- Autor:
- Autor nieznany
- Wydawnictwo:
- MASTERLAB
- Ocena:
- Bądź pierwszym, który oceni tę książkę
- Stron:
- 13
- Dostępne formaty:
-
ePubMobi
Czytaj fragment
Zostało Ci
na świąteczne zamówienie
opcje wysyłki »
Opis
książki
:
Kolędy
Najpiękniejsze polskie kolędy.
Wybrane bestsellery
-
Promocja
Kolędy i pastorałki najpiękniej brzmią w tradycyjnych aranżacjach, jakie od pokoleń śpiewamy w noc wigilijną. W takim właśnie duchu zostało nagranych jedenaście popularnych polskich utworów i dwa amerykańskie znajdującye się na tej pięknej płycie. Kolędy i pastorałki są zaaranżowane i zaśpiewane w sposób rytmiczny i pełen melodii, bez nadmiernych i- Audiobook MP3 9 pkt
(9,15 zł najniższa cena z 30 dni)
9.93 zł
12.99 zł (-24%) -
Promocja
Kolędy najpiękniej brzmią w tradycyjnych aranżacjach, w jakich od pokoleń śpiewamy je w naszych polskich domach w noc wigilijną. W taki właśnie sposób zostały zinterpretowane najpopularniejsze polskie kolędy znajdujące się na tej pięknej płycie. Utwory zaaranżowane i zaśpiewane są w sposób rytmiczny i pełen melodii, bez nadmiernych interpretacji, t- Audiobook MP3 9 pkt
(9,15 zł najniższa cena z 30 dni)
9.63 zł
12.99 zł (-26%) -
13 popularnych kolęd w tradycyjnej aranżacji na najwyższym poziomie muzycznym. Kolędy zaaranżowane są w sposób rytmiczny i pełen melodii, bez nadmiernych interpretacji, tak aby każdy mógł je zaśpiewać przy wigilijnym stole. Płyta została nagrana przez wybitnych solistów, przy udziale chóru, orkiestry, organów, bicia dzwonów i z wykorzystaniem trady
- Audiobook MP3 14 pkt
-
Tekst sztuki/ kolędy napisany jest w gwarze zastawskiej. Niektóre polskie znaki (np. ą,ę) zostały pominięte celowo. Tak, aby zachować charakterystyczne cechy gwary tego regionu.
- PDF + ePub + Mobi 10 pkt
-
Mizerna, cicha... Mizerna, cicha, Stajenka licha, Pełna niebieskiej chwały; Oto leżący, Przed nami śpiący, W promieniach Jezus mały. Nad nim Anieli W locie stanęli I pochyleni klęczą; Z włosy złotymi Z skrzydły białymi Pod malowaną tęczą. Wielkie zdziwienie, Wszelkie stworzenie, Cały świat orzeźwiony; Mądrość Mądrości, Światłość światłości, Jezus wcielony. I oto mnodzy Ludzie ubodzy Radzi oglądać Pana; Pełni natchnienia, Pełni zbawienia, Upadli na kolana. Długo czekali, Długo wzdychali, Aż niebo rozgorzało, Piekło zawarte, Niebo otwarte, Słowo ciałem się stało. Śpi jeszcze senne Dziecię promienne, W ciszy ubogiej strzechy; Na licach białych, Na ustach małych, Migają się uśmiechy. [...]Teofil LenartowiczUr. 27 lutego 1822 w Warszawie na Powiślu Zm. 3 lutego 1893 we Florencji Syn zubożałego szlachcica, z zawodu kancelista sądowy. Autor wielu wierszy utrzymanych w stylistyce ludowej (m. in. Kalina, Złoty kubek), zebranych w tomikach Lirenka i Zachwycenie. Był nazywany ?lirnikiem mazowieckim? i wysoko ceniony przez C. K. Norwida, podobnie jak on związanego ze środowiskiem Cyganerii Warszawskiej. Konspirator, uczestnik powstania 1848 roku, po którym musiał udać się na emigrację. Mimo że był samoukiem, z powodzeniem wykładał we Włoszech literaturę słowiańską. W 1861 ożeniony z Zofią Szymanowską, za przykładem której zajął się rzeźbą. Pochowany w Krakowie na Skałce. Przeczytaj artykuł o autorze w Wikipedii
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pieśń o Narodzeniu Pańskim (Bóg się rodzi...) Bóg się rodzi, moc truchleje; Pan niebiosów obnażony, Ogień krzepnie, blask ciemnieje, Ma granice nieskończony; Wzgardzony, okryty chwałą, śmiertelny, Król nad wiekami; A Słowo Ciałem się stało I mieszkało między nami. Cóż masz, niebo, nad ziemiany? Bóg porzucił szczęście twoje, Wszedł między lud ukochany, Dzieląc z nim trudy i znoje; Niemało cierpiał, niemało żeśmy byli winni sami, A słowo Ciałem się stało I mieszkało między nami. [...]Franciszek KarpińskiUr. 4 października 1741 r. w Hołoskowie Zm. 16 września 1825 r. w Chorowszczyźnie Najważniejsze dzieła: sielanki: Laura i Filon, Do Justyny. Tęskność na wiosnę; pieśni religijne: Pieśń poranna (Kiedy ranne wstają zorze...), Pieśń wieczorna (Wszystkie nasze dzienne sprawy...), Pieśń o narodzeniu Pańskim (Bóg się rodzi, moc truchleje...); wiersze patriotyczne: Pieśń dziada sokalskiego, Żale Sarmaty nad grobem Zygmunta Augusta Od 1750 r. przez osiem lat uczęszczał do kolegium jezuickiego w Stanisławowie. Następnie ukończył studia teologiczne na Akademii we Lwowie. Tam uzyskał tytuł doktora filozofii i nauk wyzwolonych. Później przez półtora roku szkolił się w Wiedniu, doskonalił tam znajomość języków obcych. Po otrzymaniu odpowiedniego wykształcenia rozpoczął pracę nauczycielską. Gdy miał 40 lat wydał pierwszy tomik wierszy Zabawki wierszem. W 1780 r. wyjechał do Warszawy, objął posadę sekretarza księcia Adama Kazimierza Czartoryskiego i wydał trzy kolejne tomy wierszy. W 1793 r. osiedlił się w Kraśniku, a około 1818 r. kupił wieś Chorowszczyznę i tam spędził resztę życia. Był członkiem Towarzystwa Przyjaciół Nauk. autor: Natalia Kur
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pójdźmy wszyscy do stajenki... Pójdźmy wszyscy do stajenki, Do Jezusa i Panienki, Powitajmy maleńkiego I Maryję, Matkę Jego. Witaj, Jezu ukochany, Od Patriarchów czekany, Od Proroków ogłoszony, Od narodów upragniony. Witaj, Dziecineczko w żłobie, Wyznajemy Boga w Tobie, Coś się narodził tej nocy, Byś nas wywarł z czarta mocy. Witaj, Jezu, nam zjawiony, Witaj, dwakroć narodzony, Raz z Ojca przed wieków wiekiem, A teraz z Matki człowiekiem. Któż to słyszał takie dziwy? Tyś człowiek i Bóg prawdziwy, Ty łączysz w Boskiej osobie Dwie natury różne sobie. Tyś świat stworzył, a świat Ciebie Nie poznał, mając wśród siebie; Idziesz dla jego zbawienia, On ci odmawia schronienia. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Północ już była... Północ już była, gdy się zjawiła Nad bliską doliną jasna łuna; Którą zoczywszy i zobaczywszy, Krzyknął mocno Wojtek na Szymona: Szymonie kochany, znak to niewidziany, Że całe niebo czerwone. Na braci zawołaj, niechaj wstawają; Kuba i Mikołaj niech wypędzają Barany i capy, owce, kozły, skopy Zamknione. Na te wołania z smacznego spania Porwał się Stach z Grześkiem i spadł z broga; Maciek truchleje, od strachu mdleje, Woła: uciekajcie, ach dla Boga! Grześko nogę złamał, Stach na nogę chromał, Bo ją w kolanie wywinął. Oj oj oj, dla Boga! Pawełek woła: Uciekajcie prędko, gore stodoła; Pogorzały szopy i pszeniczne snopy, Jam zginął. Leżąc w stodole, patrząc na pole, Ujrzał Bartos stary anioły, Którzy wdzięcznymi głosami swymi, Okrzyknęli ziemskie padoły: Na niebie niech chwała Bogu będzie trwała, A ludziom pokój na ziemi. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Przybieżeli do Betlejem... Przybieżeli do Betlejem pasterze, Przygrywając Dzieciąteczku na lirze, Witają Dzieciątko, małe Pacholątko, Pasterze, pasterze. Podarunki Jezusowi oddają, Na kolana przed nim ze czcią klękają. Witają Dzieciątko itd. Uznają w Nim Mesjasza prawego, Który przyszedł, by ich zbawił od złego. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tryumfy Króla niebieskiego Tryumfy Króla niebieskiego Zstąpiły z nieba wysokiego, Pobudziły pasterzów, Dobytku swego stróżów, śpiewając, śpiewając: Chwała bądź Bogu w wysokości, A ludziom pokój na niskości; Narodził się Zbawiciel, Dusz Odkupiciel, Na ziemi, na ziemi. Zrodziła Maryja Dziewica Wiecznego Boga bez rodzica, By nas piekła pozbawił A w niebieskich postawił Pałacach, pałacach. Pasterze w podziwieniu stają, Tryumfu przyczyną badają; Co się nowego dzieje, Że tak światłość jaśnieje, Nie wiedząc, nie wiedząc. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
Autor nieznany - pozostałe książki
-
A cóż z tą Dzieciną... A cóż z tą Dzieciną będziem czynili, Pastuszkowie mili, że się nam kwili? Zaśpiewajmy Jej wesoło I obróćmy się z Nią w koło, Hoc, hoc, hoc, hoc. Podobno Dzieciątko że głodne, płacze; Dlatego tak z nami nierado skacze: Więc ja Mu dam kukiełeczkę I masełka osełeczkę, Pa, pa, pa, pa. Czy bez Matuleńki płacze Dziecina Więc Ją do miłego zaprośmy Syna: Mama, mama do Dziecięcia, Utul tego płacz Panięcia, Ma, ma, ma, ma. Czy dlatego płacze ma Złota Duszka, Że nie ma Józefa w domu staruszka: Wiec Józefa zawołajmy, I ciesząc Je, zaśpiewajmy: Ta, ta, ta, ta. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bracia, patrzcie jeno... Bracia, patrzcie jeno, jak niebo goreje! Znać, że coś dziwnego w Betlejem się dzieje. Rzućmy budy, warty, stada, niechaj nimi Pan Bóg włada, a my do Betlejem. Patrzcie, jak tam gwiazda światłem swoim miga, pewnie dla uczczenia Pana swego ściga. Krokiem śmiałym i wesołym śpieszmy i uderzmy czołem przed Panem w Betlejem. Wszakże powiedziałem, że cuda ujrzymy: Dziecię, Boga świata, w żłobie zobaczymy. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Dzisiaj w Betlejem... Dzisiaj w Betlejem, dzisiaj w Betlejem wesoła nowina, Że Panna czysta, że Panna czysta porodziła Syna. Chrystus się rodzi, Pan oswobodzi, Anieli grają, Króle witają, Pasterze śpiewają, bydlęta klękają, Cuda, cuda ogłaszają. Maryja Panna, Maryja Panna Dzieciątko piastuje, I Józef stary, i Józef stary Ono pielęgnuje. Chrystus się rodzi itd. Chociaż w stajence, chociaż w stajence Panna Syna rodzi, Przecież on wkrótce, przecież on wkrótce ludzi oswobodzi. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gdy śliczna Panna... Gdy śliczna Panna Syna kołysała, Z wielkim weselem tak Jemu śpiewała: Li li li li laj, moje Dzieciąteczko, Li li li li laj, Śliczne Paniąteczko. Wszystko stworzenie, śpiewaj Panu swemu, Pomóż radości wielkiej sercu memu: Li li li li laj, wielki królewiczu, Li li li li laj, Niebieski Dziedzicu. Sypcie się z nieba, liczni Aniołowie, Śpiewajcie Panu, niebiescy duchowie: Li li li li laj, mój wonny kwiateczku, Li li li li laj, w ubogim żłóbeczku. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gdy się Chrystus rodzi... Gdy się Chrystus rodzi i na świat przychodzi, Ciemna noc w jasnościach promienistych brodzi; Aniołowie się radują, Pod niebiosy wykrzykują: Gloria, Gloria, Gloria in excelsis Deo. Mówią do pasterzy, którzy trzód swych strzegli, Aby do Betlejem czym prędzej pobiegli, Bo się narodził Zbawiciel Wszego świata Odkupiciel; Gloria, Gloria, Gloria in excelsis Deo. O niebieskie Duchy i Posłowie nieba! Powiedzcież wyraźniej, co nam czynić trzeba, Bo my nic nie pojmujemy, Ledwie od strachu żyjemy; Gloria, Gloria, Gloria in excelsis Deo. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Hej, w dzień narodzenia... Hej, w dzień narodzenia Syna Jedynego, Ojca Przedwiecznego, Boga prawdziwego: Wesoło śpiewajmy, Chwałę Bogu dajmy, Hej, kolęda! kolęda! Panna porodziła niebieskie Dzieciątko, W żłobie położyła małe Pacholątko: Pasterze śpiewają, na multankach grają. Hej, kolęda! kolęda! Skoro pastuszkowie o tym usłyszeli, Zaraz do Betlejem czym prędzej bieżeli. Witając Dzieciątko, małe Pacholątko, Hej, kolęda! kolęda! A Kalimas porwawszy barana jednego, I Stacho czym prędzej schwytawszy drugiego: Tych bydlątek parę Panu na ofiarę Hej, kolęda! [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jezus malusieńki Jezus malusieńki leży nagusieńki: Płacze z zimna, nie dała Mu matusia sukienki. Bo uboga była, rąbekz głowy zdjęła, W który Dziecię uwinąwszy, siankiem Go okryła. Nie ma kolebeczki ani poduszeczki, W żłobie Mu położyła siana pod główeczki. Dziecina się kwili, Matusieńka lili, W nóżki zimno, żłóbek twardy, stajenka się chyli. Matusia truchleje, serdeczne łzy leje, O mój Synu! Wola Twoja, nie moja się dzieje. Przestań płakać, proszę, bo żalu nie zniosę, Dosyć go mam z męki Twojej, którą w sercu noszę. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Lulajże, Jezuniu... Lulajże, Jezuniu, moja perełko, lulaj, ulubione me pieścidełko. Lulajże, Jezuniu, lulajże, lulaj! A Ty Go, Matulu, w płaczu utulaj. Zamknijże znużone płaczem powieczki, utulże zemdlone łkaniem wardżeczki. Lulajże, Jezuniu, itd. Dam ja Jezusowi słodkich jagódek, pójdę z Nim w Mamuli serca ogródek. Lulajże, Jezuniu, itd. Dam ja Jezusowi z chlebem masełka, włożę ja kukiełkę w Jego jasełka. Lulajże, Jezuniu, itd. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mędrcy świata... Mędrcy świata, monarchowie, gdzie śpiesznie dążycie? Powiedzcież nam, Trzej Królowie, chcecie widzieć Dziecię? Ono w żłobie, nie ma tronu i berła nie dzierży, a proroctwo Jego zgonu już się w świecie szerzy. Mędrcy świata, złość okrutna Dziecię prześladuje, wieść okropna, wieść to smutna, Herod spisek knuje. Nic monarchów nie odstrasza, do Betlejem śpieszą, gwiazda Zbawcę im ogłasza, nadzieją się cieszą. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Oj Maluśki, Maluśki... Oj Maluśki, Maluśki, Maluśki jako rękawicka, Alboli tez jakoby, jakoby kawałecek smycka. Cy nie lepiej Tobie by, Tobie by siedzieć było w niebie, Wsak Twój Tatuś kochany, kochany nie wyganiał Ciebie. Tam wciurnasa wygoda, wygoda, a tu bieda wsędzie; Ta Ci teraz dokuca, dokuca, ta i potem będzie. Tam Ty miałeś pościółkę, pościółkę i miękkie piernatki; Tu na to Twej nie stanie, nie stanie ubożuchnej Matki. Tam kukiełki jadałeś, jadałeś z czarnuszką i z miodem; Tu się tylko zasilać, zasilać musis samym głodem. Tam pijałeś ceć jakie, ceć jakie słodkie małmazyje; Tu się Twoja gębusia, gębusia łez gorzkich napije. [...]Autor nieznanyAutor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu. W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła. W przypadku literatury do dzieł o autorze zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
Ebooka "Kolędy" przeczytasz na:
-
czytnikach Inkbook, Kindle, Pocketbook, Onyx Boox i innych
-
systemach Windows, MacOS i innych
-
systemach Windows, Android, iOS, HarmonyOS
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących formaty: PDF, EPub, Mobi
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Audiobooka "Kolędy" posłuchasz:
-
w aplikacji Ebookpoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych
-
na dowolonych urządzeniach i aplikacjach obsługujących format MP3 (pliki spakowane w ZIP)
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Kurs Video "Kolędy" zobaczysz:
-
w aplikacjach Ebookpoint i Videopoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych z dostępem do najnowszej wersji Twojej przeglądarki internetowej
Szczegóły książki
- Dane producenta
- » Dane producenta:
- ISBN Ebooka:
- 978-83-636-2577-1, 9788363625771
- Data wydania ebooka :
- 2014-11-21 Data wydania ebooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@ebookpoint.pl.
- Numer z katalogu:
- 56849
- Rozmiar pliku ePub:
- 853.1kB
- Rozmiar pliku Mobi:
- 1.2MB
- Pobierz przykładowy rozdział EPUB »
- Pobierz przykładowy rozdział MOBI »
Masterlab Paweł Komisarczuk
Kościelna 91A / 1
26-800 Białobrzegi
telefon: 515969514
e-mail: biuro.masterlab@gmail.com
Spis treści książki
- Strona redakcyjna
- A cóż z tą Dzieciną
- Anioł pasterzom mówił
- Bracia, patrzcie jeno
- Chicha noc
- Do szopy, hej pasterze
- Dzisiaj w Betlejem
- Gdy śliczna Panna
- Gdy się Chrystus rodzi
- Hej, w dzień narodzenia
- Jezus malusieńki
- Lulajże, Jezuniu
- Mędrcy świata
- Mizerna, cicha
- Oj Maluśki, Maluśki
- Pójdźmy wszyscy do stajenki
- Przybieżeli do Betlejem
- Wśród nocnej ciszy
- W żłobie leży
- Z Narodzenia Pana
MASTERLAB - inne książki
-
Nieśmiertelny klasyk literatury w nowoczesnej formie ebooka. Pobierz go już dziś na swój podręczny czytnik i ciesz się lekturą! Doktor John Dolittle jest lekarzem, mieszka w Puddleby nad rzeką Marsh (Puddleby-on-the-Marsh). Pewnego dnia jego papuga, Polinezja, uczy go języka zwierząt. Od tej pory zostaje lekarzem weterynarii. Jest bardzo surowy, ki
- ePub + Mobi 6 pkt
-
Klasyczny tekst w nowoczesnej formie ebooka. Pobierz go już dziś na swój podręczny czytnik i ciesz się lekturą! Jest bardzo prawdopodobne, że Rozmyślania były tekstem, który Marek pisał dla siebie samego. Możliwe, że były to osobiste notatki, dokonywane w celu zapamiętania istotnych myśli czy informacji, a także jako forma doskonalenia duchowego (ć
- ePub + Mobi 9 pkt
-
"W zupełnej rozpaczy pobiegł na ich spotkanie; niech co chce będzie! zatrzymają, wszystko przepadło, przepuszczą, także wszystko przepadło: poznają! Już się schodzili; oddzielało ich ledwie jedno piętro, gdy wtem zbawienie! O kilka stopni od niego, na prawo, mieszkanie puste i otwarte na oścież, to samo mieszkanie drugiego piętra, w którym malow
- ePub + Mobi 9 pkt
-
Wielkie czasy wymagają wielkich ludzi. Istnieją bohaterowie nieznani, skromni, bez sławy i historii Napoleona. (...) Dzisiaj na ulicach praskich możecie spotkać steranego życiem człowieka, który sam nawet nie wie, jakie znaczenie ma w historii nowych wielkich czasów. Idzie sobie skromnie swoją drogą, nikomu się nie naprzykrza i jemu też nie naprzyk
- ePub + Mobi 14 pkt
-
"Gdy Gregor Samsa obudził się pewnego rana z niespokojnych snów, stwierdził, że zmienił się w łóżku w potwornego robaka. Leżał na grzbiecie twardym jak pancerz, a kiedy uniósł nieco głowę, widział swój sklepiony, brązowy, podzielony sztywnymi łukami brzuch, na którym ledwo mogła utrzymać się całkiem już ześlizgująca się kołdra. Liczne, w porównaniu
- ePub + Mobi 3 pkt
-
Hrabia Monte Christo (fr. Le Comte de Monte-Cristo) powieść Aleksandra Dumasa ojca z 1844 roku, uważana za najwybitniejsze dzieło w jego ogromnym dorobku. Akcja toczy się pomiędzy 24 lutego 1815 a 5 października 1838, z przerwą na okres wrzesień 1829 wiosna 1838. Miejscem akcji są wyspa Monte Christo (Montecristo), Marsylia, Paryż, Rzym oraz inne m
- ePub + Mobi 3 pkt
-
Przepiękny przekład Nowego Testamentu na język polski wykonany przez jezuitę, ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599. Tak zwana Biblia Wujka pełniła rolę podstawowego polskiego przekładu katolickiego przez 367 lat. Język przekładu Wujka cechuje prostota, a jednocześnie poetycki, namaszczony
- ePub + Mobi 8 pkt
-
Classic text in a modern e-book form. Download it to your handheld reader today and enjoy reading! My esteemed friend, Dr. B. Malinowski has asked me to write a preface to his book, and I willingly comply with his request, though I can hardly think that any words of mine will add to the value of the remarkable record of anthropological research whi
- ePub + Mobi 14 pkt
-
Classic text in a modern e-book form. Download it to your handheld reader today and enjoy reading! [From Preface] The modern anthropological explorer, who goes into the field fully trained in theory, charged with problems, interests, and maybe preconceptions, is neither able nor well-advised to keep his observations within the limits of concrete fa
- ePub + Mobi 14 pkt
-
Klasyczny tekst w nowoczesnej formie ebooka. Pobierz go już dziś na swój podręczny czytnik i ciesz się lekturą!
- ePub + Mobi 9 pkt
Dzięki opcji "Druk na żądanie" do sprzedaży wracają tytuły Grupy Helion, które cieszyły sie dużym zainteresowaniem, a których nakład został wyprzedany.
Dla naszych Czytelników wydrukowaliśmy dodatkową pulę egzemplarzy w technice druku cyfrowego.
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Druk na żądanie":
- usługa obejmuje tylko widoczną poniżej listę tytułów, którą na bieżąco aktualizujemy;
- cena książki może być wyższa od początkowej ceny detalicznej, co jest spowodowane kosztami druku cyfrowego (wyższymi niż koszty tradycyjnego druku offsetowego). Obowiązująca cena jest zawsze podawana na stronie WWW książki;
- zawartość książki wraz z dodatkami (płyta CD, DVD) odpowiada jej pierwotnemu wydaniu i jest w pełni komplementarna;
- usługa nie obejmuje książek w kolorze.
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep@ebookpoint.pl
Proszę wybrać ocenę!
Proszę wpisać opinię!
Książka drukowana
* pola obowiązkowe
Proszę czekać...
Chcesz by Twoja paczka zdążyła pod choinkę?
Postaraj się złożyć zamówienie do:
18. grudnia (Paczka w Ruchu),
18. grudnia (Poczta Polska),
19. grudnia (paczkomaty InPost),
19. grudnia (DPD punkty).
19. grudnia (DPD Kurier).
Postaraj się złożyć zamówienie do:
18. grudnia (Paczka w Ruchu),
18. grudnia (Poczta Polska),
19. grudnia (paczkomaty InPost),
19. grudnia (DPD punkty).
19. grudnia (DPD Kurier).
Oceny i opinie klientów: Kolędy Autor nieznany (0) Weryfikacja opinii następuje na podstawie historii zamowień na koncie Użytkownika umiejszczającego opinię.