Wydawnictwo Wolne Lektury
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Eliza Orzeszkowa Ascetka ISBN 978-83-288-2545-1 W chwili kiedy Ascetka, ukazująca się po raz pierwszy w wydaniu książkowem, oddana została pod prasę, nadeszła do Warszawy żałobna wieść o zgonie Elizy Orzeszkowej. Dnia 17-go maja roku bieżącego przestało bić Jej wielkie serce. Piękna Jej dusza uleciała od ziemi. Strata, jaką poniósł naród, jes
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Bracia ISBN 978-83-288-2548-2 Błogosławieni cisi, albowiem oni posiądą ziemię (Ewang. u św. Mat. 5, 10). I W domu wiejskim, starym i dość obszernym, w salce jadalnej z umeblowaniem skromnem, kilka osób otaczało stół, nakryty do obiadu porządnie, ale skromnie. Gospodyni domu, Sabina Horniczowa, siedziała pomiędzy córką
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Cham ISBN 978-83-288-2549-9 I Miał lat przeszło czterdzieści, i widać to było z kilku zmarszczek, które cienkiemi linjami przerzynały mu czoło wysokie, a wydające się jeszcze wyższem od przerzedzonych na niem włosów ciemnych i na skroni trochę siwiejących. Pomimo jednak tych zmarszczek i tej rozpoczynającej się siwizny, wygl
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Echo ISBN 978-83-288-2559-8 Niemen tam płynie pomiędzy bardzo wysokiemi brzegami, z których na jednym, wśród zbożowych łanów rosną gdzieniegdzie stare grusze, brzozy i topole, a u szczytu drugiego ciągnie się pas ciemnego i gęstego lasu. W tym lesie, niby zaklęte głosy, na każde zawołanie budzą się śliczne, srebrne, przeciągłe
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Kto winien? ISBN 978-83-288-2568-0 I Nie była już młodą, lecz twarz jej zachowała delikatność rysów i cery, kibić wysmukłość kształtów, a oczy z gorącą źrenicą tę zdolność do odbijania w sobie wewnętrznych wzruszeń, która oczom ludzkim nadała nazwę zwierciadeł duszy. Ciemna suknia jej, łącząca w sobie wykwintność z prostotą
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Marta ISBN 978-83-288-5682-0 Życie kobiety to wiecznie gorejący płomień miłości powiadają jedni. Życie kobiety to zaparcie się twierdzą inni. Życie kobiety to macierzyństwo wołają tamci. Życie kobiety to igraszka żartują inni jeszcze. Cnota kobiety to ślepa wiara chórem zgadzają się wszyscy. Kobiety wierzą ślepo; koch
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Widma ISBN 978-83-288-2601-4 Nigdy jeszcze żadne drzwi pod słońcem pochlubić się nie mogły tak pięknym odźwiernym, jakim był ten, który od roku 1868 ery naszéj, przez lat dziesięć przeszło, przyozdabiał wnijście do najwspanialszego hotelu miasta Onwilu, hotelu, noszącego huczną nazwę Wszech-Krajów. Hotel to wspaniały, wnijście
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Wielki ISBN 978-83-288-2603-8 I Syt róż i laurów, zniknąłem z widowni świata i przybyłem do rodzinnego miasteczka, aby spocząć i może na zawsze zadrzemać. Ciekaw byłbym niesłychanie: jaki proces wewnętrzny skłonił był niedawno jednego z największych w świecie twórców muzycznych do ucieczki z pola chwały na bezludną wyspę Oce
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa W klatce Powieść ISBN 978-83-288-2604-5 Wierzę, iż miłość mężczyzny dla kobiety nie powinna być alfą i omegą ludzkiego istnienia, że ugiąć się, złamać się pod nią może tylko człowiek słaby, albo taki, któremu ona zastąpić musiała wszystko: czyn, ideę, sławę. W klatce niéma wyboru pożywienia; zgłodniały bierze taki pokarm, j
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Zefirek ISBN 978-83-288-2609-0 Był to jeden z dziedzińców tych, które tylko w prowincyonalnych miastach spotkać można. Rozległy i niebrukowany, od strony ulicy miał dom drewniany, lecz duży i dość ozdobny, a w głębi budowę długą, nizką, zrujnowaną, któréj środkowa część, całkiem prawie rozrzucona, służyła za drwalnią i śmietnis
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Osieł i baran Klął osieł los okrutny, że marznął na mrozie. Rzekł mu baran trzymany tamże na powrozie: Nie bluźń bogów, w żądaniach płochy i niebaczny! Widzisz przy mnie rzeźnika? Dziękuj, żeś niesmaczny. ----- Ta lektura, podobnie jak tysi... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Z
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Osieł i wół Osieł podczas upału szukając ochłody Postrzegł, iż pasterz bydło prowadził do wody. Zbudował się z takowej dobroci człowieka, A gdy przyczyn postępku tego nie docieka, Rzekł mu wół: Cudzy przykład niechaj cię nauczy: Siebie on, nie nas kocha że... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ferdynand Ossendowski W ludzkiej i leśnej kniei ISBN 978-83-288-5284-6 Opowieść tę poświęcam pamięci mojej Matki AUTOR Przedmowa My, Polacy, jesteśmy historycznie związani z Azją, z Syberią. Dawniej broniliśmy cywilizacji Zachodu od najazdów koczowników azjatyckich, a nasi rodacy, wzięci w jasyr, dochodzili aż do brzegu Oceanu Spokojnego,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Ostrożnie z ogniem ISBN 978-83-288-2428-7 A ja, zawołała blondynka, żywo podnosząc głowę i wyciągając rękę jakby wskazywała miejsce, w którem przed nią ktoś miał uklęknąć ja, żebym kochała, żebym najmniejszą oznaką wzajemności opłaciła miłość, żądam po moim przyszłym kochanku, jak starożytna heroina: jak xiężniczka w ba
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Owieczka i pasterz Strzygąc pasterz owieczkę nad tym się rozwodził, Jak wiele prac ponosi, żeby jej dogodził. Że milczała: Niewdzięczna! żwawie ją ofuknie. Więc rzekła: Bóg ci zapłać a z czego te suknie? ----- Ta lektura, podobnie jak tysią... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie)
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa O wpływie nauki na rozwój miłosierdzia ISBN 978-83-288-2579-6 Nauka wysusza serce. Rozum jest wrogiem uczucia. Oto zdanie, które posiada w świecie obieg szeroki i wiarę niemal powszechną, oto jeden z tych licznych komunałów które w dziedzinie umysłowości ludzkiej spełniają rolę podobną tej, jaką odgrywa w państwie, rujnująca ob
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pacierz dzieci Gdy się modlą drobne dzieci, Jasno robi się na ziemi, Słonko cudnie wtedy świeci Nad polami, nad naszemi. Gaje biorą zieleń młodą, Roztula róża swe pąki, A poranną się pogodą Śmieją zboża, śmieją łąki. Gdy się modlą drobne dzieci, Milkną echa burz i gromu; Białem skrzydłem spokój leci Na miłego strzechę dom
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Do czytelników i do autora kilka słów wydawcy Już to drugą rzecz i drugiego bezimiennego autora podaję w emigracji do druku. Pierwsza była wprost na ręce moje przysłana; tej zrobił mię wydawcą przypadek tylko. Jest ona w zupełnie innym rodzaju; w tym tylko do tamtej podobna, że także wyszła spod pióra bardzo nie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Kazanie konfederackie Było to roku 1769, czwartego listopada, w sam dzień świętego Karola, a tak pamiętam, jakby to się działo onegdaj. Słuchaliśmy mszy świętej w kościele ojców bernardynów w Kalwarii; kościół był jak nabity szlachtą, której mnóstwo panów przewodniczyło. Siedzieli w ławach książę Karol Radziwiłł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Klasztor surlański Niechaj mędrkowie, jak chcą, rozumkują, zaprzeczeniu nie podpada, że wiara ze wszystkich uczuć jest najsilniejszem i najwięcej twórczem. Duma, potęga, rozum, męstwo wielkich rzeczy na świecie dokazały; ale co jest największego, co przetrwało czasy, to było dziełem wiary. Wiele starożytnych nar
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Ksiądz Marek Co też to się dzieje na świecie! Już i cierpliwości nie staje patrzeć na czyny ludzkie, a słyszeć ich gadania. Takie zapomnienie o Bogu, taka obojętność dla jego praw! Oj, rozumni ludzie, rozumni ludzie! Ciężko Panu Bogu odpowiecie, że tak świetne dary, coście z Jego łaski otrzymali, na przeciw Niem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Książę Radziwiłł, Panie Kochanku Rok 1781 był pamiętny dla Nowogródka, w tym roku bowiem był sejmik bardzo forsowny: kilka tysięcy szlachty zjechało się na wybory pisarza ziemskiego. Po śmierci pana Tadeusza Danejki książę wojewoda wileński prowadził pana Rejtena, brata owego wielkiego Tadeusza powszechnie w woj
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy [Pamiątki Soplicy - Motto] ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na... Henryk Rzewuski Ur. 3 maja 1791 w Sławucie na Wołyniu Zm. 28 lutego 1866 w Cudnowie na Woły
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Ożenienie się moje Tyle pamiątek napisawszy, niech mi wolno będzie nie przepomnieć i o tej dla mnie tak ważnej, kiedy wszedłem w dożywotnie związki z Magdaleną Bohuszewiczówną, w których lat trzydzieści przeżywszy, mogę wyznać, że niebo miałem na ziemi. Od lat kilku jurystowałem w Nowogródku, a lubo jeszcze nie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Palestra staropolska Odkąd ludzie żyją, nigdy nie było takich przemian w tak krótkim czasie, jak jest życie moje. Wszystko się albowiem odmieniło; stan, obyczaje, wiara, ludzie, tak, że gdyby człowiek dzisiejszego wieku mógł mieć przed oczyma obraz dawnych czasów, nie poznałby swojej ojczyzny, a jeszcze mniej by
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Bielecki Wszystko dawniej szło lepiej niż teraz. Takie przestępstwa, co by ich dziś miano za żart, to ludzi gorszyły i widocznie kary od Boga ściągały; a teraz już namnożyło się tyle złego, takie paskudztwa, których dawniej ani słychu, że Panu Bogu naprzykrzyło się karać: zdaje się mówić ludziom róbcie, co c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Borowski Pisałem o bandzie albeńskiej, a mało kto wie, co znaczyła ta banda, do której tak się starano należeć, iż każdy miał sobie za wielki zaszczyt być jej członkiem. Książę Karol Radziwiłł, będąc jeszcze miecznikiem litewskim, utworzył ją w Albie, domu wiejskim z ogrodem pod Nieświeżem. Pan Piszczało, ni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Czapski Nigdy dobry uczynek nie będzie stracony nawet i na tym świecie. Rozumie się uczynek, do którego się łączy jakaś ofiara, jakieś poświęcenie; bo cóż wielkiego rzucić choćby pełną garść złota, jeśli to nie ujmuje nam najmniejszej wygody. Zbawiciel nasz, widząc rozdających hojne jałmużny, rzekł, że biedn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Dzierżanowski Bitym charakterem na wołowej skórze by nie spisać, jak i ile razy konfederaci barscy popisali się. Gdzie tylko armat nie było, nigdzie nam Moskwa placu nie dotrzymała. A ludzi tak zgrabnych jak naówczas to teraz i nie widać. Między zgrabnymi jakże nie porachować pana Franciszka Dzierżanowskiego
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Leszczyc Chociażby mnie zrzędą i dziwakiem za to nazwano, wszelako wyspowiadam się z przekonania mojego, że już dziś nigdzie nie masz praw między ludźmi. Są rozkazy, urządzenia, ustawy, często mądre i zbawienne; ale nie prawa. Bo żeby prawo było prawem, trzeba mu czegoś więcej niż to, że jest mądrem i zbawie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Ogiński Za dawnych czasów szlachcic z cierpliwością i statkiem mógł zawsze sobie kawałek chleba zapewnić. Służba po pańskich dworach krzywdy nie robiła: pan był razem opiekunem sługi; a jeżeli jak ojciec karał, to i jak ojciec kierował i o losie pamiętał. Ale nie każdemu dostać się można było do pańskiego dw
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Rewieński Nigdy bez łez nie mogę wspomnieć sobie o śp. Ignacym Rewieńskim, co za jednomyślną wolą całej szlachty księstwa nowogródzkiego otrzymał sęstwo ziemskie i był wzorem dobrych urzędników. On przy pewnej oszczędności żył ledwo nie po pańsku. Wystarczały mu dochody i długów nie zostawił, chociaż dom jeg
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Ryś W naszej niegdyś Polsce, jak wszędzie, ale szczególniej u nas, fortuna się na kole toczyła: raz była na wierzchu, raz na spodzie; aby nikt się nie pysznił ani rozpaczał. Zdaje mi się, że Pan Bóg tak przykazał i że to powinno być wszędzie. Stąd wedle mizernego mojego pojęcia, nie chwali się owym narodom,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pan Wołodkowicz Wielkie dla nas złe, że zagraniczni ludzie chcą nas uczyć tego, co się u nas działo; a co gorsza, to że młodzież nasza chętniej im wierzy niżeli nam, cośmy na to patrzali. Długi czas markotno mi było, że nie umiem po francusku, bo człowiek w książkach francuskich znalazłby jakąś rozrywkę; ale obc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Pawlik Za naszych czasów wychowanie młodzieży nie było co do nauk tak wykwintne jak teraz, ale pożyteczniejszych wydawało obywateli. Polak z dawnych szkół wyszedłszy, był prawdziwym Polakiem: między tysiącem cudzoziemców można było poznać, z jakiego on narodu. Dzisiaj czy to na Szląsku, czy na Litwie, czy w głęb
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Sawa Bez najmniejszej przesady nie tylko doświadczeniem, ale myślą nawet nie można objąć większego zaszczytu, jak było szlachectwo polskie. Szlachcic najuboższy był równy magnatowi, przy pomocy boskiej mógł sam zostać magnatem (jak tego bywały przykłady); a tej równości z magnatem nie tracił, nawet służąc u nieg
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Sicz Zaporoska Chociaż urodziłem się Litwinem, ziemianinem nowogródzkim i to mam sobie za zaszczyt, przy tem wzdłuż i wszerz, i nie raz poznałem całą Polskę, muszę przyznać, że Ukraina jest najpiękniejszą naszą dzierżawą. Tam ziemia prawie bez pracy obdarza rolnika, bydło tuczy się bez dozoru, mnóstwo koni i owi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Tadeusz Rejten Śmieją się z nas starych, że my radzi zawsze mówić o dawnych czasach i o dawnych ludziach. Ależ kiedy bo i czasy, i ludzie, wszystko to było lepsze niż teraz! Wielkie sądy boże: Pan Bóg Sodomie był gotów odpuścić, gdyby się w niej przynajmniej dziesięciu sprawiedliwych znalazło; czyż już i tak mał
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Henryk Rzewuski Pamiątki Soplicy Trybunał lubelski I Ośmdziesiąt lat mija, jak bieduję na tym padole płaczu, a i drugie, i trzecie lat tyle przeżyłbym, a nigdy bym nie zapomniał wrażenia, jakie na mnie zrobił trybunał lubelski; chociaż na nim byłem nie dzieckiem ani młokosem. Lubom starzec, nie zazdroszczę młodzieży naszej, że mnie przeżyje,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pan doktór Na zegarze już dziewiąta: Felek się z siostrzyczką krząta, Bo do chorych dawno pora, A on bawi się w doktora. Więc mozoli się chłopczyna I parasol babci spina, Żeby chory nie rzekł: Hola! Doktór a bez parasola? Mańcia szczotką ślicznie gładzi Najstarszy kapelusz dziadzi; Będzie w nim Felkowi ładnie, Jeśli ...
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pan Franciszek Nic milszego, powiem szczerze, Jak widok pana Franciszka, Kiedy się do książki bierze, Aby uczyć z niej braciszka. Pan Franciszek to nie Franio! Franio także mi osoba! Co to musi chodzić z nianią, Tam, gdzie niani się podoba! Pan Franciszek rok dziewiąty Zaczął jakoś w same żniwa; W szkole, w ławce siedzi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Pani Dudkowa Wspomnienie ISBN 978-83-288-2580-2 Opowiem zdarzenie prawdziwe. Nic nie dodam, nic nie ujmę; opowiem tak jak było. Historja nieduża i jak prawie wszystkie historyjki tego świata, z początkiem wesołym, a z zakończeniem smutnem. Jeszcze teraz, gdy ją czasem wspominam, czyni mi się smutno i jakoś wstyd. Nie za siebie.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Panienka Gdzie panienka jest we dworze, Tam nikt smutnym być nie może, Bo panienka i rozśmieszy, I zabawi, i pocieszy. Dzień jej cały pełno wszędzie, Chwilki próżno nie usiędzie, Nigdy sobie, zawsze komu, Jak ptaszyna śpiewa w domu. Czy choroba, czy wesele, Do panienki idą śmiele: Ona druchny śliczne stroi, I choroby się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Pan i kotka Nie masz prawej przyjaźni mówiła do pana Kotka syta połowem i za to głaskana. Jak to nie masz przyjaźni? pan na to odpowie. Pieścisz mnie rzecze kotka bo ci myszy łowię. Łowić myszy pan rzecze przysługi to znaczne. Ale dlaczego łowisz? Dlat... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Pan i pies Pies szczekał na złodzieja, całą noc się trudził; Obili go nazajutrz, że pana obudził, Spał smaczno drugiej nocy, złodzieja nie czekał; Ten dom skradł; psa obili za to, że nie szczekał. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące i... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubiecku (Sanockie) Zm.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Pan Kaprowski ISBN 978-83-288-2581-9 Rozdział pierwszy. U ekonoma Wiosenny wieczór spadł na pole, ziejąc mocną wonią świeżo zoranej ziemi. Mglisto było, pochmurno i cicho. Drogą, zrzadka obsadzoną drzewami, szła kobieta bosa i w siermiędze. W zmroku i mgle szła prędko i prosto, nie omijając kałuż ani głębokich kolein, które
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Panna Antonina ISBN 978-83-288-2582-6 Gdybym miała dwanaście córek, wszystkie, co do jednej, wykierowałabym na profesorów uniwersytetu! Tak, wszystkie, co do jednej, chociażby mię za to ludzie biczowali, krzyżowali i kamienowali, wszystkie, co do jednej, byłyby profesorami uniwersytetu! Tak! Dwanaście córek i dwanaście katedr!
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Panna Micia na osiołku Nie puszczaj się, Mimi, sama Na osiołku! rzecze mama. Czekaj, tata zje śniadanie, To pojedziesz z nim, kochanie! Ale Mimi ani słucha, I hyc! na grzbiet kłapoucha. Uciekajcie, dzieci, z drogi! Bo tu pędzi rumak srogi Ani uzdy, ni rzemienia, Ni kulbaki do siedzenia Tylko mu się z boków dymi! Woła
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Poematy zazdrosne Pantera Ani mię zgnębią zórz krwawe zawiście, Ni złote groźby słonecznej potęgi! Grzbiet mój w złość słońcu czerni się plamiście W przeciwsłoneczne, przeciwzłote pręgi! Gotowam słońce rozszarpać na ćwierci! Na ziemi ryk mój, milczenie me w niebie Z nieznanych światów czaję się na ciebie Ja rozpląsana dooko
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pan Zielonka Pan Zielonka, co nad stawem Mieszka sobie żabiem prawem, Ma rodzinę wcale sporą: Dzieci pono aż pięcioro. Już od dziada i pradziada Wielkie Bagno tu posiada, I przy kępie, pod łopianem, Na folwarku tym jest panem. Tu na muszki w lot czatuje, Tu się kąpie, tu poluje, Tu napełnia staw swym krzykiem, A jest sław
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Papuga i wiewiórka Młoda jedna papuga, piękna, okazała, Lepiej jeszcze od pani swojej szczebiotała. Stąd plotki: bo co tylko zdrożnego postrzegła, Zaraz z nową powieścią do jejmości biegła. Była tam i wiewiórka wychowana z ptaszki, Ta tylko pilnowała skoków i igraszki. Żyły w zgodzie, co rzadka, zwłaszcza pr
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Maria Konopnicka Parasol Wuj parasol sobie sprawił. Ledwo w kątku go postawił, Zaraz Julka, mały Janek, Cap za niego, smyk na ganek. Z ganka w ogród i przez pola Het, używać parasola! Idą pełni animuszu: Janek zamiast w kapeluszu, W barankowej ojca czapce, Julka w czepku po prababce, Do wiatraka pana Mola! A wuj szuka parasola. Już w ogrodzie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pascal Myśli tłum. Tadeusz Boy-Żeleński ISBN 978-83-288-2619-9 Od tłumacza Wstrząśnienie, jakie przechodził Kościół pod wpływem reformacji i walk religijnych, zaznaczyło się we Francji dwoma krańcowo sprzecznymi objawami. Jeden to niereligijność, która zwłaszcza w pierwszej połowie w. XVII szerzy się bardzo groźnie: mimo iż, patrząc z perspe
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda 11 lutego 2002 Pamiętam śniegu, żeby cię pozdrowić, kiedy jest poniżej zera. Kończysz się w wyższych temperaturach, tak jak ja na skutek myślenia, ale zatrzymać się nie da; rój głosek w mózgu wciąż się powiela i przebija przez chęć, by zapom... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (2001
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Alfabet prywatny W powietrzu na Mogileńskiej nie ma żadnego żywiołu, snuje się i popycha balon, który pozostał tutaj po niedawnym sylwestrze. Ciągnie za sobą także książeczkę świadków Jehowy, która otwarta grzbietem do góry karmi się śniegiem z pobocza. Jest jak w kasynie, do końca nie wiadomo, która litera puści far
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Autobus czerwony Piękny chłopiec. Piękny mocny. Piękny a śmiertelny. Ludzie w autobusie patrzą na niego. Pełno jest spojrzeń, które go taksują. Kobiety i mężczyźni, dzieci i martwe przedmioty. Och, one szczególnie. Pełen martwych przedmiotów jest ten autobus, który wiezie chłopca. I wszystkie spojrze... Edward Pasew
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Blizny Już bielutkie jak nitki strzępiące się na prześcieradle, zapamiętałem, tak jak nosowe mon frre. Śnieg też utkwił w pamięci, kawał lodu właściwie, można by się w nim przejrzeć, gdyby tak nie zniekształcał. I okno to ważne całkiem otwarte. Zapamiętałem gołębia na sąsiednim parapecie, o którym pomyśleliśmy,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Ci faceci w czółenkach tkających na wodzie wzór nie do odczytania, pracują wszystkimi mięśniami. Nawet ich szczęki prują wodę jakby darły tkaninę z napisem Malta 2001. Siedzę tuż przy jeziorze i myślę, że też jesteśmy z wody. Wielki ocean wylałby si... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna W
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Czarna owca lotki W jej dłoni to nie żadna broń, a jednak zręcznie ciśnięta, dałaby nam zagadkową śmierć i parę nagłówków w gazetach. Zresztą nie jest sama. W tej części sali oddzielonej nami jak murem one dominują. W głosach rozpoznaję psie warczenie i werble, niejasno przypominam sobie mit o rozszarpaniu, t... Ed
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda [Dedykacja] dla Marka ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i k... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (2001), Henry Berryman Pięśni (2006), Drobne! Drobne! (2008), Pałacyk Bertolta Bre
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Deszcz na Czajczej Gdyby to była ulica prowadząca w dół, do oceanu, wystarczyłby rozbieg, potem skok i leżąc w chłodnej wodzie patrzyłbym jak mewa krąży ponad plażą, (zawzięta idiotka). W końcu ukazałby się potwór z wody w płucach i pod powiekami, chwila grozy starczyłaby by uciec do domu, ... Edward Pasewicz ur.9 c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Dowód Jurne jarzeniówki ciągle świecą, nie przeszkadza im nic. Chciałbym się nawrócić na to jasne sprzężenie, ale milczą. Czegoś tragicznego domyślam się w tutejszym powietrzu. Jurek ma raka? Czy może puściła go kantem. Zmiana warty przybędzie nad ranem, blady chłopiec zastuka w drzwi i powie: odchodzimy, i smagnie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Druga piosenka Nieszczelne okna i kiepska pogoda, stare gazety wciskam w szpary, a i tak świszczy i zawodzi. Nieszczególny jest ten okienny prorok i mówi, jakby nie chciał być zrozumiany. Wyłączyłem telewizor, pralkę i lodówkę. Jedno słowo złapać w t... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Drukarenka głodu 1 Pisze się duże, głębokie litery, głębokie jak jeziora, nerwowe jak rzeki, pospieszne jak masturbacja w łazience ekspresu, który sunie przez środek Europy. Z tych liter nic nie wynika, żaden kwiat, jemioła albo złamana łodyżka, tajemny sok, trucizna lub napój miłosny, który podaje jedna kurwa drugie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Dzień dobry dźwięku Walickiej piwnica zawaliła się latem. Podmyło dom bezustanne gadanie. Sam brałem w tym udział, siedziałem na schodach i opowiadałem sny erotyczne z tobą na scenie. To znak? Czy już trzeba by przemilczać niektóre frazy? W kolejce do ucieczki pierwszy czuje się trochę głup... Edward Pasewicz ur.9
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Egzotycznej rybie z akwarium w Café 2000 Gdybym mógł, przełożyłbym cię z obcego albo napisał od początku we własnym języku. Za grubą szybą ty i ja mamy przyciężkawe sylwetki wyciętych z kartonu kukiełek. Ja pracuję bardzo nad sposobem widzenia, podglądam świat przy sąsiednich stolikach przystojnego Studenta, Wojaka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Elegia sucholeska Gdybym krzyknął, nie usłyszałby mnie nikt, anielskie zastępy to sztuczne włosy peruczka kiedyś przyciskana do serca przez starszego pana, która musiała umrzeć, choć jeszcze się stroszy, tu na wysypisku. Przerazić się tej rzeczy to wstyd, beznamiętnie podziwiać też nie można jej kolor pękł i pękaj
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Estella M. G. Co chciałbyś nam powiedzieć mały filozofie, kruszynko światła? Popatrz, mam takie wąskie usta, kiedy się śnisz, przechodzę przez bramę. Czy myślisz, że któregoś snu utknę na zawsze, jarząc się przez chwilę jak brutalnie zalane wodą ognisko, skierki unoszące się w powietrzu? Czy może zostanę jak pop
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Festiwal teatrów kukiełkowych 1 Malutkie postacie pod Multikinem kołyszą się przy barierkach i nagle wybuchają, confetti spada, a każdy płatek papieru ma krople krwi. Klaszczę i opadam na krzesło, by po chwili znów się zerwać. Stoję przy oknie, chwieję się jak pijaczek nad brzegiem basenu, ach woda, ta najczarniejsza
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Kalekie kontynenty Wąska uliczka Jaskółcza lub Kozia, domy jak gdyby pną się ku górze. Mam wrażenie, że to tunel, który jest przełykiem węża. Opierasz się o ścianę i mówisz: niemożliwe. A przecież nie da się wykluczyć, że jesteśmy drobinkam... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (200
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Kantyczki pana Sommera 1 Szaleję za tym momentem w ciągu dnia, gdy ruch już przygasa i czas zdaje się lekko utykać (jak ten brudny chłopiec) w biegu. Wszystko jest złudzeniem, nawet seans w podziemnym kinie, gdy po południu zamiast dialogów słychać warkot motorów, szum szynowych pojazdów i słuch defloruje kilkuset
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Kantyczki panna Sommera 2 Przed chwilą dzieci pytały mnie o literaturę i, wiesz, stałem się jak zegar; chodzę w tłumie, ale to nie jest wskazanie, to tylko błąd przyzwyczajenia. Mogłem stać się rybą, wazonem lub czystą sentencją, język złapałbym na gorącym uczynku, mógłbym powplatać się w rzeczywistość tylko czy kom
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Kantyczki pana Sommera 3 Powstaje pytanie. Gdzie? Na krawędzi. Między świtem a samochodem rozpryskującym błoto, zadają je mleczarze, gdy na białej karteczce drobnym pismem piszą: śmierć wywęszyła kwaterę, pozostałem wierny. A później smok zaczyna swój rytualny taniec. Na masce samochodu brudna maź i rysunek anatomic
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Katalogi Koszulka Marka na poręczy fotela. Zniszczony parasol. Ciemna plama spodni. Pełnia w zamieszkałej klatce ptaka bez gatunku i nazwy. Niejasne sprawki z portfelem. Brak kasy na wyjazd. Wybite z rytmu, nieme urządzenie, krztuszące się, gdy powinno buczeć. A gdy pod wodą zaczyna się taniec, ono zupełnie szaleje.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Kriegsmarine Wyrzuciło nas na plażę między Niechorzem a Rewalem. Zatonąłem jak łódź podwodna kapitana Hirscha. Kriegsmarine byłaby dumna, widząc jak idę na dno, jak odmierzam dno, jak dnem się staję między brzaskiem a dniem, wpadając ci w oko w światłach dyskoteki, gdy pytasz mnie, jak się czuję w tej koszulce oblep
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Książeczka dla Marka Wiersze nie mają tytułów i firany wybrzuszają się też niezatytułowane, dobrze by było, gdyby żadnych nazw nie wytrawiał na płytce podstępny lokator; lecz nie ma wyjścia zaryglowani siedzimy w tym puchu, ja, ty i tych paru facetów, z którymi cię zdradziłem. Z kuchni dobiega dźwi... Edward Pasewi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Książeczka do pokrewieństwa Nad czym się pochylam, gdy myślę o Tobie? Nad studnią, strumieniem czy strupkiem na dłoni? Jest jakaś krew w tym ciemnym żargonie ktoś ciągnie wagon po tym bocznym torze. Czy jest rym do gorzkiej książki... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (2001), Henry
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Mahler forever O Röschen roth! Tak mistrzowie posługują się cytatem. Stoję na progu i myślę jak dźwięk przenika twoje ciało. Czy jest jak niebieskawe płomyki gazu? Jak ta pianka na wodzie, gdy pod ciśnieniem wypływa z kranu? Boję się myśleć o mgle wśród żerdzi, na których opierają się krzaki pomidorów; czy dźwięk jes
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Mała medytacja Miska z wodą emaliowa i mydliny brudne od rdzy z czyszczonej blachy. Idę wynieść to na dwór i wylać pod drzewo spienioną masę czegoś, co nie żyło, choć może nie do końca, ta woda mogła być częścią czyjegoś ciała, żelazo też, a nawet mydło właści... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Małe liturgie Teraz, kiedy palimy ubrania i papiery i jest minus dziesięć stopni wciskamy się w tę biel, jakby była ogromną poduszką. Dla patrzących z góry (jeśli są tacy), musimy być wrednymi stworkami, które tworzą czarną plamę, płaczą nad nią i dokładają do ognia, żeby czerń była jeszcze czarniejsza. Trochę to
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Malta Tu kończy się bajka. Zamykam więc oczy i już nie trzeba się oczyszczać. Wiersz jest jak zespół luster, obraz odsyła do obrazu, błyski pojawiają się na zewnątrz, gdy ktoś odpala papierosa lub świeci latarką w ziemię wokół kwiatów, szukając rosówek, które połkną ryby, które pan kucharz i wiadomo co dalej. Naczy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Mat o brzasku Wypiliśmy trochę, więc zaszło słońce. Przed przejazdem kolejowym ustawiona szachownica. Dróżnik jak kot. I gubiłem się w zakurzonej szybie, sądząc, że ty się odbijasz, nie ja. Resztę milczenia we mnie otwierał ten widok: taksówki ciągnące pod górę, wyjące jak w procesji, przy każdym zakręcie. Mówiłem c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Nad Odrą Dziadek Barczuk umierał na raka w Kostrzynie nad Odrą. Tam było pełno mew i dlatego to są martwe ptaki. Dni już nie pamiętam, ale są ścieżki, znaki wydrapane w małym kamieniu. Na przykład studnia, którą czyścił, a do której ja wrzucałem śmieci i zabawki. Pulchny jak laleczka, w z... Edward Pasewicz ur.9 cz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Naśladownictwo Wysuszeni, nadzy i wątpiący, tacy są nasi lokatorzy. Fen ich drażni i wątpią w Boga, patrząc na wzgórza i płacząc na Cytadeli, w dzień zaduszny wspominając angielskich lotników. Czy chce się nam wymieniać wszystkie te zmarłe nazwiska? No i ich lustra, nie zapominajmy o pieśniach powleczonego rtęcią szk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Nieskończone okna Nieskończone okna. Puszka z farbą przy rolce tapety. Remont osiągnął etap, w którym przemienia się w teatr. Trzy złote brakuje do rozpuszczalnika. Wszystko, co gęste, w tym upale staje się jeszcze bardziej nierealne. Dla mieszkańców sąsi... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:D
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Pani Michałowska Pani Michałowska umarła we wtorek. Nad ranem znaleźli trupa, nad ranem. Jej pończocha wisiała za oknem, podarta i zacerowana, i znowu podarta wzory skłębionych myśli odciśnięte w powietrzu. Kiedy ją wynosili, pies zawył i kawa wylała się na obrus. Z okrutnej sierści jest ten świat utkan... Edward
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Pierwsza piosenka Puch, zapach, pamięć nieskomplikowana. Skorupka winniczka zgnieciona pod butem. Dzwonecznik z utopioną muchą. Kamień nad Kwisą. Jajecznica rankiem. Ręczna robótka przy samochodzie, jazda bez świateł po wąskiej ulicy. Szelest... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (200
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Piszemy operę Zima i wszystkie z nią związane kurwy zbliżają się do nas z tamtej strony nieba. Chodzi być może o rachunki za prąd, grube ubranie i możliwość grypy. A z tamtej strony nieba jest ciepło, są dalekie kontynenty i nowe wrażenia. Mieliśmy pisać z Prochaską operę, le... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Pokoiki do wygaśnięcia Odczuwamy bezkształtny strumień powietrza i sen jest formą echa. Wewnętrzny głos a w jego nurcie inny jeszcze, jakby rdzeń? A z czego się składa ta piosenka, to akwarium tonów, ten sklepik cichy po szesnastej w niedzielę na Podolanach? Rozluźniam mięśnie grzbietu i słucham, z którymś oddechem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Porno Wieczór. Na ławce ostatniego papierosa dopala się szybko. Jakiś skate śmiga po placu. Wygina ciało a popiół opada na trawę. Seks z tą ciszą jest zupełnie niemożliwy. I ja także jestem niemożliwy. Nerwowo biorę ostatniego macha i otumaniony ciszą przenoszę się szybko na drugą ławkę. Skate opada na zimną glazurę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Powiedziałem: to musi być dziura pod mapą, przez którą tu wchodzą, a kiedy już rozprostują skrzydła, jest za późno katastrofa. Z pokoju socjalnego na pewno nie dochodzi żaden podejrzany dźwięk. Wiem, że gromadzone tam papierowe kubki już dawno odbiegły od normalności. To pomieszczenie z każdym dniem coraz bardziej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Prokofiev Andante Sognando Przyszło nam Marku mieszkać na dnie morza, bez snu i jedzenia, w kącie, tam przy desce, gdzie krab wśród jabłek szyderczo porusza nierealnymi szczypcami, bo jabłka są tu wszędzie, tak jak i ludzie tu wszędzie, i wszystko jest ludzkie w zasadzie, nawet krab i dno i p... Edward Pasewicz ur.9
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Przedbiegi Ta jestem trzydziestoletnim facetem i leżę. Wychodzi mi to lepiej niż wszystko inne. Gromadzę się nad ranem w okolicach kawy i obserwuję jej pianę na brzegach kubka. Zawsze ci mówiłem, że to jest powietrze, a teraz zmieniam zdanie i gdy przychodzi sąsiadka, jej pomarszczone ciało studiuję tak, jakby była l
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Puch Miasto niczym punkt programu w kiepskim przedstawieniu. Nieobecne już od godziny w monologu faceta z piwem. Jednak już za chwilę będziemy je mieli, proste jak kazanie o niegodziwym koledze kradnącym kurtkę z szatni szkoły, do której chodziliśmy dniem i nocą, dniem i nocą bez ustanku. Oszukując za każdym razem, g
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Rano Dziura w piersiach po przebudzeniu rankiem zalana kawą z trzech łyżeczek, nie bardziej doskwiera niż strupek po komarze. A jednak jest pusto. Wieczorem czytana gazeta już zsunęła się ze stołu i niczego nie wypełnia, płasko opadła na podłogę i trwa tam jak flądra na dnie. Nie chcemy si... Edward Pasewicz ur.9 c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Rondo Zapisuję zdarzenia zimy są rodzajem wodospadu i nie brzmi to absurdalnie. Złodzieje wydają się nieruchomym stawem, w którym znikają przedmioty. Ale słowa dzieją się tak źle jak oni, zgarniają nas i na pętli muszę ci odpowiedzieć: nic nie mam, zniknęło. Idziemy do domu, który zbudowano na miejscu ogrodu. Pamięt
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Rozciągnięcia Wieczór jest zwyczajnie soft, czarno-białe nasionka rośliny leżą na watce i kiełkują, nikt w domu nie zna jej nazwy ani nawet nie wiadomo, skąd przybyła, a jednak kiełkuje. Najwyraźniej ta wiedza skąd, dokąd, dlaczego jest jej zbędna. Z sąsiedniego pokoju dobiega d... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Senariusz Jehowa przyszedł i zawirował w pokoju. Przypominał pływaka żółtobrzeżka, gdy spokojnie unosi się w toni, trzymając martwego ciernika. Chciałem uratować, lecz osad z głębiny podniósł się i przeszkodził, jedyną broń, moje usta, zamknął pieczęcią ... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dol
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Senne saneczki Czy mnie potępisz, śpiący między szynami liściu łopianu, kiedy się głucho odbijają od ciebie pomruki pierwszych przechodniów? Gdybyś się nagle uniósł, mógłbyś całkiem zakryć tę wiatę na Kórnickiej, gdzie czekam na szóstkę i wymyślam, co powiem szefowi, gdy zapyta, dlaczego tak późno przychodzę. Mógłb
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Sklepik Skrzela ryb jak piwonie już w rozkwicie chociaż patrzących mało. Facet zarabiający na życie ich sprzedażą stuka w szybkę akwarium i uśmiecha się skrycie. Coś okrutnego jest w tej wodzie o zielonkawym zabarwieniu, nawet tępe bzyczenie... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (2001
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Sześć politycznych wierszy Ten chłopiec, którego poderwałem w Café, mówił, że umarł, uwierzyłem, choć uwierała jego dłoń pod moją głową. Dlaczego ją podpierał, nie potrafię sobie przypomnieć, jak strączek fasoli, niczym martwa pacynka opadała po prostu w sen. A śniło mi się, że pisałem sześć poli... Edward Pasewicz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wariacje listowe Vischer odchodzi 1 Wskaż drogę żałobie, jeśli sama jej nie zna. Inaczej ugrzęźnie i na jednej częstotliwości będzie nadawać swój program z ponurego studia. Na deskach werandy swą werystyczną mordę położy jak wyleniała suka, w jej uszach dźwięk fletu będzie bezustannym żalem. Och i żadnego tao ni ni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wiersze na głos i perkusję Wszystko zależy od Zety i kasy, deszcz nawet, który wywrócił donicę na werandzie. Rododendron ze swymi bezradnymi liśćmi nasiąka teraz chemikaliami, coś brudnego czai się za tym obrazem. Liczę w myślach pieniądze, bębni jednak intensywnie. Gdyby wystawić na ten desz... Edward Pasewicz ur.9
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wiersz osobisty Niech Buddowie i Bodhisattvowie błogosławią mojego Marka. Jego oddech płytki i szybkie spojrzenia, dźwięk przełykanej śliny i lęk przed czasem, taki jak mój. I jego tętno i taniec nad ranem przy Św. Marcinie i też taksówkę, jazdę bez trzymania się zasad, zbite szklanki, skaleczenia nocą, wychodzenie p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda W starym stylu I oto umarła nam kompletnie. Martwa jest noga i szorstka pięta. Zgięcie w kolanie też świeci pustką. A z ciepła brzucha pozostał popiół, czarna saszetka wypełniona puchem. Nawet papieros, ten nędzny motyl, złączenie płuc, trucizny i oddechu, jest tylko napisem na słupie ogł... Edward Pasewicz ur.9 cze
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wszystko mi jedno teraz to będę pisał smętne wiersze o smoku Fafnerze, o dziurce od klucza i zgrzycie, jakaś pieśń z tego wyjdzie, sznureczek znaków na kartce, gdzie blask i czerń zlewają się w jeziorko, nad którego brzegiem podejrzane panienki szepczą o m... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Do
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wynieść śmieci jeszcze przed północą i w momencie, gdy głuchy dźwięk kontenera rozbije nieustanny szmer owadów, zastanowić się jak wracać. Czy okrężną drogą, długi spacer spowolniony papierosem i wymianą spojrzeń z sąsiadami pod trzepakiem, czy może inny wariant ten krótki skok przez wykop w bok od betoniarki i skrę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Zagranica Tajny kodzie zagraniczny, Sroko, pierzasta raco, rozdwojona jak księżyc na te tam ciemne strony, w których morza, łodzie, algi i wodorosty, o których nie umiem powiedzieć wprost, że mnie urodziły, ale coś jest w tym ciemnym zakątku ich pamięci, że kiedy cię widzę, prawie natychmiast widzę twoje gniazdo. N
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Żart na niepogodę Ryba chowa pocałunek i mała piaskowa burza zasłania listek wodorostu, który leżał przy sztucznej muszli. Światło też jest sztuczne tutaj i sztuczne są sposoby myślenia o tym, po co jedną rybę trzymać w tak wielkim akwarium. A co jeśli uderzy piorun, wśliźn... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najwa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Żegnaj Plastusiu Drobniutkie sacrum idzie pod prysznic, pogasło w nim coś raz i drugi, przed lustrem sprawdza opryszczkę na wardze, nie można ufać opryszczce, trzeba zawsze kąsać. Choć światło żarówki zwęża źrenice, końcówki włosów trzeba przystrzy... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wild
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Zmowa dzielenia Nie was mieliśmy na myśli senne grubaski, rzucając szklanką w ścianę obok to szkło wykrzywiło mi policzki, a jemu zacisnęło usta. Żadna myśl o was nie przeszła przez zranioną czaszkę i jego zimne oczy na was nie spojrzały, w żaden sposób. Gdybym ... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (2001), Henry Berryman Pięśni (2006), Drobne! Drobne! (2008), Pałacyk Bertolta Brechta (2011), Och, Mitochondria (2016) Poeta, pisarz, dramaturg i kompozytor. Absolwent filozofii. Wielokrotnie nominowany do najważniejszych nagród literackich w Polsce i wielokrotnie tłumaczony. Id
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pastereczka Oj nie chcę ja być ptaszyną, Co gdzieś leci w dal Bo tej nasze wioski miłej Byłoby mi żal! Oj nie chcę ja być czółenkiem, Co gdzieś płynie w dal Bo tych naszych pól i lasów Byłoby mi żal! Oj nie chcę ja być tą chmurką, Co gdzieś wieje w dal Bo tych naszych wzgórz różowych Byłoby mi żal! Tum wyro... Maria Kon
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Pasterz i morze z Fedra Ponad skały i rzeczki Pędził pasterz owieczki. Gdy zeszło zorze A ujźrzał morze, Jak wspaniałe, dostojne, Jak w zaciszu spokojne, Jak się szklniły po wodzie Blaski słońca przy wschodzie Zakochał się w żywiole. Więc rzekł: Płynąć ja wolę, Niż się tułać po ziemi Z owieczkami mojemi.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Pasterz i owce Owca na wilka Płakała dni kilka: Młode jagnię Zagryzł w bagnie. I pasterz, co go hodował, Żałował; Zgoła płakali oboje Jak swoje. Widząc to koza rzekła do drugiej: Patrz, co to człowiek czyni usługi! Zasila w życiu, żałuje w zgubie; Jakże go lubię! Siebie on lub... Ignacy Krasicki Ur. 3 lut
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Patryotyzm i kosmopolityzm studium społeczne Elizy Orzeszkowej ISBN 978-83-288-2583-3 Państwo i naród jestto najwyższy, naturalny, samoistnie się rozwijający ustrój, na który się dotąd ludzkość zdobyła. Bobrzyński, W imię prawdy dziejowej L'ideal social le plus compréhensif est évidemment celui, qui concilierait la f
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Paw i orzeł Paw się dął, szklniące pióra gdy wspaniale toczył. Orzeł górnie bujając, gdy go w locie zoczył, Rozśmiał się i przeleciał. Wrzasnął paw w śmiech ptacy. Nie znają się powtarzał na rzeczach prostacy. Znają się rzekł mu orzeł wdzięk cenić umieją, Al... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dub
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Aeroplan Aeroplan, najpiękniejszy ptak biały, leci w oddal, ponad chmur szarzyznę Ma skrzydła jak szarańcza. Jest jak orzeł śmiały. A oczy ma i serce mężczyzny. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektu... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Bandyta i diabeł (Panom Bandytom) W okropnie ciemne rano, o godzinie czwartej, przyszli ludzie po Dudka, bandytę z Przegorzał. Dudek wyszedł posłusznie w otoczeniu warty, a za murem więzienia świt miedziany gorzał. Dudek bał się ogromnie, bo któż by się nie bał, i z tęsknotą spoglądał, jak to słońce świta. Nie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Barwy narodowe Biało-krwawy, Krwawo-biały, lniany Opatrunku, który zwiesz się: sztandar, Coś się z wielkim krwotokiem uporał! Wiatr rozwija ten dokument rany, Wznosi w górę bohaterski bandaż, Tę pamiątkę, Ten dług I ten morał. ----- Ta lektura, podobnie jak t... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt