ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

12 kroków uczciwej* sprzedaży

Czy denerwują Cię codzienne telefony od różnych firm, operatorów telefonii komórkowej z nową ofertą kupna lub zmiany usługi? Czy masz dość nachalnych sprzedawców, którzy nie potrafią zrozumieć, że nie masz w tym momencie czasu lub że nie jesteś i nie będziesz zainteresowany. Mówisz: NIE! NIE! NIE! A on w kółko to samo. Rzucasz słuchawką i tracisz dobry humor zrażając się do innych. Osoba, która do Ciebie dzwoni nie słucha Cię, nie zna twoich potrzeb i nie chce ich poznać. To znak, że te osoby jeszcze nie przeczytały książki „12 kroków uczciwej sprzedaży" Grzegorza Pollaka i Honoraty Stolarzewicz. Następnym razem, gdy odbierzesz telefon i usłyszysz nachalnego sprzedawcę – przerwij mu stanowczo i poleć podręcznik, dzięki któremu nauczy się jak sprzedawać i rozmawiać z klientem. Nie rzucisz słuchawką, nie zdenerwujesz się i dasz dobrą radę, dzięki której już więcej nie będziesz się irytować odbierając słuchawkę.

A Ty „sprzedawco" – pomyśl. Dlaczego tak często zmieniają pracę osoby pracujące w marketingu? Dlaczego sprzedaż jest tak niewdzięczną pracą? Dostałeś laptopa, telefon, samochód ale nie otrzymałeś potrzebnej wiedzy. Nastawiony jesteś na swoje zyski, nie myślisz o korzyściach dla klienta. Musisz być uczciwy i znać nie tylko swoje podwórko ale też produkt i zapotrzebowania swojego klienta. Z każdego kroku postawionego w tej pracy musisz się uczyć, tak by twoje potrzeby zsumować z oczekiwaniami klienta i żeby równanie dało wam obopólne korzyści i co najważniejsze zadowolenie!

Ja też jestem sprzedawcą. Przez to, że moi koledzy po fachu nie potrafią rozmawiać z klientem, bezmyślnie robią cały czas to samo, klepiąc regułki na pamięć – utrudniają mi pracę zrażając ludzi do kolejnej rozmowy czy spotkania. Można być handlowcem przez całe życie. Pracować z ludźmi, poznawać ich, być ich przyjacielem a nie natrętem. Nie musisz stać pod biurem szefa firmy cały dzień, wymuszać i kusić niską ceną. Możesz wykorzystać wiedzę zawartą w tej książce i dowiedzieć się na co autorzy tej pozycji poświęcili dwadzieścia lat pracy, oraz odnieść sukces jako handlowiec.

Zapraszam do nauki!
gazetamiasta.pl Anna Brzdek-Kołakowska, 2012-06-27

Dopełniony cykl życia

Istnieje przekonanie, że badacze - psychologowie zajmują się tym, z czym sami mają problem. Przekonanie równie naiwne, co bezpodstawne. Ale czasem trudno nie dostrzec zbieżności doświadczeń badacza i teorii, jaką tworzy. Erik Erikson, twórca psychospołecznej teorii rozwoju, wiele uwagi poświęcił kryzysom rozwojowym. Sam też ich doświadczał. Nigdy nie poznał swojego ojca. Wychowywał go ojczym, dr Hom-burger, i jego nazwisko Erik nosił niemal do 40. roku życia. Gdy zmieniał obywatelstwo (z duńskiego na amerykańskie), zmienił też nazwisko - na to, które nosił jego ojciec. Z nazwiska ojczyma uczynił swoje drugie imię.

Rodzice rozwiedli się jeszcze przed jego narodzinami. Przyszedł na świat w Niemczech na początku XX wieku. Wtedy też rodziła się psychoanaliza. Młody Erikson został uczniem Anny Freud. W swojej teorii rozwoju zakładał, że kiedy dziecko się rodzi - społeczna scena już na nie czeka. Czas i miejsce, w którym przyszło nam żyć, mocno wpływają na nasz rozwój. Z tej psychohistorycz-nej perspektywy analizował życie Marcina Lutra, Mahatmy Gan-dhiego, dzieciństwo Hitlera i młodość Maksyma Gorkiego. Jako jeden z pierwszych Erikson założył, że rozwój trwa całe życie: od niemowlęctwa do późnej starości. Przebiega stadiami, a rządzi nim zasada epigenezy. Każde z ośmiu wyróżnionych przez Eriksona stadiów przyczynia się do ukształtowania osobowości, a ich rdzeniem jest kryzys podstawowy, będący wyzwaniem dla rozwijającego się ego.

Erikson traktuje kryzyzy jako stymulację rozwoju. Od tego, czy i jak rozwiążemy kryzys, zależy ukształtowanie się cnoty, czyli nowej siły życiowej. W kolejnych stadiach rozwoju pozyskujemy cnotę: nadziei, woli, zdecydowania, kompetencji, wierności, miłości, opiekuńczości, w końcu mądrości. Wcześniej rozwinięte cnoty pozwalają rozwiązać kryzys na kolejnym etapie cyklu życia.

Dopełniony cykl życia po raz drugi ukazuje się po polsku (wcześniej wydało go wydawnictwo Rebis). Obecne wydanie dopełnione jest w sposób szczególny. Kiedy książka się ukazała po raz pierwszy, Erikson miał równo 80 lat. Ostatnie stadium wyróżnione w jego koncepcji rozwoju obejmuje kryzys między integracją a rozpaczą, mądrością a niesmakiem. Rozpacz według Eriksona „wyraża poczucie krótkości czasu i przeświadczenie, że jest go zbyt mało, aby zacząć życie od nowa". Mądrość zaś to „bezstronne zainteresowaniem samym życiem, w obliczu samej śmierci". Jej przeciwieństwem jest pogarda, a zagrożeniem, w jakie można popaść na tym etapie, jest dogmatyzm. Erikson uniknął tych zagrożeń, choć dożył 92 lat. Doświadczał jednak wielu wyzwań, jakie życie stawia w tym wieku. W oparciu o jego zapiski żona, Joan M. Erikson, z którą przeżył 64 lata, przygotowała rozdział dotyczący ostatniego - dziewiątego etapu w cyklu życia. Jak pisze, na tym etapie element dystoniczny (niespójny) po raz pierwszy zajmuje pozycję dominującą. Zmysły tracą ostrość, pojawia się dezintegracja psychiczna i zmusza nas, byśmy całą uwagę poświęcali swym deficytom. Sukcesem staje się przeżycie dnia bez uszczerbku. Rozpacz, której wcześniej nie ulegliśmy, tylko czeka, by powrócić. Zmagając się z przeciwieństwami, możemy liczyć tylko na jedno oparcie - na ufność, dającą nadzieję i siłę. Jak widać, nadzieją cykl naszego życia się rozpoczyna i nią się domyka.

Dopełniony cykl... to mała książeczka o wielkich sprawach. Przewodnik (może nawet GPS) na długą drogę przez życie, drogę rozwoju. Antidotum na poradniki w rodzaju „jak w okamgnieniu osiągnąć sukces i uczynić swoje życie chrupiącym hamburgerem". űródło prawdziwej nadziei. Wciąż aktualna, mimo upływu lat i uniwersalna, jak uniwersalne są problemy egzystencjalne, z którymi się mierzymy.
Charaktery Dorota Krzemionka, 2012-07-01

Filozofia f**k it, czyli jak osiągnąć spokój ducha

Filozofia f**k it – to nic innego jak osiągnięcie spokoju ducha. Koniec z idealizmem, stresem, nerwami każdego dnia, przejmowaniem się, co powiedzą inni, ratowaniem świata, kontrolą, regułami – po prostu to PIEPRZ! Jonhn C. Parkin w swojej książce przekonał mnie, że wystarczy zaakceptować świat takim jakim jest i odnaleźć w nim siebie. Nie chodzi o anarchię ale o ustalenie własnych zasad i reguł, dzięki którym będziemy szczęśliwi. Przestaniemy robić to, czego nie chcemy, odpuścimy sobie czasem - poszukamy wolności w tym co robimy na co dzień. Po co? Tylko i wyłącznie po to by być naprawdę szczęśliwym.

„Mówiąc „pieprzę to", poddajesz się rytmowi życia – przestajesz robić to, czego nie chcesz, w końcu zaczynasz robić to, czego zawsze chciałeś, i przestajesz słuchać innych, a zaczynasz słuchać siebie."
gazetamiasta.pl Anna Brzdek-Kołakowska, 2012-06-26

Joomla! Ćwiczenia. Oficjalny podręcznik

Na temat najnowszej wersji Joomla! publikacji jest niewiele. Dlatego spośród kilku obecnych na rynku jeśli miałbym wybrać sięgnął bym właśnie po te ćwiczenia. Książka adresowana jest do szerokiego grona osób, które nie miały nigdy do czynienia z tym CMS, albo do osób, które miały długą przerwę, albo do tej pory korzystały tylko ze starej wersji tego popularnego systemu zarządzania treści.

Książka zawiera wprowadzające rozdziały, z których dowiesz się czym jest Joomla, jak zainstalować ten system oraz zagadnienia związane z podstawą pracy jak dodawać i edytować treść oraz utworzyć menu nawigacyjne. Sposób w jaki jest to napisane bez wątpienia sugeruje, że mamy do czynienia z autorem związanym z Joomla! i branżą internetową od wielu lat, a nie z przypadku jak przypadku innych autorów. Początkowe rozdziały zawierają liczne zrzuty ekranu ułatwiające zrozumienie opisywanych tematów, doceniasz to w szczególności jeśli będziesz czytał niniejszą książkę będąc w podróży lub nie mając laptopa przed oczami. Aczkolwiek wolałbym np. mniej informacji o prostym procesie instalacji a więcej informacji opisujących ewentualne problemy i rozwiązania.

Książka, co prawda, bazuje na Joomla! 1.6/1.7 – jednakże Joomla! 2.5 będąc bezpośrednim następcą tego CMS, wprowadziła niewiele zmian stąd też, jeśli ktoś mnie zapyta czy jest aktualna odpowiem: w znacznej większości tak, choć wiadomo nowsza wersja J! wprowadziła kilka udoskonaleń. Do tego chciałoby się dopowiedzieć, że niniejszy podręcznik należy do grupy tych praktycznych. Bystry czytelnik zauważy tu odpowiedzi na liczne pytania, które mogą/mogły Ci się zrodzić pracując z Joomla! kilka dni lub nawet miesięcy temu. Dowiesz się m.in. gdzie i jak wyszukiwać rozszerzenia lub szablony, aby w pełni spełniały twoje oczekiwania.

Rozdziały od 12 włącznie to już typowe praktyczne zadania, z jakimi spotkasz się pracując jako webmaster, takie jak budowa strony prywatnej, strony firmowej. Jako nieliczna z książek omawia również kwestie wielojęzyczności czy zarządzania użytkownikami (ACL) w nowej wersji Joomla!. Bardzo dobrze, że autor wspomniał również o kwestiach bezpieczeństwa, wykonywaniu kopii bezpieczeństwa oraz drobnych poradach związanych z optymalizacją pod SEO.

Podsumowując: Moim zdaniem jest to jedna lepszych książek IT, które miałem okazje czytać. Książka powinna być lekturą obowiązkową dla każdego kto zaczyna na poważnie przygodę z tym CMS-em. Czyta się ją wyśmienicie, a jednocześnie po lekturze inaczej zaczniesz patrzeć, na wydawałoby się skomplikowany, świat systemów zarządzania treścią. Mogę tylko mieć nadzieję, że powstawać będzie więcej literatury pisanej właśnie w tym stylu.
blog.elimu.pl Paweł Frankowski, 2012-06-23

Zen Steve'a Jobsa

Dostałem do recenzji od OnePress takie coś, co nie wiedziałem jak zakwalifikować. Na pewno nie jest to książka w tradycyjnym rozumieniu. Chyba najbliższe jest to komiksowi, na którym z kolei się nie znam. Ponieważ jednak rzecz ta traktuje o Jobsie przeczytałem / obejrzałem w całości łącznie z wszystkim co na okładce było napisane.

Jeśli chodzi o formę, to wydaje się, że została dobrana celowo. Omówione i zobrazowane jest tam tylko fragment z życia Jobsa dotyczący jego znajomości z buddyjskim kapłanem Kobunem Chino Otogawą. Ten okres życia Jobsa wpłynął gruntownie na zmianę sposobu myślenia Jobsa i był źródłem jego późniejszych sukcesów. Nie jest zachowana chronologia czasowa, i dobrze. W wielu miejscach pojawiają się odniesienia do stosowanej przez Jobsa filozofii zen w pracy w Apple.

„Książkę” czyta się, z uwagą, przez około pół godziny. Jest do „połknięcia” w tym czasie nawet przy powrotach w treści. Grafika jest uproszczona, praktycznie monochromatyczna. Prostota (okręgu) z filozofii zen została przełożona przez jobsa na prostotę jego produktów, a przez autorów książki na prostotę przekazu. Ułatwia to zrozumienie jaki wpływ na Jobsa miał ten okres jego życia.

Prostota nie oznacza, że książka jest płytka. Zawsze uważałem, że dobry film zaczyna się wtedy, gdy się kończy. Z tą książką jest tak samo. Powoduje, że treści w niej zawarte, idee są przez nas analizowane już po lekturze. Pomaga w tym również obrazkowa forma komiksu, bo będąc wzrokowcami, w czasie lektury, kodujemy idee z obrazem i później łatwiej jest nam sobie je przypomnieć.

Podnosi to znacznie skuteczność zapamiętania „treści”. Im dłużej zastanawiamy się nad ideami zawartymi w książce tym bliżej jesteśmy samej istoty tego, co wywołało taką rewolucję w umyśle Jobsa. Przez lata mam do czynienia z fanami Apple ale nigdy nikt nie umiał mi wytłumaczyć tego fenomenu. Co jest takiego w produktach tej marki, że nie ma ona klientów tylko wyznawców. Ta książka, przynajmniej częściowo, pozwala to zrozumieć.

Nad fenomenem Apple głowią się od dawna wszyscy marketerzy. Chcieliby skopiować jego sukces. Seth Godin w swojej książce Plemiona 2.0 i Najmocniejsze ogniwo sugerował, że to cechy przywódcze Jobsa dają taką siłę tej marce. Marek Staniszewski w swoim Strategicznym podstępie poszukiwał tego wyróżnika w designie. Nie mnie rozsądzać, który z nich był bliżej prawdy. Wydaje mi się, że ta książka wskazuje właśnie na istotę rzeczy i jej poszukiwania na etapie powstawania pomysłu na produkt.

Macintosh nie jest komputerem, iPod nie jest odtwarzaczem muzyki, iPhone nie jest telefonem, iPad nie jest tabletem, jak więc ta historia o Jobsie mogłaby być książką? Twórcy przyjęli taką formę jako najprostszy sposób (zen) dla przekazania istoty tematu (zen) w najczytelniejszy sposób (zen).
mca.edu.pl Maciej Tesławski
Sposób płatności