As - ebooki
Tytuły autora: As dostępne w księgarni Ebookpoint
-
Adam Asnyk Nad głębiami IV Jak ptaki, kiedy odlatywać poczną, Bez przerwy ciągną w dal przestrzeni siną, I horyzontu granicę widoczną Raz przekroczywszy, gdzieś bez śladu giną Tak pokolenia w nieskończoność mroczną Nieprzerwanemi łańcuchami płyną, Nie wiedząc nawet, skąd wyszły? gdzie spoczną? Ani nad jaką wznoszą się krainą? W chmurach i bur
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza IV O niezgłębiona duszy toni, Ty w ciasnej piersi mórz ogromie! Na burzę wichr już głucho dzwoni, Już gwiazd iskrzących gasi płomię. Już ci palcami strasznej dłoni Demon nawałnic sięgnął do dna O zachmurzona duszy toni, Przed chwilą jeszcze tak pogodna! Zrywasz się, jęczysz, szukasz broni, Wał bi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Ze sceny świata IV Wstała jutrznia czerwona, oświecając łany, Na których zebrać miano pierwsze krwawe żniwo, Przekroczono granice i rozkaz wydany Pędzi do boju falę żołnierzy ruchliwą. Oto walka się wszczyna! i wróg rozespany Napadnięty znienacka za broń chwyta żywo I bagnetami lukę otwiera straszliwą Zgiełk i jęki w tej ciżbie krwi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza I Wierzyłem zawsze w światła moc, Władnącą nad mrokami, A przecież nieraz wiarę tę Gorzkimi zlewam łzami. I wstaje z morza gorzkich łez Zjawisko wnet olbrzymie, Nachyla ku mnie smutną twarz, A Rozpacz mu na imię. Nachyla ku mnie bladą skroń, Źren... Jan Kasprowicz Ur. 12 grudnia 1860 r. w Szy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz W ciemności schodzi moja dusza IX Modlitwo moja, cicha i bez słów, Ku gwiazdom płyniesz z mej znękanej duszy! O swej tęsknicy złotym gwiazdom mów, Niech je twój smętek do żalu poruszy, Modlitwo moja, cicha i bez słów. Z głębin powstajesz, a ku wyżom mkniesz Na skrzydłach dziwnie tajemniczej mocy; Niemaś, a jęczysz, jak zraniony
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Ze sceny świata IX Na tem koniec? Nie jeszcze! Naród do ostatka Czuje się przymuszonym bronić przed ohydą I gwałtami łupieżcy, a ojczyzna matka Nie może wydać synów, co zań ginąć idą. Woli pokryć się cała grobów piramidą, Woli rozpaczy swojej niebo wziąć za świadka I paść w gruzy, jak krwawa dziejowa zagadka, Niż obcego cie... Adam
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Nad głębiami IX Nieśmiertelności nie poszukuj w próchnie, Albo w czynnikach, co się wnet rozprzęgną; Nieśmiertelnemi nie są kość i ścięgno, Ni żądz płomyki, które śmierć zadmuchnie. Te dumne myśli, co się w głowie lęgną, Pójdą na pastwę bladej przemian druchnie, Jeśli za zlepek znikomy nie sięgną, I osobistej sławy oddźwięk zgłuchni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Nad głębiami I Zmiennego bytu falo ty ruchliwa! Co nas unosisz po wszechświata toni, Daremnie wzrok nasz zatem wszystkiem goni, Co pod powierzchnią twoją się ukrywa; Choć nam w błyskawic blasku się odsłoni Głąb niezmierzona, ciemna i straszliwa Trudno nam dotrzeć spojrzeniami do niej Przez pianę zjawisk, co po wierzchu pływa. Próżn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Jaś Nieźle to i posłuchać, gdy mówią staruszki. Szedł Jaś na gruszki, A ojciec widząc, jak pełen zapału, Rzekł: Trząś gruszki, mój Jasiu, ale trząś pomału! Jeszcze nie skończył, a już Jaś w sadzie. Posłuszny radzie, Strząsnął drzewem pomału i gruszka nie pada. Zła rada! Więc strząsnął mocniej, nie padła znowu.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ja Było raz dziecko zabawne i tłuste. Umarło. Nie ma go nigdzie. Biegało po domu, krzyczało. Są jeszcze jego fotografie w salonie. Aż śmiać się i istnieć przestało, i nikt się nie zdziwił tej krzywdzie, choć było tak kochane i rozpieszczone. Gdy z domu powoli znikało, obyło się jakoś bez płaczu i pisku. Zabawki,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jazz-band beczą owce kłapią wilcze kłańce wyją psy płaczą koty w tęsknocie o wy dzikie zwariowane tańce szczęście nasze psie wilcze i kocie ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektur... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Torquato Tasso Jerozolima wyzwolona tłum. Piotr Kochanowski ISBN 978-83-288-5812-1 Tom I [Wstęp] Pierwszy tom Goffreda abo Jerozolimy Wyzwolonej, który obecnie w świat puszczamy, jest początkiem całkowitego wydania spuścizny po Piotrze Kochanowskim. Z własnych utworów, jakie po tym bratańcu Czarnoleskiego Jana pozostać mogły, nie przecho
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Alp Jezioro Maerjelen I Z szczytu patrzałem na twe zimne tonie, Na nieruchomą zieleń twych przezroczy, Lśniących, jak smaragd, w olbrzymiej koronie Wirchów lodowych i piarżystych zboczy. O Maerjelen! niebo wokrąg płonie, Całe w ozdobie płomiennych warkoczy, A na błękitnym twych głębin wygonie Stado kier bi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Jodła i jabłoń Jabłoń rzekła sąsiadce: O ponura jodło! Po cóż blisko mnie wzrastasz, gdy jesteś tak podłą? Patrz, do moich owoców jak się każdy spieszy! Patrz, jak widząc, że kwitnę, każdy się ucieszy! Spadły kwiaty, za czasem, owoce zerwano Spadły liście, a zatem o jabłoń nie dbano. Widząc to rzekła jod... Ignacy Kra
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Hymny Judasz Czemu mnie ścigasz? Gdzież Twoja święta, uwielbiana miłość? Ni jednej chwilki wytchnienia! Widzę Cię w słońcu! W chmurach Cię widzę we wszystkim, czego się dotknę, we wszystkim, na czym źrenice me spoczną, jeśli się kiedy, idąc straszną drogą, na tę nadludzką zdobędę odwagę, by podnieść głowę do góry ach! i zmęczon
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Alp Jungfrau I Granitów srebrny zrąb w przewiewnych fioletach, Na czole mając tkań, sprzędzoną z śniegów mlecznych, Pnie się w niebieską głąb po mgieł sinawych grzbietach, By symbol wiecznych trwań i prawd strzelistych, wiecznych. Nie wstrząśnie żaden grom tą Jungfrau niebopienną, Ni halny wichr, co b
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Kalekie kontynenty Wąska uliczka Jaskółcza lub Kozia, domy jak gdyby pną się ku górze. Mam wrażenie, że to tunel, który jest przełykiem węża. Opierasz się o ścianę i mówisz: niemożliwe. A przecież nie da się wykluczyć, że jesteśmy drobinkam... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (200
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Kamienice I Kominy: wieże krótkie, dymiące, bez wiary Rynny: przewlekłe blachy, w których czas się pluszcze, i balkon: smętne gniazdo dla chorych i starych, wyścielone wilgocią, przystrojone bluszczem. W podwórku, nędznym cyrku katarynek, śpiewów, chorych papug, ciągnących szczęśliwe numera, śpiewak z bożej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Kantyczki pana Sommera 1 Szaleję za tym momentem w ciągu dnia, gdy ruch już przygasa i czas zdaje się lekko utykać (jak ten brudny chłopiec) w biegu. Wszystko jest złudzeniem, nawet seans w podziemnym kinie, gdy po południu zamiast dialogów słychać warkot motorów, szum szynowych pojazdów i słuch defloruje kilkuset
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Kantyczki panna Sommera 2 Przed chwilą dzieci pytały mnie o literaturę i, wiesz, stałem się jak zegar; chodzę w tłumie, ale to nie jest wskazanie, to tylko błąd przyzwyczajenia. Mogłem stać się rybą, wazonem lub czystą sentencją, język złapałbym na gorącym uczynku, mógłbym powplatać się w rzeczywistość tylko czy kom
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Kantyczki pana Sommera 3 Powstaje pytanie. Gdzie? Na krawędzi. Między świtem a samochodem rozpryskującym błoto, zadają je mleczarze, gdy na białej karteczce drobnym pismem piszą: śmierć wywęszyła kwaterę, pozostałem wierny. A później smok zaczyna swój rytualny taniec. Na masce samochodu brudna maź i rysunek anatomic
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antanas Kriščiukaitis-Aišb Kas teisyb tai ne melas Kas kaltas? O jaunyste, argi gali tave užmiršti! Kas vakar buvo vos pamenu, bet kas tuomet djosi tai ne Aguonos grdo nepamiršau. Bet nieko aš taip gerai nepamenu, kaip senąją Raulienę, ką gyveno Pajrje. O, tai sen, žinotum4te, buvo! Kokios pievos, gyvuliai koki buvo, o trobas kokias pasistat
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Katalogi Koszulka Marka na poręczy fotela. Zniszczony parasol. Ciemna plama spodni. Pełnia w zamieszkałej klatce ptaka bez gatunku i nazwy. Niejasne sprawki z portfelem. Brak kasy na wyjazd. Wybite z rytmu, nieme urządzenie, krztuszące się, gdy powinno buczeć. A gdy pod wodą zaczyna się taniec, ono zupełnie szaleje.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Satyry, Część druga Klatki Zgodzić przeciwne rzeczy cud, mówią, w naturze; Wierzę, ale nie u nas. W każdej koniunkturze My mamy coś nad innych. Rzadkim przywilejem Obdarzeni, gdzie inni płaczą, my się śmiejem, Więc gdzie się drudzy śmieją, my płakać gotowi. Ten przywilej czy sławę, czy hańbę stanowi, Nie moja rzecz objawiać, a c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Kobieta dzisiejsza Dzisiaj prawdziwą stała się niebianką, Chmur amazonką, wichrów markietanką! W ogniu kochana, zrodzi wam Robotów, Potrzebnych sprzętom lotniczym i tankom ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wo... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Kobieta-Ikar Kobieta-Ikar leci dłużej, bo jest lżejsza. Powietrze ją unosi i wiatr ją chwyta pod ramię. Wzlatuje bez nadziei, uśmiechnięta jak gejsza po czym spada tak ciężko jak kamień. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest ... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w K
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Kobieta, która czeka Czeka, patrzy na zegar swych lat, gryzie chustkę z niecierpliwości. Za oknem świat zszarzał i zbladł A może już za późno na gości? ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wer... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Kobieta w morzu 1 W czarnym trykocie lśniącym i w kasku z gumy czerwonej zachodzi w morzu jak słońce, tylko z przeciwnej strony. 2 Zamieszana w srebrzystą pianę, zamiatana szumiącą grzywą, przekomarza się z oceanem, który chciałby ją kochać nieżywą. 3 Leży jak w łożu. Na fali oparła głowę. Otworzyła ramion
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Kochanka lotnika Patrzę z ziemi ku tobie, leżąc w polnym rowie, rozłożywszy ramiona wśród szałwii i mięty, gdy zgrzytającym wieńcem owijasz mi głowę, lotniku, ty przez niebo porwany mój święty. Jak farys, sam z orłami w niebieskiej pustyni, możesz mi stamtąd wrócić groźny i zmieniony Nadlec... Maria Pawlikowsk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Kogut Kogut, iż piał na odmianę, Zyskał życie pożądane. W szczęśliwej porze Osiadł we dworze. Skoro raz pan umieścił, Każdy sługa go pieścił: Zażywając do rady Pan, panięta, sąsiady, Uwielbiali proroka W pół roka. Zapiał był raz po deszczu: Odmiana! Więc zaraz z rana Gospodarz w pole, Sąsiad na rolę Szli
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Koń i wielbłąd z Lessinga Mało dla nas, co mamy, więcej chcemy jeszcze. A że to prawda, powieść o koniu umieszczę. Skarżył się przed Jowiszem, hardy i zuchwały Iż choć wspaniały, Chociaż rześki, ozdobny, Choć do skoków sposobny, Chociaż stąd bywa powszechnie chwalonym, Przecież się mniemał być upośledzonym. W cz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Komar Brzęczał komar wesoło, bo się dobrze napił. Gdy się więc kwapił, Aby się to jeszcze stało, Co mu się już raz udało, Źle w tym sobie poradził: Brzękiem własnym się zdradził. I gdy próżno się trudził, A śpiącego obudził, Czatowany po głosie, Skończył życie na nosi... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Konie Koń maneżowy zszedł się z stadniczym, Rzekł: Tyś jest niczym. Jeżeli mnie będziesz prosić, Nauczę cię człeka nosić: Jak suwać rowy, Jak biec na łowy, Jak stąpać w ciągu, Jak być w zaprzągu. A ja, nieuk rzekł stadny o to cię nie proszę; Może źle, że nie um... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Konwersacja Nie tylko to w Paryżu, nie tylko to w Warszawie Śni się ludziom na jawie. Mają też i zwierzęta posiedzenia modne, Swobodne, Wygodne, Płodne. Zeszły się raz w pół lasa; był dyskurs o człeku: A jak zwyczaj w tym wieku, Tyle o nim gadano, Tak się z niego naśmiano, Z takim sławy ujęciem, Iż ledw... Ig
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Kot i kogut Kot sprawiedliwy koguta dławił Za to, iż się czynami zbyt złymi osławił. A te czyny były takie: Budził zwierzęta wszelakie, A budzić się nie godzi, Sen przerwany zdrowiu szkodzi. Małżeńskiej wiary koty wielbiciele On miał żon wiele; A co gorzej nieprzykładnie, Szkaradnie, Bez względu na pokrewień
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Kriegsmarine Wyrzuciło nas na plażę między Niechorzem a Rewalem. Zatonąłem jak łódź podwodna kapitana Hirscha. Kriegsmarine byłaby dumna, widząc jak idę na dno, jak odmierzam dno, jak dnem się staję między brzaskiem a dniem, wpadając ci w oko w światłach dyskoteki, gdy pytasz mnie, jak się czuję w tej koszulce oblep
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Król chłopów Czasy Kaźmirza Wielkiego ISBN 978-83-288-2418-8 Tom I *Panu* Władysławowi Chodźkiewiczowi w Paryżu. *Kochany Władysławie!* Pierwszą z szeregu tych powieści historycznych przypisałem nieodżałowanemu Bronisławowi Zaleskiemu tę przesyłam Tobie, jako dowód przyjaźni szczeréj, szacunku i wdzięczności za
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Król i Bondarywna Powieść historyczna ISBN 978-83-288-2419-5 Przed laty kilkudziesięciu, po wielu domach spotkać było można kopie obrazka, wystawiającego młode dziewczę, oparte na ręku i pochylone na poręczy krzesła, w stroju ludowym, nieco fantazyjnym. Rysunek portretu tego umieścił był Przyjaciel ludu. Na Ukrainie zwan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Krokusy Krokusy wyskakują z ziemi jak wiolinowe nuty, a panny się chylą nad niemi i z nut układają bukiet. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytory... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9 lip
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Krowy Uśmiechnięci, obojętni i zdrowi krążycie spokojni w pobliżu, jak trawę żujące krowy, wkoło kogoś, co umiera na krzyżu ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opraco... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Książeczka dla Marka Wiersze nie mają tytułów i firany wybrzuszają się też niezatytułowane, dobrze by było, gdyby żadnych nazw nie wytrawiał na płytce podstępny lokator; lecz nie ma wyjścia zaryglowani siedzimy w tym puchu, ja, ty i tych paru facetów, z którymi cię zdradziłem. Z kuchni dobiega dźwi... Edward Pasewi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Książeczka do pokrewieństwa Nad czym się pochylam, gdy myślę o Tobie? Nad studnią, strumieniem czy strupkiem na dłoni? Jest jakaś krew w tym ciemnym żargonie ktoś ciągnie wagon po tym bocznym torze. Czy jest rym do gorzkiej książki... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (2001), Henry
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Kto chce, bym go kochała Kto chce, bym go kochała, nie może być nigdy ponury i musi potrafić mnie unieść na ręku wysoko do góry. Kto chce, bym go kochała, musi umieć siedzieć na ławce i przyglądać się bacznie robakom i każdej najmniejszej trawce. I musi też umieć ziewać, kiedy pogrzeb przechodzi ulicą, gdy na pr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Kuglarze Dosyć się to często zdarza: Bywa kuglarz nad kuglarza. Jeden z nich, a jest niemało, Żwawo i śmiało Pokazywał, co może: Zjadał łyżki i noże, Z gałek ciasta robił grosze, Karty przemieniał w kokosze; Co chciał, stawiał, i co chciał, zmykał, Usta kłódkami zamykał, Kuropatwy robił z chleba; Zgoła był
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zofia Emilia Daszyńska-Golińska Kwestia kobieca a małżeństwo Odczyt, wypowiedziany w dn. 4/IV 1924 r. w auli Uniw. Warsz. z serji odczytów urządzanych przez Pols. Tow. Eugeniczne O Małżeństwie. Różne są intelekt i uczuciowość kobiety i mężczyzny. Jednostronna dziedziczność, przeżycia związane z fizjologicznym ustrojem kobiety i z macierzyństw
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Labora Kol jaunas, o broli, sek paslio grdus Ir dirvos nepleiski! Tuomet, kada jausi, Kaip kns ima stingti, dvasia jau susndus, Vlu juk prie darbo: nessi, nepjausi. Kol dega krtinj šventa ugnis toji, Kur traukia prie darbo ir duoda tiek vieko, Jog menkas ir silpnas net milžinu stoji, O dirbk, idant neit ugnis
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska La Précieuse Widzę cię w futro wtuloną, wahającą się nad małą kałużą z chińskim pieskiem pod pachą, z parasolem i z różą I jakżeż ty zrobisz krok w nieskończoność? ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelek... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Laura i Filon A jawor był szumiący, ponury i siny, miał dużo, dużo liści, jak drzewo na sztychu. Koszyk miły pleciony był z cienkiej wikliny, maliny w nim różowe śmiały się po cichu Filon w zielonym fraczku był jak pasikonik, Laura miała łzy w oczach i przepaskę modrą, wśród książkowej, pożółkłej i francuskiej w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jonas Bilinas vairs apsakymliai Lazda (Mano draugo pasakojimas) Dabar gimtasis mano sodžius stovi ant kalnelio netoli Šventosios plikumoj, po kurią vjas sml nešioja; tik iš žiemi šalies tęsiasi nuo jo toli toli kai, ir iš šon kur ne kur išmtyti nedideli jauni pušynliai. O dar nelabai senai, mano atminime. Visas šitas sodžius miškuose paskendęs
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Lenartowicz Złotniczeńku ty na niebie, chcę pić życie, nie mam z czego. Zrób mi kubek, proszę ciebie, z szczerozłota gwiaździstego! Zrób mi kubek! Zrób mi kubek! Ale, proszę, zrób mi ładnie, wyrzeźb wszystko w nim, co lubię: pieska, serce, gwiazdkę na dnie. Zrób mi lekki i nieduży, ale mocny zrób i trwały, ni...
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Lew chory I panowie chorują, czemuż lwy nie mogą? Boleścią srogą Lew zdjęty ryczał; niebożęta, Drżały zwierzęta. Te, co na dworze króla jegomości, W żałości Przymilały się panu. A że gdzie chory, Tam i doktory: Niedźwiedź mimo powagę wraz z lisem kolegą Natychmiast biegą. W radę: niedźwiedź po prostu Na nies
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Lew i osieł z Fedra Kiedy dmie głupi, śmiech z wzgardą zyska. Wziął raz lew osła do stanowiska I okrył liściem, Żeby za przyściem Zwierzęta go nie poznały, A gdy ryknie, uciekały, A on je miał brać wówczas, utajony. Co miał czynić, nauczony, Jak jął śpiewać po swojemu, Taki dał połów lwu obżartemu, Iż mu za to
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Lew, koza, owca i krowa z Fedra Kiedy mocny z słabym w kupie, Towarzystwo takie głupie. Lew idący na łowy Miał wspołeczeństwo kozy, owcy, krowy I dostali jelenia: Gdy przyszło do podzielenia, Lew rzekł: Pierwsza część dla mnie, bo się lwem nazywam, Druga, bo lepiej niż wy dokazywam; Trzecia, bo sam j... Ignacy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Lew, wół, lis Lew zjadł był woła. Strach dookoła Powstał niezmierny, Bo wół był wierny, Źle łask nie użył, Poczciwie służył. Jeszcze by to znośniejsza, gdyby był lew zrzędził, Wypędził; Ale stracić i skórę, i łaskę to wiele. Przyjaciele, (Bo ich miał, choć minister, nieboszczyk) płakali: Lis raz w raz chwali
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Lietuvos šviesuoliams Ką tvirtinot mums nuolat: mokslas reikalingas, Mokslas jus sunkiam vargui vaistas stebuklingas? Ko žodeliais gražiausiais mus gundt kas sykis: Tamsuoli, eik prie knygos, tamsuoli, mokinkis? Ko silts js patys parodyt mums kelią, Kuris nakt prašalins, duos giedną dienelę? Nusidirbę, nuilsę ir
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska List Deszcz pada. Szara trucizna po szybie toczy się w kroplach. Listonosz mija drzwi moje. Każdy krok jego mnie boli. Ach, list wysłany za morze, mój mały, biały hydroplan, zaginął, zaginął bez wieści, tak jak Nungesser i Coli ----- Ta lektura, podobnie j... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 189
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski List otwarty do księcia Jerzego Lubomirskiego Od czasu gdym miał przyjemność przyjmować W. K. Mość pod ubogą moją strzechą, wiele lat, wiele wody, wiele nawet krwi upłynęło wiele się rzeczy zmieniło i przekonań; długie milczenie przerwało bardzo dla mnie miłe stosunki, i dziś cudzy list do W. K. Mości adresowany, a chodz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Listy Zeszli się jakoś w zapustną niedzielę List, co prosił na pogrzeb, z tym, co na wesele. A jak to między sąsiady, Od rozmów przyszło do zwady. Szło o pierwszeństwo; żałobny, szlubny Równie był chlubny. Udali się do trzeciego, aby je rozsądził; Ten rzekł: Każdy z was zbłądził, Nie macie... Ignacy Krasicki Ur
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Listy Do pieca, miłosny zeszycie! Do pieca, listy stos cały! A żeście z ognia powstały, więc w ogień się obrócicie! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9 li
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Zygmunt Krasiński Listy wybrane ISBN 978-83-288-2394-5 Listy Zygmunta Krasińskiego mają sławę, ustaloną już od dawna. Jeszcze za życia poety jak świadczy żartobliwa wzmianka Słowackiego w Fantazym przepisywały je romantyczne arystokratki i odczytywały z patosem na towarzyskich zebraniach, zaraz zaś po jego śmierci zaczęto je ogłaszać drukiem.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Lwica i maciora Źle to, gdy się podli szczycą. Zeszła się raz świnia z lwicą, Więc w dyskursa. W tych przewlekła, Z żalem świnia lwicy rzekła: Żal mi ciebie, luboś godna, Luboś zacna, żeś mniej płodna. Patrz na moją zgraję świnków: Co tu córek, co tu synków! A wszystkie jednym po... Ignacy Krasicki Ur. 3 lute
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ćma Fotel i książki, i świeca z cieniem i nagle w świecy jęk pełen skarg: To ćma płonie jasnym płomieniem jak sama Joanna d'Arc ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w op... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Mała medytacja Miska z wodą emaliowa i mydliny brudne od rdzy z czyszczonej blachy. Idę wynieść to na dwór i wylać pod drzewo spienioną masę czegoś, co nie żyło, choć może nie do końca, ta woda mogła być częścią czyjegoś ciała, żelazo też, a nawet mydło właści... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Ur. 28 lipca 1812 w Warszawie Zm. 19 marca 1887 w Genewie Najważniejsze dzieła: Stara baśń (1876), Chata za wsią (1854), Ulana (1842), Dziecię Starego Miasta (1863), Zygmuntowskie czasy (1846), Barani Kożuszek (1881), Hrabina Cosel (1873), Brühl (1874), Poeta i świat (1839), Latarnia czarnoksięska (1844), Wspomnienia Wo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Macocha Z podań XVIII wieku ISBN 978-83-288-2423-2 Tom drugi I Dwór pana hetmana słynął podówczas z najwykwintniejszego urządzenia na wzór cudzoziemski, jakiemu równego trudno było nawet w stolicy. Była to wyrocznia delficka gustu, gdzie najpierwej przybywały nowomodne materje z Paryża, najświeższe sztuczki grane
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Macocha Z podań XVIII wieku ISBN 978-83-288-2424-9 Tom pierwszy I W kraju puszcz i moczarów, który się z wolna, w miarę wzrostu ludności wytrzebiał i osuszał, nie dalej jak przed stu laty były jeszcze zakąty, oddzielone od gęściej zamieszkanych okolic przestrzeniami tak znacznemi lasów i błot, że przystęp do nich
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Macocha Z podań XVIII wieku ISBN 978-83-288-2425-6 Tom trzeci I Nieszczęśliwa wycieczka pani Dobkowej, którą ciekawość widzenia mężowskich skarbów o mało życia nie pozbawiła, chociaż winę całego wypadku zrzucono na rotmistrza, który raz jeszcze wygnany został z Borowiec, zostawiła po sobie w stosunkach obojga małż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Madama Butterfly Gdy Butterfly leżała na macie słomianej, jak owoc przekrajana ciosem harakiri, ktoś nadbiegł, ktoś zapukał w papierowe ściany i rozbłysły śmiertelne odmęty i wiry. Usłyszała głos jego. Zaklęty! przeklęty! więc poczęła się rzucać, jak pstra gąsienica, na łokciach i na boku w stronę drzwi zamknię..
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Małe liturgie Teraz, kiedy palimy ubrania i papiery i jest minus dziesięć stopni wciskamy się w tę biel, jakby była ogromną poduszką. Dla patrzących z góry (jeśli są tacy), musimy być wrednymi stworkami, które tworzą czarną plamę, płaczą nad nią i dokładają do ognia, żeby czerń była jeszcze czarniejsza. Trochę to
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Mahler forever O Röschen roth! Tak mistrzowie posługują się cytatem. Stoję na progu i myślę jak dźwięk przenika twoje ciało. Czy jest jak niebieskawe płomyki gazu? Jak ta pianka na wodzie, gdy pod ciśnieniem wypływa z kranu? Boję się myśleć o mgle wśród żerdzi, na których opierają się krzaki pomidorów; czy dźwięk jes
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Malta Tu kończy się bajka. Zamykam więc oczy i już nie trzeba się oczyszczać. Wiersz jest jak zespół luster, obraz odsyła do obrazu, błyski pojawiają się na zewnątrz, gdy ktoś odpala papierosa lub świeci latarką w ziemię wokół kwiatów, szukając rosówek, które połkną ryby, które pan kucharz i wiadomo co dalej. Naczy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Maniesiems Jeigu audra ištikus verst stulpą vieną Iš t, kurie prilaiko js namo sieną, Namas negrius iš baims js neišlakstykit Tik vieton ano stulpo tąją pačią dieną Tuoj kitą statykit! Jeigu žt iš rankos priešio, ar likimo Viens t, kur augin garbę, dvasią js kilimo, Rimkit tegul js širdis drąsums neatstoja, T
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Małpy Małpa, wielki samochwał, co człeka udaje, Zwiedziła cudze kraje, Bo była z lasa wyszła i wlazła pod strzechę. Wielką pociechę Przyniosła za powrotem i siostrom, i braci. Koligaci, Krewni i przyjaciele, tak świezi jak przeszli, Wszyscy się zeszli. A ta każdemu, co słucha, To w głos, to do ucha Opowiada, J
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Marina 1 Szum morza w otwartym oknie budzi mnie w nocy znienacka. Świat leży przy mnie i błyszczy jak złotych gwiazd pełna tacka. Godzina druga. Głowonóg dawno już zasnął w ciemności, Pod ciężką głowę podłożył ramię niezmiernej długości 2 Jedwabne rybki zmęczone w falbankach tiulowych skrzeli, spadają sennie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Satyry, Część pierwsza Marnotrawstwo Znałeś dawniej Wojciecha? Któż nie znał! Co teraz Bez sług, ledwo w opończy brnie po błocie nieraz, Niegdyś w karecie, z której dął się i umizgał, Takich, jakim jest dzisiaj, roztrącał i bryzgał. Ustępowali z drogi wielmożnemu panu Lepsi i urodzeniem, i powagą stanu; Nieraz ten, który przedt
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Mat o brzasku Wypiliśmy trochę, więc zaszło słońce. Przed przejazdem kolejowym ustawiona szachownica. Dróżnik jak kot. I gubiłem się w zakurzonej szybie, sądząc, że ty się odbijasz, nie ja. Resztę milczenia we mnie otwierał ten widok: taksówki ciągnące pod górę, wyjące jak w procesji, przy każdym zakręcie. Mówiłem c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Mayster Bartłomiey, czyli Piekarz i jego rodzina ISBN 978-83-288-2426-3 Koledze Eugeniuszowi Sakowiczowi K. F. Pasternak. I Roku 1620, o godzinie szóstej wieczorem, męszczyzna małego wzrostu pukał do drzwi domku położonego w Krakowie, blisko Florjańskiej bramy. Za każdém stuknieniem posyłał do mieszkańców domu prz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Satyry, Część druga Mędrek A to co za jegomość? Jegomość dobrodziej. On nie tak, jak to drudzy, i gada, i chodzi. Jakże mówi? jak stąpa? Oto jak człek wielki. Skoro wyszedł z opieki jejmość rodzicielki, Zaraz znać było, jaki człowiek z niego będzie. Jakoż nigdy się w takich nie chciał mieścić rzędzie, Co tak czynią jak drudzy,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Miłość Nie widziałam cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca; trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersj... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska miss ameryka blues i cóż ci z tego przyjdzie żeś miss *ameryką* że masz ciało wenery a twarzyczkę kotka nie znasz mego tancerza nigdy go nie spotkasz nie zakocha się w tobie z namiętnością dziką on *mnie* wybrał i zmierzył podług swych kanonów i rzekł że w całym świecie takiej drugiej nie ma ... Maria Pawlikowska
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Hymny Moja pieśń wieczorna On był i myśmy byli przed początkiem niech imię Jego będzie pochwalone! Razem z gwiazdami byliśmy i słońcem, zanim się gwiazdy i słońca jęły rozbijać w swych kołach, zanim się stało to, co cię pożera. O duszo, spragniona miłości, o duszo, spragniona spokoju! On był i ty w Nim byłaś przed początkiem, n
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Morze i niebo Fale świecą się jak szkiełka czeskie i szepcą, by się morza nie bać, choć jest jak połowa nieba: równie pełne śmierci i niebieskie ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja l... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska motyl dotknęłam pana jak *motyl* egretą przepraszam to było niechcący pan jest jak *czarny irys* smukły i gorący zapomniałam że jestem *kobietą* ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Motyl i chrząszcz Czasem złą się być zdaje bardziej, niż jest, chwila. Złapało dziecko chrząszcza, filozof motyla. Musiał się chrząszcz po kijku kręcić naokoło, Motyl, pielęgnowany, poglądał wesoło I żałował kompana. Puściło go dziecię. Wsadzony motyl za szkło kiedy kończył życie, Rzekł: T... Ignacy Krasicki Ur. 3 lut
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Młot z kowadłem Raz zagadło Młot kowadło: Czemu w robocie, Młocie, Choć się też raz nie znudzisz I mnie darmo dokuczasz, i sam próżno się trudzisz? Alboż z ochoty Pracują młoty? Rzekł zagadniony Nie ja mam być winiony; Ten nas nagli, co robi. A gdy oręż sposobi W p... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Antanas Kriščiukaitis-Aišb Kas teisyb tai ne melas Ms Ponai Tamošiui Spurgai, Tberi valsčiaus šaltyšiui, baisiai sipyko šaltyšiauti. Bet kaipgi ir nesipyks: daug žmogus visko turjo nukentti: ne syk bobos išpludo, ne syk ir nuo vaito gavo rkti vargulis du sykius net ir mušt gavo; o jis, Dieve, žmogus buvo ir bailus; ltas syk, žinotumte, iš baim
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Pascal Myśli tłum. Tadeusz Boy-Żeleński ISBN 978-83-288-2619-9 Od tłumacza Wstrząśnienie, jakie przechodził Kościół pod wpływem reformacji i walk religijnych, zaznaczyło się we Francji dwoma krańcowo sprzecznymi objawami. Jeden to niereligijność, która zwłaszcza w pierwszej połowie w. XVII szerzy się bardzo groźnie: mimo iż, patrząc z perspe
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Młynarz, syn jego i osieł z francuskiego, La Fontaine Nie wiem, gdzie ja to czytał, ale mniejsza o to. Miał jeden młynarz osła; tak zmęczył robotą, Iż nie wiedząc, co robić, Wolał przedać niż dobić. Woła syna wyrostka, co go w domu chował, I rzecze: Żeby się nasz osieł nie zmordował W długiej drogi przeciągu, Zan
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Myszy Każdy się swoim zatrudnia kłopotem: Myślały myszy, co tu robić z kotem. Mówiły jedne: Darami go skusić! Mówiły drugie: Lepiej go udusić! Wtem się odezwał szczur szczwany, bo stary: Próżne tu groźby, próżne i ofiary. I dary weźmie, i przysięgi złamie! Najlepiej cicho siedzieć so... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 17
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Na ciepłej niebieskiej łące Na ciepłej niebieskiej łące pasą się białe zające pasą się białe baranki w kwitnące złotem poranki. Niebieskie łąki bez granic nie służą nikomu na nic są dla tych białych zajęcy są dla tych białych baranków i dla skrzydlatych tysięcy myśli radosnych... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Asnyk Ur. 11 listopada 1838 r. w Kaliszu Zm. 2 sierpnia 1897 r. w Krakowie Najważniejsze dzieła: Pijąc Falerno, Piosnka pijacka, Między nami nic nie było, Gdybym był młodszy, Jednego serca..., Nad głębiami (cykl sonetów), Daremne żale, Do młodych Poeta, epigon romantyzmu tworzący w epoce pozytywizmu i Młodej Polski, autor dramatów i op
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Nad Odrą Dziadek Barczuk umierał na raka w Kostrzynie nad Odrą. Tam było pełno mew i dlatego to są martwe ptaki. Dni już nie pamiętam, ale są ścieżki, znaki wydrapane w małym kamieniu. Na przykład studnia, którą czyścił, a do której ja wrzucałem śmieci i zabawki. Pulchny jak laleczka, w z... Edward Pasewicz ur.9 cz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Nadzieja i bojaźń Kiedy myśl zdatna, kiedy ostrożna, Jak powiadają, i zmyślać można; Mogą to drudzy, i ja też mogę. W jednę szły drogę, Nie wiem czy razem, czyli koleją Bojaźń z nadzieją. Dziwne się rzeczy naówczas działy, Bo skoro tylko gdzie zawitały, Nagle, dziwacznie, Wszystkie się rzeczy działy opacznie. Ubóst
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Alp Na jeziorach włoskich I Cicho pobrzmiewa po jeziornej toni Melodia świateł w przesłoniętą mgłami Dal, co nad wodą tak się wiewnie kłoni, Jakby całować ją chciała Przed nami Niebo w promiennej z głębiną harmonii: Zlewa się, stapia, zestraja dźwiękami Barw swych i błysków tęczowej urody Z każdą kropelk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Alp Na jeziorze Czterech Kantonów I Rozbłękitnioną płyniemy topielą Na jej zwierciadło snać się niebo zwali, Ciężkie od blasków, co się po nim ścielą, Lejąc szmaragdy wkroś stopionej stali. Naokół góry, naodziane zielą Marzących świerków, kąpią szczyty w fali; Czasami śnieżne kopy się zabielą, Lub zaczerni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Najpiękniejszy sen Wczoraj śnił mi się znów, dla odmiany, najpiękniejszy mój sen niezrównany! o pływaniu w powietrzu jak w wodzie. Ludzie ze snu nic o tym nie wiedzą. Wciąż się szczycą postępem i wiedzą i są z prawem grawitacji w zgodzie. Siedzę z nimi, piję czarną kawę, omawiamy rzeczy nieciekawe, wychwalamy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Naśladownictwo Wysuszeni, nadzy i wątpiący, tacy są nasi lokatorzy. Fen ich drażni i wątpią w Boga, patrząc na wzgórza i płacząc na Cytadeli, w dzień zaduszny wspominając angielskich lotników. Czy chce się nam wymieniać wszystkie te zmarłe nazwiska? No i ich lustra, nie zapominajmy o pieśniach powleczonego rtęcią szk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Alp Na lodowcach Aletschu Towarzyszowi podróży, dr. J. Czerniakowi. I Śniegu i lodu srebrzyste bezmiary, Wśród nich, jak wyspy, straszne sterczą złomy; W górze niebieskich kryształów ogromy, Rozpłomienione słonecznemi żary. Fioletowe zniknęły opary I wzrok nasz, cudów przedwieku łakomy, Ma tuż w nagośc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Narcyz Nad sadzawką oprawną w modre rozmaryny klęczałem, zapatrzony w moją twarz młodzieńczą, by się w niej doszukać przyczyny, czemu mnie nie kochają i za co mnie męczą? ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wo... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Tatr Na szczycie Na krawędzie przepaści, ponad turnic załomy, Tu, gdzie orły jedynie tulą skrzydła znużone, Hej! wspięliśmy się dumnie i w błękitów ogromy Wzrok topimy zuchwały i dłoń wznosim po słońca koronę. Dla olbrzymów te szczyty, a dla karłów poziomy! Gardźmy płazem, co nie śmie nawet spojrzeć w tę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Alp Na Teufelsbruecke I Czekamy słońca Jedna wielka chmura Świat pochłonęła i dżdżem w oczy bije Wędrowcom, światła spragnionym; ponura Mgła pierś nam ciśnie, chwyta nas za szyje, Dreszcz wlewa w kości Szarych kłębów góra Zaległa przepaść, a wśród nich się wije Z szumem i hukiem bielsza mgła Wichura Coraz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Vincas Kudirka Laisvos valandos Ne tas yra didis Ne tas yra didis, prieš ką milijonai Prispausti retžiais žemyn galvas lenkia, O dvasioje keikia; didžiais ne tironai, Kuriuos reikia garbint, nors jie visiems kenkia. Tik tas yra didis, kurs gyvast savo Paskyr teikimui tik artimiems laims, Kuris didžius darbus žmonijai aukavo, Prieš ką sviet
-
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Niebo a kapelusze Niebianki śpiewające w szczęściu niewesołem! Nie macie parasolek ani kapeluszy! Anioł ma co najwyżej gwiazdeczkę nad czołem, a duch chodzi w zawoju, jak przystało duszy. Gdzie wasze wstążki, pióra, charmeusy, woale? Spadły z drzewa wieczności jak płatki pachnące, i próżno się pytacie o nowe żurn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
W 1835 roku, na łamach tygodnika „Przyjaciel Ludu” pojawił się dziwny tekst dotyczący procesu i skazania za czary, czternastu kobiet. Miał on formę relacji naocznego świadka wydarzeń, który ponoć widział, jak w 1775 roku we wsi Doruchów, tamtejszy dziedzic pojmał, poddał torturom, a na koniec spalił nieszczęsne kobiety. Mi
- ePub + Mobi 34 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Nieskończone okna Nieskończone okna. Puszka z farbą przy rolce tapety. Remont osiągnął etap, w którym przemienia się w teatr. Trzy złote brakuje do rozpuszczalnika. Wszystko, co gęste, w tym upale staje się jeszcze bardziej nierealne. Dla mieszkańców sąsi... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:D
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Nitka Ariadny Jest w Zaleszczykach, nisko w dole, na Rybackiej Pensjonat Ariadna. Do połowy nieba Sięgały przed nim wzgórza jak zwieszony kilim, W roślinowych barwikach jesiennie kwitnący Dniestr, płytki i zaspany, czołgał się powolnie, Dzieląc polską tragedię od rumuńskiej ciszy. W górze, wśród chmur, monastyr by
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Noga i but Wiedli wojnę i srogą But z nogą. Ten ją winował, Że się na niej psował; Tamta, iż ją uciskał. Wdał się w to szewc, co zyskał; A w pokorze i trwodze Kłaniający się nodze. Gromiąc buta rzekł, groźno wstrząsając narzędzie: Szanuj nogę, choć cię drze but ... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dubie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bruno Jasieński Nogi Izoldy Morgan ISBN 978-83-288-2326-6 Exposé I widzę dziś duszą chorą. wpatrzony w nieba skrawek, żem był olbrzymią maciorą z miljonem maleńkich brodawek. Foot-ball wszystkich świętych. Czuję, że tym razem bez przedmowy się już nie obejdzie. Spróbujmy to zrobić możliwie spokojnie. Stosunek publiczności polskiej do
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wacław Gąsiorowski Nowa Kolchida ISBN 978-83-288-5722-3 Wątłym a bezradnym w Ojczyźnie Rodakom poświęca Autor Zamiast wstępu od razu o Nowej Kolchidzie Dwie są Ameryki na świecie. Pierwsza z nich to połać wydłużonego, poszarpanego kontynentu, główna treść Zachodniej Półkuli. Druga to część pierwszej zaledwie, ale część tworząca ist
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska O biskupie fiołkowym Był raz biskup fiołkowy, urodzony w Niedzielę. Chodził sobie w fioletach, mieszkał w wiejskim kościele. Miał usta w bladej twarzy na kształt spalonych kłosów: nie całował przenigdy świętości złotych włosów. Miał oczy chore, lśniące sponad zgiętego nosa: nie widział, jak się oczy zami
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Guy de Maupassant Oczekiwanie tłum. anonimowy ISBN 978-83-288-2480-5 Rozmawialiśmy, paląc cygara po obiedzie. Rozmowa toczyła się o niespodziewanych spadkach, śmiesznych dziedzictwach. Wówczas pan Brument, którego nazywano to świetnym mistrzem, to świetnym adwokatem, przysiadł się u kominka. Ja właśnie rzekł poszukuję jednego dziedzica, k
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Guy de Maupassant Odkrycie tłum. anonimowy ISBN 978-83-288-2481-2 Statek był pełen ludzi. Przeprawa wycieczkowców z Hawru do Trouville zapowiadała się świetnie. Podniesiono kotwice. Ostatni świst gwizdka oznajmił odjazd i natychmiast ciałem całego okrętu wstrząsnęło drżenie, po bokach zaś słychać było szelest poruszanej wody. Koła obracały się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska O gwiazdeczko, coś błyszczała O gwiazdeczko, coś błyszczała, wieczór zdobiąc i firmament! Płyną chmury w groźnych zwałach, i zagasłaś już na amen. Zwróć, kochanko, coś płakała, piękną głowę w stronę nowiu: o gwiazdeczko, coś błyszczała!!! Błyśniesz jeszcze, zgaśniesz znow... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 2
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Guy de Maupassant Ojciec tłum. anonimowy ISBN 978-83-288-2482-9 Przyjaciela mego Jana de Valuoir odwiedzam od czasu, do czasu. Posiada on nad brzegiem jednej rzeki małą rezydencyę, wśród lasów. Po piętnastu latach szalonego życia w Paryżu wycofał się przesycony, w to urocze zacisze. Nagle miał dość już tych wszystkich rozkoszy, tych uczt, tych
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Guy de Maupassant Ojciec Amable tłum. anonimowy ISBN 978-83-288-2483-6 I Wilgotne i szare niebo zdawało się wisieć nad szeroką ciemną doliną. Zapach jesieni, smutny zapach nagiej i wilgotnej ziemi, opadłych liści, martwych ziół, czynił jeszcze gęstszem i cięższem powietrze jesiennego wieczoru. Wieśniacy pracowali jeszcze, rozproszeni po pol
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Guy de Maupassant Opuszczony okręt tłum. anonimowy ISBN 978-83-288-2484-3 Było to wczoraj, 31-go grudnia. Spożywałem właśnie śniadanie z moim starym przyjacielem, Jerzym Garin. Służący mój przyniósł mu list, którego koperta pokrytą była obcemi markami i pieczęciami. Jerzy zapytał mnie: Czy pozwolisz? Bardzo cię proszę. Zabrał się do czyt
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jan Kasprowicz Z wichrów i hal, Z Tatr Orzeł Królewski, dumny ptak w majestatycznej pysze Na turniach uwił tron, skrzesanych ręką burzy: Stąd, w słońca lecąc szlak, w błękitach się kołysze, Przecina niebios skłon, lub w chmurach się zanurzy. Ziemia w pogardzie dlań, w granice zwarta ciasne! W nieskończoności głąb na zawsze snać się rzuci
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Józef Ignacy Kraszewski Ostrożnie z ogniem ISBN 978-83-288-2428-7 A ja, zawołała blondynka, żywo podnosząc głowę i wyciągając rękę jakby wskazywała miejsce, w którem przed nią ktoś miał uklęknąć ja, żebym kochała, żebym najmniejszą oznaką wzajemności opłaciła miłość, żądam po moim przyszłym kochanku, jak starożytna heroina: jak xiężniczka w ba
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Satyry, Część pierwsza Oszczędność Naucz, panie Aleksy, jak to zostać panem. Nie o takim ja mówię, co wysokim stanem I wspaniałym tytułem dumnie najeżony, Albo jaśnie wielmożny, albo oświecony, Co tydzień daje koncert, co dzień bal w zapusty, A woreczek w kieszeni maleńki i pusty; Ale o takim mówię, co w czarnym żupanie I w bek
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Owad ludzki Uważacie, jak dzisiaj trudno się dogadać Z bliźnimi na tym świecie? Zmienia się gatunek. Skrzydła w zamian za rozum. Jakaż na to rada? Owadziejemy! Spróbuj mówić do owada! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Kra
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt