Wydawnictwo Wolne Lektury - ebooki
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Magdalena Tulli Sny i kamienie ISBN 978-83-288-5752-0 Od autorki Pierwsza wersja tej powieści była pisana w latach osiemdziesiątych. Ukazała się w roku 1995. Obecna, z roku 2019, różni się od tamtej. Myśl została wyrażona jaśniej, a wątki czytelniej uporządkowane, dzięki czemu całość stała się bardziej przejrzysta i łatwiejsza w odbiorze. Te
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Układanka Hanna Baran, Obrazki Ostatnimi czasy myślał o niej coraz częściej. Od miesiąca planował przeprowadzkę, ciągle więc łapał się na przeglądaniu starych albumów ze zdjęciami, kiedy powinien był pakować je do kartonowych pudeł. Potrafił godzinami siedzieć na podłodze w opustoszałym mieszkaniu, śmiejąc się z jej głupiej miny czy tego, jak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Umbrelka Prosił bramin pobożny oświecenia z góry. Wtem duch stanął, a wpośród pełnej grzmotów chmury Wzniósł się głos: W tym, co znajdziesz, jest nauka wszelka! Duch zniknął. Wspojźrzy bramin, aż przed nim umbrelka. Jeżeli się przestraszył, bardziej jeszcze zdziwił; Żeby się jednak górnej woli nie sprzeciwił. Wziął rz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wabik Wabił strzelec tak dobrze, iż zwodził zwierzęta; Szły na głos albo raczej na śmierć niebożęta. On zaś gubiąc i zwierza, i ptaszęta liche Jeszcze się z nich naśmiewał i podnosił w pychę. Trafiło się, iż gdy raz z wabikiem polował, Drugi strzelec, co także na ptaszki czatował, Głos słysząc, gd... Ignacy Krasicki U
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wierzba i lipa Mówiła wierzba lipie: Źle się masz, sąsiadko, A co się, zwłaszcza w lesie, trafia dosyć rzadko, Choć wiosna, liść twój więdnie. Ta odpowiedziała: Alboś chrząszczów, gąsienic nigdy nie widziała? I tobie się wydarzyć może pora taka. Każde drzewo, sąsiadko, ... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiec
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wilczek Wilczek chowany zrobił się grzecznym, Bezpiecznym. Jegomość pieścił, jejmość go pasła, Przywykł do mleka i masła. Hoży, dogodny, Wilczek był modny. Nieszczęściem kurczę zaszło mu drogę. Chęć: zjem to kurczę; skrupuł: nie mogę. Więc chciwy, trwożny a czuły, Gdy się biedził ze skrupuły, Jakoś w tej walce
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wilczki Pstry jeden, czarny drugi, a bury najmniejszy, Trzy wilczki wadziły się, który z nich piękniejszy. Mówił pierwszy: Ja rzadki! Mówił drugi: Ja gładki! Mówił trzeci: Ja taki jak i pani matka! Trwała zwadka. Wtem wilczyca nadbiegła; Gdy w niezgodzie postrzegła: Cóż to rzecze same w lesie Wadzicie się! W
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wilk i baran Pragnieniem przymuszeni, raz do jednej strugi Pierwszy wilk pić był przyszedł, a baranek drugi; Stanął po nim. Wilk: Po co ty mi mącisz wodę? Baranek: Do mnie płynie. Wilk: Ja ci dowiodę, Żeś przed sześciu miesięcy Mam tylko pół czwarta. Może, lecz twoja matka na wilki zażarta... Ignacy Krasicki Ur. 3 lut
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Wilk i owce Wilk, chociaż to ostrożny, przecie że żarłoczny, Postrzegł ścierwo, chciał dostać i wpadł w dół poboczny. Siedzi w jamie a wzdycha; wtem owieczki słyszy. Patrzą w dół, aż wilk w jamie siedzi, ledwo dyszy. Odezwał się na koniec, rzekł do nich powolnie: Nie wpadłem, za pokutę siedzę dobrowolnie: Tr
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Wilk i owce II Choć przykro, trzeba cierpieć; choć boli, wybaczyć, Skoro tylko kto umie rzecz dobrze tłumaczyć. Wszedł wilk w traktat z owcami. O co? O ich skórę; Szło o rzecz. Widząc owce dobrą koniunkturę Tak go dobrze ujęły, tak go opisały, Iż się już odtąd więcej o siebie nie bały. W kilka dni ten, co o
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Wilk pokutujący Wzięły wilka skrupuły. Wiódł łotrowskie życie, Więc ażeby pokutę zaczął należycie, Zrzekł się mięsa. Jarzyną żyjąc przez dni kilka, Znalazł na polowaniu znajomego wilka. Trzeba pomóc bliźniemu! Za pracę usłużną Zjadł kawał mięsa gardzić nie można jałmużną. Spotkał jagnię nazajutrz samopas id
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Wino i woda Przymawiało jednego czasu wino wodzie: Ja panom, a ty chłopom jesteś ku wygodzie. Nie piłoby cię państwo rzecze woda skromnie Gdyby nie chłop dał na cię, co chodzi pić do mnie. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm. 1
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wino szampańskie Niezłe to bywa czasem, co przymusi. Mruczało wino, iż go czopek dusi, I żwawe wielce, Wrzało w butelce. I póty wrzało, aż go się pozbyło. Ale cóż się wydarzyło? Przez połowę wyleciało, Co zostało, wywietrzało: Aż na koniec własnym czynem Poszło w o... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski W oknie ISBN 978-83-288-2448-5 Naprzeciw mojego domku w miałem długo plac pusty, zagrodzony deskami i dotąd nie zabudowany, chociaż dokoła już stały dosyć pokaźne kamienice. Ale pośpiesznie, jak grzyby, powyrastały one z ziemi w tej części miasta, odległej od głównego ogniska, która życia jeszcze nie miała i spodziewała
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Wół i mrówki Wół się śmiał widząc mrówki w małej pracy skrzętne; Wtem usłyszał od jednej te słowa pamiętne: Z umysłu pracujących szacunek roboty! Ty pracujesz, bo musisz; my mrówki z ochoty. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Wół minister Kiedy wół był ministrem i rządził rozsądnie, Szły, prawda, rzeczy z wolna, ale szły porządnie. Jednostajność na koniec monarchę znudziła; Dał miejsce woła małpie lew, bo go bawiła. Dwór był kontent, kontenci poddani z początku; Ustała wkrótce radość nie było porządku. Pan się śmiał, śmiał mini
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Wolter Prostaczek Historia prawdziwa znaleziona w papierach ojca Quesnela (1767) tłum. Tadeusz Boy-Żeleński ISBN 978-83-288-5757-5 I. Jak przeor klasztoru Najświętszej Panny z Góry i jego siostra spotkali Hurona Pewnego dnia św. Dunstan, Irlandczyk z pochodzenia, a święty z zawodu, wyruszył z Irlandii na małej górce i płynąc ku wybrzeżom Fra
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Aleksander Świętochowski Woły ISBN 978-83-288-2772-1 Najcenniejszym przymiotem natury jest jej rozmaitość. Niema podobno jednakich dwu kropli wody, dwu liści na drzewie. Wyobraźnia, pomysłowość przyrody nietylko zdumiewa, ale stanowi źródło wielu naszych zadowoleń. Bo czemżeż byłoby życie śród widoków tożsamości? Czytaniem książki sklejonej z k
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Woły krnąbrne Miłe złego początki, lecz koniec żałosny, Nie chciały w jarzmie chodzić woły podczas wiosny; W jesieni nie woziły zboża do stodoły; W zimie chleba nie stało, zjadł gospodarz woły. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące inny... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Worki Nie patrzajmy na wzorki. Zeszły się raz dwa worki: Pozłacany I skórzany, Pozdrowiwszy się wdzięcznie, Rzekł złoty: To niezręcznie, Iżeś skórzany I obszarpany, Gdy patrzę na cię, Żal mi cię, bracie. Choć ja u kupca, ty między pany Rzekł mu skórzany Ani się troszczę, Ani ... Ignacy Krasicki Ur. 3 l
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wóz z sianem Przy powrozie Na wozie Wielki ciężar konie wlekły, Więc sobie rzekły: Aby naszą pracę skrócić: Starajmy się wóz wywrócić. I tak się stało: Siano się w wodzie zmaczało. Ale czego nie dociekły, Cięższe, bo zmokłe, do domu przywlekły. A nim wyschło bywszy ... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Artur Gruszecki W podziemiach ruin ISBN 978-83-288-2303-7 I Niedaleko granicy Marchii Brandeburskiej, a dzisiejszych Prus, stał nad Notecią zameczek obronny, Ostrów. Gruby mur otaczał go wokoło, wewnątrz wznosił się piętrowy dom, w którym przemieszkiwała z dziada pradziada rodzina szlachecka Dzierzbickich. W czasie, w którym rozpoczyna się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wróbel Wróbel pstry, iż był cudem pomiędzy szaremi, Ledwo się tykał ziemi, Tak był zhardział; rozumiał bowiem, iż nad niego Piękniejszego Natura wydać nie zdoła Nie tylko wróbla, ale i sokoła. Gdy więc wszystkimi gardził, rzekł mu jeden z szpaków: Kto jest pierwszym wśr... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Du
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Wstęp do Bajek i przypowieści Wstęp do bajek Był młody, który życie wstrzemięźliwie pędził; Był stary, który nigdy nie łajał, nie zrzędził; Był bogacz, który zbiorów potrzebnym udzielał; Był autor, co się z cudzej sławy rozweselał; Był celnik, który nie kradł; szewc, który nie pijał; Żołnierz, co się nie chwalił; łotr, co... Ign
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm. 14 marca 1801 r. w Berlinie Najważniejsze dzieła: Myszeida (1775), Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki (1776), Monachomachia (1778), Pan Podstoli (1778 i 1784), Bajki i przypowieści (1779), Satyry (1779 i 1782), Antymonachomachia (1779), Wojna chocimska (1780) Wybitny polski po
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wyrok Czy nos dla tabakiery, czy ona dla nosa, Była wielka dysputa ze starym młokosa, Na złotnika sąd przyszedł; bezwzględny a szczery Dał wyrok nieodwłocznie: Nos dla tabakiery! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na ... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm. 14 m
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Wyszydzający Żartował, a od śmiechu trzymał się za boki, Na ślepego kompana patrząc, jednooki. Nadszedł, co krzywo patrzył: śmiał się. Nadszedł stary: I ten się śmiał włożywszy na nos okulary. Przyszedł na koniec jeden z dobrze patrzających, Żałował i wyśmian... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubieck
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wyżeł i brytan Wyżeł, czołgacz podchlebny, zdrajca skryty w duchu, Chcąc się panu przymilić stawał na podsłuchu I nosił raz w raz plotki, układny i tajny, Jak to jemu podobnych obyczaj zwyczajny, Wtem złodziej, co na dobrą porę w nocy czekał, Nakarmił wyżła skrycie i wyżeł nie szczekał; A gdy i brytanowi przysmaczka u
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Wyżeł i brytan II Pan strzelił, trafił kaczkę, pies dostał i dobił, A gdy postrzegł brytana, który nic nie robił, Zgrzytnął zębami: My tylko sami, Wyżły legawe, Dajem wam strawę, A wy śpicie, leniuchy. Patrz na moje łańcuchy Rzekł brytan, stróż domowy Gdy ty idziesz na łowy, Ja nic wprawdzie nie robi... Ign
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Żaby i bocian Dobrze było w Atenach, kiedy wolność była. Ale gdy się w rozwiązłość z czasem przemieniła, A każdy z nich jedynie na zysk własny godził, Posiadł władzę Pizystrat i wszystkich pogodził. Więc w rozpacz, lecz poniewczasie, Niewola uprzykrzyła się. A gdy się o tym Ezop dowiedział, Taką im bajkę powiedzia
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Zajączek Już pora miła Wiosny wschodziła; Młode gałązki Szły na zawiązki, Trawki bujały: Zajączek mały Cieszył się wiosną. Mruczał jednak na trawki, że tak prędko rosną. Bo dla takiej odmiany I widzieć nie mógł, i nie był widziany. Gdy je więc wydeptywał, po łące igrając, Rzekł star... Ignacy Krasicki Ur. 3
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Žemait Sodžiaus vaizdeliai Budyn Rudenop linkui stojo tikra giedra. Dienos šiltos, saultos, kaip per šv. Joną. Naktys, nors be mnesio, bet žvaigždtos, aiškios, niekur debeslio, nei jokio vjelio, baltas rkelis romiai pagal žemę storą rasą klojo. Nors šilta ir graži, vistiek ne vasaros naktys. Nuo vakaro nemiegojus ilgu aušros sulaukti. Sietynas
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Žemait Sodžiaus vaizdeliai Mšlavežis Š pavasar giedra labai reta ir brangi Kelinta jau nedlia, kaip lietus pagavęs virš pliaupia; nusigiedrins kok pusdien arba kokią nakt iškents nelyjus ir vl prakiurs kaip iš kubilo. Patižo visi keliai, pabliuro dirvos, papldo pelks, praskydo, išsipliaušk purvynai, o čia pats mšlavežis. Neduok Dieve, koksai v
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Ziemia i potok Potok nagle wezbrany z szumem się zapieniał, A gdy groble przerywał, drzewa wykorzeniał, Zalewał pola, Wzmogła się rola. Po hałasie, W krótkim czasie, Kiedy mu wody coraz ubywało, Z rzeki stał się strużką małą; I ów, co huczał, Mruczał I wymawiał niewdzięczność z siebie sprawnej roli, Iż go ...
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Żółw i mysz Że zamknięty w skorupie niewygodnie siedział, Żałowała mysz żółwia; żółw jej odpowiedział: Miej ty sobie pałace, ja mój domek ciasny; Prawda, nie jest wspaniały szczupły, ale własny. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące in... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Źrebiec i koń stary Gdy starszych przybierano w pozłacane rzędy, Gniewał się młody źrebiec na takowe względy. Przyszła kolej na niego; z początku był hardy, Aż kiedy w pysku poczuł munsztuk nader twardy, Gdy jeźdźca przyszło dźwigać, znosić rzemień tęgi, Gdy go ściskać poczęły dychto... Ignacy Krasicki Ur. 3
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Zwierściadło podchlebne Patrząc się we zwierściadło, a widząc się białą, Lubiła go smaglawa, że jej podchlebiało. Przyszła do niej znajoma, nierównie czarniejsza. Gdy postrzegła, że i tej szpetności umniejsza, Zła, że i jej sąsiadce do gustu przypadło Stłukła w dr... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w D
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Zwierzęta i niedźwiedź Pod lwem starym ustawną prowadziły wojnę; Młody że panowanie obiecał spokojne, Cieszyły się zwierzęta. Niedźwiedź cicho siedział, Spytany, czego milczy, wręcz im odpowiedział: Zatrzymajmy się jeszcze z tą wieścią radosną, Aż młodemu lewk... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiec
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Helena Pajzderska (Hajota) Wyżebrana godzina ISBN 978-83-288-6128-2 Wyżebrana godzina Było to w Meranie, podczas sezonu winogronowego, czyli w porze, w której ten błogosławiony zakątek Tyrolu stroi się w najpiękniejsze swoje uroki. Niebo przybiera wtedy ton niesłychanie głębokiego szafiru, właściwy górskiemu wrześniowi; słońce już nie skwar
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ziemowit Szczerek Kolejna alternatywna historia Polski czyli w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego ISBN 978-83-288-6118-3 Wszystko było jakoś podejrzanie znajome, mimo że inna półkula: lotnisko, wiadomo, globalizacja, taryfiarze pod lotniskiem korzystający z faktu, że jest poza sezonem, prawie nikogo nie ma, prawie żadna komunikacja zbiorowa nie
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Arthur Conan Doyle Trup w obłokach, czyli historia maszyny latającej w powietrzu tłum. nieznany ISBN 978-83-288-5858-9 Był chłodny, wilgotny wieczór marcowy. Przez gęstą, przenikliwą mgłę spowijającą ziemię zaledwie przebijały się światełka latarń ulicznych. Zalane światłem elektrycznym wystawy sklepów niknęły w tej szarej, wilgotnej mgle. Wys
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zośka Papużanka Pan Parasol ISBN 978-83-288-6171-8 Jakoś to wytłumaczy. Wytłumaczy się jakoś. Z tego. Tłumaczenie się nie może być trudne, ludzie się tłumaczą codziennie, niektórzy nawet po kilka razy, otrzepują się tanią wymówką jak mokry pies i odchodzą do dalszych rzeczy, których nie zrobią, do terminów, których nie dotrzymają, zadań, z któr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Bargielska Długie czerwone światło ISBN 978-83-288-5930-2 Stałam w kolejce do zieleniaka, a pod drzwiami szkoły języka angielskiego dla dzieci leżała pogryziona cielista kredka zatemperowana z obu stron, taka z grubszych. Stałam w czerwcu, gdy jeszcze pilnowaliśmy dystansu. Kupowałam truskawki, buraki, ziemniaki, włoszczyznę nie młodą i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Bargielska Transfer ISBN 978-83-288-5955-5 Ty, widzisz tę żabę? Chłopiec spojrzał pod nogi, a potem, uznawszy, że skąd żaba na chodniku na stacji PKP Płudy, zszedł na trawnik obok stacji PKP Płudy i zaczął go przeczesywać zmęczonym wzrokiem. Nie widzę powiedział. Wiesz, one się potrafią dobrze maskować. Wzięłam go pod brodę i nak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Sylwia Chutnik Muzeum pamięci ISBN 978-83-288-5872-5 Jestem człowiekiem i mam obowiązki człowiecze. Pierwszy z nich to nieprzechodzenie na czerwonym świetle. Drugi to nieprzyznawanie się, że nudno, bo nudzi się tylko człowiek głupi. Trzeci obowiązek dotyczy samopoczucia, które musi być dobre, żeby na pytanie przypadkowo spotkanej osoby: Jak tam
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eleonora Kalkowska Głód życia ISBN 978-83-288-5925-8 Tym, co do życia w namiętnej tęsknocie spragnione ręce wyciągają; Tym, co w walce przeciw śmierci padają w rozpacznym wysiłku; Tym, co choć cząstkę własnego ja przed wielką nicością ocalić pragną, Drżąc w obłędnym przestrachu przed unicestwieniem; Tym, którym mara śmierci krew z serca wysys
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Czesław Halicz Ludzie, którzy jeszcze żyją ISBN 978-83-288-5852-7 Staroświeckie dagerotypy, którym patyna czasu nadała pewien wdzięk i dostojeństwo? Przeżytki dawnych czasów przyczynek do historii i folkloru? Bajki o dawnych wydarzeniach i o dawno umarłych ludziach? Nie. Tacy ludzie jeszcze żyją i mocno trwają w życiu małego żydowskiego mias
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Nasza mama czarodziejka ISBN 978-83-288-5905-0 Jak nasza mama odczarowała wielkoluda Pośrodku naszego miasta jest park. Pośrodku parku zjeżdżalnia, drabinki i boisko do grania w piłkę. Tam zawsze chodzimy się bawić. Aż tu nie wiadomo skąd zjawił się kiedyś w mieście wielkolud. Od razu zajął cały park dla siebie. Na bramie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Wędrowcy ISBN 978-83-288-6043-8 Rozdział I Ten większy pokój, przegrodzony szafą, sprzątało się zawsze na ostatku, a i on był już prawie skończony. Przedświąteczne perfumy myszkowały po całym domu i wciskały się do wszystkich dziurek od nosa, jakie napotkały na swej drodze. Nikt nie zna receptury, czyli przepisu na ten zap
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Radek Rak Małe zwierzątka ISBN 978-83-288-6013-1 Na początku była cisza, a w ciszy były myszy i mysią była ta cisza. Przez myszy wszystko się stało, a bez nich nic by się nie stało, co się stało. Nie byłoby bez nich końca tej opowieści ani niczego, co do tego końca doprowadziło. Koniec zaś, jak wiele końców, miał miejsce w grobie, płytkim i bło
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Antoine de Saint-Exupéry Mały książę tłum. Agata Kozak ISBN 978-83-288-5995-1 Leonowi Werthowi Proszę dzieci, aby mi wybaczyły, że dedykuję tę książkę dorosłemu. Mam niebagatelne usprawiedliwienie: ten dorosły to mój najlepszy przyjaciel na świecie. Mam też inne usprawiedliwienie: ten dorosły potrafi wszystko zrozumieć, nawet książki dla dzi
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Emilio Salgari Czarny Korsarz tłum. Sandra Strugała, Marcin Wyrembelski ISBN 978-83-288-5837-4 Rozdział I. Piraci z Tortugi Wśród spowijających morze gęstych mroków donośnym echem rozbrzmiała wypowiedziana ochrypłym głosem pogróżka. Hej, wy tam! Stójcie! Albo poślemy was na dno! Niewielka łódź, która opornie cięła atramentowe fale, oddal
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Wolter Człowiek o czterdziestu talarach (1768) tłum. Tadeusz Boy-Żeleński ISBN 978-83-288-7428-2 Starzec pewien, który zawsze biada na teraźniejszość, a wychwala przeszłość, powiadał mi: Mój przyjacielu, Francja nie jest tak bogata, jak była za Henryka IV. Czemuż to? Bo ziemia gorzej jest uprawna; brak jest ludzi; robocizna zdrożała, wiel
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Kłopoty pani Doroty Czternaście koni Pani Dorota weszła prędko do pokoju, starannie zamknęła za sobą drzwi, aby nie wiało z korytarza, odgięła poły obfitego futra, aby się nie wytarło, usiadła na taborecie, nakładając na taboret suknię jak klosz, aby się nie pogniotła, położyła na kolanach kwiaty i odsunąwszy niecierpliwym r
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edgar Allan Poe Zabójstwo przy rue Morgue tłum. Stanisław Wyrzykowski ISBN 978-83-288-6902-8 Jakie pieśni śpiewały Syreny lub jakie imię przybrał Achilles, gdy ukrywał się między kobietami? Są to zagadnienia wprawdzie kłopotliwe, ale nie leżące poza obrębem wszelkich przypuszczeń. [Sir Thomas Browne] Zdolności umysłowe zwane analitycznymi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Duch z Canterville tłum. nieznany ISBN 978-83-288-7004-8 I. Kiedy rozeszła się wieść, że minister amerykański, pan Hiram B. Otis, kupuje zamek Canterville, ostrzegano go powszechnie, aby nie popełniał szaleństwa, nie ulegało bowiem wątpliwości, że w zamku straszy. Sam zresztą lord Canterville, człowiek o niezmiernie subtelnym poc
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Ludzie, którzy szli ISBN 978-83-288-6477-1 Najpierw budowaliśmy na pustym polu, leżącym za barakami szpitala, boisko do piłki nożnej. Pole leżało dobrze z lewa cygański z jego wałęsającą się dzieciarnią, kobietami siedzącymi po ustępach i ślicznymi, wysztyftowanymi na ostatnią nitkę flegerkami, z tyłu drut, za nim rampa z sze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Proszę państwa do gazu ISBN 978-83-288-6482-5 Cały obóz chodził nago. Wprawdzie przeszliśmy już odwszenie i ubrania dostaliśmy z powrotem z basenów napełnionych rozpuszczonym w wodzie cyklonem, który znakomicie truł wszy w ubraniach i ludzi w komorze gazowej, a tylko bloki odgrodzone od nas hiszpańskimi kozłami nie wyfasowały j
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Królewicz tłum. Aleksandra Ożarowska Była to noc poprzedzająca koronację i królewicz siedział samotnie w swojej wspaniałej komnacie. Wszyscy dworzanie już wyszli, zgodnie z ceremoniałem złożywszy pokłon do samej ziemi, a następnie udali się do Wielkiej Sali Pałacowej. Mieli odebrać tam kilka ostatnich lekcji od mistrza etykiety. Kil
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Nadzwyczajna rakieta tłum. Marlena Tępińska Zbliżał się ślub królewskiego syna, więc w całym królestwie świętowano. Wreszcie z dalekiej Finlandii przybyła rosyjska księżniczka narzeczona, na którą książę czekał cały rok. Przyjechała na saniach w kształcie wielkiego złotego łabędzia ciągniętych przez sześć reniferów. Długi płaszcz z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Oddany przyjaciel tłum. Ewelina Nurczyk Pewnego dnia stary szczur wodny wychylił głowę z norki. Miał błyszczące jak koraliki oczy, sztywne siwe wąsy i ogon niczym długi kawałek czarnego kauczuku. W sadzawce obok pływały kaczuszki przypominające chmarę żółtych kanarków. Ich matka, cała w bieli z wyjątkiem czerwonych nóżek, próbowała
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Olbrzym samolub tłum. Anna Matłaszewska Każdego popołudnia po powrocie ze szkoły dzieci bawiły się w ogrodzie olbrzyma. Był to wspaniały, duży ogród. Tu i ówdzie z miękkiej, zielonej trawy wystawały piękne kwiaty przypominające gwiazdy. Rosło tam też dwanaście drzew brzoskwiniowych, które wiosną obsypywały się różowo-perłowymi kwia
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Rybak i jego dusza tłum. Aleksandra Wójcik Dedykowano Jej Najjaśniejszej Wysokości Alicji, Księżnej Monako Każdego wieczora młody rybak wypływał w morze, by zarzucić sieci. Gdy wiatr wiał od lądu, łowił najwyżej kilka rybek, gdyż był to gorzki wiatr o czarnych skrzydłach, który wzburzał spienione fale. Gdy zaś wiało w stronę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Słowik i róża tłum. Kamil Kędzierski Obiecała, że zatańczy ze mną, jeśli podaruję jej czerwoną różę skarżył się młody student ale u mnie w ogrodzie nie ma czerwonych róż. Z gniazda na dębie usłyszał go słowik. Wyjrzał zza liści i zaczął przyglądać się młodzieńcowi. Ani jednej czerwonej róży w całym ogrodzie! rozpaczał dalej st
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Syn gwiazdy tłum. Anna Orzechowska Dawno, dawno temu dwaj ubodzy drwale wracali do domu przez wielki sosnowy bór. Była przenikliwie mroźna zimowa noc. Ziemię i choinki przykrywała gruba warstwa śniegu. Mróz łamał z trzaskiem gałązki drzew, które mijali mężczyźni. Kiedy dotarli do górskiego potoku, okazało się, że jego wody zawisły n
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Szczęśliwy książę tłum. Agnieszka Walczak Na kolumnie wznoszącej się wysoko ponad miastem stał posąg szczęśliwego księcia. Figura cała pokryta była cieniutkimi płatkami szczerego złota, w jej oczach mieniły się dwa jasne szafiry, a rękojeść miecza zdobił lśniący czerwony rubin. Posąg wzbudzał powszechny zachwyt. Jest piękny jak ko
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Urodziny infantki tłum. Małgorzata Zając Był to dzień urodzin infantki. Miała dopiero dwanaście lat, a słońce mocno świeciło w pałacowych ogrodach. Mimo że była prawdziwą księżniczką i hiszpańską infantką, urodziny obchodziła tylko raz w roku, tak samo jak dzieci z biednych domów. Dlatego sprawą wagi państwowej było, żeby ten dzień
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Prus Zemsta ISBN 978-83-288-6595-2 Paryż. Podziemna kawiarnia złożona z kilku sal, z których jedna zwie się indyjską. Jest to izba prostokątna, niby wykuta w skale. Sufit płaski, ozdobiony bogatymi rzeźbami roślin poplątanych w sieć gęstą. Na środku sali, między dwoma wodotryskami, stoi spiżowy posąg Buddy wielkości naturalnej. Izbę ze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Ur.16 października 1854 w Dublinie Zm.30 listopada 1900 w Paryżu Najważniejsze dzieła: Portret Doriana Graya (1891), Salome (1892), Wachlarz Lady Windermere (1892), Kobieta bez znaczenia (1893), Mąż idealny (1895), Bądźmy poważni na serio (1895). Angielski poeta, prozaik, dramatopisarz i eseista pochodzenia irlandzkiego. Ukońc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Ur.12 listopada 1922 w Żytomierzu Zm.3 lipca 1951 w Warszawie Najważniejsze dzieła: Pożegnanie z Marią, U nas w Auschwitzu, Ludzie, którzy szli, Proszę państwa do gazu (1948) Pisarz, poeta, publicysta, więzień obozów Auschwitz-Birkenau, Dautmergen, Dachau, a następnie obozu dla dipisów. Zadebiutował tomikiem poetyckim zat
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Bitwa pod Grunwaldem I Po szerokim, zalanym słońcem dziedzińcu poesesmańskich koszar, jak po dnie głębokiej studni wkopanej w kamienne ściany budynków, głucho, zacięcie wbijając w beton takt, szedł Batalion i śpiewał. Ręce jego, odziane w zielone rękawy odziedziczonych po żołnierzach z SS kurtek, podnosiły się energicznie do
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Dzień na Harmenzach I Cień kasztanów jest zielony i miękki. Kołysze się lekko po ziemi jeszcze wilgotnej, bo świeżo skopanej, i wznosi się nad głową seledynową kopułą, pachnącą poranną rosą. Drzewa tworzą wzdłuż drogi wysoki szpaler, a czuby ich rozpływają się w kolorycie nieba. Odurzająca woń bagna ciągnie od stawów. Trawa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Pożegnanie z Marią I Za stołem, za telefonem, za sześcianem biurowych ksiąg okno i drzwi. We drzwiach dwie tafle szklane, czarne, lśniące od nocy. I jeszcze niebo, tło okna, okryte opuchłymi chmurami, które wiatr spycha w dół szyby, ku północy, poza mury spalonego domu. Spalony dom czernieje po drugiej stronie ulicy na wpr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Śmierć powstańca Obok rowu, za wąskim pasem łąki, leżało pole zasadzone burakami. Wychyliwszy się za brunatny nasyp świeżo wyrzuconej, lepkiej gliny, widziało się prawie że dosięgalne zielone, mięsiste liście, a pod nimi białe, o różowych żyłkach, końskie buraki, rozparte w mokrej ziemi. Pole ciągnęło się zboczem pod górę i ury
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wolter Biały byk (1774) tłum. Tadeusz Boy-Żeleński (Przełożone z syryjskiego przez P. Mamaki, tłumacza króla angielskiego do języków wschodnich) I. Jak księżniczka Amazyda spotkała byka Młoda księżniczka Amazyda, córka Amazysa, króla Tanisu w Egipcie, przechadzała się po drodze do Peluzy w otoczeniu swych dam. Tonęła w głębokim smutku; łzy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edgar Allan Poe Tajemnica Marii Rogt Dopełnienie do Zabójstwa przy rue Morgue tłum. Stanisław Wyrzykowski ISBN 978-83-288-7034-5 Es giebt eine Reihe idealistischer Begebenheiten, die der Wirklichkeit parallel lauft. Selten fallen sie zusammen. Menschen und Zufälle modifizieren gewöhnlich die idealistische Begebenheit, so dass sic unvollkomm
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Ur.12 listopada 1922 w Żytomierzu Zm.3 lipca 1951 w Warszawie Najważniejsze dzieła: Pożegnanie z Marią, U nas w Auschwitzu, Ludzie, którzy szli, Proszę państwa do gazu (1948) Pisarz, poeta, publicysta, więzień obozów Auschwitz-Birkenau, Dautmergen, Dachau, a następnie obozu dla dipisów. Zadebiutował tomikiem poetyckim zat
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Człowiek z paczką Adolfowi Rudnickiemu Nasz szrajber był Żydem z Lublina i przyjechał do obozu oświęcimskiego już jako doświadczony lagrowiec z Majdanka, a że znalazł bliskiego znajomego z Sonderkommando, które z racji swych bogactw czerpanych z krematoriów rozporządzało na lagrze ogromnymi wpływami, od razu zaczął udawać ch
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Dziennik podróży faszysto, wrogu mój śmiertelny. Adam Ważyk Opuściwszy renesansową katedrę, w której nad głównym ołtarzem, odsuniętym dla wygody turystów od ściany, między dwoma zadymionymi oknami, ukryty w cieniu, wisiał tuż pod sklepieniem tryptyk Tycjana, zadymiony jeszcze gorzej niż okna, przeszliśmy leniwym krokiem d
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Dziewczyna ze spalonego domu Przechyliłem się ciekawie przez barierę mostu, mocno obejmując palcami chłodne żelazo poręczy, aby nie ugniatało piersi, i na chwilę przymknąłem powieki. Powietrze pachniało jeszcze wciąż letnim deszczem, ale już poczynało falować od słońca, a z rozgrzanych kamieni chodnika podnosiła się ciepła jak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Independence day Publicyście Kazimierzowi Koźniewskiemu Brudny człowiek, czarny od dymu i sadzy, która wraz z potem spływała po jego błyszczącej, nabrzmiałej krwią twarzy, krzątał się pracowicie w rozwalonej pociskiem izbie na strychu poniemieckich koszar i niewybrednie klnąc, usiłował gwałtownym dmuchaniem podsycić niemrawy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Kamienny świat Dla towarzysza Pawła Hertza Od pewnego czasu, jak płód w łonie kobiety, dojrzewa we mnie i trwożnym oczekiwaniem napełnia mnie świadomość, że Niezmierzony Wszechświat wydyma się z niewyobrażalną szybkością niczym kosmiczna bańka mydlana; nurtują mnie kłujące niepokoje skąpca, kiedy choćby przez chwilę pomyślę,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Kolacja Czekaliśmy wszyscy cierpliwie, aż nastanie zupełny mrok. Słońce zapadło już głęboko za wzgórza, na świeżo zoranych stokach i dolinach, pokrytych miejscami brudnym śniegiem, kładły się coraz gęstsze cienie, pełne mlecznej wieczornej mgły, ale na obwisłym podbrzuszu nieba, nabrzmiałym deszczowymi chmurami, snuły się jeszc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Koniec wojny Przy ocienionej platanami autostradzie wznosił się betonowy, nagi masyw koszarowej budowli. Wielki upał rozżarzał i wysuszał na popiół powietrze. Z otworów poddasza kłębami unosił się dym, śmierdziało wywarem z baraniny. Na trawnikach pod oknami chrupały odłamki szkła; walały się strzępy książek; dzwoniły hełmy pot
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Krótka przedmowa Janowi Dobraczyńskiemu Kamienny świat jest jednym obszernym opowiadaniem, złożonym z dwudziestu samodzielnych części. Autor próbował możliwości, jakie daje forma krótkiego opowiadania, i uznał próbę za niezbyt udałą. Forma krótkiego opowiadania podobna jest do formy ciasnego kołnierzyka, gdyż tamuje oddech.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Lato w miasteczku Wojtkowi Żukrowskiemu Wysoko nad gontowymi dachami miasteczka stał na wzgórzu wśród lip ogromny kościół z czerwonej cegły. Kamienne schody pięły się stromo od podnóża porosłej bujną trawą góry, na której stokach żarłocznie pasły się kozy, aż do kutej w żelazie bramy kościelnej, która otwarta na oścież, wiod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Mieszczański wieczór WP. Stanisławowi Dygatowi Moją pasją są książki, zapachy i myśli, czyli nieco infantylne marzenia przedsenne o zabarwieniu erotycznym. Kiedy wieczorem otwieram na oścież oba okna, aby wpuścić do pokoju mdlącą mnie woń rozkwitłych lip, które rosną po drugiej stronie ulicy, i nie gasząc nocnej lampki, kład
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Milczenie Dopadli go w bloku kapów niemieckich, w chwili gdy już przesadzał nogę przez parapet okna. Bez słowa ściągnęli go na podłogę i dysząc z nienawiści, wywlekli na boczną drogę obozową. Tam, ciasno otoczeni milczącym tłumem, poczęli go tłamsić dziesiątkami zachłannych rąk. Wtem od bramy obozu podano z ust do ust ostrzega
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Odwiedziny Szedłem nocą, piąty w szeregu. Brązowy płomień palonych ludzi chwiał się w środku fioletowego nieba. W tej łagodnej ciemności miałem oczy szeroko otwarte i chociaż krew z przebitego bagnetem uda obejmowała mi ciało ciepłem, które przy każdym kroku potęgowało się aż do bólu, a z tyłu przez gęsty skwapliwy tupot męski
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Opera, opera Po krótkiej uwerturze pluszowa kurtyna znowu uniosła się do góry. Złotawy blask reflektorów zalewał kamienie podwórza więziennego, otoczonego ponurymi murami z dykty. Teatralnie ostry cień okrywał wejście do piwnic, skąd wydobywał się głuchy tupot ludzkich nóg, potęgowany umiejętnie basami orkiestry. Dyrygent w cza
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Opowiadanie z prawdziwego życia Redaktorowi Stefanowi Żółkiewskiemu Myślałem wtedy, że umrę. Leżałem na gołym sienniku, okryty kocem, który cuchnął zaschłym kałem i ropą moich poprzedników. Byłem tak osłabiony, że przestałem się drapać, aby odpędzić pchły. Na biodrach, pośladkach i ramionach potworzyły mi się rozległe odleży
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Pod Bohaterskim Partyzantem Jarosławowi Iwaszkiewiczowi W ogródku rozrywkowym Pod Bohaterskim Partyzantem, pomiędzy wkopanymi w ziemię stołami i ławami z surowych desek, rosły wysmukłe, chropawe topole. Postrzępione ich kopuły, delikatne jak ptasie pióra na tle zmierzchającego nieba, nabierały przeczystej czerni. Między czub
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Podróż pulmanem Nauczyciel wychylił głowę przez okno pulmanu. Pociąg zaterkotał na złączeniach szyn i skręcił na inny tor, między towarowe wagony z drzewem, maszynami i węglem. Przed semaforem zaczął hamować i dawać znaki syreną. Dojeżdżamy rzekł nauczyciel. Tak odpowiedziałem. Trzeba pójść do dzieci rzekł nauczyciel.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Pokój Mieszkam w pokoju, w którym są dwa wypalone okna. Jedno z nich zaopatrzone jest w solidne, chociaż nieco zardzewiałe kraty. Na parapecie drugiego stoi gąsior pełen wiśniowej nalewki i leży zmiętoszona robótka ręczna. Wśród mebli, które ustawiono na gnijącej podłodze zaraz po wyzwoleniu miasta, najcenniejszym sprzętem jes
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Śmierć Schillingera Starszy sierżant SS Schillinger pełnił w roku 1943 obowiązki Lagerführera, czyli bezpośredniego komendanta męskiego odcinka roboczego D na obozie w Birkenau, który należał do ogromnego zespołu większych i mniejszych lagrów, rozsianych po całym Górnym Śląsku i podlegających administracyjnie centralnemu obozow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Spotkanie z dzieckiem Odnalazłszy wypatrzone za dnia wyżłobienie w wale za barakami, przeleźli obaj ostrożnie pod kolczastym drutem, chroniąc rękawem oczy i szorując plecami po żwirze. Stoczyli się z wału i przewróciwszy się na brzuch, wpełzli, opierając się na łokciach w wysoką trawę, prześwietloną czerwonym blaskiem zachodząc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Upalne popołudnie Józefowi Mortonowi Na nagim niebie słońce leżało martwo jak wysuszona kość. Rozżarzone powietrze stało słupem nad ziemią. Na jezdni topił się asfalt i pachniał prażoną smołą. Jeździły po nim bezszelestnie ministerialne limuzyny. W ślad za limuzynami podnosił się miałki kurz i opadał na liście jak srebrna rd
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Zaliczka Człowiek ten był mały i nieco przesadnie odżywiony. Miał cienki, śpiewny, prawie kobiecy głos, a kiedy uśmiechał się, na jego pełnej i gładkiej jak u oseska twarzy pojawiały się drobne kropelki potu. Człowiek ten prześliznął się po posadzce korytarza i, wskazawszy mi pulchną dłonią drzwi do gabinetu, poprosił mimiką po
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wit Szostak Posłowie ISBN 978-83-288-6305-7 Trzeciego dnia od ogłoszenia, świtem bladym jak niemowlę, w tej porze, w której wszystko jest możliwe, wszystko jest projektem i zamierzeniem, i nic nie kostnieje w konkret i trwałość, w której z nadrzecznych mgieł wyłaniają się dopiero kształty świata a chroniące dróg stare drzewa ledwie zaznaczają b
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Chłopiec z Biblią Dozorca otworzył drzwi. Do celi wszedł chłopiec i zatrzymał się u progu. Drzwi zatrzasnęły się za nim. Za co ciebie zamknęli? zapytał Kowalski, zecer z Bednarskiej. Za nic odpowiedział chłopiec i przeciągnął dłonią po ostrzyżonej głowie. Ubrany był w wytarty czarny garniturek uczniowski. Przez ramię miał
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Ur.12 listopada 1922 w Żytomierzu Zm.3 lipca 1951 w Warszawie Najważniejsze dzieła: Pożegnanie z Marią, U nas w Auschwitzu, Ludzie, którzy szli, Proszę państwa do gazu (1948) Pisarz, poeta, publicysta, więzień obozów Auschwitz-Birkenau, Dautmergen, Dachau, a następnie obozu dla dipisów. Zadebiutował tomikiem poetyckim zat
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Muzyka w Herzenburgu Profesorowi Wiktorowi Klempererowi na pamiątkę rozmowy o pokoju. I Muszę się przyznać, że do Herzenburga jechałem z pewną niechęcią, zmieszaną z zaciekawieniem. Czegóż mogłem się dowiedzieć w małym miasteczku z renesansu, ukrytym wśród żyznych wzgórz, zajmującym się sadownictwem i ogrodnictwem? W któr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Ofensywa styczniowa I Opowiem teraz krótką i pouczającą anegdotę, zasłyszaną od pewnego poety polskiego, który w towarzystwie swej żony i przyjaciółki (filologa klasycznego z wykształcenia) wybrał się pierwszej jesieni po zakończeniu wojny w podróż po Niemczech Zachodnich, aby napisać zbiór reportaży z wnętrza tego niesamowi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski U nas w Auschwitzu I a więc jestem już na kursach sanitarnych. Wybrano nas kilkunastu z całego Birkenau i będą uczyć prawie na doktorów. Mamy wiedzieć, ile kości ma człowiek, jak krąży krew, co to jest otrzewna, jak się zwalcza gronkowce, a jak paciorkowce, jak się sterylnie przeprowadza operację ślepej kiszki i po co jest o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wolter Białe i czarne (1764) tłum. Tadeusz Boy-Żeleński ISBN 978-83-288-7491-6 Wszyscy w prowincji Kandahar znają przygodę młodego Rustana. Był jedynym synem miejscowego mirzy; to coś tak jak u nas margrabia albo baron u Niemców. Mirza, jego ojciec, posiadał ładny majątek. Młody Rustan miał się żenić z jakąś panienką czy mirzówną tej samej rang
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edgar Allan Poe Przedwczesny pogrzeb tłum. Stanisław Wyrzykowski ISBN 978-83-288-7496-1 Istnieją pewne tematy przejmujące do głębi, wszelako nazbyt okropne, iżby mogły stać się przedmiotem rzetelnej literatury powieściowej. Rzetelni pisarze muszą ich unikać, jeśli nie chcą wywołać zgorszenia lub niesmaku. Godzi się je podejmować tylko w takich
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Arthur Conan Doyle Cętkowana wstęga tłum. Bronisława Neufeldówna ISBN 978-83-288-7521-0 Przebiegając swoje notatki, dotyczące siedemdziesięciu spraw ciekawych, w których toku studiowałem przez lat osiem sposób postępowania swego przyjaciela Sherlocka Holmesa, znajduję wiele bardzo tragicznych, nieco komicznych, a znaczną liczbę po prostu dziwac
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Agnes von Krusenstjerna Zdarzyło się po drodze tłum. Justyna Czechowska ISBN 978-83-288-7531-9 Było sobie raz dziecko Było sobie raz dziecko. Powietrze mu wkoło śpiewało. Niewidzialne struny odgrywały tysiące melodii. Dorośli nie słyszeli pieśni. Lecz dziecko unosiło głowę i się uśmiechało. Melodia szła wprost z niewidocznej, tajemniczej prz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mark Twain Ludożerstwo w wagonach tłum. nieznany ISBN 978-83-288-7461-9 Jechałem niedawno do St. Louis. W drodze na zachód, po przesiadce w Terre Haute, w stanie Indiana, na jednej z pomniejszych stacji wsiadł jegomość o bardzo sympatycznym wyglądzie, mający około czterdziestu pięciu, może pięćdziesięciu lat, i zajął miejsce na przeciwległej ła
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nowość
Leo Belmont Sherlock Holmes w Warszawie Humoreska Leo Belmonta ISBN 978-83-288-7559-3 Otworzywszy drzwi, cofnąłem się od progu niezmiernie zdziwiony: Ty tu w Warszawie?! Zaraz przestaniesz się dziwić mówił z uśmiechem mój i Watsona londyński przyjaciel, zdejmując podróżną torebkę i płaszcz. Opowiem ci wszystko przy kolacji. Przeszkodziłem- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nowość
Wolter Historia podróży Skarmentada Spisana przez niego samego (1756) Urodziłem się w Kandii w roku 1600. Ojciec mój był gubernatorem tego miasta. Przypominam też sobie, że pewien mierny poeta nazwiskiem Iro sklecił na moją cześć liche wiersze, w których wywodzi mnie w prostej linii od Minosa. Niebawem, gdy ojciec mój popadł w niełaskę, spłodzi- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nowość
Zofia Nałkowska Medaliony Człowiek jest mocny Pałac, którego już nie ma, stał na samym skraju wzgórza, ponad rozległym widokiem na wiosenny kraj, gładki po horyzont, podzielony równo zielonymi polami. Pałac roztrzasnął się, jak mówi Michał P.. Został wysadzony w powietrze w tym samym czasie, gdy w pobliskim słynnym Lesie Rzuchowskim spłonęły c- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nowość
Zofia Nałkowska Medaliony Dno To co pani naprzód opowiedzieć? zastanawia się przez chwilę. Sama nie wiem. Jest siwa, raczej ładna, zaokrąglona i miękka. Jest bardzo zmęczona. Przeszła takie rzeczy, w które nikt by nie uwierzył. I ona sama nie uwierzyłaby także, gdyby nie to, że to jest prawda. O nic jej nie chodzi, tylko o życzliwość. O to,- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nowość
Zofia Nałkowska Medaliony Dorośli i dzieci w Oświęcimiu Jeżeli objąć myślą ogrom przyśpieszonej śmierci, jakiej miejscem niezależnie od działań wojennych stały się tereny Polski, to obok zgrozy najsilniejszym uczuciem, jakiego doświadczamy, jest zdziwienie. Uduszono i spalono te nieprzebrane masy ludzkie w trybie najstaranniej przemyślanej,- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nowość
Zofia Nałkowska Medaliony Dwojra Zielona Nieduża kobieta z czarną przepaską na oku stanęła przy ladzie. Jej równie drobny i cokolwiek dziwny towarzysz z czarnymi wąsikami zażądał dla niej okularów. Przez parę lat ta pani nie nosiła okularów powiedział znacząco i życzliwie. Dlaczego? Dlatego, że była w obozie. Co do oka, to okazało się,- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nowość
Zofia Nałkowska Medaliony Kobieta cmentarna Droga do cmentarza prowadzi przez miasto pod tamtym murem. Wszystkie okna i balkony dawniej pełne uwięzionych, stłoczonych ludzi, wyglądających na świat zza muru są dziś bezludne. W przejeździe już od dawna widać na jakimś drugim piętrze to samo okno, zawsze otwarte, a za nim obwisły gzyms z poczern- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nowość
Zofia Nałkowska Medaliony Profesor Spanner 1 Tego rana byliśmy tam po raz drugi. Dzień był pogodny, majowy, chłodnawy. Wiatr od morza szedł rześki, coś sprzed lat przypominał. Za drzewami szerokiej, wyasfaltowanej alei stał mur ogrodzenia, za nim ciągnął się rozległy dziedziniec. Wiedzieliśmy już, co przyjdzie nam zobaczyć. Tym razem towarz- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nowość
Zofia Nałkowska Medaliony Przy torze kolejowym Należy do tych umarłych jeszcze jedna, ta młoda kobieta przy torze kolejowym, której ucieczka się nie udała. Daje się poznać już dziś tylko w opowiadaniu człowieka, który to widział i który nie może tego zrozumieć. I żyje też już tylko w jego pamięci. Wiezieni długimi pociągami w zaplombowanych w- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nowość
Zofia Nałkowska Medaliony Wiza Nie mam niechęci do Żydów. Tak samo jak nie mam niechęci do mrówki ani do myszki. Czeka przez chwilę, co na to powiem. Siedzi ciężko. Jest duża i dosyć tęga. Nie rozstała się dotąd ze swym obozowym chałatem w szare i granatowe pasy. Aż dotąd też ma włosy obcięte krótko przy głowie, jak mężczyźni. I na niej taką- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nowość
Robert Louis Stevenson Pawilon wśród wydm tłum. Bertold Merwin ISBN 978-83-288-7912-6 I. Jak zatrzymałem się w lesie Graden i ujrzałem światło w pawilonie W młodości żyłem zupełnie samotnie. Widziałem w tym chlubę, by moralnie i materialnie wystarczyć samemu sobie, i mogę powiedzieć, że nie miałem przyjaciela, aż do dnia spotkania tej, która- PDF + ePub + Mobi 3 pkt