Recenzje
Echo potępienia
Miniony tydzień pełen był literatury jakże różnej, ale bardzo wciągającej. Był thriller, literatura obyczajowa i fantasy. I na tej ostatniej kategorii chciałabym się zatrzymać na chwilę i przedstawić najnowszą książkę K.E. December “ Echo potępienia”. Książka opowiada o Emily, która jako dziennikarka śledcza dostaje za zadanie napisać o sprawie zagadkowego morderstwa. Tym bardziej tajemniczego, że ofiara zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach, a jedyny świadek opisuje sprawę jak nie z tego świata, sama ofiara zaś posiada takie samo znamię jak zmarły ojciec Emily. Dodatkowo od pewnego czasu dziewczynę dręczą złowrogo brzmiące głosy oraz nawiedzają postacie, przy których jeży się włos na głowie. Wszystkie drogi prowadzą ją do rodzinnego miasteczka, w którym wiele się zmieniło i wiele spraw wymaga wyjaśnienia. Nawet w najśmielszych snach nie podejrzewa, w jak wielkim niebezpieczeństwie się znalazła. Emily to silna kobieta, dla której rodzina jest najważniejsza. Tylko czy starczy jej sił, aby zmierzyć się z tym, co przygotował dla niej Bóg, Zakon czy Lilith? Czym lub kim tak naprawdę jest Drzewo Życia? I dlaczego w głowie słyszy echo potępienia? Moje kilka zdań nie jest w stanie w żaden sposób przygotować Was na to, co zgotowała czytelnikowi autorka. Przedstawiona historia nawiązuje nie tylko do życia na ziemi, ale również wpleciony został wątek aniołów i demonów, którzy nie są wcale tacy, jakich przedstawiają w literaturze, sztuce czy muzyce. Moc w najczystszej postaci, która emanuje z kartek książki, sprawa, że jest ona zaskakująca i wciągającą. Przedstawione postaci zaciekawiły mnie tak bardzo, iż pokusiłem się o mały research w internecie, aby zobrazować sobie tych, których przedstawiła autorka. “Echo potępienia” jest pierwszym tomem zaplanowanej trylogii, którą planuje wydać autorka. I na pewno z niecierpliwością będę czekać na ciąg dalszy anielsko-ziemskiej powieści, w której ważą się ludzkie losy, ale również istnienie Edenu. K.E. December przyzwyczaiła mnie do pikantnych, mafijnych historii pełnych miłości, walecznych uniesień i świątecznych klimatów. To, co miałam okazję przeczytać, jest powiewem świeżości, który trzyma w napięciu, zaskakuje i uskrzydla wyobraźnię. Zdecydowanie ta literatura jest idealna na jesienne wieczory. Gorąco polecam i czekam na więcej!
Getting Things Done w zespole. Skuteczna współpraca bez stresu
Książka „Getting Things Done w zespole” to obowiązkowa pozycja dla wszystkich, którzy chcą przenieść produktywność z poziomu indywidualnego na poziom całego zespołu. Metoda GTD Davida Allena od lat pomaga milionom ludzi odzyskać kontrolę nad codziennym chaosem, a ta publikacja wreszcie pokazuje, jak te same zasady zastosować w pracy grupowej - z zachowaniem przejrzystości, odpowiedzialności i spokoju. Autorzy w niezwykle przystępny sposób pokazują, jak budować kulturę współpracy opartą na zaufaniu, jasnej komunikacji i wspólnych celach. Książka nie tylko inspiruje, ale daje też konkretne narzędzia do wdrożenia w codziennym funkcjonowaniu zespołów - zarówno tych działających stacjonarnie, jak i zdalnie. Szczególnie cenne są rozdziały poświęcone radzeniu sobie z przeciążeniem informacyjnym, zarządzaniu zadaniami między członkami zespołu oraz tworzeniu środowiska pracy, w którym każdy ma przestrzeń do kreatywności. To nie teoria oderwana od rzeczywistości, lecz praktyczny przewodnik pełen przykładów, procesów i wskazówek gotowych do zastosowania od zaraz. W świecie, w którym współpraca coraz częściej odbywa się wirtualnie i asynchronicznie, „Getting Things Done w zespole” staje się niezwykle aktualną odpowiedzią na wyzwania współczesnej pracy. To lektura, która łączy skuteczność z empatią i przypomina, że produktywność nie polega na robieniu więcej, lecz na robieniu tego, co naprawdę ważne - wspólnie. To książka, która zasługuje na najwyższą ocenę - 5/5. Pomaga liderom, menedżerom i każdemu członkowi zespołu odnaleźć porządek w złożoności codziennej pracy. Klarowna, inspirująca i praktyczna - idealne rozwinięcie klasycznej metody GTD w realiach współczesnych organizacji.
Kalendarz Create Yourself 2026
Chcę Wam zaprezentować kalendarz na nadchodzący rok. Kalendarz CreateYourself 2026 by Mateusz Grzesiak. To zdecydowanie kalendarz dla każdego, kto doba o rozwój osobisty 💪 Przyznaję, że jestem osobą, która dużo robi w życiu, przez co jednak jestem w ciągłym biegu. Wiadomo, jeśli ma się dużo planów/zajęć to niestety łatwo o czymś zapomnieć. Aby nad tym wszystkim zapanować, zdecydowanie potrzeby jest dobry planer/kalendarz. Dlatego też zdecydowałam się na kalendarz, który Wam pokazuję. Przedstawiony kalendarz poza dużą ilością miejsca do notowania, zawiera różne teorie dotyczące rozwoju osobistego oraz ćwiczenia pozwalające je osiągnąć. Zdecydowanie polecam Wam ten kalendarz 😍 W mojej ocenie 10/10 💪
Mądrość ciała. Odkrywanie harmonii i uwolnienie napięć
Mój powrót do Walterów. Walter Boys #2
Mój powrót do Walterów. Walter Boys #2 Autor Ali Novak Po przeczytaniu pierwszej części książki, byłam bardzo ciekawa, jak potoczy się akcja w kolejnym tomie. Powrót Jackie z Nowego Jorku okazał się być zupełnie inny niż się tego spodziewała. Bardzo wiele się zmieniło w domu Walterów. Bohaterka najbardziej obawiała się spotkania z Cole’m, ale ich pierwsze zetknięcie po powrocie nie było takie złe jak można by się spodziewać. Dziewczyna ciągle jest niezdecydowana jeśli chodzi o jej uczucia. W książce jest o wiele więcej refleksji. Nie ma już trójkąta miłosnego tak jak w pierwszej części. Skupiamy się wyłącznie na Jackie i Cole’u. Poznajemy bliżej losy innych Walterów. Książka jest wciągająca i dobrze się ją czyta. To jest idealna na spędzenie wieczoru.