Wydawnictwo Wolne Lektury
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Elżbieta Drużbacka Wiersze światowe Na kompanią Franc-Massonów dla Kawalerów, i na kompanią de Mops dla Dam Za mego wieku dwie kompanij weszło Z ostatnią modą do Polski z Paryża; Już tyle czasów temu lichu przeszło, Czy świat do końca bliskiego się zniża. *Franc-masson* znaczy wolnego mularza Jak mur mocnego w sekcie sekretarza. Nie wiem zk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Drużbacka Wiersze światowe Na Obraz płaczącego Kupidyna i smutnej Wenery Cóż się to z tobą *Kupidynie* dzieje, Gdy płaczesz na to, że cię ogień grzeje? Wszak miłość, której synem cię nazwali, Nie wodą chłodzi, ale ogniem pali. Nie masz co chwalić tej w tobie odmiany, Krytycznej za nią, godzieneś nagany: Chcąc łzami zalać takowe płom
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Drużbacka Wiersze światowe Na piękność Narcyssa, uciekającego od miłości Nimfy Echo nazwane Darmo zaczynasz wojnę z miłością, *Narcyssie*, Darmo się z nią potykasz w stalowym kiryssie, Darmo ufasz w orężu, w trójgraniastą szpadę, Gdyć nagie dziecko wziąć ją potrafi przez zdradę; Wnet jedna strzałka Zwojuje śmiałka. Uciekaj w skały
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Drużbacka Wiersze światowe Na pysznego, który o sobie wiele trzyma i nad wszystkich się wynosi w doskonałości Raz gdy się w pychę Merkuryusz wzbije, Chcąc ludzkie zdania o sobie wybadać, Wnet takowego sposobu zażyje, Ażeby z siebie własną postać składać, A inną przybrać, żebraka czy kupca, I udać na czas z wymownego, głupca. Wchodz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Drużbacka Wiersze światowe Opisanie oczu ciekawych Akteona Często ciekawe oko szkodę czyni w duszy, Często w niewolne jarzmo wolnego zaprzęga; Oko nasz nieprzyjaciel, mózg i ciało suszy, Zdrów dopiero, wnet z niego żebrak niedołęga, Choruje napiera się, a nie wie, że w trunku Zamiast lekarstwa bierze złą śmierć w bassarunku. Teć to
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Drużbacka Wiersze światowe Opisanie wzajemnej miłości tejże Siostry z Bratem Nie byłoby to w podziwieniu żadnem W ten czas, kiedy wiek szczęśliwością słynął, Gdy był użytszym, w wybaczeniu snadnem, I kiedy złotem, miodem, mlekiem, płynął: Ażeby jaka w rodzie alternata Zabronić miała siostrze kochać brata. Ale w tej porze zwać możem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Drużbacka Wiersze światowe Pochwała lasów i miłego w nich na osobności życia w stanie pasterskim, od pewnej pasterki Zważywszy życia ludzkiego obroty Uchodzę w lasy i wesołe knieje, Mając w nich więcej gustu i ochoty. Niech kto chce z mojej dzikości się śmieje, Nie dbam nic na to; wolę z swej prostoty Las aniżeli świat pełen niecno
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Drużbacka Wiersze światowe Przypisanie pewnemu Kawalerowi, który za jednem strzeleniem młyn na wodzie, domy na lądzie spalił Z dwóch zodyacznych znaków sformowany Kawaler z serca, a bohatyr z miny, Nie zmierza w tarczą, nie strzela do ściany; Gdzie strzeli, płoną ogniem domy, młyny: Wodnik na wod... Elżbieta Drużbacka Ur. ok. 1698-1
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Drużbacka Wiersze światowe Reskrypt pewnemu poecie bojącemu się grzmotów i zabicia od piorunów, że grzesznik Mocny Bóg, to jest pewna, w piorunie i grzmocie; Uznaj grzeszniku winę, wszakże idzie o cie. Cóż za sposób w bojaźni nagłego karania, Żal, wstyd szczery występków, do nich niewracania. A gdy się w taką zbroję winowajco stroisz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Drużbacka Wiersze światowe Siostra Bratu posyłająca książkę listów Dam Greckich Damy ci Greckie posyłam tym czasem, Kochany Bracie, dla twojej zabawy; Kiedy od Polek uchodzisz nawiasem, Bądź na Grekinie przynajmniej łaskawy. Aczej ci dadzą sposób oczywisty Kochać się z bliska, kochać się przez listy. Jeźlić z tych która do gustu pr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Elżbieta Drużbacka Wiersze światowe Skargi kilku Dam w spólnej kompanji będących, dla jakich racyi z Mężami swojemi żyć nie chcą W pewnym ogrodzie pomiędzy szpalery W czas ranny chodząc szeptałam pacierze, Słucham ciekawie, że jakieś afery Sekretne mają Damy przy kwaterze, Siedząc na darniu w figurę kanapy, Co raz z tabakier zażywają rapy.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Dwór Zosi Nikt nie widział, nikt nie słyszał, Jaki ja mam dwór! Najpierw kogut, rycerz sławny, Z pękiem lśniących piór. Potem sroczka faworytka, Co tak lubi ser I te wróble, całem stadem Lecące na żer. Dalej żółtych kacząt sznury, Co idą na staw, Dalej gąski, co się bielą Wpośród bujnych traw. Potem kotka ulubiona, Co
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Dziadek (Oj ten mały Żuczek) Oj ten mały Żuczek Wielkie nic dobrego, Warczy, naszczekuje Na dziadka siwego. Warczy, naszczekuje, Ujada od proga, Kiedy siwy dziadek Prosi w imię Boga. Siwy dziadek stary, Ma lat ze sto może; Tem się tylko żywi, Czem go kto wspomoże. Nie ma on zagrody, Ani własnej chaty; Wszystko stracił
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Dziadek przyjdzie Dziadek dzisiaj przyjdzie, W wielkiem krześle siędzie, Śliczne mi powieści Opowiadać będzie. Pal mi się, ogieńku! Pal mi się wesoło! Wy, złote iskierki, sypcie mi się wkoło! Dziadek dużo widział, Dużo ziemi schodził; Już sam nie pamięta, Kiedy się urodził. Pal mi się, ogieńku! Pal mi się wesoło! Wy,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Dziad i baba I Był sobie dziad i baba, Bardzo starzy oboje, Ona kaszląca, słaba, On skurczony we dwoje. Mieli chatkę maleńką, Taką starą jak oni, Jedno miała okienko I jeden był wchód do niéj. Żyli bardzo szczęśliwie I spokojnie jak w niebie, Czemu ja się nie dziwię, Bo przywykli do siebie. Tylko smutno im było, Że um
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Ur. 24 grudnia 1798 r. w Zaosiu koło Nowogródka Zm. 26 listopada 1855 r. w Konstantynopolu (dziś: Stambuł) Najważniejsze dzieła: Ballady i romanse (1822), Grażyna (1823), Sonety krymskie (1826), Konrad Wallenrod (1828), Dziady (cz.II i IV 1823, cz.III 1832), Księgi narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego (1833), Pan Tadeusz (1
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Dziadów części III Ustęp Do przyjaciół Moskali Ten Ustęp Przyjaciołom Moskalom poświęca Autor Wy czy mnie wspominacie! ja, ilekroć marzę O mych przyjaciół śmierciach, wygnaniach, więzieniach, I o was myślę: wasze cudzoziemskie twarze Mają obywatelstwa prawo w mych marzeniach. Gdzież wy teraz? Szlachetna szyja Rylejewa, Któ
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Dziadów części III Ustęp Droga do Rosji Po śniegu, coraz ku dzikszej krainie Leci kibitka jako wiatr w pustynie; I oczy moje jako dwa sokoły Nad oceanem nieprzejrzanym krążą, Porwane burzą, do lądu nie zdążą, A widzą obce pod sobą żywioły, Nie mają kędy spocząć, skrzydła zwinąć, W dół patrzą, czując, że tam muszą zginąć. Oko ni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Dziadów części III Ustęp Oleszkiewicz Dzień przed powodzią petersburską 1834 Gdy się najtęższym mrozem niebo żarzy, Nagle zsiniało, plamami czernieje, Podobne zmarzłej nieboszczyka twarzy, Która się w izbie przed piecem rozgrzeje, Ale nabrawszy ciepła a nie życia, Zamiast oddechu, zionie parą gnicia. Wiatr zawiał ciepły. Owe s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Dziadów części III Ustęp Petersburg Za dawnych greckich i italskich czasów Lud się budował pod przybytkiem Boga, Nad źródłem nimfy, pośród świętych lasów, Albo na górach chronił się od wroga. Tak zbudowano Ateny, Rzym, Spartę. W wieku gotyckim pod wieżą barona, Gdzie była cała okolic obrona, Stawały chaty do wałów przyparte; Al
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Dziadów części III Ustęp Pomnik Piotra Wielkiego Z wieczora na dżdżu stali dwaj młodzieńce Pod jednym płaszczem, wziąwszy się za ręce: Jeden, ów pielgrzym, przybylec z zachodu, Nieznana carskiej ofiara przemocy; Drugi był wieszczem ruskiego narodu, Sławny pieśniami na całej północy. Znali się z sobą niedługo, lecz wiele I od dn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Dziadów części III Ustęp Przedmieścia stolicy Z dala, już z dala widno, że stolica. Po obu stronach wielkiej, pysznej drogi Rzędy pałaców. Tu niby kaplica Z kopułą, z krzyżem; tam jak siana stogi Posągi stoją pod słomą i śniegiem; Ówdzie, za kolumn korynckich szeregiem, Gmach z płaskim dachem, pałac letni, włoski, Obok japoński
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Dziadów części III Ustęp Przegląd wojska Jest plac ogromny: jedni zowią szczwalnią, Tam car psy wtrawia, nim puści na zwierza; Drudzy plac zowią grzeczniej gotowalnią, Tam car swe stroje próbuje, przymierza, Nim w rury, w piki, w działa ustrojony, Wyjdzie odbierać monarchów pokłony. Kokietka idąc na bal do pałacu Nie tyle trawi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Dzieci na wsi i w mieście O jak błogo, jak wesoło, Kiedy przyjdzie wiosny pora, Bujać w polach, bujać w łąkach Od poranku do wieczora! Na co spojrzysz wszystko bawi: Tu kukułka w lesie kuka, Tu zapada sznur żórawi, Tu swych jajek czajka szuka Na co spojrzysz wszystko cieszy: Tu jagoda się dojrzewa, Tu wśród żeńców raźn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: zbiory wierszy: Sad rozstajny (1912), Łąka (1920), Napój cienisty (1936), Dziejba leśna (1938); zbiory baśni prozą: Klechdy sezamowe (1913), Przygody Sindbada Żeglarza (1913) i Klechdy polskie Wybitny polski poeta, eseista, proz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: zbiory wierszy: Sad rozstajny (1912), Łąka (1920), Napój cienisty (1936), Dziejba leśna (1938); zbiory baśni prozą: Klechdy sezamowe (1913), Przygody Sindbada Żeglarza (1913) i Klechdy polskie Wybitny polski poeta, eseista, proz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Com uczynił II Com uczynił, żeś nagle pobladła? Com zaszeptał, żeś wszystko odgadła? Jakże milcząc poglądasz na drogę! Kochać ciebie nie mogę, nie mogę! Wieczór słońca zdmuchuje roznietę. Nie te usta i oczy już nie te Drzewa szumią i szumią nad nami Gałęziami, gałęziami, gałęziami! Ten ci jestem, co idzie dol
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Dreszcze nasze u warg się spotkały II Dreszcze nasze u warg się spotkały. Powieki Zwarły się, by nie widzieć nic oprócz rozkoszy, Co, po ciemku zrodzona, śni pożar daleki Sadów, gdzie ptak śpiewając ognia się nie płoszy. Nie domknąłem twej wrótni, upuściłem róże W twym progu i zaledwo w snów i pieszczot przer
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Idzie zmierzch I Idzie zmierzch od zapłotków od stodół od jarów, Idzie zewsząd i znikąd, a taki ma narów, Że im bardziej snem przymrze i w rów się zagrzebie, Tym widniej mu w niebycie tym łatwiej znieść siebie. O, niełatwo nam było powiązać los z losem! Smutek boczył się na nas; żal patrzył ukosem Odeszłaś
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: zbiory wierszy: Sad rozstajny (1912), Łąka (1920), Napój cienisty (1936), Dziejba leśna (1938); zbiory baśni prozą: Klechdy sezamowe (1913), Przygody Sindbada Żeglarza (1913) i Klechdy polskie Wybitny polski poeta, eseista, proz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Jam nie Osjan III Jam nie Osjan! W zmyślonej postaci ukryciu Bezpiecznie śpiewam moją ze światem niezgodę! Tarczą złudy obronny zyskałem swobodę, Której on by zapragnął, gdyby tkwił w tym życiu. Za niego dźwigam brzemię należnej mi sławy I za niego o przyszłość mych pieśni się trwożę Żyję tak, jakbym jego
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Pogrzeb Don Żuana III Zbladła twarz Don Żuana, gdy w ulicznym mroku Spotkał swój własny pogrzeb, i przynaglił kroku. I zatracił różnicę między ciałem w ruchu A tym drugim, co legło w trumiennym zaduchu. Czuł tożsamość obojga orszak szedł pośpiesznie A jemu się zdawało, że w miejscu tkwi śmiesznie. Czekał, aż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Puściła po stole swawolący wianek III Puściła po stole swawolący wianek. Kto go chwyci pierwszy ten mój ukochanek! Pochwycił tak ściśle, aż się kwiaty zwarły. Skąd ty jesteś rodem? Ja rodem umarły! Co się stało wokół, że świat mi się mroczy? To ja własnoręcznie zamykam... Bolesław Leśmian Ur. 22 styc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Skrzeble III Skrzeble biegną, skrzeble przez lasy, przez błonie, Drapieżne żywczyki, upiorne gryzonie! Biegną szumnie, tłumnie powikłaną zgrają, A nie żyją nigdy, tylko umierają Umierają, skomląc, szereg za szeregiem. Śmierć jest dla nich właśnie tym po lasach biegiem, Śmierć jest dla nich pędem w niepochwytn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Spotykam go codziennie III Spotykam go codziennie. Twarz, wklęta w ramiona, Jak mgła, męczarnią oczu ledwo obgłębiona. Wyciąga błędnej ręki widemko niemrawe, By nim zgłaskać surduta połataną jawę. Patrzy we mnie, jak w pustkę, lecz głowy nie zniża. Te same zawsze gwoździe tłoczą go do krzyża. Życie nowych mu s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Tango III Ogień nasturcji w ślepiach kota. Mgły czujnej wokół ciał zabiegi. Łódź, co odpływa w nic ze złota! Żal i liliowe brzegi. Suńmy się ruchem dwóch gondoli, Nie patrząc w lśniące dno podświatów, Niepokojeni z własnej woli Tajemną wiedzą kwiatów. W zwierciadłach świateł piętrowanie, A w szybach
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Wyruszyła dusza w drogę III Wyruszyła dusza w drogę Dzwonią we dzwony. Gdzie są teraz moje sady? Gdzie moje schrony? Zawołały wszystkie lasy, pełne motyli: Spocznij, duszo, w naszym cieniu, nie zwlekaj chwili! Jakże mogę w waszym cieniu spocząć niezwłocznie, Kiedy sama jestem cieniem, gdzie nikt nie spocz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Zbój III Przez śnieżyce, co, wyjąc, powiększa przestworza, Zbój się skrada w nawianej puszyściejąc bieli Nie masz prawa sięgania do ludzkiej gardzieli! Mam prawo noża! Pcha go naprzód w mrok pusty wicher i nadzieja Stanął nagle, jak gdyby z durną zmorą zszedł się. I oczy, zaszronione nieściśle, rozkleja I
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Krzywda II Zamknij okno W ogrodzie zbyt śpiewno. Oczy do snu, lub do śmierci zmruż. Krzywda nasza kończy się na pewno! Życie mija Wolno spocząć już Dzień się nowy na obłoków bieli Nie zatrwoży, że ciał naszych brak Lecz to wszystko, cośmy przecierpieli, Niechaj we mgle ma choć dr... Bolesław Leśmian Ur. 22
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Lubię szeptać ci słowa II Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą Prócz tego, że się garną do twego uśmiechu, Pewne, że się twym ustom do cna wytłumaczą I nie wstydzą się swego mętu i pośpiechu. Bezładne się w tych słowach niecierpliwią wieści A ja czekam, ciekawy ich poza mną trwania, Aż je sama powią
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna O zmierzchu II Gdy zmierzch na oknie naszym już dosięga kwiatów, My, w cień wspólny związani na znajomej ścianie Myślami do dwu różnych odbiegamy światów, Dłońmi zwarci w tym ziemskim, jak na pożegnanie. Wędrówka myśli naszych, stroniących od ciała, Każe pod grozą straty trwać w znieruchomieniu Dech przy tc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Prośba II Czemuśmy się zgodzili na brzemię pokory? Na istnienia naszego ból, krzywdę i strwon? Czemuśmy nie wyryli choćby kreciej nory, By dać szczęściu kryjówkę i nocleg, i schron? Zaniedbaną pieszczotą chcemy zmóc rozpacze, Na ustach słów spóźnionych zbytecznieje gwar I płacz ciągle nas ściga, choć j...
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Skończoność II Tyle nam pieszczoty, Co dla czworga rąk. A ty, zmierzchu złoty, Konaj wpośród łąk. Jedna dal w błękicie, Ale różna łódź! Trzebaż było życie Z ową dalą skuć? Późny wieczór stroni Od zielonych bruzd. Dłoniom zbrakło dłoni, Ustom zbrakło ust! Szczęście, co od słońca... Bolesław Leśmian Ur. 22 st
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Szczęście II Coś srebrnego dzieje się w chmur dali. Wicher do drzwi puka, jakby przyniósł list. Myśmy długo na siebie czekali. Jaki ruch w niebiosach! Słyszysz burzy świst? Ty masz duszę gwiezdną i rozrzutną. Czy pamiętasz pośpiech pomieszanych tchnień? Szczęście przyszło. Czemuż nam tak s... Bolesław Leś
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Twój portret II Twój portret z lat dziecinnych Ten uśmiech niecały, Co dziś mi zapowiada pieszczotę gołębną, Też nogi, które grzeję wargami, gdy zziębną, Lecz skaczące w ogrodzie przez sznur rozbujały. Pierś jagoda znikliwa i nie do ujęcia, W biegu wklęta w ramiona, jak łódź między wiosła, Serce czuć w niej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Krajobraz utracony I Czemu obcą mi wioskę z zwykłych lip gromadą Wspominam, jak dostępną niegdyś tajemnicę, Gdzie owiec znakowanych natłoczone stado Napełniło już znikłą na zawsze ulicę? Czemu dziś we wspomnieniu tak pilnie je śledzę? Ruch każdy, snem sprawdzony, odtwarzam zawzięcie Czas mijał One w ... Bol
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Niegdyś dom mój ochoczy I Niegdyś dom mój ochoczy i świat za dąbrową Porzuciłem, by dachu nie mieć ponad głową, I siebie porzuciłem gdzieś na skraju lasu Bez pomocy, bez żalu, bez śpiewu, bez czasu I biegłem tam, gdzie burza, mrok i zawierucha, By serce niepokoić i narazić ducha Tak się chciałem utrudzić i kr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Południe I Obłok blaskiem sam siebie zaćmiewa w upale, Dno błękitem przeciera, lub nie ma dna wcale. Rumianek, co w tych żarach biel gubi cudacznie, Trzykroć w nic się odzłoci, nim kwiatem być zacznie Płat murawy od wzgórza całą źdźbeł bezsiłą Zielenieje mi w oku w skrócie i pochyło Głos od brzmienia własnego
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Tu jestem I Tu jestem w mrokach ziemi i jestem tam jeszcze W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę, Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi, I jestem jeszcze dalej poza tymi snami. Zewsząd idę ku sobie; wszędzie na się czekam, Tu się spieszę ... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: zbiory wierszy: Sad rozstajny (1912), Łąka (1920), Napój cienisty (1936), Dziejba leśna (1938); zbiory baśni prozą: Klechdy sezamowe (1913), Przygody Sindbada Żeglarza (1913) i Klechdy polskie Wybitny polski poeta, eseista, proz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Boże, pełen w niebie chwały IV Boże, pełen w niebie chwały, A na krzyżu pomarniały, Gdzieś się skrywał i gdzieś bywał, Żem Cię nigdy nie widywał? Wiem, że w moich klęsk czeluści Moc mnie Twoja nie opuści! Czyli razem trwamy dzielnie, Czy też każdy z nas oddzielnie. Mów, co... Bolesław Leśmian Ur. 22 styczn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Ciało me, wklęte IV Ciało me, wklęte w korowód istnienia, Wzruszone słońcem od stóp aż do głów, Zna ruchy dziwne i znieruchomienia, Które zeń w śpiewie przechodzą do słów. Zna pląsy gwiezdne, wszechświatów taneczność I wir, i turkot rozszalałych jazd, Pieśnią jest życie i pieśnią jest wieczność W takt mego s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Dłoń zanurzasz w śnie IV Dłoń zanurzasz w śnie, W zagrobowym cieniu. Nie znajdujesz mnie, Wołasz po imieniu! A ja leżę tu, Gdzie ma być nas dwoje. Brak mi tylko tchu, Oto ciało moje ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopad
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Jak niewiele ma znaków IV Jak niewiele ma znaków to ubogie ciało, Gdy chce o sobie samym dać znać, co się stało Stało się, bo się stało! Już się nie odstanie! Patrzę ciągle i patrzę, jak gdyby w otchłanie, I ciągle nasłuchuję, czy kto puka w ciszę? Nie dlatego, że widzę, nie przeto, że słyszę. I usta moje bled
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Miłość stroskana IV Która godzina? Która w niebie zorza? Nie czas na skargi! Świat właśnie jest taki! Dawnoś to w zbożu rwał chabry i maki? Pokochaj zboże! Nic nie ma, prócz zboża! Czemuż tak patrzysz w otchłanie bezczasu, I mówisz: Jakże pokocham tę zmorę? Dawnoś to w lesie całował drzew korę? Więc las pok
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Mrok na schodach IV Mrok na schodach. Pustka w domu. Nie pomoże nikt nikomu. Ślady twoje śnieg zaprószył, Żal się w śniegu zawieruszył. Trzeba teraz w śnieg uwierzyć I tym śniegiem się ośnieżyć I ocienić się tym cieniem, I pomilczeć tym milczeniem... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Pogrzeb IV Słyszę, jak deszcz po liściach coraz gęściej pluska. Tak mnie nuży zwłok moich w zaświaty wywózka Na kołach, co się kręcą, choć nie wiedzą drogi! Dla mnie już tylko mroki i mroków rozłogi! Boże, czemuś dał duszę, co snu musi żebrać, I życie, które można tak łatwo odebrać? I czemuś mnie z takieg...
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Śmierć wtóra IV Dwojgu zmarłym w cmentarza zakątku Dawna miłość śni się od początku, I westchnęli, i po małej chwili Wspomnieniami ust się połączyli. Usta, usta! Próchno w was migota! Któż odgadnie, że to jest pieszczota? Któż pomyśli, że to jest kochanie Pocałunków trudne wspominanie? Słodka jeszcze jest
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Śni się lasom las IV Śni się lasom las, Śnią się deszcze. Jawią się raz w raz Znikłe maje. I mijają znów, I raz jeszcze A ja własnych snów Nie poznaję. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na str... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Usta i oczy IV Długo się usta moje karmiły twym ciałem, Aż głodu ust mych doznałem, Boś ujęła im pieszczot w ostatniej godzinie, Co, przemijając, nie minie. I odtąd, odrzucone w świat, słońcem rozbłysły, Straciły rozum i zmysły I całują te głazy i te martwe rzeczy, Które duch zdeptał człowieczy. Całują k
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Wiersz konny IV Pochylony ku światu patrzę w cień mój konny, Jak się obco przewija skośny i postronny Wybojem dróg. Mój cisawy, któremu i głaz nie zacięży, Zaświat w słońcu zwęszywszy, kark zagrzany tęży W uparty łuk! Woniejące od pola, z traw wywiane losy Złączyły nas na wspólny bieg w tamte niebiosy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Wczesnym rankiem I Gdy ulice, stopami ludzkimi nietknięte, W słońcu porannym stoją dla nieba otworem, Nie poznaję drzew dawnych takie są zaklęte, Tak trafnie olbrzymieją i tak pachną borem. Zda się, że po raz pierwszy owiane szelestem Jawią się moim oczom w cudnym niepoznaniu, Jakbym zastał je nagle na ...
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Zachód I W błękicie szkarłat zórz! Wniebowstąpienie róż! Wieczność płonie tak samo, jak płonęła za młodu Ogród, gdzie w złotym mchu tkwi odrobina tchu, Niezbędnego dla ciebie, co śnisz wnętrze ogrodu. By iść do tamtych stron, odzyskać trzeba zgon, Zagubiony w tym bycie... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 187
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Sen wiejski Śni mi się czasem wieś, którą wbrew losom Wysiłkiem marzeń przymuszam do trwania, Czując, jak przymus co chwila jej wzbrania Zniknąć, gdy właśnie zmyślonym niebiosom, Oczyma ledwo naznaczyłem w próżni Miejsce spotkania snu mego z błękitem. Drzewa mnie nęcą naocznym rozkwitem Czasem się tylko jakiś liś
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Śmierć Buddy U wód Hiranjawati nad brzegiem żałoby Poległ Budda, trawiony mgłą ślepej choroby. Był w pobliżu tłum uczniów i był ptak na drzewie, I dziewczyna, o której nikt dotąd nic nie wie. Śmierć opodal, we zgubne zwinięta pierścienie, Czekała, jak pies wierny, na jego skinienie. Uczył ją wlec obrożę i lizać z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Czechowicz Ur. 15 marca 1903 r. w Lublinie Zm. 9 września 1939 r. w Lublinie Najważniejsze dzieła: ballada z tamtej strony, żal, nic więcej, nuta człowiecza, tomy wierszy: Kamień (1927), Dzień jak co dzień (1930), Ballada z tamtej strony (1932), W błyskawicy (1934), Nic więcej (1936), Nuta człowiecza (1939). Polski poeta dwudziesto
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Czechowicz dzień jak co dzień a la campagne tłum. M. S. przekłady na język świata tłumaczyła M. S. le foin sent le sommeil le foin sentait bon dans des rves d'autrefois les aprs-midi de campagne chauffent le seigle le soleil fait sonner la riviere en fer blanc etincelant la vie les champs en or fondu le soir l'appontement travers le c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Czechowicz dzień jak co dzień [Dedykacja] wiersze z lat 1927 1928 1929 wiersz jedyna dedykuję pani marji grzegorzewskiej wiersz światło popołudniu zechce przyjąć pani marja maćkowska wiersz wąwozy czasu zechce przyjąć pan wilam horzyca wiersz świat zechce przyjąć pan jan wydra wiersz na... Józef Czechowicz Ur. 15 marca 1903 r. w Lub
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Czechowicz dzień jak co dzień la mort tłum. M. S. przekłady na język świata tłumaczyła M. S. c'est ecrit la gare des marchandises c'est ecrit le depot l'ascenseur et le monte-charge penchent leurs tetes pesantes quoi qu'il arrive le wagon la prison rouge des vaches a bouche des petits fenetres avec des museaux de veaux un beuglement pl
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Czechowicz dzień jak codzień une ruelle tłum. M. S. przekłady na język świata tłumaczyła M. S. une petite parcelle en pierre de l'univers une ruelle en fleurs comme une jeune fille srement nul n'aura envie d'y heurter avec le bruit d'une auto oui ce n'est qu'ailleurs qu'éclate le brouhaha victorieux tantôt de lourds camions font résonne
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Ur. 14 lutego 1818 w Warszawie Zm. 28 września 1895 w Krakowie Najważniejsze dzieła: Dźwięki minionych lat (1848), Szubienica Zawiszy, Gdy naród do boju Polski poeta, tłumacz Dantego i Shakespearea. W 1833 r. przyjechał z Warszawy do Krakowa, gdzie wstąpił do tajnego Stowarzyszenia Akademickiego. W 1836 r. dołączył do podziem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Bartłomiej Głowacki Hej! tam w karczmie za stołem Siadł przy dzbanie Jan stary; Otoczyli go kołem, On tak mówił do wiary: Ja mówiłem wam nie raz, Ze dziś zuchów już mało; Wiara, bracia, źle teraz, Dawniéj lepiéj bywało! Za mych czasówto słynął Kum Bartłomiéj Głowacki; Od Moskali on zginął, Oj to krakus b
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Boże Narodzenie Bóg się rodzi, moc truchleje, Hymn żalu wznoszą narody, Piosnkę zemsty lud już pieje, Piosnkę zemsty i swobody. Ach to Marya w bolach rodzi. Bóg się rodzi! Bóg się rodzi! Niebo czarno się zachmurza, Żałobnie płaczą dziewice, Nad Ojczyzną wisi burza, A śród burzy błyskawice. Ach to Marya
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Dolina Mnikowska pod Krakowem Ztąd o dwie mile, w zachodniéj stronie, Śliczna Mnikowska dolina Wypieszcza kwiaty na swojém łonie, Jak młoda wiejska dziewczyna. Między skałami, jak łza po twarzy, Jak wąż na posłaniu z kwiatów, Tam przez sena gada i ciągle gwarzy Strumień na łożu z bławatów. A w prawo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Do romantyka Edmunda Wasilewskiego Improwizacya Wieszczu, twórco, przyjacielu, Próżnych marzeń porzuć świat! Wierz mi bracie, marzycielu, Pożałujesz młodych lat. Gdy chcesz śpiewać, to myśl twoję Nad Krępaku wystrzel szczyt, Śpiewaj braciom bratnie boje, Gwiazdy spytaj o ich byt. Wieszcz krajowi winien
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Dwie Tyś jest jako cedr Libański, kołysany wiatrem. A ty jako róża doliny Sarońskiéj, która mile patrzy. Wschodnia powieść. Jakże noc jest powabną, gdy w uroczéj cisze Cały się przestwór myślą niebieską kołysze, Jak pierś dziewicy, która piérwszą miłość marzy. Jakże noc jest powabną, gdy cała się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Gminna ochota Jeśli cię kiedy płaska salonów rozmowa Lub gwar kłamany jasnych panów znudzi, Bracie! chodź ze mną między gminnych ludzi, Szczéry tam uśmiéch, nieobłudna mowa. Bo gminny człowiek czy gniewem się żarzy, Czy w przyjacielskie obejmie ramiona, Zawsze mu widno z ruszenia i z twarzy, Że to mówi, co
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Ironia życia Pośród odgłosów muzyki cudnéj, W masce traicznéj, wesołéj, nudnéj, Świat cały tańczy dokoła. Wściekłe zapusty! bo ni sumienie, Ni tęskność serca, raju wspomnienie, Tańcu już przerwać nie zdoła. Kto w ciemnym kącie skryty za ludzi Drzémiące serce w sobie obudzi, I maskę nieco odsłoni; Kto jes
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Karnawał Tu kapela gra hucznie, wesoło, Tu się jarzą świéc jasnych tysiące, Tu młódź raźno okręca się w koło, Śpiewa, tańczy i hula wesoło; Grono dziewic miłe, czarujące, W kwietne wieńce ustraja swe czoło; Tu kapela gra hucznie, wesoło, Tu się jarzą świéc jasnych tysiące. Grzmi kapela jak trąbka bojowa,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Lauretta Jabym chciał wiecznie patrzyć w twe oczy, Wiecznie w usta różane, Wiecznie w lica rumiane, I wiecznie w sploty kruczych warkoczy. Jabym chciał wiecznie przy tobie siedzieć, Wiecznie z tobą być, O świecie, Bogu, ludziach nie wiedzieć, Pocałunkiem żyć. A tak niepomny zimnego wszechświata Toną
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Między ziemią a rajem O bracia! wyznać nam trzeba, I wyrzec słowy świętemi: Że kształty pochodzą z ziemi, Przymioty darem są nieba! Patrz! tu dźwięcznie w pustéj ciszy Strumyk swe skargi rozwodzi, A tu trawka, którą chłodzi, Wiosnę czuje, skargi słyszy; Ten poważny śpiéw strumyka, Ta trawka, co woni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Pieśń na zwaliskach (Improwizacya w Tęczynku) Za cóż brzmieć żałobném pieniem, Za cóż gonić cień za cieniem, Za cóż płakać starych strat? Czas już pozbyć wdowich szat! Nic w przyrodzie nie zaginie, Śmierć i ród w jednéj godzinie! Gdy umiéra nocny cień, Z szarych obsłon wstaje dzień. Gdzie się z ruin cz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Pieśń wiślańska Szum wśród wiślańskich łamie się fal, Cichszą już nutą zapada w dal; Moję téż lutnią dźwiękiem Bogdana Z lekka kołysze myśl obłąkana. Każdy błędniejszy, niezwykły szał, Moc czarodziejską jak gdyby miał, Brzęczy po strónach, a głos w dolinie Brzęczy i z Wisły nurtami płynie. Płynie nurtami
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Podróż na Syberyą Siadł zwoszczyk na przodzie, koń dzwonkiem zadzwonił, Kibitka leciała, jakby wiatr ją gonił, I Moskwy szérokie mijała ulice; Kacapy z brodami, rozdziawiwszy gęby, To Polak buntowszczyk! mówili przez zęby I na mnie zgłupiałe zwracali źrenice. I ledwie czasami dziewica z uboczy, To na mnie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Przechadzka przed świtem Przyrodo! tyś kobiéta z wejrzeniem dziewiczém, Tchnie pierś twoja niewinna boską wonią kwiatów, Zorza cię przywitała ciekawém obliczem, A tyś się zapłoniła rumieńcem szkarłatów! Łza błysnęła ci w oku, a pieniem słowiczém Tyś modlitwę posłała do Pana wszech światów! Nie płacz śliczn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Przechadzka wieczorna Natura, jak kobiéta ładna i światowa, Co się w dzień napieściła pieszczonemi słowy, Zalotnie słania ciało powabne; jéj głowa Téż się słania, bo ziemskie jéj ciężą okowy; Rzuciła dzienne gwary i kłamane słowa, Z boską pogodą lica śni sen nieświatowy; Złote oko, choć w splotach warkoczy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Przyjaciołom wieszcza wydawca Póki chodził między nami, kochaliśmy go, i miłość ta codzień wzrastała; bo ileżto doznawaliśmy słodyczy i przyjemności w jego towarzystwie, a jak chciwie i z jaką roskoszą słuchało się jego pienia, które i zmysł słuchugłaszcze, i uczucie błogością napełnia, i myśl oprowadza po
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Sfinks (Epigrama) Sfinksem jest i Edypem duch niespokojny człowieka Sam dla siebie zagadką, siebie samego zgaduje, Świat mu cały zagadką, którą zgaduje pół wieka. Biadaż mu, gdy na próżno spokojność serca zatruje! Szczęsny, jeśli za grobem końca zagadki doczek... Gustaw Ehrenberg Ur. 14 lutego 1818 w Wars
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Sylf Ostry gdy poświst jęczy po lesie, Hukiem zniszczenia w drzewa kołacze, Liściem Sylf szumi, wiatrem żal niesie, I rosą zapłacze. Burza z wściekłością walczy i jęczy, A Sylf znów teskno dzwoni i nuci, Póki go żywne słońce z za tęczy Do życia nie wróci. Jeśli go ciężar burzy przygniecie, Żegna ze łzami
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Szlachta w roku 1831 Gdy naród na pole wystąpił z orężem, Panowie na sejmie radzili; Gdy lud Polski krzyczał: *Umrzem lub zwyciężem!* Panowie o czynszach prawili. Gdy wiara porwała siekiéry i kosy, W siermięgach z województw ruszyła; Panowie uczone podnosili głosy, Gadali wymownych słów siła. Przec
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Szubienica Zawiszy Młodzieniec przed zgonem powiedział z uśmiechem: Konopie na polu bujają széroko. Głos jakiś nieznany wnet odrzekł z pośpiechem: W lesie rosną jodły, wysoko, wysoko! Tu przyszli Moskale, młodzieńca wieszali. Konopie na polu bujają széroko. Wieszali i z niego szyderczo się śmiali: W l
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Tańce zapustne Tańczcie w około cmentarza, Na grobowcach waszych braci, U stóp wielkiego ołtarza Strojnego w białe postaci! Pijcie zdrowie kościotrupów, Weselne ognie zatlijcie, A w koło ognistych słupów Śpiewajcie, tańczcie i pijcie! To gdy dzwon na nutę znaną Zaśpiewa nową piosenkę, Umarli z grobów pow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Ułamek Ładna łąka w zielonéj sukience, Ładne dziéwczę z czarnemi oczyma! Łąka w kwietne ustraja się wieńce, I rozpuszcza strumyk po sukience; Dziéwczę okiem przywabia młodzieńce, Wabi, więzi i w sercu zatrzyma. Ładna łąka w zielonéj sukience, Ładne dziéwczę z czar... Gustaw Ehrenberg Ur. 14 lutego 1818 w W
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Ułamek Co tam ciągle ślepo dziwić Brudny poziom stworzeń jętnych! Za co czucie ziemskie żywić Rojem marzeń mniéj ponętnych? Kto w wichrzonym, mętnym świecie, Jak w igraszce ciemne dziécię, Kółko rozumem zakréśli, Niech się sam kowa w łańcuchy; Ja wyżéj puszczam me myśli, Z wyższemi obcuję duchy. Jasno czy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Ułamek (Nie wiadomo z czego) A czyje serce nie zakamieniało, Komu się rajska uśmiecha pogoda, Temu, o bracia! trzech jeszcze zostało Szczérych przyjaciół: nóż, powróz i woda! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na ... Gustaw Ehrenberg Ur. 14 lutego 1818 w Warszawie Zm. 28 wrz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Utęsknienie Do Frańciszka Żyglińskiego o mi po życiu? cięży mi życie. Jam życie przebiegł goryczą; Jam ciągle płakał, jam płakał skrycie, Jam pieśń przepłakał słowiczą. Jam myślał: życie przenucę, Przenucę jak sen dziecinny, I po wesołéj pielgrzymce wrócę W kraj niebieski, w kraj rodzinny. O! jakże w gr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Wiara, Nadzieja, Miłość Nie dziwcie się, o bracia! że me młode pióro Ciérpką i gorzką żółcią przesiąkło zawcześnie, Że me wiérsze brzmią groźno, złowróżbo, ponuro, I że na dziką nutę spiéwam moje pieśnie. Bo w dniach naszych burzliwych, śród groźnéj zawiei, Źle brzmi śpiéwka miłosna, głos lutni pieszczony;
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Wspólne marzenia My nie raz zespoliwszy uczucia gorące, Pierzchliwych, rajskich kształtów śniliśmy tysiące, Myśmy razem marzyli; a myśl wystrzelona, Z dwu dusz w jedno ognisko, do jednego łona, Do łona fantastycznéj ognistéj obraźni, Zbiérała wszystkie siły ognistego ducha, Tak, jak wielkim pożarem kiedy o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Wstęp do pieśni z 1835 roku Odgłos pijanéj piosenki, Kilka powiędłych pamiątek, Słabych jako blask jutrzenki, Jak niewieścich uczuć szczątek, Słabe ramię, mocne czucie, Pienie dziecka, pienie męża, Dziwne myśli w dziwnéj nucie, Śpiéw słowika, szczęk oręża, To szyderstwa uśmiéch dziki, To męzkie pienia bo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Zachwycenie (Z Wiktora Hugona) I usłyszałem głos wielki. Apocalipsis Sam jestem. Tutaj gwiazdy ścielą nocy łoże, Niebo jest bez obłoków, bez okrętów morze; Oko w tyle zostawia twory rzeczywiste, Tymczasem lasy, góry, całe przyrodzenie, Wybaduje przez ciemne, pomieszane pienie, Spienione morze i ...
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Znowu do romantyka (Fr. Żyglińskiego) Bracie w pieśniarskim zawodzie, Werterowskich snów aniele! Sny twe, jako piasek w wodzie, Jak zgasła iskra w popiele, Miłe, ładne, fantastyczne, Lecz bez myśli, lecz bez ducha; Chociaż ładne, chociaż śliczne, Martwych pieśni któż posłucha? Kobiéce westchnienia, żale,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gustaw Ehrenberg Dźwięki minionych lat Zwaliska Był, nie jest, będzie. Za lat kilka wędrowiec, patrząc na te szczątki, Ciekawy, prędszym przybliży się krokiem, Usiędzie na kamieniu i badawczém okiem Będzie czytał napisy i śledził pamiątki. A jeśli go nieszczęścia wzruszyć mogą czyje, Łzę choć jednę wyleje nad pomnikiem sławy, Może schowa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Max Elskamp Dla ucha tłum. Bronisława Ostrowska Wciąż bliżej, bliżej gna tęsknota Ku morzu, które jest ze złota Aż poza domy, poza sady, Poza ostatnich drzew gromady, Gdzie zwę chrzestnymi imionami Najsłodsze barki mej przystani Które na rzek miłosnym brzegu W chór stoją w cichym swym szeregu. Tedyż świątecznie w cichość ranną Pozdrawiam c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część druga: Elegie Autobiographia Literaria Chciałem powiedzieć to i to, i to.Marcin Sendecki przed tym dniem, kiedy ktoś zwinie ciemny ekran nieba strząśnie gwiazdy jak okruszki żaru chciałam napisać o mrówkach jeżach o grzybni ... Julia Fiedorczuk ur. 23 lutego 1975 Najważniejsze dzieła: Listopad nad Narwią (2000),
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część druga: Elegie Autoportret z makiem przejść przez szczęście i nic o tym nie wiedzieć człowiek nagle zbudzony pośród ładnych zgliszcz znam tę twarz ze zdjęć to tata patrzy ze mnie w lustro S... Julia Fiedorczuk ur. 23 lutego 1975 Najważniejsze dzieła: Listopad nad Narwią (2000), Bio (2004), Planeta rzeczy zagubionych
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część pierwsza: O2 Bum! i świat rozkwita jak odświętna raca ciekawe co to za okazja że od tej pory wszystko zmierza na zewnątrz z dala od tej osobliwości, której potem nadawano różne nazwy w sumie nic takiego, garść nagrzanych gwiazd ok. 200 mili... Julia Fiedorczuk ur. 23 lutego 1975 Najważniejsze dzieła: Listopad nad N
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część druga: Burze i przejaśnienia Burze i przejaśnienia gdy odsłania się niebo po tygodniach deszczu czy widzisz tę radość w listowiu? jasne barwy śmierci: ksantofile, antocyjany i karoten podczas wyżu łatwiej o mistyczne zjednoczenie ze światem natury i kultury trzeba po prostu spojrzeć na wszystko z miłością miłość wydł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część druga: Elegie Coś a więc opowiadamy ciągle te same historie coś się kończy zaczyna coś płonie coś nas ku sobie popycha każe śpiewać kreślić znaki na skórze coś, co na mnie patrzy z niejednego płótna dłonie tej kobiety czemu taka czułość kimkolwiek była umarła a po niej malarz J. C. Dahl (17881857) sto pięćdzies... J
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część trzecia: Miejsca Dedykacja Ten wiersz jest dla ciebie, drogi czytelniku. Mówi o pająku, o uczuciach i o tym co niewyrażalne. Nie ma pająka gdzie do ciebie piszę. Mam pająka w głowie, nitki pajęczyny miękkie jak pleśń. Albo drogocenne jak sznur lśniących pereł nad ranem. Ma... Julia Fiedorczuk ur. 23 lutego 1975 Naj
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część trzecia: Miejsca Dobranoc bo gęstnieją dźwięki. soczyste szepty w liściach szczupłych brzóz, ciemne się zbiera w zagłębieniach ciała, nas porasta, nam odejmuje słowa ku uciesze dłoni, bo żywe tłoczy się w parterze i węszy, głodne. c... Julia Fiedorczuk ur. 23 lutego 1975 Najważniejsze dzieła: Listopad nad Narwią (2
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część pierwsza: O2 Dziwadełko i cała ziemia na łyżeczce: To see a World in a Grain of Sand tak blisko jedni drugich Początek i Koniec jak ciasno zwinięty kłębek kolorowej włóczki młody liść paproci skompresowane sny Lew ob... Julia Fiedorczuk ur. 23 lutego 1975 Najważniejsze dzieła: Listopad nad Narwią (2000), Bio (2004)
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część trzecia: Miejsca It has been played once more J.A. nagle w samym środku mitycznej przyszłości starsza od siebie, a co będzie później och, Blake'u, Słoneczniku, wiem, wiem nawijam jak Allen Ginsberg wybacz wierszu, mam chandrę, wybacz czytelniku jutro spełnię wszystkie noworoczne postanowienia teraz tu posiedzę, d
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część druga: Elegie Jamb, trochej, jamb Jeśli chodzi o wojnę, to widziałam tylko zdjęcia. Trafiony dziennikarz, 7 maj 2004, oooops, potem się okazało, że to nie wypada, lecz w pierwszej chwili gazeta sprzedała się dobrze. Egzekucję Husajna można za darmo obejrzeć w Internecie. Spróbujcie też wp... Julia Fiedorczuk ur. 23
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część pierwsza: O2 Kolejny przełom w historii ludzkości radość w TV opanowaliśmy nowe słowo bozon jesteśmy na żywo informowani o tym co widzimy całkiem nam nie straszne takie czarne dziurki (What if darkness became unhinged right now? to Ashbery, ale o czym innym) bo tak naprawdę wymiarów jest jedenaście a wszechś... Juli
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część druga: Elegie Kołysanka tutaj, wewnątrz ciepłe sny i ciało dodaje otuchy krew cicho pulsuje wypełniając swoją okrężną misję tutaj, wewnątrz sen dziecka czy to możliwe tamte już pod ziemią (Biesłan, 3 września 2004) zadanie dorosłych to zapewnić dziecku poczucie b... Julia Fiedorczuk ur. 23 lutego 1975 Najważniejsz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część pierwsza: O2 Kompost J.C. Te maleństwa, które jedzą ciała liści na podłodze lasu. Rozcieram w palcach zimną grudkę ziemi, proch wypełnia poziomice egzotycznej mapy. W moich tętnicach koncert obcej muzyki, szum krwi i życia, które mnie chwilowo gości jak rzeka przypadkowy liść: wyboista podróż w dół błys... Julia
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część pierwsza: O2 Niebo radość człowieka, który klęka w śniegu duch świata tli się w jego krwi Alnitak Alnilam i Mintaka ku wschodowi słońca za nim Syriusz, najjaśniejszy Pies jeżeli Proxima jest s... Julia Fiedorczuk ur. 23 lutego 1975 Najważniejsze dzieła: Listopad nad Narwią (2000), Bio (2004), Planeta rzeczy zagubi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część pierwsza: O2 Pewnego dnia zgasną telewizory i wojna skończy się bez fajerwerków, posprzątamy mieszkania, w okna wstąpi blask. pewnego dnia cisza będzie naczyniem na deszcz, samochody staną, żeby się w nią wsłuchać. ... Julia Fiedorczuk ur. 23 lutego 1975 Najważniejsze dzieła: Listopad nad Narwią (2000), Bio (2004)
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część druga: Elegie Płynie Wisła, płynie po polskiej krainie jeśli coś w niej żyje to niedługo zginie ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na... Julia Fiedorczuk ur. 23 lutego 1975 Najważniejsze dzieła: Listopad nad Narwią (2000), Bio (2004), Planeta rzeczy zagubionych (2006), Tlen (2009), tuż-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julia Fiedorczuk Tlen część pierwsza: O2 Po Gładkie morze jak kawałek szkła w tej dłoni która rozsypuje piasek pulsujących gwiazd. Albo nie ma dłoni: dziki oddech słońca, czułe ciało ziemi pod stopami tych, co nie widzą gwiazd. Czułe ciało ziemi pod stopami brzóz, zamrożone gwiazd... Julia Fiedorczuk ur. 23 lutego 1975 Najważniejsze dzieła: L
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt