Wydawnictwo Wolne Lektury - ebooki
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Tadeusz Borowski Independence day Publicyście Kazimierzowi Koźniewskiemu Brudny człowiek, czarny od dymu i sadzy, która wraz z potem spływała po jego błyszczącej, nabrzmiałej krwią twarzy, krzątał się pracowicie w rozwalonej pociskiem izbie na strychu poniemieckich koszar i niewybrednie klnąc, usiłował gwałtownym dmuchaniem podsycić niemrawy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Kamienny świat Dla towarzysza Pawła Hertza Od pewnego czasu, jak płód w łonie kobiety, dojrzewa we mnie i trwożnym oczekiwaniem napełnia mnie świadomość, że Niezmierzony Wszechświat wydyma się z niewyobrażalną szybkością niczym kosmiczna bańka mydlana; nurtują mnie kłujące niepokoje skąpca, kiedy choćby przez chwilę pomyślę,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Kolacja Czekaliśmy wszyscy cierpliwie, aż nastanie zupełny mrok. Słońce zapadło już głęboko za wzgórza, na świeżo zoranych stokach i dolinach, pokrytych miejscami brudnym śniegiem, kładły się coraz gęstsze cienie, pełne mlecznej wieczornej mgły, ale na obwisłym podbrzuszu nieba, nabrzmiałym deszczowymi chmurami, snuły się jeszc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Koniec wojny Przy ocienionej platanami autostradzie wznosił się betonowy, nagi masyw koszarowej budowli. Wielki upał rozżarzał i wysuszał na popiół powietrze. Z otworów poddasza kłębami unosił się dym, śmierdziało wywarem z baraniny. Na trawnikach pod oknami chrupały odłamki szkła; walały się strzępy książek; dzwoniły hełmy pot
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Krótka przedmowa Janowi Dobraczyńskiemu Kamienny świat jest jednym obszernym opowiadaniem, złożonym z dwudziestu samodzielnych części. Autor próbował możliwości, jakie daje forma krótkiego opowiadania, i uznał próbę za niezbyt udałą. Forma krótkiego opowiadania podobna jest do formy ciasnego kołnierzyka, gdyż tamuje oddech.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Lato w miasteczku Wojtkowi Żukrowskiemu Wysoko nad gontowymi dachami miasteczka stał na wzgórzu wśród lip ogromny kościół z czerwonej cegły. Kamienne schody pięły się stromo od podnóża porosłej bujną trawą góry, na której stokach żarłocznie pasły się kozy, aż do kutej w żelazie bramy kościelnej, która otwarta na oścież, wiod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Mieszczański wieczór WP. Stanisławowi Dygatowi Moją pasją są książki, zapachy i myśli, czyli nieco infantylne marzenia przedsenne o zabarwieniu erotycznym. Kiedy wieczorem otwieram na oścież oba okna, aby wpuścić do pokoju mdlącą mnie woń rozkwitłych lip, które rosną po drugiej stronie ulicy, i nie gasząc nocnej lampki, kład
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Milczenie Dopadli go w bloku kapów niemieckich, w chwili gdy już przesadzał nogę przez parapet okna. Bez słowa ściągnęli go na podłogę i dysząc z nienawiści, wywlekli na boczną drogę obozową. Tam, ciasno otoczeni milczącym tłumem, poczęli go tłamsić dziesiątkami zachłannych rąk. Wtem od bramy obozu podano z ust do ust ostrzega
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Odwiedziny Szedłem nocą, piąty w szeregu. Brązowy płomień palonych ludzi chwiał się w środku fioletowego nieba. W tej łagodnej ciemności miałem oczy szeroko otwarte i chociaż krew z przebitego bagnetem uda obejmowała mi ciało ciepłem, które przy każdym kroku potęgowało się aż do bólu, a z tyłu przez gęsty skwapliwy tupot męski
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Opera, opera Po krótkiej uwerturze pluszowa kurtyna znowu uniosła się do góry. Złotawy blask reflektorów zalewał kamienie podwórza więziennego, otoczonego ponurymi murami z dykty. Teatralnie ostry cień okrywał wejście do piwnic, skąd wydobywał się głuchy tupot ludzkich nóg, potęgowany umiejętnie basami orkiestry. Dyrygent w cza
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Opowiadanie z prawdziwego życia Redaktorowi Stefanowi Żółkiewskiemu Myślałem wtedy, że umrę. Leżałem na gołym sienniku, okryty kocem, który cuchnął zaschłym kałem i ropą moich poprzedników. Byłem tak osłabiony, że przestałem się drapać, aby odpędzić pchły. Na biodrach, pośladkach i ramionach potworzyły mi się rozległe odleży
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Pod Bohaterskim Partyzantem Jarosławowi Iwaszkiewiczowi W ogródku rozrywkowym Pod Bohaterskim Partyzantem, pomiędzy wkopanymi w ziemię stołami i ławami z surowych desek, rosły wysmukłe, chropawe topole. Postrzępione ich kopuły, delikatne jak ptasie pióra na tle zmierzchającego nieba, nabierały przeczystej czerni. Między czub
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Podróż pulmanem Nauczyciel wychylił głowę przez okno pulmanu. Pociąg zaterkotał na złączeniach szyn i skręcił na inny tor, między towarowe wagony z drzewem, maszynami i węglem. Przed semaforem zaczął hamować i dawać znaki syreną. Dojeżdżamy rzekł nauczyciel. Tak odpowiedziałem. Trzeba pójść do dzieci rzekł nauczyciel.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Pokój Mieszkam w pokoju, w którym są dwa wypalone okna. Jedno z nich zaopatrzone jest w solidne, chociaż nieco zardzewiałe kraty. Na parapecie drugiego stoi gąsior pełen wiśniowej nalewki i leży zmiętoszona robótka ręczna. Wśród mebli, które ustawiono na gnijącej podłodze zaraz po wyzwoleniu miasta, najcenniejszym sprzętem jes
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Śmierć Schillingera Starszy sierżant SS Schillinger pełnił w roku 1943 obowiązki Lagerführera, czyli bezpośredniego komendanta męskiego odcinka roboczego D na obozie w Birkenau, który należał do ogromnego zespołu większych i mniejszych lagrów, rozsianych po całym Górnym Śląsku i podlegających administracyjnie centralnemu obozow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Spotkanie z dzieckiem Odnalazłszy wypatrzone za dnia wyżłobienie w wale za barakami, przeleźli obaj ostrożnie pod kolczastym drutem, chroniąc rękawem oczy i szorując plecami po żwirze. Stoczyli się z wału i przewróciwszy się na brzuch, wpełzli, opierając się na łokciach w wysoką trawę, prześwietloną czerwonym blaskiem zachodząc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Upalne popołudnie Józefowi Mortonowi Na nagim niebie słońce leżało martwo jak wysuszona kość. Rozżarzone powietrze stało słupem nad ziemią. Na jezdni topił się asfalt i pachniał prażoną smołą. Jeździły po nim bezszelestnie ministerialne limuzyny. W ślad za limuzynami podnosił się miałki kurz i opadał na liście jak srebrna rd
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Zaliczka Człowiek ten był mały i nieco przesadnie odżywiony. Miał cienki, śpiewny, prawie kobiecy głos, a kiedy uśmiechał się, na jego pełnej i gładkiej jak u oseska twarzy pojawiały się drobne kropelki potu. Człowiek ten prześliznął się po posadzce korytarza i, wskazawszy mi pulchną dłonią drzwi do gabinetu, poprosił mimiką po
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wit Szostak Posłowie ISBN 978-83-288-6305-7 Trzeciego dnia od ogłoszenia, świtem bladym jak niemowlę, w tej porze, w której wszystko jest możliwe, wszystko jest projektem i zamierzeniem, i nic nie kostnieje w konkret i trwałość, w której z nadrzecznych mgieł wyłaniają się dopiero kształty świata a chroniące dróg stare drzewa ledwie zaznaczają b
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wolter Biały byk (1774) tłum. Tadeusz Boy-Żeleński (Przełożone z syryjskiego przez P. Mamaki, tłumacza króla angielskiego do języków wschodnich) I. Jak księżniczka Amazyda spotkała byka Młoda księżniczka Amazyda, córka Amazysa, króla Tanisu w Egipcie, przechadzała się po drodze do Peluzy w otoczeniu swych dam. Tonęła w głębokim smutku; łzy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Ludzie, którzy szli ISBN 978-83-288-6477-1 Najpierw budowaliśmy na pustym polu, leżącym za barakami szpitala, boisko do piłki nożnej. Pole leżało dobrze z lewa cygański z jego wałęsającą się dzieciarnią, kobietami siedzącymi po ustępach i ślicznymi, wysztyftowanymi na ostatnią nitkę flegerkami, z tyłu drut, za nim rampa z sze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Proszę państwa do gazu ISBN 978-83-288-6482-5 Cały obóz chodził nago. Wprawdzie przeszliśmy już odwszenie i ubrania dostaliśmy z powrotem z basenów napełnionych rozpuszczonym w wodzie cyklonem, który znakomicie truł wszy w ubraniach i ludzi w komorze gazowej, a tylko bloki odgrodzone od nas hiszpańskimi kozłami nie wyfasowały j
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Królewicz tłum. Aleksandra Ożarowska Była to noc poprzedzająca koronację i królewicz siedział samotnie w swojej wspaniałej komnacie. Wszyscy dworzanie już wyszli, zgodnie z ceremoniałem złożywszy pokłon do samej ziemi, a następnie udali się do Wielkiej Sali Pałacowej. Mieli odebrać tam kilka ostatnich lekcji od mistrza etykiety. Kil
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Nadzwyczajna rakieta tłum. Marlena Tępińska Zbliżał się ślub królewskiego syna, więc w całym królestwie świętowano. Wreszcie z dalekiej Finlandii przybyła rosyjska księżniczka narzeczona, na którą książę czekał cały rok. Przyjechała na saniach w kształcie wielkiego złotego łabędzia ciągniętych przez sześć reniferów. Długi płaszcz z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Oddany przyjaciel tłum. Ewelina Nurczyk Pewnego dnia stary szczur wodny wychylił głowę z norki. Miał błyszczące jak koraliki oczy, sztywne siwe wąsy i ogon niczym długi kawałek czarnego kauczuku. W sadzawce obok pływały kaczuszki przypominające chmarę żółtych kanarków. Ich matka, cała w bieli z wyjątkiem czerwonych nóżek, próbowała
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Olbrzym samolub tłum. Anna Matłaszewska Każdego popołudnia po powrocie ze szkoły dzieci bawiły się w ogrodzie olbrzyma. Był to wspaniały, duży ogród. Tu i ówdzie z miękkiej, zielonej trawy wystawały piękne kwiaty przypominające gwiazdy. Rosło tam też dwanaście drzew brzoskwiniowych, które wiosną obsypywały się różowo-perłowymi kwia
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Rybak i jego dusza tłum. Aleksandra Wójcik Dedykowano Jej Najjaśniejszej Wysokości Alicji, Księżnej Monako Każdego wieczora młody rybak wypływał w morze, by zarzucić sieci. Gdy wiatr wiał od lądu, łowił najwyżej kilka rybek, gdyż był to gorzki wiatr o czarnych skrzydłach, który wzburzał spienione fale. Gdy zaś wiało w stronę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Słowik i róża tłum. Kamil Kędzierski Obiecała, że zatańczy ze mną, jeśli podaruję jej czerwoną różę skarżył się młody student ale u mnie w ogrodzie nie ma czerwonych róż. Z gniazda na dębie usłyszał go słowik. Wyjrzał zza liści i zaczął przyglądać się młodzieńcowi. Ani jednej czerwonej róży w całym ogrodzie! rozpaczał dalej st
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Syn gwiazdy tłum. Anna Orzechowska Dawno, dawno temu dwaj ubodzy drwale wracali do domu przez wielki sosnowy bór. Była przenikliwie mroźna zimowa noc. Ziemię i choinki przykrywała gruba warstwa śniegu. Mróz łamał z trzaskiem gałązki drzew, które mijali mężczyźni. Kiedy dotarli do górskiego potoku, okazało się, że jego wody zawisły n
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Szczęśliwy książę tłum. Agnieszka Walczak Na kolumnie wznoszącej się wysoko ponad miastem stał posąg szczęśliwego księcia. Figura cała pokryta była cieniutkimi płatkami szczerego złota, w jej oczach mieniły się dwa jasne szafiry, a rękojeść miecza zdobił lśniący czerwony rubin. Posąg wzbudzał powszechny zachwyt. Jest piękny jak ko
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Urodziny infantki tłum. Małgorzata Zając Był to dzień urodzin infantki. Miała dopiero dwanaście lat, a słońce mocno świeciło w pałacowych ogrodach. Mimo że była prawdziwą księżniczką i hiszpańską infantką, urodziny obchodziła tylko raz w roku, tak samo jak dzieci z biednych domów. Dlatego sprawą wagi państwowej było, żeby ten dzień
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Prus Zemsta ISBN 978-83-288-6595-2 Paryż. Podziemna kawiarnia złożona z kilku sal, z których jedna zwie się indyjską. Jest to izba prostokątna, niby wykuta w skale. Sufit płaski, ozdobiony bogatymi rzeźbami roślin poplątanych w sieć gęstą. Na środku sali, między dwoma wodotryskami, stoi spiżowy posąg Buddy wielkości naturalnej. Izbę ze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oscar Wilde Ur.16 października 1854 w Dublinie Zm.30 listopada 1900 w Paryżu Najważniejsze dzieła: Portret Doriana Graya (1891), Salome (1892), Wachlarz Lady Windermere (1892), Kobieta bez znaczenia (1893), Mąż idealny (1895), Bądźmy poważni na serio (1895). Angielski poeta, prozaik, dramatopisarz i eseista pochodzenia irlandzkiego. Ukońc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Ur.12 listopada 1922 w Żytomierzu Zm.3 lipca 1951 w Warszawie Najważniejsze dzieła: Pożegnanie z Marią, U nas w Auschwitzu, Ludzie, którzy szli, Proszę państwa do gazu (1948) Pisarz, poeta, publicysta, więzień obozów Auschwitz-Birkenau, Dautmergen, Dachau, a następnie obozu dla dipisów. Zadebiutował tomikiem poetyckim zat
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Bitwa pod Grunwaldem I Po szerokim, zalanym słońcem dziedzińcu poesesmańskich koszar, jak po dnie głębokiej studni wkopanej w kamienne ściany budynków, głucho, zacięcie wbijając w beton takt, szedł Batalion i śpiewał. Ręce jego, odziane w zielone rękawy odziedziczonych po żołnierzach z SS kurtek, podnosiły się energicznie do
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Dzień na Harmenzach I Cień kasztanów jest zielony i miękki. Kołysze się lekko po ziemi jeszcze wilgotnej, bo świeżo skopanej, i wznosi się nad głową seledynową kopułą, pachnącą poranną rosą. Drzewa tworzą wzdłuż drogi wysoki szpaler, a czuby ich rozpływają się w kolorycie nieba. Odurzająca woń bagna ciągnie od stawów. Trawa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Pożegnanie z Marią I Za stołem, za telefonem, za sześcianem biurowych ksiąg okno i drzwi. We drzwiach dwie tafle szklane, czarne, lśniące od nocy. I jeszcze niebo, tło okna, okryte opuchłymi chmurami, które wiatr spycha w dół szyby, ku północy, poza mury spalonego domu. Spalony dom czernieje po drugiej stronie ulicy na wpr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Śmierć powstańca Obok rowu, za wąskim pasem łąki, leżało pole zasadzone burakami. Wychyliwszy się za brunatny nasyp świeżo wyrzuconej, lepkiej gliny, widziało się prawie że dosięgalne zielone, mięsiste liście, a pod nimi białe, o różowych żyłkach, końskie buraki, rozparte w mokrej ziemi. Pole ciągnęło się zboczem pod górę i ury
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Pewien żołnierz Ziemie leżące na wschód od słynnej linii lorda Curzona zostały po polskim wrześniu, owym pierwszym miesiącu najkrwawszej wojny świata, zajęte przez wojska sowieckie. Lasami na Łuck, Włodzimierz i Brześć, na Lwów i Stanisławów, na Wilno i Grodno sunęły przeciwko pancernym kolumnom niemieckim formacje sowieckich c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mark Twain Pamiętnik Adama tłum. tłumacz nieznany 1. Poniedziałek To nowe stworzenie z długimi włosami kręci się ustawicznie koło mnie. Sterczy mi wiecznie przed oczyma i wszędzie za mną łazi. Wcale mi się to nie podoba. Nie lubię towarzystwa. Wolałbym, żeby trzymała się razem z innymi zwierzętami. Dzisiaj jest pochmurno, wiatr wieje ze wsch
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt