Wydawnictwo Wolne Lektury
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Hymn Bogarodzico, Dziewico! Słuchaj nas, Matko Boża, To ojców naszych śpiew. Wolności błyszczy zorza, Wolności bije dzwon, Wolności rośnie krzew. Bogarodzico! Wolnego ludu śpiew Zanieś przed
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hymn do miłości Tyś jest najwyższą z sił, wszystko ulega tobie, Miłości. Życie jest żądzą, a tyś z żądz największą, Prócz samej żądzy życia; duszą duszy I sercem serca życia tyś jest, Miłośc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hymn do miłości ojczyzny Święta miłości kochanej ojczyzny, Czują cię tylko umysły poczciwe! Dla ciebie zjadłe smakują trucizny, Dla ciebie więzy, pęta niezelżywe. Kształcisz kalectwo przez chwalebne blizny, Gnieździsz w umyśle rozkoszy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hymn do Nirwany Z otchłani klęsk i cierpień podnoszę głos do ciebie, Nirwano! Przyjdź twe królestwo jako na ziemi, tak i w niebie, Nirwano! Złemu mnie z szponów wyrwij, bom jest utrapion srodze, Nirwano! I niech już więcej w jarzmie krwaw
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hymn do piękna Czy znijdziesz z niebios, czyli otchłań cię wyzieje, Piękności, wzrok twój boski i piekielny razem Dobrodziejstwa i zbrodnie bez wyboru sieje — I w tym działania wina jest wiernym obrazem. W twym oku zachód słońca i zórz łuny gor
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hymn o zachodzie słońca na morzu Smutno mi, Boże! Dla mnie na zachodzie Rozlałeś tęczę blasków promienistą; Przede mną gasisz w lazurowej wodzie Gwiazdę ognistą... Choć mi tak niebo Ty złocisz i morze, Smutno mi, Boże! Jak pu
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Hymn to Nirvana Down from the depths of woe and pain to Thee I cry, Nirvana! Thy kingdom come on Earth and so in Heaven high, Nirvana! Snatch me now from evil’s claws, for my arms are sore, Nirvana! And in the yoke that bleeds the neck let me walk no more, Nirvana! My eyes are splashed with huma
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ideał Nie, nigdy tych piękności winietkowych roje, Wytwory schorowanej, wynędzniałej ery, Z nóżkami do ciżemek, z twarzą bladej cery — Nie zadowolą serca takiego jak moje. Niech Gavarni, ten malarz istot z chorym ciałem, Weźmie swoich suchotnic sz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Idź cicho twą drogą, idź niemo przez świat Idź cicho twą drogą, idź niemo przez świat, Pilnie patrzaj po drodze, jaki więzi cię ślad. Nie oczekuj zapytań, nie trwoń jasnych słów: Gdzie czekasz na odpowiedź, z wolna zawracaj znów. &
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
imieniny sobie samemu z goryczą więc jeszcze jedna mila wiatr silniejszy we włosach że godzina godzinę odchyla łagodnym uchwytem cały mój posag [...]Józef CzechowiczUr. 15 marca 1903 r. w Lublinie Zm. 9 września 1939 r. w Lublinie Najważniejsze dzieła:
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
In memoriam Böcklina (Ostatnie takty symfonii, występuje Prolog, za nim dwaj dźwigają opuszczone żagwie. Jest to młodzieniec w stroju wenecjanina, w szatach żałobnych.) Muzyko, zmilknij! Oto scena moja, I wzniosę skargę, bowiem mi przystoi! Młodzieńcom czasu tego jego soki
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
In memoriam trzech wielkich aktorów I. Wspłonął i nagle zgasł, jak knot zdmuchnięty, Oblicza nasze powlókłszy znienacka Błyskawicowym poblaskiem bladości. Runął: z nim wespół padły kukły wszystkie, Do których żył przesą
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
[In Sophie’s Diary] For poems, Sophie, ask me not, I pray. When thou art back in Poland’s merry clime, A flower will sing a song for thee each day, A star at night will make for thee a rhyme. Before the flower may die, before the star may fall, Listen! They are the finest poets of them all. [...]Juliusz SłowackiUr. 4 września 18
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
In Verona 1 O’er the abodes o’the Capulets and Montagues, The gentle eye there in the spacious skies now views, By thunder whipped and washed with rain — — 2 The lonesome ruins of the two adverse estates, The once so splendid, now demolished, garden gates; And casts a star from the heavenly plain —
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
[I Want No Weeping at My Grave] 1st I want no weeping at my grave, except my wife’s lamenting brief; I need no tears of yours and save, oh save yourselves the bogus grief. 2nd I want no moaning of a bell nor all that mourners’ gloomy yowling; oh, may the wind and rain raise hell, and to my funeral come howling. [..
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
I wstał Anhelli z grobu — za nim wszystkie duchy... I wstał Anhelli z grobu — za nim wszystkie duchy, Szaman, Eloe... cała ćma z grobów wstawała I wszystkie brały dawno porzucone ciała. A Sybir był zaćmiony jakby zawieruchy Ciemnymi i p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ja jestem satyr Ja jestem satyr, który łacińskiemi Drogi wędrując wrócił do Grecyi, Bez postumentu siadł na leśnej ziemi W łańcuchu z drobnych serduszek na szyi, I kiedy cisza napływa na drzewa, Wśród leśnej woni po sarmacku śpiewa. &
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
ja karabin zapomniałem piękny sierpniu od wczoraj jak drzwi kina otworzyła się ta pora mur spękany nad tapczanem rozkwitł srebrnie znowu głowa będzie gwiazdą niepotrzebnie artylerio z betonowych łożysk ryknij dosyć zmierzchów fałszowan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jasna niedziela Dzisiaj, przy jasnej niedzieli, Pogoda wkoło i słońce... I sady ptactwem grające, Dzisiaj, przy jasnej niedzieli. — I dziewcząt gromadki w bieli, I miasta w oddali szarej... Flandria skroś drzewne konary Z lazurem morskiej topieli. "
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
jednakowopościele wonne zielem dlatego siano pachnie snem w słońca kwadratach oknach zieleń czerwony kwiatek żarzy się jak usta przez kwiat i te liście wprost z promieni pochyły most w ciszy przeczuć u ciebie mateczko dzień ma oczy krowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
jedyna patrzę patrzę smutne i wesołe rzeczy są jednakowe przystanek tramwajowy wciska w ramiona głowę fabryka zatopiona powietrza oceanem grzeje kominami wieczór i tak już nagrzany w domy nim je zamazał letni zmierzch smagły — paciorki lamp chłod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
jesień uliczka za uliczką rzucona sierpem stromo okuty słońca mosiądzem szedł tędy młody żołnierz złocisty talerz fryzjera kłaniał się jemu domom a ten sam wiatr oblizywał wisły masywne połcie za domami podzwania tramwaj jak w bram
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jeżeli ci Pan nie zbuduje domu... Jeżeli ci Pan nie zbuduje domu, Próżno składają ci cegły mularze; Jeśli nie broni miasta od pogromu, Próżno czuwają po szyldwachach straże. Na próżno wstajesz przed świtem, człowiecze,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jutrzenka duszy Gdy świt białoróżowy w duszę rozpustnika Wnika wraz z Ideału gryzącym widziadłem, Działaniem tajemnicy mściwej — w tym upadłem, Odrętwiałem bydlęciu Anioł się ocyka. Niedostępnych nieb ducha błękitne pr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Już! Sto razy słońce trysnęło już, promienne lub zasmucone, z owej bezmiernej kadzi morza, której brzegi zaledwie dają się postrzec; sto razy nurzało się znów, skrzące lub posępne, w bezmiernej kąpieli wieczoru. Od rozlicznych dni wolno nam było, zadumanym, wpatrywa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Już nie wiem, co poza mną było... Już nie wiem, co poza mną było — czy żyłem kiedy?... czy kochałem?... Zda mi się, stoję za mogiłą — cóż w tej mogile pochowałem? Czy pochowałem jakie kwiaty? Czy pochowałem z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Już świt Już świt... Purpury są na niebie. Już świt... wciąż nocne straszą mary. Sen to? czy zjaw? czy jakie czary? Dusza mogiłę własną grzebie. Dusza ma blada z przerażenia jako te zimne mgły na polu — dusza się lęka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kaprys Melodia: Delmet, Les petits pavés Ach, niech się święci ta godzina, W której twój kaprys począł wić Sympatii naszej złotą nić, Po stokroć moja ty jedyna... O, chwilo, słodka chwilo, stój, O, chwilo, słodka chwilo, st
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kara pychy W czasach, gdy teologii nauka surowa Kwitnęła energicznie, wiecznie sokiem nowa, Mówią, że pewien doktór z najuczeńszych grona, Ogrzawszy swoim żarem obojętnych łona, Wzruszywszy głębie dusz ich, pozbawionych świtu, Gdy sięgnął c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Katechizm polskiego dziecka — Kto ty jesteś? — Polak mały. — Jaki znak twój? — Orzeł biały. — Gdzie ty mieszkasz? — Między swemi. — W jakim kraju? — W polskiej ziemi. — Czym ta ziemia?
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kiedy prawdziwie Polacy powstaną... Kiedy prawdziwie Polacy powstaną, To składek zbierać nie będą narody, Lecz ogłupieją — i na pieśń strzelaną Wytężą uszy, odemkną gospody. I będą wieści z wichrami wchodzi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
(Kiedyż wreszcie, rzuciwszy wszystkie zbędne troski...) Kiedyż wreszcie, rzuciwszy wszystkie zbędne troski I nudną pospolitość bezlitosnych miast, Będę mógł spocząć w szumnych borów ciszy boskiej, Albo na cichym brzegu jezior pełnych gwiazd? Ch
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Klasztor flamandzki I. W oddali cichy klasztor. Strzeliste wieżyce, Czerwony mur grodzący, i te sine dachy — Odbijające niebo zwierciadłami z blachy — Ponad cichych łąk kwietnych jasne okolice. Skroś rzeźbione koronki, zazębień i wschodów Wst&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
knajpa Tłumnie mijały się auta centkowane kręgami lamp wracano z rautu Nagie ramiona w bransoletach pochylały się nad brukiem równolegle poziomo i w ukos z gestów dam wynikało że chcą spędzić wieczór w gabinetach pić wesoł
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Kołysanka Uśnij, dziecię, uśnij! Niech cię sen rozmarzy! Przyjmij Bóg w opiekę dzielnych marynarzy! Śpiewaj, śpiewaj, stara, twoją pieśń bez końca: Morze się podnosi przy blasku miesiąca. Gdy na okręt pójdziesz, tedy wi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Koniec wieku Przekleństwo?... Tylko dziki, kiedy się skaleczy, złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze. Ironia?... Lecz największe z szyderstw czyż się może równać z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy? Wzgarda... Lecz tylko głupiec gardzi tym cięża
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Król jeno Cornelius Clemens orzekł: «Ustanawiam, by każdy z niewolników taką pracę, do której przywykł, pełnił; jaką zechce. To płodne jeno, co się czyni chętnie. Tylko w połowie sobą ten, kto błądzi. Partaczem garncarz jest,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Įžanga Vienas iš poetiškiausių A. Mickevičiaus veikalų yra Krymo sonetai. Jau patsai tų sonetų išsiplėtimas visose Europos literatūrose ir daugybė prilankiųjų jiems recenzijų išvirš liudija aukštą anų estetikos vertę. Tai visuotinajai simpatijai atliepia pasiganėdinimo jausmas,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Krzewom nad moją drogą Krzewom nad moją drogą Opadły uschłe pączki, Dzieci czekać nie mogą, Za płotem skubią strączki. Jagody zielonkawe, Byle jak zrywane, Padają na murawę, Gniecione i deptane. Kasztany za sztachet
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Krzyż i dziecko „Ojcze mój, twa łódź Wprost na most płynie — Maszt uderzy!... Wróć! Lub wszystko zginie. Patrz, jaki tam krzyż, Krzyż niebezpieczny! Maszt się niesie wzwyż, Most mu poprzeczny”. „Synku, tr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Która przyjdzie (przekład z Wincentego Brzozowskiego) Jam Pani oddalonych, odwiecznych ogrodów, gdzie obok róż cyprysy stoją zamyślone; otwieram twoje okna, zbyt długo zamknione, na radość tchnień wiosennych i słonecznych wschodów. I utracona niegdy"
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Któż nam powróci... Któż nam powróci te lata stracone Bez wiosennego w wiośnie życia nieba?... Wołają na nas, że w złą idziem stronę Precz o świat troskę rzucając powinną, A czy pytają się nas, co nam trzeba, I czyś
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kulik Oto zapusty, dalej kulikiem, Każdy wesoły, a każdy zbrojny, Jedzie na wojnę jak gdyby z wojny, Z szczękiem pałaszy, śmiechem i krzykiem. Dalej! kulika w przyjaciół chaty — Zbudzimy śpiących, zabierzem z sobą. Nie trzeba wdziewać balowej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ku przeszłości Na śpiącym stawie cicho drżą sitowia sploty, A niekiedy w powietrzu łagodnie oddycha, Jak niewidzialnych ptaków trwożliwe przeloty, Stłumionych drżeń wietrzanych harmonia cicha. Blady księżyc rozlewa stę bożym uśmiechem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kwiaty Kwiaty grzechu, zepsucia, o kwiaty pokuszeń Wabiące zmysły moje czarem i urokiem Nieznanych, tajemniczych rozkoszy i wzruszeń... — Pokąd na was cielesnym spoglądałem okiem — Dziś wiem już, że jesteście na kształt trybularzy, Z kt
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
kwiecień tych co bez troski wiosną jasnych oddechów gołębianych słuchaj w pianie promyków ranek wiosnę wartko wiózł aż kipiał lazurowy puchar bo to radość biegła wzwyż po drzewach a seledyn młodziutkiej korony owych brzóz p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
(Łaskawi jako książęta...) Łaskawi jako książęta, jak oni, wzgardliwi, I którzy światy dźwigamy z pordzewiałych zawiasów, Czuwaćże mamy, schorzali, zgonu znużeniem szczęśliwi, Z wiedzą, że brak najwyższego nam w zamęcie cz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Łuk miłości Czyli trwała, przez nas niezbudzona, Miłość nasza w nieprzespanym śnie? Trwożny byłem, ty onieśmielona, Błogo błądząc, dygocąc przez dnie. Wędrowały gwiazdy w strome noce Ku ściszonym górom obok nas. [
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Larwa Na śliskim bruku w Londynie, W mgle, podksiężycowej, białéj, Niejedna postać cię minie, Lecz ty ją wspomnisz, struchlały. Czoło ma w cierniu? czy w brudzie? — Rozeznać tego nie można; Poszepty z Niebem o cudzie W wargach... czy?
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Latarnie Rubens — ogród lenistwa, rzeka zapomnienia, Puch ciał świeżych, od których miłość stroni z dala, Lecz gdzie życie wciąż kipi pełne ruchu, wrzenia, Jak powietrze pod niebem, jako w morzu fala. Da Vinci — duch jak głębia ciemnego
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
lato na wołyniu łąka huśtawka sznury pogody chrzęszczą rozwiewa się nieba kaftan w rozkołysaniach kołyszą się gałęzie pachnąc szczęściem tryumfowania od chmur dalekich do suchych skał młot słońca po
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Leda Czy znacie Ledę Michała Anioła W skrzydłach łabędzia z rozkoszy mdlejącą, Nagą, z diademem u boskiego czoła? Świat cały piersią oddycha gorącą, Cicho — — i tylko dalekiego morza Słychać gdzieś falę o f
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
legenda spojrzeniem obłoki przebrał trójkąt mądre oko boże księżyc kroplą ze srebra ciężył o tej porze smolny swąd z czarnych lasów się dźwigał nad miastami czerwono i dym i gaz niebo chodziło kołem jak śmiga zat
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Lilia Ziejąc zatrute, zgniłe tchnienie, Stęchłych wód tonie ołowiane Leżą, bezwładnie odrętwione, Wsłuchane w własne swe milczenie. Patrząc na wód tych czarne tonie, Białością swoją przerażona, Chłonąc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ach, już i w rodzicielskim domu... Ach, już i w rodzicielskim domu Byłom złe dziecię; Choć nie chciałem się naprzykrzać nikomu, A przecie Byłem między krewnymi i czeladzi gromadą Przeszkodą i zawadą. A choć wszystkich kochałem, ni w d
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
List Hanusi(Dialektem podhalańskim) Kochany Jerzy mój! Pisę tu ztela. Ten list do tobie, a pisęcy płacę. Świat mi calućki nic nie uwesela, Kie w lesie pasę, wnet krowy potracę, Bo syćko myślę, kielo nas ozdziela Kraju i cy cię tyz jesce zobacę?
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Los mię już żaden nie może zatrwożyć... Los mię już żaden nie może zatrwożyć, Jasną do końca mam wybitą drogę, Ta droga moja — żyć — cierpieć — i tworzyć, To wszystko czynię — a więcej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
(Lśniąco w luny się kołyszę...) Lśniąco w luny się kołyszę noc przepełniającym blasku, jako smuga widna spływam w różowawym gwiazd pobrzasku. Przestwór cały, wszystkie głębie krew pobladła ma przepływa,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Lśnienie jesienne Piękniej kłamstwo olśniewa. Poblask śmierci pokrewny. Znużonym lotem nad drzewa Dygoce motyl niepewny. Sztylety światła błądzące. Srebrne więzy na wietrze. Perły zamierające. Obłudnie wonne powietrze. &
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Lubię, kiedy kobieta... Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu, Kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię przegięciu, Gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie, I wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie. Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza onie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
(Lubię, srebrny księżycu...) Lubię, srebrny księżycu, kiedy blask twój pada Na las nierównych masztów w leniwej przystani — Lecz wolę, kiedy w parku pieści jaśń twa blada Ławkę, kędy się wsparłem na marmuru grani. Lubi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Lubię tych nagich epok bawić się wspomnieniem... Lubię tych nagich epok bawić się wspomnieniem, Których posągi Febus złocił swym promieniem. Wówczas mąż i niewiasta, w pełnym sił rozwoju, Pili rozkosz bez kłamstwa i bez niepokoju, A niebo,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
(Lubo jest słuchać wikli...) Lubo jest słuchać wikli, która rzewnie wzdycha Wśród bratnich wiklin w brzeżnej śmiejącej dolinie; Czoło w dumach się chyli, gdy muzyka cicha Z rozszumiałej dąbrowy pod wiatrami płynie. Lecz jakże wobec gł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Lucifer Jam ciemny jest wśród wichrów płomień boży, lecący z jękiem w dal — jak głuchy dzwon północy — ja w mrokach gór zapalam czerwień zorzy iskrą mych bólów, gwiazdą mej bezmocy. Ja komet król — a duch si
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ludzie miotają się, dręczą, cierpią... Ludzie miotają się, dręczą i cierpią, Złorzeczą ziemi, przeklinają nieba, Aż im się siły nareszcie wyczerpią I do smutnego poznania przychodzą, Że nie do zwycięstw nad losem się rodz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Lutnista Kędziory zdobne w pierścień biały, szczupłe Ramiona w suty płaszcz, kiedy wystąpił Na próg i w struny uderzając lutni; Naprzód w zlęknieniu dygocąc młodzieńczym: Surowych starców serce dławi w gardle. Jak na policzkach trwo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Marcowy dzień Cień obłoków nad polami żenie, Mgławych lasów modre z dali cienie. Wrzask wysoko z powietrza, na łęgi Powracają żurawie z włóczęgi. Już jaskółki w ciżbie świergotliwej Podlatują na szemrzą
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Marsz ślubny Oto Boże! serc tych dwoje, Spuszcza się na łaskę Twoję: Żeby się wiernie kochali, W zgodzie do śmierci wytrwali. Niech się licznie rozradzają, Dzieci w służbie Twej chowają; Niech im się w życiu powod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Marzenie Gdyby raz się już z życiem tułaczym uporać, Mieć wioskę i czarnoziem zacnym pługiem orać! Inszym oddałbym chęci wielkich w świecie czynów, Sam, czytał cichą mądrość z ziemi pergaminów: Orał, siał, żą
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Marzenie ciekawego Mów, czy smak boleści ci, jako mnie jest znany? Czyli, jak mnie, dziwakiem ogół cię nazywa? Miałem umierać. Był to w mej duszy zmieszany Przestrach z żądzą, jakowaś boleść osobliwa; Męka wespół z nadzieją. [...
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Marzenie paryskie Nie oglądał wzrok człowieka, Tak okropnych, dzikich scen, Jakie dzisiaj mi z daleka W zachwyceniu jawił sen. Czarodziejstwo w snach się roi! Na mnie dziwny kaprys padł, Żem z krainy wygnał swojej Roślinności zmie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maska (Posąg alegoryczny w guście Odrodzenia) Do Ernesta Christophle’a, rzeźbiarza. Spójrzmy na to przecudne arcydzieło włoskie! W muskularnego ciała falowaniu równym Rozkwita Wdzięk i Siła — te dwie siostry boskie — Ta kobieta z marmuru jest dziełem cudow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mastodonty Burza drzew! Pniów przepaście, ocean konarów, Huragan życia, wulkan wzrostu i rozwoju, Kaskady złotych liści, fontanny powoju, Huk kwiatów pękających od słońca pożarów. Cicho — wtem wielkie płazy dźwignęły z moczar
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
melancholia rosły sztywne łodygi anten dźwięczący na dachach wykres w godzinach wyniosłych burzą układał się dzień ten i tamten i cóż pomogły tu obrazy nikłe chęć najdłuższego snu ach tak serce serdecz
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Melodia mgieł nocnych(Nad Czarnym Stawem Gąsienicowym) Cicho, cicho, nie budźmy śpiącej wody w kotlinie, Lekko z wiatrem pląsajmy po przestworów głębinie... Okręcajmy się wstęgą naokoło księżyca, Co nam ciała przezrocze tęczą blaskó
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mgły jesienne Na polach mojej myśli długo była susza, I dobre słońce wdzięcznie przyświecało zbiorom, Dziś rżyska ostre kolą, a na rżyskach głusza Siedzi w płachcie i długi wzrok rzuca ku borom. Chciałbym wody zaczerpać ze zmys
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Między nami nic nie było Między nami nic nie było! Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych! Nic nas z sobą nie łączyło — Prócz wiosennych marzeń zdradnych; Prócz tych woni, barw i blasków, Unoszących się w przestrzeni;
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
(Między siebie a życie...) Między siebie a życie gęstą mgłę rzuciwszy, Pogrzebawszy to serce, spokoju najchciwszy, Tulipan bardzo wiotki zasieję do ucha; A gdy wypalę włosy me, ciągnąc z cybucha, By zaznaczyć ustronie, gdzie się pogrzebałem,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
miłość przedświt się czule czołgał przez mroczne puszcze i haszcze noc przed nim płynęła wołgą górą krążyła jak jastrząb u dróg ciemnych z niebem twarzą w twarz chaty tłoczyły się w ciżbie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
(Miłość godnym nie nazwie...) Miłość godnym nie nazwie, komu zabraknie uśmiechu — Przetrwa jeno w udrękach, jeśli na zawsze ujrzała, Trwoni klejnoty i skarby, za które nie ma podzięki, I błogosławi, gdy siebie sama spopiela ofiarą. [...]Stefan GeorgeU
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Młoda dziewczyna mówi Cząbry rzekły: kocha ciebie tak, Że do stóp twych padł, jak ranny ptak! Na dzień przyjścia zładź mu się i zwól. — «Nie schlebiajcie, próżne cząbry pól: Zmiłuj się Bóg nad mą dusz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mój Adamito — widzisz, jak to trudne... Mój Adamito — widzisz, jak to trudne Uprawiać cnoty pustynie odludne, Jaki pot wielki z człowieka się leje, Gdy o ideał stoi lub idee. Dawniej ci ręce jezuitów plotły Wianeczki i te śpią
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
mózg lat 12 chmury wyżej niżej to nuty brodzą w błękicie luzem brodzą i moje buty w letniego wiatru strudze kapliczki ze świętym janem w wianeczku zawiędłych bylin dosięgnął niewypowiedziany obłok motyli dalej dr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Moczary Wśród splotu wiklin, trzciny i wysokiej trawy Tajemny moczar leśny wody swe rozlewa. Nad brzegiem chylą czoła zadumane drzewa I toń mroczy się szara wśród liści oprawy. Zachód! Przez drzew warkocze blasków snop różowy Wśród m
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Modlitwa estety W wielu rzeczach świat po prostu Jest podobny do loterii: Nie wybierasz swego wzrostu Ani swojej peryferii. Tak byś wolał, czy inaczej. Chcesz być cienki, chcesz być gruby, Rośniesz, jak ci traf przeznaczy Prima vista, ot, bez próby. Nim
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Moesta et errabunda Mów, dziewczę, czy twe serce niekiedy ulata Z czarnego oceanu zepsutej stolicy Na inny, który świetność obleka bogata? Modry, jasny, głęboki, podobny dziewicy? Mów, dziewczę, czy twe serce niekiedy ulata? Morze, szerokie morze, ukój nasze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mogiła wyklętego poety Jeżeli kiedy, w głuszy nocy ciemnej, Jaki chrześcijanin zlitowaniem tknięty Śród starych ruin do nory podziemnej, Twojego ciała rzuci trup wyklęty: To w chwili onej — kiedy mgłą zasnute Zagasać będą złoty
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Moja ojczyzna Kto mi powiada, że moja ojczyzna: Pola, zieloność, okopy, Chaty i kwiaty, i sioła — niech wyzna, Że — to jej stopy. Dziecka — nikt z ramion matki nie odbiera; Pacholę — do kolan jej sięga; Syn — piersi dorósł i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Moja piosnka Piosnko moja! cóż to tobie? narodzona ledwo wczora, dumasz dzisiaj już o grobie, płakać tylkoś ciągle skora? Śmiej się, piosnko, śmiej się przecie! popatrz: świat się śmieje cały, pachną zioła, pachnie kwieci
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Moja piosnka Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba Podnoszą z ziemi przez uszanowanie Dla darów nieba, Tęskno mi, Panie. * Do kraju tego, gdzie winą jest dużą Popsować gniazdo na gruszy bocianie, Bo wszystkim służą, Tęskno mi, P
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Moje życie Ja nie będę żył długo: nadto szybko żyję, nadto serca wydaję, nadto wrażeń chłonę i zuchwale zanadto oddzieram zasłonę, która święte obrazy z Sais mrokiem kryje. Dzisiaj jeszcze potężne tętno w ży
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Monna Kerywel Monna Kerywel, gdy swe owce spędza, Gdy na pole idzie ponad jasny zdrój, Wraz z krzyżykiem złotym, święconym przez księdza, Monna Kerywel kładzie najpiękniejszy strój. Piękny rycerz jasny przyjechał z daleka I powitał słodko Mon
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Muza chora Biedna ty, Muzo moja! cóż ci się dziś stało? W oczach twych płoną jeszcze nocne twe chimery, I widzę, jak kolejno mienią blask twej cery Szał ze zgrozą milczącą i zlodowaciałą. Czyliż zielony sukkub i diabełek sprzeczny
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Muza sprzedajna Muzo moja, tyś prawa pałaców kochanka, Lecz gdy Styczeń rozpęta swoje Boreasze, Czy będziesz miała ogrzać czym biedne poddasze I okryć nogi ciepłem jakiegoś gałganka? Czy odegnasz od ramion swoich marmurowych Blask, co wnosi ci oknem swo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Muzyka Często muzyka chwyta mię jak morze! I we mgle nagle K’bladej mej gwieździe lub w sine przestworze, Rozpinam żagle; Piersiami naprzód, wytężywszy płuca, Jak żagiel wzdęty, Mknę po fal grzbietach, gdy noc cienie rzuca, &
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
My Little Song (II) For the country dear where but a crumb of bread Up from the ground with reverence we heave, Adoring thus the Boon by Heaven spread... O Lord I grieve... And for the land where storks nests to destroy As a serious misdeed we do perceive, For they provide us all with mirth and joy... O Lord I grieve... And for the
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
My Testament I lived with you, I grieved, and many a tear I shed. In truth, I never did a noble soul defy. Now it is time for me to go and join the dead. Seems like it’s joy I leave on earth — so sad am I. To my inheritance on earth I leave no heir, Nor to this lute of mine nor even to my name; My name has but dashed through
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na Anioł Pański Na Anioł Pański biją dzwony, Niech będzie Maria pozdrowiona, Niech będzie Chrystus pozdrowiony... Na Anioł Pański biją dzwony, W niebiosach kędyś głos ich kona... W wieczornym mroku, we mgle szarej Idzie przez łąki i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na balu Ty mnie nie kochasz — mówiła z goryczą, Chłodnym wachlarzem muskając pierś białą — W ciągłej szermierce twe myśli się ćwiczą, Chcesz kraj i siebie okryć piękną chwałą. Nigdy na ustach twych wyraz nie siad
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nadgrobek Perlisi Perła tu leży, nie ta, co Szczęśliwe Wyspy więc noszą ani brzegi krzywe Oryjentalskie, ani te skorupy, Które bogate w sobie kryją łupy. Kosztowniejsza to perła, która siła Wraz w sobie skarbów bogatych nosiła: &
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Nad gruzami Ha, myśliciele! Wy walić umiecie! Prawdy, co wczoraj niewzruszone były, dziś się w bezkształtne rozpadają bryły; jutro wieść o nich już zaginie w świecie! Biada stworzeniu, co pod dachem kruchym stawiło skarby swoje i ogniska, wie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
I Miriamowi z szczerą przyjaźnią. I Olbrzymie baszty stromych skał Spadają w głąb bezdenną, Gdzie fale mgławic wicher zwiał W toń nieruchomą, senną. W słońcu goreje szczytów skroń, Smug opalowy spada &
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na drzewie zawisł wąż... Na drzewie zawisł wąż, I rzekł szatan do Ewy: «Patrz, pod ciemnymi drzewy We śnie leży twój mąż. Jemu mówił Jehowa Tajemnicę stworzenia Ze światła i z promienia,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na krzyżyk na piersiach jednej panny O święta mego przyczyno zbawienia! Któż cię wniósł na tę jasną Kalwaryją, Gdzie dusze, które z łaski twojej żyją W wolności, znowu sadzasz do więzienia? Z którego jeś
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Na pamiątkę Jeżeli duchy mają żywot wieczny, jeżeli wieczne przechodzą przemiany, to ziemia dla nich jest tragedią bytu; żywotów jakichś marzą blask słoneczny i chcą dla siebie czegoś zza błękitu — i na nędz swoich patrz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Strona tytułowaPowieść o rozumnej dziewczynie (cykl) Powieść o rozumnej dziewczynie I Tak mówię do dziewczyny: Nie wwódź mnie w bór ciemny, Nie wołaj po imieniu, nie patrz oko w oko, — Bo nigdy nie wiadomo, co za stwór tajemny Z mroku na świat pod ludzką
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Narodzie mój... Narodzie mój, Coś widział miecz Na niebie ciemnym świecący, Powrócę ja — Patrz, Furia zła, Przyjdę jak płomień gorący. Wezmę wichrzyce I na stolicę Wpadnę i dachy po
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Narodziny Afrodyty Złocisty-to był dzień. Błękitne zadumanie Objęło cały świat. Na modrym oceanie Słoneczny zasnął blask. Na ziemi i na niebie Cisza zdawała się wsłuchiwać sama w siebie. Omdlewał w okrąg świat od światła
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Narodziny wiosny Gdy pierwszy nastał dzień wschodzącej wiosny młodej, Najpierwszy zbudził się śpiący na dnie bóg wody, I powstał z chłodnych leż i głową kędzierzawą Uderzył w lód, co legł na rzece lśniącą ławą, &
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
narzeczona wszedł na fale łucznik jutrzni pięść wparł w głąb ściekał długo złotą strugą migotał w łuskach w ciemnym złocie liśćmi ociekł jak strugą dąb w ciemnym świcie wichru wycie i pustka a có
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
(Na skraju łączki mokrej...) Na skraju łączki mokrej, gdzie się ze mną sprzeczasz, Auroro, dużo żółtych uszczknąłem porzeczek, W podłuż drogi, gdym zrywał garście morw i ożyn Zielonych, posmak warg jej gorzkich we mnie ożył, Uś
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na sprowadzenie prochów Napoleona I I wydarto go z ziemi — popiołem, I wydarto go wierzbie płaczącej, Gdzie sam leżał ze sławy aniołem, Gdzie był sam, nie w purpurze błyszczącej, Ale płaszczem żołnierskim spowity, A na mieczu jak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na wiosnę I Z daleka od ludzkiego zgiełku i mrowiska wstaje wiosna. Już w kępie lianów, palm i wici jaguar cętkowaną, lśniącą skórą błyska i iskrzącym bursztynem wielkich oczu świéci. Jakoby liść potworny z olbrzymiego drzewa,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
na wsi siano pachnie snem siano pachniało w dawnych snach popołudnia wiejskie grzeją żytem słońce dzwoni w rzekę z rozbłyskanych blach życie pola złotolite wieczorem przez niebo pomost wieczór i nieszpór mleczne krowy wracają do domos
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na zegarek ciekący Ten piasek we szkle, co jako na wieży Znacząc godziny, nie przestając bieży, Był kiedyś Tyrsis, którego wesoły Wzrok Jagny spalił w piaszczyste popioły. Świadczy i teraz piasek niestateczny, Że kto się kocha, m
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Niech precz rzucą te lilie... Niech precz rzucą te lilie i tych róż wybuchy I niech pieśnie i fletnie cichną w dali mrąc. Niech nic nie zbudzi szału pośród ciszy głuchej Na kwawym nieboskłonie zachodzących żądz. O, nie dysz ku mnie wonią
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Niedawno jeszcze — kiedym spoczywał uśpiony... Niedawno jeszcze — kiedym spoczywał uśpiony, A sen mój się zarzęśnił strzałem pełnym dymu I w dymie stanął anioł jak ogień czerwony, I szepnął mi do ucha: «Ja Mord ̵
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Niedawno jeszcze wasze mogiły... Niedawno jeszcze wasze mogiły Trąciłem piosnką moją, wygnanko, I wnet się ze snu grobów ruszyły, Wnet się ruszyły, o Krakowianko! Niedawno mój duch ogniami dmuchnął Na górę Heklę, tak jak prorocy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Niepowrotne Możnaż zdławić sumienie, któregośmy łupem, Co żyje, w kleszcze pochwyca? Które karmi się nami jako robak trupem Jako dąb żre gąsienica? Możnaż zdławić sumienie, któregośmy łupem? W jakich
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Niestatek Oczy są ogień, czoło jest zwierciadłem, Włos złotem, perłą ząb, płeć mlekiem zsiadłem, Usta koralem, purpurą jagody, Póki mi, panno, dotrzymujesz zgody. Jak się zwadzimy — jagody są trądem, Usta cze
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt