ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

Twórcza kradzież. 10 przykazań kreatywności

Czytając tę książkę mocowałam się z moją pracą licencjacką. Zastanawiałam się ile rad w niej zawartych może mi pomóc w mojej "twórczej kradzieży" jaką było formowanie tła teoretycznego dla mojego problemu badawczego. Okazało się, że porady Austina Kleona są naprawdę przydatne. Co więcej, poczułam przypływ energii i ochoty do tworzenia, ot, takiego "twórczego kopa".

Książeczka "Twórcza kradzież" jest bardzo niepozorna. Niewielka, z małą ilością tekstu, za to pełna ciekawych cytatów, zdjęć, rysunków, odręcznych schemacików. Niektóre strony są białe, niektóre czarne. To sprawia, że pozycja jest niezwykle przyjemna w odbiorze, ciekawa i zaskakująca. Nie ma tu przeładowania mądrym, wykładowym językiem - jest za to wszystko i tylko to, co najbardziej istotne.
Dowiemy się przede wszystkim tego jaka "kradzież" jest akceptowalna i nie jest plagiatem, a jakiej absolutnie nie można się dopuścić. Dodatkowo nauczymy się łapać swoje pomysły, czerpać jak najwięcej z wykonywanych czynności, zorganizować swoje miejsce pracy wypełniając je strategicznymi przedmiotami, zaprzyjaźnić się ze wszelką formą inspiracji.

Książka Austina Kleona nie jest przeznaczona jedynie dla artystów, ale dla wszystkich ludzi, którzy coś tworzą - choćby tak jak ja pracę licencjacką, bloga. Porady można wykorzystać też przy projektach biznesowych, a w zasadzie w każdej "twórczej" czy "odtwórczej" dziedzinie życia.

Pytanie brzmi - czy takie pozycje są potrzebne? Z własnego doświadczenia powiem - TAK. Nie tylko pozwalają patrzeć na swoją pracę z zupełnie innej perspektywy, dostrzec pomijane i wykorzystać zaniedbywane, ale dodają energii twórczej i zachęcają do podjęcia starań.
waniliowe-czytadla.blogspot.com Agata M., 2013-06-24

Niebo w kolorze indygo. Chiny z dala od wielkiego miasta

Codzienność ludzi zamieszkujących chińskie wioski i miasteczka jest głównym tematem książki-albumu Anny Jaklewicz. Autorka pracowała w Chinach dwa lata. Była przewodnikiem, opiekowała się pandami w rezerwacie Wolong, przemierzała konno pogranicze Tybetu. W swojej książce, wzbogaconej pięknymi fotografiami, śledzi, jak powstaje barwnik indygo, zwiedza drewniane wioski ludności Dong, bierze udział w ślubie dziewczyny z mniejszości etnicznej Bai. Relacjonując swoje podróże, w ciekawy sposób prezentuje kulturowe i etniczne zróżnicowanie Kraju Środka.
FOCUS 2013-07-01

Może (morze) wróci

Bartek Sabela był gościem tegorocznej krakowskiej edycji Festiwalu Trzy Żywioły, podczas którego miała miejsce premiera jego książki Może (morze) wróci. Wstyd przyznać (może usprawiedliwieniem będzie fakt, iż naukę geografii, i to w dość mocno okrojonym zakresie, zakończyłam w pierwszej klasie szkoły średniej), ale do tego czasu nie miałam pojęcia o zbrodni dokonanej na Morzu Aralskim. Bo jak inaczej nazwać unicestwienie ogromnego zbiornika wody, będącego źródłem utrzymania okolicznej ludności, siedliskiem wielu gatunków zwierząt i - wydawałoby się - stałego elementu krajobrazu zapewniającego klimatyczną równowagę?

W zrozumieniu tej absurdalnej sytuacji ma pomóc wymowny wstęp, w którym autor książki zarysował analogiczną sytuację, która mogła się zdarzyć na naszym rodzimym gruncie. Program zalania i zarybienia jednej czwartej części powierzchni naszego kraju w pierwszej chwili wydaje się zbyt szalony i nierealny by mógł zostać zrealizowany, jak pokazuje przykład Morza Aralskiego nie jest jednak pozbawiony podstaw. Okazuje się bowiem, że można ot tak, po prostu, wymyślić kolosalną bzdurę i wcielić ją w czyn, nie zważając na ryzyko jakie niesie ze sobą takie przedsięwzięcie. Nie trzeba odpowiednich warunków - można je stworzyć samemu. Skoro jest tyle nie wykorzystanej wody, nic nie stoi na przeszkodzie aby stworzyć system kanałów nawadniających plantacje bawełny. Uzbekistan będzie potęgą w dziedzinie produkcji włókna! Niestety, do produkcji jednego kilograma surowca, czyli ilości wystarczającej na wyprodukowanie trzech bluz lub dwóch par spodni, potrzeba od 17000 do 30000 litrów wody. A żeby wszystko działało jak należy system nawadniający musi być odpowiednio zaprojektowany, w przeciwnym razie... Tę smutną historię już znamy.

Może (morze) wróci to nie tylko suchy opis geograficznej i ekologicznej katastrofy, ale także barwne losy Uzbeków i Karakałpaków oraz miejsca, które zmieniły się wraz ze zniknięciem morza. W opowieści nie brak również odautorskiej refleksji na temat wpływu człowieka na otoczenie oraz turystyki w ogóle. Znane powszechnie przewodniki Lonely Planet, będące dobrodziejstwem dla opierających się na nich leniwych turystów, pomijając niektóre miejsca mogą wyrządzać szkodę tubylcom, odbierając im tym samym szansę zarobku. Sabela pisze także o biedzie, która stała się atrakcją turystyczną i swoich obawach w związku z fotografowaniem ludzi w takich krajach jak Uzbekistan. Nie chce nikogo poniżać posiadaniem drogiego sprzętu, czasami wręcz przewyższającego wartością cały dobytek napotykanych na swojej drodze ludzi.

W tej książce wszystko jest piękne. Prosta, wręcz minimalistyczna okładka, wspaniałe fotografie i grafiki oraz wymowna opowieść bez happy endu doskonale ze sobą współgrają. Chyba nie muszę dodawać, że zostałam oczarowana?
poczytajka.blogspot.com Iwona Poczytajka, 2013-06-24

Matrioszka Rosja i Jastrząb

Maciej Jastrzębski, mieszkający w Moskwie korespondent Informacyjnej Agencji Radiowej Polskiego Radia, zabiera czytelników swojej książki w podróż po współczesnej Rosji. Z jednej strony pokazuje nowoczesną, tętniącą życiem Moskwę, z drugiej - opustoszałe syberyjskie krańce imperium. Krok po kroku odsłania kolejne oblicza obyczajowości, kultury i mentalności naszych sąsiadów. Zupełnie jakby otwierał tytułową matrioszkę.
FOCUS 2013-07-01

Trening mentalny biegacza. Jak utrzymać motywację

Magiczna mila

Miewam problemy z motywacją jak każdy. Odpowiednie nastawienie psychiczne to połowa sukcesu sportowego, każdego sukcesu… Jak się pozytywnie nastawić?
Szukając rozwiązań trafiłam na “Trening mentalny biegacza“ – kolejną wydaną przez septem pozycję Jeffa Gallowaya traktującą właśnie o motywacji.

Opisany w niej test czasowy “Magiczna mila” – autorski sposób testowania optymalnych i realistycznych wyników szczególnie mnie zainteresował. Metoda ta zapewnia kontrolę nad celami i nad tempem. Regularne testowanie swoich aktualnych możliwości prowadzi do polepszenia nastawienia i wzrostu motywacji.

Wystarczy dokładnie wymierzony dystans 1600m (cztery okrążenia stadionu) i zegarek ze stoperem oraz umiejętność przeliczania tempa z amerykańskiego na nasze czyli z mil na kilometry.

Po rozgrzewce “łapiemy” czas na milę. Podczas każdego kolejnego testu (co koło 2 – 3 tygodnie) staramy się poprawić swój najlepszy czas.
twojezwyciestwo.wordpress.com agnieszka, 2013-06-22
Płatności obsługuje:
Ikona płatności Alior Bank Ikona płatności Apple Pay Ikona płatności Bank PEKAO S.A. Ikona płatności Bank Pocztowy Ikona płatności Banki Spółdzielcze Ikona płatności BLIK Ikona płatności Crédit Agricole e-przelew Ikona płatności dawny BNP Paribas Bank Ikona płatności Google Pay Ikona płatności ING Bank Śląski Ikona płatności Inteligo Ikona płatności iPKO Ikona płatności mBank Ikona płatności Millennium Ikona płatności Nest Bank Ikona płatności Paypal Ikona płatności PayPo | PayU Płacę później Ikona płatności PayU Płacę później Ikona płatności Plus Bank Ikona płatności Płacę z Citi Handlowy Ikona płatności Płacę z Getin Bank Ikona płatności Płać z BOŚ Ikona płatności Płatność online kartą płatniczą Ikona płatności Santander Ikona płatności Visa Mobile