ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

17 śmiertelnych błędów szefa. Wydanie III rozszerzone

Książka pt.„17 śmiertelnych błędów szefa”, autorstwa Rafała Szczepanika - to na pierwszy rzut oka tylko zgrabny, trzymający w napięciu kryminał, którego bohaterami jest grupa ludzi zatrudniona w tajemniczej firmie Astra Tech, przedstawiciele polskich i zagranicznych służb specjalnych, funkcjonariusze policji oraz gangsterzy. W tajemniczych okolicznościach dochodzi tam do morderstwa prezesa oraz bankructwa firmy.
Śledczy próbują rozwikłać obie zagadki, studiując wnikliwie strukturę firmy.

Sprawa nie jest prosta, bo nieżyjący prezes Czerwiński, choć był świetnym wynalazcą, to fatalnym zarządzającym. W dokumentach firmy panuje więc bałagan, a każdy z działów prowadzi akta na swój sposób. I chociaż wdrożono tam kosztowny system informatyczny do zarządzania danymi, nikt z niego w praktyce nie korzysta. Pomiędzy działami trwa też zacięta rywalizacja. Struktura awansów jest niejasna, a sposób motywowania pracowników raczej budzi niesmak, niż zachęca do pracy. I w tym momencie dochodzimy do drugiej, istotniejszej części tej książki, która z kryminału - płynnie przeistacza się w biznesowy poradnik. Rafał Szczepanik, doświadczony trener i szkoleniowiec, przeprowadza bowiem Czytelnika przez szczegółową analizę każdego z popełnianych w firmie błędów. A oto te, które doprowadziły Astra Tech do upadłości:

1. Kierowanie się interesem swojego działu, a nie całej firmy.

2. Brak analizy i niewyciąganie wniosków z błędów popełnionych w przeszłości.

3. Niewykorzystanie dostępnych i wdrożonych w firmie instrumentów, ułatwiających zarządzanie i organizację pracy.

4. Podejmowanie skomplikowanych decyzji na podstawie intuicji, a nie realnych kryteriów.

5. Trzymanie się ustalonej strategii, nawet gdy sytuacja wewnętrzna firmy lub otoczenie rynkowe sugerują zmiany.

6. Przekonanie, że wskaźników firmy nie da się już poprawić.

7. Niedostosowanie działań operacyjnych do celów strategicznych.

8. Działanie oparte nie na strategii, ale na utartym zwyczaju.

9. Ignorowanie potrzeby planowania bieżącej płynności finansowej.

10. Słaby przepływ informacji pomiędzy zespołami.

11. Zła komunikacja, prowadząca do generowania szkodliwych plotek.

12. Ubogi zestaw narzędzi i metod motywacyjnych.

13. Narady, z których nic nie wynika, a ustalenia pozostają tylko na papierze.

14. Przekonanie o własnej nieomylności.

15. Dobieranie filozofii zarządzania zgodnie z panującą aktualnie modą.

16. Niewykorzystywanie znanych i prostych technik, ułatwiających pracę menedżera.

17. Mentalność produkcyjna, a nie kliencka.

Jeśli chcesz poznać przyczynę śmierci Czerwińskiego i przy okazji dowiedzieć się, jak „nie położyć” własnej firmy na łopatki - koniecznie sięgnij po tę lekturę!
centrumrekrutacyjne.pl Marlena Mistrzak, 2012-12-03

Olo na Atlantyku. Kajakiem przez ocean

Nakładem Wydawnictwa Bezdroża ukazała się książka pt. Olo na Atlantyku. Kajakiem przez ocean. To opowieść o Transatlantyckiej Wyprawie Kajakowej Aleksandra Doby, niezłomnego podróżnika, który jako pierwszy człowiek na świecie, samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent (z Senegalu do Brazylii) wyłącznie dzięki sile własnych mięśni.
W książce opisuje swoje zmagania z naturą, techniką, a także własną wytrzymałością i silną wolą.

Transatlantycka Wyprawa Kajakowa to 3200 km pokonanej odległości, prawie 5400 przewiosłowanych kilometrów i niemal 100 dób na oceanie, ale przede wszystkim pierwsze w historii przepłynięcie Atlantyku przez samotnego kajakarza. To osiągnięcie, które wymagało od autora niesamowitego wprost optymizmu, hartu ducha i wytrwałości w zmaganiach zarówno z obiektywnymi trudnościami, jak i ze słabościami własnego ciała. Wyczyn jedyny w swoim rodzaju, dokonanie, które z pewnością nieprędko zostanie przez kogoś powtórzone.

Co powoduje, że człowiek stawia sobie takie wyzwania Co zmusza go do codziennej walki z samym sobą Co sprawia, że mimo przeciwności podejmuje kolejne próby Odpowiedzi na te i wiele innych pytań można znaleźć w książce Aleksandra Doby. Z tej relacji dowiemy się jak wyglądały zmagania autora z przyrodą, przygotowania do wyprawy i co pozwoliło mu przetrwać na oceanie.

Aleksander Doba za całokształt osiągnięć kajakarskich i konsekwentne dążenie do realizacji coraz bardziej ambitnych celów eksploracyjnych otrzymał nagrodę podróżniczą Super Kolos 2011.
http://www.udziewczyn.pl 2012-12-01

Prostota i użyteczność. Projektowanie rozwiązań internetowych, mobilnych i interaktywnych

Zapewne każdy z naszych czytelników stanął kiedyś przed zadaniem zaprojektowania interfejsu użytkownika. Nieważne, czy projektujemy małą stronę internetową, czy wygląd ogromnej, złożonej aplikacji – cel jest jeden – stworzyć interfejs prosty i zrozumiały dla użytkownika.

Niniejsza książka w inspirujący sposób przedstawia sposoby na osiągnięcie tego celu. Giles Colborne, autor książki, skupia się na projektowaniu interaktywnych aplikacji internetowych i mobilnych, jednak wiele wskazówek w niej zawartych, można wykorzystać w codziennym życiu. Nawet podczas projektowania ogródka z kwiatami. Polska wersja książki ukazała się nakładem wydawnictwa Helion.
Pierwsze wrażenie

Okładka oraz sposób wydania książki idealnie odpowiadają jej zawartości – są proste i funkcjonalne. Całość wygląda schludnie i profesjonalnie, a czerwone tła w stronnicach nagłówków nadają całości odrobiny… wigoru. Czyta się ją bardzo szybko i przede wszystkim bardzo przyjemnie.

Książka kosztuje 39,90zł. Co jest dość wygórowaną ceną jak na 200 (a tak naprawdę 100) stron treści. Duży wpływ na taki koszt miała na pewno wysoka jakość papieru oraz naprawdę spora ilość ilustracji. Jeśli ja miałabym decydować – wolę ładnie wydaną, ale odrobinę droższą książkę, niż brzydką i tanią.
Czego dowiemy się z książki?

Prostota i użyteczność podzielona jest na osiem rozdziałów tematycznych: Po co tu jesteśmy?, Kształtowanie wizji, Cztery strategie osiągnięcia prostoty, Usuwanie, Organizacja, Ukrywanie, Przenoszenie oraz Zanim zaczniesz.

Każdą z części rozpoczyna stylowa strona z jej nazwą.

Każda z części zawiera od kilku do kilkunastu zagadnień. Wyjaśnienie każdego z poruszonych tematów mieści się na jednej stronie książki, jej sąsiadującą ozdabia ciekawe zdjęcie bądź ilustracja.

Po to tu jesteśmy?

To wstęp, zawiera informacje na temat tego, czym jest prostota i dlaczego jest tak ważna. Ciekawe jest to, że autor w swoich przykładach i argumentach nie ogranicza się jedynie do projektowania stron internetowych, czy aplikacji. Odnosi się tutaj do wszystkiego co nasz otacza – różnego sprzętu, urządzeń elektronicznych czy nawet samochodów, dając czytelnikowi proste i trafne rady.

Kształtowanie wizji

Rozdział ten wprowadza czytelnika w świat projektowania aplikacji i uczy od czego powinniśmy zacząć i co robić dalej, aby osiagnąć zamierzony efekt. Autor wyjaśnia min. jak ważne jest obserwowanie użytkowników, dlaczego powinniśmy się to robić oraz na jakich użytkowników możemy trafić. Kolejne rozdziały uczą nas jak wykorzystać swoją wizję i dopracować ją.

Dużym plusem tej książki jest prostota z jaką podejmowane są wszystkie te tematy. Czytając ją nie czujemy się zagubieni.
Cztery strategie osiągnięcia prostoty

W rozdziale Cztery strategie osiągnięcia prostoty dostajemy od autora książki zadanie – uprościć urządzenie – w tym wypadku pilot, który znajduje na jednej ze stron książki. Rozdział ten ma nam pokazać, że wykonanie tego nie jest wcale takie proste. Stanowi on także wstęp do dalszych rozdziałów książki, bo owe cztery strategie, to Usuwanie, Organizacja, Ukrywanie, Przenoszenie.

Usuwanie

Na początek poznajemy najbardziej oczywisty sposób upraszczania – przez usuwanie. Autor uczy nas na co zwracać uwagę i czego pod żadnym pozorem nie robić. Poznajemy zagrożenia, jakie może przynieść nieprzemyślane usuwanie. Książka opisuje nadawania priorytetów dla poszczególnych funkcji i wybierania z nich tych najważniejszych. Tak, jak i w poprzednich rozdziałach – całość nie tyczy się tutaj tylko grafiki.

Autor zwraca naszą uwagę na ogólne problemy, które są tak proste, że aż trudno uwierzyć, że nie wiemy o ich istnieniu. Poruszane są takie problemy jak upraszczanie zdań, rozpraszanie użytkownika zbędnymi możliwościami oraz bałagan interfejsu.

Organizacja

Drugą strategią upraszczania jest Organizacja, która polega na zmianie ułożenia (formy, sposobu przedstawienia) danych, a nie na ich modyfikacji. Autor w tym rozdziale uczy nas dzielenia funkcji na sensowne kategorie, formatowania oraz sortowania danych w zależności od rodzaju problemu. Wspomina także o najpopularniejszych sposobach prezentacji oraz ich wyróżniania.

Podobnie jak wcześniej, opisuje także typowe pułapki w które może wpaść projektant w trakcie procesu reorganizacji.

Ukrywanie

Trzecią strategią opisaną w książce jest ukrywanie. Autor uczy nas jak w subtelny i przyjazny użytkownikowi sposób ukrywać, a następnie pokazywać funkcje, zachowując przy tym maksymalną prostotę. Praktyczne i znane większości czytelników z doświadczenia rozwiązania pomagają nam zrozumieć idee i łatwiej wdrożyć je w nasze projekty. Na uwagę zasługuje tutaj także przeprowadzana przez Colborne analiza zachowania i postrzegania większości użytkowników.

Przenoszenie

Ostatnią strategią upraszczania wymienioną w książce jest przenoszenie. Chodzi tutaj o migracje funkcjonalności pomiędzy poszczególnymi urządzeniami – pilotem i ekranem telewizora, czy stroną internetową i aplikacją komórkową. Autor pokazuje tutaj, że nie każda platforma (telefon, tablet, monitor) musi posiadać dokładnie te same funkcje, ponieważ z reguły spełniają one całkiem różne zadania i wykorzystywane są w zupełnie innych sytuacjach.

Czytając ten rozdział poznajemy najpopularniejsze urządzenia oraz ich optymalne zastosowanie.

Zanim zaczniesz

Ostatni rozdział, to krótkie podsumowanie problemów, jakie mogą pojawić się po zakończeniu pracy.

Podsumowanie

Prostota i użyteczność, to książka naprawdę dla każdego – masę wiedzy wyciągnie z niej zarówno projektant, programista, jak i zwykła osoba, która chciałaby usprawnić swoje życie. Jak na tak szybką lekturę, zawiera ona na prawdę dużo wiedzy. Jest to skutkiem dużej ilości krótkich, treściwych rozdziałów opisujących każdy z tematów. Autor porusza w książce zagadnienia, które znamy z życia i opowiada nam o naszych odczuciach, które są tak podświadome, że nigdy się nad nimi nie zastanawialiśmy. Jest to lektura obowiązkowa, szczególnie, jeśli wybierasz się w podróż i znajdziesz na nią kilka spokojnych godzin.
grafmag.pl 2012-11-28

Splątana sieć. Przewodnik po bezpieczeństwie nowoczesnych aplikacji WWW

Jeden z najbardziej poważanych ekspertów od bezpieczeństwa przeglądarek dzieli się swoimi spostrzeżeniami i uczy wielu metod zapewniających zwiększenie skuteczności ochrony aplikacji WWW.
magazynt3.pl 2012-12-01

Strategie geniuszy. Myśl jak Albert Einstein

Jeśli chciałbyś zacząć nowy rok z impetem, to przewietrz swoją głowę i zacznij myśleć jak Albert Einstein. Nawet jeśli fizyka nigdy nie była twoją najmocniejszą stroną, to i tak masz jeszcze szansę stworzyć małą ubezpieczeniową teorię względności. Wszystko dzięki książce speca od NLP Roberta Diltsa, który od wielu lat uczy z powodzeniem strategii myślenia. Do stworzonych przez niego technik i modeli należą integracja skonfliktowanych przekonań, a także wzorce „zręcznego języka" i poziomów „neurologicznych".

Zwolennicy neurolingwistycznego programowania (NLP) rozkładają na czynniki

Przepraszam, kiedy Zurych dotrze do tego pociągu!

pierwsze to, w jaki sposób wybitni ludzie formułują swoje myśli. Dzięki temu każdy Smith czy Kowalski może krok po kroku naśladować wybitne umysły i wykorzystywać ich atuty na własne potrzeby.

W książce Strategie geniuszy. Myśl jak Albert Einstein poznajemy fragmenty wykładów, notatek i przemyśleń najsłynniejszego naukowca XX wieku. Okazuje się, że Einstein, tworząc swoje przełomowe teorie, wykorzystywał wizualizacje i twórczą wyobraźnię, a nie, jak byśmy oczekiwali, myślenie w stylu analitycznym. U źródeł teorii względności leżała wizja osoby podróżującej na promieniu światła z lusterkiem w dłoni. Einstein zastanawiał się, czy przemieszczając się z prędkością światła, taka osoba mogłaby dostrzec swoje odbicie w lusterku, czy też może wyprzedzałaby swoje odbicie, zanim to dotarłoby do tafli lustra

Dilts proponuje, żeby wzorem wielkiego fizyka, zaczynać rozwiązywanie problemu od jego wizualnej konceptualizacji. Następnym krokiem jest dotarcie do wszystkich ukrytych założeń, które kryją się w naszym postrzeganiu problemu. Wiele rzeczy, które uznajemy za oczywiste i niezmienne (tak jak dawni fizycy postrzegali czas i przestrzeń), przy bliższym poznaniu może okazać się czymś zupełnie innym, niż nam się początkowo wydawało. W funkcjonowaniu każdej firmy znajdziemy szereg spraw „pewnych i oczywistych", które uniemożliwiają dalszy rozwój, ponieważ nikomu nie przychodzi do głowy, żeby je podważać.

Podobno Albert Einstein spytał kiedyś konduktora „Przepraszam, kiedy Zurych dotrze do tego pociągu ". Ty również naucz się zadawać tego typu pytania. Może na początku będą uważać cię za wariata, ale granica między szaleństwem a geniuszem bywa cienka.
Gazeta Ubezpieczeniowa Aleksandra Wysocka-Zańko, 2012-12-04
Sposób płatności