Recenzje
Czterech ojców River Conway. Tom 2
Niestety muszę przyznać, że na początku książka była trochę nudna. Ale później wszystko się rozkręciło i zrobiło się mega ciekawie! Zwroty akcji, śmieszne sytuacje i takie emocje, że momentami serio nie wiedziałam, czy się śmiać czy płakać. „4 ojców River Conway 2” to historia, która jest totalnie pokręcona, ale właśnie dlatego tak bardzo wciąga. River ma czterech „ojców” i próbuje ogarnąć, co się w ogóle dzieje w jej życiu. Jest zabawnie, czasem dziwnie, ale też bardzo wzruszająco. A do tego ta okładka! Po prostu boska zakochałam się w tym samym momencie gdy trafiła do moich rąk. Cudo! River to super postać - sarkastyczna, szczera i z charakterem. Bardzo ją polubiłam. Fajnie, że książka oprócz śmiesznych tekstów ma też trochę głębsze momenty. Idealna lektura na wieczór, żeby się oderwać od wszystkiego i trochę pośmiać. Polecam, nawet jeśli początek trochę przynudza (pamiętajcie, że jest to tylko moja opinia, i sa to mac 2 rozdziały) - potem jest sztos!
(Nie)widzialne serca
Kiedy zaczęłam czytać „(Nie)widzialne serca” Natalii Fromuth zakochałam sie w tej ksiażce od pierwszych chwil. Główna bohaterka, Joy, mieszka w Houston, ale wcale nie czuje się tam szczęśliwa. Tęskni za swoim rodzinnym Galway w Irlandii, gdzie spędziła dzieciństwo. Postanawia wrócić tam na studia prawnicze, licząc, że wszystko będzie jak dawniej. Ale okazuje się, że wiele się zmieniło jej babcia Bridget, miasto, a nawet jej najlepszy przyjaciel z dzieciństwa, Callum. Historia Joy bardzo mnie poruszyła. Jej uczucia są tak prawdziwe tęsknota, samotność, nadzieja. Czytając, miałam wrażenie, że rozumiem ją doskonale. Sama czasem czuję się zagubiona i marzę o powrocie do miejsc, które kocham. Styl pisania Natalii Fromuth jest prosty, ale pełen emocji. Książka porusza ważne tematy, takie jak poszukiwanie tożsamości, relacje rodzinne i przyjaźń. To nie jest tylko opowieść o powrocie do domu, ale też o odnajdywaniu siebie i radzeniu sobie ze zmianami. Bardzo polecam tę książkę wszystkim nastolatkom. To piękna historia, która zostaje w sercu na długo. Moja ocena: 9/10
PAST
Książka która, wywołuje wielkie emocje, opisującą mroczną i głęboką historię. Sophie nastolatka m, która przez większość życia tułała się po rodzinach zastępczych. Los jednak postawił na jej drodze rodzine Hammfordów i wtedy pojawia się nadzieja dziewczyny na stabilizację. Jednak syn rodziny, Ace jest negatywnie nastawiony do dziewczyny i wyraźnie jej to pokazuje. Klimat książki to coś wspaniałego, można było odczuć stary vibe co na dzień dzisiejszy jest rzadko spotykane. Spodobał mi się styl pisania autorki, Sama fabuła była bardzo wciągająca, emocjonująca i łapiąca za serce. Książka z tych które, można pochłaniać na raz. Świetnie bawiłam się czytając tę książkę.
Porywający mówca. Jak brzmieć pewnie i przekonująco
„Porywający mówca”, czyli poradnik, dzięki któremu będziesz brzmieć pewnie i przekonująco. ZAWSZE! Będę szczera… Uwielbiam poradniki, które z miejsca motywują do działania - zwłaszcza w tematach, na których mi zależy - bo zawierają ogrom merytorycznej i praktycznej wiedzy. ALE! Jednocześnie czytając taką książkę wiem, że osiągnięcie konkretnego celu to dłuższy proces, związany z utrwalaniem wiedzy oraz z ćwiczeniami. Najlepsze jest jednak to, że w poradniku dostaję wszystkie narzędzia, by działać od zaraz! „Porywający mówca” należy do takich właśnie książek! Motywuje do pracy już od pierwszej strony i to bez względu na to, co Cię skłania do pracy nad głosem. Mało tego! Droga do bycia porywającym mówcą wydaje się bardzo przyjemna, bo ani ćwiczenia nie wyglądają na skomplikowane, ani regularność ich wykonywania nie powinna stanowić problemu. Owszem, trzeba być świadomym kilku kwestii związanych z pracą nad aparatem mowy, ale byłam bardzo pozytywnie zaskoczona tym, jak wiele można zyskać pracując nad nim. Ewa Kozicka napisała książkę, którą świetnie się czyta i z miejsca chce się wdrażać zawarte w niej porady. Całość publikacji została podzielona na cztery części: głos, dykcja, ekspresja oraz dodatkowe ćwiczenia. W każdej z nich Autorka wgryza się w temat, rozkładając go na czynniki pierwsze oraz proponuje ścieżkę pracy nad zagadnieniem. Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, jak ważne jest to, jak się mówi, i jak wiele można zyskać, kontrolując tę umiejętność. Zapewne domyślacie się, że sięgnęłam po „Porywającego mówcę” z uwagi na nagrywane podcasty. Byłam ogromnie ciekawa, czy dowiem się czegoś nowego, a otrzymałam… esencję wiedzy na temat pewnego i przekonującego brzmienia oraz konkretne wskazówki, jak to osiągnąć. Bardzo polecam wszystkim, nie tylko mówcom.
Wszystkie barwy mroku
,,Wszystkie kolory mroku" to bardzo dobra historia. Muszę przyznać, że sam opis książki nie oddaje, jak dobra jest ta historia. To było dla mnie bardzo miłe zaskoczenie. Gdy zobaczyłam, ile ma stron, trochę się przeraziłam. A jednak pochłonęłam ją w dwa dni. Fabuła jest świetnie skonstruowana i rozgrywa się na przestrzeni kilkunastu lat. Głównym bohaterem jest Path - jednooki chłopiec, który ratuje koleżankę z rąk seryjnego mordercy. Nie spodziewa się, że ten jeden czyn wpłynie na całe jego życie. Polubiłam go - może nie zawsze postępował właściwie, ale było widać, że to dobry chłopak. Drugą bohaterką jest jego przyjaciółka. A może nawet kimś więcej , kochała go.To było oczywiste. Była mu całkowicie oddana, całe jej życie kręciło się wokół niego. To historia, która trzyma w napięciu od pierwszej strony. Trochę thriller, trochę opowieść o miłości i pięknej przyjaźni. Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Rozdziały są bardzo krótkie ,czasem zaledwie jednostronicowe , co sprawnia, że książkę czyta się błyskawicznie. Dla mnie to duży plus, bo nie przepadam za długimi rozdziałami. Książka podzielona jest na części, z których każda przedstawia inny etap życia bohaterów. Śledzimy ich losy i obserwujemy, jak dorastają. Autor posługuje się świetnym stylem, który sprawia, że czytanie tej historii to czysta przyjemność. Bardzo się cieszę, że miałam okazję ją zrecenzować. Z pewnością długo o niej nie zapomnę. Polecam. Nie zawiedziecie się.