Recenzje
Piętno Genevieve. Pod osłoną milczenia
„Piętno Genevieve. Pod osłoną milczenia” to smutna i poruszająca książka, która pokazuje, jak bardzo przeszłe wydarzenia mogą wpłynąć na życie człowieka. Genevieve nosi w sobie bolesne wspomnienia i przez długi czas ukrywa swoje emocje, co sprawia, że czuje się samotna i zagubiona. Historia jest momentami ciężka, ale bardzo wciągająca i skłania do myślenia o tym, jak ważne jest mówienie prawdy i radzenie sobie z bólem. To książka, która zostaje w głowie na długo i pokazuje, że milczenie też może ranić.
Surogatka
Surogatka to książka, która przede wszystkim porusza nie tyle akcją, ile subtelnym pokazaniem ludzkiej kruchości. To historia o pustce po stracie, o powolnym gojeniu ran i o zaskakującym momencie, w którym serce zaczyna bić inaczej, choć miało już nigdy nie kochać. . Autorka tworzy atmosferę pełną cichego napięcia. Bohaterowie zbliżają się do siebie nie dlatego, że los ich ku sobie popycha, lecz dlatego, że wzajemnie wyczuwają swoje zranienia. Między nieufnością a potrzebą bliskości rodzi się delikatna więź, która wymyka się logice. Czytelnik niemal fizycznie czuje ich wahanie, pragnienie czułości zderzające się z lękiem przed zdradzeniem przeszłości. . To historia, która wciąga emocjonalnie, ponieważ opowiada o miłości rodzącej się tam, gdzie wydaje się niemożliwa. Jest pełna ciepła, wrażliwości i momentów skłaniających do zatrzymania się na chwilę. Pozostawia pytanie, czy serce ma prawo chcieć więcej, gdy wciąż nosi w sobie echo dawnej straty. Napewno jeszcze wrócę do tej książki i polecam każdemu, przyjemna i przede wszystkim szybka w czytaniu.
Puck Off
Nie jest źle. Nie męczyłam się z tą historią, jednak z radością zamknęłam po ostatniej stronie, by więcej do niej nie wracać. Zmienił mi się gust? Nie ten moment na taką historię? Bo jakby nie patrzeć powinno było zagrać. . Klasycznie autorka kreuje fantastyczną główną męską postać. Facet pomimo młodego wieku zachowuje się jak dojrzały mężczyzna, a nie nabuzowany od hormonów chłopak. Z główną bohaterką mam już większy problem - momentami irytowała, ale do zniesienia. . Książka na pewno znajdzie wielu, wielu, wielu fanów, bo mamy tu coś co jest zdecydowanie na topie: ✨Romans sportowy ✨Hokej ✨Humor ✨Emocje i uczucia . Emily - pracuje w klubie sportowym i zajmuje się ich social mediami. Luca - gra w tym klubie sportowym. . Wiadomo co nas czeka! Przyciaganie na ekstra wysokim poziomie. Troche przeciwności, momentami pod górkę, by oczywiście ostatecznie zakończyć szczesliwym happy endem🤗 . Jeśli lubisz romanse sportowe,ba zwłaszcza z hokejem w tle to gorąco polecam🔥
Recenzownik. Mój książkowy journal
Kategoria wiekowa: — Ocena: 5/5⭐️ Recenzownik autorstwa: Marty Sztandar-Bielawskiej Recenzownik - Mój Książkowy Journal💗 Uważam, że to must have dla książkary!!! Pamiętajcie, że książki i czytanie to nie wszystko, bo codziennie wieczorem, siadam właśnie z tym recenzownikiem i uzupełniam kolejne strony. Mamy miejsce do pisania recenzji, mamy książkowe wyzwania, TBR i trackery, sekcje naszych ulubieńców, coś związanego z wydawnictwem i wiele innych różnych sekcji do zapełnienia dla czytelnika. To także super prezent na święta (i nie tylko), dla każdej osoby która czyta. Naprawdę fajnie po przeczytaniu jakiejś pozycji, usiąść i wypisać wszystkie swoje odczucia na jeden stronie. Polecam Serdecznie💗🤗
Titek chce jeszcze jedną bajkę
Wieczorne „mamo, jeszcze jedną bajkę!” brzmi znajomo? 😅 U nas to codzienność — dlatego sięgnęliśmy po „Titek chce jeszcze jedną bajkę” i… to była świetna decyzja❤ To krótka, ale bardzo trafiona książeczka o emocjach związanych z odstawianiem ekranów i kończeniem bajek. Bez straszenia, bez moralizowania — za to z ogromnym zrozumieniem dla dziecka, które po prostu chce zatrzymać przyjemny moment jeszcze na chwilę❤ Podoba mi się, że historia nie kończy się na „nie”, tylko pokazuje rozmowę, granice, frustrację, ale też akceptację uczuć. Do tego są wskazówki dla rodziców, które pomagają zamienić wieczorne negocjacje w spokojniejszy rytuał. Ciepłe ilustracje, empatia i prosty język sprawiają, że dziecko naprawdę się w tym odnajduje. U nas książka wylądowała w kąciku czytelniczym — i zostaje na stałe😀