ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

Dobry Rodzic Wewnętrzny, czyli jak stworzyć pełną troski i miłości relację ze sobą

Czy macie dobrą relację z samym sobą? Wspieracie siebie, akceptujecie wady, doceniacie zalety? Jeśli tak- świetnie! Jeśli nie- sięgnijcie po książkę i nauczcie się być dla siebie, jak dobry rodzic, którego być może zabrakło w Waszym życiu. Piękna koncepcja i inicjatywa autorki polega na rozwinięciu popularnego zagadnienia ,,wewnętrznego dziecka”. Zapewne już słyszeliście gdzieś o tym stwierdzeniu. Alina Sordyl idzie krok dalej i tłumaczy drugą z podosobowości analizy transakcyjnej, czyli Wewnętrznego Dorosłego. Każde dziecko potrzebuje przewodnika, opiekuna.🫂 Słyszałam gdzieś stwierdzenie, że żyjemy w kulturze ,,zdziecinnienia”, właśnie przez fakt, że mówi się o pielęgnowaniu w sobie cząstki dziecinności, zabawy, beztroski. Współcześni dorośli nie chcą już dorastać. Ale to właśnie dojrzałość jest kluczem do sukcesu, by pokonać targające nami sprzeczne emocje, ataki paniki, paraliżujący stres i inne. To poczucie bezpieczeństwa, przyjaźń, która łączy obie podosobowości- dziecko i rodzica, a w konsekwencji i trzecią- dorosłego. Książka dzieli się na 2 działy: opiekę i przewodnictwo. Poradnik skierowany jest głównie dla osób, które o psychologii mają już jakieś pojęcie. Interesują się nią, są w procesie psychoterapii lub w istocie pracują jako terapeuci i chcą włączyć do swojej pracy koncepcję wewnętrznego dziecka. Uważam, że to książka zdecydowanie lepsza dla terapeutów niż pacjentów, bo w środku znajdziemy mnóstwo propozycji ,,minipraktyk” medytacyjnych/mindfulness, skupiających się na stworzeniu wspierającej relacji ze sobą. Myślę, że psychoterapeutom dużo łatwiej będzie je wdrożyć w gabinecie niż samym pacjentom w domach. Sama wolę medytacje prowadzone, przesłuchane niż takie przeczytane w książce. 🧘🏼‍♀️ ,,Tworzymy dobrego opiekuna jako nawyk profilaktyczny, umożliwiający udzielenie sobie pomocy w sytuacji, kiedy dojdzie do naruszenia równowagi emocjonalnej, fizjologicznej i mentalnej. To pozwoli nam użyć Dobrego Rodzica do odzyskania równowagi i pełnego mądrej miłości wspierania siebie w każdej sytuacji. Chcesz być dobrym rodzicem? Zacznij od siebie.

@przeczyt.ana Prajs Maja

He's dangerous

"He's dangerous" Sylwii Kubali to powieść, która przykuwa uwagę od pierwszych stron i prowadzi czytelnika przez<strong> labirynt emocji, tajemnic i niebezpieczeństwa. Przeszłość, przyjaźń, tajemnica i zbrodnia</strong> - to wszystko splata się w tej <strong>intrygującej historii,</strong> której fabuła rozgrywa się w świecie młodych ludzi, których życie wywraca się do góry nogami w jednej chwili. Główną bohaterką jest Lori Abbott, siedemnastoletnia dziewczyna, która właśnie przeżyła najwspanialszy dzień swojego życia - urodziny świętowane z najlepszymi przyjaciółmi. Jednak radość szybko przemienia się w niepokój, gdy cała czwórka przyjaciół znika bez śladu. Znikają także ich rodziny, a domy stają się opuszczone i puste. Co stało się z Joshem, Alexem, Nathanem, Lukem i ich bliskimi? Czym jest ta tajemnicza niewiadoma, która rzuca cień na życie Lori i jej przyjaciół? Autorka prowadzi czytelnika przez labirynt emocji i niebezpieczeństw, stwarzając niezwykle intrygującą historię, która wciąga od pierwszych stron. "He's dangerous" nie pozostawia czytelnika obojętnym - fabuła pełna jest zwrotów akcji, napięcia i tajemnic, które trzymają w nieustającym napięciu. Jednym z mocnych punktów tej powieści jest zdecydowanie budowanie atmosfery grozy i zagadki. Autorka potrafi zaskakiwać czytelnika, wprowadzając go w stan niepewności i dreszczu emocji. Wątek mafijny, który pojawia się w powieści, dodaje jej dodatkowej głębi i dynamiki, przyciągając uwagę czytelnika do kolejnych stron. Styl pisania Pani Sylwii jest bardzo przyjemny i przystępny, co sprawia, że lektura płynie łatwo i przyjemnie. Krótkie rozdziały nadają powieści dynamiki, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Jednakże, mimo że fabuła jest pełna zwrotów akcji, niektóre z wątków mogą sprawiać wrażenie przesadnie rozdrobnionych, co może niektórych czytelników dezorientować i przytłoczyć ilością informacji. Choć "He's dangerous" nie do końca spełnił moje oczekiwania, to jednak jest to debiut, który ma ogromny potencjał. Autorka wykazuje się wyobraźnią i umiejętnością kreowania intrygujących historii, które trzymają czytelnika w napięciu. Pomimo pewnych mankamentów, warto dać szansę tej powieści, zwłaszcza miłośnikom thrillerów młodzieżowych, którzy poszukują czegoś, co wciągnie ich od pierwszych stron. Warto również zaznaczyć, że mimo nieco zawiedzionych oczekiwań co do rozwiązania głównej tajemnicy, "He's dangerous" zaskakuje intrygującym połączeniem nastoletniej mafii z wątkiem psychopaty, co nadaje historii dodatkowego smaczku i sprawia, że czytelnik chce poznać dalszy ciąg wydarzeń. Dla fanów podobnych historii ta powieść z pewnością będzie interesującym wyborem.

Osobisty blog książkowy - Anna Szymczak Szymczak Anna

Więcej niż hormony. Jak przywrócić spokój w ciele i dotrzeć do prawdziwej przyczyny problemów hormonalnych

Jak powrócić do równowagi hormonalnej? Kasia Wróbel w swojej książce „Więcej niż hormony” pokazuje, „żeby wrócić do równowagi, potrzebujesz jedynie (albo aż) poznać potrzeby swojego ciała i je zaspokoić. Czyli stworzyć sobie warunki, w których równowaga naturalnie się pojawi”. Tym jednym zdaniem można podsumować całą pozycję. 😉 Co jeszcze znalazłam w środku? - Podejście skoncentrowane na zmianie myślenia o zdrowiu hormonalnym. Zamiast nacisku na wdrażanie mnóstwa zasad, więcej jest o zaufaniu do siebie i budowaniu relacji z ciałem. „Żeby naprawdę, tak na serio, trwale uregulować hormony, potrzebujesz zrozumieć swoje ciało, odzyskać z nim jakikolwiek kontakt, nauczyć się siebie, swoich potrzeb i odpowiadania na nie - czyli bardzo szeroko pojętego self-care w połączeniu ze slow life - to tak modne pojęcia dzisiaj, a tak trudne”. - Ładnie wydane treści z podkreśleniem kluczowych cytatów w przystępnej formie. - Rozpiskę najczęściej używanych leków wraz z ich działaniem i skutkami niepożądanymi. - Nastawienie na szukanie przyczyn zamiast zaleczania objawów. - Zachętę do zajrzenia do swojej historii i zadbania o prawdziwe poczucie bezpieczeństwa w ciele. - Skupienie się na pracy ze stresem, który według autorki jest główną przyczyną problemów hormonalnych (stres rozumiany również jako mało snu, omijanie posiłków, przestymulowanie, niedobory). - Rozpiskę potencjalnych badań wraz z normami optymalnymi i tym, co oznacza za niski lub za wysoki poziom. - Zalecenia, które pomagają wprowadzić wspierające nawyki w codzienność. - Wskazówki dietetyczne, inne od aktualnych trendów. - Potencjalne suplementy, które mogą wspomóc zdrowie hormonalne. - Książkę, która naprawdę wciąga i zmienia myślenie! Ta lektura w ogóle mnie nie przytłoczyła. Wręcz przeciwnie - mam poczucie, że zyskałam inną perspektywę: spokojniejszą i bycia bardziej w zgodzie ze sobą. Myślę, że nie wszystkim przypadną do gustu afirmacje. Niektórzy pewnie też mogliby polemizować z podejściem autorki np. do leków czy diety. 

u progu Sakramentu Miłości Łętowska Aleksandra

Max Verstappen. Sportowi giganci

Bohatera dzisiejszej książki, po raz pierwszy zobaczyłam w telewizji, gdy mąż oglądał wyścigi Formuły 1. "To on wygrał?" - spytałam. "Tak, miał trudne dzieciństwo u boku bardzo surowego ojca, ale to go bardzo zahartowało". Zaintrygowało mnie to. Gdy więc, wpadła mi możliwość przeczytania książki o tym człowieku, od razu wiedziałam, że muszę to zrobić. Lubię bowiem , od czasu do czasu przeczytać biografię o ludziach, którzy odnoszą sukces. Autor powyżej biografii w swojej książce przede wszystkim przeanalizował drogę Max, od jego dzieciństwa, początków w karierze, aż do czasów obecnych. Dużą uwagę przywiązał do poszczególnych startów kierowcy w sezonach. Opisując zarówno jego sukcesy jak i porażki. Z biografii wyłania się tym samym obraz człowieka, który swoim niebywałym talentem, pracą i odrobiną szczęścia odniósł sukces. Niezwykle interesująca jest przemiana tego człowieka od młodego chłopca, popełniającego błędy i nie potrafiącego okiełznać swojej wojowniczej natury do młodego mężczyzny, który pokonując słabości własnego charakter odnosi niebywały sukces. Obserwujemy również jego relacje z surowym ojcem, jego współpracownikami i rywalami. Książka odsłania przed czytelnikami wiele ciekawostek związanych z Formułą 1. Dużym plusem książki są kolorowe ilustracje oraz podsumowanie na końcu książki sukcesów odnoszonych przez Maxa. To tego prosty język, którym biografia jest napisana sprawiają, że jest to idealna pozycja przede wszystkim dla fanów Formuły 1, ale także miłośników biografii o ludziach, którzy swoją pracą i wytrwałością odnieśli w życiu sukces.

Zaczytany Zakątek Joasi Ostrowska Joanna

(Nie)widzialne serca

Chciałabym zacząć od tego, że zaczynając tą historię zmagałam się z pierwszym tak ogromnym zastojem w moim życiu, a ta historia porwała moje serce w 100% od samego początku. Jak już mam zastój czytelniczy to zawsze sięgam po jakaś mocną fantastykę z szybką akcją, by wyjść z niego z pełną mocą. Tym razem z zastoju wyciągnęła mnie tak spokojna i delikatna historia, że w sumie to nie wiem jak to się wydarzyło. Gdy tylko przeczytałam pierwsze zdanie od razu zastój gdzieś uciekł, a zastąpiła go olbrzymia ciekawość i komfort płynący z każdego słowa. Nie miałam okazji czytać wcześniej nic autorstwa Natalii i powiem wam, że żałuję, że nie poznałam wcześniej jej książek, bo w tym momencie "Niewidzialne serca" trafiły do mojego top 5. Ta historia była inna niż wszystkie. Tak piękna, że aż brakuje mi słów. Jak zawsze chciałam przewidzieć co zrobi autorka i może częściowo mi się to udało ale zdziwiło mnie to, że Natalia napisała wszystko na odwrót. Każdy stereotyp przekręciła w drugą stronę tworząc coś niepowtarzalnie wyjątkowego. Fabuła skradła moje serce i wiem, że pewnie nigdy go już nie odda. W tych czasach ciężko trafić na książkę tak delikatną, z tak pięknym przesłaniem. Sam styl pisania Natalii ujął mnie od pierwszego zdania i jestem pewna, że koniecznie muszę przeczytać inne książki jej autorstwa. Bohaterowie byli wykreowani w przecudowny sposób ich serduszka były tak dobre, tak czyste i delikatne. Pokochałam tą delikatność, tą dobroć i tą przyjaźń. Pokochałam tą czystą dziecięca radość płynącą z każdej sceny. Nie wiem jak dziękować Natalii za napisanie tej historii, bo zapewne nigdy nie będę wstanie opisać mojej wdzięczności słowami. Oddałam moje serce i wątpię, że jeszcze kiedyś dostanę je z powrotem. Motyw tańca, który przewijał się w tej historii prawie na każdej stronie jest mi szczególnie bliski, bo od zawsze trzymałam się zasady "shut up and dance" wycisz umysł i baw się do muzyki, bo jest ona najlepszym lekarstwem. 🎀

nacpana.fiction Skoneczna Asia
Sposób płatności