Wydawnictwo Wolne Lektury
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Zuzanna Ginczanka Maj 1939 Raz wzbiera we mnie nadzieja, raz jestem niespokojna. Zbyt wiele rzeczy się dzieje coś przyjdzie: miłość lub wojna. Są znaki, że przyjdzie wojna: komety, orędzia, mowy. Są znaki, że przyjdzie miłość: serce, zawroty głowy. Kometa błysnęła nocna, gazeta nadbiegła dzienna. O wiosno, wiosno miłosna! Nie, nie miłosna. W
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Irena Goldblum Piosenka Żydów o getcie Piosenka Żydów o getcie Nigdy nieodśpiewana. Melodii zapewne nie wiecie, Treść jej każdemu jest znana. Melodią jej niewinnych jęki, A słowa jej to morze krwi, To mordowanych okrutne męki, To getta ciał, krew i łzy. Czarne getta kamienice otoczone mrokiem, Patrzą w dół poprzez ulice Ślepe oczy ich okien.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Lidia Goldszlag Żydówka Kraków, lipiec 1943 Bita, gnębiona, szczuta jak ten pies, Tułam się po świecie sama jedna, A przecież nie chcę w ziemi gnić, Chcę żyć, żyć, żyć! Wchodzę do sklepu, Sprzedawczyń rój Do której skierować swój krok? Jedna mruga do drugiej, Znam dobrze ten wzrok, Rumienię się aż po białka I patrzę, jak by tu wyjść. Wtem sły
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Historia prawdziwa o Petrku Właście palatynie którego zwano Duninem Opowiadanie historyczne z XII wieku ISBN 978-83-288-2412-6 *STANISŁAWOWI DUNINOWI* z lat lepszych Towarzyszowi miłemu przesyła *Autor.* Florencya 17 Marca 1878. Tom I I Zmierzch był dnia jesiennego, a takiéj jak ta jesieni ludzie najstarsi ni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Renata Marciniak Mord o świcie Pamięci nocą wywleczonych i pomordowanych przez gestapowców na ulicach getta w Warszawie 17 kwietnia 1942 Przyszli po północy Grzeczni z jaszczurczym spojrzeniem Papieros zgnieciony w ustach I szept syczący: Paaan z nami I gest znaczący Odpowiedź dano milczeniem. Na ulicy granat lakieru samochodu Pokłócił s
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Autor nieznany W godzinę śmierci O, wiersze me nienapisane! O, moje lata nieprzeżyte! Radości jeszcze niezaznane! O, szczęście szczęście niezdobyte! O, śmierci, śmierci ty zdradziecka! O, serce me niezabliźnione! O niespełniony śnie o dziecku! O, życie przedwcześnie stracone! Wrogowie moi niepomszczeni Kołyszą mnie strzałami do snu. Nie doc
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
George Orwell Rok 1984 tłum. Julia Fiedorczuk ISBN 978-83-288-7049-9 Od tłumaczki Różne bywają powody, dla których dokonuje się ponownego przekładu dzieła literackiego już obecnego w danym języku. Najczęściej tłumacz lub tłumaczka czują, iż istniejący przekład jest niedobry albo przestarzały i jako taki wymaga korekty. Czasem jednak chodzi o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Lili Rodał Getto Oświęcim 1940 Zginęła w 1944 Ludzie mówią, że wiosna już, Słychać deszcz wiosennych burz, Tylko ja nic nie widziałam, Przez czarne getta mury, Przez szubieniczne sznury, Nie widziałam Cię, wiosno że jesteś tak blisko, Bo widzisz, zmieniło się wszystko, Przewrócił się świata porządek, Początek to koniec, koniec to początek, T
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Hadassa Estera Weiss Dwie Żydówki Jak te ćmy po nocach Błądzą dwie postacie, Skulone, zmęczone, Które dobrze znacie. Żyją one sobie O znoju i głodzie, Wędrują wciąż po wsi O zmroku i chłodzie. Przez dzieci, przez starców, Przez lud, wieś nękane, Jak duchy upiorne Wciąż gnane i gnane ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Hadassa Estera Weiss Ich pięcioro Jedzie Wasyl koniem, wywija batogiem I pędzi dziewczęta, co nie są mu wrogiem. Pędzi je przed siebie, do gminy wprowadza I uradowany krzyczy: gdzie jest władza? Posłuszny wezwaniu swego bohatera Przybył wójt-zastępca i w swych aktach szpera. Znajduje paragraf, który głosi światu, Że spotkanych Żydów trzeba
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Arthur Conan Doyle Znak czterech tłum. Wacław Widigier ISBN 978-83-288-7054-3 I. Umiejętność dedukcji Sherlock Holmes zdjął z rogu kominka flaszeczkę, po czym z safianowego futerału wyjął strzykawkę. Długimi, białymi, nerwowymi palcami osadził cienką igłę i zakasał lewy mankiet koszuli. Wzrok jego na chwilę spoczął w zadumie na żylastym prze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Karel Čapek Hordubal tłum. Paweł Hulka-Laskowski ISBN 978-83-288-7019-2 Uwaga tłumacza Jak wszyscy emigranci europejscy w Ameryce, tak i Hordubal mówi żargonem, obficie używając słów angielskich. Autor czeski dla zachowania kolorytu charakterystycznego odtwarza ten żargon. Ponieważ i nasi wychodźcy amerykańscy używają takiego żargonu polsko-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hezjod Prace i dnie tłum. Kazimierz Kaszewski Słowo wstępne Kto był Hezjod? Tyle wiemy o nim, ile z odnośnych ustępów w dziełach, jakie pozostawił, a mianowicie z Prac i dni dowiedzieć się możemy. Kiedy żył? Niektórzy, zwłaszcza ze starożytnych, czynili go poetą współczesnym Homerowi, a nawet przedhomerowym, lecz mniemanie takie ostać się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Dziejba leśna Powrót II Wracam, wracam po długiej rozłące Dłonie twoje, niecierpliwie lgnące! Wszystko dawne, a niby na nowo Drogi oddech znajomy ruch głową Znów prowadzisz przez wszystkie pokoje, I idziemy, idziemy oboje Nowej sukni nie postrzegłem wcale Śmiech twój dzwoni, że patrzę niedbale. Pokazujesz dłonią ni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Powrót Gwiazdo coś spadła, śnij mi się, śnij! W progu-m wędrowny porzucił kij, Byłem ja leśny, Byłem bezkreśny. A dzisiaj czyj? Dziś twój, dziewczyno! Dzwoń-że mi, dzwoń, Wichrze zszarpany o wonną błoń! Jedną pieszczotą Znuży się oto Dusza i dłoń. W ogniu, dziewczyno, spal mi się, spal! Jedna... Bolesław Leś
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wolter Biały byk (1774) tłum. Tadeusz Boy-Żeleński (Przełożone z syryjskiego przez P. Mamaki, tłumacza króla angielskiego do języków wschodnich) I. Jak księżniczka Amazyda spotkała byka Młoda księżniczka Amazyda, córka Amazysa, króla Tanisu w Egipcie, przechadzała się po drodze do Peluzy w otoczeniu swych dam. Tonęła w głębokim smutku; łzy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jerzy Żuławski Powrót ISBN 978-83-288-5677-6 Tuum fac nes respicias finem. I Przez wpół przymknięte powieki uśmiechał się jeszcze do snu, który już odlatywał. Bladły mu w oczach subtelne barwy jedwabnych kakemonów, rozwieszonych na trzcinowej ścianie otwartej ku morzu werandy, gubiły się w dziwnie rozkosznym szmerze słodkie, dyskretne
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maurice Maeterlinck Wnętrze tłum. Zygmunt Sarnecki ISBN 978-83-288-6774-1 OSOBY * Starzec * Obcy * Marta wnuczka Starca * Maria wnuczka Starca * Chłop * Tłum * Ojciec * Matka * Dwie Dziewczyny * Dziecko Stary ogród, zasadzony wierzbami. W głębi dom, w którym trzy parterowe okna oświetlone. Dość wyraźnie widać za nimi siostrę, c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wacław Sieroszewski Wrażenia z Anglii ISBN 978-83-288-6769-7 Anglia. Pen Club Pen Club jest organizacją literatów całego świata. Pen znaczy po angielsku pióro, lecz nazwa Klub Pióra powstała jedynie dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności, że składają się na nią inicjały trzech rodzajów twórczości: poets, essayists, novelists, wchodzących
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Arthur Conan Doyle Studium w szkarłacie tłum. E S ISBN 978-83-288-6779-6 Część I. Ze wspomnień Johna H. Watsona, byłego lekarza armii angielskiej Rozdział I. Sherlock Holmes W roku 1870 uzyskałem stopień doktora medycyny na uniwersytecie londyńskim i udałem się do Netley na kurs dla chirurgów armii. Uzupełniwszy tam swoje studia medyczne
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gusta Dawidsohn-Draengerowa Pamiętnik Justyny ISBN 978-83-288-6784-0 Gdy Justyna przyjechała do Krakowa, cała maszyna była już puszczona w ruch. Uderzyło ją to w pierwszej chwili, gdy dostała się do dzielnicy. Przyjechała strudzona i wyczerpana po całotygodniowych tarapatach. Od kilku dni w ciągłych rozjazdach, noc w noc w innej miejscowości,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Potocki Rękopis znaleziony w Saragossie tłum. Edmund Chojecki ISBN 978-83-288-6764-2 Dzień pierwszy Hrabia Olavidz jeszcze nie był sprowadził osadników do gór Sierra Morena. Strome to pasmo, które oddziela Andaluzję od Manczy, zamieszkiwali wówczas kontrabandziści, rozbójnicy i kilku Cyganów, o których mówiono, że pożerali ciała zabitych
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Siemiradzki Za morze! Szkice z wycieczki do Brazylii ISBN 978-83-288-6848-9 Rozdział I Cel wyprawy. Odjazd z Europy. Lizbona. Czarny królik Dakaru. Murzyńskie miasto. Nieudane próby fotografii. Typy uliczne. Trzeci rok mija od czasu, gdy opinia publiczna, zaledwie odetchnąwszy po procesie wadowickim, który wykazał straszliwe nadużycia
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wit Szostak Posłowie ISBN 978-83-288-6305-7 Trzeciego dnia od ogłoszenia, świtem bladym jak niemowlę, w tej porze, w której wszystko jest możliwe, wszystko jest projektem i zamierzeniem, i nic nie kostnieje w konkret i trwałość, w której z nadrzecznych mgieł wyłaniają się dopiero kształty świata a chroniące dróg stare drzewa ledwie zaznaczają b
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kiliński Pamiętnik Jana Kilińskiego szewca, a razem pułkownika 20 regimentu ISBN 978-83-288-6863-2 Czytajcie dzieje własne i uczcie się miłować Ojczyznę. Wstęp Jan Kiliński urodził się w Trzemiesznie z Augustyna i Reginy Kilińskich w r. 1760. Ojciec jego był architektem mularskim, który w roku 1776, dnia 31 października, spadłszy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Halina Krahelska Oświęcim. Pamiętnik więźnia ISBN 978-83-288-6868-7 Warszawa, kwiecień 1942 Pamiętnik ten napisał młody chłopak, ciężko chory po zwolnieniu z Oświęcimia, blisko rok temu. Impulsem do napisania go, podług świadectwa najbliższych, było przede wszystkim żarliwe powiązanie, ponad życie trwalsze, z pozostawionymi w obozie towarzysza
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Chłopiec z Biblią Dozorca otworzył drzwi. Do celi wszedł chłopiec i zatrzymał się u progu. Drzwi zatrzasnęły się za nim. Za co ciebie zamknęli? zapytał Kowalski, zecer z Bednarskiej. Za nic odpowiedział chłopiec i przeciągnął dłonią po ostrzyżonej głowie. Ubrany był w wytarty czarny garniturek uczniowski. Przez ramię miał
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Ur.12 listopada 1922 w Żytomierzu Zm.3 lipca 1951 w Warszawie Najważniejsze dzieła: Pożegnanie z Marią, U nas w Auschwitzu, Ludzie, którzy szli, Proszę państwa do gazu (1948) Pisarz, poeta, publicysta, więzień obozów Auschwitz-Birkenau, Dautmergen, Dachau, a następnie obozu dla dipisów. Zadebiutował tomikiem poetyckim zat
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Muzyka w Herzenburgu Profesorowi Wiktorowi Klempererowi na pamiątkę rozmowy o pokoju. I Muszę się przyznać, że do Herzenburga jechałem z pewną niechęcią, zmieszaną z zaciekawieniem. Czegóż mogłem się dowiedzieć w małym miasteczku z renesansu, ukrytym wśród żyznych wzgórz, zajmującym się sadownictwem i ogrodnictwem? W któr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Ofensywa styczniowa I Opowiem teraz krótką i pouczającą anegdotę, zasłyszaną od pewnego poety polskiego, który w towarzystwie swej żony i przyjaciółki (filologa klasycznego z wykształcenia) wybrał się pierwszej jesieni po zakończeniu wojny w podróż po Niemczech Zachodnich, aby napisać zbiór reportaży z wnętrza tego niesamowi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski U nas w Auschwitzu I a więc jestem już na kursach sanitarnych. Wybrano nas kilkunastu z całego Birkenau i będą uczyć prawie na doktorów. Mamy wiedzieć, ile kości ma człowiek, jak krąży krew, co to jest otrzewna, jak się zwalcza gronkowce, a jak paciorkowce, jak się sterylnie przeprowadza operację ślepej kiszki i po co jest o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Ur. 1939 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: Nasza mama czarodziejka, Asiunia, Rokiś, Czarna jama Profesor zwyczajny, wykładała literaturę na Uniwersytecie Warszawskim. Zajmuje się problemami bibliotekarstwa i czytelnictwa dzieci i młodzieży. Jest również poetką, autorką licznych książek dla dzieci (m.in. Nasza mama czar
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Bajka o śnie Przyszedł sen kosmaty, Włożył szlafrok taty, Siadł przy mnie na krześle Z kubeczkiem herbaty. Srebrną łyżką dotknął powiek, Srebrne myśli zasiał w głowie. Wygnał gwiazdy na pastwisko Księżyc mu się kłaniał nisko. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelekt
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Kołysanka babci Śpij, królewno, nie płacz, nie, Jedzie rycerz do ciebie. Na koniku brązowym, Przeskakuje przez rowy. Jedzie do ciebie. Śpij, rycerzu, nie płacz, nie, Czeka królewna na ciebie. W białą suknię ubrana. Stoi w oknie od rana. Czeka na ciebie. Śpijcie, dzieci, nie płaczcie, Bo się kiedyś spotkacie,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Kołysanka mamy Dobra, dobra, dobra noc. Ciemna nocka za ścianą. Uśnij, uśnij, moja córko, Otulam cię białą chmurką. Otulam cię płatkiem wiśni, Niech ci ładny sen się przyśni. Otulam cię ciepłym deszczem, Żebyś mi urosła jeszcze. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnel
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Kołysanka myszki Luli, luli, lulinka, Idzie myszka do synka. Luli, luli, lulanka, Idzie myszka do Janka. Luli, luli, luleczka, Idzie myszka do dziecka. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Kołysanka smoków Kołysała Mama Smoczka Od wieczora do północka: Śpij mój synku, Zamknij oczka. Pierwsza główka śpi głęboko, Z drugiej zerka lewe oko, Trzecia płacze, że chce soku. Napoiła Mama smoczka. Otarta mu mokre oczka, Śpij, mój skarbie, dobranocka. Śpij, kochane moje złotko, Opowiem ci bajkę słodką.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Kotki A-a-a, kotki dwa. Nad łąkami biała mgła, A na niebie księżyc chrapie, Nocka lśni jak czarny papier. Ci-i-i, kotki trzy, Dwa wariują, jeden śpi. Przyszła północ w ciemnej bluzce, Sny układa na poduszce. O-o-o, kotków sto Chyba mi się śni już to? Idą idą, kot za kotem resztę wam opowiem potem. ----
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Nocna zamawianka Dobry śnie, Zaproś mnie Przyślij po mnie swoją sowę, Co ma oczy bursztynowe. Przyślij po mnie nietoperza, Co tak śmiesznie się wyszczerza. Otwórz swoje drzwi zielone, Przepuść mnie na drugą stronę. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wer
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Piosenka śpiocha Gdy wieczorem do łóżka się walnę, Mam Po prostu Sny Fenomenalne: Kolorowe jak łączka, Dużo słodsze od pączka, Skrzydlate bardziej niż ważka, Puszystsze niż śnieżna zaspa I pachnące mocniej niż siano. Więc mnie nie budźcie rano. Więc mnie nie budźcie wcześnie, Bo mi jest dobrze we śnie. ---
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Polana Nad ranem, nad ranem, Widziałam złotą polanę. Bursztynową, Łubinową, Snową. I wszyscy na niej stali, Pięknie się uśmiechali I byli bardzo mili, I wszyscy się lubili. Nikt się nie smucił ani nie gniewał. A wysoko, na drzewach. Gwizdały sobie wilgi. I wyście też tam byli. ----- Ta lektura, podobnie j
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Psia kołysanka Przyszedł wieczór niebieski, Cicho sobie śpią pieski. Ile psów, Tyle snów: Jeden pędzi za kotem, Drugi kopie pod płotem, Trzeci niesie piłeczkę, Czwarty ukradł szyneczkę, Piąty goni za własnym ogonem. Obudzą się Bardzo zmęczone. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Rozmowa Dziadku, dziadku, Posiedź ze mną, Opowiedz mi bajkę senną. Senną, ciemną i przyjemną. Wnuczku, wnuczku, Idzie północ, Ma na wodzie białe czółno. Białe czółno z poduszeczką, Zabierze cię w podróż rzeczką. Dziadku, dziadku, Nie idź jeszcze, Księżyc przeszedł się po ścieżce, Usiadł w czółnie na poduszc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki Usypianka znad rzeczki Pójdź przez krzaki, Pójdź przez błota, Tam, gdzie płynie Woda złota. Złota woda po kolana, Żółtym piaskiem wyściełana. Połóż się na dnie w upalny dzień. Zamień się w kamień, Zmień się w pień. Niech cię woda opłynie, obmywa. Niech wszystko odpoczywa. Niechaj ci sił przybywa. ----- T
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joanna Papuzińska Śpiące wierszyki W kredensowym zamku W naszym kredensie Rozgościł sen się. Strudzone wielce chrapią widelce. Drużynę noży cichy sen zmorzył. Wymyte talerze Zbudowały wieżę. Biała filiżanka tuli się do dzbanka. Malutki lejek Przez sen się śmieje, Bo sny ma wesolutkie: Że jest rano I trąbi Ogłuszającą Pobudkę. ----- Ta lektu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Wrażenia z podróży ISBN 978-83-288-6876-2 I. Ischl 1. Wezwanie do drogi Parasole Domki i żaluzje Dzieci Gdzie szczęście? Podstawa i szczyt górala Miejsca w kościółku Fajki codzienne i świąteczne Kobiety Cmentarz. Jeżeli kochasz przyrodę i chcesz wypatrzyć jej tajemnicze piękności, i posłyszeć jej gwary a szumy, i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gerard Witowski Bielany Felieton nr 7, z 5 czerwca 1816 roku. W borze królewskim Bielany jest klasztor i kościoł oo. kamedułów, od Władysława IV, dopełniającego ślub podczas wojny uczyniony, fundowane, gruntem, młynem Rudą i wsią Pulkowem nadane, a od Jana Kazimierza bardziej zbogacone. Wyrwicz, Geografia powszechna Miłym jest zawsze Pol
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gerard Witowski Do czytelnika Na fundusz ubogich Wydawać rzeczy poniekąd wiadome nie było moim zamiarem. Powodowany względami na los ubogich mieszkańców tej stolicy, chciałem jedynie znaleźć źródło nowego dla nich zasiłku. Pomyślny skutek ogłoszonej prenumeraty dowiódł, że Publiczność dopomaga chętnie dobrym usiłowaniom. Kilka pism oryginal
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gerard Witowski Historia Pustelnika Felieton nr 4, z 17 kwietnia 1816 roku. Est natura hominum novitatis avida. Plinius, Historia naturalis I, 3. Ciekawość jest ludziom wrodzona. Jednakże to bardzo rzecz przyjemna być czymsiś na świecie i mam w sobie nieskończoną wdzięczność, żem został Pustelnikiem. Póki niczym nie byłem, nikt się o mn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gerard Witowski Kolumny Felieton nr 3, z 2 kwietnia 1816 roku. Il est une deesse inconstante, incommode, Prothee etoit son pere, et son nom est la Mode. Voltaire, Contes en vers Jest Bogini niestała, płocha, zawsze młoda, Od Proteja ród wiedzie, nazywa się Moda. Byłaby to praca nad wszystkie prace, gdyby komu przyszło do głowy pis
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
List do redaktora Felieton nr 1, z 2 marca 1816 roku. Prodire tenus si non datur ultra. Horacy, Epod I, 1. Uczynię choć kilka kroków, jeśli daleko nie pójdę. Wiadomo WPanu, że niedawno, to jest kiedy nikt pozostać nie chciał na swoim miejscu, był pewny Pustelnik, który sobie pozwalał żyć pomiędzy ludźmi, a co większa, pozwalał sobie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gerard Witowski Loteria Felieton nr 5, z 1 maja 1816 roku. Spes incerta futuri. Vergilius, Aeneida VIII, 580 Nadzieja niepewna przyszłości. Że każdy człowiek, który nie jest chory i nie zmartwiony, więcej trzyma o swoim dobrym przeznaczeniu, aniżeli może trzymać by powinien, dowodem jest pomyślny powszechnie obrót wszystkich loter
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gerard Witowski Zm. 8 października 1837 w Warszawa Najważniejsze dzieła: Pustelnik z Krakowskiego Przedmieścia, czyli charaktery ludzi i obyczajów (1829) Publicysta, poeta, dramatopisarz i ekonomist
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gerard Witowski Wstęp Felieton nr 2, z 15 marca 1816 roku. Est modus in rebus. Jest sposób na wszystko. Czytałem podobno w Gotszedzie, że Pan Bóg na to nam dał dwoje oczu, dwoje uszów, a jedne usta, ażebyśmy wiele patrzeli, wiele słuchali, a mało mówili. Niech w sobie jaką chce prawdę zawiera ta pożyteczna zwłaszcza dla młodzieży przes
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Stefan Szolc-Rogoziński Pod równikiem Odczyty S. S. Rogozińskiego wypowiedziane w Sali Radnej miasta Krakowa. ISBN 978-83-288-6889-2 Pamięci niezapomnianego druha i towarzysza broni śp. Klemensa Tomczeka Tobie, wierny mój Klemensie, któryś poległ przedwcześnie tam, gdzie jedna łączyła nas praca i jeden duch nas ożywiał poświęca te wspólne w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz rondo Prawa praw westrzał czerwonego ciała z gazów i plazmy rozświetlony na ciemno z budynków bloków bram ludność kobiecość żeńskość wzdłuż ulic wszerz wrywa się biodrami kolanami stopami obutymi w spacerujący marsz poruchem ramion dłoni rozpościera transparentność wydarzeń piersi wybijane natłokiem skurczów dudniących pod sk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz zajadle a pani tak szczuje tak język na język żeby sam się wygadał z tego jak smakuje rozszarpuje mechanizmy podłości automatyzmy wściekłości rozrywa wyrazy obrazy na kęsy bezsensu strzępy resztki ochłapy szczekawarczycharczyjazgocze a pani czeka aż się rzuci do gardła zajadłości zajadle trwoniąc zjadliwości ironii w sarrr-kas
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bartosz Dłubała *** mama mówiła że idzie się powiesić jak schnąca bielizna na sznurku widzieliśmy tam szkielet zakuty w klamerki śnił nam się po nocach zapach pranych rajstop czasami wydawała się nam lekko prześwitująca sukienka w kwiaty ociekająca wodą chodziliśmy nad rzekę dziewczyny z drugiej strony puszczały kaczki tak samo jak my ... B
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Knut Hamsun Głód tłum. Franciszek Mirandola ISBN 978-83-288-6884-7 Rozdział pierwszy Było to w czasach mego głodowania i włóczęgi po Chrystianii, owym mieście, które każdego musi naznaczyć swym piętnem Nie śpiąc, leżałem na mym poddaszu, słyszałem, że zegar gdzieś pode mną wybił szóstą, było dość jasno, a ludzie chodzili po schodach w górę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Aleksandra Kasprzak badania terenowe nad polskim seksem Moja koleżanka zawsze powtarza, że przed seksem z Polakiem zjada pierogi ruskie z cebulką i to najlepszy sposób, by sprawdzić temperament partnera. Przede wszystkim testujesz wtedy czy płynie w nim szlachecką krew poprzez szybki test wytrzymałości czy odór cebuli zmiecie go z planszy? A
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Aleksandra Kasprzak Niebezpieczeństwo jedzenia w miejscach publicznych i prywatnych Odcinanie się od rodziny jest odcinaniem końcówek banana niektórzy to robią, inni nie. Mama od zawsze powtarzała w końcach czają się pasożyty, które wydrążą cię od środka jak smakowitą wydmuszkę. Moja wiedza na temat poetyki bananów w żaden sposób nie zmniejsz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mira Król .Kambium. I. całka nietknięta forma czysta mówisz trąci myszką mówisz brak ci logiki mówisz i znaczę tyle co dwie jednogroszówki w portmonetce zapinanej na metalowy bigiel i ten mechaniczny acz uprzejmy głos w głowie nakręcany korbką jak i by chociaż to już raczej należy do świata którego nie ma *płatność realizujemy tylko zbliż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mira Król .kolektyw. weź i wysyp się ze mnie przesyp tu są takie pyszne naczynka hotele i domki dla pszczół samo centrum miasta i jaka szkoda że nie jesteśmy owadami a nasze ciałka nie są połączone giętkimi elastycznymi błonami mogłabym porzucić praktykowanie jogi i wygiąć się w łuk triumfalny to rozczulające nieprawdaż chwasty zioła kwietne ł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Borowski Pewien żołnierz Ziemie leżące na wschód od słynnej linii lorda Curzona zostały po polskim wrześniu, owym pierwszym miesiącu najkrwawszej wojny świata, zajęte przez wojska sowieckie. Lasami na Łuck, Włodzimierz i Brześć, na Lwów i Stanisławów, na Wilno i Grodno sunęły przeciwko pancernym kolumnom niemieckim formacje sowieckich c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Raban Nowakowskie .doc i .docx to to samo mój dokument: zamknięty na sugestie standardowy maszynopis są tylko dwie drogi Kolej i Mazowiecka i [BRAK POZWOLENIA NA EDYCJĘ] whats up.doc to samo .doc tnij mnie bądź niszczarką mojej szklarni młotem na bańki papierem ścieranym whats up.docx to samo to to samo socjal salon sama samość staje mi ł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Raban Nowakowskie las/manless kiedy umarł las nie umiał płakać kładł mi rękę na kolanie i ściskał mówiłam nie ufało się w dobro siekiery i konsent jak obowiązkowy AMAB z dowodem gdyby miał herb to badyl byłby żółty peżot gnijąca stopa bimber kładł mi rękę na kolanie i ściskał chylę czoło za chrust teraz w lesie less kobiety będą rąbać niemężc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Lula Sarnia podziemne życie martwych gwiazd rozlewa się halo wokół galaktyki gorąca poświata, tęczowy pierścień gwiezdne pozostałości naginają materię, przestrzeń, czas, a to przecież nie wszystko, albo nawet nie nic, cykle życie obiektów miliardy lat, form, kształtów i tylko jeden wybuch wśród setek wybuchów ale coś jest nie halo,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Lula Sarnia schemat blokowy o nadciągającym zderzeniu nie ma algorytmu, który tworzyłby algorytmy jest tylko ciało, skończony ciąg szkielet mięśnie narządy skóra jasno definiują się czynności konieczne a konieczność bierze się z potrzeby rozwiązywania problemów problemem czy rozwiązaniem będzie połączenie drogi mlecznej z andromedą? ----
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Cyranowicz Ur. 20 maja 1974 Najważniejsze dzieła: neutralizacje (1997), i magii nacja (2001), piąty element to fiksja (2004), psychodelicje (2006), denpresja (2009) Poetka, krytyczka literacka i polonistka ucząca w jednej z warszawskich szkół średnich. Bywała i bywa również redaktorką czasopism takich jak Meble" czy Wakat". Jej książki gra
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
prz[...]szłość
Maria Cyranowicz, Bartosz Dłubała, Aleksandra Kasprzak, Mira Król, Raban Nowakowskie, Lula Sarnia
-
Moje życie Ja nie będę żył długo: nadto szybko żyję, nadto serca wydaję, nadto wrażeń chłonę i zuchwale zanadto oddzieram zasłonę, która święte obrazy z Sais mrokiem kryje. Dzisiaj jeszcze potężne tętno w ży
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Monachomachia czyli wojna mnichów Pieśń I Nie wszystko złoto, co się świeci z góry, Ani ten śmiały, co się zwierzchnie sroży: Zewnętrzna postać nie czyni natury, Serce, nie odzież, ośmiela lub trwoży. Dzierżały miejsca szyszaków k
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Monna Kerywel Monna Kerywel, gdy swe owce spędza, Gdy na pole idzie ponad jasny zdrój, Wraz z krzyżykiem złotym, święconym przez księdza, Monna Kerywel kładzie najpiękniejszy strój. Piękny rycerz jasny przyjechał z daleka I powitał słodko Mon
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Moralność Pani DulskiejKomedia w trzech aktach OSOBY: PANI DULSKA PAN DULSKI ZBYSZKO DULSKI HESIA, MELA DULSKIE JULIASIEWICZOWA Z DULSKICH LOKATORKA HANKA TADRACHOWA Rzecz dzieje się w mieście. [...]Gabriela ZapolskaUr. 30 marca 1857n r. w P
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Muza chora Biedna ty, Muzo moja! cóż ci się dziś stało? W oczach twych płoną jeszcze nocne twe chimery, I widzę, jak kolejno mienią blask twej cery Szał ze zgrozą milczącą i zlodowaciałą. Czyliż zielony sukkub i diabełek sprzeczny
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Muza sprzedajna Muzo moja, tyś prawa pałaców kochanka, Lecz gdy Styczeń rozpęta swoje Boreasze, Czy będziesz miała ogrzać czym biedne poddasze I okryć nogi ciepłem jakiegoś gałganka? Czy odegnasz od ramion swoich marmurowych Blask, co wnosi ci oknem swo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Muza z zaścianka Od tłumacza Pośród licznych epitetów, jakimi starano się określić twórczość Balzaka, znajduje się przydomek historyka Francji, a także i geografa Francji. Historykiem Francji był Balzac niewątpliwie. Usadowiony w swoim obserwatorium — izdebce artysty
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Muzyka Często muzyka chwyta mię jak morze! I we mgle nagle K’bladej mej gwieździe lub w sine przestworze, Rozpinam żagle; Piersiami naprzód, wytężywszy płuca, Jak żagiel wzdęty, Mknę po fal grzbietach, gdy noc cienie rzuca, &
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
My Little Song (II) For the country dear where but a crumb of bread Up from the ground with reverence we heave, Adoring thus the Boon by Heaven spread... O Lord I grieve... And for the land where storks nests to destroy As a serious misdeed we do perceive, For they provide us all with mirth and joy... O Lord I grieve... And for the
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Myśli Od tłumacza Wstrząśnienie, jakie przechodził Kościół pod wpływem reformacji i walk religijnych, zaznaczyło się we Francji dwoma krańcowo sprzecznymi objawami. Jeden to niereligijność, która zwłaszcza w pierwszej połowie w. XVII szerzy się bardzo groźnie: mimo iż, patrząc z perspektywy historii literatury, łatwo przeoczyć ten sym
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
My Testament I lived with you, I grieved, and many a tear I shed. In truth, I never did a noble soul defy. Now it is time for me to go and join the dead. Seems like it’s joy I leave on earth — so sad am I. To my inheritance on earth I leave no heir, Nor to this lute of mine nor even to my name; My name has but dashed through
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na Anioł Pański Na Anioł Pański biją dzwony, Niech będzie Maria pozdrowiona, Niech będzie Chrystus pozdrowiony... Na Anioł Pański biją dzwony, W niebiosach kędyś głos ich kona... W wieczornym mroku, we mgle szarej Idzie przez łąki i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na balu Ty mnie nie kochasz — mówiła z goryczą, Chłodnym wachlarzem muskając pierś białą — W ciągłej szermierce twe myśli się ćwiczą, Chcesz kraj i siebie okryć piękną chwałą. Nigdy na ustach twych wyraz nie siad
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nadgrobek Perlisi Perła tu leży, nie ta, co Szczęśliwe Wyspy więc noszą ani brzegi krzywe Oryjentalskie, ani te skorupy, Które bogate w sobie kryją łupy. Kosztowniejsza to perła, która siła Wraz w sobie skarbów bogatych nosiła: &
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Nad gruzami Ha, myśliciele! Wy walić umiecie! Prawdy, co wczoraj niewzruszone były, dziś się w bezkształtne rozpadają bryły; jutro wieść o nich już zaginie w świecie! Biada stworzeniu, co pod dachem kruchym stawiło skarby swoje i ogniska, wie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nad Niemnem Tom I I Dzień był letni i świąteczny. Wszystko na świecie jaśniało, kwitło, pachniało, śpiewało. Ciepło i radość lały się z błękitnego nieba i złotego słońca; radość i upojenie tryskały znad pól porosłych zi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
I Miriamowi z szczerą przyjaźnią. I Olbrzymie baszty stromych skał Spadają w głąb bezdenną, Gdzie fale mgławic wicher zwiał W toń nieruchomą, senną. W słońcu goreje szczytów skroń, Smug opalowy spada &
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na drzewie zawisł wąż... Na drzewie zawisł wąż, I rzekł szatan do Ewy: «Patrz, pod ciemnymi drzewy We śnie leży twój mąż. Jemu mówił Jehowa Tajemnicę stworzenia Ze światła i z promienia,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na krzyżyk na piersiach jednej panny O święta mego przyczyno zbawienia! Któż cię wniósł na tę jasną Kalwaryją, Gdzie dusze, które z łaski twojej żyją W wolności, znowu sadzasz do więzienia? Z którego jeś
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Namiętność (L’appassionata)Opowieść wenecka Nad sestiere di Cannareggio, w samym sercu laguny, wisiała lekka, ledwo dostrzegalna mgła. W blaskach lipcowego słońca przecedzanych przez ten najsubtelniejszy z woali drzemały senne wody Canal Grande, a w nich, jak wyczarowane z bajki, nieprawdopodo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na pamiątkę Jeżeli duchy mają żywot wieczny, jeżeli wieczne przechodzą przemiany, to ziemia dla nich jest tragedią bytu; żywotów jakichś marzą blask słoneczny i chcą dla siebie czegoś zza błękitu — i na nędz swoich patrz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Strona tytułowaPowieść o rozumnej dziewczynie (cykl) Powieść o rozumnej dziewczynie I Tak mówię do dziewczyny: Nie wwódź mnie w bór ciemny, Nie wołaj po imieniu, nie patrz oko w oko, — Bo nigdy nie wiadomo, co za stwór tajemny Z mroku na świat pod ludzką
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Narodzie mój... Narodzie mój, Coś widział miecz Na niebie ciemnym świecący, Powrócę ja — Patrz, Furia zła, Przyjdę jak płomień gorący. Wezmę wichrzyce I na stolicę Wpadnę i dachy po
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Narodziny Afrodyty Złocisty-to był dzień. Błękitne zadumanie Objęło cały świat. Na modrym oceanie Słoneczny zasnął blask. Na ziemi i na niebie Cisza zdawała się wsłuchiwać sama w siebie. Omdlewał w okrąg świat od światła
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Narodziny wiosny Gdy pierwszy nastał dzień wschodzącej wiosny młodej, Najpierwszy zbudził się śpiący na dnie bóg wody, I powstał z chłodnych leż i głową kędzierzawą Uderzył w lód, co legł na rzece lśniącą ławą, &
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
narzeczona wszedł na fale łucznik jutrzni pięść wparł w głąb ściekał długo złotą strugą migotał w łuskach w ciemnym złocie liśćmi ociekł jak strugą dąb w ciemnym świcie wichru wycie i pustka a có
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na Saskiej Kępie Bardzo byłbym rad poznać nazwisko i mieszkanie tak płochej osoby, która by poważyła się twierdzić, że panna Maria nie jest najprzyjemniejszą szatynką, jakie istniały kiedykolwiek między jej imienniczkami, posiadały szare oczy, 50 tysięcy posagu w listac
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nasi okupanci Od autora Każdemu prawie w Polsce dziś wiadomo, że zjawił się Antychryst, noszący miano Tadeusz Żeleński, a pseudonim Boy. Wyklinają go z ambon, wypisują o nim niestworzone rzeczy w różnych mniej lub więcej świątobliwych pismach i pisemkach. Ba, kiedy ów
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
(Na skraju łączki mokrej...) Na skraju łączki mokrej, gdzie się ze mną sprzeczasz, Auroro, dużo żółtych uszczknąłem porzeczek, W podłuż drogi, gdym zrywał garście morw i ożyn Zielonych, posmak warg jej gorzkich we mnie ożył, Uś
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na sprowadzenie prochów Napoleona I I wydarto go z ziemi — popiołem, I wydarto go wierzbie płaczącej, Gdzie sam leżał ze sławy aniołem, Gdzie był sam, nie w purpurze błyszczącej, Ale płaszczem żołnierskim spowity, A na mieczu jak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nasza szkapa Zaczęło się to od starego łóżka, cośmy na nim we trzech sypiali. Tego dnia ojciec zły czegoś z rzeki wrócił i, siadłszy na ławie, ręką głowę potarł. Pytała się matka raz i drugi, co mu, ale dopiero za trzecim razem odpowiedział,
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
(Na Wawel, na Wawel...) Na Wawel, na Wawel, Krakowiaku żwawy, Podumaj, potęsknij, Nad pomnikiem sławy; Dzieje twojej ziemi Na grobowcach czytaj, Twoich wodzów groby Uściskiem powitaj Popatrz się po górach, Po dołach, równinach —
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na wiosnę I Z daleka od ludzkiego zgiełku i mrowiska wstaje wiosna. Już w kępie lianów, palm i wici jaguar cętkowaną, lśniącą skórą błyska i iskrzącym bursztynem wielkich oczu świéci. Jakoby liść potworny z olbrzymiego drzewa,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
na wsi siano pachnie snem siano pachniało w dawnych snach popołudnia wiejskie grzeją żytem słońce dzwoni w rzekę z rozbłyskanych blach życie pola złotolite wieczorem przez niebo pomost wieczór i nieszpór mleczne krowy wracają do domos
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na Wzgórzu Śmierci Wzgórze Śmierci. Noc księżycowa, później świt i dzień i znowu noc. DUSZA WYGNANA Z RAJU Świat cały drzemie — Świat cały śpi... Olbrzymie cienie kładą się na ziemię, Nad którą księżyc świe
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Na zegarek ciekący Ten piasek we szkle, co jako na wieży Znacząc godziny, nie przestając bieży, Był kiedyś Tyrsis, którego wesoły Wzrok Jagny spalił w piaszczyste popioły. Świadczy i teraz piasek niestateczny, Że kto się kocha, m
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Na zgliszczach ZakonuPowieść historyczna z XV wieku Goście Na malborskim zamku było bardzo ludno i gwarno jak chyba jeszcze nigdy od założenia tej wielkiej krzyżackiej siedziby. Cudzoziemskich rycerzy przybyła moc taka, że nie tylko Ulryk von Jungingen, mistrz Zakonu, od niedawna piastujący tę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nie-Boska komedia „Do błędów, nagromadzonych przez przodków, dodali to, czego nie znali ich przodkowie — wahanie się i bojaźń; — i stało się zatem, — że zniknęli z powierzchni ziemi i wielkie milczenie jest po nich”. Bezimienny „To be, or not to be, that i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Niech precz rzucą te lilie... Niech precz rzucą te lilie i tych róż wybuchy I niech pieśnie i fletnie cichną w dali mrąc. Niech nic nie zbudzi szału pośród ciszy głuchej Na kwawym nieboskłonie zachodzących żądz. O, nie dysz ku mnie wonią
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Niedawno jeszcze — kiedym spoczywał uśpiony... Niedawno jeszcze — kiedym spoczywał uśpiony, A sen mój się zarzęśnił strzałem pełnym dymu I w dymie stanął anioł jak ogień czerwony, I szepnął mi do ucha: «Ja Mord ̵
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Niedawno jeszcze wasze mogiły... Niedawno jeszcze wasze mogiły Trąciłem piosnką moją, wygnanko, I wnet się ze snu grobów ruszyły, Wnet się ruszyły, o Krakowianko! Niedawno mój duch ogniami dmuchnął Na górę Heklę, tak jak prorocy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Niedola Nibelungów Wstęp Początek i powstanie epopei, której przekład podajemy, pokrywa tajemnica. W r. 1757 wydał profesor Bodmer w Zurychu z starego rękopisu drugą część niniejszego poematu pod tytułem: Zemsta Krymhildy, a Myller, profesor w Berlinie, wydrukował w r. 1782 cały
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Niepowrotne Możnaż zdławić sumienie, któregośmy łupem, Co żyje, w kleszcze pochwyca? Które karmi się nami jako robak trupem Jako dąb żre gąsienica? Możnaż zdławić sumienie, któregośmy łupem? W jakich
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Niestatek Oczy są ogień, czoło jest zwierciadłem, Włos złotem, perłą ząb, płeć mlekiem zsiadłem, Usta koralem, purpurą jagody, Póki mi, panno, dotrzymujesz zgody. Jak się zwadzimy — jagody są trądem, Usta cze
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Niestatek Prędzej kto wiatr w wór zamknie, prędzej i promieni Słonecznych drobne kąski wżenie do kieszeni, Prędzej morze burzliwe groźbą uspokoi, Prędzej zamknie w garść świat ten, tak wielki, jak stoi, Prędzej pięścią bez swoj
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Nieszczęście By tak ciężki unieść głaz Syzyfowe trza mieć siły; Choć mi trudów pot jest miły — Sztuka długa — krótki czas. W dal od sławnych mogił, w dal Idzie — w pusty szlak cmentarny Serce me jak bęben
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nie udało się Ilia Sergeicz Pepłow i jego żona Kleopatra Pietrowna stali pode drzwiami i chciwie podsłuchiwali. Za drzwiami w maleńkim saloniku odbywała się widocznie rozmowa miłosna między ich córką Nacią, a nauczycielem szkoły powiatowej, Szczupkinem. — Bierze! — sz
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Nie warto... Nie warto marzyć! Snów już i marzeń bezczynnych w twardego życia walce zamarła epoka: ludzkość, syta już bajań i kwileń dziecinnych, innego żąda śpiewu, innego proroka! Nie warto marzyć! Dzisiaj liryczną już pieśni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Niewierny Przychodzą na mnie godziny zwątpienia, Gdy tracę wiarę w Twoją dobroć, Panie, W Twe miłosierdzie, w Twoje miłowanie, W wolę zbawienia, W nawet w Twoją istność i władanie. Naówczas pragnę, abyś w błyskawicach Na n
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nie wierzę w nic... Nie wierzę w nic, nie pragnę niczego na świecie, Wstręt mam do wszystkich czynów, drwię z wszelkich zapałów: Posągi moich marzeń strącam z piedestałów I zdruzgotane rzucam w niepamięci śmiecie... A wprzód je depc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nieznana podróż Sindbada Żeglarza I ...Że mi się dziewczę upatrzone wzbrania, Nieobecnością ciała w mem objęciu Pustosząc ducha, co w nic się rozdzwania — Więc ja na przekór sobie i dziewczęciu Tej się nieznanej podjąłem p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt