Recenzje
Addiction. O krok od przepaści. Tom 1
Vedia Parker nie szuka ratunku. Nie szuka miłości. Chce po prostu przetrwać. Po piekle, które przeszła, ucieka na południe daleko od mafii, od wspomnień, od wszystkiego, co ją rozrywa od środka. Ale życie jak zwykle ma inne plany. Bo tam właśnie wpada na Reigana Varneya, zwanego Scar. Faceta, który już samym spojrzeniem potrafi zamrozić krew w żyłach. Niebezpieczny, zamknięty, emocjonalnie wypalony… A jednak między nimi zaczyna się dziać coś, czego nie da się zatrzymać. Chemia między nimi jest surowa, dzika, pełna niedopowiedzeń i strachu. Tu nie ma miejsca na slow-burn. Tu wszystko płonie od razu. I boli. Scar nie jest typowym „złym chłopcem” z powieści. On nie udaje. Nie próbuje być nikim innym niż tym, kim jest, żywym ostrzeżeniem. Ale to właśnie jego brutalna prawda przyciąga Vedię, choć całą sobą chciałaby przed tym uciec. A on? On nie chce nic, oprócz tego, żeby została. To nie jest książka, która udaje „mroczną” tylko dla efektu. Tu naprawdę boli. Trauma, przemoc, uzależnienia, autodestrukcja, to nie są dodatki. To część bohaterów. Ich ran, ich reakcji, ich decyzji. I choć momentami jest ciężko, to wszystko ma sens i choć uderza od pierwszych stron i nie przestaje aż do samego końca to warto dać się jej porwać. Ostra, brutalna, emocjonalna. Taka, przy której nie raz trzeba będzie przerwać czytanie, złapać oddech... i wrócić, bo nie da się inaczej. To historia dla tych, którzy nie boją się wejść w mrok. Którzy chcą poczuć. Którzy nie oczekują łatwych rozwiązań i idealnych bohaterów. Jest chaos, pożądanie i serca, które biją mimo wszystko.
Bez siły. Chestnut Springs #3
"Zazdrość to jedynie czubek góry lodowej. Nie masz pojęcia jak często marzyłem o tym, aby być tym mężczyzną, który cię dotyka.” „Obydwoje wkładamy całych siebie w ten pocałunek. Dobro. Zło. Tęsknotę. Ból. Miłość." Czasem marzenia o czymś stają się naszym więzieniem na bardzo długie lata, a to czego pragniemy z każdym dniem sprawia ,że nasza dusza umiera. Primabalerina i hokeista. Czy dwie tak różne osoby może połączyć wyjątkowa więź? Mogłoby się wydawać, że nie, jednak serce zawsze znajdzie drogę do tego kogo kocha. Sloane Winthrop pochodzi z bardzo zamożnej rodziny , a jej tata marzy by córka wyszła za mąż za syna jego wspólnika. Sterling bowiem od zawsze jawił się jako idealny kandydat na zięcia.. Kłopot w tym ,że młoda kobieta nie podziela entuzjazmu rodzica i w dniu ceremonii zostawia narzeczonego przed ołtarzem.. W ten sposób jej życiowe ścieżki zostają splecione z losem przyjaciela z dzieciństwa, w którego towarzystwie spędziła mnóstwo pięknych chwil na ranczu Wishing Well. Jasper Gervaise jest aktualnie uznanym,odnoszącym sukcesy hokeistą i choć wiele osób uznałoby ,że niczego mu do szczęścia nie brakuje, jednak okazuje się , że są to wyłącznie pozory , ponieważ młody mężczyzna dźwiga na barkach ciężar przeszłości, która znacząco obniża jego samoocenę i sprawia,że bardzo boi się angażować w jakiekolwiek jakiekolwiek relacje. Mimo dzielącej ich odległości oboje są gotowi wiele zrobić dla drugiej osoby i są ze sobą blisko. Gdy ponownie się spotykają oboje są dojrzalsi i zaczynają rozumieć,że muszą sobie wzajemnie zaufać. Czy im się to uda? To była piękna, nieprzegadana historia , choć oczywiście nie zabrakło trudnych momentów. Autorka z wielkim wyczuciem przedstawiała uczucie łączące tę niesamowitą parę czym bardzo wzrusza. Bardzo lubię całą serię jednak ta część jest moją ulubioną. Serdecznie polecam 💜🩷
Cynthia. Zanim odejdę
Cynthia I Finn to osoby, które połączył przypadek. Przypadki składały się na ich wspólną historię, którą stworzyli. Ta książka otworzyła mi oczy po raz kolejny na ważne problemy. Często naklejamy ludziom etykiety, zdarza nam się to robić nawet nieświadomie. Myślę, że warto sobie przypomnieć o tym jak potrafi to skrzywdzić drugiego człowieka. Zanim kogoś ocenimy, poznajmy tą osobę i zobaczmy z czym się mierzy. Natalka stworzyła arcydzieło, niosące ogromne przesłanie. Jestem naprawdę pod wrażeniem jaki pozytywny wpływ na człowieka może mieć jedna książka. Każda kolejna historia może nas czegoś nauczyć. Ta mnie nauczyła sporo! Zacznijmy doceniać ludzi wokół i żyć chwilą jak Cynthia! Idźmy też swoją drogą jak Finn. Najważniejsze jest to, żeby nie robić czegoś wbrew sobie. To właśnie wyniosłam z ich historii🥹
Dirty Mind
ONA jedna , a ich DWÓCH. Megan. Red i Caden . Pokój 26 . Dirty mind to thriller erotyczny z motywem trójkąta. Wciąga od samego początku i trwa tak ,aż do samego końca. Megan to młoda dziewczyna, która pomimo tego,że żyje w luksusie jest bardzo osamotniona. Nie kochana przez rodziców. Nikt nie obdarzył jej żadnym uczuciem. Zdana sama na siebie,w każdej sytuacji. Zostaje wysłana na obóz , na który nie ma najmniejszej ochoty... Cała fabuła skupia się w miejscu obozu Forest Camp -Holiday Paradise .Tam dziewczyna poznaje rówieśników oraz dwóch przystojnych mężczyzn . Red i Caden zwracają uwagę Megan z racji tego , iż są "inni" , wyróżniają się na tle osób, które przebywają wraz z nią . Plotki głoszą, że są bardzo niebezpiecznymi osobami i właśnie to skłania dziewczynę, aby poznać ich bliżej. Świat ,w którym przyszło jej trwać jest tajemniczy, momentami pełen grozy i dodający dreszczyku emocji . Kobieta wchodzi z mężczyźni w miłosny trójkąt i.... Na tym poprzestanę 😁 Co takiego wydarzy się między bohaterami będzie moją słodką tajemnicą 🧁🤤 A uwierzycie - dziać to tam się będzie! 🌶️ 😁 Autorka stworzyła historię, która mnie zahipnotyzowała ! Relacja bohaterów z każdą kolejną stroną wskakiwała na wyższy poziom,co prowadziło do tego, iż emocje we mnie wrzały! Nie zabraknie pikantnych scen,gdzie rumieniec zdobił moją twarz. Adrenalina szalała, a umysł podsuwał rożne warianty rozwinięcia ich relacji. Akcja nie zwalnia tempa, pochłania, wciąga i elektryzuje . Z książką spędziłam rewelacyjne chwile . Pióro autorki znam i polecam każdemu ! Zakończenie 😱 no kompletnie się tego nie spodziewałam 😔💔 wbija w fotel 😳 paraliżuje i łamie serce !
Zło czai się w nas
𝓞𝓬𝓮𝓷𝓪: ⭐⭐⭐/5 “𝓜𝓮̨ż𝓬𝔃𝔂𝔃𝓷𝓪 𝓾𝔀𝓪ż𝓪ł, ż𝓮 𝓷𝓪 𝓽𝔂𝓶 𝓼́𝔀𝓲𝓮𝓬𝓲𝓮 𝓲𝓼𝓽𝓷𝓲𝓮𝓳𝓮 𝓽𝔂𝓵𝓴𝓸 𝓳𝓮𝓭𝓷𝓪 𝔃𝓪𝓼𝓪𝓭𝓪 - 𝔀𝓪𝓵𝓬𝔃 𝓪𝓵𝓫𝓸 𝔃𝓸𝓼𝓽𝓪𝓷́ 𝔃𝓰ł𝓪𝓭𝔃𝓸𝓷𝔂. 𝓞𝓷 𝔃𝓪𝓶𝓲𝓮𝓻𝔃𝓪ł 𝔀𝓪𝓵𝓬𝔃𝔂𝓬́.” Książkę czytało mi się dość ciężko. Pierwszym co rzuciło mi się w oczy to kilka perspektyw. Każdy z bohaterów dostał możliwość przedstawiania swoimi oczami tegorocznego, jak i zeszłorocznego obozu. W mojej głowie pojawiła się mniej więcej wizja lektury. Wątek morderstwa grupa nastolatków na obozie w środku lasu… Nie mogło być tak ładnie, jak tego oczekiwałam. Czar prysł po przeczytaniu już kilku rozdziałów. Tak jak już wspomniałam, mamy kilka perspektyw. Coś, czego nie mogłam zrozumieć i dotąd nie rozumiem to, dlaczego książka została napisana w trzeciej osobie. Skoro mamy narratora, który wszystko wie to, po co dzielić historię na perspektywę obozowiczów? Same rozdziały były również bardzo krótkie, co wpływało na moje odczucia podczas czytania. Tak samo przeskoki w rozdziałach. Przewracasz stronę, już myślisz, że odkryjesz ciąg dalszy jakiejś akcji, aż tu nagle rozdział oczami bohatera, który opowiada totalnie coś innego. Zapewne miało to wzbudzić w czytelniku napięcie i chęć czytania dalej, ale mnie osobiście doprowadzało do szewskiej pasji. Gubiłam się także w postaciach. Zabrakło mi konkretnych zapadających w pamięć opisów na samym początku. Miałam sytuację, gdzie kilka rozdziałów później ogarniałam, że postać, o której myślałam w danej sytuacji, tak naprawdę nie uczestniczyła tam. Nazwiska (nie wszystkich) były zbliżone do czyjegoś imienia. Nagle ktoś zwracał się do drugiej osoby ksywką, bądź zdrobnienie, o którym wcześniej nie było nigdzie wspomniane, więc znowu nie wiedziałam od razu o kim mowa. Tak naprawdę przez bardzo dużą część książki nie mogłam przejść. Akcja mnie nudziła i wszystko odbywało się na zasadzie; wiemy, że to może być niebezpieczne, ale dalej to róbmy. Zaciekawiło mnie kilkadziesiąt stron, kiedy coraz więcej informacji dochodziło do postaci, jaką był nożownik. Lecz gdy im dalej w las tym znowu zaczynałam się nudzić. Różne rzeczy były potwierdzane przez postacie, więc w skutkach bardzo traciłam chęć dalszego czytania. Samo zakończenie książki pozostawiło u mnie mieszane uczucia. Na początku miałam takie co się tam dzieje? Kto to robi? W momencie, w którym to zostało odkryte, poczułam bardzo duży niesmak. Nie chcę tutaj za dużo opisywać, aby nic nie zaspoilerować, ale było to dla mnie chyba zbyt dużym szokiem - negatywnym szokiem. Czy poleciłabym komuś ten tytuł? Jest taka możliwość, jednak z pewnością powiedziałabym o moich odczuciach podczas czytania. Pokładałam w książce dość duże nadzieje z uwagi na jej gatunek i wątki, które uwielbiam, jednak moje oczekiwania nie były bliskie rzeczywistości.