Wydawnictwo Wolne Lektury
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
W dziecinne moje cudne lata... W dziecinne moje cudne lata Nieraz dziecinne ucho słyszało Jaką — od ojców prawdę — niecałą, Jako dyjament z innego świata, Dziwnie błyszczącego. [...]Juliusz SłowackiUr. 4 września 1809 r. w Krzemieńcu Zm. 3 kwietnia
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wędrowcy Przez ogród idą pełen cudnych kwiatów, Na piersi twarze zadumane kłonią, Nie upajają się czarowną wonią, Ani wieńcami stroją się szkarłatów. Pojmują rozkosz barw i aromatów, Nęci ich ona, lecz nie sięgn&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
we czterech Rozwija się dróg gwiezdnych rulon ziemia się toczy za Zwierzem jak przetrwać noce cwałujące do bólu dni fabrykę huczącą jak przeżyć Na beton mlecznych szlaków się wzbić jednym pływackim rzutem ramion i już st
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Welcome My Beloved Mountains Welcome my beloved mountains, Welcome O my river dear! I used to be so far away, But now again I am so near. Crowds of people stood between us, And the hubbub of the street; And the patience farcical That oft in sacrifice we meet. Those are all remote doma
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
We mgle Podczas burzliwego roku w Warszawie naprzód przyszedł do Zawady list, tak ogromnie smutny i stroskany, jak smutne i pełne troski jest ubogie, wdowie życie. Brzmiał on, jak następuje: „Kochany Marianie! Piszę do Mariana z wielką i nieśmiałą prośbą, czy by nie był tak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wesele Pewnego razu członkowie areopagu w Atenach z archontami na czele, tudzież prytanowie, a wraz z nimi najznakomitsi sofiści, filozofowie, przedniejsi kupcy, artyści i delegowani przez miasto właściciele nieruchomości stanęli przed Markiem Antoniuszem, po czym tak zwany eponim, czyli pierwszy archont, w t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
WeseleDramat w trzech aktach OSOBY: GOSPODARZ GOSPODYNI PAN MŁODY PANNA MŁODA MARYSIA WOJTEK OJCIEC DZIAD JASIEK KASPER POETA DZIENNIKARZ NOS KSIĄDZ MARYNA ZOSIA&nbs
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wesołe kumoszki z Windsoru OSOBY: Sir John Falstaff Fenton Płytek (Shallow), sędzia pokoju Chudziak (Slender), kuzyn Płytka Ford, mieszczanin windsorski Page, mieszczanin windsorski Wilhelm Page, mały syn p. Page Sir Hugo Evans, walijski pleba
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
westchnienie którem nieraz w księżyca pobiałach przemierzał urocze miasteczko włodzimierzu pod perłowym stepem nieba kiedy noc majowa ogrom cerkwi płynął w drzewach gwiazdy stały w rowach parowozy gdzieś za stacją oddychały d
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
When God Is Born, No Power Prevails When God is born, no power prevails, Our Lord in nakedness enwound. All fire congeals, all luster pales, Contained is He that knows no bound. Despised, in glory comes untold, A mortal king for aye to reign. The Word of God in flesh behold, Now born to share our life mundane. What have ye Heavens o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wicher rozpętany Nikt nie zgadnie, jak i kiedy przyszedł na ten świat, Czy po falach księżycowych z gwiazd na ziemię spadł, Czy się podniósł z bagien leśnych i zmurszałych den, Gdzie na wodnych traw podłożu zmógł go długi sen, Czy go zrodzi&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Widmo 1. Ciemności W niezgłębionych mych smutków posępnej jaskini, Gdzie mię już zamknął wyrok Przeznaczeń surowy; Kędy nie wnika promień wesoły, różowy, Kędy ze mną Noc tylko chmurna gospodyni; Jestem jak potępieniec przez Boga
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Widok ze Świnicy do Doliny Wierchcichej Taki tam spokój... Na gór zbocza światła się zlewa mgła przezrocza, Na senną zieleń gór. Szumiący z dala wśród kamieni, W słońcu się potok skrzy i mieni W srebrno-tęczowy sznur.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
więzienie maleją źrenice dnia przysłonięte rzęsami choin od myśli do myśli od pnia do pnia po ciemku chodzić się boisz przed chatą dotykając chust kwiatem podstrzesza kobieta w słonecznikach bieliznę rozwiesza
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
wieczorem mała moja maleńka chwieją się żółte mlecze w dolinę napływa gór cień cichy odwieczerz brodzi w zmierzchowym nurcie już późno mały mój ukochany trudno z miłości się podnieść
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wieczory Bywają zmierzchy wielkie, gdy po dziennych gwarach Miasta mrą... gdy gołębie posną w gołębniku... Mrą cicho, wolno, w sennie bijących zegarach I jaskółek niebieskich na dzwonnicy krzyku... A wtedy się nad nimi światła zapalają: Czuwalne
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wielcyśmy byli i śmieszniśmy byli... Wielcyśmy byli i śmieszniśmy byli, Bośmy się duchem bożym tak popili, Że nam pogórza, ojczyste grobowce Przy dźwięku fletni skakały jak owce, A górom onym skaczącym na głowie Stali olbrzymy —
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wielki Testament(1461) I W trzydziestym życia mego lecie, Hańbą do syta napoiony, Ni źrały mąż, ni puste dziecię, Mimo iż ciężko doświadczony Kaźnią, ścirpianą z ręki krwawey Tybota, pana Ossyńskiego... — Biskup iest
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wieniec z liści odarty Wieniec, odarty z liści, wreszcie zanieść muszę W ogród Ojca mojego, gdzie podmuch szeleści, I trwonić długo będę mą klęczącą duszę: Ojciec zna leki tajne, by zgładzić boleści. Pójdę, pó
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wierna rzekaKlechda domowa I Ocknęło się znów zimno targające wnętrzności — i cierpienie, co raz wraz jak toporem rozrąbywało głowę. W prawem biodrze ból szarpał się nieustannie, niby hak wędy żelaznej, wyrywany na zewnątrz. Co chwila ogień niepoję
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Wiersz ten ci święcę... Wiersz ten ci święcę, aby — jeśli los ma zdarzyć, Iż szczęśliwie, jak okręt wichrami goniony, Imię moje epoki dojdzie oddalonej, I na dźwięk jego w wieczór mózgi będą marzyć, Pamię
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wierzba na pustkowiu Opuszczały mnie myśli jako wyrojone Pszczoły, kiedy o miedzę przenoszą osadę; Opuszczali mnie ludzie jak błogosławione Ptaki, skoro podróżną odbyły naradę; Opuszczały marzenia jako suchotnika Nadzieja, przy wyżółk&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wierzę Wierzę w Boga Ojca wszechmogącego, Ojca naszego, Przez któregom jest duch rodzony, Twórczością i wolą udarowany, Abym się objawił światłością. Wierzę w Chrystusa Pana, Słowo świata całego,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wiesz, Panie, iżem zbiegał świat szeroki... Wiesz, Panie, iżem zbiegał świat szeroki Szukając jednej prawdy człowiekowi, Śród tęcz chodziłem skalnych — przez obłoki, I rzekłem: «Wola ich nie zastanowi, Człowiek nie wyrw
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wigilia Kiedy już przyniosłem, mówiąc między nami, jakąś bardzo niewyraźną babinę, kupioną za własne (krwawo zapracowane!) trzydzieści kopiejek, kiedy własną ręką w piecu napaliłem i własnymi obcęgami nakładłem węgli do własnego a
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
wigilia kolędo czarujesz a łowisz jak niewód a rośniesz jedlicznyś żywiczny bór tak radziśmy cackom i świeczkom i drzewu co z gęstwin przybyło w zieleni piór lulajże Jezuniu lulajże lulaj a ty go Matuniu w płaczu utulaj królowie i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wilk i człowiek Lis pewnego razu opowiadał wilkowi o sile człowieka. Żadne zwierzę nie mogło mu się oprzeć i zwierzęta musiały używać podstępu, ażeby się odeń obronić. Na to odpowiedział wilk: — Gdybym się kiedykolwiek natknął na czło
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
William Wilson Cóż powie — on? Co powie głos sumienia — Ta zmora zmór, co za mną kroczy w ślad? Chamberlayne: Pharronida Niechże mi wolno będzie do czasu nazywać się Williamem Wilsonem. Rzeczywiste moje nazwisko nie powinno pokalać leżącej oto przede m
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Wino gałganiarza Często w wieczór, przy błysku, co miga czerwono, Gdy wiatr dmie i potrząsa latarnią oszkloną, Gdzieś na przedmieściu starym, w ulic sieci krętej, Kędy kipią ludzkości burzliwe fermenty, Zobaczysz gałganiarza. — Idzie zadumany J
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wino samotnika Powłóczyste spojrzenie kokietki ponętnej, Które śliźnie się ku nam jak promień wieczoru Blady — słany przez księżyc drżącemu jezioru, Kiedy w nim przejrzeć pragnie swój wdzięk obojętny; Ostatni wór dukató
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wiosenny wieczór Pierwsze zmierzchy wiosenne! Śluby niewyznane! W ciepłych wiatru powiewach szarfy rozwiązane! Napowietrzne pieszczoty! cichy nardów kielich, Nakłoniony z błękitu zwiewem rąk anielich! Och, jakoweż pragnienia, co dusz głębię mącą,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
W jesieni O cicha, mglista, o smutna jesieni! Już w duszę czar twój dziwny, senny spływa, Przychodzą chmary zapomnianych cieni, Tęsknota wiedzie je smutna i tkliwa. Ileż miłości, och, ileż kochania Umarła przeszłość z naszych serc pochłania,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
W knajpie Marzeniem: nie zawsze jadać, Ale żartować, pić, gadać, Gdy noc zapada; Na dnie szklanki śledzić rysy, Śmiać się z was, dumne cyprysy, Mogiło blada! Nie przeczyć racji nikomu I w niczym, kiedy tam w domu Z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
w kolorowej nocy taanis noc była noc wiatr wełnił włosy traw rękoma po nich wiodąc za pajęczyną jeszcze księżyc w rudawej tęczy srebrne słupy na wodach rozstawiał z błyskliwego chłodu gdy nic nie nosi korony królem powietrza ci
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Włóczęgi Kogutek rzecze raz do kurki: — W tym czasie orzechy bywają dojrzałe, pójdźmyż razem na górę i najedzmy się raz do syta, zanim ich wiewiórka nie sprzątnie. I poszli razem, a że to był dzień biały, zostali więc do wieczora na górze. Ale nie w
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
W małym dworkuSztuka w trzech aktach1921 Motto: „A teraz idę do czuciowej, do przepotężnej machiny mego rozumu.” Tytus Czyżewski Elektryczne wizje Poświęcone matce OSOBY: Ojciec — Dyapanazy Nibek, dzierżawca małego mająteczku w Sandomierskiem. Lat 50
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
W malinowym chruśniaku W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem Zapodziani po głowy, przez długie godziny Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny. Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem. Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty,
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
W miasteczku... W miasteczku, pod blaskiem porankowych zórz, Które patrzą rzewną, siostrzaną źrenicą, Bije smętny dzwon, bije swą tęsknicą, Skroś echowe fale rozśpiewanych głusz... Bije smętny dzwon i muzyka blada, Jako rwany wiatrem rośnyc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
W mieście wielkim Wciąż w morzu miasta sunie ten, to ów, Koło mnie w mglistej i wielkiej kolei. Spojrzenie w oczy i przemija już. Kataryniarz korbą kręci. W morze nicości jako kropli plusk Pada, mijając mnie każdy z kolei. Spojrzeć na trumn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
(W moje oczy — popiół prószy...) W moje oczy — popiół prószy, Zlepione na brzmienia uszy, Wichrze, głazy, o! drzewa, Wasza mowa nie śpiewa, Na ziemi słyszę i niebie Zdziczałego, głodnego siebie. [...]Max DauthendeyUr. 25 czerwca 1867 w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
W noc noworoczną Duszo wszechświata, czyżże sączysz się tchnieniem W piersi człowiecze i rodzisz piękne echo? Wielkie malowidła powstają, Słowa olbrzymie dla serc. Chętna pomocy, o, ty, oślepiająca, Snem nie oślepiajże mnie, wy, "
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wodotrysk Biedaczko, znużyłaś oczęta, Więc ich nie podnoś, moja miła, I leż niedbale wyciągnięta, Tak, jak cię rozkosz zaskoczyła. Wodotrysk szemrze śród podwórza I dniem, i nocą nie umilka, On upojenie me przedłuża, J
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wojna chocimska Wstęp I. Dzieje wojny chocimskiej Polskę uważali Turcy od czasów Batorowych za hołdownika, ale bardzo niesfornego. Bo i haracz-upominki nadchodziły do Stambułu niestale; i rościła ta Polska jakieś do hospodarstw, mianowicie do mołdawskiego, prawa, zsadzając lub wysadzaj
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
W ostatni dzień — w ostatni dzień... W ostatni dzień — w ostatni dzień Wyście, podróżne tu ptaki, Spotkały suchy dębu pień, Co od piorunów miał znaki. Lecz gdy go spiew poruszył wasz, Gdy głos doleciał z o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
W pamiętniku Zofii Bobrówny Niechaj mnie Zośka o wiersze nie prosi, Bo kiedy Zośka do ojczyzny wróci, To każdy kwiatek powie wiersze Zosi, Każda jej gwiazdka piosenkę zanuci. Nim kwiat przekwitnie, nim gwiazdeczka zleci, Słuchaj — bo to są najlepsi poeci. [...]Jul
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Wpatruj się co wieczora... Wpatruj się co wieczora we słońce zachodnie: Nic nie powiększa oczu i duszy — i nie ma Chwili — jako ta chwila potężna — i niema, Kiedy dzień w piersi morza gasi swą pochodnię. Podobny gdzieś w nadbrzeżnych ska
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
w pejzażu szum kasztanów niżej morski śpiew gasną o zmierzchu świece ukwieconych drzew droga w gaju wprost słońca złoci się podwójnie od szumu i wieczoru ciemnieją ustronia kołysząc się trawą bujną dziewczyny smukłe na koniach
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
W prosektorium Sala wielka i chłodna. Okna lśnią wysoko śmigłe, wąskie, ostrymi sklepione łukami, — szyby w ołów oprawne. Jasne słońca oko, błądząc długo pomiędzy winem i bluszczami, padło wreszcie do środka. Złote, drż&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
W pustyni i w puszczy ROZDZIAŁ I — Wiesz, Nel — mówił Staś Tarkowski do swojej przyjaciółki, małej Angielki — wczoraj przyszli zabtie (policjanci) i aresztowali żonę dozorcy Smaina i jej troje dzieci — tę Fatmę, która już kilka razy przychodziła do biura
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
W razurze Poranek. Nie ma jeszcze siódmej, a razura Makara Kuzmicza Blestkina już jest otwarta. Gospodarz, dwudziestotrzyletni młody człowiek, nieumyty, zatłuszczony, ale ubrany pretensjonalnie, sprząta swój zakład. Nie ma właściwie co sprzątać, a jednak spocił się przy pracy. Ta
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Wśród nocnej ciszy Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi: Wstańcie pasterze, Bóg się wam rodzi, Czym prędzej się wybierajcie, Do Betlejem pospieszajcie Przywitać Pana. Poszli, znaleźli Dzieciątko w żłobie, Z wszystkimi znaki da
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
W Sorbonie i gdzie indziej(wrażenia paryskie) Boy w Paryżu Była wiosna — paryska wiosna, wczesna i nerwowa, o cudownych dniach słonecznych i mglistych wieczorach. Mgły naprowadzają w śródmieście zaduch przedmiejskich zapachów, ale słońce rozwija pąki bzów... Ta wiosna, o k
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wspomnienia niebieskiego mundurka Pamięci Bronisława Dembowskiego, towarzysza lat chłopięcych, urodzonego w Pułtusku, zmarłego w Zakopanem, te wspomnienia dni razem przeżytych poświęcam W. G. Od autora Największą dla piszącego pociechą, a częstokroć i jedyną za prac&
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Wspomnienie Pani De St. Marcel z domu Chauveaux (14 stycznia 1846) Staruszko moja! o staruszko moja! Twoje mieszkanie takie wonne tobą, Na murach twoich jak z obrazów zbroja, A każdy obraz był jakąś osobą. Dziś raz ostatni widząc pożegnałem, Wszed
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wstęp do filozofii Zamiast przedmowy Stanowi to niejednokrotnie przedmiot sporu, czy „wstęp do filozofii” jako odrębna dyscyplina jest w ogóle potrzebny? A następnie, jeżeli tak, to znowu powstaje pytanie, na czym polegają właściwie jego zadania i za pomocą jakich środków i me
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
W stronę Swanna Od tłumacza Kariera pisarska Prousta szła drogą dość niezwykłą. Zaczęła się stosunkowo późno, przerwała ją wojna, potem przecięła ją rychła śmierć. Ale, mimo że w chwili zgonu nieznane było jeszcze w całości
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wszechmocny Bóg Wkoło mej głowy światy. Sam z siebie je tworzę, I sam w sobie je niszczę. Nieskończoność, wieczność Stworzyłem. Rozkazałem — i wstała konieczność, By okuć wszechistnienie w wieczystą obrożę. Zechc&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wszechwiedzący doktór Był raz ubogi chłop nazwiskiem Rak, który, odstawiwszy do miasta furę drzewa na dwóch swoich osłach, sprzedał ją za dwa talary pewnemu doktorowi. Po wypłaceniu mu pieniędzy, doktór zasiadł właśnie do stołu. Zobaczył chłop, jak on sob
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
W sztambuchu Marii Wodzińskiej Byli tam, kędy śnieżnych gór błyszczą korony, Gdzie w cieniu sosen, bożym strzeżone napisem, Stoją białe szalety wiązane cyprysem; Gdzie w łąkach smutnie biją trzód zbłąkanych dzwony; Gdzie się nad wo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wszystko na swoim miejscu Dawno już, sto lat temu — może więcej — stało się, co wam opowiem. Za ciemnym lasem, na wielkim jeziorze stał wspaniały zamek; dokoła oblewała go woda, zarosła koło brzegów trzciną i sitowiem. Tuż przy moście zwodzonym rosła stara w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wychodźcy Z burym kotem, z wiernym psem, Z chęcią życia Bóg wie czem, Idą w mroku, brnąc po grudzie, Nasi ludzie: Wiekuistych dróg tułacze, Dżdżów pijaki, mgieł palacze. Nic nie mają nasi ludzie: Nic a nic — Próc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wycieczki po Litwie w promieniach od WilnaTom I Do czytelnika Dając na widok publiczny tę drobną pracę, któréj cząstkę drukowaliśmy niegdyś w felietonie „Gazety Warszawskiéj”, wyznajemy, żeśmy jéj myśl winni jednemu z naszych przyjaciół, który sta
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wyjdzie stu robotników... Wyjdzie stu robotników, Oborzą miasta grunt, Wyrzucą łokieć — funt. Klatki pełne wróblików Otworzą — i przed tłuszczą Ptaszki na wolność puszczą... Muzyka nieustanna: Wolno
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wykrzyknik W wigilię Bożego Narodzenia urzędnik Pierekładin położył się spać, obrażony i przygnębiony. — Odczep się, zły duchu! — krzyknął na żonę, gdy go spytała, czemu jest taki pochmurny. Pochodziło to zaś stąd, że wła
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Wyrok ZeusaBajka grecka Raz wieczorem spotkali się na skałach Pnyksu Apollo i Hermes i stanąwszy na krawędzi wiszaru spoglądali na Ateny. Wieczór był cudny; słońce przetoczyło się już z Archipelagu ku Morzu Jońskiemu i zanurzało z wolna swą promienną głowę w t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wyrzut pośmiertny Kiedy nareszcie zaśniesz, piękna pomrocznico, W głębinie mauzoleum czarno-marmurowej, Co wystarczy ci tedy za strojną alkowę, I kiedy dół wilgotny ci będzie łożnicą. Kiedy zimnym uściskiem marmury pochwycą Piersi twej c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wyspa skarbów Do wahającego się czytelnika Jeśli w te wszystkie morskie opowieści gdzie chłód, tropiki, przygody i szkwały, krwawi korsarze i ukryte skarby, błędny kurs, statek i wyspa się mieści, jeśli w tę starą bajkę, co do sł
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Wyszło z boru... Wyszło z boru ślepawe, zjesieniałe zmrocze, Spłodzone samo przez się w sennej bezzadumie. Nieoswojone z niebem patrzy w podobłoczne I węszy świat, którego nie zna, nie rozumie. Swym cielskiem kostropatym kąpie się w kałuży, Co
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wyznanie Luba, słodka kobieto, raz jeden, jedyny Ty się o ramię me wsparła, A w mroku duszy mojej pamięć tej godziny Nie starła się, nie zamarła. Późno już było; na kształt nowego medalu Pełnia podnosiła lice,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wyznanie artysty Jakże przeszywają dnie skłaniającej się jesieni! Ach! przeszywające aż do bólu! Istnieją bowiem pewne odczucia wyborne, których niepochwytność nie wyłącza natężenia; i nie ma żądła bardziej przenikającego od ukąszenia Niesko
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Sen srebrny SalomeiRomans dramatyczny w pięciu aktach AKT I Komnata w regimentarskim dworze. — Pan Regimentarz STEMPOWSKI i Pan LEON, syn Regimentarza, przy stoliku z papierami. — SEMENKO, kozak dworski, siedzi przy progu na ławce, otulony burką. REGIMENTARZ Mój Leonie, już po Ave Marii, Siadaj waćpa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
W żłobie leży... W żłobie leży, któż pobieży, Kolędować małemu Jezusowi Chrystusowi Dziś do nas zesłanemu? Pastuszkowie, przybywajcie, Jemu wdzięcznie przygrywajcie Jako Panu naszemu. My zaś sami z piosneczkami Za w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
W złym humorze Komisarz okręgowy Semion Ilicz Praczkin chodził z kąta w kąt po swoim pokoju i starał się stłumić w sobie nieprzyjemne uczucie. Wczoraj pojechał w sprawach urzędowych do naczelnika wojskowego, zasiadł przypadkowo do kart i przegrał osiem rubli. Suma nieznaczna, drobna,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wzlot Ach, ponad stawy, ponad doliny, Nad góry, lasy, chmury i morza, Aż poza słońce, za eter siny, Za sfer gwiaździstych dalne przestworza — Bujasz, mój duchu, zwijasz się w koło, Jak dobry pływak gdy fale noszą. Bezmierną głębię
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Źrałe są w ogniu nurzane... Źrałe są, w ogniu nurzane, warzone Owoce i doświadczane na ziemi, a jest to prawem, Iż wszystko przenika w głąb, podobne żmijom, Proroczo, śniąc Na wzgórzach niebios. A wiele, Jak na barkach brzemię Zatraty, nal
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Żądza nicestwa Myśli martwa, ty, niegdyś z żądzą walki w łonie! Nadzieja, co cię bodła ostrogą — pragnieniem, Zmęczyła się. O, legnij z spokojnym sumieniem, Szkapo, co wciąż utykasz, — wstyd zostaw na stronie! Duch mój, ma
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
żal głowę która siwieje a świeci jak świecznik kiedy srebrne pasemka wiatrów przefruwają niosę po dnach uliczek jaskółki nadrzeczne świergocą to mało idźże tak chodzić tak oglądać sceny sny festyny roztrzaskane s
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Żarcik Słoneczne zimowe południe. Jest silny trzaskający mróz i kędziorki na skroniach oraz puszek na górnej wardze Nadzieńki, która trzyma mnie pod rękę, pokrywają się srebrzystym szronem. Stoimy na wysokiej górze. U naszych stóp ściele się pochyła płasz
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
ŻmijaRomans poetyczny z podań ukraińskich w sześciu pieśniach For thee, who thus in too protracted song/ Hast soothed thine idlesse with inglorious lays,/ Soon shall thy voice be lost amid the throng/ Of louder minstrels in thèse later days:/ To such resign the strife for fading bays —/ III may such contest now t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Życie Wszedłem — — świat mi się zdał jak jeden cud, Czarowna wizja, w ekstazie zrodzona... Od gór do lasów, od nieba do wód, Biegła ma dusza zachwytem szalona... Jakbym ku sobie wszechświat garnąć chciał, Młodem ku niemu wycią
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Życie Henryka Brulard Rozdział I Znalazłem się dziś rano, 16 października 1832, w San Pietro in Montorio, na wzgórzu Janiculum w Rzymie. Słońce świeciło wspaniale; lekkie, zaledwie wyczuwalne sirocco gnało parę błękitnych chmurek nad górą Albano; rozkoszne ciep
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Życie-i-śmierć „Jeśli w życiu-i-śmierci jest budda, nie ma życia-i-śmierci”. „Jeśli w życiu-i-śmierci nie ma buddy, nie ma błądzenia pośród życia-i-śmierci”. Są to słowa Chiashana i Tingshana, dwóch mistrzów zen, a poniew
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Życie poprzednie Długom ja żył pod cieniem portyków klasycznych, Które słońca nadmorskie w blask wieńczyły złoty, A szereg kolumn prostych i majestatycznych Wieczorami się zdawał jak bazaltów groty. Wichry, mnąc obraz nieba pod morza bł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Życie snemDramat w trzech aktach Don Pedro Calderon de la Barca urodził się 17 stycznia 1600 w Madrycie, oddał się zawodowi wojskowemu, lat 50 licząc został księdzem i umarł 25 maja 1681. Idea religijna jest głównym motywem jego dramatów, co najwidoczniejsze w jego Aulos sacramentales (szt
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Życie wymarzone W sali: kominek, szczapy drewna; świece płoną, Zawsze na czas wieczerza, palmy i gitary, Florety, kwiat granatu, wonny tytoń stary, Gdzie można długo gadać w noc pod gwiazd obroną. Na wiosnę bzy, konwalie, róż pobladłe łuny, La
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
ŻywilaPowiastka z dziejów litewskich Przedmowa Przyjaciel lat dziecinnych ojca mojego, przypomniawszy sobie w tych czasach, iż jeden z najpierwszych jego utworów był drukowany w ówczesnych pismach periodycznych wileńskich, odszukał go i przysłał mi kopię, którą podzielić się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Za chlebem Góralu, czy ci nie żal Odchodzić od stron ojczystych, Świerkowych lasów i hal I tych potoków przejrzystych. Góralu, czy ci nie żal? Góralu, wróć się do hal! Góral na góry spoziera I łzy rękawem ociera:
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zachwycenie Urywek Bo mój Stworzyciel znalazł mię na ziemi I napadł w nocy ogniami złotemi... Bo Pan, mówiący w objawieniu: Jestem, Napadł mię w ogniach z trzaskiem i szelestem. Przetoż się, Panie, wiecznie upokorzę Pomnąc na ono płom
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zaczarowana Królewna Zaczarowana królewna W mirtowym lasku drzemie; U nóg jej lutnia śpiewna Zsunęła się na ziemię; Niedokończona piosneczka Uśmiechem lśni na twarzy; Drżą jeszcze jej usteczka... O czymś rozkosznem marzy.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Zagadkowa natura Przedział klasy pierwszej. Na kanapie, krytej aksamitem barwy amarantowej, na wpół leży przystojna kobietka. Drogi wachlarz z frędzlą trzeszczy w jej nerwowo ściśniętej pięści, binokle co chwila spadają z jej łagodnego noska, broszka na piersiach to się podnosi,
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Zagłada domu Usherów Przez cały dzień pewnej jesieni — dzień zadymką omglony, posępny i oniemiały, gdy chmury ciężko i nisko zwisły na niebie, przebywałem samopas i konno obszary niezwykle ponurej krainy i wreszcie w chwili przypływu zmierzchów wieczornych, stanął
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Zagubienie aureoli — Eh! czy być może? Ty tutaj, mój miły? Ty, w tej knajpce podejrzanej! Ty, pijak kwintesencji! Ty, pożeracz ambrozji! Zaprawdę, wielce jestem zaskoczony! — Drogi mój, znasz przerażenie, jakim napawają mnie konie i pojazdy. Dopiero co, kiedym przechodził w poprzek bulwa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zając i jeż Powiastka ta wydać się może trochę nieprawdopodobną, a jednak jest prawdziwą, a mój dziadek, któremu ją zawdzięczam, zwykł był mawiać, jeżeli coś opowiadał z przejęciem: — Prawdziwą musi być, mój drogi, bo inaczej nie m
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Zamek kaniowski Część pierwsza 1 Wspaniałe zamku kaniowskiego wieże Wznoszą się w chmury jak olbrzyma ramię; A dzielnej ziemi powiewa z nich znamię, A wielkich granic twarda ich pierś strzeże. Kaniów, po jarach, górach rozpierzchnięty, Igra jak dzie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Za Niemen hen precz... Za Niemen hen precz, Gotów koń i zbroja, Dziewczyno ty moja Uściśnij, daj miecz. Za Niemen, za Niemen! I po cóż za Niemen? Nie przylgniesz tam sercem, Cóż wabi za Niemen? Czy kraj tam piękniejszy,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zapach egzotyczny Kiedy, zamknąwszy oczy — w ciepłą noc jesienną Czuję twojego łona gorejące wonie, Jakieś szczęśliwe kraje marzeniami gonię, Nad którymi lśni księżyc kulą swą promienną. I widzę jakąś wysp
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
zapowiedź czerwone grube spirale dookoła dzbanów połysk cętkowanych muszli coraz to mniejsze kule płyną w srebrnej smudze dom rozchyla się jak wachlarz jakże ten profil zamknąć w trapezy i kąty drzewem zwichrzonym tragicznie zasłaniam naszą
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Zaproszenie do podróży Siostrzyczko, pieszczotko, Ach pomyśl jak słodko Daleko odlecieć nam razem! Pierś czuciem otwierać, I żyć, i umierać W tym kraju, co twym jest obrazem! Ach, słońca tam mgliste, Ach, nieba ta
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
zaułek kamienny kawałek świata zaułek w kwiatach jak dziewczę nikt na pewno nie zechce tutaj stukiem samochodu kołatać tak to tylko gdzie indziej wybucha zwycięski jazgot a to ciężkie platformy brzęczą w łańcuchy jadąc a to zn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zazdrość moja... Zazdrość moja bezsilnie po łożu się miota: Kto całował twe piersi, jak ja, po kryjomu? Czy jest wśród twoich pieszczot choć jedna pieszczota, Której, prócz mnie, nie dałaś nigdy i nikomu? Gniewu mego łza twoja wó
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zazdrośnicy... Zazdrośnicy daremnie chcą pochlebić pierwsi Czarom, skrytym w twym ciele z moją o nich wiedzą! Oczy, co się rzęsami nie tknęły twych piersi, Czyliż pustym domysłem te czary wyśledzą? Kto w chwili pocałunków nie zagrzał
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
ZbójcyDramat w 5 aktach Quae medicamenta non sanant, ferrum sanat; quae ferrum non sanat, ignis sanat.Hippocrates OSOBY: Maksymilian hrabia Moor, Karol, jego syn. Franciszek, jego syn. Amalia Edelreich. Herman, syn szlachecki z nieprawego łoża. Szpigelberg, libertyn, a p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zbrodnie Na rozhukanych koniach, wśród zamieci, W wirze kurzawy kłębów, chrzęstu, łomu, Wśród huraganów ryku, grzmotów, gromu, Orszak fatalnych amazonek leci. Lecą przez łany i stepy stuleci, Przez pieśni zwycięstw, przez jęki pogro
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zbroja Zawiszy A kiedy się zabierała wyprawa krzyżowa, przyszedł Czarny Pan Zawisza Sulimczyk z Garbowa do płatnerza sławetnego krakowskiego cechu, co w fartuchu stał i z młotem, arcymistrz od miechu; który witał go pokłonem, znał rycerza z twarzy, zaś Za
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
I Chaty rzędem na piaszczystych wzgórkach, Za chatami krępy sad wiśniowy, Wierzby siwe poschylały głowy Przy stodołach, przy niskich obórkach. Płot się wali; piołun na podwórkach; Tu rżą konie, ryczą chude krowy. [...]Jan KasprowiczUr. 12
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
„Z czary młodości” (z powodu tomu poezji Miriama) Niektórzy czarę życia cisną do ust długo, a młodzieńczych «upojeń» rozkoszne ułudy w serce, w duszę wciągają srebrną pieśni strugą, gdy zaś na dnie się «mę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Z dawnych dziejów Messeńczycy, wedle zdania Greków, bitniejsi byli nawet od Spartan. Ale po drugiej wojnie messyńskiej ulegli ostatecznie ich liczebnej przewadze. Na nic nie przydało się bohaterstwo Arystomenesa, na nic zwycięstwa odnoszone przed przybyciem Tyrteusza do Lakonii, na nic morze przelanej krwi. Zwyci&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Z dłońmi tak splecionymi... Z dłońmi tak splecionymi, jakbyś, klęcząc, spała, W niedostępne mym oczom wpatrzona widzenie, Płaczesz przez sen i wstrząsem wylękłego ciała Błagasz o nagłą pomoc, o rychłe zbawienie. Jeszcze płac
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
zdrada dziewanno grzmiały bryły chmur dziewojo szmery drzew się stroją dziewico błysnęło złote lico sponad gór on żonę pojął w półkolu półksiężycu mulistym śniada wstęgami ciężkim
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Zegar Chińczycy oglądają godzinę w źrenicach kotów. Pewnego dnia misjonarz, przechadzając się przedmieściem Nankinu, spostrzegł, że zapomniał zegarka, i zapytał małego chłopca, która godzina. Chłopaczek z Niebieskiego Cesarstwa zawahał się; po czym, rozmy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zemsta Lew Sawicz Tumanow, zwykły śmiertelnik, posiadacz kapitaliku, młodej żony i poważnej łysiny, grał raz w karty na imieninach u swego przyjaciela. Po dość znacznej przegranej, od której nawet potem się oblał, przypomniał sobie nagle, że już długo nie pił w
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Zemsta Nie masz nic tak złego, żeby się na dobre nie przydało. Bywa z węża dryjakiew, złe często dobremu okazyją daje. And. Maks. Fredro OSOBY: Cześnik Raptusiewicz Klara — jego synowica Rejent Milczek Wacław — syn Rejenta Podstoli
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ziemia obiecana, tom I I Łódź się budziła. Pierwszy wrzaskliwy świst fabryczny rozdarł ciszę wczesnego poranku, a za nim we wszystkich stronach miasta zaczęty się zrywać coraz zgiełkliwiej inne i darły się chrapliwymi, niesfornymi głosami, niby chór potwornych kogut
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zimowa pieśń Radosne wrzeciona gwarzą wśród komnaty: Jej Miłość z siostrami dla dalekich przędzie. Zamek śpi pod śniegiem. Ognia żar skrzydlaty Krwawi staroświeckie okapu krawędzie, Wiosenne śpiewanki szydzą z mroźnych śnieg
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Z jednego gniazda Pięć ziaren grochu leżało w jednym strąku. Wszystkie były zielone, więc zdawało im się, że cały świat powinien być zielony. To bardzo naturalne. Strączek rósł, ziarna także: mieściły sie w nim, jak mogły, ustawiwszy się też
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Z kurzem krwi bratniej... Ksiądz Kamiński, za młodych lat żołnierz i kawaler wielkiej fantazji, siedział pod starość w Uszycy i parafię restaurował. Ale że kościół był w zgliszczach, a parafian brakło, zajeżdżał ów proboszcz bez owieczek do Chreptiow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Złoczyńca Przed sędzią śledczym stoi mały, niezwykle chudy chłopek w zgrzebnej koszuli i łatanych portkach. Jego zarośnięta, dziobata twarz i oczy, ledwo widoczne spoza gęstych, obwisłych brwi, mają wyraz posępnej surowości. Gęsta, splątana, dawno nie czesana czupr
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Złote sidła Rozdział I. Bram Johnson i jego wilki Bram Johnson był istotą niezwykłą, jakich niewiele spotyka się nawet w pustkowiach Northlandu. Były chwile, kiedy można było uważać go za człowieka posiadającego rozum i duszę; w innych zaś przypominał raczej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Złoty garnekBajka nowożytnych czasów Wigilia pierwsza Nieszczęsne przygody studenta Anzelmusa. — Higieniczny tytoń konrektora Paulmanna i złotozielone węże. W dzień Wniebowstąpienia, o godzinie trzeciej po południu w Dreźnie pędził pewien młodzieniec przez Czarną
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zły mnich Na swych szerokich murach dawnych lat klasztory W obrazach wysławiały świętych prawd tajniki, Których barwy, pobożne grzejąc zakonniki, Łagodziły surowe modłów ich pokory... W one dni bujnie kwitły Chrystusowe ziarna I niejeden, nieznany
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt