Ґері В. Левандовскi - ebooki
Tytuły autora: Ґері В. Левандовскi dostępne w księgarni Ebookpoint
-
(Stąd: niebo jest duże jak niebo południa...) Stąd: niebo jest duże jak niebo południa, którego nie przepłynąłeś, nie przepłyniesz. Po salwach dnia wystawiony na cel gwiazdom miniesz jak miasta opuszczone w drodze. Przeoczony, przeszyty na wskroś przez kule wszystkich wojen, umrzesz zamknięty echem mały-
ebook
3 pkt
-
-
Straszny dziadunio I. Delfin -- Hieronim, słyszysz? Wstawaj! A to sen do pozazdroszczenia! Hieronim, Rucio, to ja -- Żabba! -- To mi dopiero nowina! -- odparł spod burki stłumiony, zaspany głos. -- A czego tam chcesz? Pali się? -- Wstań, to zobaczysz. -- Ale kiedy ja nie chcę ani wstawać, ani patrzeć. -- Ano,-
ebook
3 pkt
-
-
Sur le pont d>>Avignon Ten wiersz jest żyłką słoneczną na ścianie jak fotografia wszystkich wiosen. Kantyczki deszczu wam przyniosę -- wyblakłe nutki w nieba dzwon jak wody wiatrem oddychanie. Tańczą panowie niewidzialni . Zielone, staroświeckie granie jak anemiczne pąki ciszy. Odetchnij drzewem, t-
ebook
3 pkt
-
-
Swemu pokoleniu Wiem, myśmy pokoleniem niezdolnym do czynu I próżno chcielibyśmy podnieść miecz do góry: Woli naszej zabrakło ognistego płynu I nie przebijem oka przez zbyt czarne chmury. Lecz jeżeli osłabła nasza dłoń -- to jeszcze Serce nasze nie zwiędło -- myśli nie zamarły -- I mamy wielkich pra-
ebook
3 pkt
-
-
Swoboda koń bryzgiem srebrnych dzwonków parska w zieloną ruń jak wodę miękką kwiaty przynoszą w barwnych garstkach świt gęstych rzek na sutkach dźwięku. Drzewa są wolne w rudych lasach przebiega koń przez płynność polan różowo gra rozbiegiem oczu balony nozdrzy gnie do kolan a kiedy wbiegnie w dźwi-
ebook
3 pkt
-
-
Symbole X Wszystko co było, było tylko snem... Ale sen każdy posiada znaczenie, A ja w swym mózgu blask mam i widzenie I o ciemnościach rzeczy -- dużo wiem. Poza zwierciadłem żyłem Wschodnich Mórz, W dziedzinach, kędy rozmyślają magi I marmurowe drzemią sarkofagi Z popiołem Wieków i światłośc-
ebook
3 pkt
-
-
Szary pokój Kazi Drogiej żonie mojej poświęcam Moje ostatnie mieszkanie też mnie nie zadowoliło. Zrazu zdawało się, że to, przed czym uciekłem z dawnego, tutaj wykluczone bezwarunkowo, że bezpiecznym będę przed czymś nieznanym, które zmusiło do opuszczenia przedostatniej siedziby. Lecz kilka dni-
ebook
3 pkt
-
-
Szelmostwa Skapenakomedia w trzech aktach1671 Wstęp Mówiąc o Psyche, wspomniałem, iż, w okresie przygotowań do wystawienia tej feerii w swoim teatrze, Molier wypełnia lukę repertuaru nową sztuką swego pióra. Sztuką tą są Szelmostwa Skapena, bezpretensjonalna i wesoła farsa, w której Molier przyk-
ebook
3 pkt
-
-
Szopen a Naród Praca niniejsza -- mało co rozszerzony odczyt, który miałem tego roku we Lwowie -- nie rości sobie najmniejszego prawa do jakiejśkolwiek zasługi w badaniach nad życiem i tworem Szopena. Jest ona li tylko osobistym, skromnym wyrazem zbożnego i pokornego hołdu, jaki żywię dla nieśmiertel-
ebook
3 pkt
-
-
Sztuka kochania Księga pierwsza I Jeżeli ktoś z was, Rzymianie, nie wie, co miłości sztuka dokazać jest dzisiaj w stanie, niech w tej książce wiedzy szuka. Niechaj uważnie odczyta utworu tego stronice, a potem niechaj stosuje przepisy moje w praktyce. Sztuką jest kierować okręt przez oceanu-
ebook
3 pkt
-
-
Szum fali Gdy siądę nocą letnią nad brzegiem wody, a topiel cicho szumiąca pieści mi stopy i płacze, a wodne lilie u brzegu, jak rozprószone gołębie, tulą się w echa świateł na wodzie grające... Kiedy miesiąc kołysany i cichy lite pasy światła na fali tka -- wówczas wstaje mi w myśli, niby prześniony-
ebook
3 pkt
-
-
Tak toczy się światekWidzenie Babuka(1746) I Pomiędzy duchami, którzy opiekują się władztwami świata, Ituriel zajmuje jedno z pierwszych miejsc i posiada departament Wysokiej Azji. Pewnego ranka zstąpił do mieszkania Scyty Babuka, na wybrzeżach rzeki Oksus i rzekł: -- Babuku, szaleństwa i nadużyci-
ebook
3 pkt
-
-
Tam na obczyźnie... Tam na obczyźnie, gdy próżni ostoję Noc wiekuista w bezgraniczach da mi, Pójdę, zbłąkany pomiędzy śmierciami, A co bądź spotkam -- to nie będzie moje. Pełen niczyjej ciemności i zgrozy, Samemu sobie obcą będę marą, -- Z jakąż bym wówczas miłością i wiarą Modlił się choćby do obra-
ebook
3 pkt
-
-
O filozofii średniowiecznej wykładów sześć Pamięci Ojca Przedmowa Niniejszych sześć wykładów o filozofii średniowiecznej wygłosiłem z początkiem roku 1906 w ramach ,,Powszechnych Wykładów uniwersyteckich" urządzanych staraniem Senatu akademickiego Uniwersytetu Lwowskiego. Już wtedy powzi-
ebook
3 pkt
-
-
Tarp skausmu i garbęPoema iš dabartiniu laiku Pratarme Išleisdamas i žmones savo mylimiausią kudiki, kam gi ji pašvęsiu? Musu garbingoji diduomene jo nesuprastu; seniai išvariusi iš salionu savo tevynes liežuvi, moka jo tik tiek, kad su tarnais susišneketu; ant galo neturi kada jo ge-
-
ebook
3 pkt
-
-
Tatry W dali!... jakby ciągnąc ławą huf kresowy Z gwiazdami na szyszakach, z proporcem obłoków Zakamieniał, dotarłszy aż do nieba stoków, Tak Tatry ciemnym murem zwarły dumne głowy! Wielki jak sny młodości -- mroźny kraj śniegowy! Gdzie król burz -- halny orkan -- błądzi w szacie mroków, Gdzie wiszą g-
ebook
3 pkt
-
-
Tautystes pamatas Pagal Nordau supaiše V. Kudirka ir paaukojo Lietuvos doriškiems anukams. Pabudimo tautystes idejos papartis stiebiasi vis statyn ir iškilmingiaus plazdena. Tautos, kurios ilgą metą buvo užmigusios ir išrode lyg išdilusios iš pasaules, skubiais žingsniais taikosi vel už-
-
ebook
3 pkt
-
-
(Tędy, przez wzgórza ciszą zarośnięte...) Tędy, przez wzgórza ciszą zarośnięte, przejdę swobodnie błękitnawym morzem, przez szlam tymianku i zgaszoną miętę, dzwony wieczorne jak bramę otworzę, szorstkimi dłońmi odsunę żaluzje -- -- dwa łuki puszczy na bok spadną miękko, w las rozdzwoniony jak w zie-
ebook
3 pkt
-
-
Tego dnia Tego dnia, gdy wracałem do piekła przez ulicę jak ciężar powietrza, przez tę ciszę, gdy wzrok mi już uwiądł, przez tę ciszę, gdy płacz mi już wietrzał, powracałem po tęczy do piekła... Z napęczniałych chmur cmentarnianych łoskot werbli żałobnych mnie owiał tego dnia, gdy wracałem do piekła, a-
ebook
3 pkt
-
-
Tekst do mszy śpiewanej Introit Do Boga mego, jak do żywej wody, Spragniony biegnę w czas błogiej pogody, Do Boga mego i do Zbawiciela, Co młodość moją duchem uwesela. Do Boga mego, do Jego ołtarzy, Jak gołębica, dusza się ma waży. Od rzesz nieświętych jedyna mi droga Do mego Boga! [..-
ebook
3 pkt
-
-
Ten czas Miła moja, kochana. Taki to mroczny czas. Ciemna noc, tak już dawno ciemna noc, a bez gwiazd, po której drzew upiory wydarte ziemi -- drżą. Smutne nieba nad nami jak krzyż złamanych rąk. Głowy dudnią po ziemi, noce schodzą do dnia, dni do nocy odchodzą, nie łodzie -- trumny rodzą, w świat grobami odch-
ebook
3 pkt
-
-
Teologia To ty ciosami piorunów huczałeś w kowadła zdrętwiałych źrenic, że czaszki dla lęku były za małe, a serca za wielkie dla ziemi. To ty ciskałeś z dłoni jak orkan kule ogniste na krągły strop, a w drogi ludzkie sny i ruiny dymiące jak twój świeży trop. I zastygałeś w pogromów zgiełk pośró-
ebook
3 pkt
-
-
An meine getreuen Hörer(Statt einer Vorrede) Als ich daranging die ,,Treny" Kochanowskis ins Deutsche zu übertragen, war ich überzeugt, dass mein Unternehmen in Polen lebhaften Anklang finden werde. Ich glaubte mich dazu umsomehr berechtigt, als ja bereits meine Übersetzung von Kochanowskis Drama) einen un-
-
ebook
3 pkt
-
-
Tobie Kocham ciebie, bo wracasz ty mi wiosnę złotą Mej młodości i jasne powracasz miraże; Twój cień trwa przy mnie niby wierne straże, Twój cień, mej duszy przywołań tęsknotą. Niechajże więc ramiona twoje mnie oplotą! Zasłoń oczy -- dziś w przyszłość nie chcę patrzeć ciemną! Niech zapomnę, że życie za mn-
ebook
3 pkt
-
-
To jedno Dnie bumerangiem ciśnięte wrócą grotami przypomnień: mizdrzyły się dziewki przepyszne, wełniane owce szły z gór -- co ciebie gnało przez wszystko -- rozważ, wyrachuj przytomnie, co ciebie gnało przez pieśń, las śpiewny, śpiew drzewny, bór. O, akwarele poranków, tłuste oleje południ,-
ebook
3 pkt
-
-
Totenmesse Motto: Fismoll Polonaise Op. 44 Friedrich Chopin. Meinem Freunde dem Dichter der ,,Verwandlungen der Venus" Richard Dehmel gewidmet. Einen von den Unbekannten, von den im Dunklen und in Vergessenheit lebenden ,,Certains" führe ich hier vor. Es ist Einer von denen, die auf dem Wege hinkni-
-
ebook
3 pkt
-
-
Treść Ciężarny, gęsty Pacyfik warczy pod taflą szklistą, różowomięsna pantera jedwabne futro rozsadza -- biblijny boży wieloryb płonącym tranem tryska, jak boży biblijny archanioł blaskiem ocieka na gwiazdach. Widzisz -- to właśnie dlatego. Czarnoziem rozsadza chodnik. Pod każdą milczącą pow-
ebook
3 pkt
-
-
Trofea Kwiaty rogów dorodne. Złociste języki jak ogień, który pełza pod oddechem wiatru, albo rogi bawole jak ciemne kielichy, w które sklepienia kniei -- nalewały światło; i dłonie piór jak karty tasowane nocą albo jak skrzydła snu, które migocą. Noc. W nocy gwiazdy padając ożywią i nadmą snem-
ebook
3 pkt
-
-
Troškimas Kad alkaną dainomis pasotint galečiau, Versčiau dainas i duoną ir jus papenečiau, Kuriems duonos kąsnelis labiau reikalingas, Kaip saldus dainu balsas, betgi apgavingas. Kad tiktu mano dainos nuogam apsidengti, Aš imčiau iš daineliu tuoj verpalus rengti Ir padengčiau tą vargą, k-
-
ebook
3 pkt
-
-
Trup w obłokach, czyli historya maszyny latającej w powietrzu Był chłodny, wilgotny wieczór marcowy. Przez gęstą, przenikliwą mgłę, spowijającą ziemię, zaledwie przebijały się światełka latarń ulicznych. Zalane światłem elektrycznem wystawy sklepów niknęły w tej szarej, wilgotnej mgle. Wysokie do-
ebook
3 pkt
-
-
Turystka Śród huku i świstu przy oknie zwieszona Młodziutka turystka przystaje, O szybę opiera swe wiotkie ramiona -- Zaduma na czole, westchnienie śród łona A oczy -- dwie głębie, dwa raje! Śród huku i świstu w pędzącym wagonie O szyby śmiech dziki potrąca. Przede mną z mgły postać, purpurą-
ebook
3 pkt
-
-
(Tych miłości, które z nami...) Tych miłości, które z nami na strumieniach białych płyną, co jak chmury nad głowami czasem każą zapominać, tych miłości jak zwierzęta, co wracają w las od ludzi, węsząc z twarzą wyciągniętą, zanim śmierć ich nie ostudzi, tych miłości, które niosą sok z korzeni w słoń-
ebook
3 pkt
-
-
(Ty jesteś moje imię i w kształcie, i w przyczynie) Ty jesteś moje imię i w kształcie, i w przyczynie, i moje dłuto lotne. Ja jestem, zanim minie wiek na koniu-bezczynie, ptaków i chmur zielonych złotnik. Ty jesteś we mnie jaskier w chmurze rzeźbiony blaskiem nad czyn samotny. Ja z ciebie ulew piaskiem runo b-
ebook
3 pkt
-
-
Tylko grajek Tom I I Kiedy śniegi już stopnieją, kiedy się lasy znowu zazielenią, wówczas bociany wracają z długiej swojej wędrówki: bawiły one w dalekiej Afryce, piły z wód Nilu, spoczywały na szczytach piramid. Mieszkańcy brzegów Sycylii i włoskiego przylądka Miseno, tysiączne nam opowi-
ebook
3 pkt
-
-
(tym, że krótką chwilę) tym, że krótką chwilę tylko... jam na cię tak mile patrzał i za uśmiechem twoim gonił śmiało, za ciemnych oczu twoich przyzwoleniem niedoczekaniem -- a skoro z pochyleniem głowy... zdało mi się, że słyszę ,,tak" z twoich usteczek, to zachwycony byłem tobą -- główką schyloną niby-
ebook
3 pkt
-
-
Tymon Ateńczyk OSOBY Tymon -- Ateńczyk szlachetnego rodu Lucjusz -- pan, pochlebca Tymona Lukullus -- pan, pochlebca Tymona Semproniusz -- pan, pochlebca Tymona Wentydiusz -- jeden z fałszywych przyjaciół Tymona Apemantus -- opryskliwy filozof-
ebook
3 pkt
-
-
Tytus Andronikus OSOBY: Saturninus -- syn ostatniego cesarza rzymskiego Basjanus -- brat Saturnina Tytus Andronikus -- rzymski patrycjusz Markus Andronikus -- trybun ludu, brat Tytusa Lucjusz -- syn Tytusa Kwintus -- syn Tytusa Mucjusz ---
ebook
3 pkt
-
-
Uajali Kochanka moja, Uajali biała, O oczach czarnych jak noc południowa, O włosach złotych jak łan w blaskach słońca, Smętna jak lilia, jak płomień gorąca, Gwiazd lśniących w duszy pani i królowa, Kochanka moja, Uajali biała, Stanęła przy mnie, cicho się zaśmiała, Potem na czole położyła dłonie I rze-
ebook
3 pkt
-
-
Ucieczka przed życiem Jak pijany jedwabnik błyszczącym kokonem Omotałem się przędzą marzenia tęczową... Zamieszkałem w królestwie poezji złoconem, Gdzie kolorowe słońca tęczują nad głową... Gdzie skrzypcowej orkiestry lament przytłumiony W urywanych szlochaniach dochodzi spod ziemi, Gdzie melo-
ebook
3 pkt
-
-
Uczone białogłowykomedia w pięciu aktach1672 Wstęp Zbliżamy się do końca kariery pisarskiej Moliera. Niebawem, ściśle w rok po śmierci wiernej towarzyszki młodości, Magdaleny Béjart, i jemu śmierć zamknie powieki. Ale, jak gdyby chciał dać miarę tego, iż schodzi z pola w pełni twórczości i geniuszu,-
ebook
3 pkt
-
-
Uczta upiorów Już się ma pod koniec starożytnemu światu Z. Krasiński Obiit XIX -- natum est XX ...Dwunasta wybiła. Znów dzwonią puchary, Stół złoty, owalny, upiory czerwone Obsiadły dokoła, na poły uśpione, Przekleństwem pijanych pożegnać wiek stary... Błyszczały ścian czarne, lustrzane granity, P-
ebook
3 pkt
-
-
Ugory Gwiazdo moja poranna -- przebijasz mi czoło, abym mógł dzień zobaczyć, który w okna bucha rozpalonym potokiem. Nad nim światła gołąb, a w nim żelaza gorycz i czasu posucha. Otom ja, ziemia skwarna, po tabunach dzikich ziejąca jeno -- siarką i dymiąca grozą, gdzie dogasają z wolna ciała wojowni-
ebook
3 pkt
-
-
Umysł Drogi Poszukując Drogi Buddy należy najpierw wzbudzić [w sobie] Umysł Drogi. Niewielu jest ludzi, którzy rozumieją czym jest Umysł Drogi, dlatego powinno się zapytać o to tego, który jasno to rozumie. Nawet jeśli [mówi się] w [tym] świecie o kimś z Umysłem Drogi, w rzeczywistości nie jest to prawdziw-
ebook
3 pkt
-
-
U niebios rozkwitających Młody dąb jak woda w górę tryska. Ptaków jasne koła. Dotykalna dłoń anioła dzieli chmurę. Wąski strumień, wąż roślinny, ziemię jeszcze raz obejmie, czas jak obraz z nieba zdejmie, taki płynny. Dzbany mleka -- ciała żywe jakże krzepko łączy w owoc strop wysoki po-
ebook
3 pkt
-
-
Promocja
-
-
ebook
107 pkt
(29,90 zł najniższa cena z 30 dni)
107.10 zł
119.00 zł (-10%) -
-
Usiłowanie Dał ci się Bóg urodzić do wysokich rzeczy, Wysokie tedy zawsze sprawy miej na pieczy. Choć się nie zawsze zdarzy, ty przecie czyń twoje. Ten, co wysokim rzeczom oddał myśli swoje, Choć nie dopiął, ten pozad nie barzo zostawa; Iż to, co mógł, uczynił, tym się zacnym stawa. [...]Daniel NaborowskiUr-
ebook
3 pkt
-
-
Vaidilos apysaka Grižo lietuviai. Iš kur? Atlikę naktyje žygi, Grižo visko pilni, pilis ir cerkves apiplešę. Daug vokiečiu belaisviu, su kilpomis užnarinetoms Ant kaklu, su rankoms tvirtai suraišiotoms pančiais, Skubino eiti greta arkliu apgaletoju savo. Atsižiures ant prusu ir ašaroms tuoj-
-
ebook
3 pkt
-
-
I šviesą Per ašaras Kada Žišku Juozukas taip gerai pradejo kalbeti, jog galima buvo ji suprasti be didelio vargo, pamatęs syki motiną skaitant maldos knygą, jis tare: -- Kai as užaugsiu didelis, il as skaitysiu knygas. As taip noliu moketi skaityti, taip noliu! Tas noras neužgeso jam-
-
ebook
3 pkt
-
-
Vigilien An mein Weib I Gestern ist sie von mir gegangen. Da saßen wir vor diesem Tisch und starrten uns an. Am Tage waren wir ausgegangen, versuchten fröhlich zu sein, tranken Wein, sprachen uns sehr freundlich an, aber in uns war erwartungsvolle, schwüle Stille. Wir wussten beide: jetzt müssen wir uns a-
-
ebook
3 pkt
-
-
Vilija Vilija musu motina upeliu Aukso tur dugną, melyną veiduži. Širdies gražesnes, aiškesniu akeliu Skaisti lietuve, kur sem vandenuži. Vilija teka kvietkynais puikiausiais Klonyje Kauno nepasakytos grožes. Lietuvę kalbin žodeliais meiliausiais Musu berneliai, kaip tulpes ir rože-
-
ebook
3 pkt
-
-
Žvirbliai Dvaro pakluonyje augo senas gluosnis -- gal vyriškos veisles, o gal ir moteriškos. Kam kaime rupi, kokius žiedus gluosnis turi pavasari -- vyriškus, ar moteriškus. O vienok medis buvo patemytinas. Kas antri metai, pradžioje rudens, imdavo bernas kirvi, ilipdavo kopečiomis i gluosn-
-
ebook
3 pkt
-
-
Promocja
-
-
ebook
98 pkt
(29,90 zł najniższa cena z 30 dni)
98.10 zł
109.00 zł (-10%) -
-
W żalu najczystszym O, dziecko smutne, o ty zagubiony w żalu najczystszym za wrót niedomknięciem, którędy by duch przewiał natchnionym cyklonem i wiarę święcił. Ty gdzie odjeżdżasz, coś aniołów widział w ludziach znużonych, co szli nad strumieniem, i już odbicia ich ujrzałeś światłem, gdy były cieniem-
ebook
3 pkt
-
-
Warkocz Znowu nędza do ucha nam śpiewa, I tej śpiewki słuchamy bezradnie. W piecu reszta dopala się drzewa, -- A co jutro uczynić wypadnie? Mówię do ciebie z koślawym uśmiechem: -- Z bezmyślnego wyrazem skupienia Dzieci nasze w nas patrzą ciekawie. Ty mi ruchem wskazujesz ramienia Bose nogi, z-
ebook
3 pkt
-
-
Warszawa Bryła ciemna, gdzie dymy bure, poczerniałe twarze pokoleń, niedotknięte miłości chmury, przeorane cierpienia role. Miasto groźne jak obryw trumny. Czasem głuchym jak burz maczugą zawalone w przepaść i dumne jak lew czarny, co kona długo. Wparło łapy ludzkich rojowisk w głuchych ulic-
ebook
3 pkt
-
-
Warszawa Patrzyłem na nią o zachodniej porze, Gdy słońce mdlało w szkarłatów koronie Wisłę wieczorne pozłociły zorze. I każda fala, zdawało się, płonie; Ciepły, zachodni wiatr z cicha coś śpiewał I oddalonych pól przynosił wonie. Trawy pożółkłe od słońca rozwiewał, Czasami wichrzył nadrzeczn-
ebook
3 pkt
-
-
WarszawiankaPieśń z roku 1831 OSOBY Maria Anna Chłopicki Młody oficer Stary wiarus Chór Rzecz dzieje się w roku 1831, 25-ego lutego, w dniu trzecim bitwy pod Grochowem. [...]Stanisław WyspiańskiUr. 15 stycznia 1869 w Krakowie Zm. 28 listopada 1907 w Krakowie N-
ebook
3 pkt
-
-
Babunia Pierwsza połowa października była owego roku tak ciepła, że w naszym ogrodzie wszystkie niemal drzewa: jabłonki, wiśnie, kasztany, bzy -- od strony południowej, wystawionej na mocniejsze działanie słońca, zajaśniały drobnymi liśćmi żywej, świeżej, jaskrawo zielonej barwy i pokryły się nowym-
ebook
3 pkt
-
-
Utwory drobne Wawrzyn wokół czoła Wawrzyn, co nigdy nie więdnie w puklach szybko blednących! Jakiż to obraz potężny ludzkiej wielkości i mocy! Szalony dzień czyli Wesele Figara Przez wzgląd na miłe androny Darujcie rozsądku zgrzyt. Wodewil z 5 aktu sztuki [-
ebook
3 pkt
-
-
Wesele poetyPoemat Basi Śpiew I Co się zdarzy przy drodze -- nie wraca, i to, co w wieczność odchodzi -- ginie. Nie płacz, nie płacz, zawsze pozostaje urojona podróż po obłokach. Nie płacz, zawsze jeszcze zostanie tabun drzew niby masztów ze złota, jeszcze pragnień w powietrzu śpiewanie, jeszcze w-
ebook
3 pkt
-
-
Wesoły jestem, wesoły Wesoły jestem, wesoły, i śmieję się do łez; choć jesień już na poły, kwitnący czuję bez. Wesoły jestem, jary, choć idą czasy burz; -- widzę z otuchą wiary kwitnących ogród róż. Wesoły jestem, świeży -- -- -- -- cóż to? na marach trup? To ciało tylko leży, lecz duch jak ognia sł-
ebook
3 pkt
-
-
Westchnienie Deszczu srebrne gałązki rosną jak gotyckich krużganków motyl, ptaki dzwonki zielone niosą na przejrzystych wstążeczkach lotu. Jeden uśmiech dziecinnych lądów błękitniejszy mi jest niż woda, bo mnie żłobi niedobra mądrość, bo się kończy nieżywa młodość. Kurant jeszcze z pnącej się-
ebook
3 pkt
-
-
Węglem smutku i zgryzoty II Nad szmerem strumieni Skonały niezabudki; W łanach zbóż -- bławaty; W mrocznych lasów zieleni -- Białe smutki Konwalii. A Zachód wieczorny się pali W ogrodzie, kędy lilia czysta W rezygnacyi -- Swoje pierścienie obwija, Żałobna i promienista... Zachód wiecz-
ebook
3 pkt
-
-
Świat Tratując ciała żywe, miażdżąc serca, dusze, Niby szalone słonie olbrzymią lawiną Prą się ludzie na ludzi i w ciemności płyną, Jak okręt obłąkany w nocnej zawierusze. Zapomniano o wszystkim w tej dzikiej gonitwie. Filozofi, kapłani i tłum niespokojny, Wszyscy pędzą gotowi do mordu i wojny;-
ebook
3 pkt
-
-
(Świat -- kryształowa kula...) . Świat -- kryształowa kula, gdzie ogromne raki poruszają wąsami zwiększone przez szkło, gdzie burze naprężone twarde runo trą o mleczne bramy, a gwiazdy jak ptaki spadają, zanim spojrzysz, już dotknęły czasu i dźwięcząc przygniatają ramiona atlasów. A te barw kawa-
ebook
3 pkt
-
-
Świat pani Malinowskiej Rozdział I Spadło to nań jak grom z jasnego nieba. W pierwszej chwili chciał wprost powiedzieć pannie Sobczykównie, że to kłamstwo, nowa obrzydliwa plotka biurowa i że nie powinna zajmować się powtarzaniem podobnych nowin. Bo ona to nazwała nowiną: -- Czy pan referent słyszał w-
ebook
3 pkt
-
-
Wiatr Wiatr bluzga, jak krew się sączy, na oczy -- ciemności płachta, w nim omackiem błądząc czuję miękki opór pnączy. A to są ciała chyba, chyba groby, chłodne jak wody pręty, to są ramiona trwogi ludziom zmarłym odcięte. Wiatr niesie piachu żagiel, nasmuża się na nas cienko -- -- to woda, może wyd-
ebook
3 pkt
-
-
Świat sen Smutny, jaki smutny człowiek uśpiony w zdarzeniach, w zdarzeniach prawdziwych. Jakbyś kreślił kółko na piasku, a w dębów cienie jak w rzeczywiste zamki kolorowe powprawiał szyby. Tak sobie nieroztropnie -- niby przypominasz dziecięce twierdze z piasku. Uwierzyć łatwo: żyjesz tam, a ter-
ebook
3 pkt
-
-
Wiec Zaszumiała dębów rada Otulonych w mgły Srebrzyste, Otulonych w mgły... O zamierzchłych czasach gada, Przypomina duchy czyste, Co na przebój szły Złociste, Co na przebój szły... Zaszumiała dębów rada, Otulonych w mgły Muśliny. Otulonych w mgły... O zamierzchłych czasach gada, Przypo-
ebook
3 pkt
-
-
Wieczory Nie wystarczy nas na to milczenie i płacz za umarłym czasem. Rosną na ścianie, w ogień schodzą cienie. Obce przeszły, zostały nasze. Jak zwierzęta łaskawe u ognia mrucząc otulą nas w futro, nim je wchłonie noc wargami spalona i sen, nim ich nie zdejmą nagie dłonie. I zamyślenie tylko jest,-
ebook
3 pkt
-
-
Wielbić naturę? Wielbić naturę?... Za co?... Prawda, nie pobłądzi, Bo nią mus praw tajemnych dla człowieka rządzi, Bo jest maszyną martwą, a jej ruchy wieczne Są bezcelowe całkiem, są, bo są konieczne. Kochać naturę?... Za co?... Za to, że mię gwałtem Bezwzględnym utworzyła i odziała kształtem Ludzkim, mo-
ebook
3 pkt
-
-
Pochwała lasów i miłego w nich na osobności życia w stanie pasterskim, od pewnej pasterki Zważywszy życia ludzkiego obroty Uchodzę w lasy i wesołe knieje, Mając w nich więcej gustu i ochoty. Niech kto chce z mojej dzikości się śmieje, Nie dbam nic na to; wolę z swej prostoty Las aniżeli świat peł-
ebook
3 pkt
-
-
Wierszyk wakacyjny (Do Leona Stępowskiego) I cóż, kochany Panie Leonie, czy byłeś Pan już w lesie? czyś widział jak się pasą konie? słyszałeś jak gęś drze się? Po stawie jak pływają kaczki, i zboże jak chwieje się, modre bławaty, krasne maczki, puch jak się z wichrem niesie? Czyliś oddychał już jedli-
ebook
3 pkt
-
-
Świetlanej pamięci brata mojego Stanisława poświęcam Odjechał, a po sobie zostawił wspomnienie Przykre -- gadów ohydnych pełzające ślady. Bliscy powiedzą o nim trwożnie: . Nikt go nie mógł ukochać: mętne tajemnice Szumiały w jego serca purpurowej jamie... Na swym czole miał głuche, kainowe znam-
ebook
3 pkt
-
-
Wigilia Matce I zbudzili go nagle. Był to głos z daleka. Umarłego lat tyle któż to zbudził z Boga jak ze snu, by jak kropla ciążył znów ku ziemi i cierpieniem, co myślą żywego człowieka, jak ciałem okrył i sprowadził w dół? Już opadał. Mgła nisko. Obłok śniegu w dole. Od światła oderwany, w czarnoksię-
ebook
3 pkt
-
-
Wina Wśród drzew, co są jak płaskie, zielone motyle, święty Jerzy cwałuje po czerwonej ścieżce na koniu, co się wznosi, a za nimi w tyle czeka mała dziewczynka, włosy ma niebieskie. Smok się wydął i oczy błękitne wyłupił, zanim go dopadł rycerz -- trzykroć blaskiem rzucił i zginął. Głupi smoku! O ryce-
ebook
3 pkt
-
-
Świętokradztwo Pomimo twojej wiedzy ominęłam błyszczące posążki, obwieszone sznurami muszel i błyszczących tygrysich zębów, dalej minęłam bożków z polerowanej kości słoniowej i innych drążonych w srebrze, i innych z dętego złota. I cóż mi możesz uczynić, że uporczywie błądziłam szukając najc-
ebook
3 pkt
-
-
Święty-pokój 1 Jeszcze tylko kilka ciężkich chmur Nie-porozpychanych nozdrzem konia; Jeszcze tylko kilka stromych gór, A potem -- już słońce i harmonia!... -- Jeszcze tylko z hełmu kilka piór W wiatru odrzuconych próżnię; Jeszcze tylko jeden pękły grot -- Błyskawica jedna -- jeden grzmot -- A po-
ebook
3 pkt
-
-
Wizerunek Stać nieruchomy u gruzów, tak usta zaciskać skrzepłe i oczu otworzyć ni zamknąć, gdy szyby drgające ciepła płyną mijając czas. Stać jak pomnik, jak lew, który w kamieniu zamknięty ramiona przybite snem na niebie prostuje na próżno. I pył osiada z wolna jak futro szare powietrza, nawet po-
ebook
3 pkt
-
-
Więzienie I ...Dzień był wilgotny, chłodny; nad miastem zawisły nieruchomo ponure szare chmury; na brudną ziemię padał bezdźwięcznie i leniwie drobny deszcz, spowijając ulice w spłowiałą, drżącą tkaninę... Otoczony zwartym łańcuchem policjantów, tuląc się do zimnych i wilgotnych ścian domów, szedł-
ebook
3 pkt
-
-
Wizja (Pamięci Stanisława Brzozowskiego) -- I była mała polana wśród gór, gdzie rosły dziwne kwiaty z blasków tkane; wybłyskiwały na kształt błędnych ogników, co nocami latają przez ciemnie, i tłumiły, i gasiły się wzajemnie, wyiskrzone, jak oczy zapaśników w walce na śmierć i życie. Były tam cho-
ebook
3 pkt
-
-
Wizja Po tajemniczym chodzę sadzie, gdzie z drzew spadają srebrne puchy, gdzie śród mirtowych gajów błądzą samotne, jasne duchy... W jakimś marzeniu i słodyczy przez pełne kwiatów stąpam grzędy, i nie wiem, ile razy nocą przeszedłem już tamtędy... Nade mną gwiazdy złote płoną i srebrnolicy księż-
ebook
3 pkt
-
-
W jesienną noc Drogą rozmiękłą, podobną do błotnistej, grząskiej rzeki, płynącej wśród pustych, czarnych pól, szedł pijany chłop. Wieczór już był zapadł; zimny, rozdeszczony, brudny wieczór listopadowy. Oślepły świat płakał nieustannym, przenikliwym deszczem, obdarte pola szkliły się nabrzmiałe wilgocią,-
ebook
3 pkt
-
-
(W każdej przemianie podobna kręgowi czasu...) Basi ale ty jesteś drzewo R. M. Rilke W każdej przemianie podobna kręgowi czasu, jak rok obracasz się stojąc i jeszcze stąd widzę cię na równinach, górach i grzywach lasów, w które światło nalewasz dzbanem splecionych rąk. I morzu podobna przenosisz-
ebook
3 pkt
-
-
W lesie Jak mi jest dobrze... Pod pniem starej sosny Na płaszczu leżę, na posłaniu z mchów, I słucham cichej piosenki miłosnej I słucham szeptu słodkich twoich słów! O, takim głosem kochania i wiosny Mów ty mi ciągle, nie milknij, a mów!... Dąb rozłożysty szumi pieśń wiekową, Czarne jałowce grają sosnom-
ebook
3 pkt
-
-
W nocy Dziwno mi, dziwno. W takt zegar klekoce -- noc w moje szyby patrzy ślepą twarzą -- na stole świeca mdłym światłem migoce. Tak dziwnie! Cienie jak skrzydła się ważą. Cicha zaduma bierze mię za ręce, żałość spogląda w me oczy przesmutne; snują się jakieś wspomnienia dziecięce, plączą się w duszy d-
ebook
3 pkt
-
-
W nocy Spojrzałem w nieba ciemności bezkresne I wzrok mój ugrzązł w tej kopule wklęsłej, I dziwnej trwogi dreszcze mną zatrzęsły, Dreszcze mrożące krew w żyłach, bolesne. W końcach mych palców lęk się ozwał, oczy Wbiłem w dół, nie śmiąc podnieść ich ku górze: Coś przeciwnego całej mej naturze Czuję tam, w-
ebook
3 pkt
-
-
Wola mocyPróba przemiany wszystkich wartościStudia i fragmenty Szkic przedmowy Przedmowa 1. Rzeczy wielkie wymagają, by o nich milczano lub w wielkim stylu mówiono: w wielkim stylu, to znaczy cynicznie i niewinnie. 2. To, co opowiadam, jest historią dwóch najbliższych stuleci. Opisuję, co będzie, co-
ebook
3 pkt
-
-
Woyciech Zdarzyński, życie i przypadki swoje opisuiący w Warszawie 1785 Przedmowa Imię autora daie mi prawo, abym nudził czytelnika, iak mi się podoba; dlatego zaczynam od przedmowy, bo ta, iak pospolicie bywa, nie maiąc żadnego związku z pismem, które poprzedza, może być tym nudnieyszą, im dłuż-
ebook
3 pkt
-
-
W porębie Wawrzon! a wstań ino, to nachlałeś się i będziesz się wylegiwać kiej dziedzic, a ja sobie rady dać nie mogę. Rafał przecież zaraz mają przyjechać, ino go patrzeć, no! Zaczęła energicznie potrząsać mężem leżącym w kącie izby na kupie słomy powyrzucanej z łóżek. -- Kobito, mówię ci, odyńdź -- mruknął-
ebook
3 pkt
-
-
Wróble Dzień wróbli i jasności! w dzbanuszkach małych ptaszków świat się ustał miłością, niefrasobliwą łaską. Na wyciągnięcie ręki mam czystość ich, puszystość, jakbym dotykał ciebie gałęzią ich -- wielolistną. Niebo się ziemi skłania leżąc śniegiem na drzewach, oczy mrużysz, zasłaniasz, piórk-
ebook
3 pkt
-
-
Wrzos I Wszystko się stać może, ale żeby się Andrzej Sanicki miał żenić, to szczyt, co plotka wymyślić zdolna. A pani Celina? Gdy ta wieść gruchnęła po mieście, każdy ramionami ruszył -- nawet nie zaprzeczał -- był to absurd. Plotka jednak nie cichła, owszem, utrwaliła się. Mówiono, że podobno pan Andrzej-
ebook
3 pkt
-
-
Wspomnienie Kraju, kraju ujrzany przez zielone szkło. Szare osiołki płyną jak łzy zarosłym dnem wspomnienia. Te krajobrazy, nim spadną, wiszą na rzęsach i drżą. Szare osiołki płyną jak łzy -- zarosłym dnem wspomnienia. Miniaturowe domki, dalekie o całe powietrze, o tabun dni i obłoków, dalekie o czy-
ebook
3 pkt
-
-
Wspomnienie z Maripozy Byłem tylko jakby przelotem w Maripozie i równie pobieżnie zwiedziłem jej okolice. Byłbym się jednak dłużej zatrzymał i w mieście, i w hrabstwie, gdybym był wiedział, że o kilkanaście mil od miasta żyje w lesie prototyp mego Latarnika. Przed niedawnym czasem pan M., który jednocz-
ebook
3 pkt
-
-
W starym parku W odwiecznym parku opuszczona Mała sadzawka wiecznie śpi I pleśń powleka ją zielona Od długich dni... Raz nad jej mętem długom stała, Gdy w blasku dyszał cały park: Rzekłbyś, że żyje, drży i pała od ech i skarg. Wszystko rozkwita w blasku słońca, Kwiat każdy śpiewa wonną pieśń, A ta sad-
ebook
3 pkt
-
-
Wszystko i nic Ledwie się drzwi zamknęły i dwaj Olbromscy, -- Rafał i syn jego, Hubert, -- stanęli na ganku, wichura poczęła ich szarpać na wsze strony. Zadęty był cały ganek i pół sieni. Ciemność, choć oko wykol, niezgłębiona była wokoło. Mały Hubert brnął po zaspach, po czemś, niby dachy, i nie mógł wyjść z po-
ebook
3 pkt
-
-
(W takiej ciszy słyszała, jak na godzin stopnie...) [...] W takiej ciszy słyszała, jak na godzin stopnie pnie się w niej ten roślinny puch, twardnieje w orzech; to było dziecko małe, które wkołysali ciepłych swych ciał pomrukiem jak szelestem morza w jej pełnię i dojrzałość, która równa ziemi ogarnęła i ro-
ebook
3 pkt
-
-
Wybór Uczyniwszy na wieki wybór, w każdej chwili wybierać muszę. J. Liebert Noc zielona była, po dniu skwarnym głębokość jej szumiała jakby liście czarne, w których mleczny rdzeń wyrósł, i kroplami gwiazd odmierzał się powoli nieostrożny czas. Maria czekała cicho. I zdało się, płynął świat ogromny w-
ebook
3 pkt
-
-
Wyroki Basi D. Nic gruzy. Dwułodygą wyrośniem, dwugłosem zielonym światła, podobni chmurom i sośnie, kwiatom płynącym na tratwach, gdy rzeka wilgocią śliska jest tonem świata -- kołyska. Nic ciemność. Przez nią przepłyniem, a ręce na niej -- promień w błogosławionym czynie, w żyjącym gromie, bo-
ebook
3 pkt
-
-
W zimowy wieczór Wieczór był niepóźny, ale bardzo ciemny; na niebie usłanym chmurami nie świeciła ani jedna gwiazda, wiatr posuwiście hasał, wirującymi słupy wzbijał się w górę, gamami szumów, jęków, gwizdań śpiewał w głębokiej kotlinie, na której dnie leżał równy, szeroki, od śniegu biały szlak zamarz-
ebook
3 pkt
-
-
XIX wiekowi Wieku bez jutra, wieku bez przyszłości... Asnyk Naprzód! przez zawichrzone ludzkości przewały! Naprzód! przez kolumn świata strzaskane zwaliska! Naprzód poprzez przeklęte wojen bojowiska I jasne cisze świętej pokojowej chwały! Naprzód przez głód i przesyt, przez skarby i nędzę, Naprzód p-
ebook
3 pkt
-
-
(Żyjemy na dnie ciała...) Żyjemy na dnie ciała. Na samym dnie grozy. Rzeźbi nas głód cierpliwy i tną białe mrozy. U okien przystajemy. Noc za oknem czeka i śmierć się jeży cicho, gdy czuje człowieka. I topniejemy z wolna. Nie patrzmy sobie w oczy na drugi dzień. Znów człowiek utopił się w nocy. To nie jest s-
ebook
3 pkt
-
-
Promocja
-
-
ebook
80 pkt
(29,90 zł najniższa cena z 30 dni)
80.91 zł
89.90 zł (-10%) -
-
Za chlebem I Na oceanie -- Rozmyślanie -- Burza -- Przybycie Na szerokich falach oceanu kołysał się niemiecki statek ,,Blücher", płynący z Hamburga do New Yorku. Od czterech dni był już w drodze, a od dwóch minął zielone brzegi Irlandii i wydostał się na pełnię. Z pokładu, jak okiem dojrzeć, widać było ty-
ebook
3 pkt
-
-
Zadig czyli LosPowieść wschodnia(1747) Aprobata Ja, podpisany, który zyskałem sobie opinię uczonego, a nawet rozumnego człowieka, przeczytałem ten rękopis i znalazłem go, mimo chęci, ciekawym, zabawnym, moralnym, filozoficznym, godnym, aby się spodobał nawet tym, którzy nienawidzą powieści. D-
ebook
3 pkt
-
-
Zaklęte pieniądzeOpowiadanie z życia ludu górskiego I. Droga do Zakopanego Było to przy końcu lipca; upały i kurz czyniły pobyt w mieście nieznośnym; kto mógł, wyjeżdżał na wieś lub do wód. I mnie przyszła ochota odetchnąć trochę po pracy świeżem powietrzem, a mianowicie miałem zamiar udać się w Tatry-
ebook
3 pkt
-
-
Za kulisamiFantazja PROLOG I Podróżnik i Quidam, w kapeluszach, z laskami w ręku -- Malcher na środku izby domyka tłomoki PODRÓŻNIK ,,Chodź!" -- powiadasz?... A gdzie?... Ażeby ominąć pakowanie tłomoków, dość jest raczej, przechadzając się i tu, na miejscu, wykreślić sobie stosowną elipsoidę. Gdzież-
ebook
3 pkt
-
-
Zaloty Póki córeczki opiewałem wdzięki: Mamunia słucha, stryj czyta; Lecz skorom westchnął do serca i ręki: Ja słucham, cały dom pyta. Mama o wioskach i o duszach gada, Pan stryj o rangach, dochodach; A pokojowa służącego bada, O mych w kochaniu przygodach. Mamo, stryjaszku! Jednę tylko duszę-
ebook
3 pkt
-
-
Zła żona Straszna burza morska bywa, Straszna woda, gdy rozlewa, Straszne pożogi ogniowe, Straszne powietrze morowe, Ciężka nędza niezleczona Ale nad wszytko zła żona. [...]Daniel NaborowskiUr. 1573 w Krakowie Zm. 1640 w Wilnie Najważniejsze dzieła: Na oczy królewny angielskiej, Róża, Cień, Nic Syn krakowskieg-
ebook
3 pkt
-
-
Zbudź się! Zbudź się! Wszak widzisz tam tysiące ludzi... Do wielkich celów razem idą zgodnie, Wysoko niosąc świętych prawd pochodnie, Wpatrzeni w gwiazdy promiennych idei... Czyż ciebie ze snu ich widok nie budzi?... Dokądże czekać będziesz swej kolei? Zbudź się! Tak długo czekają daremnie, Byś z nimi świa-
ebook
3 pkt
-
-
Z dawnej przeszłości I W pamięci mojej stanęła tak blada jak widmo senne, a przed tym widmem cały świat upada w głębie bezdenne. Upada z całą swą walką, cierpieniem w głębie bezdenne, przed jednym bladym i znikomym cieniem, jak widmo senne. [...]Kazimierz Przerwa-Tetmajer Ur. 12 lutego 1-
ebook
3 pkt
-
-
Zebranie amorówkomedia heroiczna w jednym akcieprzedstawiona po raz pierwszy przez zwyczajnych aktorów francuskich Króla Imci, w Paryżu, dnia 9 listopada 1731 r. OSOBY: AMOR KUPIDO MERKURY APOLLO PLUTUS PRAWDA MINERWA CNOTA-
ebook
3 pkt
-
-
Ze skarbnicy midraszy Kto stworzył świat Pewnego razu przyszedł do rabbiego Akiby niedowiarek i zapytał go: -- Kto stworzył świat? -- Wszechmogący -- odparł rabbi Akiba. -- Daj mi na to konkretny dowód -- powiedział niedowiarek. -- Przyjdź jutro, to ci dam. Nazajutrz kiedy niedowiarek zjawił się u rabb-
ebook
3 pkt
-
-
Zgon Oliwiera Becaille I Umarłem w sobotę o godzinie szóstej z rana, po trzydniowej chorobie. Biedna moja żona szukała czegoś od dłuższej chwili w kufrze z bielizną. Gdy się podniosła i zobaczyła, że leżę z otwartemi oczyma, bez tchu, zesztywniały, podbiegła, myśląc, że to zemdlenie, i nachyliwsz-
ebook
3 pkt
-
-
Z głową na karabinie Nocą słyszę, jak coraz bliżej drżąc i grając krąg się zaciska. A mnie przecież zdrój rzeźbił chyży, wyhuśtała mnie chmur kołyska. A mnie przecież wody szerokie na dźwigarach swych niosły płatki bzu dzikiego; bujne obłoki były dla mnie jak uśmiech matki. Krąg powolny dzień czy noc-
ebook
3 pkt
-
-
(Ziemia jak ognia słup...) Ziemia jak ognia słup. Tnie bat; a nie zna czasu -- kamień kruszy, na oślep rzeźbi ciemne dusze w zwalistych trumnach lat. I katorżnicza huczy noc, pod niebem skośnym ogień dławi, i jęk szubienic jak żurawi u studzien pełnych głów i rąk. A kiedy ryczy butów huk po twarzach żon i-
ebook
3 pkt
-
-
Zjawy Dymy pachnące jak kolumny nieba nad drzew siwieniem wysoko, wysoko, i w niewidzialnym odbicie potoku. Czyśmy tak tylko zamyśleni w Bogu, czy nas już nie ma? To wszystko jesień. Wszystko znów ominie. Ciało i popiół, i smutek ten sam, i cisza wielka stoi na głębinie, nienasycony, ciemny dzba-
ebook
3 pkt
-
-
Z lasu Las nocą rośnie jak jezior poszum. Droga kołysze we mchu, we mchu. Ciężkie kolumny mroku się wznoszą. Otchłanie puste z ciemności płoszą krzyk zły, wysoki jak ze snu. A dołem potok ludzi i wozów i broni chrzęst we mgle, we mgle. Spod stóp jak morze wydęte grozą nieujarzmiona piętrzy się ziemia i-
ebook
3 pkt
-
-
Zmierzch Między grube pnie kilku świerków, co sterczą samotnie na skraju poręby, plamiącej mnóstwem czarnych pniaków zgniłozielony upłaz wzgórza, zsuwało się słońce, pławiąc się w miedzianym blasku, podobnym do przejrzystego kurzu, nieruchomą warstwą nawisłego nad daleką widownią. Odblaski jego lśniły-
ebook
3 pkt
-
-
Któż się przed Tobą ostoi? Wieczór dnia i wieczór życia mają ze sobą podobieństwa wiele. W jednej i drugiej porze słońca już niema i pełga tylko lampka, albo nikły płomyk świecy. W jednej i drugiej porze człowiek znizuje na nić pamięci zaznane radości i smutki, spełnione i niespełnione nadzieje, wypite p-
ebook
3 pkt
-

