ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

Pierwsza samopomoc w zaburzeniach lękowych. Jak nie pozwolić, by lęk przejął kontrolę nad Twoim życiem

Zauważyliście, jak bardzo nie lubimy, jak bardzo nas uwiera to sformułowanie:”zaburzenia lękowe”? Nie specjalnie lubimy lęk. Prawda? A może to wynika z tego, że wciąż za mało o nim wiemy i zamiast go zrozumieć, to od niego chcemy uciec? Czas to zmienić, zrozumieć i pochylić się nad tym, czego doświadcza każdy z nas! Ta książka uczy spojrzeć na rzeczywistość jako na „pole” do pracy nad sobą. Zatem książka ta stanowi narzędzie, wskazówki do lepszego poznania siebie, do rozwoju osobistego, gdzie nie da się wyeliminować lęku. To książka, którą zwarto czytać po kawałku, poznając strategię, dzięki którym poczujesz się lepiej. Na początku jest miejsce, gdzie zapiszemy czego oczekujemy od tej książki(swoją drogą bardzo mi się to podoba, bo wtedy jasno i klarownie wiemy, czego tak naprawdę potrzebujemy), potem pochylimy się nad tym, czy da się nie czuć lęku: „Przestań wierzyć w to, że możesz kontrolować, zatrzymać, zablokować swoje emocje. Nie masz na to wpływu. Po prostu w danej chwili masz pewną emocje i już. Po prostu to czujesz. Natomiast masz wpływ na to, jakie DZIAŁANIA pod wpływem tych emocji podejmujesz.” Bardzo mi się podoba pierwszy rozdział książki, w którym konkretnie jest opisane czym jest lęk, czym lęk różni się od strachu i czym są zaburzenia lękowe. Oprócz tego, że są definicje, to są też przykłady, dzięki czemu możemy lepiej się przejrzeć swojemu samopoczuciu. Znajdziemy tutaj pytania, które pomogą nam zrozumieć w jakim „trybie” obecnie jesteśmy i też ćwiczenie, które pomoże wrócić do chwili obecnej. Znowu mamy miejsce na notatki, gdzie zapiszemy to, czego się obawiamy i co nas przeraża. W tym rozdziale też dowiemy się o „dobrych stronach” lęku, o tym, co możemy zrobić z naszymi emocjami. Dalej dowiemy się o rodzajach zaburzeń lękowych, o podłożu tych zaburzeń i o tym, jak interpretować sygnały z naszego ciała.

@rozgadana_jana Kostecka Jana

Puck Off

Jak mogłabym przejść obok kolejnego tomu serii “Puck Me Up” i go nie przeczytać? Ludka Skrzydlewska jest autorką której książki biorę w ciemno. Znów trafiła mi się książka od której nie potrafiłam się oderwać, a przy okazji znalazłam kolejnego książkowego męża. Rosie pracuje dla Narciarzy, zajmuję public relations i jest dobra w tym co robi. Kiedy ta drużyny dołącza dwóch nowych hokeistów i jej zadaniem jest ocieplenie ich wizerunków. Jednym z nich jest Matthias Carlsson z którym już wcześniej zdążyła się poznać. Nazwisko Matthiasa jest owiane złą słowem przez jego brata który wcześniej grał u Nafciarzy. Wszyscy z góry osadzili go na podstawie jego brata, a Matt okazał się jego przeciwieństwem - to stuprocentowy golden retriever. Początkowo celem Matta była tylko gra - ale to było zanim poznał Rosie. Rosie i Matt poznali się w czasie lotu do Calgary, a przed przesiadką do Edmonton znaleźli się w jednym pokoju hotelowym i razem spędzili noc. Prawie zaczęły się komplikować kiedy Rosie zorientowała się, że facet z hotelu jest hokeistom, a przecież miałaś się z nimi nie spotykać żeby nie skończyć jak i jej mama. Jednak Matt nie daje za wygraną i stara się przekonać do siebie Rosie. I tutaj moje serce zaczyna tańczyć kankana bo to jak on się o nią starał, jak się troszczył i wszystkie jego drobne gesty, po prostu mnie położyły. Ale żeby nie było kolorowo to w ich historii wydarza się coś na co nie mają wpływu ale odciska się na nich obojgu. I tutaj znów pojawia się Matt - jego troska i nieustępliwość. Facet mnie przekonał do siebie jeszcze bardziej. Jednej rzeczy nie mogłam zrozumieć - jak Rosie mogła od razu skreślić Matta przez nieodebranie telefonu i wiem, że była w silnych emocjach, ale tego jednego nie potrafię zrozumieć. Facet nigdy nie pokazał, że jest podobny do jej taty, a mimo to porównała go do sytuacji z dzieciństwa. To jest taka, jedna rzecz, której nie pojmuje. Podobała mi się też relacja jaka Rosie miała z macochą i przyrodnią siostrą. To tak samo relacje z rodzicami Matta - jego mama przemiła osóbka. Dodatkowo jeszcze klimat w książce jest świetny, a zwłaszcza kiedy byli w Szwecji. I Frodo… jak pojawia się jakiś uroczy zwierzaczek w książce rozpływam się podwójnie. Kolejny raz się nie zawiodłam.

Brunetkaodksiazekisztuki Bryła Martyna

Puck Off

♥️ Historia Matta i Rosie zaczyna się w samolocie. To ona pierwsza go zauważyła. Wszystko zaczęło się bardzo niewinnie — oboje mieli przesiadkę, a gdy ich lot został opóźniony, postanowili spędzić te kilka godzin razem. Po wspólnie spędzonej nocy każdy z nich idzie w swoją stronę... Jeszcze nie wiedzą, że wkrótce spotkają się ponownie — tym razem w pracy. Rosie, zajmująca się PR-em, dostaje nowe zadanie: ocieplić wizerunek dwóch hokeistów. Jednym z nich okazuje się Matt. 🩵💙 Kocham Matta — jest po prostu wspaniały. To idealny chłopak: zabawny, czuły i troskliwy. Naprawdę dba o Rosie. ❤️‍🔥❤️‍🔥❤️‍🔥 Bardzo dobrze napisana historia — wciąga od pierwszych stron, nie mogłam się oderwać. Cudowna, lekka opowieść, bez zbędnych dramatów. Matt, który tak bardzo stara się o Rosie, to po prostu ideał. To idealny lekki romans ♥️ Szkoda tylko, że w ostrzeżeniu znajduje się spoiler. Dobrze, że tam, ale niestety zdradza, co spotka Rosie.

Literackienoce Majewska-Wojcik Natalia

The Darkside Of Death

To moje pierwsze spotkanie z tworczoscia Autorki i napewno nie ostatnie. "Kiedy życie kopie cię w dupę tak wiele razy, sta­jesz się czymś, przed czym ucie­ka­łeś w dzie­ciń­stwie. Złem, stra­chem, cie­niem na ścia­nie su­ną­cym ku prze­pa­ści." Emily Rose po dramatycznych wydarzeniach w Las Vegas pragnie tylko jednego spokoju. Ucieka do San Francisco, by rozpocząć studia i zostawić za sobą traumę. Jednak przeszłość nie zamierza pozwolić jej o sobie zapomnieć. Na jej drodze ponownie staje Caden Diaz człowiek, którego kiedyś doprowadziła do więzienia. Teraz powraca, by dokonać zemsty. THE DARKSIDE OF DEATH to powieść,która łączy w sobie elementy thrillera oraz romansu. Akcja przeplata się między teraźniejszością a wydarzeniami z przeszłości. Motywy takie jak zemsta, rozpacz, walka z własnymi demonami są silnie zaakcentowane. Klimat jest mroczny, czasem brutalny.Nie jest to lekka obyczajówka, ale pozycja o silnych emocjach, zagrożeniu i ciemnej stronie ludzkiej psychiki. THE DARKSIDE OF DEATH to historia o bólu, stracie i próbie zrozumienia samego siebie, opowiedziana w sposób intensywny i pełen napięcia. To historia, która nie tylko trzyma w napięciu, ale też zmusza do refleksji nad tym, jak cienka bywa granica między miłością a nienawiścią. Jestem nią zachwycona i czekam na kontynuacje.... Polecam.

@evie_czyta_uk Sieradzka Ewelina

Whispers on Ice

Nie wiem, jak u was, ale u mnie książki ze sportowym tłem zawsze są na topie, a jeśli w grę wchodzi hokeista, to nie muszę się długo zastanawiać, tylko od razu sięgam po książkę. I tak właśnie było z Whispers on Ice i muszę przyznać, że od pierwszych rozdziałów poczułam się wciągnięta w świat bohaterów. Największym plusem tej historii jest oczywiście motyw samotnego ojca. Logan z miejsca zdobył moje serce - odpowiedzialny, troskliwy, no i do tego sportowiec.. dwa razy nie trzeba mi powtarzać! Jego relacja z córeczką Ruby była urocza i kilka razy autentycznie się rozpuściłam.. super mi się czyta o takich rzeczach przez pryzmat tego, że sama mam córkę i gdy widzę jak mąż się nią zajmuje.. mega mnie to rozczula. Hope natomiast to bohaterka, którą łatwo polubić - nie ma łatwego życia, jest pracowita, empatyczna, może trochę pogubiona, ale z ogromnym sercem. Styl Lori Rave jest naprawdę lekki i przystępny - płynęłam przez rozdziały i nawet nie zauważyłam, kiedy dotarłam do połowy. Idealna książka na wieczór po pracy, kiedy chce się po prostu oderwać od rzeczywistości i poczuć coś cieplutkiego w serduszku. Podoba mi się, że hokej nie jest tu tylko tłem, ale realną częścią historii - są treningi, drużyna, cały ten sportowy klimat naprawdę jest tu obecny. Gdybym miała się do czegoś przyczepić (a wiadomo, że zawsze znajdę coś co mi nie pasuje), to trochę zabrakło mi większego napięcia między bohaterami. Relacja rozwijała się przyjemnie, ale momentami aż zbyt gładko.. mogłoby być więcej iskier lub czegoś, co naprawdę poruszy ich relacje. Zakończenie też mogłoby być ciut bardziej rozbudowane- miałam wrażenie, że wszystko ułożyło się za szybko i za łatwo.. Tak czy siak Whispers on Ice to bardzo miły romans, szczególnie jeśli kochacie motyw samotnego ojca i sportowe klimaty. Może nie jest to historia, która wywróci świat do góry nogami, ale zdecydowanie taka, przy której można się uśmiechnąć.

Adrianna’s books Klimiszyn Adrianna
Płatności obsługuje:
Ikona płatności Alior Bank Ikona płatności Apple Pay Ikona płatności Bank PEKAO S.A. Ikona płatności Bank Pocztowy Ikona płatności Banki Spółdzielcze Ikona płatności BLIK Ikona płatności Crédit Agricole e-przelew Ikona płatności dawny BNP Paribas Bank Ikona płatności Google Pay Ikona płatności ING Bank Śląski Ikona płatności Inteligo Ikona płatności iPKO Ikona płatności mBank Ikona płatności Millennium Ikona płatności Nest Bank Ikona płatności Paypal Ikona płatności PayPo | PayU Płacę później Ikona płatności PayU Płacę później Ikona płatności Plus Bank Ikona płatności Płacę z Citi Handlowy Ikona płatności Płacę z Getin Bank Ikona płatności Płać z BOŚ Ikona płatności Płatność online kartą płatniczą Ikona płatności Santander Ikona płatności Visa Mobile