ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

PHP i MySQL. Od podstaw. Wydanie IV

Jednym z pierwszych kroków przy robieniu biznesu w sieci jest stworzenie strony WWW lub sklepu internetowego. Skupmy się na tej pierwszej. Ma być ona wizytówką, przyciągać klientów i być rozpoznawalna. Jak to osiągnąć? Na pewno dzięki dobremu pomysłowi. Jednak by wcielić go w życie potrzebne są profesjonalne programy do tworzenie stron internetowych.
Do projektowania tych stron potrzebne będą programy webmasterskie. Do jednych z najpopularniejszych należą PHP i MySQL. Ich popularność wynika z ich łatwość i przystępnego języka. Jak zrobić pierwsze kroki w byciu programistą amatorem? Wystarczy zapoznać się z pozycjami wydawnictwa Helion: „PHP i MySQL. Od podstaw” W. J. Gilmore’a i „PHP i MySQL. Witryna WWW oparta na bazie danych” K. Yank’a.

Ktoś zapyta, po co mi ta wiedza? Jest wiele firm i specjalistów oferujących gotowe szablony. To fakt. Zarówno w przypadku serwisowania stron WWW czy sklepów internetowych. Wszystko jest kwestią posiadanych środków.
„PHP i MySQL. Od podstaw” to typowy podręcznik wprowadzający w świat programowania. Dzięki niemu dowiemy się jak przygotować środowisko pracy, podstaw języka PHP, obsługi formularzy HTML i inne, bardziej zaawansowane działania. Przerabiając kolejne rozdziały, krok po kroku zbliżysz się do stworzenia własnej, dynamicznej strony WWW.
Mniej obszerna, co nie znaczy, że mniej znacząca, jest druga pozycja. Kevin Yank od podstaw prezentuje, jak działać w świecie programów PHP i MySQL. I to jeszcze przed ich instalacją. Pokazuje jak tworzyć skrypty, nawiązać łączność z bazą i publikować jej treści. To lektura obowiązkowa dla osób, chcących zacząć działać w sieci poprzez tworzenie kawałka wirtualnej rzeczywistości.
Nabywając choćby podstawową wiedzę o programach PHP i MySQL można samemu tworzyć własne, proste witryny i naprawiać podstawowe usterki i oszczędzić wydatki na rozkręcenie działalności w sieci. Książki Gilmore’a i Yank’a będą w tym przydatne.
Z życia książek Przemek Opłocki, 2012-04-19

Tylko bez nerwów. Zarządzanie stresem w pracy

Praca i stres są związane ze sobą niczym Don Kichot iSancho Pansa. Trudno sobie wyobrazić bezstresowa pracę, ale niełatwo jest też przyjąć do wiadomości tezę Wacława Kisiela-Dorohinickiego, którą lansuje w książce „Tylko bez nerwów...", że stresem da się zarządzać. Bo kojarzy się on raczej z sytuacją, która przychodzi nieproszona i w której rozum gra najmniejszą rolę.

Autor, z zawodu psycholog, twierdzi, całkowicie słusznie, że stres pełni też funkcje motywujące nas do wysiłku i nie należy dążyć do tego, by całkowicie wyeliminować go ze swojego życia. Ale trzeba umieć odróżnić pozytywny stres od negatywnego - tego, który niszczy pracownika, jego relacje z innymi i motywację do pracy. Ten drugi rodzaj stresu jest wywoływany przez bezsilność, złość, frustrację. Denerwują nas relacje z szefem, kolegami, podwładnymi, warunki pracy, presja związana z wykonywanymi zadaniami -tych czynników jest mnóstwo.

Z książki „Tylko bez nerwów..." dowiemy się sporo o naszym wrogu - o naturze stresu, przebiegu reakcji stresowej, o tym, że to zjawisko zupełnie subiektywne, o emocjach jakie towarzyszą odczuwaniu stresu. Sporo jest tu ćwiczeń, pomagających zrozumieć samego siebie, reakcje na stres. Dzięki znajomości swoich mocnych i słabych stron można przejść do finałowej części - czyli budowania odporności psychicznej i wdrażania technik radzenia sobie ze stresem. Kisiel-Dorohinicki wyróżnia działania długofalowe i krótkofalowe (np. odreagowywanie, odwracanie uwagi, prowadzenie konstruktywnych rozmów ze sobą). Uczy jak przyjmować asertywną postawę, poszukiwać wsparcia innych ludzi i budować koalicje, zarządzać czasem, dbać o swój komfort psychiczny.
POLSKA - DZIENNIK ZACHODNI Katarzyna Pachelska, 2012-05-14

Talent nie istnieje. Droga do praktycznego osiągania mistrzowskich umiejętności

Mit talentu

Mozart urodził się genialny, podobnie jak Leonardo, a setki lat później taki na przykład John Lennon. Co innego reszta świata, tłum przeciętniaków pozbawionych wrodzonego daru… Nic z tego – przekonuje Artur Król, coach i psycholog, który ma dobrą wiadomość dla pracowitych i złą dla leniwych: talent nie istnieje, żeby dojść do mistrzostwa w dowolnej dziedzinie, potrzeba po prostu ćwiczeń. Wiadomo nawet, ile czasu musimy na nie poświęcić: około 10 tysięcy godzin (co zapewne pamiętają czytelnicy „Poza schematem” Malcolma Gladwella). Król przywołuje wyniki badań współczesnych psychologów
i neurobiologów, m.in. Vilayanura S. Ramachandrana, nazywanego Marco Polo neuronauki. Na podstawie ich teorii formułuje wnioski dotyczące nie tylko tego, ile trzeba ćwiczyć, ale i jak trzeba ćwiczyć, żeby dojść do mistrzostwa.
Coaching nr 3/2012 maj-czerwiec

PHP i MySQL. Witryna WWW oparta na bazie danych. Wydanie IV

Jednym z pierwszych kroków przy robieniu biznesu w sieci jest stworzenie strony WWW lub sklepu internetowego. Skupmy się na tej pierwszej. Ma być ona wizytówką, przyciągać klientów i być rozpoznawalna. Jak to osiągnąć? Na pewno dzięki dobremu pomysłowi. Jednak by wcielić go w życie potrzebne są profesjonalne programy do tworzenie stron internetowych.
Do projektowania tych stron potrzebne będą programy webmasterskie. Do jednych z najpopularniejszych należą PHP i MySQL. Ich popularność wynika z ich łatwość i przystępnego języka. Jak zrobić pierwsze kroki w byciu programistą amatorem? Wystarczy zapoznać się z pozycjami wydawnictwa Helion: „PHP i MySQL. Od podstaw” W. J. Gilmore’a i „PHP i MySQL. Witryna WWW oparta na bazie danych” K. Yank’a.

Ktoś zapyta, po co mi ta wiedza? Jest wiele firm i specjalistów oferujących gotowe szablony. To fakt. Zarówno w przypadku serwisowania stron WWW czy sklepów internetowych. Wszystko jest kwestią posiadanych środków.
„PHP i MySQL. Od podstaw” to typowy podręcznik wprowadzający w świat programowania. Dzięki niemu dowiemy się jak przygotować środowisko pracy, podstaw języka PHP, obsługi formularzy HTML i inne, bardziej zaawansowane działania. Przerabiając kolejne rozdziały, krok po kroku zbliżysz się do stworzenia własnej, dynamicznej strony WWW.
Mniej obszerna, co nie znaczy, że mniej znacząca, jest druga pozycja. Kevin Yank od podstaw prezentuje, jak działać w świecie programów PHP i MySQL. I to jeszcze przed ich instalacją. Pokazuje jak tworzyć skrypty, nawiązać łączność z bazą i publikować jej treści. To lektura obowiązkowa dla osób, chcących zacząć działać w sieci poprzez tworzenie kawałka wirtualnej rzeczywistości.
Nabywając choćby podstawową wiedzę o programach PHP i MySQL można samemu tworzyć własne, proste witryny i naprawiać podstawowe usterki i oszczędzić wydatki na rozkręcenie działalności w sieci. Książki Gilmore’a i Yank’a będą w tym przydatne.
Z życia książek Przemek Opłocki, 2012-04-19

Bieganie i odchudzanie dla kobiet. Zdrowa i piękna każdego dnia

Przyznam od razu, że tytuł nie zachęcił mnie do sięgnięcia po tę pozycję – bieganie od zawsze kojarzyło mi się z przyjemnością, nagrodą, energią i radością odchudzanie natomiast z karą i restrykcjami, wiecznie „nafochowanymi” zmęczonymi życiem nieszczęśnikami, nieustannie liczącymi kalorie. Z drugiej strony bieganie dość często właśnie z odchudzaniem się łączy. Na szczęście (dla siebie i innych) zazwyczaj nie oceniam książek po okładce a od tytułu ważniejszy jest dla mnie autor. Barbara i Jeff Galloway, duet od lat z powodzeniem zachęcający do zmiany trybu życia, propagujący marszobiegi i bieganie, to dla mnie wystarczająca rekomendacja.

Czy efektywna (i efektowna!) metamorfoza musi oznaczać życiową rewolucję? Według autorów – niekoniecznie. Nie ma w “Bieganiu i odchudzaniu…” skomplikowanych diet, recept naszpikowanych specjalistycznym słownictwem, programów treningowych wymagających nadludzkiego wysiłku. I, według mnie najistotniejsze – nie ma obietnic bez pokrycia, „złotych środków” „diet cud”.

Są za to bardzo praktyczne rady, uwzględniające realia życia „zwykłej kobiety”, proste rozwiązania, odpowiedzi na najczęściej pojawiające się wątpliwości.

Barbara Galloway, nauczycielka i twórczyni programów treningowych, już we wstępie zastrzega, że “nie jest to książka o diecie” (ufff, całe szczęście!), zapewnia, że proponowane ćwiczenia można bez trudu wpleść w napięty rozkład dnia uprzedzając tym samym jakże wygodną wymówkę: “nie mam czasu”. Z najczęściej powtarzającymi się wymówkami rozprawia się zręcznie w następnych rozdziałach. Odwołuje się często do tak charakterystycznego dla większości kobiet poczucia obowiązku, odpowiedzialności za dzieci i rodzinę. Przekonuje, że dbanie o własne zdrowie i dobre samopoczucie to nie fanaberia a “zdrowy egoizm” przekłada się na lepsze relacje z otoczeniem i procentuje w życiu codziennym.

Autorka dużą wagę przykłada do budowania i podtrzymywania motywacji – według mnie to jedna z największych zalet książki.

Nie wątpię, że korzystając z rad zawartych w “Bieganiu…” i stosując proste techniki motywacyjne można wprowadzić w ruch każde ciało, nawet to, które do tej pory dążyło do pozostania na kanapie.
twojezwyciestwo.wordpress.com agnieszka, 2012-05-14
Sposób płatności