ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

Calder. Narodziny odwagi

Często narzekamy na to, co dzieje się wokół nas, złorzecząc na okrutny los, chociaż najczęściej nadal tkwimy w stagnacji, bo przecież marudzenie nie wymaga ogromnych nakładów siły, a zmiana swojego życia i pójście inną drogą to sprawy wielkiej wagi, na jakie odważają się tylko nieliczni... Jednak kto, jak nie my, zadba o nasze szczęście?
 
Akada, czyli miejsce dostatku, to wspólnota stworzona przez Hectora, który jest przywódcą posiadającym kontakty z bogami, w co ślepo wierzą jego poddani. Wydarzeniem, na jakie czekają z ufnością, jest powódź mająca zapewnić im dotarcie do Elizjum - wspaniałego miejsca, gdzie panuje wieczna szczęśliwość. W dotarciu do wrót raju niezbędna jest Eden, której zadaniem jest zostanie żoną Hectora. Kiedy dziesięcioletni Calder po raz pierwszy widzi Eden, młodszą od siebie o dwa lata, nie ma pojęcia, że połączy ich uczucie tak silne, iż zamiesza w całym ich życiu na zawsze.
 
Caldera i Eden poznajemy jako dzieci, które z roku na rok przemieniają się w nastolatków, a później dorosłych ludzi.Wraz z upływem czasu zaczynają rozumieć o wiele więcej, dochodząc do wniosku, że to, co przedstawiane jako najlepsze miejsce na ziemi, leży zdecydowanie zbyt daleko od upragnionego raju.Pragną znaleźć szczęście w normalnym świecie, tęsknią za swobodą oraz możliwościami, jakie daje życie poza sektą. 
 
(...) w życiu nic nie przychodzi tak łatwo. Trzeba krok po kroku sprostać wyzwaniom, by osiągnąć szczęście. Choć może dzięki temu szczęście ma jeszcze słodszy smak? Jeśli dałoby się po prostu pominąć wszystkie trudne aspekty życia, te dobre zostałyby odarte z emocji, stałyby się nudne. *
 
Calder i Eden to bohaterowie, do których łatwo zapałać sympatią, chociaż dziewczyna początkowo może wydawać się zbyt nijaka. Chociaż moim numerem jeden w tej historii jest Xander, przyjaciel Caldera - odważny, wierny, zdolny do poświęceń, a do tego cechujący się poczuciem humoru, o jakie dość trudno w sytuacji, w której wszyscy się znajdują. Poza tym, Mia Sheridan zadbała nie tylko o kreację bohaterów, ale także o parę odważniejszych scen - nie grają one głównych skrzypiec, bo nie o to chodzi w tej historii, ale dodają smaczku i pikanterii całej opowieści. 
 
Do tej pory nie czytałam żadnej powieści poruszającej wątek sekty, jednak co nieco wiem o prawach, jakie rządzą tego typu wspólnotami. Mia Sheridan bardzo obrazowo przedstawia różnorodne sytuacje, jakie z pewnością niejednokrotnie dzieją się w tak zamkniętych społecznościach, idealnie oddając ich niepokojący klimat. Przywódca zawsze ma określony cel - zwerbowanie ludzi stojących na rozdrożu, przez co ich dusze są osłabione i niezwykle podatne na wszelkie wpływy, zatem wystarczy rozejrzeć się za osobami w potrzebie i wyciągnąć do nich pomocną dłoń, co od razu sprawi, że skorzystają z proponowanej oferty. Niezwykle smutne jest to, iż tacy ludzie jak Hector żerują na biednych jednostkach, wykorzystując ich niekorzystną sytuację życiową. Niestety wiele osób daje się omamić oraz namówić na odcięcie od zewnętrznego świata, nie tylko ślepo zawierzając wybawcy, ale nawet będąc w stanie poświęcić najbliższych w imię zasad czy kaprysów przywódcy. 
 
Moją pierwszą przygodą z twórczością Mii Sheridan była powieść Stinger. Żądło namiętności, która skradła moje serce, dlatego w przypadku Caldera. Narodzin odwagi poprzeczkę postawiłam bardzo wysoko. Ten tytuł okazał się zupełnie inny, przez co początkowo lektura szła mi dość opornie i nie do końca potrafiłam wsiąknąć w przedstawiony świat. Przez długi czas akcja płynęła wolnym i jednostajnym rytmem, aby w końcu nabrać słusznego tempa, przyprawiając o dreszcze niepokoju. Calder. Narodziny odwagi pozostawił wiele niedopowiedzeń, masę nierozwiązanych spraw, niedokończonych myśli oraz tajemnic, które mam zamiar poznać w kontynuacji, czyli Eden. Nowy początek, czekającej już na półce.
nieperfekcyjnie.pl Sylwia; 2016-06-29

Calder. Narodziny odwagi

Z twórczością Mii Sheridan po raz pierwszy zetknęłam się za sprawą powieści Bez słów. Styl autorki oczarował mnie tak bardzo, że nie mogłam doczekać się, by móc sięgnąć po inne z jej książek. Miałam nadzieję, że zachwycą mnie podobnie jak historia Archera i Bree. Czy Calder. Narodziny odwagispełniło moje oczekiwania? O tym w dzisiejszej recenzji.
 
OPIS: Kiedy dziesięcioletni Calder pierwszy raz zobaczył ośmioletnią Eden, nie przeczuwał, że ich losy na zawsze splecie niewidzialna nić. Ale z pewnością wiedział, że jego uczucia nie zyskają aprobaty społeczności, w której przyszło mu żyć. Jako syn członków apokaliptycznej sekty o surowych zasadach moralnych nie powinien nawet marzyć o dziewczynce, która... miała zostać żoną przywódcy tej sekty. Sęk w tym, że ani Calder, ani Eden nie mogą tak po prostu zrezygnować z marzeń. Odważny chłopak i zdeterminowana dziewczyna postanawiają walczyć o własną godność, o prawo decydowania o swoim życiu, wreszcie o swoją miłość.
Wyrusz z nimi w tę podróż, zobacz, jak próbują odnaleźć własne miejsce w świecie i nadać życiu nowy sens.
Calder. Narodziny odwagi to opowieść o walce dobra ze złem, o strachu i męstwie oraz o ponadczasowej prawdzie, że światło miłości potrafi rozświetlić największe mroki...
Mia Sheridan po raz kolejny zawładnęła moim sercem. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie pozwoliła ani przez chwilę się nudzić. Autorka potrafi skonstruować urzekającą i przepełnioną emocjami powieść, którą przeżywa się całym sobą.
 
Narracja powieści poprowadzona jest w sposób, który osobiście bardzo lubię. Część rozdziałów przedstawiona jest z perspektywy Caldera, a część z perspektywy Eden. Jest to oczywiście narracja pierwszoosobowa, dokładnie więc wiemy, jakie uczucia targają bohaterami.
 
Mia Sheridan to naprawdę utalentowana pisarka. Potrafi stworzyć wiarygodną historię, w której spotkamy niejedną wyrazistą postać. Moim zdaniem świetnie oddała klimat sekty – jej założenia, surowe zasady, życie z dala od cywilizacji, uprzywilejowany styl życia guru i jego rady w porównaniu z wymaganymi od szeregowych członków kultu wyrzeczeniami. Przepięknie oddała łączące Caldera i Eden uczucie, które dojrzewa wraz z nimi – od dziecięcej fascynacji przez młodzieńcze zauroczenie po miłość, o którą zakochani chcą ze wszystkich sił walczyć. Jej powieść to także świetnie skonstruowani bohaterowie i postacie drugoplanowe. Calder ujął mnie swoją determinacją i odwagą, a Eden połączeniem delikatności i siły ducha. Wśród postaci drugoplanowych najbardziej w pamięć zapadł mi przyjaciel Caldera, Xander, na którego chłopak zawsze mógł liczyć, oraz Hector, guru sekty, który jest całkiem ciekawie stworzonym czarnym charakterem.
 
Mia Sheridan jest kolejną z autorek, których powieści zapewniają mi emocjonalną podróż podczas lektury. Wraz z bohaterami przeżywałam ich sercowe rozterki, dzieliłam ich radości i obawy, drżałam o ich losy, a niekiedy wściekałam się na niesprawiedliwość, jaka ich spotyka. Warto dodać także, że pojawiające się w książce sceny erotycznie nie dominują jej i napisane są ze smakiem. Z tego jednak względu książkę polecam raczej starszemu odbiorcy.
 
Książka naprawdę mi się podobała, ma tylko jedną malutką "wadę". Po jej zakończeniu jak najszybciej chciałabym sięgnąć po kontynuację, by przekonać się, co stanie się dalej. Na to jednak przyjdzie mi jeszcze troszeczkę poczekać, ale jednego jestem pewna. Warto na nią czekać.

MOJA OCENA: 8/10
 
Nieważne, czy z twórczością Mii Sheridan mieliście już do czynienia, czy też nie. Jeśli lubicie romanse, które zawładną Waszym sercem, sięgnijcie po Calder. Narodziny odwagi. Naprawdę warto!
zaczytana-dolina.blogspot.com Marta; 2016-06-08

Myślę, więc jestem. 50 łamigłówek wspomagających szybkie myślenie

Zdolność do szybkiego i racjonalnego myślenia bywa u różnych ludzi odmienna.Jednym przychodzi to łatwiej, innym trudniej. Na szczęście w życiu w różnych sytuacjach jesteśmy zmuszeni do przemyślania określonych czynności, warunków, kroków w celu uzyskania najlepszego, dogodnego dla nas rozwiązania. Co zrobić jeśli uważamy, że powinniśmy popracować nad szybkością naszego myślenia?

"Myślę więc jestem. 50 łamigłówek wspomagających szybkie myślenie" to krótka, bo około stu stronnicowa książeczka z łamigłówkami. Znajdują się tam głównie zagadki matematyczne, ale nie tylko. Podzielone są one na różne stopnie trudności: łatwy, średni i wysoki.

Każda z przedstawionych zagadek składa się z krótkiej historyjki, z której treści wynika podstawa do rozwiązania problemu. Oprócz tego jest również wyraźny obrazek, dzięki któremu czytelnik może, a nawet powinien, skorzystać. Przy każdej z łamigłówek jest przedstawiony szacowany czas, który powinniśmy poświęcić na jej rozwiązanie. Dla mniejszych czytelników, a przede wszystkim tych, którzy nie są pewni polecenia, są dostępne wskazówki.

Autorem książki jest Charles Phillips, który napisał 20 książek i ponadto jest współautorem 25 kolejnych. Zajmował się staroindyjskim rozumieniem inteligencji i świadomości, mechanizmem snów oraz percepcją i reakcją na kolory.

Przedstawiana książka jest stosunkowo małych wymiarów. Idealnie nadaje się do noszenia w plecaku czy torebce. Nad niektórymi z zamieszczonych w niej łamigłówkach trzeba spędzić więcej czasu, co sprawia, że nie jest to książka ani tylko dla młodszych, ani dla dorosłych.

Zdecydowanie polecam osobom często podróżującym komunikacją miejską. Często inni pasażerowie zaglądają przez ramie co jest tam w środku. Moim zdaniem za tak niewygórowaną cenę to dobra inwestycja, szczególnie w siebie. Moja ocena: 9/10
DobreRecenzje.pl Marek; 2016-06-29

Podniebny lot

Średnio przepadam za powieściami erotycznymi. Jedyna autorka, która była w stanie przekonać mnie swoją historią tego typu, była K. Bromberg. Uwielbiam jej trylogię Driven. Jak było z pierwszą częścią serii W przestworzach R.K. Lilley?
 
Bianca pracuje jako stewardessa w pierwszej klasie luksusowych linii lotniczych. Jest profesjonalistką w każdym calu. Nie interesują jej związki. Jest singielką i nie robi z tego powodu afery. Bogaci i znani ludzie nie robią na niej wrażenia. Jest przyzwyczajona do tego typu spotkań i pozostaje nimi niewzruszona. Do czasu. Wszystko zmienia się, gdy poznaje Jamesa Cavendisha. Doskonałego pod każdym względem miliardera. Mężczyźnie udaje się uzależnić kobietę od siebie. Co z tego wyniknie?
 
Jak dobrze wiecie, nie czytałam Greya. Koleżanka streściła mi książki o nim w ciągu kilku minut na zajęciach. To, co mówiło, w żaden sposób nie przekonało mnie do lektury. Po tę pozycję sięgnęłam z czystej ciekawości. Chciałam przekonać się, co takiego cudownego jest w panu Cavendishu. Szczerze, mnie niespecjalnie rzucił na kolana. Zdecydowanie bardziej wolałam Stephana. On budził we mnie ciepłe uczucia. Pan miliarder był mi raczej obojętny. Nie do końca rozumiem zachwyt Blanki nad nim, ale ja już stara i ustatkowana jestem, może dlatego.
 
To nie jest książka dla niepełnoletnich czytelników i kobiet, które nie lubią czytać o ostrym seksie. Jeśli wolicie subtelniejsze opisy scen łóżkowych - poszukajcie lepiej czegoś innego. Myślę, że Podniebny lot przypadnie do gustu wielbicielkom Greya.
 
Pierwszą część cyklu czytało się szybko. Mnie zajęło to parę godzin. Autorka ma lekkie pióro, nie stosuje powtórzeń, nie ma tu dziwnych opisów pozycji seksualnych. To całkiem niezła książka, choć początek nie wciągnął mnie jakoś bardzo. Bałam się, że Podniebny lot wyląduje na półce i zostanie odłożony na bliżej nieokreślone później. Na szczęście akcja rozkręca się. Zakończenie było dobre i zachęciło mnie do sięgnięcia po kolejną część.
http://czytelnia-mola-ksiazkowego.pl Zaczytana bez pamięci; 2016-06-28

Excel 2016 i programowanie VBA. Kurs video. Poziom drugi. Zaawansowane techniki tworzenia makr

VBA czyli jak ułatwić sobie pracę w Excelu

Excel jest narzędziem o bardzo wielu możliwościach - to wiadomo. Można w nim naprawdę mnóstwo rzeczy zrobić, ułatwiając sobie pracę i to nie tylko z prostą analizą danych. tak naprawdę jednak to prawdziwa zabawa w automatyzację i optymalizację skoroszytu zaczyna się wtedy, gdy próbujemy stworzyć swoją pierwszą procedurę czy funkcję w kodzie VBA.
Owszem, jest nagrywarka makr pozwalająca na stworzenie takiej procedury, ale najczęściej wymaga to modyfikacji i/lub rozbudowy kodu. Bardzo istotne jest tu jednak to, że naprawdę istotne procedury (np. pętle, okna dialogowe, obsługa zdarzeń arkusza czy skoroszytu) nie dadzą się nagrać, trzeba je tworzyć bezpośrednio w edytorze VBA. I wbrew pozorom - nie jest to wcale takie trudne. Wystarczy zacząć i dać się wciągnąć.

Excel 2016 i programowanie VBA

Naprawdę warto zapoznać się z przedstawionymi w kursie rozwiązaniami i procedurami VBA. Sprawią one, że skoroszyt Excela stanie się bardzo rozbudowaną, w pełni automatyczną i zoptymalizowaną aplikacją.
W ciekawy i oczywiście oparty na konkretnych przykładach sposób można tu poznać takie zagadnienia jak różnego rodzaju komunikaty czy okna dialogowe, tworzenie rozbudowanych wykresów i przekształcanie ich w grafiki. Ważnym aspektem jest także automatyczne otwieranie innych plików, pobieranie z nich danych i to także w sposób niezauważalny dla obsługującego aplikację użytkownika. Znaczna część kursu omawia formularze, w tym korzystanie z rozbudowanych kontrolek ActiveX. No i oczywiście obsługa błędów powodująca uodpornienie aplikacji Excela na różnego rodzaju błędy użytkowników przy wprowadzaniu danych - każdy udostępniający plik Excela innym wie, jakie ma to znaczenie.

Autorem kursu jest Jarosław Baca. Całość kursu trwa 6 godz. 20 min. Można go przejść w trybie online lub pobrać w formie pliku zip.

 
mojezmaganiainformatyczne.blox.pl Marzena Szulta
Płatności obsługuje:
Ikona płatności Alior Bank Ikona płatności Apple Pay Ikona płatności Bank PEKAO S.A. Ikona płatności Bank Pocztowy Ikona płatności Banki Spółdzielcze Ikona płatności BLIK Ikona płatności Crédit Agricole e-przelew Ikona płatności dawny BNP Paribas Bank Ikona płatności Google Pay Ikona płatności ING Bank Śląski Ikona płatności Inteligo Ikona płatności iPKO Ikona płatności mBank Ikona płatności Millennium Ikona płatności Nest Bank Ikona płatności Paypal Ikona płatności PayPo | PayU Płacę później Ikona płatności PayU Płacę później Ikona płatności Plus Bank Ikona płatności Płacę z Citi Handlowy Ikona płatności Płacę z Getin Bank Ikona płatności Płać z BOŚ Ikona płatności Płatność online kartą płatniczą Ikona płatności Santander Ikona płatności Visa Mobile