. Kuracjuszko w podróży dwupędowa droga zmienia ci się w krucjatkę.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Osobliwość Śpimy w mieszkaniu twojego przyjaciela. Jest Toruń, kamienica, szadź, bałagan, sikorki w karmniku. Dwa koty, które będą dla nas zastępczą rodziną. W kinach film, z którego mój rocznik uczy się Kamasutry, zwłaszcza dziewczęta. Maya ma ogród z henny na każdej dłoni i pachnie. Ja mam gorączkę, pewnie z trzydzieści dzie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Przekrój strzałkowy Mój nowy skład, jak sad bez jabłek, jak brzegi bez kładki: od szyi w górę, od szyi w dół oburącz zakładanie obróż. Gramy w ciepło-zimno. Dotyka się po to, żeby było bliżej. Dotykasz mnie po to, żeby było dalej. Przyciągasz za sobą w antyoranżerie, na czarne bieguny tylko z odpychaniem. Wrzeszczenie do ucha
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Przeprawa Filary, nawierzchnie w ciągłej renowacji. Cóż za cudny pomysł: ścigać się z kaleką! Spójrz tylko na przęsła i niech one patrzą. Miejmy dwa mieszkania: na rzece i pod rzeką. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytoryczny... Barbara Kl
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Alfaville Śni się i nie śpi. Naniesione do głowy hałdy plaży muszle, kamyki i kwarc. To nie jest łagodny widok, to rysunek wniknięcia, o które nikt nie prosił. Strach i koc na ucho, jakby zły duch mógł stosować metody szczypawek. I drży się, i się sobie wyświetla. Na przykład, że nową kanapę trzeba sprzedać i natychmiast ktoś
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Prząśniczki Początkująca prząśniczka musiała jednej zimy nauczyć się na pamięć 4050 pieśni. www.cottbus.de Zdradziła was, dziewczęta. Wy wciąż u prząśniczki, a ją tulą algi, bo żony są na fali. Jak skały ten puszek, jak puszek te skały. Mężczyzna wącha na deptaku kobiecy nadgarstek. Bez frajdy, bez ulgi. Koszule z walizk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Sieć czwarta Ucho, które mamy z boku głowy, to tylko jedna, najlepiej widoczna część narządu słuchu. www.sluch.com.pl Napina się brzuch ryby i już masz proroka na dotknięcie palcem. On ma to do ciebie, że nie umie milczeć przyszłość się nim przepowiada, znalazła w nim sobie miejsce na zawsze, na teraz. I musisz to znosić
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Scena w muszli A. W. Taka nagła czułość powinna się jednak ukrywać w oparach czy nie po to się bywa w teatrze? Więc kiedy tak obstajesz przy prostych wyrazach, twierdząc, że nie chciałbyś poznać żadnego poety, myślę, kiedy ostatnio użyłeś słowa serce lub czegoś w tym stylu. Nic się nie martw jestem mistrzynią świata w nie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Skalowanie Strumyczkiem spuszczona tu ludność i duszno, bo walka o tlen toczy się zupełnie jak wasza pod kołdrą niewidką. Słychać tutaj o dłoniach, które pną się w dół wbrew regułom rozmowy i gramatyki. Opuszki parzą i znaczą, dając znaki, że ciałem łączysz się z bydłem. Słodka i sama Minotaurynka kontra suplementy. Słodka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Śluza Zanurza głowę, a świata jest nadal za dużo, chociaż trwa głośny demontaż koparki pracują nocą, świecąc dla niepoznaki oczami. Wyjdzie na kawę, niech będzie dziś słodka dostaje po niej odruchów. Śniło się nader prawdziwie żeniłeś się z kimś na kształt jej matki, a ona tymczasem nosiła bardzo czerwone pantofle. Teraz, r
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Sue Ryder od skweru Sue Ryder z nieszczęściem zetknęła się wcześnie, kiedy razem z matką odwiedzała szpitale i ciężko chorych. www.dom-seniora.ovh.org Bądź pozdrowiona Sue Ryder od skweru, na który nie mam okien. Bądź pozdrowiona, bo nie chcę dziś wracać do siebie. Ty jesteś w śniegu, a ja w obcej kuchni, moja droga Sue R
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Sypkie lustra Człowiek nie powinien się spodziewać cudów po ciele. J. M. Coetzee, W sercu kraju U was post coitum omne animal palą. A ja potrafię być triste zupełnie bez dotykania. Wzeszła dziś mgła nad wodą, która udaje cmentarz. Na końcu świata są filtry, urosły pod mgłą, która przykrywa cmentarz, a ja, nad brzegiem, tri
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Te pędy Roślina o największych kwiatach to raflezja osiągają one do 90 cm średnicy. Soczek Tarczyn, z czarnej porzeczki Wiele mogłaby zmienić płaszczyzna chłonięcia kwiatostan, chloroplast do boskiej potęgi. Życiołapny kwiatku niech nas nie dogonią, bo nie uciekamy. Tymczasem w sąsiednim królestwie rezultat zasadził s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Terytorium powiernicze Sen o siedmiu gwoździach w czaszce. Waham się, bo żadna z możliwości nie jest gotowa na sens. Ojciec mówi: pomyśl, nie krzyczysz. Mówię ojcu: pokrzycz nie pomyśl. Mieszkam z tą kacią łapą, ona mnie karmi. A teraz spójrz poderwałam do tańca siedem gwoździ; siedmiu chłopców z Albatrosa i jedna nieboszczka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Wielkanoc Początek jak z przepisu na wiosnę. Jechałam w długą podróż szybkim samochodem. Wszędzie były chmury, doceniałam walor szyberdachu. Mijaliśmy bociany, więc powiedziałam: patrz, bociany. Powiedział: cieszysz się jak dziecko. Głupi, powiedziałam, cieszę się jak dziecko, bo mówisz do mnie jak do kobiety w kwietniu, bądź
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Wielokrotnie Ta zima jak wiosna, a strach jak wczasy koło Kołobrzegu. Przywykanie do myśli, a także vice versa. Bo może być tak, że rytm zmienia w bęben, albo chociaż w kontrabas z jedną czułą struną, od dna aż do szczytu we wszystkich punktach amen. A oto historia: szyba, za nią kawa, wrzask jak na lotnisku, gdy nagle, cho
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Wszelki wypadek W stanie bania odczuwamy strach lub lęk. www.cyo.pl Zaczynamy banie. Burza napiera na okno, które w lekkim skosie. Można by kogoś nazwać, bo córka ma w środku jeszcze co najmniej gromadkę niechcianych dzieci swojej własnej matki. Szukajmy pociechy! Do Europy wracają liczne prątki Kocha, tylko że przez Rum
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Zakrętka ósma Łabędź krzykliwy ma aż 25216 piór najwięcej z ptaków, których pióra zostały policzone. Soczek Tarczyn, egzotyczny Wszystkim naszym czasownikom chwilowo najbardziej do twarzy w biernych stronach, gdzie raczej jest się liczonym, niż można by liczyć. I raczej widzimy się tu, niż oglądamy pod choćby lekko ostrym
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Zakrętka szósta Najdłuższa olimpijska walka w zapasach trwała 11 godzin i 40 minut (Sztokholm, 1912 rok) Soczek Tarczyn, z czarnej porzeczki Podania zawiodły i całą historię trzeba wyssać z palca. Jesteś niewinna jak czarodziej, jak lustro. Gdzie niewinna nie znaczy wcale bez winy. Tu, gdzie żrąca mięta wyrosła na najłagod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Zator Niedziela, sprawy się komplikują. Bazylia jest w doniczce; zanim jakieś pesto, trzeba ją wyżywić. A ty boisz się środka korytarzy, żyłek. Masz je tak blisko wierzchu, że mogłabym ci wejść w krwiobieg jednym płynnym ruchem. Ale póki co, wracasz na noc do domku na drzewie pod moją łopatką. Pomyśl, czy to nie dziwne, że ni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Żegnaj, laleczko Masz dziś dużo wspólnego ze śniegiem, dziewczynko. Jest luty i do pierwszego kwiatka jest dalej niż do domu, chociaż nie masz domu ani nikogo, do kogo mogłabyś się zwracać per panie. Niech więc będzie opowieść na ukołysanie: w barze przy Sześćdziesiątej Dziewiątej, chociaż wszyscy wiedzą, że w tym mieście nie nu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Zero mapy Pled pod plecy zamiast posłania, szereg posłań na żadnym nie możemy odpocząć nabijamy w butelki fala je znosi na rafy przy końcu układu. Można jedynie wyjść na balkon i zmierzyć się z realną odległością od ziemi. Miało być życie z zamorskich opowieści, marynistyczne obrazki, które kołyszą przed upojnym zaśnięciem.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Prestige Tapczan Prestige i kanapa rozkładana typu wersalka. Posiadająca funkcję spania i ruchome boczki. Wybarwienie dowolne. System Warszawa. Wypoczynki. Zestaw Szopen i Zestaw June. Są to meble bardzo modne aktualnie. Są to zestawy bardzo ciekawe i nierozkładane. Świetnie się sprzedawające. Zestaw June jedyny
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz 5 minut Jednak najgorzej, gdy wpadnie się w oko światła, gdy nagle snop wygarnie człowieka z przyjemnie przykurzonej nory i każe grać całe pięć minut tzw. jego pięć minut. Z chrypką i tremą kłania się człowiek wpół i wykonuje. Potem przychodzi czas na podsumowania, nadchodzą komplementy będące wyrazem pozytywnego
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Absolutnie histrioniczny lazur na ulicy dzicz astralna i imieniny w życiu nie widzieliście takich kolorów w windzie wydrapane: siostro przyłóż granat do mojego ciała będziemy trwonić róże pomarańczy ranna miłość zmieni nas w powoik który wokół marnej twarzy tańczy i jeszcze: nasze Herkulanum nigdy nie przemini
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Banicja podwodna Co zostaje za rogiem, nie powiewa chusteczką, nie wywiesza białych ani czarnych flag. Co nabrzmiewało tłuszczem, rosło w trawach, stężało w padliną i ciemno jest jak przed burzą. Dziewczyny kołysały biodrami w takt czytania poezji, a wiara marnowała się od niedzieli. Namówiona do głupoty le
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Bibliografia maj 2008 (chyba, że podano inaczej) 1, 2, 3 numer zdania; Ak. akapit Czy może być coś lepszego niż własnoręcznie wykonany prezent? Tytuł: https://www.dzikie.net/index.php?news=5459 | 3b-5 https://www.bosch-prasa.pl/informacja.asp?idinformacji=584; EW8 04. 06 | Ak. 7 https://forumrpg.nazwa.pl/ind
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Czy może być coś lepszego niż własnoręcznie wykonany prezent? Taki prezent ma niezwykłe znaczenie. Sprawia, iż czujemy się jak prawdziwi artyści. Walentynki to doskonała okazja, aby sprawić ukochanej osobie niepowtarzalny, własnoręcznie wykonany prezent. Aby samemu go zbudować, nie potrzeba wiele. Najważniejsza j
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz diOda do miłości Złotko, ma się na końcu języka tę noc drżącą, przerywaną snem i pierwszym ochłodzeniem. I jakże bezładna jest w niej radość z wątłego istnienia, jak dotkliwie cierpka tęsknota. Powiew i ostatnia pieczęć lata, czuła jak pocałunek w trzech osobliwych częściach, rozpływają się po wierzchu w tętniącej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Dramat Vanessy Żegnaj miłości. Moje szczęście pa! Witaj samotności. Myślę, że będę dziś łkać. Żegnaj miłości. Słodka pieszczoto, bye. Och, Pustko?! Cześć! Czuję, że mogę dziś zejść! Diadorius Boudleaux Bryant & Matilda Genevieve Scaduto (Felice) Bryant dla Everly Brothers Heteroseksualna Vanessa ze łzami
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Drobny wpływ Ciszy chciałeś i maku, synogarlicy rozważającej amfibrach? Agi Miszol Drobny wpływ skutkuje anihilacją kurtyny i w sekundowym blasku rozgrywa się całość na ufnych, rozpalonych oczach. Spektakl jak z mordowni: tektonika tępieje, na tronie światłocieni wznoszą się żyły, a niedołężny żar bije
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Dystrakcja oceaniczna, ten precyzyjny chód w nieznane, zrzucenie uczuć z niekochliwego języka na światło dzienne w jakąś jedyną konfigurację zdań rzutkich i lekkich jak rześkie rozkazy, romantyzm kawy, jej wyczuwalny napar w wersie aromat niezmarnowany, bo każe się uśmiechnąć na myśl o tropikalnej bryzie w zodiak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz (_- | |^ |_ /-\ |\| |) /-\ \/\/ | |) [- () |< () ( |-| /-\ |\/| |\/| /-\( |-| () ! |\/| /-\ | |_ () \/\/ /-\ |< |^ (') |_ () \/\/ /-\ ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Jaki korbowód zmienia muśnięcia w rotacje? Dostałam dziś dowód miłości, a więc jednak ktoś mnie kocha. Mogę mieć tę pewność, że tak, i nieważne, kto mi go przysłał. Niech to pozostanie naszą tajemnicą, małym misterium. Bo przecież gdyby nawet to była, powiedzmy perfumeria to miłość jest już dziś udowodniona. Rz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Kim jest ta, która wydaje się chmurą Rzeczywiście magia oponuje wywołując wrażenia i okazuje się ze zdumieniem, że kieszonkowa kuleczka imituje wejście do naszego snu. Och, to, że się można tam znaleźć wymaga w istocie tylko prześwietlenia. Dlatego JA poznaje kulę i ją wydrąża, ale który cykl jest akurat grany, ma
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Książka i błąd jak sakrament Nieziemski widok wiosennego nieba obejmuje podwórko, morze i wysypisko. Kometa zawraca. Krzywo przysięgasz i giniesz pod Hastings. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (prz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Kto się nie lęka, sam jest przerażający Kolonizować lilie, gdy kwiecień rośnie wysoki, Gdy oczy rozrzucone wokół, wibrując zbladły? Więc mąż! Więc miernik! Do zanim już, do zanim Iść w spust! Ach, pójdźka z piekła w niezniszczalną noc! Lecz kto weźmie? Kto stracony? Komfort się marudzi Jeśli jest bez męża. Niezal
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Kwietyzm, błogostan Kwietyzm to kierunek w katolicyzmie uznający za podstawę życia religijnego bierną kontemplację. Chcesz wiedzieć więcej zamów Leksykon Papieży na CD. Witamy na stronie o kwietyzm. Dziękujemy, że odwiedziłeś naszą stronę testową, na której badamy popularność słowa kwietyzm. Zastanawiamy się, w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Magiczne odcienie połysku Namiętny fiolet i czar purpury, nasycony tajemnicą, niepojętą jak sztuka równowagi między słodyczą a ogniem. Tchnienie aksamitu w fioletach tysiąca i jednej nocy. Fetysze przeznaczone są dla osób dorosłych. Kto za życia określany był beztalenciem, musiał rzeźbić figurki z masy solnej n
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Marathon de Paris, 15 kwietnia 2007 P. Maratończyku, który znasz wszystkie typy lotnisk i wiesz, gdzie są na nich ukryte gniazdka, z których można doładować komórkę, wygrałeś dziś mękę różowych balonów. Czas stoi przygotowany na wszystko. My już nie, żadne tu schronienie, żaden list. Tylko śmiertelna czułość.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Mieszkanie Niebieski Klub Wspaniała riwiera i kąpanie cieszy swym niedotykalnym pięknem, wprowadza w egzotyczny krajobraz: parki, palmy i sosny. Uwidocznić siebie na złotym piasku i niebieskim brzegu, gdzie wspaniały żaglowiec wzdłuż wybrzeży ofiarowuje ziemi różne trasy, pełne odkryć małych krajobrazów. A jeśli
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Moment słabości Moment słabości wydaje się najodpowiedniejszy do napisania testamentu albo choćby spisu posiadanych rzeczy, rozsądnego zagospodarowania reszty dna i zestawienia najbliższych przyjaciół. Jest też dobrym momentem zapomnienia, zaniedbania, jak to się robiło zawsze z nieznaczącymi wartościami. Ale takż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Najstarszy zalotnik Najstarszy zalotnik nie ma możliwości emocjonalnych, a najmłodszemu brak na ogół warunków umysłowych. Ale gdy bezwzględna, stara zrzęda tępieje przez sześćdziesiąt plaż, a jej nieograniczona pretensjonalność nie słabnie w wysiłkach posuwając jedną za drugą zabójczą nowinę, wtedy kochanków przep
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Nieopanowany Spróbujmy sporządzić rysunek wiersza jak na robótkach odręcznych w psychiatryku. Czytało się układem krążenia i płakało zawsze na tej stronie, która była niezmienna. Wtedy świetlica zmieniała się w czeluść. Po jednej stronie gwiezdny odwyk, po drugiej apokalipsa i winylowe kwiatuszki na tapecie. Nic
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Obcowanie z przyrodą przy dobrej zabawie dla przeciętnie wysportowanego turysty Jednak nie tylko obcowanie z przyrodą i szacunek dla jej praw znamionowały pobyt w puszczy. Czy zostawiliśmy trasę, tak jakbyśmy chcieli ją zastać? Czy wykorzystaliśmy w pełni czas na obcowanie z przyrodą? Przez obcowanie z przyrodą ha
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Obwieszczenie Człowiek rozbija się o półki z girlandami, tonie w zaułkach po to, żeby w końcu w uroczystej głuszy odnaleźć obwieszczenie, które być może wisiało w tym miejscu od dawna, na tak zwanym widoku, a które w procederze wytrwałych eliminacji i koncentracji na migotliwych obserwablach, co mila potykając się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz O ironio głównego nurtu *Światowy antychryst czy heretyk dzisiejszej doby?* Chodzi o tzw. koncentrację, hołdowanie szkole rozpieszczania, nadejście królewskiej przewagi, gdzie każda deklaracja jest zorientowana i zmierza do tego, by utrzymać stan pełnego odurzenia lub przynajmniej oczarowania miłosnego uwieńczone
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Pantum roślinny @}*`**,,``~~~- +}}}}}}}) ~~~~`'`/'`//'/``//`'`` `\,,/,`~{C< {{{{{{{{(~ `-,-'-'/,~~~((@ `/,,\,`-~{C< +D}-`,`,~~~~~- `-,-'-'/~~~((@ ~**~```~~~{{{{((@ >D`,`,~~~~~ `'`/'`//'/``//`'`}}~~~-. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w op
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Pantum zwierzęcy .:''`'`';.___? >{'-'}>>>! `;-]]||||////\\\\\_ _/\^(' ')^/\_ \>>>>>>! ~~^(-)^~~ _/\^(' ')^/\_ ~
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Polowanie pod pieśnią Znaczący rozkaz naziemnej kancelarii: wabić kuropatwy w poszukiwaniu żeru, zadawać im karmę, a będą się dalej pierzyć wracając z nocnego żerowiska. Bo nim dojdzie do pielęgnacji lęgu, łania, czujna przewodniczka chmary, zobaczy w zaroślach człowieka nieuzbrojonego. I ruszy oczniak pierwsza
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Przyjacielskość tego mężczyzny nie ma nic wspólnego z braterstwem rany, odniesionej w boju. Och, zabawmy się z patosem! (Koturn poturlamy). Dość podpierania ściany, która stoi krzepko. Będę się metaforyzować (serio) i fosforyzować na wyżynach skali, głosić będę też parafrazy biblijne, a jak sobie sięgnę, zadam si
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Pył Pył drogi wzbija się i przykleja, wiruje i spada na świat razem z pyłkami roślin prerii i zapachem zwierząt. Czasem jest samym westchnieniem, rzewną pozostałością wielkiego kamienia, z którego powstał, nim obrócił się w proch. Zupełnie jak ktoś, kto odszedł w nieznane i nie pamięta już drogi ani ramienia,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Regulamin Mieliśmy zamiar zorganizować imprezę studencką, która nie budzi zastrzeżeń Opiekuna Sali Bankietowej ani Administracji DS. Udałam się więc do osoby wyznaczonej przez RM do opieki nad Salą Bankietową czyli do Opiekuna Sali P-3 w celu wynajęcia Sprzętu. Byłam mieszkanką DS i RM nie miało do mnie zastrzeżeń
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Skorpionom możesz zaufać Jeżeli chcecie zaufać mężczyźnie, lepiej od razu podetnijcie sobie żyły, to moja rada dla was, młode istoty. Pomińmy sytuację, w której wiedźma zakochuje się w mężczyźnie. Zaufać ponownie mężczyźnie pachnącemu w ten sposób, że nie jest możliwa pełna recenzja ani ocena, to jak skazać się na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Sportowa propozycja Sportowa propozycja w nocnym liście i czuła odpowiedź: sio do łóżka! I dalej milczenie w domu, jako poeta. Nienawykła do twardej ręki wygląda ładnie na rozkładanym krzesełku, w przejściu widziana czułym kątem oka, gdy na scenie patroszą się same primadonny. 30 lat czarnej dziury w poezji pols
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz To regain strength, energy or vitality. Duże krasnale z lampą to marzenie niejednego ogrodnika, ale niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku. Bowiem źli ludzie obmawiają ogródki wielbicieli krasnali, natrząsają się z nich. Tacy ludzie zdarzają się w każdej narodowości. Nie wolno oczywiście generalizować i oceniać p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Wyśmienita, śpiewana gra do rana Wieczory z keksem i mandoliną przy dźwiękach ballady spadającej wody. Czy pamiętasz, towarzyszyła nam wtedy poezja śpiewana? (Liryki dużych fiatów, o małych nie mówi się tak) Zbiera się dziś na pączki, kwiatowy poranku, zasypiałeś z tajemnicą zmian pogodowych i napadło nas nagle m
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Zapewne nie jest strategią pozostania przy życiu, ani sposobem na hałas. Wytrwałość jest śmieszna, kiedy wspomina się oczarowane jeziora, głuche kampanie i brzęczące bory, w których głos podąża za echem przez całe stulecia. Ząb czarownicy? Ważne są kwiatki i jeszcze rym czas las, bo gdy lasy płoną, czas poświęca
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Za życia nikt Za życia nikt nie wyruszyłby w wyboistą drogę z kobietą, która przez ubranie sprawdza jednym muśnięciem palca sztywność kręgosłupa, choć jest on najpewniejszą linią ludzkiego ciała. Nikt za nią by nie pożądał, nie śledził jej posunięć nawet do najbardziej zaawansowanych pozycji. Samo życie dałoby jej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Zeszyt do ćwiczeń z botaniki ogólnej wrębiasto ziemnozwrotny kochanek i jej szklannoguziczkowa sukienka w zefirowoliliowym cieniu jak pięknobarwna głownia skłania się w dotyku obłączastych palców, dęta, żółta forma krucha turkaweczka ametystowostronna w szerokim ujęciu ostrygowaty potwór bez skazy na sumieniu, w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Cyprian Kamil Norwid Żydowie polscy 1861 1 Ty! jesteś w Europie, poważny Narodzie Żydowski, jak pomnik strzaskany na Wschodzie, Swoimi gdy złamki wszędzie się rozniesie, Na każdym hieroglif unosząc odwieczny A człowiek północny, w sosnowym gdy lesie Napotka cię, odbłysk zgaduje słoneczny Ojczyzny! co kędyś w niebieskim lazurze Jak Mojżes
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Stanisław Trembecki Zofiówka ISBN 978-83-288-6681-2 Wstęp Poezja opisowa na pierwszą uwagę zdaje się być łatwiejszą od innych rodzajów, bo główną część dzieła, rzecz jego, samo nastręcza przyrodzenie, zostawując tylko talentowi poetyckiemu rozkład przedmiotu i stosowne wydanie. Ale ta łatwość jest tylko pozorną, bo rzeczywiście niełatwe do
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Chujowo, ale stabilnie ze zbioru: Nowe wiersze Kiedyś, gdy widziałem kość, zastanawiałem się, czy będzie smaczna. Dziś się zastanawiam, kim była osoba, która musiała umrzeć, żeby tak apetycznie na talerzu leżeć i pachnieć. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja... Jaś Kape
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Ciemno i zimno ze zbioru: Nowe wiersze Odziedziczyłem dom, z którego uciekłem. Dobry dom, pojemny, pełen cierpienia, o którym już zapomniałem, zmieści też wiele nowego. Dom, z którego uciekłem, jest teraz moim domem, gdy już nie chcę uciekać, bo wiem, że nie ma gdzie. Cierpienie wszędzie wygląda tak samo i miłość wszędzie jest taka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Jak zostałem wojownikiem MDMA Czy oddam pieniądze na cele charytatywne? Oczywiście, że nie. Sam jestem celem charytatywnym. Jakbyście nie wiedzieli, jakbyście nie czytali komentarzy, w których umiarkowanie uprzejmi internauci łaskawie zachęcali, żeby wysyłać mi esemesy o treści POMAGAM, choć wcale nie chcieli mi pomóc. Chcieli mnie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Jeszcze jeden wiersz o wojnie ze zbioru Prolog: wojna Wojna to rośliny, które zostały w mieszkaniu Ani w Kijowie i nie ma kto ich podlewać. Było kiedyś takie miasto Mariupol. Wcześniej ja też o nim nie słyszałem, a teraz zostały z niego tylko ruiny. Dobrze wiem, jak to jest, gdy stajesz się znany z tego, że zostałeś rozjechany. Bog
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Kolęda graniczna ze zbioru Prolog: wojna Przybieżeli do Usnarza żołnierze, walą dzielnie armatkami na płocie. Wała praworządności, wała sprawiedliwości, a dzieci do lasu! Pushbackować imigrantów w pokorze Tobie z serca ochotnego, o Boże! Wała praworządności, wała sprawiedliwości, a dzieci do lasu! Mariusz Błaszczak sam ogłosił t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Lubię kiełbasę ze zbioru: Wiersze o sobie Muszę się przyznać, że jadałem w życiu bardzo subtelne potrawy, nawet w bardzo dobrych restauracjach, szczególnie francuskich. Powiem uczciwie, że nie zostałem zaszokowany ich nadzwyczajną jakością, chociaż podobno były nadzwyczajne. Tak mi mówiono, ale ja jakoś tego nie odczuwałem. W Pols
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Ptaki kontra ludzie ze zbioru: Nowe wiersze powodzi się naszym mewom utuczone, jakbyśmy chcieli je zjadać szybują nisko ponad chodnikami dopóki nie adoptowałem psa nie wiedziałem, że jedzenie leży na ulicy na trawniku, na chodniku i w krzakach dobrobyt nam się ulewa mewy nie boją się ludzi jakby wyczuwały w nas rychłą padlinę cz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Światło ze zbioru Prolog: wojna Zapalam światło na ganku, jakbym na kogoś czekał. Jakbym chciał komuś pokazać, że ciągle żyję i czekam, aż pogodzę się ze sobą i swoją samotnością. Zapalam światło jak mój ojciec, gdy czekał, aż dzieci wrócą do domu. Choć nie mam dzieci i nie zamierzam, to zapalam światło na ganku, bo może ktoś się zj
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela To jednak jest już wojna ze zbioru Prolog: wojna To nie miała być wojna, tylko przyjacielska inkorporacja, ale jednak jest. Wojna. Nikt nie wita kwiatami. Solą tylko w oczy. Przyjaciółka nadaje ze schronu w Kijowie. Pisze, że musimy zmusić NATO do zamknięcia nieba. Jak zamknąć niebo? Ustawą! Nie znam nikogo z NATO, ale wrzucam mem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Trudne siedzenie ze zbioru: Nowe wiersze Ledwie mężczyzna usiądzie, a od razu sobie przypomina, ile jeszcze jest niezrobione. Patriarchat nieobalony, katastrofa klimatyczna niepowstrzymana i trzeba w końcu zadzwonić do dziadka, zanim umrze. Bo potem będzie głupio. Trudno usiąść wygodnie i normalnie siedzieć, gdy odłogiem leży tyle w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt