ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

101 pomysłów na randkę

Po latach poszukiwań, prób i błędów, wreszcie spotykasz tę odpowiednią osobę i w całej euforii pojawia się jeden dylemat – gdzie najlepiej zaprosić ją na randkę? Chciałbyś przecież być oryginalny, dać się zapamiętać, mile zaskoczyć swą wybrankę… Zajrzyj więc do poradnika Krzysztofa Króla, znanego trenera z zakresu sztuki uwodzenia kobiet, założyciela szkoły „Perfect Dating”.

Tu specjalista podpowiada Ci, w jakich miejscach i okolicznościach najlepiej spędzać razem czas na różnych etapach znajomości. Oddaje Ci do dyspozycji całe swoje doświadczenie i kreatywność, a jego wskazówki są przyprawione odpowiednią dawką humoru.

Autor nie stroni od osobistych zwierzeń na temat własnych randek, które aranżował przy dużym nakładzie energii i pomysłowości. Dzięki temu dziś już nie musisz głowić się, jak zorganizować randkę w doskonały sposób. Krzysztof Król zadbał o to, by wszystkie szczegóły zostały dopracowane za Ciebie. Twoim zadaniem jest tylko sięgnąć po tę książkę i wybrać sobie jeden z aż stu jeden wariantów romantycznego spotkania. Może to być np. kolacja w parku, kino samochodowe lub dosłownie bujanie w obłokach…

Język tej książki jest zbliżony do języka mówionego, co ułatwia lekturę i sprawia, ze jest ona bardziej przystępna. Autor wielokrotnie zwraca się do czytelnika, traktując go jak swego rozmówcę, a nie tylko biernego słuchacza. Mamy wrażenie, że jest on naszym kumplem, tyle że bardziej doświadczonym i dysponującym szerszą gamą pomysłów. Jego rady warto zastosować we własnym życiu, by zwiększyć swe szanse na zdobycie wymarzonej kobiety i na uznanie w jej oczach. Dodatkowym bonusem są pomysły na oryginalne zaręczyny…

Polecam gorąco tę kopalnię pomysłów jako kobieta, która lubi być mile zaskakiwana nietuzinkowymi spotkaniami!
urodaizdrowie.pl Kasia T., 2012-06-02

Metoda Pose. Bieganie techniką dr. Romanova

„Metoda Pose. Bieganie techniką dr. Romanova” jest to książka szczegółowo opisująca technikę biegania. Głównym celem jest sukcesywne polepszenie szybkości, wytrzymałości oraz zmniejszenie ryzyka odniesienia kontuzji. Czytelnik otrzymuje bogatą wiedzę na temat mechanizmów biegania i tego, jak się do niego przygotować (ćwiczenia na poszczególnych partii mięśni, zmiana techniki stawiania kroków, praca nad elastycznością i inne).
Z życia książek Przemek Opłocki, 2012-05-30

Czytaj dwa razy szybciej!

Wchodzę na portale z nowościami wydawniczymi. Uwzględniając wstępną selekcję i dobór pod kątem zainteresowań i tak zostaje kilkanaście książek. Z ciężkim sercem zaczynam robić wyliczankę. Wciąż zostaje kilka pozycji. Przecież nie zamknę się w domu i nie będę jedynie czytał! Co robić? Odpowiedzią jest niewątpliwie metoda szybkiego czytania.

Pewnie wielu czytelników bloga miało styczność z poruszaniem się po kolejnych stronach tekstu ze wskaźnikiem, czytaniu bez cichego wymawiania słów czy obejmowaniu jednorazowo kilku słów lub grup wyrazów. Jeżeli nie, zbiór ćwiczeń Marcina Matuszewskiego może być w tym pomocny.

„Czytaj dwa razy szybciej” to przydatne uzupełnienie wiedzy o technice szybkiego czytania. Zbiór ciekawych ćwiczeń pozwala wciąż doskonalić się. Podzielone są one na różne stopnie trudności. Pozwalają poszerzać kąt widzenie, obejmować wzrokiem coraz to większe obszary tekstu i czytać więcej słów na minutę. Wystarczy systematyczna praca . No i czytanie, czytanie i jeszcze raz czytanie.
Z życia książek Przemek Opłocki, 2012-06-03

Adobe Flash CS5/CS5 PL Professional. Oficjalny podręcznik

Adobe Flash jest jedną z częściej wykorzystywanych technologii internetowych. Mimo dużej konkurencji ze strony HTML 5 nadal posiada bardzo mocną pozycję, a programiści znający Action Script są w cenie.

Książka "Adobe Flash CS5/CS5 PL Professional" próbuje wprowadzić początkującego w wielki świat animacji flash.
Każda kolejna lekcja jest listą kroków. Całość zdaje się być ułożona starannie i z wyczuciem. Kolejne lekcje wykorzystują wiedzę zdobytą wcześniej. Na pewno dużym plusem jest fakt, że "Adobe Flash ..." jest oficjalnym podręcznikiem wspieranym przez Adobe. Także bardzo przydatnym do sprawdzenia własnych postępów jest seria pytań po każdym dziale.

Do książki dołączona jest płyta, dzięki której nauka powinna być prostsza. Szkoda, że samą aplikację i tak trzeba ściągnąć z internetu. Choć w przypadku dobrego łącza nie jest to wielki problem. Tu pojawia się też inny problem z tego typu książkami - ich krótki czas przydatności. Z pewnością w następnej wersji okienka ze zrzutów ekranu (których jest naprawdę sporo - to akurat plus) staną się mylące. Należy pamiętać jednak, że jest to podręcznik do tej konkretnej wersji.

Dla każdego początkującego może to być bardzo przydatna lektura. Osoby bardziej obeznane raczej nie będą doznawać olśnienia na każdej stronie. Czegoś ciekawego może się jednak i wyjadacze nauczą.
youthcoders.net Patryk yarpo Jar, 2012-06-07

Ujęcia ze smakiem. Kulisy fotografii kulinarnej i stylizacji dań

Dziś wyjątkowo krótki wstęp do posta ode mnie. Otóż oprócz kultury,interesuje się także fotografią i kulinariami. Choć przyznaje,tym drugim głównie jako konsumentka :-) Na szczęście mam w swoim otoczeniu Koleżankę, która kulinariami zajmuje się czynnie z pasją,sercem i pomysłem. W związku z tym postanowiłyśmy połączyć siły i ten tekst jest efektem naszej współpracy. Chciałabym, aby Kulturalna dzielnica,była nie tylko miejscem promującym kulturę,ale także pyszne jedzenie i książki z nim związane. Dlatego też od czasu do czasu pojawią się tu teksty naszego autorstwa na ten temat.


Na polskim rynku wydawniczym jest mnóstwo książek dotyczących fotografii cyfrowej - lepszych i gorszych, dla mniej lub bardziej zaawansowanych użytkowników. Jedne koncentrują się na fotografii krajobrazowej lub portretowej, inne pretendują do miana encyklopedii gromadzących informacje na każdy fotograficzny temat. Teoretycznie w tak bogatej ofercie każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Mi jednak przez długi czas czegoś brakowało... książki o fotografii kulinarnej. I w końcu, ku mojej radości nakładem wydawnictwa Helion ukazała się publikacja "Ujęcia ze smakiem. Kulisy fotografii kulinarnej i stylizacji dań" autorstwa Hélène Dujardin.

Kulinaria zdobywają w naszym kraju coraz większą popularność. Wydawane są coraz to nowsze książki z przepisami, w telewizji pojawiają się kolejne programy o gotowaniu, w internecie mnożą się kulinarne blogi. I bardzo dobrze, bo gotowanie i jedzenie (dobre, prawdziwe) to naprawdę fantastyczna zabawa i wspaniałe hobby! Jeśli w parze z umiejętnościami kulinarnymi idzie pasja fotograficzna oraz lekkie pióro, warto pokusić się o założenie bloga i podzielenie się swoimi osiągnięciami ze światem. Ale jak zrobić udane zdjęcie lodów? Jak w atrakcyjny sposób uwiecznić na fotografii makaron z serem? Odpowiedzi na te oraz podobne pytania znajdziecie właśnie w książce Hélène Dujardin.

Autorka pracowała w jednej z francuskich restauracji w charakterze cukiernika. Aby podczas jej nieobecności pozostali członkowie zespołu podawali desery zgodnie z jej wskazówkami, fotografowała swoje idealne kompozycje i zostawiała zdjęcia jako wzór sposobu podania. I tak odkryła w sobie zamiłowanie do fotografii kulinarnej, która stała się jej nowym zawodem. Hélène zrezygnowała z pracy cukiernika i w 2006 r. założyła bloga o nazwie Tartelette (http://www.tarteletteblog.com/), na którym publikuje swoje kulinarne i fotograficzne wyczyny. Wystarczy przyjrzeć się kilku zdjęciom, by od razu zauważyć, że Hélène kocha stylizować potrawy i odnalazła swój niepowtarzalny styl. Jej zdjęcia mają niezwykły klimat i zawsze są aranżowane z ogromnym pietyzmem.

W książce "Ujęcia ze smakiem" jest wszystko, co fotograf kulinarny powinien wiedzieć. To dobrze i źle. Jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę z fotografią, nie tylko kulinarną, przydatne będą wskazówki umieszczone w pierwszej części książki, dotyczące podstaw fotografii, ujarzmiania światła, trybów fotografowania i różnych ustawień aparatu. Jeśli te zagadnienia są wam dobrze znane, możecie od razu przejść dalej, choć uważam, że warto choćby przejrzeć początek - ze względu na ciekawe przykłady fotografii. Pod każdym zdjęciem podane są parametry aparatu, które pozwoliły na uzyskanie konkretnego efektu.

Ponieważ z fotografią mam do czynienia już od dłuższego czasu, najbardziej interesowała mnie druga część książki, czyli rozdziały o przygotowaniu do sesji, kompozycji i stylizacji dań. Można się z nich dowiedzieć o tym, jak komponować ciekawe ujęcia, dobierać dodatki, przygotowywać dania. Dujardin podaje także cenne wskazówki dotyczące wykorzystania różnych niebanalnych akcesoriów, ściereczek, desek czy nawet... zardzewiałych kawałków metalu. Pokazuje jak domowym sposobem zrobić srebrno-złotą blendę oraz przygotować różnorodne tła z pomalowanych desek i kawałków materiału. Tworzywem może być naprawdę wszystko! Po przeczytaniu tej książki żałowałam, że wyrzuciłam moją starą zardzewiałą blachę... Do pieczenia już się nie nadawała, ale byłaby idealna jako tło do zdjęć!

Publikacja jest pięknie wydana, choć jak dla mnie zdjęć jest zdecydowanie za mało. Ale tym, którzy poczują niedosyt, polecam wspomniany już blog Hélène. Nawet z oglądania i analizowania samych fotografii można wiele wywnioskować i dużo się nauczyć. Ku mojemu zaskoczeniu, w książce znalazły się dwa przepisy. Zostały podane po to, by pokazać wagę wstępnych przygotowań do fotografowania każdego dania (analizowanie składników i sposobu przygotowania potrawy). Podsumowując, książka Hélène Dujardin jest ciekawą i wartościową pozycją,zwłaszcza dla osób rozpoczynających przygodę z fotografowaniem potraw. Początkujący znajdą wiele ważnych, technicznych informacji w pierwszej części książki, a ci, którzy mają już jakieś doświadczenie za sobą, na pewno skorzystają z ciekawych rad i sztuczek z części drugiej.

Najwyraźniej "Ujęcia ze smakiem" przetarły w Polsce nowy szlak, ponieważ w ofercie wydawnictwa Helion pojawi się niedługo kolejna książka o fotografii kulinarnej (http://helion.pl/ksiazki/fotografia-kulinarna-od-zdjecia-do-arcydziela-nicole-s-young,fotzyw.htm). Czekam na nią z niecierpliwością! Choć książek o fotografii cyfrowej przeczytałam bardzo wiele, sięgam wciąż po kolejne. Praktycznie w każdej znajduję choćby jedną cenną myśl lub poradę. Niejednokrotnie takie drobne rzeczy, wydające się nieistotnymi szczegółami, mogą zrewolucjonizować podejście do fotografii i organizacji warsztatu pracy - także kulinarnego fotografa!
kulturalnadzielnica.blogspot.com Lena, 2012-06-08
Sposób płatności