M. - ebooki
Tytuły autora: M. dostępne w księgarni Ebookpoint
-
Tadeusz Miciński Białe róże krwi Motto ogniem białym, płonącym, nieugaszalnym zatracić się w ciemnościach i więcej się nie odnaleźć, według pojmowania człowieczego. Ruysbrock. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelek... Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w lutym 1918 pod Czertykow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Biały koń w Rabat Kochejlanie z sułtańskiego orszaku, Arabczyku, marzenie Kossaków, Z wiotką grzywą i z natchnieniem w oku! Rozwichrzony, jak fala wezbrany, Kipisz, mącąc twoich kształtów plany, Pod czaprakiem, co cię w przepych okuł. Cień twój tańczy, szafirowa struga, A namiętność w twoich nozdrzach mruga, Bły
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mariusz Grzebalski Drugie dotknięcie Biały poniedziałek Miasto uwięzło w kleszczach lodu. Mróz ścina wszystko, czego dotknie. Szkli się na ulicach przejrzyste światło. Kończy się biały poniedziałek piosenka zmęczenia na nóż i osełkę chłodu. Wracam po omacku do domu szyby oczu przetarte brudną szmat... Mariusz Grzebalski ur. 1969 Najważniejs
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Marta Podgórnik Próby negocjacji białystok 2224 V 1996 Lampa świtu w hotelowym pokoju. Jak w każdym takim wierszu, tu też panuje względny spokój. Mucha nie krąży już. Krew wolniej, szum spłuczki jak wodospad w skroniach. Jest ta konieczna zgoda. Radio puste w środku. Dociera do nas... Marta Podgórnik ur. 1979 Najważniejsze dzieła: Próby nego
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gerhard Hauptmann Biedny Henryk Baśń niemiecka tłum. Jan Kasprowicz ISBN 978-83-288-5299-0 OSOBY DRAMATU: * Henryk von Aue * Hartmann von der Aue * Brygita * Ottegeba * Ojciec Benedykt, mnich * Ottaker * Rycerze, służba zamkowa AKT PIERWSZY / Ogródek dzierżawcy Gotfryda. Dom zwrócony szczytem do sceny z drzwiami i schodami po lewe
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Piotr Sommer Pamiątki po nas Dwa wiersze dla Suchego Biurko Z domu wychodzę tylko w sprawach ważnych. J. uśmiecha się i mówi: Ależ ty jesteś śmieszny! Nazajutrz spotyka mnie znajomy: Podobno całą noc rozmawiał pan o demokracji, myślałem, że jest pan poważniejszy. Czuję się jeszcze młody. Za granicą świat jest inny, tam mówi się o ludzkości, m
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mariusz Grzebalski Drugie dotknięcie Błękitne kamienie Zima dogasa. Białe ognie szronu tlą się jeszcze pod płotami, na trawnikach; wkrótce zgasną. Ptak słyszany rano umilkł, teraz sprzedawca warzyw przyjmuje pospiesznie nową dostawę towaru w obawie przed deszczem. Ch... Mariusz Grzebalski ur. 1969 Najważniejsze dzieła: Negatyw (1994), Ulica
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ból fizyczny Nie dba o wycie bomby ani o kul poświsty, Kto zasadzki cierpienia nie poznał wieczystej. Aż się dowie o prawdzie, gdy mu niespodzianie Ból, jak Bóg, stanie w nerwach, jak w krzaku ognistym! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dos... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Mueller Somnambóle fantomowe Przejęznaczenia symbóliczne Ból tabuli co wyniknie co umknie co wyłowię gdy encyklopedię mnie odemknę co wysłowię gdy rozdrapię nierozcięte kartki bielą zabolą jałowe co chciałam odkryć do siebie już dawno ... Joanna Mueller ur. 13 listopada 1979 Najważniejsze dzieła: Somnambóle fantomowe (2003), Zagniazdow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Bluebells Poezjo lasów Devonu W zieleni wiosennie lubej! O schronie schronów, Gdzie kwitną bluebells! Hiacyntowego zakątka Strzegąc przed raidem demonów, Opalizujesz jak łątka, Poezjo lasów Devonu! Za górami wzdryga się łąka; Tam niebo, łuną czerwone, Gwiazdami modlitwy jąka . . . .... Maria Pawlikowska-Jasnorze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Mueller Somnambóle fantomowe Wersja intro Ból wersowanie (bezcelowe z celi wołanie) V. Woolf imienniczka spalonej (joanna nie anestezja) na letnisko skazana gdzie wylegiwać się owszem a nijak wylęgnąć się klęknąć wylęknąć nijak tułaczką wznieśnień i kruchcjat przekroczyć siebie w krzyk obłąkanie śmierć (a oni myślą *pisze o pierdoła
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Bocian Bociek, bociek leci! Dalej, żywo dzieci! Kto bociana w lot wyścignie, Temu kasza nie ostygnie. Kle, kle, kle, kle, kle. Bociek dziobem klaska: Wyjdźcież, jeśli łaska! Niech zobaczę, niech powitam, Niech o zdrowie się zapytam. Kle, kle, kle, kle, kle. A ty, boćku stary, Piórek masz do pary; Żaby je liczył... Maria K
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Boże, pełen w niebie chwały IV Boże, pełen w niebie chwały, A na krzyżu pomarniały, Gdzieś się skrywał i gdzieś bywał, Żem Cię nigdy nie widywał? Wiem, że w moich klęsk czeluści Moc mnie Twoja nie opuści! Czyli razem trwamy dzielnie, Czy też każdy z nas oddzielnie. Mów, co... Bolesław Leśmian Ur. 22 styczn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Sonety odeskie Błogosławieństwo (z Petrarki) Błogosławiony rok ów, miesiąc, i niedziela, I dzień ów, i dnia cząstka, i owa godzina, I chwila, i to miejsce, gdzie moja dziewczyna Uczucia mi natchnęła, choć ich nie podziela. Błogosławione oczki blasku i wesela, Skąd amorek wygląda i łuczek napina, Błogosławiony łuczek, strzałki i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Błogosławiony Sadoch Legenda krajowa z 1260 r. I Polską słońce poranne płynie Nie nad żyznémi pola rozłogi, Bo same pustki, trupy, pożogi, W błogosławionéj Piastów krainie, Bo plenne niwy, zamożne wioski, Bogate miasta kwitnącej Polski, Nawiedził srogi miecz kary boskiéj Wróg chrześcijaństwa, zbójca mongolski. K
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Bohdanowi Zaleskiemu Ojcze! Słyszycie jak Ukraina Huka, a klaszcze, a woła syna? Jak ohukują głosem kurhany: A gdzie nasz śpiewak? A gdzie wybrany? Czym mu nie dała nad stepem mocy? Ciszy w poranek, harf srebrnych w nocy? Czym nie karmiła kwieciem, a mlekiem? I starej sławy echem dalekiem? Czylim nie przędła z blaskó
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Zatoka tęcz Bojan Patrz, mój synu kry płyną wśród bezbrzeżnej rzeki nad nią drzewa z gałęzi obcięte kaleki. Patrz, mój synu nie wody szumią, lecz pacierze nie kry płyną lecz z sztandarów obdarci rycerze. Nie kamienie ale maski tam grabarzy nie jodłowych lasów drżenie lecz śpiew budzonych pod ziemią cmentarzy. Nie sierp
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Agnieszka Wolny-Hamkało Nikon i Leica bournemouth Można z łatwością radzić sobie z zagadkami szachowymi siedząc w tweedowym garniturze i krawacie w szprotki bez wiedzy jak przygotować kawę po arabsku, trafiając co setnym orzeszkiem do dzbanka o... Agnieszka Wolny-Hamkało ur. 1979 Najważniejsze dzieła: Mocno poszukiwana (1999), Lonty (2001), Sp
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Boży dzwonek Znam ja dzwoneczek, co w ranny czas Rozbrzmiewa głoskiem w pole i w las: Ludzie i ptacy, Wstańcie do pracy, Świt woła was! Znam ja dzwoneczek wieczornych zórz, Co wiosce dzwoni i wszerz i wzdłuż: Dość trudu, pracy, Ludzie i ptacy Spocznijcie już! I wyżej, wyżej, w błękitną toń Głos srebrny pły... Maria
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Dołęga-Mostowicz Bracia Dalcz i s-ka ISBN 978-83-288-2205-4 Tom drugi Rozdział I Pierwszy przebłysk świadomości przyszedł po dwóch tygodniach. Zaczął się od uczucia spadania w jakąś bezdenną przepaść i ciało Pawła Dalcza sprężyło się odruchowo. Lekki ból ręki i dotyk czegoś miękkiego, co go więziło, stanowiły pierwszą chwilę przy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Dołęga-Mostowicz Bracia Dalcz i s-ka ISBN 978-83-288-2206-1 Tom pierwszy Rozdział I Od rana już czymś niedobrym pachniało w powietrzu. Szwajcar Molenda, który jeszcze pamiętał rządy samego nieboszczyka Franza, który większość z tych robotników znał od małego, patrzył spode łba, jak wsypywali się do portierni coraz gęstszymi grupk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Damnata Braciom Czechom Wielkim jest naród ten, w pośród którego Duch wiecznie żywy przebywa, A ziemia, którą synowie jej strzegą Nazwana będzie szczęśliwa. Wy ducha tego zbudzili, Czechowie, Gdy w sen zapadał głęboki, Wy byt narodu oparli na słowie, Jako na zrębie opoki. Gdy blasków słońca zabrakło tej ziemi, Co was zro
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jacob i Wilhelm Grimm Braciszek i siostrzyczka tłum. Marceli Tarnowski ISBN 978-83-288-2267-2 Braciszek ujął siostrzyczkę za rękę i rzekł: Od śmierci naszej mateczki nie zaznaliśmy chwili radości. Macocha bije nas i kopie, kiedy się do niej zbliżymy, a za cały pokarm służą nam twarde skórki od chleba. Psu pod stołem lepiej się dzieje niż nam,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Deotyma Branki w jasyrze ISBN 978-83-288-5309-6 Prolog Jesień 1240 roku była prześliczna, prawdziwie, jak to mówią, polska jesień. Już zbliżał się święty Michał, a drzewa jeszcze nie żółkły ani nie czerwieniały. Spostrzeżenie to uczynił pielgrzym, idący z wolna brzegiem rzeki Iłżanki. Jak okiem sięgnąć, obie strony wody szumiały ostro pachną
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Bratki Gromadą bratków z głębi cmentarza wschodzą umarli, strojni w kolory, które trumiennym sukniom wydarli. Karmią się słońcem, łzami o zmroku, rosą nad ranem jeszcze grymasem niedawnej śmierci powykrzywiani. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące in... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Liryki lozańskie Broń mnie przed sobą samym Broń mnie przed sobą samym maszże dość potęgi! Są chwile, w których na wskroś widzę Twoje księgi, Jak słońce mgłę przeziera, która ludziom złotą, Brylantową zdaje się a słońcu ciemnotą Człowiek większy nad słońce, wie, że ta powłoka Złota ciemną jest, tylko tworem jego oka. Oko w o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Žemait Sodžiaus vaizdeliai Budyn Rudenop linkui stojo tikra giedra. Dienos šiltos, saultos, kaip per šv. Joną. Naktys, nors be mnesio, bet žvaigždtos, aiškios, niekur debeslio, nei jokio vjelio, baltas rkelis romiai pagal žemę storą rasą klojo. Nors šilta ir graži, vistiek ne vasaros naktys. Nuo vakaro nemiegojus ilgu aušros sulaukti. Sietynas
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Maria Konopnicka Burek i Janka Pójdźno, Burku! Masz tu sianka! Znasz mnie przecież! Jestem Janka Wyszłam sobie w pole sama, Bo otwarta była brama. Już nie jestem taka mała, By mnie niania pilnowała, I wodziła wciąż na pasku! Trafię nawet i do lasku, Wyjdę sama i na pole A tam bociek na stodole Zaś pod dachem to znów rada Jaskółeczka czarna si
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Bywało! Gawęda z samym sobą. Urywek Ej oddałbym, oddał i duszę, i ciało, Gdyby się tak raźno jak dawniéj hulało! Ej dawniéj lubiłem, gdy bratnio i szczérze, Zimowym wieczorkiem gromadka się zbierze, I na niej uradzą z chychotem i krzykiem, Daleko daleko pojechać kulikiem Rząd sanek po drodze jak wicher ucieka I sł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Franciszek Mirandola Tropy Cel Nie widzę powodów zapuszczania się w badanie początków i celu naszego bytu! mówiła do swej sąsiadki drobina bromku srebra, tkwiąca w żelatynie płyty fotograficznej. Świat jest to ogromna, bliżej niezbadana płaszczyzna, sięgająca na wszystkie strony w CZARNY PAPIER, czyli nieskończoność, a każda z nas ma stałe s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wiktor Teofil Gomulicki Chałat ISBN 978-83-288-2251-1 Aż do samej Jabłonny szło wszystko jak najlepiej. Słońce jasno przyświecało; konie biegły żwawym truchtem; podróżni, ściskając się na małej przestrzeni, nawzajem ciepła sobie udzielali. Czasem tylko ktoś wstrząsnął się, szczelniej futrem otulił i przez zęby mruknął: Ależ psie dyabelskie s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** (Chcąc wyjechać do Austrii) Chcąc wyjechać do Austrii a może i nie chcąc, wybrałem się pociągiem aż do Jarocina, ale przespałem Jarocin, wysiadłem cokolwiek dalej, wschodziło właśnie słońce, siąpił właśnie deszcz. Jakaś mała miejscowość; łaziłem po pustych torach w czarnym płaszczu, jak gdybym przynosił tu dżumę. Lec
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Franciszek Mirandola Tropy Chleb i woda Stali nad brzegiem i klęli. Znowu zabiera, znowu jucha zabiera. Ot, tyle zagrodzone było łońskiego roku na wiosnę. A teraz o jakie trzy sążnie podeszło spodem, że ani przystąp A tu o i tu zrysowana ziemia. Wciórności!! Żniwa nadchodzą, kłos twardy, żółci się już na dobre słoma a ty teraz broń się przed
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Gawędy Chodyka Gawęda z tradycji poléskiéj I Zagrano w trąby i naród ciekawie Na zamek słucki ciśnie się jak woda Oto zasiada na sędziowskiéj ławie, Dziedzic na Słucku, książę wojewoda, I wedle mocy swoich przywilei, Zbrojny prawami i łaski, i miecza, Kmieci i szlachtę sądząc po kolei, Gromi, uwalnia, karze, zabezpiecza.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Choinka Rozszumiał się, rozhoworzył Czarny bór z wieczora: Idą, idą świerki młode Do białego dwora. Idą, idą na choinki, Dla tych małych dzieci, Muszą przebyć długą drogę, Nim gwiazdka zaświeci. Idą, idą z czarnej puszczy W gościnę doroczną, Pytają się dębów starych, Jak tam sobie poczną? Zaszumiały, zahuczały Dęby prz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Choinka w lesie A kto tę choinkę Zasiał w ciemnym lesie? Zasiał ci ją ten wiaterek, Co nasionka niesie. A kto tę choinkę Ogrzał w ciemnym boru? Ogrzało ją to słoneczko Z niebieskiego dworu. A kto tę choinkę Poił w ciemnym gaju? Jasne ją poiły rosy I woda z ruczaju. A kto tę choi... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Stanisław Reymont Chłopi Część czwarta Lato ISBN 978-83-288-2721-9 I I tak się ano było zmarło Maciejowi Borynie. Zaś w chałupie zaspali ździebko z powodu niedzieli, jaże dopiero Łapa przebudził ich szczekaniem, bo tak ujadał, tak wył, tak ciskał się do drzwi, a kiej mu otworzyli, tak szarpał za przyodziewy i wylatywał obzierając
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Stanisław Reymont Chłopi Część druga Zima ISBN 978-83-288-2722-6 I Nadchodziła zima jeszcze się barowała z jesienią i porykujący tłukła po sinych dalach jako ten zwierz srogi i głodny, że nie wiada było, kiej przeprze a skoczy i lutymi kłami weżre się we świat jeszcze czasami prószył śnieg nikły, płowy jesienny śnieg jeszcze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Stanisław Reymont Chłopi Część trzecia Wiosna ISBN 978-83-288-2724-0 I Czas był wiosenny o świtaniu. Kwietniowy dzień dźwigał się leniwie z legowisk mroków i mgieł jako ten parob, któren legł spracowany, a nie wywczasowawszy się do cna zrywać się ano musi nade dniem, by wnetki imać się pługa i do orki się brać. Poczynało dnieć.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Krzysztof Kamil Baczyński Juwenilia II Chore myśli Są takie zjawy dalekie, odległe (kartki wydarte z dziecięctwa i wspomnień), W snach gdzieś powstały i teraz nadbiegły, żeby się w ciszę wgryźć i wrócić do mnie Są takie zjawy dalekie i znane, które wracają w jaźni odrodzone, które wracają (i wierzę w nie święcie), w zmierzchu srebrzysty uwikłan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Krzysztof Kamil Baczyński Juwenilia II Chrystus Przejść długim płaczem zapomnianych ścieżek przez puste, krwawe wydmy słów i szorstkich spotkań, spłynąć wykwitem płatków zmiodniałych na wiosnę jak cisza biała, gęsta, miękką wonią słodka. Przejść gromnicami drzew odprawić święta, krzyżami wonnych dni zasadzić puste drogi, o łukach nieba, brudnyc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Artur Oppman Legendy warszawskie Chrystus Cudowny u Fary I Był raz sobie prawowity Mazur, Bitny wojak z dziada i pradziada, Gdy wróg Polsce pokazywał pazur, On, bywało, na rumaka siada. Goni w polu Turki i Tatary, Oko w oko z poganem się zmierza, A że człek był staroświeckiej wiary, Nigdy w bitwę nie szedł bez kaplerza. Na kaplerzu, co l
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Chrystus i dzieci Siadł w szczerem polu Chrystus Pan, A przy nim orszak bosy: Dziateczki, co na zżęty łan Szły z miasta zbierać kłosy. Cisną się usta do nóg Mu Drobniuchnej tej czeladzi, A Chrystus spuścił jasną dłoń, I główki dziatwy gładzi. Rośnijcie rzecze ojcom swym I matkom na pociechę I jako słońce chaty swej,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska chwila na werandzie wicher u okiennic zgrzyta drzewa są raz głośniejsze raz cichsze a księżyc jest jak pierś srebrzysta z miłości na wichrze odkryta ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wer... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Promocja
Powinna chyba zacząć się oswajać z tym, że ich drogi wkrótce się rozejdą. Po powrocie do Seattle skończy się udawanie, że są parą. Na razie jednak w łóżku było im wspaniale, niczego nie musieli udawać, mieli fantastyczny seks. Z drugiej jednak strony, może Gage jest po prostu mistrzem w sztuce kochania i każda jego partnerka zaznaje z- ePub + Mobi 9 pkt
(6,90 zł najniższa cena z 30 dni)
9.01 zł
10.99 zł (-18%) -
Agnieszka Wolny-Hamkało Nikon i Leica ściana Gdzie są ludzie? W środku, ale nie ruszają się. Chciała wrócić do snu, pokoju, który był pod jej pokojem. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostę... Agnieszka Wolny-Hamkało ur. 1979 Najważniejsze dzieła: Mocno poszukiwana (1999), Lonty (2001), Spamy miłosne (2007), Nikon i Leica (2
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Ciało Naczynie nędzne i niegodne ducha, Ciało człowiecze nagie i bezbronne, Powłoko serca niepewna i krucha, Którą wysiłki zamieszkały płonne! Nieprzeliczona czyha wielość chorób Z powietrza, ognia, napoju i strawy, Jeśliś stworzone według boskich wzorów, Ciało człowiecze, jakże wzór ten słaby! Ani się ukryć, ani
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Ciało me, wklęte IV Ciało me, wklęte w korowód istnienia, Wzruszone słońcem od stóp aż do głów, Zna ruchy dziwne i znieruchomienia, Które zeń w śpiewie przechodzą do słów. Zna pląsy gwiezdne, wszechświatów taneczność I wir, i turkot rozszalałych jazd, Pieśnią jest życie i pieśnią jest wieczność W takt mego s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ciało szczęścia Wtem, gdy się księżyc zachmurzył, dźwiękły kroki od wichru prędsze i w drzwiach tarasu, na piętrze, zapalił się amarant elektrycznej róży. Przez szklane, ciepłym wiatrem szarpane podwoje, Noc zagląda do wnętrza, gdzie w miłosnym splocie Ciało szczęścia, rozdarte na... Maria Pawlikowska-Jasnorz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Cichy wieczór Cichy wieczór już zapada, Zgaśnie zorza wnet, A pod lasem, pod olszowym, Słychać rżenie het! Siwy konik tam się pasie, Siwy konik mój; Jest tam łączka z drobną trawką, Jest kryniczny zdrój! Siwy konik rży po łące, Rozlega się głos; Leci echo od olszyny Polem pełnem ros. A mi... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 184
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mariusz Grzebalski Drugie dotknięcie Cięcie Nazywałem się Latos. Tej środy, jak każdego dnia kwadrans po ósmej, jechałem samochodem do pracy. Dziwna rzecz jakiś czas temu poczułem, że tracę serce do tych wszystkich spraw. Zacząłem się oddalać. Nie przykręciłem półki. Sądząc, że jeszcze zdążę, nie pozwoliłem zrobić sobie zdjęcia z własnym syne
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Cień Byle ten obłok niełaski z naszego słońca się zwlókł, a położę się jak cień płaski u Twoich nóg ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9 lipca
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Cień babki Straszy, tren wlokąc z tyłu, w muślinach indyjskich z pyłu. W alei, gdzie wicher jęczy, siada w tiurniurze z pajęczyn. Lecz więcej nic nie potrafi. Jest cieniem swych fotografij Nad parkiem smutnym jak czyściec, kołuje uwiędłym liściem ----- Ta lekt... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Krzysztof Kamil Baczyński Juwenilia II Ciel brouillé (tłum. z Ch. Baudelaire'a) Rzekłbym: twoje spojrzenie okryte oparem, twe oczy tajemnicze (błękitne czy szare?), na przemian uciszone, marzące, okrutne, odbijające nieba obojętność, smutne. Pamiętasz te dni białe, ciepłe i zamglone, które topiły w płaczu serca, dzwon, olśniony, kiedy wzburzone
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Krzysztof Kamil Baczyński Ciemna miłość Leżymy w łożu mrocznym jak na dnie strumienia wyschłego. Włosy długie, poplątane wioną, rozdzielają się, łączą jak smugi cierpienia i niosą się jak ścieżki ku dalekim stronom. Tu u nas zła tarnina rośnie tak po brzegu, biała czasem, a czasem jest jak rozpacz dłoni, i armie ciężko dzwonią jak wykute w śnie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Marta Podgórnik Próby negocjacji ściółka (sylwia) zrobiłam się tak mała, że weszłam w mech, jak kobieta w kobietę, dusząc się własnym zapachem. byłyśmy dla siebie delikatne. zastanawiałam się, jeśli to dłużej potrwa, która którą przeciągnie, jak sprute oczko... Marta Podgórnik ur. 1979 Najważniejsze dzieła: Próby negocjacji (1996), Rezydencja
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Guy de Maupassant Ciocia Klocia tłum. anonimowy ISBN 978-83-288-2478-2 Dziwne są te dawne wspomnienia, które tkwią w was i prześladują tak że się ich pozbyć nie można. To, o którem chcę mówić jest bardzo dawne, że sam nie rozumiem że utrzymało się tak żywem i wyraźnem w mojej pamięci. Widziałem już potem tyle dziwnych, wzruszających i straszny
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Mueller Somnambóle fantomowe Przejęznaczenia symbóliczne C. K. Norwid rysuje okładkę do Lirenki T. Lenartowicza, co nieuchronnie przechodzi w traktat o przyjaźni, a nieopłacony list dochodzi lub nie dochodzi do adresata Złotniczeńku zrób mi kubek ale proszę zrób mi ład nie ładu nie ma Piękno wskrusza dopiero po jęku ugodzonej pęknięc...
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co dzieci widziały w drodze Dalej, dalej, mój Władeczku, Siadaj na mój grzbiet! A ty czekaj, osiołeczku, Pojedziemy wnet! Jadą, jadą dzieci drogą Siostrzyczka i brat, I nadziwić się nie mogą, Jaki piękny świat! Tu się kryje biała chata Pod słomiany dach, Przy niej wierzba rosochata, A w konopiach strach. Od łąk mokrych bo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co gołąbki widzą Na naszem podwórku Pełno krzyku, wrzasku, Trzepocą się gołąbeczki Na tym złotym piasku. Trzepocą się gołąbeczki, Nim w słonko ulecą, I w powietrzu cichem, modrem, Jak srebrne zaświecą. A wy, miłe gołąbeczki, Gdzieżeście latały? Powiedzcież nam, jak wygląda Ten boży świat cały? Świat to, dzieci, jest o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co Janek zrobił A ty Janku, mości panie. To to takie dodawanie? Toś ty wcale nie rachował, Tylkoś straszka narysował? Siądźże sobie na tej ławie, Ani piśnij o zabawie. Trzymaj swego tu pajaca, Jaka praca, taka płaca. ----- Ta lektura, podobnie jak tysi... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach Zm. 8 paździe
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co ja wyczytam w książeczce A jak ja urosnę I już duży będę, To wezmę książeczkę, W kąciku usiędę. I będę przewracał Po jednej karteczce, I wszystko wyczytam, Co tylko w książeczce! Wyczytam, jak rankiem Skowronek nam śpiewa, Jak złoty się żuczek Na słońcu wygrzewa. Jak rybki się pluszczą Przez modrą głębinę, I jak ja
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Com uczynił II Com uczynił, żeś nagle pobladła? Com zaszeptał, żeś wszystko odgadła? Jakże milcząc poglądasz na drogę! Kochać ciebie nie mogę, nie mogę! Wieczór słońca zdmuchuje roznietę. Nie te usta i oczy już nie te Drzewa szumią i szumią nad nami Gałęziami, gałęziami, gałęziami! Ten ci jestem, co idzie dol
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co mówią drzewa? DĄB Dziatki moje, dziatki, Syny i wnuczęta, Kto z was dawne czasy W lesie tym pamięta? O wy dawne czasy, Gdzieście się podziały, Kiedy nad tym lasem Sokoły latały. Sokole, sokole, Starodawny ptaku, Już z twojego gniazda Niema ani znaku. SOSNA Na wschodzie, na niebie, Tam się palą zorze. Zrąbali sosenkę,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co mówi zegar Stary zegar od pradziada Nic nie robi, tylko gada Ledwie skończył już zaczyna; Co godzina to nowina. Ej wy dziatki! Czy wy wiecie, Jak bywało niegdyś w świecie? Jak bywało na tej ziemi Przed latami, przed dawnemi?.. Tarcza moja, tak jak słońce Biła sercem szczerozłotem; Sławnych godzin sta, tysiące Wydz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co robią ptaszki Od wschodu, od rzeczki, Wietrzyk tuman niesie, Zbudziły się ptaszki Na gałązce w lesie. Zbudziły się ptaszki Na ten dzionek złoty, Dalej, dalej, śpiochy, Do swojej roboty! Ty jeden polecisz, Gdzie te kwiaty białe, Będziesz razem z niemi Śpiewał Bogu chwałę. Ty drugi polecisz Pod tę niską strzechę, Bę.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Wybryki dobrego humoru Co się przyśni Jeszcze chwilka, o dziewico! Na dobranoc oczkiem błyśnij, Niech cię słodkie sny pochwycą, Co się przyśni, to przyciśnij! Może piesek ulubiony, Kosz cukierków albo wiśni, Może jaśnie oświecony, Co się przyśni, to przyciśnij! Może jeńcy staréj daty, Podagryczni, lecz korzystni, Może kwia
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Agnieszka Wolny-Hamkało Nikon i Leica cosmo Była podobna do Twiggy i dochodziła do siebie po zawodzie miłosnym. Z metalowym pudełkiem po butach wypełnionym amerykańską fasolą i miodowymi słodyczami Ambrosoli. Siedzieliśmy u niej nocami, paląc papierosy,... Agnieszka Wolny-Hamkało ur. 1979 Najważniejsze dzieła: Mocno poszukiwana (1999), Lonty
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co słonko widziało Cały dzionek słonko Po niebie chodziło, Czego nie widziało! Na co nie patrzyło! Widziało nasz domek, Jak się budzi rankiem, Jak Magda na pole Niesie mleko dzbankiem Jak Wojtek wyciąga Za studni żórawia, Jak się mały Janek Z Wiernusiem zabawia Widziało, jak owczarz Pędzi owce siwe, Jak Antek karemu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co Staś pisze? Stasio pisze: Bardzo mi tu Smutno bez was, drogie Bąki! I bez ciebie, mój Jasieńku, I bez tej psotnicy Bronki! Lotem ptaka do was lecieć Nieraz bierze mnie ochota Już mi tęskno i do kuca, I do Burka, i do kota. Do Brońcinej nawet lalki Chociaż, cóż tam chłopcu lala! Tak mi wszystko teraz miłe, Kiedy jest
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Co Staś widział w polu? Staś dzień cały w polu strawił; Ach, jak on się też nabawił! Nikt się o tem, nikt nie dowie, Chyba, że mu Staś opowie. Najpierw z rana, tak, jak trzeba, Wypił mleczko, podjadł chleba I het poszedł w pole miedzą, Gdzie czerwone maczki siedzą. Idzie, patrzy, aż tu z żyta Jak nie smyknie lisia kita, S
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Co w mgłach czyni żagiel na głębinie? Co w mgłach czyni żagiel na głębinie? Nic, prócz tego, że żegluje. A co wiosna w zielonej dolinie? Nic, prócz tego, że wiosnuje. Czym są rany, co pierś tobie krwawią? To amulet koralowy. A czym łzy, co gardło twoje dławią? To różaniec bursztynowy.... Bolesław Leśmian Ur. 22 s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** [Coś w zębach] Coś w zębach. Twarde. Wypluć, czy rozgryźć? Rozgryzam. I? Opłaciło się. Pieprz, chyba z kiełbasy. Leciutka rozkosz, ogieniek błądzący chwilę po języku (wierszyk). Ostr... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (2009), Dywan (2010
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Agnieszka Wolny-Hamkało Nikon i Leica cukierki z trawy w towarzystwie dwóch nieustalonych mężczyzn widział zator na Bródnie. Powiedział: to dla mnie za trudne. To dla mnie za trudne. Ze świadkiem rozstali się w gniewie. Krystian B. w jednym z wrocławskich... Agnieszka Wolny-Hamkało ur. 1979 Najważniejsze dzieła: Mocno poszukiwana (1999), Lonty
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edmond Rostand Cyrano de Bergerac Komedia bohaterska w pięciu aktach tłum. Maria Konopnicka, Włodzimierz Zagórski ISBN 978-83-288-5747-6 Dedykacja autora Chciałem duszy CYRANA poświęcić ten poemat. Gdy jednak dusza jego wcieliła się w ciebie, COQUELINIE, poświęcam go Tobie. E.R. Słówko od tłumaczów Sztuka, którą dziś w polskim przekład
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Agnieszka Wolny-Hamkało Nikon i Leica cyt Nomen omen Pustków Wilczkowski, gdzie na Placu Wariatów kradłeś mandarynki, zrozumiałam, że Bauman jest Bogiem, a kremówka z Wadowic uzyskała status cudownego ciastka. Zanim dzieci z główkami czarnymi jak śliwka częstowały nas mączką kostną umieraliśmy w kakofonii ... Agnieszka Wolny-Hamkało ur. 1979
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mariusz Grzebalski Drugie dotknięcie Czarne twarze butów A jednak najważniejsza metafora przychodzi ostatnia, jak śmierć: dzień po dniu wytapiamy metal, który w końcu pociągnie nas na dno. ----- Ta lektura... Mariusz Grzebalski ur. 1969 Najważniejsze dzieła: Negatyw (1994), Ulica Gnostycka (1997), Drugie dotknięcie (2001), Człowiek, który
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Strąceni z niebiosów Czarne Xięstwo Pną się we mnie czarne kwiaty złote kwiaty, krwawe kwiaty. Nim Adonai przeklął Kainowe plemię wirowały już te światy w ogniach Mocy i Tronów i z kryształowych dzwonów płynęły w rajskich melodyach na ziemię. Ach, moich szaleństw złowieszcze bachmaty wichrem spadających komet uniosł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Agnieszka Wolny-Hamkało Nikon i Leica czarno Noc wywiązuje się nagle, rozpycha w powietrzu jak hel, wymazując markerem przechodniów szczupłych jak ninja. Noc się zaczyna za kulisami, w perukami, w liście od J. do A., w przekleństwie pod... Agnieszka Wolny-Hamkało ur. 1979 Najważniejsze dzieła: Mocno poszukiwana (1999), Lonty (2001), Spamy mił
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Klechdy polskie Czarny kozioł Na przednocku Walery Kiepas ujął ze czcią darowany mu przez córkę sędziego niedogodnie cienki ołówek i na kawałku szarego, spod zjedzonej przed chwilą kiełbasy, papieru nakreślił przy pijanym blasku powiewającego płomieniem łuczywa imię własne i nazwisko: Walery Kiepas. Całość kreślił powoli i moz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Artur Oppman Szopka. Wiersze Or-Ota Czarownica Jestem stara czarownica Z babki i prababki, Mam brodate, brzydkie lica A nos jak grabki. Mieszkam w chacie, co to stoi Na kurzej nodze; Kto do puszczy trafi mojej, Połknę go srodze. Gdy miesiąca światło blade Świeci ponure, Na ożogu pędem jadę Na Łysą górę. Tam co piątek się zbierają Złe jęd
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Czarownicy Paryża 1 Na rue Pigalle, w małym hotelu, wciśniętym w sklepy z sałatą, madame Kahl czyta listy zapieczętowane i bierze za to sto franków. 2 W ulicy Fromentin la mre Duval wróży z fusów od kawy. Wzdycha nad tobą. Mówi to, o czym chciałeś zamilczeć. Kawa pachnie w nieciekawym jej pokoju. 3 Na ru
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Piotr Sommer Pamiątki po nas Czasem tak Po lekturze niektórych młodych autorów ja również chciałbym być autorem i pisać utwory. Teraz akurat myślę o J. G. jego radosnych rymach, filmowych zdaniach bohaterach jego wierszy, prawdziwych i wymyślonych. Bo oczywiście wiersze też mają swoich bohaterów, czasem nawet niezbyt sympatycznych. Z prawdziwy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Czas krawiec kulawy Czas jak to Czas, krawiec kulawy, z chińskim wąsem, suchotnik żwawy, coraz to inne skrawki przed oczy mi kładzie, spoczywające w ponurej szufladzie. Czarne, bure, zielone i wesołe w kratki, to zgrzebne szare płótno, to znów atłas gładki. Raz coś błysło jak złotem, zamigotało zielonym klejnote
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jacob i Wilhelm Grimm Czerwony Kapturek tłum. Marceli Tarnowski ISBN 978-83-288-2269-6 Była raz mała słodka dzieweczka, którą kochał każdy, kto ją tylko ujrzał, a najwięcej kochała ją babcia nie wiedziała wprost, co jej dać. Pewnego razu podarowała jej kapturek z czerwonego aksamitu, a dziewczynce tak się ten kapturek podobał, że nie chciała n
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (2009), Dywan (2010), Z ruchem (2015) Poeta, prozaik, tłumacz, krytyk literacki i muzyczny. Absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był trzykrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Nike. W 1999 został laureatem Na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (2009), Dywan (2010), Z ruchem (2015) Poeta, prozaik, tłumacz, krytyk literacki i muzyczny. Absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był trzykrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Nike. W 1999 został laureatem Na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (2009), Dywan (2010), Z ruchem (2015) Poeta, prozaik, tłumacz, krytyk literacki i muzyczny. Absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był trzykrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Nike. W 1999 został laureatem Na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1996), Kalipso (2005), Pensum (2007), Filtry (2009), Dywan (2010), Z ruchem (2015) Poeta, prozaik, tłumacz, krytyk literacki i muzyczny. Absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był trzykrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Nike. W 1999 został laureatem Na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Mueller Somnambóle fantomowe Wersja intro Człowiek człowiek bo w gruncie słowa na rzeczy mamy to samo bez znaczenia które z narzeczy porodzi poroni ten dialog mowa? tylko pozornie zależne (od niej) są nasze ciała a przecież mijamy się tam gdzie miały się spleść mój brak twoje dopełnien... Joanna Mueller ur. 13 listopada 1979 Najważni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julian Offray De La Mettrie Człowiek-maszyna tłum. Stefan Rudniański ISBN 978-83-288-5559-5 Przedmowa przekładcy I. O biografii i osobistości de la Mettriego (17091751) Jeden z pierwszych badaczy dziejów materializmu, Friedrich-Albert Lange, poświęcając przed przeszło półwiekiem obszerny rozdział epokowej Historii filozofii materialistyc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Czternasty Papież Jan Paweł II dokonuje koronacji dwóch kopii Matek Boskich na potrzeby Miejsca, w którym się był urodził ten to właśnie cud obie kopie post factum celebrować będą. Prawdziwe Matki Boskie po okolicznych wsiach szlachetne współzawodnictwo podejmą z kopiami, cudów wydatnie p... Adam Wiedemann ur. 24 grudn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Miłosz Biedrzycki * *** ołów i radykalizm: czwartego stycznia do czwartego lutego kiedy zestalony ołów chrzęści pod butami kiedy wymyślam słowa do piosenki hej doda doda hoda radykalizm kiedy mam zamiar śpiewać wszystkie permutacje: dej hoha hado doha radykalizm(?) kiedy wbijamy gryfy w paczki, następuje straszliwe sprzężenie, milicjanci, j
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Czytanie No, już na dziś dość biegania! Niech tu nisko siądzie Hania, Julcia z lalką wyżej trochę, Na kolana wezmę Zochę, Bo Zosieńka jeszcze mała No, i będę wam czytała. O czem chcecie? Ja chcę bajkę Jak to kotek palił fajkę! A ja chcę o szklanej górze, Gdzie to rosną złote róże! A ja chcę o jędzy babie, Co ma malowane grab
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach Zm. 8 października 1910 r. we Lwowie Najważniejsze dzieła: O Janku Wędrowniczku, O krasnoludkach i sierotce Marysi, Nasza szkapa, Miłosierdzie gminy, Rota, Dym, Mendel Gdański Poetka, publicystka, nowelistka, tłumaczka. Zajmowała się krytyką literacką. Pisała liryki stylizowane na ludowe i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Sonety odeskie Danaidy Płci piękna! gdzie wiek złoty, gdy za polne kwiaty, Za haftowane kłosem majowe sukienki, Kupowano panieńskie serduszka i wdzięki, Gdy do lubej gołębia posyłano w swaty? Dzisiaj wieki są tańsze a droższe zapłaty. Ta, której złoto daję, prosi o piosenki; Ta, której serce daję, żądała mej ręki; Ta, którą opi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty Dżananda Herminii Naglerowej z wyrazami uznania i przyjaźni nieustannej Szedł Dżananda tym lasem, gdzie bywać snem mogę, A miał drogę na oślep. Wiadomo: miał drogę! Węże w blask się nicości wśniwały plamiście, Słoń się wzgórzył w zaroślach, ciemniejąc łbem w liście. Małpy w żarach niechlujnych pławiły wzrok d
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska dansing wśród małp skaczących wkoło małpim obyczajem w tłumie krów i niedźwiedzi w poryku i pisku my jak *adam* i *ewa* upojeni rajem tulimy się tańcząc w uścisku ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelek... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Dary kochanków Jaś z jarmarku przywiózł figę. Józio dwie figi dla intrygi. Adaś z traw uplótł pierścioneczek, w ciągu dalekich w las wycieczek. Ten przyniósł bukiet z ostromleczów (bo jest pogodny lubi żarty ) tamten w prezencie (jakby przeczuł, że się ucieszę): stare karty. Zepsuty kompas nudną powi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Deklaracja praw dziecka Uchwalona przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w dniu 20 listopada 1959 roku ISBN 978-83-288-2991-6 Zważywszy, że narody należące do Organizacji Narodów Zjednoczonych potwierdziły w Karcie ONZ swą wiarę w podstawowe prawa człowieka, w jego godność i wartość, i wyraziły swą gotowość popierania postępu społecznego i stworzenia lep
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Deklaracja praw dziecka Przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne Ligi Narodów w 1924 roku (zwana Deklaracją genewską) ISBN 978-83-288-2990-9 Niniejszą Deklaracją, nazwaną Deklaracją genewską, mężczyźni i kobiety wszystkich narodowości uznają, że ludzkość powinna dać dziecku wszystko, co posiada najlepszego, i stwierdzają, że ciążą na nich, bez względu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: neutralizacje (1997), i magii nacja (2001), piąty element to fiksja (2004), psychodelicje (2006), denpresja (2009) Poetka, krytyczka literacka i polonistka ucząca w jednej z warszawskich szkół średnich. Bywała i bywa również redaktorką czasopism takich jak Meble" czy Wakat". Jej książki gra
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Derkacz A w tem gęstem życie derkacz sobie siedzi, Płacze, lamentuje i bardzo się biedzi, Już kosiarze brzęczą w kosy, Gdzież ja pójdę nagi, bosy! Der, der, der, der, der, der A idźże w pszeniczkę, bo jeszcze zielona, Jeszcze i za tydzień nie będzie koszona. Nim przeniosę graty, dzieci, To i tydzień jak nic zleci. Der
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Krzysztof Kamil Baczyński 1942, 1943, 1944 Deszcze Deszcz jak siwe łodygi, szary szum, a u okien smutek i konanie. Taki deszcz kochasz, taki szelest strun, deszcz życiu zmiłowanie. Dalekie pociągi jeszcze jadą dalej bez ciebie. Cóż? Bez ciebie. Cóż? w ogrody wód, w jeziora żalu, w liście, w aleje szklanych róż. I czekasz jeszcze? Jeszcze cze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Deszczyk Mój deszczyku, mój kochany, Nie padajże na te łany, Nie padajże na te kopy, Bo my dzisiaj zwozim snopy. Wio, koniki, wio! Bokiem, bokiem, za obłokiem Idzie chmurka raźnym krokiem; A my chmurkę wyprzedzimy, Wszystkie snopy pozwozimy. Wio, koniki, wio! Spojrzę w górę, klasnę z bata, Już i chmurka się ro... Maria Kono
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Rodziewiczówna Dewajtis ISBN 978-83-288-2742-4 I. Słońce zachodziło za gaj dębowy, wtulony w widły Dubissy i Ejni, w starym cichym kraju świętych dębów, węży i bursztynu. Za chmurę siwą się kryło, ostatnią wiązką złotych blasków żegnając stary żmujdzki zaścianek szlachecki, do brzegu potoku przyparty i otulony seciną lip niebotycznych
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mieczysław Braun Przemysły Łódź fabryczna Warkocze dymów kłębami nad Łodzią czarną płyną, Robocza kurzawa ulic w niebo uderza ofiarnie, Czeszą je w górze szczerbate grzebienie wzniosłych kominów, Wszystkie warsztaty turkocą, palą się wszystkie latarnie. W kościołach czerwonych fabryk krążą pospiesznie i gwarnie Pasy szumiące i dźwignie i dyszą
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Didko Była sobie Julcia mała, Co się ciągłe przeglądała. Ot, tak się jej uroiło, Że jest sobie bardzo miłą. Od lusterka do lusterka Biega, patrzy, oczkiem zerka, A jeżeli gdzie przysiadła, To na pewno wprost zwierciadła. Nieraz stara Tomaszowa Grozi Julce: A pfe, brzydko! Panna nie wie, że się chowa Za każdziutkiem lustrem Di
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk *** (dlaczego już czwarty raz) dlaczego już czwarty raz przechodzę tędy sam i nie mam pojęcia kto mógłby tu ze mną iść a może tędy nikt nie chodzi i każdy by mnie wyśmiał gdybym mu zaproponował tego rodzaju skrót a dobry rozdokazywany Bóg zawczasu ... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła: Samczyk (1
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Dla kogo kwiaty Cóż to tam za chłopczyk taki Zrywa w zbożu śliczne maki? Ach, to Staś, braciszek Zosi, Na wianki jej kwiaty znosi! Ej, Zosieńko, moja miła, Na co ci to wszystko kwiecie, Kiedyś wianek już uwiła? Dosyć masz jednego przecie! O, niechaj się pan nie boi, Ten wianuszek nie stracony! Tam na drodze krzyżyk stoi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Mueller Somnambóle fantomowe Peregrymacja (W Wy ruszenie) Dla S. (Pod dobrą jesienną datą) i nic nie zostaje pewnego z nas może właśnie jedna niepewność E. Tkaczyszyn-Dycki ironia nie wynika ona się roni ze zranień ku którym prowadzimy niedoradcze ciała (to nie jest biblia pauperum, to jest peregrymarz) wypić ją przyjdzie do dna z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Max Elskamp Dla ucha tłum. Bronisława Ostrowska Wciąż bliżej, bliżej gna tęsknota Ku morzu, które jest ze złota Aż poza domy, poza sady, Poza ostatnich drzew gromady, Gdzie zwę chrzestnymi imionami Najsłodsze barki mej przystani Które na rzek miłosnym brzegu W chór stoją w cichym swym szeregu. Tedyż świątecznie w cichość ranną Pozdrawiam c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach Zm. 8 października 1910 r. we Lwowie Najważniejsze dzieła: O Janku Wędrowniczku, O krasnoludkach i sierotce Marysi, Nasza szkapa, Miłosierdzie gminy, Rota, Dym, Mendel Gdański Poetka, publicystka, nowelistka, tłumaczka. Zajmowała się krytyką literacką. Pisała liryki stylizowane na ludowe i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Krzysztof Kamil Baczyński Juwenilia II Dni nienawiści Trzeba nam było długo iść w nienawiść (roztarty w gwiazdy kryształ chrupał nam pod butem) i dni w przegniły, żółty blask rozkrwawić, na bezoblicze iść pod zwiędłą nutę z chrypnących gardeł zdartą suchym skrzekiem. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Rymy ulotne Do *** Ty mię nie kochaj, będzie nam swobodniéj Modlić się wzajem jako przyjaciele, Na co nam miłość? ja swobodny od niéj, Bez zgryzot serca twe losy podzielę. Chcę ciebie widzieć i cieszyć się głośno, Ścisnąć twą rękę nie drażniąc nikogo, Nie jątrząc czyjąś źrzenicę ukośną , Wyznać otwarcie, że mi jesteś drogą.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Wybryki dobrego humoru Do *** Z pałaców sterczących dumnie Znijdź, piękna, do mojej chatki, Tylko zabierz swe manatki, Bo hołotę znajdziesz u mnie. Święte pustki wszędzie, wszędzie, Ale nie marz nic o chlebie, Bo kochanek wierny ciebie Czułościami karmić będzie. Z rana ci wianek uplotę, Na obiad dam szmer strumyka, Na wiec
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Syrokomla Rymy ulotne Do A. P. Wielki Pan piszą w gazecie W tych dniach pożegnał się z ciałem. Ot, dalibóg nie wiedziałem, Że on kiedyś żył na świecie. Pany wielmożne i jasne, Giną w mroku niepamięci: A mnież się biédnemu święci Że ja nie cały zagasnę Że choć dzionek po mym zgonie Nie ulegnę czasu ręce, Że przeżyję w méj piosence,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Dobranoc Dobranoc, ty wiosko, Dobranoc, kochana! Oj będziesz ty spała Do nowego rana. Do nowego rana, Co wzejdzie na niebie, Kiedy nowa wiosna Znów obudzi ciebie. Dobranoc, ty wiosko, Dobranoc, kochana! Oj będziesz ty spała Do nowego rana! ----- Ta lektura, podobnie jak tysią... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Sonety odeskie Dobranoc Dobranoc! już dziś więcej nie będziem bawili, Niech snu anioł modrymi skrzydły cię otoczy, Dobranoc, niech odpoczną po łzach twoje oczy, Dobranoc, niech się serce pokojem zasili. Dobranoc, z każdej ze mną przemówionej chwili, Niech zostanie dźwięk jakiś cichy i uroczy, Niechaj gra w twoim uchu, a gdy myś
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Wiedemann Samczyk Dobre maniery Jesteśmy wszyscy zbyt uprzejmi Gdybyśmy byli mniej mniej byśmy się krzywdzili Wciąż tylko mniej i mniej Dlaczego cię tak mało? Coś ci przecież zawdzięczam To moje niedopatrzenie Wygłupiam się (za dużo gości na tej imprezie) Już się nie mogę obud... Adam Wiedemann ur. 24 grudnia 1967 Najważniejsze dzieła:
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt