Wydawnictwo Wolne Lektury - ebooki
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Wincenty Korotyński Czem chata bogata, tem rada Wicinnik na wiosnę Słońce chmurki rozgania, Wiosna rączkę nam poda, Niemen skoczy z posłania, Będzie niebo a woda; My tą dróżką drożyną Popłyniemy z wiciną. Co tam rapa, zawała! Precz, kto lękasz się biedy! Kto odważny jak strzała Do Królewca, Kłajpedy! Jak my rannych żurawi, Tam wiciny ciekawi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wincenty Korotyński Czem chata bogata, tem rada Wicinnik w jesień Wiej no, wietrze! a żwawiej do góry! Leć, wicino, skrzydłami ptasiémi! Niebo czyste, a woda lusterko; Za górami usnęły gdzieś chmury. Tak! o! tak mi, udatna tancerko! Ciebie liną przywiążą do ziemi, Mnie do sioła wypuszczą ze swémi. Wiej no, wietrze, a żwawiej do góry! Poraż t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wincenty Korotyński Czem chata bogata, tem rada W imionniku Zwarzon uczuć na rozkwicie, Niesion wiatrem z lubej strony, Ciepłym sercem przygarniony, Tu poczułem znikłe życie. Och! poznała pierś zakrzepła, Jaka władza wszechmogąca Wiosennego spojrzeń słońca I świętego słówek ciepła. Znów uczucie się zieleni, Już zawiązka mu rozkwita; Jak na wi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Kosiarze Brzęczą kosy w łące, Brzęczą, pobrzękują, Kosiarze się śpieszą, Bo południe czują. Uwijaj się raźno, Ostra moja koso: Nim wysieczem po las, Obiad nam przyniosą. Pot otrzemy z czoła, A zaś z kosy trawę, Zasiądziem pod gruszą Cienistą murawę. A tu słonko patrzy Na naszą robotę I otwier... Maria Konopnicka Ur. 2
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Kotek Psotek Miała Zosia Kotka-Psotka; Tak go w domu nazywano, Bo coś spsocił w każdej chwili, Czy to wieczór, czy też rano. To poplątał w motkach nici, To umaczał wąsy w sosie, To się z Kruczkiem pobił w budzie, To podrpał nawet Zosię. Aż raz patrzy, Zosia w wodę Puszcza śliczne rybki złote. Psotek przysiadł, uszki stulił, I
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Kot i kogut Kot sprawiedliwy koguta dławił Za to, iż się czynami zbyt złymi osławił. A te czyny były takie: Budził zwierzęta wszelakie, A budzić się nie godzi, Sen przerwany zdrowiu szkodzi. Małżeńskiej wiary koty wielbiciele On miał żon wiele; A co gorzej nieprzykładnie, Szkaradnie, Bez względu na pokrewień
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Paweł Kozioł Czarne kwiaty dla wszystkich ISBN 978-83-288-5792-6 Drzwi ja niby wiem żem drzwiami w których stanął gandalf języka i że trzeba go prosić dyktuj na oko na rękę na koniec nawet dukt pisma nawet podpis i ja niby wiem że spór i że wziąć stronę dla siebie choćby czasem otwartą że kiedy wiersz to mnie nie ma tylko wyniesienie głosu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Krystyna Krahelska *** (Hej, chłopcy, bagnet na broń!) Hej chłopcy, bagnet na broń! Długa droga, daleka przed nami, Mocne serca, a w ręku karabin, Granaty w dłoniach i bagnet na broni. Jasny świt się roztoczy, wiatr owieje nam oczy I odetchnąć da płucom, i rozgorzeć da krwi, I piosenkę jak tęczę nad nami roztoczy W równym rytmie marsza: ra
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Krystyna Krahelska Kołysanka Smutna rzeka, księżyc po niej pływa, Senne dłonie chyli nad nią klon, Śpij, dziecino, nic się nie odzywa Śpi w mogiłach zakopana broń. Senna rzeka, usnął las cienisty, Srebrne gwiazdy spadły w ciemną toń, Gdzieś po polach, gdzieś po lasach mglistych Czujnie drzemie zakopana broń. Smut... Krystyna Krahelska Ur. 19
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Krystyna Krahelska Modlitwa Chryste Panie, z przydrożnych połamanych krzyży, Krzyżowa nasza droga, droga do zwycięstwa! Daj nam siłę wytrwania, daj nam wolę męstwa I Polskę oczom naszym strudzonym przybliżaj. Skrzywdzony Zbawicielu spalonych kościołów, Każdą kroplę krwi naszej przemień nam na ołów. Przetrwamy gdzieś w podziemiach jeśli t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Krystyna Krahelska *** (Niebo jest nad nami) Niebo jest nad nami, mój braciszku, to samo, Pełne gwiazd jak czara nalana po brzeg złotem słońca, Tylko droga od ciebie do mnie daleka Nie wiemy kiedy się skończy Teraz niebem ciągną ptaki, braciszku, bo jest wiosna, Kluczami żurawie, kluczami gęsi Pod pełnią czajki w nocy budzą się krzykiem żałosn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Krystyna Krahelska O wojence O wojenko, wojenko, jaka siła w tobie Cicho śnią twoi chłopcy w płytkim swoim grobie. Na ulicach Warszawy, pod Mławą, pod Rawą Polegli młodą śmiercią, jaskrwawą i krwawą. Gorzko śnią twoi chłopcy w płytkim swoim grobie A Polskę niby ziarno w roli mają w sobie. Gorzkim piołunem, trawą, nie pękiem róż białych,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Krystyna Krahelska Wiosna zawiedzionych Tak czekaliśmy ciebie w tym roku, zimna wiosno, sucha, wietrzna wiosno! A gorzkie ziele tylko wrześniowe mogiły zarosło I skowrończa piosenka nie dźwięczała jak sama radość, Nawet drzewa nie kwitną wymarzły po rozłogach, po miedzach, po sadach. Nawet ziemia zakrzepła w... Krystyna Krahelska Ur. 1914x w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Kramarz ISBN 978-83-288-2567-3 Na szeroką równinę wieczór letni spuszczać zaczynał ten zmierzch przezroczysty, w którym wszystko przyćmionem jest, ale widzialnem. W tym powstającym zmierzchu, ścierniska nie utraciły swej żółtej barwy i chropowatej powierzchni, drogi odcinały się od pola piaszczystą zielenią, kwitnąca gryka mętn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zygmunt Krasiński Irydion ISBN 978-83-288-5530-4 Osoby: * IRYDION także: SIGURD, HIERONIM; syn Amfilocha (Hermesa) Greka, i Grimhildy, kapłanki Odyna z plemienia Cymbrów; * ELSINOE siostra Irydiona * MASYNISSA towarzysz i doradca Amfilocha, a następnie Irydiona; afrykański starzec, posiadający tajemniczą i demoniczną moc * HELIOGABAL c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Anafielas Pieśń z podań Litwy Pieśń piérwsza. Witolorauda Wstęp I Prostemi słowy do prostych serc ludu Idę z piosenką, kołatam do duszy, I słucham, pragnąc największego cudu, Czy piosnka serca zdrętwiałe poruszy? Czy Bogów dawnych i ojców wspomnienie Łzę choć wyżebrze, wymodli westchnienie? II Prostemi słowy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Anafielas Pieśni z podań Litwy Pieśń druga. Mindows Rodzicom, co mam najlepszego, ofiaruję d. 25 marca 1842 r. Mindows I W Krywiczan grodzie zgiełk i zamięszanie; W murach zamkowych kunigasów poczty Bajoras stoją, zbrojne ludu tłumy. Konie rżą, wyją psy i gwarzą ludzie. Ale nie poznasz po ich czołach, z mowy,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Anafielas Pieśń z podań Litwy Pieśń trzecia i ostatnia. Witoldowe boje Litwie i Żmudzi Te Trzy Pieśni Anafielas poświęcił J.I.K. Witoldowe boje I Dlaczego duchem po rodzinnéj ziemi Błądzę ja zawsze, rozkopując groby, I szukam życia zgasłego pod niemi, Życia wśród prochów, śmierci, wśród żałoby? Dla czego idę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Ur. 28 lipca 1812 w Warszawie Zm. 19 marca 1887 w Genewie Najważniejsze dzieła: Stara baśń (1876), Chata za wsią (1854), Ulana (1842), Dziecię Starego Miasta (1863), Zygmuntowskie czasy (1846), Barani Kożuszek (1881), Hrabina Cosel (1873), Brühl (1874), Poeta i świat (1839), Latarnia czarnoksięska (1844), Wspomnienia Wo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Djabeł Powieść z czasów Stanisława Augusta ISBN 978-83-288-2406-5 Tom I *Józefowi Kremerowi* AUTOROWI LISTÓW Z KRAKOWA, w dowód głębokiego szacunku PRZESYŁA AUTOR Powieść ta napisana była w roku 1853, zatem lat dwadzieścia temu; drukowała ją Gazeta Warszawska Antoniego Leśniowskiego, a później nieco poprawną wydał
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Djabeł Powieść z czasów Stanisława Augusta ISBN 978-83-288-2405-8 Tom II I W kilka tygodni potem, wiosna już była zielona, wonna, rozwita, a dziedziniec pałacowy w Głuszy zajmowały karety wypakowane, bryki, wozy, ludzie i konie. Podczaszyna wraz z synem opuszczali Głuszę, ona smutna i obojętna szukając tylko rozt
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Djabeł Powieść z czasów Stanisława Augusta ISBN 978-83-288-2407-2 Tom III I Wieczorem u pani starościny mołogolskiej, u pani Opeckiej, u hetmanowej Ogińskiej, u wojewodzicowej mścisławskiej, gdzie się zbierało dużo osób z przybyłych do Warszawy i ze dworu, o niczem nie mówiono, tylko o przygodzie owej jenerała i p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Djabeł Powieść z czasów Stanisława Augusta ISBN 978-83-288-2404-1 Tom IV I Pan podkomorzy brański, który zobaczywszy Anusię rozgorzał nie pomału (bo go płomień nie wiele kosztował, ale i ostygnienie nie było trudne) człowiekiem był lekkomyślnym nad wszelkie pojęcie, życie gotów zawsze postawić za to, co jutro by
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Upiór ISBN 978-83-288-2444-7 Siedzieliśmy u komina; suche drewka olchowe płonęły na nim tym spokojnym ogniem, mieniącym się w barwy zielonawe i fioletowe, na który godzinami całemi człowiek zapatrzywszy się, zadumawszy, siedziałby, ot tak, z rękoma założonemi. Tyras, głowę położywszy na łapach, drzemał, też nosem zwrócon
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antanas Kriščiukaitis-Aišb Kas teisyb tai ne melas Brička Graži atlaid diena. Iš vis krašt piesti ir važiuoti skubina bažnyčią. Tarp važiuot beveik nevieno nematyti su paprastais ratais, o tik vis su bričkoms. Daugelio dar suvis naujos, su stačiais galais ir ant risor tai vis naujos. Štai brička ant geležini aši su stačiu aukštu galu, gelton
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Antanas Kriščiukaitis-Aišb Kas teisyb tai ne melas Kas kaltas? O jaunyste, argi gali tave užmiršti! Kas vakar buvo vos pamenu, bet kas tuomet djosi tai ne Aguonos grdo nepamiršau. Bet nieko aš taip gerai nepamenu, kaip senąją Raulienę, ką gyveno Pajrje. O, tai sen, žinotum4te, buvo! Kokios pievos, gyvuliai koki buvo, o trobas kokias pasistat
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Antanas Kriščiukaitis-Aišb Kas teisyb tai ne melas Ms Ponai Tamošiui Spurgai, Tberi valsčiaus šaltyšiui, baisiai sipyko šaltyšiauti. Bet kaipgi ir nesipyks: daug žmogus visko turjo nukentti: ne syk bobos išpludo, ne syk ir nuo vaito gavo rkti vargulis du sykius net ir mušt gavo; o jis, Dieve, žmogus buvo ir bailus; ltas syk, žinotumte, iš baim
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Antanas Kriščiukaitis-Aišb Kas teisyb tai ne melas Sodžiaus mokykloj I. Šiandien paleidžia vaikus iš sodžiaus mokyklos. Užvakar vaikai, vosilkas berankiodami, visus tv rugius išbraid. O vakar kiekvienas su našta uosio lap ir pundais vosilk sujo mokyklos kaišyti. Iškaišę sienas, palubes, duris ir langus, ir viską gražiai apsišvariję, visi su
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Antanas Kriščiukaitis-Aišb Kas teisyb tai ne melas Ugnis negesinama išsiplečia Viename kaime gyveno sau kininkas vardu Jonas. Gyveno jisai gerai. Pats buvo pačiam gerume vyras: pirmutinis kaime darbininkas ir dar turjo tris jau paaugusius snus: vienas buvo jau su pačia , kitas dar jaunikis, o trečias pusbernukas prie arkli bdavo ir jau arti b
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Antanas Kriščiukaitis-Aišb Kas teisyb tai ne melas Verpel Netoli karčiamos buvo Lukšiens daržas. Šinkoriui Vienakiui, visiems žinomam sukčiui, seniai jau gl dant ant to daržo: jis taiksi kaip nors j griebti. Jau ar ne dvidešimts syki band derti tą daržą, bet senut n šnekti neduoda. Aš čia gimus, čia augus čia, sako, ir mirsiu. Šinkorius da k
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Józef Ignacy Kraszewski Król chłopów Czasy Kaźmirza Wielkiego ISBN 978-83-288-2418-8 Tom I *Panu* Władysławowi Chodźkiewiczowi w Paryżu. *Kochany Władysławie!* Pierwszą z szeregu tych powieści historycznych przypisałem nieodżałowanemu Bronisławowi Zaleskiemu tę przesyłam Tobie, jako dowód przyjaźni szczeréj, szacunku i wdzięczności za
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Król i Bondarywna Powieść historyczna ISBN 978-83-288-2419-5 Przed laty kilkudziesięciu, po wielu domach spotkać było można kopie obrazka, wystawiającego młode dziewczę, oparte na ręku i pochylone na poręczy krzesła, w stroju ludowym, nieco fantazyjnym. Rysunek portretu tego umieścił był Przyjaciel ludu. Na Ukrainie zwan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Król i pisarze Król jeden, pełen myśli i projektów dumnych, Kazał spisać szczęśliwych regestr i rozumnych. Ten, co pisał szczęśliwych, znalazł bardzo mało; Pisarzowi rozumnych papieru nie stało. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące inny... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Janusz Korczak Król Maciuś Pierwszy Powieść ISBN 978-83-288-2377-8 Więc kiedy byłem taki, jak na tej fotografii, sam chciałem zrobić to wszystko, co tu napisane. A potem zapomniałem, i teraz jestem stary. I już nie mam ani czasu, ani sił, żeby wojny prowadzić i do ludożerców jeździć. A fotografię taką dałem, bo ważne jest, kiedy naprawdę chciał
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Artur Oppman Kronika Mieszczańska O Malchrze Gąsce rajcy warszawskim, o pięknej Zofce, córze Gąskowej. I Warszawski rajca, Malcher Gąska, Kwiat urbis, wzrosły najwspanialéj, Sławetny ród swój wiódł ze Śląska, Kędy się Gąski Ganse zwali. Jak insze Niemce, Szoty, Fryzy, Dla Polski afekt czując szczery, Stanęły Gąski między Gizy, Burbachy, Kor
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Kruk i lis z Ezopa Bywa często zwiedzionym, Kto lubi być chwalonym. Kruk miał w pysku ser ogromny; Lis, niby skromny, Przyszedł do niego i rzekł: Miły bracie, Nie mogę się nacieszyć, kiedy patrzę na cię! Cóż to za oczy! Ich blask aż mroczy! Czyż można dostać Takową postać? A pióra jakie! Szklni... Ignacy K
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Jan Niecisław Baudouin de Courtenay Krzewiciele zdziczenia ISBN 978-83-288-2164-4 Artykuł ten przeznaczyłem pierwotnie do warszawskiego Ogniwa. Niestety, jak to mówią Niemcy, robiłem rachunek bez karczmarza. Zapomniałem bowiem o zawodowych i urzędowych mordercach rytualnych wolnej myśli ludzkiej. Mnie samemu zdawało się, że w artykule niema nic
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Sienkiewicz Krzyżacy Tom II ISBN 978-83-288-2812-4 Rozdział pierwszy Jurand, znalazłszy się na podwórzu zamkowym, nie wiedział zrazu, dokąd iść, gdyż knecht, który go przeprowadził przez bramę, opuścił go i udał się ku stajniom. Przy blankach stali wprawdzie żołdacy, to pojedynczo, to po kilku razem, ale twarze ich były tak zuchwałe,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Sienkiewicz Krzyżacy Tom I ISBN 978-83-288-2813-1 Rozdział pierwszy W Tyńcu, w gospodzie Pod Lutym Turem, należącej do opactwa, siedziało kilku ludzi, słuchając opowiadania wojaka bywalca, który z dalekich stron przybywszy, prawił im o przygodach, jakich na wojnie i w czasie podróży doznał. Człek był brodaty, w sile wieku, pleczysty,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Juliusz Krzyżewski W odwrocie Ciągnęliśmy kluczem za nocą w pogoni: Mgły włosy wichrzyły grzyw karby u koni, spod kopyt pryskały gwiazd błyski zbłąkane, u pysków zwisało zmęczenie, jak siana pęk parny wyrwany w pochodzie ze stogu, a w księżyc, złocistą podkową na progu przybity przed nami u kresu wędrówki, szły mlecznych dróg pyły szeregiem jak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ksenofont Wybór pism tłum. Artur Rapaport ISBN 978-83-288-5617-2 Wstęp. Ksenofont i jego pisma I *Tło historyczne.* Gdy mówimy o kulturze greckiej, literaturze historycznej lub filozoficznej, wymowie, poezji scenicznej, a nawet o dziejach Hellady, zapominamy właściwie o Grekach, a mamy na myśli Ateńczyków. Używamy wyrazu grecki zamiast a
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Książeczka To książeczka osobliwa. Jak kwiat pachnie, jak ptak śpiewa, Przysiągłbyś, że sama gada, I coś dzieciom opowiada. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym... Maria Konopnicka Ur. 23 maja 1842 r. w Suwałkach Zm. 8 paździ
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mark Twain Książę i żebrak tłum. Marceli Tarnowski ISBN 978-83-288-2914-5 Historię, którą tu opowiem, opowiadał mi ktoś, kto usłyszał ją od swego ojca, ten od swego ojca, ów znów od swego i tak wstecz, przez przeszło trzy stulecia przekazywali ją ojcowie synom i w ten sposób zachowali dla świata potomnego. Może to jest zdarzenie prawdziwie, a
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Księgi W pewnej bibliotece, gdzie była, nie pomnę, Powadziły się księgi; a że niezbyt skromne, Łajały się do woli różnymi języki. Wchodzi bibliotekarz, pyta się kroniki: Dlaczego takie wrzaski? Dlatego się swarzem, Iżeś mnie śmiał położyć obok z kalendarzem. Wszystko się... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Księgi narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego ISBN 978-83-288-2494-2 Księgi Narodu Polskiego. Od początku świata aż do umęczenia narodu polskiego Na początku była wiara w jednego *Boga*, i była Wolność na świecie. I nie było praw, tylko wola Boga, i nie było panów i niewolników tylko patryarchowie i dzieci ich. Ale potém
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Z myśli wieczornych Któż się przed Tobą ostoi? Wieczór dnia i wieczór życia mają ze sobą podobieństwa wiele. W jednej i drugiej porze słońca już niema i pełga tylko lampka, albo nikły płomyk świecy. W jednej i drugiej porze człowiek znizuje na nić pamięci zaznane radości i smutki, spełnione i niespełnione nadzieje, wypite pioł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Artojaus skundas O, sielvartli mano didžiausias! Tai aš apleistas ant margo svieto! Tiek turiu kęsti vargo taip kieto, Lyg už visus aš bčiau kalčiausias! Pats anksti klęs pjaut einu pievas, Pats taisau žagrę, pats ir akju, Prakaitą savo prie darbo lieju Taip ve, kaip žmogui paliep Dievas. O vienok žem taip menka
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Dl ko žydai nevalgo kiaulienos? Sekimas Anuomet, kada Kristus ant žems keliavo, Platindamas tarp svieto šventą mokslą savo, Sykiu su mokintiniais, kaip Raštas mums sako, Lietuvos miestel taipogi nukako. Tada žydai surinko savj daugybę Ir taiksi patrempti mus Kristaus didybe. Apsvarst ir ištar rodą paskutinę, Už
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Gražu, gražiau ir gražiausiai *Gražu* yra matyti lietuvi brel Kurie tarp svetimj vienybę užlaiko Ir, susije, tevynei aukoja žodel Ir motiną pagarbin atminimais vaiko. *Gražiau*, jeigu kiekvienas pripažinti gali, Kad nuo žodži j širdys taipgi neatskirtos Ir visos tiesiog kreipias tvyns šal Ir meilje tvyns visado
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Labora Kol jaunas, o broli, sek paslio grdus Ir dirvos nepleiski! Tuomet, kada jausi, Kaip kns ima stingti, dvasia jau susndus, Vlu juk prie darbo: nessi, nepjausi. Kol dega krtinj šventa ugnis toji, Kur traukia prie darbo ir duoda tiek vieko, Jog menkas ir silpnas net milžinu stoji, O dirbk, idant neit ugnis
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Lietuvos šviesuoliams Ką tvirtinot mums nuolat: mokslas reikalingas, Mokslas jus sunkiam vargui vaistas stebuklingas? Ko žodeliais gražiausiais mus gundt kas sykis: Tamsuoli, eik prie knygos, tamsuoli, mokinkis? Ko silts js patys parodyt mums kelią, Kuris nakt prašalins, duos giedną dienelę? Nusidirbę, nuilsę ir
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Maniesiems Jeigu audra ištikus verst stulpą vieną Iš t, kurie prilaiko js namo sieną, Namas negrius iš baims js neišlakstykit Tik vieton ano stulpo tąją pačią dieną Tuoj kitą statykit! Jeigu žt iš rankos priešio, ar likimo Viens t, kur augin garbę, dvasią js kilimo, Rimkit tegul js širdis drąsums neatstoja, T
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Ne tas yra didis Ne tas yra didis, prieš ką milijonai Prispausti retžiais žemyn galvas lenkia, O dvasioje keikia; didžiais ne tironai, Kuriuos reikia garbint, nors jie visiems kenkia. Tik tas yra didis, kurs gyvast savo Paskyr teikimui tik artimiems laims, Kuris didžius darbus žmonijai aukavo, Prieš ką sviet
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Samsonas Sekimas Gaazoj trukšmas ir sumišimas Tautos paskirta ant šiandien švent. Nes jau Samsono baisus keršimas, Ką Pilistnai taip ilgai kent, Šią dieną galą atrast turjo. Stiprus Samsonas, Samsons pagirtas Dabar nulidęs, bailus, netvirtas. Nuleidęs galvą, žemyn žirjo. Baisus Samsonai! Ar tai teisyb, Kad tu
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Šiaučius ir Gizelis (Pas. polit.) Tai paklausykit pasakos Kapselio: Šiaučius-girtuoklis jau taip sau prato, Kad anaiptol jis nesis tau čebato, Pirmiau nišpylęs nugara gizelio. Mat pačengočius reikia išbandyti, Kad paskui darbo nereikt trukdyti. Vienkart užtupęs mokintin savo, Ranka kairiąja plaukus jo pagavo,
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Valerijai Kada mane ištiko likims raudulingas, Kada dvasią prislg nelaimi klampyn, Rankas buvau nuleidęs Tarei man: Tvyn Žiri tave, kelkis tu jai reikalingas! Kad tyčiojos iš manęs svietas nedkingas Ir, manęs nesupratęs, man šird sumyn, Rengiausi prakeikt viską Nuo to mane gyn Pnminims tavo: Da tu draugijai sk
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Varpas Kad rytą saul spinduliu pirmiausiu Apreišk žemei tekejimą savo, Užgaud Varpas liepimu aiškiausiu, Tarytum jisai žmogaus lpas gavo: Kelkite, kelkite, kelkite, kelkite Tuoj darbininkai visi suknibždjo, Lyg gyventojai užgauto skruzdyno, Ir kasdieniniai darbai prasidjo Žmoni lizduose ir ant lauko gryno. Ke
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Žirbliai ir kaliaus Sutar žvirbliai pasimylt kartą. O, kad lyg gda laužyt žod tartą, Išlk pulkas grd paieškoti. Atrado dirvą, kvieči kelias lysias Ir kuris buvo lyg labiau išdrsęs, Šoko prie darbo: varputes terioti. * Štai vienas žvirblis pamat tuo tarpu Kažin ką juodą, styrint viršum varp, Ir, išsigandęs čir
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Kuglarze Dosyć się to często zdarza: Bywa kuglarz nad kuglarza. Jeden z nich, a jest niemało, Żwawo i śmiało Pokazywał, co może: Zjadał łyżki i noże, Z gałek ciasta robił grosze, Karty przemieniał w kokosze; Co chciał, stawiał, i co chciał, zmykał, Usta kłódkami zamykał, Kuropatwy robił z chleba; Zgoła był
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Kujawiak Kowale, kowale, Okujcie nam koła. Jedzie tutaj od Kujawów Kompanja wesoła! Kujawy, Kujawy, Ty stara ziemico! Obsiał ciebie sam Pan Jezus Żytem i pszenicą. Nie obrodzisz jednem, To obrodzisz drugiem, Nie będzie ci ten Kujawiak Darmo chodził z pługiem! Nie obrodzi żyto, To obrodzi proso. Nie będzie ci ten Kujawiak Zim
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Kukułeczka Po tym ciemnym boru Kukułeczka kuka, Z ranka do wieczoru Gniazdka sobie szuka. Kuku! Kuku! Gniazdka sobie szuka. A ty kukułeczko, Co na drzewach siadasz, Jakie ty nowiny W lesie rozpowiadasz? Kuku! Kuku! W lesie rozpowiadasz? Leciałam ja w maju, Z ciepłego wyraju, Zagubiłam w drodze Ścieżynę do gaju! Kuku! Kuku
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Kurpik W Myszynieckiej puszczy, Tam Kurpiki siedzą, Co się dzieje w świecie całym Tego nic nie wiedzą. W Myszynieckiej puszczy Stoi dąb wyniosły, Z ojca, dziada i pradziada Kurpie tutaj wrosły. W Myszynieckiej puszczy Słychać brzęk daleki, Złotym miodem sławne płyną Kurpiowskie pasieki. W Myszynieckiej puszczy, Dzięcioł tam
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zofia Emilia Daszyńska-Golińska Kwestia kobieca a małżeństwo Odczyt, wypowiedziany w dn. 4/IV 1924 r. w auli Uniw. Warsz. z serji odczytów urządzanych przez Pols. Tow. Eugeniczne O Małżeństwie. Różne są intelekt i uczuciowość kobiety i mężczyzny. Jednostronna dziedziczność, przeżycia związane z fizjologicznym ustrojem kobiety i z macierzyństw
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Charles Baudelaire Kwiaty zła Franciscae meae laudes Novis te cantabo chordis, O novelletum quod ludis In solitudine cordis. Esto sertis inplicata, O foemina delicata, Per quem solvuntur peccata. Cum vitiorum tempestas Turbabat omnes semitas Apparuisti, Deitas, Velut stella salutaris In naufragiis amaris Suspendam cor tuis aris! Piscina pl
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tom drugi Część trzecia List LXXXVIII Cecylia Volanges do wicehrabiego de Valmont Mimo całej radości, jaką mi sprawiają listy pana kawalera Danceny, i mimo szczerej chęci swobodnego widywania się z nim, nie odważyłam się usłuchać pańskich poleceń. Po pierwsze jest to zbyt niebezpieczne; mama uważa na wszystko, może łatwo się spostrzec, a w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pierre Choderlos de Laclos Niebezpieczne związki tłum. Tadeusz Boy-Żeleński ISBN 978-83-288-2456-0 Tom pierwszy Od tłumacza Piotr Ambroży Franciszek Choderlos de Laclos urodził się w Amiens, w roku 1741, z rodziny mieszczańskiej. Jako młody chłopiec okazywał zamiłowania literackie, dziedziczne zresztą w tym domu. Jednakże, w XVIII w. lit
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Co w mgłach czyni żagiel na głębinie? Co w mgłach czyni żagiel na głębinie? Nic, prócz tego, że żegluje. A co wiosna w zielonej dolinie? Nic, prócz tego, że wiosnuje. Czym są rany, co pierś tobie krwawią? To amulet koralowy. A czym łzy, co gardło twoje dławią? To różaniec bursztynowy.... Bolesław Leśmian Ur. 22 s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Dusza w niebiosach Przybyła dusza na klęczkach do nieba w bożą obczyznę, Nie chciała patrzeć na gwiazdy i na wieczności pierwszyznę. Nie chciała ulec weselu, ni nowym jaśnieć obliczem, Ani wspominać nikogo, ani zapomnieć o niczem. I rozpuściła warkocze, i pomyślała w błękicie, Że w niekochanych objęciach przemarnowa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Dwoje ludzieńków Często w duszy mi dzwoni pieśń, wyłkana w żałobie O tych dwojgu ludzieńkach, co kochali się w sobie. Lecz w ogrodzie szept pierwszy miłosnego wyznania Stał się dla nich przymusem do nagłego rozstania. Nie widzieli się długo z czyjejś woli i winy, A czas ciągle upływał bezpowrotny, jedyny. A gdy ze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Dziś w naszego spotkania rocznicę Dziś w naszego spotkania rocznicę Pozawrzemy szczelnie okiennice, By powtórzyć wśród nocnej ciemnoty Dawne nasze, najpierwsze pieszczoty. Dawne słowa z dni pierwszych kochania, Chociaż każde dziś ustom się wzbrania, Każde snem się nieśmiałym kolebie... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Ja tu stoję za drzwiami Ja tu stoję za drzwiami za klonowymi, I wciąż milczę ustami rozkochanymi. Noc nadchodzi w me ślady tą samą drogą, Pociemniało naokół nie ma nikogo! Od miłości zamieram chętnie zamieram, I drzwi twoje rozwieram nagle rozwieram, I do twojej alkowy wbiegam uparcie, I przy łoż... Bolesław Le
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Kwapiły się burze Kwapiły się burze, Opóźnił się cud! Powymarły róże W cieniu twoich wrót. O kulach przez błonie Szedłem do tych róż. Przyjść raz drugi po nie Nie wolno mi już! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna ... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Ponad zakres śnieżycy Ponad zakres śnieżycy, ponad wicher i zamieć Duch mój leci ku tobie w świateł kręgi i smugi. Czyjaś rozpacz się sili w biały posąg okamieć, W biały posąg nad brzegiem ociemniałej jarugi. Odkąd znikłaś w objęciach niedomkniętej w świat bramy Odkąd zbladłaś, schorzała moich wspomnień bezsiłą, Tak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Pożarze pierśny, płomieniu ustny Pożarze pierśny, płomieniu ustny, Bezsenne noce, senne poranki! Bądź pochwalony i bądź rozpustny, Uśmiechu wiernej mojej kochanki! Choć, zasypiając, nie wie, że pieszczę, Lecz drga opodal swymi ramiony Raduj mnie jeszcze i męcz mnie ... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warsz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Rok nieistnienia Nadchodzi rok nieistnienia, nadchodzi straszne bezkwiecie, W tym roku wszystkie dziewczęta wyginą, niby motyle. Ja pierwsza blednę samochcąc i umrzeć muszę za chwilę I już umieram o, spojrzyj! i już mnie nie ma na świecie! Ucz się pożądać mej śmierci, ponętne pieścić nietrwanie, Całować mrzonkę, c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Schadzka Z zielonym żukiem na odwianym płatku Róża, kosmata od rosy, Purpurowieje w niebiosy. Twój ogród płonie w zieleni dostatku, Nie ja lecz sen mój i głód Kołaczą do twoich wrót. Dłoń, której wzywasz, otwiera ci wrota. Oto pierś moja i lice Idź za mną w moją świetlicę! W świetlicy wiosna i blask, i spie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Schadzka spóźniona Pójdziemy śladem cienia i szelestu Po ścieżce, która wzdłuż rosą połyska. Popod krzewami sztywnego agrestu Pachną na słońcu świeże kretowiska. W powiędłych liściach, pokurczonych chłodem, Lśnią srebrne resztki wczorajszej ulewy, Nad zapuszczonym od dawna ogrodem Słychać gawronów trzepoty i śpiewy.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Śnież się w duszy mojej, śnież Śnież się, w duszy mojej śnież, Piersi, nocą całowana, Co zachować przez sen chcesz Usta moje aż do rana! Znój się, w ciele moim znój, Miłujących rąk pogłado, Coś mi dreszcz piększyła mój, Przodując zadumą bladą! Trwoń się, ogniu świecy, t... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Trzy róże W sąsiedniej studni rdzawi się szczęk wiadra. W ogrodzie cisza. Na kwiatach śpią skwary, Spoza zieleni szarzeje płot stary. Skrzy się ku słońcu sęk w płocie i zadra, O wodę z pluskiem uderzył spód wiadra. Spójrzmy przez liście na obłoki w niebie I na promieni po gałęziach załom, Zbliżmy swe dusze i pozwólmy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże U wpółrozwartych stoim drzwi U wpółrozwartych stoim drzwi, Marszcząc ku dalom swoje brwi. Nic tylko próg, tej chaty próg, Gładzony wciąż utrudą nóg A z dala w słońcu szumi las, I wiem, że w lesie nie ma nas! W dłoni już pełny dzierżysz dzban, Krew doń upływa z naszych ran, Nic t... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Wieczorem Wieczorem było, wieczorem, Gdy zorza gasła nad borem. Dzienny ulatniał się skwar, Rosa nam spadła na głowy I zmierzchem dymił się jar, Jar kalinowy. Z daleka idzie, z daleka Ten mrok, co kwiatów się zrzeka. Gdy, płosząc ospałą woń, Chłód powiał nad pola zżęte, O moją zagrzałaś skro... Bolesław Leśmia
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Trzy róże Wyznanie Nie rań pogardą tej obcej dziewczyny, Jej czar jest inny, niżeli twój czar. Tyś memu ciału dreszcz w świecie jedyny, A ona ust mi chce oddać maliny Czyjaż dłoń zdoła odtrącić ten dar? Wszak tobie pierwszej tę miłość wyznaję Ona nic nie wie, choć czeka i śni. Szedłbym tak do niej, jak w lasy i w gaje, A odk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Łakomy i zazdrosny Porzuciwszy ojczyznę i żony, i dzieci Szedł łakomy z zazdrosnym, Jowisz z nimi trzeci. Gdy kończyli wędrówkę, bożek im powiedział: Jestem Jowisz i żeby każdy o tym wiedział, Proście mnie, o co chcecie: zadosyć uczynię Pierwszemu, a drugiemu w dwójnasób przyczynię. Nie chce być skąpy pierws
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bolesław Prus Lalka ISBN 978-83-288-2672-4 Tom II I. Pamiętnik starego subiekta Sytuacja polityczna jest tak niepewna, że wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby około grudnia wybuchła wojna. Ludziom ciągle się zdaje, że wojna może być tylko na wiosnę; widać zapomnieli, że wojny: pruska i francuska, rozpoczynały się w lecie. Nie rozumiem zaś,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Prus Lalka ISBN 978-83-288-2673-1 Tom I I. Jak wygląda firma J. Mincel i S. Wokulski przez szkło butelek? W początkach roku 1878, kiedy świat polityczny zajmował się pokojem san-stefańskim, wyborem nowego papieża albo szansami europejskiej wojny, warszawscy kupcy tudzież inteligencja pewnej okolicy Krakowskiego Przedmieścia niem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kochanowski Laments Introductory note Jan Kochanowski (153084) was the greatest poet of Poland during its existence as an independent kingdom. His Laments are his masterpiece, the choicest work of Polish lyric poetry before the time of Mickiewicz. Kochanowski was a learned poet of the Renaissance, drawing his inspiration from the literatur
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament I tłum. Dorothea Prall Come, Heraclitus and Simonides, Come with your weeping and sad elegies: Ye griefs and sorrows, come from all the lands Wherein ye sigh and wail and wring your hands: Gather ye here within my house today And help me mourn my sweet, whom in her May Ungodly Death hath ta'en to his estate, Leavi
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament II tłum. Dorothea Prall If I had ever thought to write in praise Of little children and their simple ways, Far rather had I fashioned cradle verse To rock to slumber, or the songs a nurse Might croon above the baby on her breast, Setting her charge's short-lived woes at rest. For much more useful are such trifling
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament III tłum. Dorothea Prall So, thou hast scorned me, my delight and heir; Thy father's halls, then, were not broad and fair Enough for thee to dwell here longer, sweet. True, there was nothing, nothing in them meet For thy swift-budding reason, that foretold Virtues the future years would yet unfold. Thy words, thy
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament IV tłum. Dorothea Prall Thou hast constrained mine eyes, unholy Death, To watch my dear child breathe her dying breath: To watch thee shake the fruit unripe and clinging While fear and grief her parents' hearts were wringing. Ah, never, never could my well-loved child Have died and left her father reconciled: Neve
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament IX tłum. Dorothea Prall Thou shouldst be purchased, Wisdom, for much gold If all they say of thee is truly told: That thou canst root out from the mind the host Of longings and canst change a man almost Into an angel whom no grief can sap, Who is not prone to fear nor evil hap. Thou seest all things human as they
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament V tłum. Dorothea Prall Just as a little olive offshoot grows Beneath its orchard elders' shady rows, No budding leaf as yet, no branching limb, Only a rod uprising, virgin-slim Then if the busy gardener, weeding out Sharp thorns and nettles, cuts the little sprout, It fades and, losing all its living hue, Drops b
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament VI tłum. Dorothea Prall Dear little Slavic Sappho, we had thought, Hearing thy songs so sweetly, deftly wrought, That thou shouldst have an heritage one day Beyond thy father's lands: his lute to play. For not an hour of daylight's joyous round But thou didst fill it full of lovely sound, Just as the nightingale d
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament VII tłum. Dorothea Prall Sad trinkets of my little daughter, dresses That touched her like caresses, Why do you draw my mournful eyes? To borrow A newer weight of sorrow? No longer will you clothe her form, to fold her Around, and wrap her, hold her. A hard, unwaking sleep has overpowered Her limbs, and now th
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament VIII tłum. Dorothea Prall Thou hast made all the house an empty thing, Dear Ursula, by this thy vanishing. Though we are here, 'tis yet a vacant place, One little soul had filled so great a space. For thou didst sing thy joyousness to all, Running through every nook of house and hall. Thou wouldst not have thy mot
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament X tłum. Dorothea Prall My dear delight, my Ursula, and where Art thou departed, to what land, what sphere? High o'er the heavens wert thou borne, to stand One little cherub midst the cherub band? Or dost thou laugh in Paradise, or now Upon the Islands of the Blest art thou? Or in his ferry o'er the gloomy water Do
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament XI tłum. Dorothea Prall Virtue is but a trifle! Brutus said In his defeat; nor was he cozend. What man did his own goodness e'er advance Or piety preserve from evil chance? Some unknown foe confuses men's affairs; For good and bad alike it nothing cares. Where blows its breath, no man can flee away; Both false and
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament XII tłum. Dorothea Prall I think no father under any sky More fondly loved a daughter than did I, And scarcely ever has a child been born Whose loss her parents could more justly mourn. Unspoiled and neat, obedient at all times, She seemed already versed in songs and rhymes, And with a highborn courtesy and art, T
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament XIII tłum. Dorothea Prall Ursula, winsome child, I would that I Had never had thee if thou wert to die So early. For with lasting grief I pay, Now thou hast left me, for thy sweet, brief stay. Thou didst delude me like a dream by night That shines in golden fullness on the sight, Then vanishes, and to the man awak
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament XIV tłum. Dorothea Prall Where are those gates through which so long ago Orpheus descended to the realms below To seek his lost one? Little daughter, I Would find that path and pass that ford whereby The grim-faced boatman ferries pallid shades And drives them forth to joyless cypress glades. But do thou not deser
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament XIX The Dream tłum. Dorothea Prall Long through the night hours sorrow was my guest And would not let my fainting body rest, Till just ere dawn from out its slow dominions Flew sleep to wrap me in its dear dusk pinions. And then it was my mother did appear Before mine eyes in vision doubly dear; For in her arms sh
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament XV tłum. Dorothea Prall Golden-locked Erato, and thou, sweet lute, The comfort of the sad and destitute, Calm thou my sorrow, lest I too become A marble pillar shedding through the dumb But living stone my almost bloody tears, A monument of grief for coming years. For when we think of mankind's evil chance Does no
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament XVI tłum. Dorothea Prall Misfortune hath constraind me To leave the lute and poetry, Nor can I from their easing borrow Sleep for my sorrow. Do I see true, or hath a dream Flown forth from ivory gates to gleam In phantom gold, before forsaking Its poor cheat, waking? Oh, mad, mistaken humankind, 'Tis easy triu
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament XVII tłum. Dorothea Prall God hath laid his hand on me: He hath taken all my glee, And my spirit's emptied cup Soon must give its life-blood up. If the sun doth wake and rise, If it sink in gilded skies, All alike my heart doth ache, Comfort it can never take. From my eyelids there do flow Tears, and I must weep
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments Lament XVIII tłum. Dorothea Prall We are thy thankless children, gracious Lord. The good thou dost afford Lightly do we employ, All careless of the one who giveth joy. We heed not him from whom delights do flow. Until they fade and go We take no thought to render That gratitude we owe the bounteous sender. Yet keep us
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Jan Kochanowski Laments [Motto and dedication] tłum. Dorothea Prall Tales sunt hominum mentes, quali pater ipse Juppiter auctiferas lustravit lumine terras. To Ursula Kochanowski A charming, merry, gifted child, who, after showing great promise of all maidenly virtues and talents, suddenly, prematurely, in her unripe years, to ... Ja
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Antoni Lange Sonety wedyckie VII. Atma (Duch boży) Coraz miłości szerszą żądzą gnany, Coraz jej szersze kręgi duch ogarnie, I czując wszystkich atomów męczarnie, Zechce rozsadzić bytu ich kajdany. Grobem tysiąca mar rozczarowany, Pomny na dziejów swych wieczne trupiarnie, Pozna wszechrzeczy treść, co go bezkarnie W niedoścignione pchały wciąż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange Sonety wedyckie VI. Buddhi (Anima spiritualis) Wówczas zwycięski duch wejdzie w przymierze Z całą naturą i jej łono chlebne, Jej mleczne piersi, jej tchnienie leczebne Będą mu jako miłości puklerze. Wolny od boju o żer w onej erze Duch się uniesie w krainy podniebne, Gdzie schną na wieki morza krwi haniebne, Ku bardziej boskie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange Sonety wedyckie II. Jiv-Atma (Stan roślinny) Nieobliczone minęły epoki, Zanim duch ludzki rozerwał te klatki, I wyszedł z nocy tej, jak z łona matki, By ujrzeć świata wzburzone widoki. Były to tęskne przedświtu obłoki, Gdy w onej duszy, pchanej wciąż w upadki I niewzruszonej na słońca zagadki, Zadrgały życia purpurowe soki. Jakie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange Sonety wedyckie IV. Kama-Rupa (Anima bruta) I powstał ludzki duch, i, buntowniczy, Z wrogą naturą wszedł w niemiłosierny Bój. Krwią oblany, samotny, bezsterny, Swej Atlantydy szukał tajemniczej. Więc rąbie skały, burzy turmy, liczy Gwiazdy, by świat z nich poznać niewymierny, I mściwie czyha, gdzie ów tajń odźwierny, Co myśl mu w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange Sonety wedyckie III. Linga-Sharira (Stan gwiaździsty) Gdy ziemia, biegnąc wkrąg słonecznej sfery, Za jej orbitą, w onej zawierusze Mgławic stanęła, gdzie się rodzą dusze, Wionęły na nią tęczowe etery. I oto przyszły dni gwiaździstej ery, Gdy człowiek w pierwsze z słońcem wszedł sojusze I gdy nieznane światów tych geniusze Pchać go
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange Sonety wedyckie V. Manas (Duch ludzki) Owo z tych pieśni, co głuszą lamenty, Wróżąc, że znikną mięsożerne twory; Z mąk, w których wiarą w przyszłe świty chory, Ginie męczennik na krzyżu rozpięty: Nieurodzonych wieków dech (zaklęty W miłością lężne, błędne meteory) Mędrzec w swej duszy wchłania czujne pory I słyszy jeźdźców przyszł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange Sonety wedyckie I. Rupa (Stan kamienny) Duch nasz dziecięcy prawi mędrzec boży W jutrznianych wieków zamgławne przedednie Trwał połączony w niepodzielną jednię Z nieświadomością żywiołowych zworzy. I, gdy mu padał w źrenice blask zorzy, On stał jak martwe, niebytu sąsiednie, Głazu urwisko i roił bezwiednie, Że jego własne oko pr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange W czwartym wymiarze Almanzor Poeta pewien, błędny rycerz ideału, samotnik i pielgrzym, który młodzieńcze swe lata przepędził na wzgórzach Antylibanu opowiadał mi dziwną powieść, zasłyszaną tam niegdyś w noc miesięczną. Gdyby dziś, błądząc nocami po kawiarniach Paryża, poeta ów spotkał się z tą powieścią, którą poniekąd zapożyczyłe
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange W czwartym wymiarze Amor i Faun I Amor i Faun, te dwa bóstwa grecko-rzymskie, to dwa odmienne symbole energii uczuciowej człowieka. Zazwyczaj obaj ci bogowie razem panują na świecie, ale już to jeden, już drugi zyskuje przewagę nad rodzajem ludzkim: rzadko kiedy nadchodzi wielki Renesans równowagi obu bóstw, gdy zjednoczone buja
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange W czwartym wymiarze Babunia Pierwsza połowa października była owego roku tak ciepła, że w naszym ogrodzie wszystkie niemal drzewa: jabłonki, wiśnie, kasztany, bzy od strony południowej, wystawionej na mocniejsze działanie słońca, zajaśniały drobnymi liśćmi żywej, świeżej, jaskrawo zielonej barwy i pokryły się nowym młodocianym bia
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange W czwartym wymiarze Eksperyment Nieraz kobieta w rozdrażnieniu woła do swego męża: To wszystko przez ciebie! To twoja wina! i bardzo często jest przy tym niesprawiedliwa. Jednakże pani Irena Klonowska miała bezwarunkowo słuszność, czyniąc Janowi najsurowsze wyrzuty w tym rodzaju. Istotnie, mąż jej popełnił błąd nie do darowania
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange W czwartym wymiarze Kometa Rzecz zdumiewająca, że choć od ostatniego zjawienia się komety Halleya w roku 1910 minęło z górą lat sześćdziesiąt, to jednak nikt tego nie zauważył i wszyscy traktują rzecz tak, jakby owych 64 lat nigdy nie było. Posiadam jednakże niezbity dowód, że te 64 lata były; że mianowicie planeta nasza przeszła
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange W czwartym wymiarze Lenora Od dwóch dni Konrad stale powracał do Akademii Sztuk Pięknych w Wenecji i ciągle się zatrzymywał czas dłuższy przed jednym i tym samym obrazem. Płótno czarowało go w sposób magnetyczny i chociaż go nęciły dzieła innych mistrzów, może nawet większych, niż autor obrazu, co go przykuwał, to jednak Konrad p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antoni Lange W czwartym wymiarze Memoriał doktora Czang-Fu-Li Paryż, w r. 2652 Wyprawa naukowa do szczególnej części świata, zwanej Europą, dokąd wysłany zostałem przez czcigodną Akademię Nauk w Pekinie dała rezultaty tak nieoczekiwane, że gdyby się okazały prawdą fantastyczne teorie uczonego Lapończyka dra Teene Weene, byłby to po prostu prz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt