Poezja
Książki, ebooki, audiobooki z kategorii: Poezja dostępne w księgarni Ebookpoint
-
Pjotr Janicki Nadal aksamit: liryki Kwiaty i łzy Zdrowia Intuicja Doskonałego Życia (tak zresztą nazwę kiedyś moje życie) nie trzyma się na razie kupy. Siedząc za kierownicą chmury chciałem do was pomachać, lecz ten widok chwili niosącej ostrożnie jak szklankę na tac... Pjotr Janicki Ur. 1974 r. w Białymstoku Najważniejsze dzieła: Nadal aksam
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pjotr Janicki Nadal aksamit: liryki Mokra koszula Z sankami w grobie Śmiesznie tak sobie wmawiać, że przerzuca się gazety dla zabicia czasu, że patrzy się na płomyk zapałki w *zamyśleniu* a w nim jak w pudełku ze zwichrowanej sklejki może kryć się na przykład rosz... Pjotr Janicki Ur. 1974 r. w Białymstoku Najważniejsze dzieła: Nadal aksamit
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pjotr Janicki Nadal aksamit: liryki Mokra koszula Zupełnie jakby wsłuchać się w płynący rzeką lód Dużo z tego co wymyśliłem zrobiłem z potrzeby serca trzymając się słów łudząco podobne; gdy jem nasiona nasturcji i czuję jak oddala się lato, krowy pasące się w blasku słońca, owady... Pjotr Janicki Ur. 1974 r. w Białymstoku Najważniejsze dzieła:
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Jarniewicz Makijaż ISBN 978-83-288-5777-3 Przesadna mowa zwykła kryć miernotę uczuć myślał, jakby bogactwo ducha nie wyrażało się czasem przez puste zgoła metafory, gdyż nikt nigdy nie może dać dokładnej miary swych potrzeb, myśli i cierpień, a słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym wygrywamy melodie godne tańczącego niedź
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Jasio śpioszek Chcecie pewno wiedzieć wszyscy, Jak się chłopczyk ten nazywa, Co w ogródku sobie siedzi I na trąbce swej przygrywa? Jest to Jasio Ranny Ptaszek, Wielki mamy swej pieszczoszek, Co aż dotąd się nazywał W całym domu: Jasio Śpioszek. Jasio Śpioszek drogie dziatki, Nieszczęśliwy był chłopczyna, Bo zobaczyć nigdy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Jaskółeczka (Jaskółeczko. Jaskółeczko) Jaskółeczko. Jaskółeczko. Weź mnie na swe siodełeczko, Nieś mnie swemi pióry Za morza, za góry, Na sam koniec świata, Gdzie babulki chata. Muszę przynieść duchem Złotą igłę z uchem I jasne jedwabie, Żeby pomóc żabie. ----- Ta lektura, podobnie jak ... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 184
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Jaskółeczka (Wstańcie dzieci, wstańcie dzieci) Wstańcie dzieci, wstańcie dzieci, Bo już słonko złote świeci. Kto nie widzi rankiem słońca, Temu smutny dzień do końca. A kto ładnie wstaje rano, Ten je piwo ze śmietaną. Śpiesz się, chłopcze, śpiesz, mój mały, Bo już wróble dawno wstały, Wody z rzeki nanosiły, Beczkę piwa nawarzy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Jaskółka (Czarna jaskółeczka) Czarna jaskółeczka Do gniazdeczka leci. Pi! pi! pi! pi! Krzyczą głodne dzieci. Czarna jaskółeczka Robaczki przynosi. Pi! pi! pi! pi! Każde o nie prosi. Czarna jaskółeczka Karmi dziatki swoje. Pi! pi! pi! pi! Krzyczą wszystko troje! Czarna jaskółeczka Po muszki znów leci.... Maria Konopnick
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Jaskółka (Jaskółeczka do nas wraca) Jaskółeczka do nas wraca Z oddalonej drogi. Śpiewem wita wioskę miłą, Miłej chaty progi. Przez trzy morza, przez trzy góry Światem przeleciała, Przecież drogie gniazdko swoje Odrazu poznała. Jakże poznać go nie miała, Nie trafić do niego, Kiedy je tu serca nasze Całą zimę strzegą? Jak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Jesienią Jesienią, jesienią Sady się rumienią: Czerwone jabłuszka Pomiędzy zielenią. Czerwone jabłuszka, Złociste gruszeczki Świecą się, jak gwiazdy, Pomiędzy listeczki. Pójdę ja się, pójdę Pokłonić jabłoni, Może mi jabłuszko W czapeczkę uroni! Pójdę ja do gruszy, Nastawię fartuszka, Może w niego spadnie Jaka... Ma
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Mueller Somnambóle fantomowe Przejęznaczenia symbóliczne 1. IV. 2000. Co? znaczyłaby Ludzkość, gdyby ją kto zmierzył, Jak ona jest () Jak ją znam i oglądam nie zaś, jak w nią wierzę C. K. Norwid, Rzecz o wolności słowa powtórka z rozgrywki ze słowa można by zrobić wykaz posegregować *wzięte odrębnie, cóż? znaczy:* *Niewier
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Miciński Ur. 9 listopada 1873 w Łodzi Zm. w lutym 1918 pod Czertykowem na Białorusi Najważniejsze dzieła: W mroku gwiazd, Kniaź Patiomkin, W mrokach złotego pałacu czyli Bazylissa Teofanu, Nietota. Księga tajemna Tatr, Xiądz Faust Prozaik, poeta, dramaturg, publicysta; zafascynowany gnozą, mistycyzmem, towianizmem, głosił idee pan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Kaczanowski Stany ISBN 978-83-288-5817-6 Wszystko jest z Ameryki Krzysztof Kolumb nie lubi swojej pracy/ W dniu w którym odkryłem Amerykę pomyślałem/ że przydałaby się beczka prochu/ o co ci człowieku chodzi/ wybuchnęła Betty Boop stojąca za barem/ Stać się samochodem pułapką/ uśmiercić wszystkie wątpliwości/ i wziąć się znowu/
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Czechowicz Kamień inwokacja Liczę 22 piętra liczę 22 lata jest nas dwudziestu dwóch Człowiek to transformator a przecież można liczyć miesiące albo dnie ileż wtedy sobowtórów ma staruszka w pince-nez nieskończony jest przemian ruch Przez pince-nez widać w błękicie żonglowanie z rzadka piłka upada na tenisowy kort ręce ciągle zajęte plan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Czechowicz Kamień koniec rewolucji Marszczyła się ceglasta woda przygnębiały ją domy ceglaste żeglowała czarna łódź niepogoda nad miastem Dudnił deszcz o deseczki i deszczułki na dziedzińcach tartaków zaśmieconych wilgotną trociną na niebie było ciemno chmurno jak w zaułku za niebem było sino Mokro biły pomokłe sztandary dymy zataczały
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Czechowicz Kamień na wsi siano pachnie snem siano pachniało w dawnych snach popołudnia wiejskie grzeją żytem słońce dzwoni w rzekę z rozbłyskanych blach życie pola złotolite wieczorem przez niebo pomost wieczór i nieszpór mleczne krowy wracają do domostw przeżuwać nad korytem pełnym zmierzchu nocami spod ramion krzyżów na rozdrogach syp
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Czechowicz Kamień pędem Światło fosforyzujących drzew przepala kościane wieże drgnęło i potoczył się po płytach samochodów potok ulicę Złotą ośnieżył kłębem bębniącym benzynowego dymu zabłękitnił na złoto W rozwiewaniu się welonów i grzyw widać jasno że maszyna pieści krajobrazy się rwą lecieliśmy przez czarne mokre miasto naraz błysło p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Czechowicz Kamień piosenka ze łzami Kołysanki z dalekich okien zmarszczki blasków złotych na ścianie próżno tam dosięgać rączką w dużej książce malowanki zimowych dni narkotyk Słowa z żalu taka piosenka co się w niebo wsączy ja jednak wierzę oddaję się wszystkim falom niech mnie daleko niosą niech nikt nie stoi przy sterze kołysanki takt
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Czechowicz Kamień przemiany Żyjesz i jesteś meteorem lata całe tętni ciepła krew rytmy wystukuje maleńki w piersiach motorek od mózgu biegnie do ręki drucik nie nerw Jak na mechanizm przystało myśli masz ryte w metalu krążą po dziwnych kółkach (nigdy nie wyjdą z tych kółek) jesteś system mechanicznie doskonały i nagle się coś zepsuło Ot
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jozef Czechowicz Kamień więzień miłości Kochankowie spotykają się nocą w październiku spada z nieba dużo meteorów niejeden już zagasł dymiący kaganek odkąd Ona przemknęła staroświecką karocą wśród tętniących warczących kolorów Najpiękniejsza z niespodzianek Błękitni spotkaliśmy się nocą nie feeria czy alkohol boży błękit ale nawet bo i po c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Bełza Katechizm polskiego dziecka Cnoty kardynalne Trzy są cnoty, o tym wiedz, Które trzeba w sercu strzec. Pierwsza, *Wiary* silna broń, Wiary w Polski trwały byt, Że ją dźwignie Boża dłoń I na sławy wzniesie szczyt! Druga, w doli gorzkiej, złej, Niech od zwątpień strzeże cię; Zdrój pociechy płynie z niej, A *Nadzieją* z... Władysł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Bełza Katechizm polskiego dziecka Co kochać? Co masz kochać? pytasz dziecię, Co dla serca jest drogiego? Kochaj Boga, bo na świecie, Nic nie stało się bez Niego. Kochaj ojca, matkę twoją, Módl się za nich co dzień z rana, Bo przy tobie oni stoją Niby straż od Boga dana. Do Ojczyzny, po rodzinie, Wzbudź najczystszy żar m... Władysław
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Bełza Czym będę? Katechizm polskiego dziecka Nieraz, gdy sobie W kątku usiędę, To myślę o tym, Czym też ja będę? Trudno się zawsze Trzymać mamusi, Bo każdy człowiek Czymsiś być musi. Więc może będę Dzielnym ułanem, Lub w cichej wiosce Skromnym plebanem. Może też inną Pójdę kolejką: Będę malarzem Jak nasz Mate... Władysław Bełza Ur.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Bełza Katechizm polskiego dziecka Disce puer Siadł król Batory na swej stolicy W sławy i blasku potędze; Miecz mu połyskał w dzielnej prawicy, Dłoń drugą oparł na księdze. Przed królem stało małe pacholę, Uśmiech miał w oczach swawolny, Ale myśl jakąś jasną na czole, A był to biedny żak szkolny. Choć ubiór jego nie lśnił szkarłatem,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Bełza Katechizm polskiego dziecka Do polskiego chłopięcia Nie płacz, nie płacz synku drogi, Żeś na ziemi swej ubogi! Że nie miecz ci ani radło, Lecz tułactwo w doli padło, Żeś łzy tylko i cierpienia, Odziedziczył z twego mienia. Przez Bóg żywy, to fałsz, dziecię! Naprzód wziąłeś na tym świecie To, co rodu twego znakiem: Imię zacne, ż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Bełza Katechizm polskiego dziecka Do polskiej dzieweczki Dzieweczko polska! Ukochaj szczerze Prababek twoich święte pacierze; Czcij pamięć ojców, bo ojce twoi, Dzielni rycerze w skrzydlatej zbroi, To męczennicy ojczystej sprawy Lub bohaterzy z szańców Warszawy. A potem kmiece ukochaj chaty, Boś córą ludu, dziewczę liliowe; Bo pod ic
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Bełza Katechizm polskiego dziecka Katechizm polskiego dziecka Kto ty jesteś? Polak mały. Jaki znak twój? Orzeł biały. Gdzie ty mieszkasz? Między swemi. W jakim kraju? W polskiej ziemi. Czym ta ziemia? Mą Ojczyzną. Czym zdobyta? Krwią i blizną. Czy ją kochasz? Kocham szczerze. A w co wierzysz? W Polskę wier... W
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Bełza Katechizm polskiego dziecka Legenda o garści ziemi polskiej Ojców naszych ziemio święta, Ziemio wielkich cnót i czynów, Tyś na wskroś jest przesiąknięta, Krwią ofiarną twoich synów. I nie darmo w twoje rano, O! puścizno przodków droga! Ziemią świętą ciebie zwano, Boś najbliżej stała Boga. Byłaś ziemią poświęcenia, Przytuliskie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Bełza Katechizm polskiego dziecka Marsz Skautów Święta miłości kochanej ojczyzny, Oto w twą służbę wchodzi hufiec nasz! Od lat najmłodszych do późnej siwizny Pragnie przy tobie czujną trzymać straż! Równajmy krok, Wytężmy wzrok, Czy gdzie się podstęp nie kryje? Uderzmy w ton Silny jak dzwon: Polska niech żyje! Niech żyje! My łe
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Bełza Katechizm polskiego dziecka Modlitwa polskiego dziewczęcia Wiem ja, bo mi o tym Mama powiadała: Żem dziecię tej ziemi, Żem jest Polka mała. I wiem, jak mi Polska Jest droga i miła, Bom się w polskiej mowie Pacierza uczyła. Bo mię polskie niwy Chlebem swym karmiły; Bo mię polskiej pieśni Skowronki uczyły. Bo mię tam na niebie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Bełza Katechizm polskiego dziecka Modlitwa za Ojczyznę W imię Ojca, w imię Syna I świętego Ducha, Polska modli się dziecina, A Pan Bóg ją słucha. W oczach dziecka dwie łzy duże, Wiara w każdym słowie: Ojcze! błaga coś jest w górze, Daj Ojczyźnie zdrowie! Pobłogosław dłońmi Swemi Mą ojczystą strzechę; A mnie dozwól dla mej zi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Bełza Katechizm polskiego dziecka O celu Polaka Polaka celem: Skrucha przed Bogiem, Mir z przyjacielem, A walka z wrogiem. Cześć dla siwizny, Czyste sumienie, Miłość Ojczyzny I poświęcenie. Chętnie krew własną Dać w dobrej sprawie, Zacnie i jasno Dążyć ku sławie. Umieć na progu Złożyć urazy, Mieć ufn... Władysław Bełza Ur. 17 paźdz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Bełza Katechizm polskiego dziecka Polska mowa Ukochaj dziatwo słowo rodzinne, Skarb twój najdroższy, wspaniały! Tym słowem usta twoje niewinne, Pierwszy paciorek szeptały. A co po Bogu najdroższe dziatki! Dla duszy tkliwej i czystej: Słodkie imiona ojca i matki Wzięłyście z mowy ojczystej. Pierwsze wrażenia, pierwsze pojęcia, Pieśń
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Bełza Katechizm polskiego dziecka W podziemiach Wawelu Czy znasz, młody przyjacielu, Groby królów na Wawelu? Poznaj skarb ten dawnej cnoty, Co ozdabiał czas miniony, Najcenniejsze to klejnoty Z całej polskiej twej Korony. Na kolanach idź, mój mały, Przed te trumny marmurowe I u szczątków dawnej chwały Ze czcią pochyl twoją głowę. T
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Władysław Bełza Katechizm polskiego dziecka Ziemia rodzinna Całym mym sercem, duszą niewinną Kocham tę świętą ziemię rodzinną, Na której moja kołyska stała I której dawna karmi mię chwała. Kocham te barwne kwiaty na łące, Kocham te łany kłosem szumiące, Które mię żywią, które mię stroją I które zdobią Ojczyznę moją. Kocham te góry, l... Włady
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Każdy domku swego strzeże Gdzie lecicie, gołąbeczki, Wysoko, to nisko? Patrzym, patrzym, czy nie widać Jastrzębia gdzie blisko. Bo ten jastrząb, zły niecnota, Ma okrutne szpony I dziób mocny, ot tak długi, Tęgo wyostrzony. Jak uderzy w gniazdko nasze, To polecą pierze Każdy przecie, choć najsłabszy, Domku swego strzeże.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Anarchistka i policjant Wychodzę jakby spod ziemi, z ciemnego włazu, prostuję się i staję na środku jezdni, na ruchliwej ulicy miasta Meksyk, w jasny dzień, w pełnym słońcu. Wiem, że brałam udział w zamachu organizacji anarchistycznej na ministra Identification Publica. Ale nie jest jasne, co właściwie zrobiłam. T
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Benjamin i Zbyszek Wbiegam po schodach i wchodzę do mieszkania moich przyjaciół, Benjamina i Zbyszka. Trochę jestem zjeżona, bo oczekuję zwykłych u Zbyszka ataków złośliwości. Nie znoszę ich, ale lubię podszytą osłupieniem fascynację, jaką wywołują. Jednak Zbyszek w ogóle na mnie nie zważa, tkwi w fotelu, jakby go t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Bibliotekarka Jestem w wypożyczalni książek w małym miasteczku. Tłusta bibliotekarka podnosi oko i ogląda mnie spojrzeniem, które w ogóle nie wychodzi na zewnątrz. Chroni dorobek. Jej policzki, okulary: co znowu! ta jakaś tam? Nawet nie... Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzieła: Sen o znaczeniu snów (1995), Nie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Blues pod tytułem Snajper Byłam na ostatnim piętrze, ty byłeś na dole, mój przyjaciel ze mną był, siedzieliśmy na podłodze, on mi opowiadał sny Bardzo szczelnie było nam. Ty do windy wchodzisz już. Ja czytam o kimś, kto słucha, on był w kuchni, robił coś. Rozmawialiśmy dokładnie, choć się nie rozlegał głos. Wszystk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Cezar i Wercyngetoryks Cezar pokonał Wercyngetoryksa i przyprowadził go z Galii na łańcuchu. Podobno Wercyngetoryks jest dogłębnie piękny, a jego płeć nie jest jednolita. Na tylnym dziedzińcu domu Cezara ktoś mówi, że Wercyngetoryks jest tam, w łazience. Łazienka to raczej rodzaj akwarium z podgrzewaną sadzawką. Na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Cienie Cienie, cienie chmur sunące po trawie, długie cienie późnym popołudniem, cień spod ziemi, głuchy cień nieistnienia przed życiem, niemy cień nieistnienia po życiu, szepczący cień nieistnienia teraz... Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzieła: Sen o znaczeniu snów (1995), Nie jest gotowy (2000), Postać z cieni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Co mam w kieszeni Szminkę ochronną, cztery wizytówki różnych radio taxi (ostatnim razem, kiedy przejeżdżam przez plac w lustrzanych ścianach wieżowca czerwone lawy zachodu jak tygrysi skok ale nikt chyba nie widzi, a ja myślę o mroku tego mieszkania na Pradze gdzie mnie już nie kochają), trzy wizytówki przychodni lek
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Czwarta panna Brönte Kiedy wracam z plaży do tego domu na wzgórzu gdzie wynajmuję pokój, więc kiedy idę lasem pod górę, tak mnie niepokoi szybkość z jaką wszystko ciemnieje, że przyspieszam, żeby ją wyprzedzić i wtedy też ona czwarta panna Brönte (czwarta z tych piszących) coraz szybciej wspina się na wrzosowisko; t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Domek Dzyń Kropla zapełnia przestrzeń. To samo: podróż i korzeń. Oddech unosi słowo i sztuczne jest prawdziwe. I ja tutaj. Cokolwiek zechcę, mogę: żyj, umrzyj, zadzwoń! Dzyń! 1978 ... Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzieła: Sen o znaczeniu snów (1995), Nie jest gotowy (2000), Postać z cieniem (2001), Barykady.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Dom pracy twórczej Tego popołudnia wychodząc z domu do ogrodu poczułam: widok tej przestrzeni napina i szarpie mój nerw błędny jak nylonową żyłkę. Obraz przylega do rzeczy. I nie jest inaczej. Z kuchni polowej stojącej przy domu wzięłam kawałek chleba. Kucharka, nie przerywając czytania gazety, nalała w mój kubek her
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Dom spania Śpię, mieszkam w sobie. Trzoda pilnuje się sama, nie zapomina o mnie. Gdzieś, na zanikającej krawędzi jakaś idea schodzi szlakiem trawionej kromki chleba, przebija jeszcze rytm niedawnej rozmowy, topnieje resztka strachu w przyk... Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzieła: Sen o znaczeniu snów (1995), Ni
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Dom zgodności Wieczorem, wracając metrem do pożyczonego mieszkania, jadąc pod ziemią nieznanego miasta detronizowałam się i gdzieś zatracała się moja i tak nieoswojona historia. Wiśniowa przetarta torebka kobiety śpiącej na przeciwległej ławeczce, rząd lamp pod sufitem wagonu, metalowe uchwyty drzwi, skały za oknem u
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Drugi domowy wiersz Dobra, tylko już nie pisz, już przestań stawiać te zakręcone introwertyczne litery co tak skrybiesz i drapiesz, uchodząc na tych ciasno pozapełnianych dziesiątkach stron, tam gdzie nie mam żadnej kontrol... Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzieła: Sen o znaczeniu snów (1995), Nie jest gotowy (2
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Dziewczynka *kra kra* z zapałkami Nie ma jeszcze czwartej, a niebo takie ciemne tysiące ptaków odlatuje na noc; ponad szumem i światłami miasta chamskie gołe *kra kra*! Gołe niegdysiejsze śniegi w samym sercu teraźniejszości. I gdzie tu się ukryć skoro pod wielkim sklepem znów siedzi dziewczynka i jedną jedyną zapałk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Hermafrodyty Jestem na przyjęciu w białym pałacu położonym nad morzem, pełno tu gości, atmosfera swobodna, wiele atrakcyjnych osób, dużo wina, a na tacach śliczne małe kanapki. W pewnej chwili spotykam wzrok mężczyzny o ciemnych włosach w jego spojrzeniu płonie ogień przyjemnie niejednoznaczny, ni to zaczepka, ni py
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Hunowie Idziemy, ja i moja przyjaciółka E., brzegiem stromego wąwozu. Kątem oka dostrzegam a może wydawało mi się, że dostrzegam jak wzgórze przed nami się poruszyło. Przypatruję mu się uważnie stoi nieruchomo. Wąwóz, nad którym idziemy, ma ściany z białego wapienia, dno jest nierówne, kamieniste, porośnięte nisk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Inne możliwości *(Nocuje u mnie Iwona: wysoka bardzo jasna blondynka. Odstąpiłam jej swój pokój, a sama położyłam się spać w mniejszym. W nocy budzę się nagle i siadam na łóżku)* najpierw przestraszona, po chwili spod tego lęku wypełza poczucie zupełnej samotności. Jakbym tkwiła w kosmicznej pustce sama poza świate
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Jasne, cholerny trupie Jasne, kocham cię, cholerny trupie tak mi się powiedziało kiedyś kiedy wychodziłam z domu, świeża, dzień lekki i słoneczny, i skąd to jasne? Czy pytał mnie wtedy? Odpowiadam co jakiś czas, ciągle od 15 lat, choć nie wiem, jak właściwie miałabym mu wyznawać: wypluć gumę do żucia, przykleić do obcasa, zsunąć
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Kolejka do Jehowy Stoję w dość długim ogonku to kolejka do Jehowy; stojący przede mną przesuwają się bez pośpiechu. Jestem na końcu i czuję się jakoś niezupełnie zobowiązana, raczej swobodna, jakbym się tutaj znalazła ni to z własnej chęci, ni to przez przypadek. Stojąc tak s... Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze d
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Mdlejący afrykański dyplomata Stoję na przystanku PKS-u, po drugiej stronie drogi ciągną się pola: płaska ziemia, gołe drzewa, nisko zawieszone ciemnoszare chmury. I tak samo aż po horyzont. Przyjeżdża autobus. Drzwi się otwierają i ze środka wysiada afrykański dyplomata. Bardzo czarny z samego serca kontynentu. Ma
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Między psem a wilkiem Dopóki widzę przed sobą resztkę światła jeszcze nie ma strachu. Zjeżdżam na dół drogą, mijam panią krowę. Za rzeką gorące tunele późnego zachodu wśród wystygłych chmur: rewolucyjna czerwień, cesarska żółć, feministyczny wrzos; więc dzień nadal należy do nas, dwunożni. Ale za zakrętem gasną reszt
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Miejsce do przesuwania Tę planetę opuściła jej własna lub włożona w nią spoistość. Oko patrzące z dołu dzieli. Oko patrzące z góry zamknięte teraz. W powiece odbija się wszystko zmienne i reszta. Także ten człowiek siedzący na ulicy, tyłem do świata, zanurzony w gazecie; w powietrzu tłuczone szkło, muszelki, drób ...
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Nadchodzę już Celna uroda celnie dotykająca; zielonkawe, jak światło po wodzie, refleksy uważnych spojrzeń, ćwiartka świeżego ogórka nurzana w miseczce z sosem, a potem chrupanie, czarny pies w wyskoku po patyk, w śrubie w powietrzu i nasze głosy w... Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzieła: Sen o znaczeniu snów (
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Namiot oczekiwanej miłości Przez swoją nieopanowaną żarłoczność moja suka Melania dostała się na wyspę za miastem i nie może wrócić. Błądzę po mieście, usiłując znaleźć jakieś połączenie z wyspą. Miasto leży na wzgórzach. Przy szerokich, wysadzanych drzewami ulicach, biegnących w górę i w dół, stoją stare, ale wewną
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Na skrzydłach wiatru Idę w stronę morza. Przede mną wydmy, za wydmami plaża. Kiedy wieje wiatr dmie ukosem rozpędzam się i wskakuję na podmuch, który jest lekki, twardy i dość wąski. Kładę się na nim plecami, żeby nie spaść, a kiedy cichnie, zsuwam się na ziemię. Potem c... Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzieła: Sen o znaczeniu snów (1995), Nie jest gotowy (2000), Postać z cieniem (2001), Barykady. Kroniki obsesyjne (2006), Utwór o Matce i Ojczyźnie (2008), Antysemityzm. Nie zamknięta historia (2013) Poetka, eseistka, krytyczka filmowa, tłumaczka, publicystka, działaczka społeczna, wykładowczyni filozofii i etyk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzieła: Sen o znaczeniu snów (1995), Nie jest gotowy (2000), Postać z cieniem (2001), Barykady. Kroniki obsesyjne (2006), Utwór o Matce i Ojczyźnie (2008), Antysemityzm. Nie zamknięta historia (2013) Poetka, eseistka, krytyczka filmowa, tłumaczka, publicystka, działaczka społeczna, wykładowczyni filozofii i etyk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Nie jest gotowy Urodzona w 1914 roku, w niebogatej, emancypującej się, żydowskiej rodzinie, jaka bym była? Raz żarliwie w środku, raz z boku, niecierpliwa, ale dość uważna. Gdyby były pieniądze, uczyłabym się. Gdyby nie było, też bym próbowała. Być może zarabiałabym szyciem i chodziła do szkoły pielęgniarek bo zawó
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Nieskończoność Nieskończoność, którą wielbię od dziecka, Nieskończoność dodawanych bez końca odcinków, ekstatyczna; świat do świata i kolejne światy! Nieskończoność jak ogień w pochodni Statuy Wolności, to samo światło ponad morzami najróżniejszych... Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzieła: Sen o znaczeniu snów (
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Nocny pociąg Siedzę w więzieniu dla kobiet. To duży szary budynek o dwóch skrzydłach. Noc. Na gzymsie, nad jednym z zakratowanych okien prawego skrzydła, siedzą dwa ludzkie ptaki: mężczyzna i jego synek, bardzo podobny do ojca. Szarzy i nastroszeni jak puchacze pilnują okna celi, w której siedzi kobieta. Kiedyś zosta
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Nosferatu, wampir Wracałam do domu w nocy. Ciągle pod górę starym, rozmytym wąwozem między dwoma lasami. Nagle ściemniało. Chmury sięgnęły ziemi, szarpnął wiatr. Z pierwszą błyskawicą uderzyła mnie głęboka, dziecięca trwoga. I zaraz zobaczyłam światło: żółto-mdławe. W najwyższym oknie domu który musi stać za najbliż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Odwieczne śniegi Światło przygasa i rozbłyska w żółtawych nikłych wybuchach jakby wyświetlano film ze starej taśmy filmowej. W tych rozbłyskach, na granicy widoczności można dostrzec klomb i biegnącą obok aleję, którą ciągnie grupa ludzi idących za młodą kobietą. Kobieta ma jakieś powiązanie z tajemnicą śmierci pewn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy O, kotek Jakoś tam jestem zazdrosna, zazdrosna a jednocześnie skrajnie niezazdrosna chciałabym zobaczyć to wszystko co mogłoby mu się zdarzyć, gdybym to nie była ja gdyby mnie nie spotkał, gdyby inaczej się potoczyło co wtedy: jakie ... Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzieła: Sen o znaczeniu snów (1995), Nie jest
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Opiekun Lejb Goldin, tłumacz i literat piszący w jidysz; trzydzieści pięć lat. Teoretycznie świetny wiek. Jak pierwsze wzniesienie z którego już można ogarniać początki i zmierzchy. Ale praktycznie jest rok 1941, getto w Warszawie; kilkadziesiąt ogrodzonych ulic i kilkaset tysięcy ludzi chorych od tych ścian, bruków
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy O pocieszeniu, jakie daje poezja Ludzie, czasami tu można cichutko zemrzeć, wyschnąć w tym głodnym bastionie obronno-nacierającym, w tej kraince poezji. W tym kunszcie tak ascetycznym gdzie można do woli używać słów: jak cegieł, jak karabinu maszynowego, jak ogni sztucznych i prawdziwych, jak siebie, jak życia które
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Pierwszy domowy wiersz Zmienna pogoda, mokra, liście przesycone wilgocią; deszcz, opar w powietrzu, a zaraz potem napada słońce ale to światło blade i ostre, niestabilne, wredne; wtedy jestem zła i wpółprzytomna nie zdą... Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzieła: Sen o znaczeniu snów (1995), Nie jest gotowy (2000
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Pisarz sag Mój bliski znajomy jest pisarzem sag, czytam właśnie jego prozę; w prosty i zwykły sposób opisuje odwieczne koleje życia. Nudzi mnie to. Czy nie byłoby ciekawiej pytam go gdybyś napisał coś o szybkiej, niezwykłej akcji? Coś wciągającego, może być zwykły kryminał. *Może być* odpowiada cierpko. W dys
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Pokojówka Kafki Jestem w pokoju o nieskazitelnie białych ścianach. Stoję przy wielkim ciemnym biurku, odziana w biały fartuszek pokojówki; z fajansowej maselniczki nabieram nożem masło i smaruję kawałki pergaminowego papieru albo zwykłych gazet. Posmarowane układam na tacce. To kanapki dla gości Franza Kafki: są w p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Pomiędzy Tak stoi i stoi gapiąc się w okno na ten plac gasnący w listopadowym zmierzchu; nic nie widzi, wiem to, sama pamiętam ten widok, kiedy go nie widać to szumiące ruchome tło wydarzeń, których nie ma ale dzięki temu ruchowi wydaje się, że bardziej mogłyby być; tak stoi i stoi i c... Bożena Keff ur. 1948 Najważ
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzieła: Sen o znaczeniu snów (1995), Nie jest gotowy (2000), Postać z cieniem (2001), Barykady. Kroniki obsesyjne (2006), Utwór o Matce i Ojczyźnie (2008), Antysemityzm. Nie zamknięta historia (2013) Poetka, eseistka, krytyczka filmowa, tłumaczka, publicystka, działaczka społeczna, wykładowczyni filozofii i etyk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Rita, Gombrowicz i citroën w Vance, 1966 Tamtej nocy, kiedy kończyłam się kochać wyświetlił się ten obraz, melancholijny orgazm: Gombrowicz oparty o samochód. Za nim nad nim, jakby upozowana na dachu samochodu, młoda, uśmiechnięta Rita. Zasypiałam wtedy rozciągnięta nad sobą jak drętwy uśmiech. Nie ma wyjść i wściekl
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Samochód Helgi Mój charakter pisma jest jak samochód Helgi najpierw nie wiem dlaczego lecz fraza w sercu to właśnie powtarza; wnętrze jej samochodu jest jasne, słoneczne, pełne powietrza płynie ponad drogą, gdziekolwiek ona tam także jej opel, przebijają się przez przestrzenie gdyż dusza j... Bożena Keff ur. 1948 N
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Sen o znaczeniu snów **Obraz:** Pas fioletowego nieba podszyty resztką światła słonecznego, między końcem dnia a początkiem nocy. Fiolet granatowieje, światło zupełnie gaśnie. *Głos (bez płci, bez właściwości):* Ten obraz we śnie oznacza zbliżającą się samotność. *Obraz:* Dolina jak... Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzieł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzieła: Sen o znaczeniu snów (1995), Nie jest gotowy (2000), Postać z cieniem (2001), Barykady. Kroniki obsesyjne (2006), Utwór o Matce i Ojczyźnie (2008), Antysemityzm. Nie zamknięta historia (2013) Poetka, eseistka, krytyczka filmowa, tłumaczka, publicystka, działaczka społeczna, wykładowczyni filozofii i etyk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Show poezji koreańskiej (*Zasypiam na podłodze, na dywanie, przede mną stoi mały przenośny telewizor. Przez półsen dociera do mnie zapowiedź: zaraz będzie show poezji koreańskiej. Chcę to zobaczyć, otwieram oczy*). Partyzanci schodzą z gór. Prowadzi ich, skacząc po kamykach, młoda kobieta z długimi, zupełnie białymi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Siostra Hitlera (albo Matka Natura) Siedzę przy stole naprzeciwko mojego brata, Adolfa Hitlera. Pokój jest mroczny, ciasny, zastawiony ciężką szafą, dużym stołem, krzesłami i fotelem. Aż duszno między nami od wrogości. Śledzimy się czujnie i z napięciem, choć staramy się niczym nie zdradzać. Udajemy neutralność. Z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Snajper (Poemat bez dedykacji) 1. Rano twoje mieszkanie jest gładkie i przewiane na wylot jak trupia czaszka. Okna bez zasłon, białe ściany, czarne kaloryfery na skrzynce od mleka nóż jego czubek drażni suche powietrze. Miasto jest agresywne i bezwładne. Tłok w autobusach, na ulicach pustawo. Kawiarnie, kina,
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Solo Berkeley (solipsystycznie) Czekałam na niego w dolinie kamieniołomu nad morzem. Za mną białe promieniujące skały, niżej kamienisty, krzewiasty brzeg na cały horyzont słońce i świecąca woda. Nie nadchodził. Spacerowałam jak po estradzie: równo, biało, blask z góry i spod stóp. Sprawdziłam zegarek: chodził. To c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Solo Berkeley (drugie) Czekałam w jego mieszkaniu: kuchnia z balkonowym oknem, uchylone drzwi do pokoju, cień. Z blatu stołu wzrok zszedł na deski podłogi i niżej, za okno, na chodnik. Gęste drzewa, ławki. Na niebie czerwonawe słońce i mgławy, przejrzysty księżyc. Zaparzyłam herbaty, nalałam do szklanki, której nie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Studnia czasu Powierzono mi małą dziewczynkę; podobnie jak ja ma kręcone włosy i w jakiś podobny do mnie sposób jest ruchliwa. Bardzo szybko biega po podwórku, co mnie trochę niepokoi, bo powinnam ją mieć na oku. Dziewczynka biegnie, mija piaskownicę i nagle gdzieś ginie. Jakby się zapadła pod ziemię. Rozglądam si
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Sutra diamentowa (Jablonex) *Forma jest pustką* *a pustka jest formą* są jednak pustki mniej lub bardziej błyszczące i formy wklęsłe, ale też wypukłe. *Forma jest pustką* *a pustka jest formą* ale tu stoi pustka w formie szaroniebieskiej kanapy, którą kupiłam w... Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzieła: Sen o zn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Szara wieczność Ktoś ogląda duże, cienkie, szaro-brązowe zeszyty o, tak, koniecznie trzeba się w takie zaopatrzyć. Tylko taki typ literatury, jaki w nich drukują, można wykorzystać w szarej wieczności. Szara wieczność jest rodzajem uwięzienia, są tam nie kończące się szare płaszczyzny w szarym świetle, które nie da
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Tajemnica bierności Ruchliwym wczesnym popołudniem idę Nowym Światem. Spostrzegam nieduży pałacyk, trochę cofnięty w stosunku do innych budynków na ulicy. Wchodzę do środka, zamykam za sobą wysokie ciężkie drzwi. Jestem w poważnym, wyłożonym ciemną boazerią hallu, wszędzie palą się przyćmione gazowe światła. To Angli
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Tancerin Cała sala, wysoka jak hala dworca, jest zatopiona w niebieskim zadymionym półmroku. Stoją tu dziesiątki stolików nakrytych białymi obrusami; publiczność ogląda, pije, pali, rozmawia. Od sceny pada przenikające wszędzie niebieskie światło. Na widowni przeważają mężczyźni; rozmawia się przyciszonymi głosami,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Trzeci domowy wiersz Rany, ile ty masz na sobie: sweter i czapkę i skarpety z szorstkiej owczej wełny; i tak siedzi przy komputerze, do tego ma włączony piecyk, a to dopiero jest 15 września... Bożena Keff ur. 1948 Najważniejsze dzieła: Sen o znaczeniu snów (1995), Nie jest gotowy (2000), Postać z cieniem (2001), Ba
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Wieczór Ewy Patło Ewa Patło wychodzi z pracy o piętnastej trzydzieści, w uliczce mija starszego pana, który w ceratowej torbie niesie psa z siwą mordą. Ewa wchodzi na rondo staje jak na obrotowej scenie między mijającymi tramwajami i autobusami, przechodzącymi ludźmi Zaraz po zachodzie słońca szosą osiemset osiem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Wiek Oświecenia Bernard, trzydziestokilkuletni mężczyzna, prowadzi wyprawę, która jest na tropie najbardziej pierwotnych ludzi, jacy żyją na ziemi. Uczestnicy wyprawy są przeważnie Holendrami, niedawno przypłynęli do Ameryki, do Nowego Świata. Jest druga połowa XVIII wieku, wiek Oświecenia. Kiedyś Bernard widział bi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bożena Keff Nie jest gotowy Zanim to złączysz Ręka prowadzi kancelarię, usta towary spożywcze i poligon, brew, kiedy o niej myślę, otwarta jak słowo *to*; tego dnia o świcie brew, ręka i usta idą po pasie startowym. Nad nimi puste lekkie białko i ukryte planety. Dobiega warczenie silników. Na tym bezludziu brew zakłada uniwersalny dom towarow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka same same ISBN 978-83-288-5662-2 Fikcjonariusz Zakłamane tylko losy własne stają się mocniejszym snem, Mechaniczność się wzmaga i rozwydrzone skupienie, Pustka zaś po wydarciu się pocisku Komplikuje się w mechanizm wprawiany w ruch (korbą). Witold Wirpsza, Nowy podręcznik wydajnego zażywania narkotyków Do faktów! A potem
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Wespazjan Hieronim Kochowski Ur. 1633 w Gaju koło Waśniowa w ziemi Sandomierskiej Zm. 6 czerwca 1700 w Krakowie Najważniejsze dzieła: Psalmodia Polskie, Niepróżnujące próżnowanie, Epigramata polskie, Dzieło Boskie albo pieśni Wiednia wybawionego, Roczniki polskie Wybitny polski poeta i historyk epoki baroku. Uczył się w Sandomierzu, a następ
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Kolędnicy A ten chudy Janek Po ulicy chodzi, Z trzejkrólową gwiazdą Kolędników wodzi. Trzejkrólowa gwiazda Zaświeci w okienko, Kolędnicy hukną Wesołą piosenką. Kolęda, kolęda, Wesoła nowina! A pójdźcież się ogrzać Bliżej do komina! Trzejkrólowa gwiazda, A po niej zapusty; Nie bój się ty, Janku... Maria Konopnicka Ur.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Colas Breugnon Wypędzili z raju aniołowie Ludzi, ptaki i strwożone sarny, Zamiast ambrozji słodkiej i złotej Krowie mleko nam dali i chleb czarny. Myślał Bóg, że łamiąc chleba ćwiercie W gniewie okrutnym załamiemy ręce, A oto nam się chleb wydał słodszym od ambrozji I wznieśliśmy ręce w podzięce. Oto, krowy na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa [Dedykacja] Rodzicom, siostrze i bratu ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i mo... Jerzy Liebert Ur. ur. 24 lipca 1904 w Częstochowie Zm. zm. 19 czerwca 1931 w Warszawie Najważniejsze dzi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Gorzkie wióry Ciosam kształty, ciosam trumny, Wióry gorzkie słowa lecą, Szklane oczy rękom świecą Cóż za cieśla nierozumny! Już nie jedną zdjąłem miarę, Trumien wielem wyobracał, Coraz żmudniej idzie praca: Lata młode, oczy stare. Bo to miary są człowiecze, Od miar takich wzrok się psuje, Ręka zdziera, serce
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Ur. ur. 24 lipca 1904 w Częstochowie Zm. zm. 19 czerwca 1931 w Warszawie Najważniejsze dzieła: tomiki poezji Druga ojczyzna (1925), Gusła (1930), Kołysanka jodłowa (1932); zbiór korespondencji Listy do Agnieszki Poezja Lieberta stanowi zapis jego poszukiwań metafizycznych. Tematyka religijno-filozoficzna przejawia się już w de
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Ur. ur. 24 lipca 1904 w Częstochowie Zm. zm. 19 czerwca 1931 w Warszawie Najważniejsze dzieła: tomiki poezji Druga ojczyzna (1925), Gusła (1930), Kołysanka jodłowa (1932); zbiór korespondencji Listy do Agnieszki Poezja Lieberta stanowi zapis jego poszukiwań metafizycznych. Tematyka religijno-filozoficzna przejawia się już w de
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Ur. ur. 24 lipca 1904 w Częstochowie Zm. zm. 19 czerwca 1931 w Warszawie Najważniejsze dzieła: tomiki poezji Druga ojczyzna (1925), Gusła (1930), Kołysanka jodłowa (1932); zbiór korespondencji Listy do Agnieszki Poezja Lieberta stanowi zapis jego poszukiwań metafizycznych. Tematyka religijno-filozoficzna przejawia się już w de
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Kantyczka moribundów Od czarnej rozpaczy, Ustrzeż, wybaw nas. Zwól, niech przeinaczy Płuca nasze czas. Od śmierci za życia Ratuj, chroń nasz tłum. Codziennego gnicia Proces w płucach tłum. Pokądże po świecie Będziemy się tłuc Co wiosna, co jesień, Ze szczątkami płuc? Zdradnej rozkaż rtęci Niech się nie pnie w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Kołysanka jodłowa Dr. Zygmuntowi Żółcińskiemu Koniec wróżą lekarze. Przyjechała rodzina, Sfrasowani grabarze Męża, brata i syna. Słońce mocno przypieka, Każdy atom rozkłada Jakąś resztkę człowieka, Kosmicznego owada. Resztka życia kołata, Lecz już płuca wyplute Jeszcze jeden dzień lata Gruźlikowi nad Prutem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Kościół wojujący Wiem, w to niebo co się wspiera O gotyckiej szczyt kolumny, Tu na ziemi mnie prowadzi Twój wzrok czysty i rozumny. Niebo, które dotąd puste Pychą w nas i ponad nami, Dziś Bóg podjął ręką męską I wypełnił aniołami Jeszcze słowa niespokojne Dzielą ziemi brud od piękna, Nam jak miecze się nie skru
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Kroki komandora (z Alexandra Błoka) Ciężka, szczelna kotara na drzwiach, Za oknami mgły śnieżne, mgły mleczne. Cóż zostało z twej swobody niedorzecznej, Don Juanie, gdyś poznał strach? Przepych sal, chłód i pustka ścina krew, Służba śpi, i głucho noc ucieka. Z błogich stron, z nieznajoma, skądś z daleka Dolat
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Krokusy Ruszyła rzeka. Kra pod mostkiem się piętrzy. Nocą zabierze kładkę Prut. Patrzą świerki z wysoka pęka lód: Tyle nieba wiosennego, tyle wód! Kładkę trzeba umocnić, bo woda poniesie, Haki trzeba powbijać i założyć drut. Komuż by się to chciało mało świerków w lesie Prut się pieni. Trzaska na rzece lód! A
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Lisy Nie pomaga, nie pomaga brom. Znów podchodzą już są blisko tuż za ścianą Znów odbiegną, i zawrócą, i przystaną. Znowu chyłkiem podchodzą pod dom. Kożuch wdziej, pod jodłowy wyjdź strop! Brom nie działa nie myśl, nie myśl o noclegu. Schyl się nisko, szukaj pilnie, a na śniegu Lisi ślad odnajdziesz, lisi tr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Modlitwa Święci objęci wieńcem z wawrzynu, Żywopłot ciemnych, pachnących tuj Cisza wieczorna, gdy gwiazdy płyną W niebie i duszy, którą miłują. Orzeźwiające poranku tchnienie, Pieszczota słońca, pieszczota deszczu, Wszystko ramieniem w ogromnym dreszczu Ogarnie ciebie, wzruszy, przemieni. Być może nawet, owej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Na fujarce Komużeś ty potrzebne, Nieróbstwo moje śpiewne, Słówka, zda się, konieczne Zbyteczne wy, zbyteczne. Liryczne, ptasie nutki, Po których wtór króciutki, Rzucane po kryjomu Każdemu i nikomu. Niewiele ich, niewiele, Ale są czyste trele, Niezbędne, wiem, konieczne Światu nieużyteczne. W drewienko liche
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa O czułej nocy Pamięci Jana Kochanowskiego Błogosławione pieśni kalinowe, Błogosławione kalinowe dzieło Może ptakiem, może drzewem albo miłosnym słowem, W czułą jakąś noc się poczęło. Niespodzianie ścisnęła ci się krtań, Gdyś może sobie, ot tak, przy oknie stanął! Wyszeptałeś nad słowem: Stań się, stań, Stań
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Ostatni błysk zachodu gasł (z Alexandra Błoka) * Ostatni błysk zachodu gasł. Wiatr westchnął, ścichł. Dzień się dopalił. Zza chmur miesięczny spłynął blask. I zadźwięczała pieśń z oddali. Porywy dawne, tchnienia muz, Wróciły znów, ożyły z dźwiękiem, Lecz w sercu dźwięk ten w skargę rósł, Żałobnym wtórząc jęk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Pieśń o zagładzie Jak lekko, żwawo skacze rtęć 1 rośnie słupek w termometrze Trzydzieści siedem, kresek pięć! Ach, tak niewinnie się zaczyna! Tylko oddechy coraz prędsze, I pod oczami sine piętna Jak po drabinie rtęć się wspina, Po kreskach srebrna, obojętna Tylko się oczy stają większe, Tylko oddechy coraz pr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Piosenka do Warszawy (C. K. Norwid) Warszawo! ach, któryż to raz Od murów twoich biegiem precz W oddali nikł Zygmunta miecz, Zamek królewski, Nowy Zjazd Po wszystkie czasy klnąc twój bruk, Twój blichtr i szyk, twój gorzki chleb, Zmykałem stąd, zachodząc w łeb Jakżem choć dzień wytrzymać mógł!
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Poeci Zosi i Antkowi To wiatr wieczny z Ciebie wiejący Przypadł ku nam i o nas zaczepił, Wywiał język słowem naglącym I język ze słowem nam zlepił. Drogi Tobie ten szum, szelest piersi Boś Ty sam w bryłę gliny dmuchał To nieprawda, byś Ty poetów Nie kochał, ich słów nie słuchał. Skądże słowo tak biegnie do
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Próba Dla oka blaski, Dla ucha gwary, Dla nozdrza dymy, Ciało i pokarm Ustami bierzesz Jak wdzięczne rymy. Nienasycony, Przesytu pełen, A bez bogactwa, Łakomstwo wielkie Wwiodłeś do serca Jako niewiastę. Za nic mam twoje Zgłębianie życia, Poznanie świata, Jeśliś w tym życiu I na tym świecie Nie znalazł brata
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Przed domem jarzębina Przed domem jarzębina Ku ziemi się ugina. Widzisz, coraz to śmielej Jesień sobie poczyna. Już z pożółkłych połonin, Hucuł swe stada goni. Weź pierwsze z brzegu ziele Rozetrzesz je na dłoni. W garsteczce tego prochu, W trembity ruskiej szlochu, W obłokach, ach... Jerzy Liebert Ur. ur. 24 li
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Ur. ur. 24 lipca 1904 w Częstochowie Zm. zm. 19 czerwca 1931 w Warszawie Najważniejsze dzieła: tomiki poezji Druga ojczyzna (1925), Gusła (1930), Kołysanka jodłowa (1932); zbiór korespondencji Listy do Agnieszki Poezja Lieberta stanowi zapis jego poszukiwań metafizycznych. Tematyka religijno-filozoficzna przejawia się już w de
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Liebert Kołysanka jodłowa Rapsod żałobny Wyrychtujemy ci chłopaczku trumnę, Tak jak się patrzy niewielką a szczelną. Przez górskie łąki i przez lasy szumne Na barkach skrzynkę poniesiem śmiertelną. Jakże tu ziemi oddać młodziutkiego I bezbronnego tak, który zaufał Odstąpim prędzej od dołu czarnego Nie, nie oddamy go, niech nad... Jerzy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt