Wydawnictwo Wolne Lektury
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Barbara Klicka Zakrętka ósma Łabędź krzykliwy ma aż 25216 piór najwięcej z ptaków, których pióra zostały policzone. Soczek Tarczyn, egzotyczny Wszystkim naszym czasownikom chwilowo najbardziej do twarzy w biernych stronach, gdzie raczej jest się liczonym, niż można by liczyć. I raczej widzimy się tu, niż oglądamy pod choćby lekko ostrym
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Zakrętka szósta Najdłuższa olimpijska walka w zapasach trwała 11 godzin i 40 minut (Sztokholm, 1912 rok) Soczek Tarczyn, z czarnej porzeczki Podania zawiodły i całą historię trzeba wyssać z palca. Jesteś niewinna jak czarodziej, jak lustro. Gdzie niewinna nie znaczy wcale bez winy. Tu, gdzie żrąca mięta wyrosła na najłagod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Zator Niedziela, sprawy się komplikują. Bazylia jest w doniczce; zanim jakieś pesto, trzeba ją wyżywić. A ty boisz się środka korytarzy, żyłek. Masz je tak blisko wierzchu, że mogłabym ci wejść w krwiobieg jednym płynnym ruchem. Ale póki co, wracasz na noc do domku na drzewie pod moją łopatką. Pomyśl, czy to nie dziwne, że ni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Żegnaj, laleczko Masz dziś dużo wspólnego ze śniegiem, dziewczynko. Jest luty i do pierwszego kwiatka jest dalej niż do domu, chociaż nie masz domu ani nikogo, do kogo mogłabyś się zwracać per panie. Niech więc będzie opowieść na ukołysanie: w barze przy Sześćdziesiątej Dziewiątej, chociaż wszyscy wiedzą, że w tym mieście nie nu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Barbara Klicka Zero mapy Pled pod plecy zamiast posłania, szereg posłań na żadnym nie możemy odpocząć nabijamy w butelki fala je znosi na rafy przy końcu układu. Można jedynie wyjść na balkon i zmierzyć się z realną odległością od ziemi. Miało być życie z zamorskich opowieści, marynistyczne obrazki, które kołyszą przed upojnym zaśnięciem.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Prestige Tapczan Prestige i kanapa rozkładana typu wersalka. Posiadająca funkcję spania i ruchome boczki. Wybarwienie dowolne. System Warszawa. Wypoczynki. Zestaw Szopen i Zestaw June. Są to meble bardzo modne aktualnie. Są to zestawy bardzo ciekawe i nierozkładane. Świetnie się sprzedawające. Zestaw June jedyny
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz 5 minut Jednak najgorzej, gdy wpadnie się w oko światła, gdy nagle snop wygarnie człowieka z przyjemnie przykurzonej nory i każe grać całe pięć minut tzw. jego pięć minut. Z chrypką i tremą kłania się człowiek wpół i wykonuje. Potem przychodzi czas na podsumowania, nadchodzą komplementy będące wyrazem pozytywnego
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Absolutnie histrioniczny lazur na ulicy dzicz astralna i imieniny w życiu nie widzieliście takich kolorów w windzie wydrapane: siostro przyłóż granat do mojego ciała będziemy trwonić róże pomarańczy ranna miłość zmieni nas w powoik który wokół marnej twarzy tańczy i jeszcze: nasze Herkulanum nigdy nie przemini
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Banicja podwodna Co zostaje za rogiem, nie powiewa chusteczką, nie wywiesza białych ani czarnych flag. Co nabrzmiewało tłuszczem, rosło w trawach, stężało w padliną i ciemno jest jak przed burzą. Dziewczyny kołysały biodrami w takt czytania poezji, a wiara marnowała się od niedzieli. Namówiona do głupoty le
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Bibliografia maj 2008 (chyba, że podano inaczej) 1, 2, 3 numer zdania; Ak. akapit Czy może być coś lepszego niż własnoręcznie wykonany prezent? Tytuł: http://www.dzikie.net/index.php?news=5459 | 3b-5 http://www.bosch-prasa.pl/informacja.asp?idinformacji=584; EW8 04. 06 | Ak. 7 http://forumrpg.nazwa.pl/index.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Czy może być coś lepszego niż własnoręcznie wykonany prezent? Taki prezent ma niezwykłe znaczenie. Sprawia, iż czujemy się jak prawdziwi artyści. Walentynki to doskonała okazja, aby sprawić ukochanej osobie niepowtarzalny, własnoręcznie wykonany prezent. Aby samemu go zbudować, nie potrzeba wiele. Najważniejsza j
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz diOda do miłości Złotko, ma się na końcu języka tę noc drżącą, przerywaną snem i pierwszym ochłodzeniem. I jakże bezładna jest w niej radość z wątłego istnienia, jak dotkliwie cierpka tęsknota. Powiew i ostatnia pieczęć lata, czuła jak pocałunek w trzech osobliwych częściach, rozpływają się po wierzchu w tętniącej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Dramat Vanessy Żegnaj miłości. Moje szczęście pa! Witaj samotności. Myślę, że będę dziś łkać. Żegnaj miłości. Słodka pieszczoto, bye. Och, Pustko?! Cześć! Czuję, że mogę dziś zejść! Diadorius Boudleaux Bryant & Matilda Genevieve Scaduto (Felice) Bryant dla Everly Brothers Heteroseksualna Vanessa ze łzami
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Drobny wpływ Ciszy chciałeś i maku, synogarlicy rozważającej amfibrach? Agi Miszol Drobny wpływ skutkuje anihilacją kurtyny i w sekundowym blasku rozgrywa się całość na ufnych, rozpalonych oczach. Spektakl jak z mordowni: tektonika tępieje, na tronie światłocieni wznoszą się żyły, a niedołężny żar bije
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Dystrakcja oceaniczna, ten precyzyjny chód w nieznane, zrzucenie uczuć z niekochliwego języka na światło dzienne w jakąś jedyną konfigurację zdań rzutkich i lekkich jak rześkie rozkazy, romantyzm kawy, jej wyczuwalny napar w wersie aromat niezmarnowany, bo każe się uśmiechnąć na myśl o tropikalnej bryzie w zodiak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz (_- | |^ |_ /-\ |\| |) /-\ \/\/ | |) [- () |< () ( |-| /-\ |\/| |\/| /-\( |-| () ! |\/| /-\ | |_ () \/\/ /-\ |< |^ (') |_ () \/\/ /-\ ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Jaki korbowód zmienia muśnięcia w rotacje? Dostałam dziś dowód miłości, a więc jednak ktoś mnie kocha. Mogę mieć tę pewność, że tak, i nieważne, kto mi go przysłał. Niech to pozostanie naszą tajemnicą, małym misterium. Bo przecież gdyby nawet to była, powiedzmy perfumeria to miłość jest już dziś udowodniona. Rz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Kim jest ta, która wydaje się chmurą Rzeczywiście magia oponuje wywołując wrażenia i okazuje się ze zdumieniem, że kieszonkowa kuleczka imituje wejście do naszego snu. Och, to, że się można tam znaleźć wymaga w istocie tylko prześwietlenia. Dlatego JA poznaje kulę i ją wydrąża, ale który cykl jest akurat grany, ma
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Książka i błąd jak sakrament Nieziemski widok wiosennego nieba obejmuje podwórko, morze i wysypisko. Kometa zawraca. Krzywo przysięgasz i giniesz pod Hastings. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (prz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Kto się nie lęka, sam jest przerażający Kolonizować lilie, gdy kwiecień rośnie wysoki, Gdy oczy rozrzucone wokół, wibrując zbladły? Więc mąż! Więc miernik! Do zanim już, do zanim Iść w spust! Ach, pójdźka z piekła w niezniszczalną noc! Lecz kto weźmie? Kto stracony? Komfort się marudzi Jeśli jest bez męża. Niezal
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Kwietyzm, błogostan Kwietyzm to kierunek w katolicyzmie uznający za podstawę życia religijnego bierną kontemplację. Chcesz wiedzieć więcej zamów Leksykon Papieży na CD. Witamy na stronie o kwietyzm. Dziękujemy, że odwiedziłeś naszą stronę testową, na której badamy popularność słowa kwietyzm. Zastanawiamy się, w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Magiczne odcienie połysku Namiętny fiolet i czar purpury, nasycony tajemnicą, niepojętą jak sztuka równowagi między słodyczą a ogniem. Tchnienie aksamitu w fioletach tysiąca i jednej nocy. Fetysze przeznaczone są dla osób dorosłych. Kto za życia określany był beztalenciem, musiał rzeźbić figurki z masy solnej n
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Marathon de Paris, 15 kwietnia 2007 P. Maratończyku, który znasz wszystkie typy lotnisk i wiesz, gdzie są na nich ukryte gniazdka, z których można doładować komórkę, wygrałeś dziś mękę różowych balonów. Czas stoi przygotowany na wszystko. My już nie, żadne tu schronienie, żaden list. Tylko śmiertelna czułość.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Mieszkanie Niebieski Klub Wspaniała riwiera i kąpanie cieszy swym niedotykalnym pięknem, wprowadza w egzotyczny krajobraz: parki, palmy i sosny. Uwidocznić siebie na złotym piasku i niebieskim brzegu, gdzie wspaniały żaglowiec wzdłuż wybrzeży ofiarowuje ziemi różne trasy, pełne odkryć małych krajobrazów. A jeśli
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Moment słabości Moment słabości wydaje się najodpowiedniejszy do napisania testamentu albo choćby spisu posiadanych rzeczy, rozsądnego zagospodarowania reszty dna i zestawienia najbliższych przyjaciół. Jest też dobrym momentem zapomnienia, zaniedbania, jak to się robiło zawsze z nieznaczącymi wartościami. Ale takż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Najstarszy zalotnik Najstarszy zalotnik nie ma możliwości emocjonalnych, a najmłodszemu brak na ogół warunków umysłowych. Ale gdy bezwzględna, stara zrzęda tępieje przez sześćdziesiąt plaż, a jej nieograniczona pretensjonalność nie słabnie w wysiłkach posuwając jedną za drugą zabójczą nowinę, wtedy kochanków przep
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Nieopanowany Spróbujmy sporządzić rysunek wiersza jak na robótkach odręcznych w psychiatryku. Czytało się układem krążenia i płakało zawsze na tej stronie, która była niezmienna. Wtedy świetlica zmieniała się w czeluść. Po jednej stronie gwiezdny odwyk, po drugiej apokalipsa i winylowe kwiatuszki na tapecie. Nic
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Obcowanie z przyrodą przy dobrej zabawie dla przeciętnie wysportowanego turysty Jednak nie tylko obcowanie z przyrodą i szacunek dla jej praw znamionowały pobyt w puszczy. Czy zostawiliśmy trasę, tak jakbyśmy chcieli ją zastać? Czy wykorzystaliśmy w pełni czas na obcowanie z przyrodą? Przez obcowanie z przyrodą ha
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Obwieszczenie Człowiek rozbija się o półki z girlandami, tonie w zaułkach po to, żeby w końcu w uroczystej głuszy odnaleźć obwieszczenie, które być może wisiało w tym miejscu od dawna, na tak zwanym widoku, a które w procederze wytrwałych eliminacji i koncentracji na migotliwych obserwablach, co mila potykając się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz O ironio głównego nurtu *Światowy antychryst czy heretyk dzisiejszej doby?* Chodzi o tzw. koncentrację, hołdowanie szkole rozpieszczania, nadejście królewskiej przewagi, gdzie każda deklaracja jest zorientowana i zmierza do tego, by utrzymać stan pełnego odurzenia lub przynajmniej oczarowania miłosnego uwieńczone
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Pantum roślinny @}*`**,,``~~~- +}}}}}}}) ~~~~`'`/'`//'/``//`'`` `\,,/,`~{C< {{{{{{{{(~ `-,-'-'/,~~~((@ `/,,\,`-~{C< +D}-`,`,~~~~~- `-,-'-'/~~~((@ ~**~```~~~{{{{((@ >D`,`,~~~~~ `'`/'`//'/``//`'`}}~~~-. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w op
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Pantum zwierzęcy .:''`'`';.___? >{'-'}>>>! `;-]]||||////\\\\\_ _/\^(' ')^/\_ \>>>>>>! ~~^(-)^~~ _/\^(' ')^/\_ ~
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Polowanie pod pieśnią Znaczący rozkaz naziemnej kancelarii: wabić kuropatwy w poszukiwaniu żeru, zadawać im karmę, a będą się dalej pierzyć wracając z nocnego żerowiska. Bo nim dojdzie do pielęgnacji lęgu, łania, czujna przewodniczka chmary, zobaczy w zaroślach człowieka nieuzbrojonego. I ruszy oczniak pierwsza
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Przyjacielskość tego mężczyzny nie ma nic wspólnego z braterstwem rany, odniesionej w boju. Och, zabawmy się z patosem! (Koturn poturlamy). Dość podpierania ściany, która stoi krzepko. Będę się metaforyzować (serio) i fosforyzować na wyżynach skali, głosić będę też parafrazy biblijne, a jak sobie sięgnę, zadam si
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Pył Pył drogi wzbija się i przykleja, wiruje i spada na świat razem z pyłkami roślin prerii i zapachem zwierząt. Czasem jest samym westchnieniem, rzewną pozostałością wielkiego kamienia, z którego powstał, nim obrócił się w proch. Zupełnie jak ktoś, kto odszedł w nieznane i nie pamięta już drogi ani ramienia,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Regulamin Mieliśmy zamiar zorganizować imprezę studencką, która nie budzi zastrzeżeń Opiekuna Sali Bankietowej ani Administracji DS. Udałam się więc do osoby wyznaczonej przez RM do opieki nad Salą Bankietową czyli do Opiekuna Sali P-3 w celu wynajęcia Sprzętu. Byłam mieszkanką DS i RM nie miało do mnie zastrzeżeń
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Skorpionom możesz zaufać Jeżeli chcecie zaufać mężczyźnie, lepiej od razu podetnijcie sobie żyły, to moja rada dla was, młode istoty. Pomińmy sytuację, w której wiedźma zakochuje się w mężczyźnie. Zaufać ponownie mężczyźnie pachnącemu w ten sposób, że nie jest możliwa pełna recenzja ani ocena, to jak skazać się na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Sportowa propozycja Sportowa propozycja w nocnym liście i czuła odpowiedź: sio do łóżka! I dalej milczenie w domu, jako poeta. Nienawykła do twardej ręki wygląda ładnie na rozkładanym krzesełku, w przejściu widziana czułym kątem oka, gdy na scenie patroszą się same primadonny. 30 lat czarnej dziury w poezji pols
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz To regain strength, energy or vitality. Duże krasnale z lampą to marzenie niejednego ogrodnika, ale niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku. Bowiem źli ludzie obmawiają ogródki wielbicieli krasnali, natrząsają się z nich. Tacy ludzie zdarzają się w każdej narodowości. Nie wolno oczywiście generalizować i oceniać p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Wyśmienita, śpiewana gra do rana Wieczory z keksem i mandoliną przy dźwiękach ballady spadającej wody. Czy pamiętasz, towarzyszyła nam wtedy poezja śpiewana? (Liryki dużych fiatów, o małych nie mówi się tak) Zbiera się dziś na pączki, kwiatowy poranku, zasypiałeś z tajemnicą zmian pogodowych i napadło nas nagle m
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Zapewne nie jest strategią pozostania przy życiu, ani sposobem na hałas. Wytrwałość jest śmieszna, kiedy wspomina się oczarowane jeziora, głuche kampanie i brzęczące bory, w których głos podąża za echem przez całe stulecia. Ząb czarownicy? Ważne są kwiatki i jeszcze rym czas las, bo gdy lasy płoną, czas poświęca
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Za życia nikt Za życia nikt nie wyruszyłby w wyboistą drogę z kobietą, która przez ubranie sprawdza jednym muśnięciem palca sztywność kręgosłupa, choć jest on najpewniejszą linią ludzkiego ciała. Nikt za nią by nie pożądał, nie śledził jej posunięć nawet do najbardziej zaawansowanych pozycji. Samo życie dałoby jej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Radczyńska-Misiurewicz Zeszyt do ćwiczeń z botaniki ogólnej wrębiasto ziemnozwrotny kochanek i jej szklannoguziczkowa sukienka w zefirowoliliowym cieniu jak pięknobarwna głownia skłania się w dotyku obłączastych palców, dęta, żółta forma krucha turkaweczka ametystowostronna w szerokim ujęciu ostrygowaty potwór bez skazy na sumieniu, w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Cyprian Kamil Norwid Żydowie polscy 1861 1 Ty! jesteś w Europie, poważny Narodzie Żydowski, jak pomnik strzaskany na Wschodzie, Swoimi gdy złamki wszędzie się rozniesie, Na każdym hieroglif unosząc odwieczny A człowiek północny, w sosnowym gdy lesie Napotka cię, odbłysk zgaduje słoneczny Ojczyzny! co kędyś w niebieskim lazurze Jak Mojżes
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Stanisław Trembecki Zofiówka ISBN 978-83-288-6681-2 Wstęp Poezja opisowa na pierwszą uwagę zdaje się być łatwiejszą od innych rodzajów, bo główną część dzieła, rzecz jego, samo nastręcza przyrodzenie, zostawując tylko talentowi poetyckiemu rozkład przedmiotu i stosowne wydanie. Ale ta łatwość jest tylko pozorną, bo rzeczywiście niełatwe do
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Chujowo, ale stabilnie ze zbioru: Nowe wiersze Kiedyś, gdy widziałem kość, zastanawiałem się, czy będzie smaczna. Dziś się zastanawiam, kim była osoba, która musiała umrzeć, żeby tak apetycznie na talerzu leżeć i pachnieć. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja... Jaś Kape
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Ciemno i zimno ze zbioru: Nowe wiersze Odziedziczyłem dom, z którego uciekłem. Dobry dom, pojemny, pełen cierpienia, o którym już zapomniałem, zmieści też wiele nowego. Dom, z którego uciekłem, jest teraz moim domem, gdy już nie chcę uciekać, bo wiem, że nie ma gdzie. Cierpienie wszędzie wygląda tak samo i miłość wszędzie jest taka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Jak zostałem wojownikiem MDMA Czy oddam pieniądze na cele charytatywne? Oczywiście, że nie. Sam jestem celem charytatywnym. Jakbyście nie wiedzieli, jakbyście nie czytali komentarzy, w których umiarkowanie uprzejmi internauci łaskawie zachęcali, żeby wysyłać mi esemesy o treści POMAGAM, choć wcale nie chcieli mi pomóc. Chcieli mnie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Jeszcze jeden wiersz o wojnie ze zbioru Prolog: wojna Wojna to rośliny, które zostały w mieszkaniu Ani w Kijowie i nie ma kto ich podlewać. Było kiedyś takie miasto Mariupol. Wcześniej ja też o nim nie słyszałem, a teraz zostały z niego tylko ruiny. Dobrze wiem, jak to jest, gdy stajesz się znany z tego, że zostałeś rozjechany. Bog
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Kolęda graniczna ze zbioru Prolog: wojna Przybieżeli do Usnarza żołnierze, walą dzielnie armatkami na płocie. Wała praworządności, wała sprawiedliwości, a dzieci do lasu! Pushbackować imigrantów w pokorze Tobie z serca ochotnego, o Boże! Wała praworządności, wała sprawiedliwości, a dzieci do lasu! Mariusz Błaszczak sam ogłosił t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Lubię kiełbasę ze zbioru: Wiersze o sobie Muszę się przyznać, że jadałem w życiu bardzo subtelne potrawy, nawet w bardzo dobrych restauracjach, szczególnie francuskich. Powiem uczciwie, że nie zostałem zaszokowany ich nadzwyczajną jakością, chociaż podobno były nadzwyczajne. Tak mi mówiono, ale ja jakoś tego nie odczuwałem. W Pols
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Ptaki kontra ludzie ze zbioru: Nowe wiersze powodzi się naszym mewom utuczone, jakbyśmy chcieli je zjadać szybują nisko ponad chodnikami dopóki nie adoptowałem psa nie wiedziałem, że jedzenie leży na ulicy na trawniku, na chodniku i w krzakach dobrobyt nam się ulewa mewy nie boją się ludzi jakby wyczuwały w nas rychłą padlinę cz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Światło ze zbioru Prolog: wojna Zapalam światło na ganku, jakbym na kogoś czekał. Jakbym chciał komuś pokazać, że ciągle żyję i czekam, aż pogodzę się ze sobą i swoją samotnością. Zapalam światło jak mój ojciec, gdy czekał, aż dzieci wrócą do domu. Choć nie mam dzieci i nie zamierzam, to zapalam światło na ganku, bo może ktoś się zj
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela To jednak jest już wojna ze zbioru Prolog: wojna To nie miała być wojna, tylko przyjacielska inkorporacja, ale jednak jest. Wojna. Nikt nie wita kwiatami. Solą tylko w oczy. Przyjaciółka nadaje ze schronu w Kijowie. Pisze, że musimy zmusić NATO do zamknięcia nieba. Jak zamknąć niebo? Ustawą! Nie znam nikogo z NATO, ale wrzucam mem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Trudne siedzenie ze zbioru: Nowe wiersze Ledwie mężczyzna usiądzie, a od razu sobie przypomina, ile jeszcze jest niezrobione. Patriarchat nieobalony, katastrofa klimatyczna niepowstrzymana i trzeba w końcu zadzwonić do dziadka, zanim umrze. Bo potem będzie głupio. Trudno usiąść wygodnie i normalnie siedzieć, gdy odłogiem leży tyle w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Jaś Kapela Ur. 1984 w Warszawie Najważniejsze dzieła: Reklama (2005), Życie na gorąco (2007), Stosunek seksualny nie istnieje (2008), Janusz Hrystus (2010), Dobry troll (2015), Modlitwy dla opornych (2017), Wojownik MDMA (2022) Pisarz, publicysta i poeta, zwycięzca pierwszego w historii polskiego slamu poetyckiego; aktywista lewicowy, zw
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Adam Mickiewicz Do matki Polki O matko Polko! gdy u syna twego W źrenicach błyszczy genijuszu świetność; Jeśli mu patrzy z czoła dziecinnego Dawnych Polaków duma i szlachetność; Jeśli rzuciwszy rówieśników grono, Do starca bieży, co mu dumy pieje; Jeżeli słucha z głową pochyloną, Kiedy mu przodków powiadają dzieje: O matko Polko! źle się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Horacy Ars poetica List do Pizonów tłum. Władysław Tarnowski Gdzieżeś, Muzo, co niegdyś twych czasów płomieniem Grzałaś pierś, której śpiewy dzisiaj jeszcze słyną, Gdzie śpiewak, co w swe czasy unosi wspomnieniem, Kędy te czasy, Muzo?! Muzo nad ruiną? Ty znikłaś, znikł twój śpiewak, lecz pieśni nie giną! Żyją, choć nie ukocha ich tu nikt miłośc
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Horacy Pieśń I, 1 (Maecenas atavis, edite regibus) Do Mecenasa tłum. Józef Birkenmajer O ty, którego niegdyś królami były przodki, Mecenasie, mój skarbie, mój opiekunie słodki! Bywa, że człek niejeden żywi jeno pragnienie, By roznieść kurzawę w olimpijskiej arenie, A jeżeli osiągnie metę powózka chyża, Mniema, iż go ku bogom palma zwycięstwa zb
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Horacy Pieśń I, 11 (Tu ne quaesieris, scire nefas) Do Leukonoe tłum. Henryk Sienkiewicz Nie pytaj próżno, bo nikt się nie dowie, Jaki nam koniec zgotują bogowie I babilońskich nie badaj wróżbiarzy. Lepiej tak przyjąć wszystko, jak się zdarzy A czy z rozkazu Jowisza ta zima, Co teraz wichrem wełny morskie wzdyma, Będzie ostatnia, czy też nam pr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Horacy Pieśń I, 14 (O navis, referent in mare te novi) Do okrętu tłum. Józef Birkenmajer Okręcie, znowu na morze wybiegasz? Biada! Co czynisz?! Bez zwłoki Dąż do przystani! Czyli nie dostrzegasz, Że już bez wioseł twe boki? Że maszt się, strzaskan nawałnicą, chwieje, A liny rwą się i prężą? Belki się kruszą i pękają reje Czyż one odmęt zwycię
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Horacy Pieśń I, 22 (Dulce ridenem Lalagen amabo) Do Fuskusa tłum. Henryk Sienkiewicz Dulce ridentem Lalagen amabo, Dulce loquentem. Fusku, człek z czystym sumieniem jak dziecię Może bez broni wędrować po świecie; Nigdy mu bowiem w drodze się nie przyda Ni ostra włócznia dzikiego Numida, Ani zatrutych strzał pełne kołczany. Fusku, poczci
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Horacy Pieśń I, 23 (Vitas hinnuleo me similis, Chloe) Do Chloi tłum. Julian Korsak Czemuż ode mnie, Chloe urodziwa, Stronisz, jak ona sarneczka pierzchliwa, Matki po górach, kniejach szukająca, Z bojaźni drżąca? Bo czy to wietrzyk, co z trawką się pieści, Ruchomym listkiem z wolna zaszeleści; Czy wąż zasyczy, już tracąc nadzieję, Cała płótni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Horacy Pieśń I, 23 (Vitas hinnuleo me similis Chloe) tłum. Lucjan Siemiński Pierzchasz ode mnie, Chloe, jak sarneczka, Co byle zadrżał listek, gałązeczka, Zaraz się spłoszy i do kniei bieży Szukać macierzy. Jak jej drżą nogi, jak serce kołata, Gdy krzaczkiem ruszy jaszczurka pstrokata Lub kiedy wietrzyk narobi hałasu, Wpadłszy do lasu! Jam
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Horacy Pieśń I, 38 (Persicos odi, puer, apparatus) Autarkia tłum. Konstanty Górski Chłopcze, nie szukaj wśród późnej jesieni, Czy się gdzie późna róża nie czerwieni, Co mi po strojach, po perskim przepychu, Gdy w sadzie piję wino, śniąc po cichu? Lecz narwij mirtów, masz ich pełno wszędzie. W mirtowych wiankach do twarzy nam będzie, Tobie, co
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Horacy Pieśń I, 5 (Quis multa gracilis te, puer) Do Pyrry tłum. Henryk Sienkiewicz Cóż to za chłopiec, różą woniejący, Pieści się z tobą w chłodnym cieniu groty I tchnienie traci w pieszczocie gorącej, A ty swe złote rozpuszczasz uploty Na białe giezło? Hejże nieszczęśliwy! Ileż on razy łzami się zaleje Na zdradę twoją, gdy nagle burzliwy Wic
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Horacy Pieśń I, 9 (Vides ut alta stet nive candidum) Do Taliarcha tłum. Lucjan Siemieński Patrz! Na Sorakcie, co tam spadło śniegu, Aż lasy dyszą pod okiścią zgięte; Mróz schwycił, i rzeki w biegu Stanęły ścięte. Chcesz mróz odpędzić? Nie szczędź do komina Drewek, Taliarchu; z sabińskiego dzbanka Nie żałuj starego wina, Co strzyma szklanka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Horacy Pieśń II, 14 (Eheu fugaces, Postume, Postume) tłum. Lucjan Siemieński Hej! hej! pierzchliwe Postumie, Postumie, Zbiegają lata; ni modlitwa nasza Zmarszczków z oblicza odstraszyć nie umie; Starości, ani śmierć nie odstrasza. Niczym nie zmiękczysz Plutona wyroków, Choćbyś mu trzysta byków bił codziennie, Jak raz Tytyja z Gerionem wziął w
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Horacy Pieśń II, 20 (Non usitata nec tenui ferar) Do Mecenasa tłum. Jan Kochanowski Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony Polecę precz, poeta, ze dwojej złożony Natury: ani ja już przebywać na ziemi Więcej będę, a więtszy nad zazdrość, ludnemi Miasty wzgardzę. On, w równym szcześciu urodzony, On ja, jako mię zowiesz, wielce ulubiony Mój Myszk
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Horacy Pieśń II, 7 (O saepe mecum tempus in ultimum) Do Pompejusza Warusa tłum. Lucjan Siemieński Pomnisz, jak śmierci w oczy my patrzali Z bliska, gdy Brutus hetmanił szeregom Któż ci kwiryctwo wrócił, kto z oddali Wrócił penatom i italskim brzegom? Pompeju! my dwaj najstarsi druhowie, Z tobą mi chwile biegły nieleniwo Niegdyś przy pełnym, z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Horacy Pieśń II, 7 (O saepe mecum tempus in ultimum) Na powitanie przyjaciela tłum. Cyprian Kamil Norwid O ty! co ze mną w straszliwej potrzebie, Za dni Brutusa, użyłeś niewczasu; Wyznaj w oracza kto zmienił i ciebie? W progi kto sielskie wrócił bez hałasu? Bracie mej wiosny życia, Pompejuszu! Z którym, bywało, płynące godziny Mierzymy płyne
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Horacy Pieśń III, 1 (Odi profanum vulgus et arceo) O próżnościach świata tłum. Lucjan Siemieński Nie cierpię gminu; precz niepoświęcony! Ucisz się wnet tu nieznana popłynie Oda. Jam kapłan Muzy, jam natchniony, Śpiewam mołojcom i dziewic drużynie. Nad ludem twardzi panują królowie, A królów Jowisz powściąga prawicą; Jak raz Gigantów starł but
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Horacy Pieśń III, 21 (O nata mecum consule Manlio) Do dzbana tłum. Jan Kochanowski Dzbanie mój pisany, Dzbanie polewany, Bądź płacz, bądź żarty, bądź gorące wojny, Bądź miłość niesiesz albo sen spokojny; Jakokolwiek zwano Wino, co w cię lano, Przymknij się do nas, a daj się nachylić, Chciałbym twym darem gości swych posilić. I ten cię ni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Horacy Pieśń III, 26 (Vixi duellis nuper idoneus) Do Wenus tłum. Henryk Sienkiewicz Byłem ci niegdyś jak ulał dla dziewek, W zapasach z nimi nie bez chwały szczerej; Dziś mój wojenny dawny przyodziewek I lutnię wieszam w świątyni Wenery. Hej! hej! tam złóżcie ów wszelaki statek: Pochodnie, łuk mój i drążki, którymi Drzwi podważałem panieńskich
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Horacy Pieśń III, 30 (Exegi monumentum aere perennius) Do Muzy tłum. Lucjan Rydel Stawiłem sobie pomnik trwalszy niż ze spiży, Od królewskich piramid sięgający wyżej; Ani go deszcz trwający, ani Akwilony Nie pożyją bezsilne, ni lat niezliczony Szereg, ni czas lecący w wieczności otchłanie. Nie wszystek umrę, wiele ze mnie tu zostanie Poza grob
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Horacy Satyra I, 9 (Ibam forte Via Sacra) Gaduła tłum. Józef Birkenmajer Szedłem raz Świętą Ulicą, zwyczaju trzymając się swego, zamyślony głęboko o jakichś niebieskich migdałach: nadbiegł pewien, znany mi tylko z nazwiska, patałach, rękę mi ścisnął i krzyczy: Jak się masz, kochany kolego? Średnio na jeża odparłem i życzę ci jak najlepiej! Wi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wanda Ewa Brzeska Niech nam się zdaje (Opowieść o kuczymuni czyli o schronie podziemnym) Siedzieliśmy pięć miesięcy w kuczymuni to był dół po wyrwanym korzeniu. Nie było już naszej mamy. Był kot Tobiasz, była siostra i mały brat Henio. Na działkę koło cmentarza wychodził otwór naszego pieca. Myśmy mieli wszystko, co potrzeba: była woda, był
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Wanda Ewa Brzeska Szyby ze starych sztychów To okno od podwórza dyktą się zasłoni, Nie dlatego, by getta nie widzieć z tej strony, Ale na cóż się dręczyć, że to właśnie oni Przyjaciele czekają na znak umówiony. Już nic nie pomożemy Getto się dopali Na placu przed murami widać karuzelę: Ludzie w czółnach fruwają jakoś dziwnie mali, Poza tym
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Wanda Ewa Brzeska Wrosłam w podłogę przy oknie Wrosłam w podłogę przy oknie, Czy mnie kto trzyma przemocą? Zielone maski falują Jak w morzu odbite nocą. Zielone maski upiorów, W wodzie odbite głębokiej Te usta z kneblem gipsowym! Czy matki pozna je oko? Plunęła salwa! I druga! Choć wszyscy chłopcy spokojni Szept warg odmawia przysięgę, Od kt
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Wanda Ewa Brzeska W Wielkim Tygodniu Już się z dachów, tarasów, wnęk Podrywały w górę gołębie Już ziemię w małym ogródku Przekopywaliśmy głębiej. Żółtą konewką dziecinną Ktoś z piętra grządki polewał Świeżo uprany trykocik Zawiesił pomiędzy drzewa. Z furki znajomy badylarz Sprzedawał pierwsze warzywa, W krąg cicho tylko z południa Czarny k
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Łaja Cudna Dziewczynka z chlebem Miała pięć lat (mniej więcej), powiem wam, na pewno lubiłaby się bawić piłką i laleczką między krasnoludkami być śpiącą królewną tym łobuzem tatusia mamusi córeczką zajadać czekoladki i pić słodkie mleczko i czasem być niegrzeczna, a nawet i psotna. Miała pięć lat (mniej więcej) i mieszkała w getcie rejestro
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Melania Fogelbaum [Trzewie trawią próżnię] Trzewie trawią próżnię ślepe głodu pijawy świt nie dla nas, przez oczy otwarte głód targnie próżnię trzewi i jelit fioletowe kwiaty zadrżą sino pode sercem jak dzikie peonie ślepe bólu pijawy w ciepło wnętrza się wessą ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelek
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Melania Fogelbaum [W skorupach ruder] W skorupach ruder owiniętych drutem życie czka smród spleśniałej zupy w zawszonym sitowiu włosów nie zapomnij dziecięcych oczu bawią się mrokiem kołowaty głód przylepia strupy snów do bagniska podłóg (za oknami raz, dziesięć, sto na dzień wypełzły po życie trupy) ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące i
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Zuzanna Ginczanka Maj 1939 Raz wzbiera we mnie nadzieja, raz jestem niespokojna. Zbyt wiele rzeczy się dzieje coś przyjdzie: miłość lub wojna. Są znaki, że przyjdzie wojna: komety, orędzia, mowy. Są znaki, że przyjdzie miłość: serce, zawroty głowy. Kometa błysnęła nocna, gazeta nadbiegła dzienna. O wiosno, wiosno miłosna! Nie, nie miłosna. W
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Irena Goldblum Piosenka Żydów o getcie Piosenka Żydów o getcie Nigdy nieodśpiewana. Melodii zapewne nie wiecie, Treść jej każdemu jest znana. Melodią jej niewinnych jęki, A słowa jej to morze krwi, To mordowanych okrutne męki, To getta ciał, krew i łzy. Czarne getta kamienice otoczone mrokiem, Patrzą w dół poprzez ulice Ślepe oczy ich okien.
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Lidia Goldszlag Żydówka Kraków, lipiec 1943 Bita, gnębiona, szczuta jak ten pies, Tułam się po świecie sama jedna, A przecież nie chcę w ziemi gnić, Chcę żyć, żyć, żyć! Wchodzę do sklepu, Sprzedawczyń rój Do której skierować swój krok? Jedna mruga do drugiej, Znam dobrze ten wzrok, Rumienię się aż po białka I patrzę, jak by tu wyjść. Wtem sły
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Renata Marciniak Mord o świcie Pamięci nocą wywleczonych i pomordowanych przez gestapowców na ulicach getta w Warszawie 17 kwietnia 1942 Przyszli po północy Grzeczni z jaszczurczym spojrzeniem Papieros zgnieciony w ustach I szept syczący: Paaan z nami I gest znaczący Odpowiedź dano milczeniem. Na ulicy granat lakieru samochodu Pokłócił s
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Autor nieznany W godzinę śmierci O, wiersze me nienapisane! O, moje lata nieprzeżyte! Radości jeszcze niezaznane! O, szczęście szczęście niezdobyte! O, śmierci, śmierci ty zdradziecka! O, serce me niezabliźnione! O niespełniony śnie o dziecku! O, życie przedwcześnie stracone! Wrogowie moi niepomszczeni Kołyszą mnie strzałami do snu. Nie doc
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Lili Rodał Getto Oświęcim 1940 Zginęła w 1944 Ludzie mówią, że wiosna już, Słychać deszcz wiosennych burz, Tylko ja nic nie widziałam, Przez czarne getta mury, Przez szubieniczne sznury, Nie widziałam Cię, wiosno że jesteś tak blisko, Bo widzisz, zmieniło się wszystko, Przewrócił się świata porządek, Początek to koniec, koniec to początek, T
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Hadassa Estera Weiss Dwie Żydówki Jak te ćmy po nocach Błądzą dwie postacie, Skulone, zmęczone, Które dobrze znacie. Żyją one sobie O znoju i głodzie, Wędrują wciąż po wsi O zmroku i chłodzie. Przez dzieci, przez starców, Przez lud, wieś nękane, Jak duchy upiorne Wciąż gnane i gnane ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Hadassa Estera Weiss Ich pięcioro Jedzie Wasyl koniem, wywija batogiem I pędzi dziewczęta, co nie są mu wrogiem. Pędzi je przed siebie, do gminy wprowadza I uradowany krzyczy: gdzie jest władza? Posłuszny wezwaniu swego bohatera Przybył wójt-zastępca i w swych aktach szpera. Znajduje paragraf, który głosi światu, Że spotkanych Żydów trzeba
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Hezjod Prace i dnie tłum. Kazimierz Kaszewski Słowo wstępne Kto był Hezjod? Tyle wiemy o nim, ile z odnośnych ustępów w dziełach, jakie pozostawił, a mianowicie z Prac i dni dowiedzieć się możemy. Kiedy żył? Niektórzy, zwłaszcza ze starożytnych, czynili go poetą współczesnym Homerowi, a nawet przedhomerowym, lecz mniemanie takie ostać się
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Bargielska ur. 7 lipca 1977 Najważniejsze dzieła: Dating Sessions (2003), China Shipping (2005), Dwa fiaty (2009), Bach for my baby (2012), Nudelman (2014), Selfie na tle rzepaku (2016) Poetka i pisarka. Pisze o śmierci, cielesności i codzienności. Jej wiersze tłumaczone były między innymi na języki angielski, słoweński i bułgarski. Otr
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty Powrót Wieczorny szkarłat na niebiosach Szukał wciąż sposobu zbłękitnienia, I zbłękitniał. Niebo mży w twych włosach, Niebo z włosów spływa w mrok istnienia. Niech no zalśni odrobina czasu W bacznym oknie i w zawiłym jarze, A na zawsze pójdziemy do lasu. I poszliśmy. O czymże ja marzę? Jaką z nieba mgłę do
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt