Wydawnictwo Wolne Lektury - ebooki
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Pieśń IIIO wielmożności bożej Od Boga wszytko; Pan to dobrotliwy, Któremu śpiewać, jako on szczęśliwy Aniołów zastęp, nie mogę, choć żądam, Aż go oglądam W ziemi żywiących, kędy niepotrzebny J&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pieśń IIIPsalmu LVI Paraphrasis Miserere mei, Deus, quoniam conculcavit me homo Racz się nade mną zmiłować, mój Panie, Bo mię przeciwnik depce i staranie Ma o tym pilne, abym na odmiany Wszelkim kłopotem był umordowany. Depce mię srodze, pyszniąc się wie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pieśń III Stefanowi Batoremu, królowi polskiemu Królowi hymn możnemu śpiewajmy, Kameny! Bogu naprzód: bez Boga nic nie godno ceny: On stworzył, on sprawuje, on oświeca tego Żywotem, szczęściem, sławą: król sam zna samego, I to cel jego sprawom: on w pierwszej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pieśń IINa psalm Dawidów LII Quid gloriaris in malitia, qui potens es in iniquitate? Czemu się chłubisz, tyranie, Z twoich praktyk złością możnych? Pańska dobroć nie ustanie Pilnować ludzi pobożnych. Ostrzejszy nad naostrzoną Brzytwę j
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pieśń IIO rządzie bożym na świecie Wiekuista mądrości, Boże niezmierzony, Który wszytko poruszasz, nie będąc wzruszony, Wściągasz prawem aniołów wojska niezliczone, Tak, że muszą z twą wolą chcenia mieć złączone.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pieśń IIO Strusie, który zabit na Rastawicy od Tatarów. Roku Pańskiego Izaż wódz tebański, iż umarł, zgromiwszy Waleczne Spartany, zda się być szczęśliwszy, Niż on Aemilius, co przy wojsku zbitym U Kan żywot zawarł ześciem znamienitym?
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pieśń INa psalm Dawidów XIX Coeli enarrant gloriam Dei Narodzie, głupią mądrością chłubliwy I błędom zmyślnym wierzyć uporczywy, Mnóstwem gwiazd ślicznych niebo ozdobione Obacz, a smysły wżdy oświeć zaćmione! Poznasz, &
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pieśń IO bożej opatrzności na świecie Nie trafunek przygodny ludzkie sprawy rządzi: fortunę szaloną, choć upornie błądzi, Chełzna twardym munsztukiem twego moc zrządzenia, O mądrości, wszystkiego żywocie stworzenia! Lutość i spra
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pieśń IO Fridruszu, który pod Sokalem zabit od Tatarów roku Pańskiego 1519 Umysł stateczny i w cnotach gruntowny Kto ma od Boga, żywie świętym równy; Nie tylko wytrwa gniew szczęścia surowy, Ale i łaską wzgardzić jest gotowy. Tysiąc przyk&
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pieśń IVO cnocie szlacheckiej Zacni sie ludzie rodzą także z zacnych; Znać w koniach sztuki ojczyste; lękliwych Mężna orlica gołębi nie rodzi, Ani mdły zając z dużych lwów pochodzi. Wszakże rozmnaża cnoty przyrodzone Ćwiczenie:
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pieśń IVPsalmu CXXVI paraphrasis De profundis clamavi ad te, Domine W grzechach srogich ponurzony, Ze wnętrzności serca mego Wołam Boże niezmierzony! Mego głosu rzewliwego Racz słyszeć prośby płaczliwe, A z miłosierdzia twojego Nakłoń ucho luto
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pieśń IXIż próżne człowiecze staranie bez Bożej pomocy Mając umysł stateczny czynić, co należy, Niech moja łódź, gdzie pędzi wola Boża, bieży I przy brzegu, który mi Bóg naznaczył, stanie, Jeśli nie jest bezportne ludzkie ż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pieśń jesienna 1. Wkrótce nas chłód ogarnie wraz z mrokiem zimowym; Żegnaj żywa jasności zbyt krótkiego lata! Słyszę już, jak w podwórzach z łoskotem grobowym Drzewo na bruk zrzucane posępnie kołata. I w pierś mą wniknie zima, g
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pieśń Legionów Polskich we Włoszech Jeszcze Polska nie umarła, Kiedy my żyjemy, Co nam obca moc wydarła, Szablą odbijemy. Marsz, marsz, Dąbrowski Do Polski z ziemi włoski Za Twoim przewodem Złączem się z narodem.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Pieśń maski Wenecja z larwy obliczem.(Lord Byron) O! nie z różańcem i mniszym kapturem na oczach, z tamburynem rozdzwonionym i w błędnym przebraniu błazna podejmuję, życie, tę pielgrzymkę ku śmierci! Nasza zgraja zgiełkliwa zbiegła się na plac Świętego Marka z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Franciszek Karpiński Do Justyny (Tęskność na wiosnę) Już tyle razy słońce wracało I blaskiem swoim dzień szczyci; A memu światłu cóż to się stało, Że mi dotychczas nie świéci? Już się i zboże do góry wzbiło, I ledwie nie kłos chce wydać; Całe się pole zazieleniło; Mojej pszenicy nie widać! Już słowik w sadzie zaczął swe pieśni, Gaj mu się cał
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kornel Makuszyński Szatan z siódmej klasy ISBN 978-83-288-7481-7 1. Diabeł wyskakuje z pudełka Pan profesor Gąsowski nauczał historii wedle własnej, nieco rozwichrzonej metody. Niektóre wielkie postacie, błąkające się po Elizejskich Polach albo krążące pośród gwiazd, bardzo miłował, o niektórych rozprawiał z drwiącym lekceważeniem, a w liczn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Prus Ogniem i mieczem, powieść z dawnych lat Henryka Sienkiewicza ISBN 978-83-288-7471-8 Łatwiej jest krytykować aniżeli tworzyć. O ile mogę sądzić z uczuć osobistych i rozmów, wrażenie wywołane przez powieść Ogniem i mieczem da się porównać chyba z zajęciem, jakie obudził przekład Roku 93 W. Hugo. Drukowała się ona w Słowie i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Percy Bysshe Shelley Ozymandias tłum. Adam Asnyk Podróżnik wracający z starożytnej ziemi Rzekł do mnie: Nóg olbrzymich z głazu dwoje sterczy Wśród puszczy bez tułowia. W pobliżu za niemi Tonie w piasku strzaskana twarz. Jej wzrok szyderczy, Zacięte usta, wyraz zimnego rozkazu Świadczą, iż rzeźbiarz dobrze na tej bryle głazu Odtworzył skryte żą
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Platon Parmenides tłum. Władysław Witwicki ISBN 978-83-288-7486-2 Wstęp tłumacza Dialog pt. Parmenides stanowi zagadkę dla czytelników Platona i komentatorów, a ciężki krzyż dla tłumaczów. Zagadka w tym, że główną postacią dialogu jest wielki mistrz szkoły eleatów, poeta Parmenides, któremu Platon wydaje się bliski swoimi poglądami a tu w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Wolter Białe i czarne (1764) tłum. Tadeusz Boy-Żeleński ISBN 978-83-288-7491-6 Wszyscy w prowincji Kandahar znają przygodę młodego Rustana. Był jedynym synem miejscowego mirzy; to coś tak jak u nas margrabia albo baron u Niemców. Mirza, jego ojciec, posiadał ładny majątek. Młody Rustan miał się żenić z jakąś panienką czy mirzówną tej samej rang
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edgar Allan Poe Przedwczesny pogrzeb tłum. Stanisław Wyrzykowski ISBN 978-83-288-7496-1 Istnieją pewne tematy przejmujące do głębi, wszelako nazbyt okropne, iżby mogły stać się przedmiotem rzetelnej literatury powieściowej. Rzetelni pisarze muszą ich unikać, jeśli nie chcą wywołać zgorszenia lub niesmaku. Godzi się je podejmować tylko w takich
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julian Tuwim Matka ISBN 978-83-288-7501-2 I Jest na łódzkim cmentarzu, Na cmentarzu żydowskim, Grób polski mojej matki, Mojej matki żydowskiej. Grób mojej Matki Polki, Mojej Matki Żydówki, Znad Wisły ją przywiozłem Na brzeg fabrycznej Łódki. Głaz mogiłę przywalił, A na głazie pobladłym Trochę liści wawrzynu, Które z brzozy opadły. A gdy w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Johann Wolfgang von Goethe Lata wędrówki Wilhelma Meistra, czyli wyrzekający się tłum. Piotr Chmielowski ISBN 978-83-288-7506-7 Księga I Rozdział pierwszy Ucieczka do Egiptu W cieniu potężnej skały siedział Wilhelm w strasznym, wydatnym miejscu, gdzie się stroma ścieżka górska wkoło wystającego rogu nagle zwracała ku głębinie. Słońce s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Fryderyk Schiller Oda do radości tłum. Konstanty Ildefons Gałczyński (fragment) O Radości, iskro bogów, kwiecie elizejskich cór, święta, na twym świętym progu staje nasz natchniony chór. Jasność twoja wszystko zaćmi, złączy, co rozdzielił los. Wszyscy ludzie będą braćmi tam, gdzie twój przemówi głos. Kto przyjaciel, ten niech zaraz stanie tu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Joseph Conrad Szaleństwo Almayera tłum. Aniela Zagórska ISBN 978-83-288-7516-6 Tekst tego tłumaczenia odpowiada pierwszym wydaniom powieści. Fragmenty skreślone przez autora w zrewidowanym wydaniu, opublikowanym w roku 1916, umieszczono w nawiasach kwadratowych. Redakcja Wolnych Lektur. Przedmowa autora Dowiedziałem się, że krytykując lit
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Arthur Conan Doyle Cętkowana wstęga tłum. Bronisława Neufeldówna ISBN 978-83-288-7521-0 Przebiegając swoje notatki, dotyczące siedemdziesięciu spraw ciekawych, w których toku studiowałem przez lat osiem sposób postępowania swego przyjaciela Sherlocka Holmesa, znajduję wiele bardzo tragicznych, nieco komicznych, a znaczną liczbę po prostu dziwac
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Agnes von Krusenstjerna Zdarzyło się po drodze tłum. Justyna Czechowska ISBN 978-83-288-7531-9 Było sobie raz dziecko Było sobie raz dziecko. Powietrze mu wkoło śpiewało. Niewidzialne struny odgrywały tysiące melodii. Dorośli nie słyszeli pieśni. Lecz dziecko unosiło głowę i się uśmiechało. Melodia szła wprost z niewidocznej, tajemniczej prz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Helena Mniszkówna Ordynat Michorowski ISBN 978-83-288-7526-5 I Płomień rósł, potężniał. Jaskrawe języki, wymykając się zdradziecko z szarych mas budowli, strzelały w górę śmiałym pędem. Jak żmije kurczą się i prostują swe śliskie cielska do skoku, tak rozżarte bicze ognia, skotłowane w kłębek, rozwijały się gwałtownie i parły z wściekłą zaja
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Mark Twain Ludożerstwo w wagonach tłum. nieznany ISBN 978-83-288-7461-9 Jechałem niedawno do St. Louis. W drodze na zachód, po przesiadce w Terre Haute, w stanie Indiana, na jednej z pomniejszych stacji wsiadł jegomość o bardzo sympatycznym wyglądzie, mający około czterdziestu pięciu, może pięćdziesięciu lat, i zajął miejsce na przeciwległej ła
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Plaut Bracia tłum. Gustaw Przychocki ISBN 978-83-288-7544-9 Wstęp I. Komedia grecka Śmiech był tym głównym pierwiastkiem życiodajnym, z którego urodziła się komedia europejska w Grecji, tej ojczyźnie wszystkich naszych gatunków literackich. Dlatego też słusznie o komedii mówi Arystoteles, że ojcem jej jest śmiech, a jeden z najwybitniejsz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Sigrid Undset Pani Marta Oulie tłum. Katarzyna Tunkiel ISBN 978-83-288-7539-5 I Byłam niewierna mężowi. Zapisuję i siedzę wpatrzona w te słowa całkiem zajmują mi myśli. Tak samo zapisywałam niegdyś nazwisko Ottona i się w nie wpatrywałam: Otto Oulie, Otto Oulie, Otto Oulie. 26 marca 1902 Listy Ottona przychodzą niezawodnie jak wtorek i s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
William Shakespeare Kupiec wenecki Dramat w pięciu aktach tłum. Leon Ulrich ISBN 978-83-288-7554-8 OSOBY: * Doża wenecki * Książę Maroka * Książę Aragonii * Antonio, kupiec wenecki * Bassanio, przyjaciel Antonia * Gracjano | * Solanio | * Salerio | przyjaciele Antonia i Bassania * Lorenzo, zakochany w Jessice * Shylock, Żyd * Tubal,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Victoria Benedictsson Rozmowy przez telefon Bagatela w jednym akcie tłum. Elżbieta Frątczak-Nowotny ISBN 978-83-288-7564-7 OSOBY * Przewodniczący sądu powiatowego, sędzia ESKILSON * SIRI, córka jego brata * IDA, córka jego siostry * BIRGER, narzeczony Idy * NILLA, stara gospodyni * NOTARIUSZ * DZIEWCZĘTA Akcja rozgrywa się w gabinec
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kornel Makuszyński Panna z mokrą głową I Życie słynnych ludzi opisuje się zwykle od chwili ich narodzin; jest zatem rzeczą słuszną, by żywot Panny z mokrą głową, którą należy zaliczyć do najwybitniejszych postaci naszego wieku, rozpocząć od owego dnia, kiedy ujrzała ona światło słoneczne. Był to dzień szary, bardzo zwyczajny i niczym niewyró
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Albert Zipper Opowiadania z mitologii Greków i Rzymian ISBN 978-83-288-7569-2 1. Mitologia Wierzymy, że i słońce, i księżyc, i najdrobniejsza trawka, i muszka słowem wszechświat cały są dziełem jedynego Boga, który je stworzył i opiekuje się nimi, tego samego Boga, który i człowieka do życia powołał. Jak myśleli o tym ludzie w owych czasa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Tadeusz Dołęga-Mostowicz Prokurator Alicja Horn ISBN 978-83-288-7579-1 Rozdział 1 Wyskoczył z tramwaju i szybko nastawił kołnierz palta. Siekł drobny deszcz zmieszany ze śniegiem, od Wisły ciągnął przejmujący chłodem wiatr. Nie znał wcale tej dzielnicy miasta. Gdy przed kilkunastu laty mieszkał w Warszawie, Żoliborz jeszcze nie istniał. Na
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Arthur Conan Doyle Dworek w Hampshire tłum. Adam F. ISBN 978-83-288-7584-5 Kto kocha sztukę dla niej samej zaczął pewnego dnia Sherlock Holmes, odkładając na bok arkusz z ogłoszeniami Daily Telegraph ten znajdzie niejednokrotnie w najdrobniejszych i najmniej ważnych zjawiskach największą przyjemność. Miło mi zauważyć, drogi Watsonie, że do p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Franz Kafka Sen tłum. Kinga Stańczak ISBN 978-83-288-7574-6 Józefowi K. śniło się, że: Był piękny dzień, więc K. chciał wyjść na spacer. Ledwie zrobił dwa kroki, a już znalazł się na cmentarzu, poprzecinanym wytyczonymi w sztuczny, niepraktyczny sposób ścieżkami. K. sunął przez jedną z nich w niezachwianej postawie, jakby niesiony prądem rwące
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
SercePowieść dla chłopców Książka ta, przeznaczona szczególnie dla chłopców uczęszczających do szkół elementarnych pomiędzy dziewiątym rokiem życia a trzynastym, powinna by właściwie nosić taki tytuł: „Dzieje roku szkolnego, spisane przez uczni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Justyna Bargielska ur. 7 lipca 1977 Najważniejsze dzieła: Dating Sessions (2003), China Shipping (2005), Dwa fiaty (2009), Bach for my baby (2012), Nudelman (2014), Selfie na tle rzepaku (2016) Poetka i pisarka. Pisze o śmierci, cielesności i codzienności. Jej wiersze tłumaczone były między innymi na języki angielski, słoweński i bułgarski. Otr
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Napój cienisty Powrót Wieczorny szkarłat na niebiosach Szukał wciąż sposobu zbłękitnienia, I zbłękitniał. Niebo mży w twych włosach, Niebo z włosów spływa w mrok istnienia. Niech no zalśni odrobina czasu W bacznym oknie i w zawiłym jarze, A na zawsze pójdziemy do lasu. I poszliśmy. O czymże ja marzę? Jaką z nieba mgłę do
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ofelia Ach, długo jeszcze poleżę w szklanej wodzie, w sieci wodorostów, zanim nareszcie uwierzę że mnie nie kochano, po prostu. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Amalie Skram Profesor Hieronimus tłum. Katarzyna Tunkiel ISBN 978-83-288-7932-4 I O Boże, nie nie dawała rady nie *dawała* rady! Był wieczór w atelier w mocnym świetle lamp. Pani Else Kant stała zrozpaczona przed sztalugami z płótnem zamalowanym w szarościach. Pracowała nad nim noc i dzień przez ponad rok, duszę sobie wypruwała, aby pokaz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Denis Diderot To nie bajka Dwaj przyjaciele z Bourbonne tłum. Tadeusz Boy-Żeleński Było tu dwóch ludzi, których można by nazwać Orestesem i Pyladesem z Bourbonne. Jeden zwał się Oliwier, drugi Feliks; urodzili się tego samego dnia, w tym samym domu, z dwóch sióstr. Wykarmili się jednym mlekiem; jedna bowiem z matek zmarła w połogu, druga zaś op
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Denis Diderot To nie bajka Pani de La Carlire czyli O niekonsekwencji sądów publicznych o naszych prywatnych uczynkach tłum. Tadeusz Boy-Żeleński Wracamy? Wcześnie jeszcze. Widzisz te chmury? Nie obawiaj się; rozpierzchną się same, nawet bez śladu wiatru. Tak sądzisz? Często obserwowałem to zjawisko w lecie, w upał. Niższa część atmo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Denis Diderot To nie bajka Przyczynek do podróży Bougainville'a (pisane w r. 1772, ogłoszone drukiem w r. 1798) tłum. Tadeusz Boy-Żeleński Podróż dokoła świata *dokonana przez fregatę królewską La Boudeuse i statek l'Etoile w latach 1766, 1767, 1768, 1769 pod dowództwem pana de Bougainville* Dzieło przypisane jest królowi; poprzedza je ustę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Denis Diderot To nie bajka Rozmowa filozofa z marszałkową de *** tłum. Tadeusz Boy-Żeleński Miałem nie pamiętam już jaką sprawę do omówienia z marszałkiem de ***. Udałem się pewnego rana do pałacu; marszałka nie było w domu, kazałem się więc oznajmić marszałkowej. Jest to urocza kobieta, piękna i nabożna jak anioł, twarz pełna słodyczy, dźwięk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Denis Diderot To nie bajka Rozmowa ojca z dziećmi albo O niebezpieczeństwie stawiania się wyżej praw tłum. Tadeusz Boy-Żeleński *(ogłoszone drukiem w roku 1773)* Mój ojciec, człowiek bardzo roztropny, ale zarazem i bardzo pobożny, głośny był w okolicy dla swej nieskazitelnej uczciwości. Niejeden raz współobywatele wybierali go na rozjemcę; lud
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Denis Diderot To nie bajka To nie bajka tłum. Tadeusz Boy-Żeleński Gdy się opowiada, opowiada się *komuś*; jeśli opowiadanie trwa bodaj trochę dłużej, rzadko się zdarza, aby słuchacz od czasu do czasu nie przerwał. Oto czemu w niniejszą relację, która nie jest powiastką albo która jest lichą powiastką, wprowadziłem osobę grającą w przybliżeniu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Denis Diderot To nie bajka Od tłumacza Omawiając swego czasu Kubusia fatalistę, zwróciłem uwagę na pewne znamienne cechy twórczości Diderota. Niezmordowany ten pracownik pióra, jeden z najgłośniejszych i najbardziej wpływowych pisarzy ówczesnej Europy, nie zostawił po sobie *dzieła*; nie zostawił żadnego utworu, w którym by się w pełni wyraził
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Denis Diderot Ur. 5 października 1713 w Langres Zm. 31 lipca 1784 w Paryż Najważniejsze dzieła: Kubuś fatalista i jego pan,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kornel Makuszyński Bezgrzeszne lata ISBN 978-83-288-7937-9 Rozmowa z zegarem o bezgrzesznych latach Czy też pamiętasz, stary mój zegarze, Jak w słońce twojej tarczy patrzył żak I marzył o tym, o czym ja dziś marzę? Pamiętasz jeszcze? O, tak, o tak, o tak! Ode dnia do dnia, od chwili do chwili Żyliśmy życiu mądremu na wspak, Godziny marły,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Heinrich Hoffmann Złota różdżka Czarne dzieci tłum. nieznany Raz młody Murzyn, jak węgiel czarny, Nie dla podziwu dziatwy figlarnej, Ale jak wszystkie ludziska boże, Wyszedł na spacer w swobodnej porze. Słońce parzyło, on dbał o zdrowie, Więc aby mózgu nie spalić w głowie, Wiedząc, że bieda, kiedy kto chory, Rozpiął parasol z zielonej mory I sz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Heinrich Hoffmann Złota różdżka O Juleczku, co miał zwyczaj ssać palec tłum. nieznany Ja wychodzę po ciasteczka Rzekła mama do Juleczka. Sprawiajże się tu przykładnie. Nie ssij palców, bo nieładnie. Bo kto palec w buzię tłoczy, Zaraz krawiec doń wyskoczy Z nożycami, zły okrutnie, I paluszki nimi utnie. Julek przyrzekł słuchać mamy, Lecz nie wys
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Heinrich Hoffmann Złota różdżka Jędruś gapa tłum. nieznany Był to sobie Jędruś mały, Dzieci gapiem go nazwały, Bo się gapił wciąż do góry, To na dachy, to na chmury, A co przed nim, nie dbał o to, Lazł na oślep w śmiecie, w błoto, Nie uważał nic przed siebie, Tylko patrzał het! po niebie. Raz gdy z głową w tył zadartą, Z gębą wzdłuż i wszerz ot
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Heinrich Hoffmann Złota różdżka Okropna historia z zapałkami tłum. nieznany Była to wieczorna pora, Wyjechali wszyscy z dwora, W domu tylko pozostała Z śliczną lalką Kasia mała. Więc jak koza pląsa, bryka, Od kącika do kącika, To zaśpiewa, to podskoczy. Wtem pudeło małe zoczy. Pochwyciła, Otworzyła, W nim zapałek pełno było. Myśli sobie: W
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Heinrich Hoffmann Złota różdżka Pawełek Wiercipięta tłum. nieznany Czy ci się choć raz powiedzie Siedzieć grzecznie przy obiedzie? Czy nie będziesz się, Pawełku, Choć raz huśtać na krzesełku? Czyż potrzebna dyscyplina? Tak zapytał ojciec syna, A mamunia w strachu cała, Tylko drżała i milczała, Tylko z boku na Pawełka Spoglądała przez dwa szkieł
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Heinrich Hoffmann Złota różdżka Przygoda złego Józia tłum. nieznany Józio był to zły ladaco, Wszystkim płatał psot tysiące: Bił lokaja, bił służące, Koty, psy, choć nie miał za co, Łowił muchy do pudełka I obrywał im skrzydełka, I zabijał śliczne ptaszki, Łamał meble dla igraszki, Darł książeczki W kawałeczki, Nawet bił, choć go pieściła, Nia
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Heinrich Hoffmann Złota różdżka Staś straszydło tłum. nieznany Co za grzywa! Strach porywa! I paznokcie Na dwa łokcie! Coś pół konia coś pół kota. Jak się zowie ta brzydota? Ta brzydota Staś się zowie, Co rodzicom truje zdrowie, Przez rok nie dał pokojowej Strzyc paznokci czesać głowy; Toteż postać dzisiaj zbrzydłą Gdy ukaże na ulicy, Zar
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Heinrich Hoffmann Złota różdżka Straszny przypadek z parasolem tłum. nieznany Gdy w czasie słoty Wicher i grzmoty, Słońce nie świeci, Deszcz jakby z rynny, To w domu dzieci Siedzieć powinny. Lecz Grześ inaczej Tę rzecz tłumaczy, Mamy nie pyta, Parasol chwyta I w deszcz po dworze Zmyka, jak może, A wiatr powiewa, Aż zgina drzewa, W parasol dyma,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Heinrich Hoffmann Ur. 13 czerwca 1809 w Frankfurt nad Menem Zm. 20 września 1894 w Frankfurt nad Menem Najważniejsze dzieła:
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Julian Tuwim My, Żydzi polscy ISBN 978-83-288-7953-9 Matce w Polsce lub najukochańszemu Jej cieniowi. I I od razu słyszę pytanie: Skąd to *MY*?. Pytanie w pewnym stopniu uzasadnione. Zadają mi je Żydzi, którym zawsze tłumaczyłem, że jestem Polakiem, a teraz zadadzą mi je Polacy, dla których w znakomitej większości jestem i będę Żydem. Oto
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kornel Ujejski Maraton ISBN 978-83-288-7945-4 The mountains look on Marathon And Marathon looks on the sea; And musing there an hour alone, I dream'd, that Greece might still be free, For standing on the Persian's grave, I could not deem myself a slave. Byron Wstęp Wy chcecie pieśni! wy chcecie pieśni, Zapewne dźwięcznej i słodkiej dl
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nowość
Arthur Conan Doyle Pięć pestek pomarańczy tłum. Adam F. ISBN 978-83-288-7968-3 Przeglądam swoje zapiski i notatki o przygodach Sherlocka Holmesa z lat 18821890 i uderza mnie tu tyle tak niezwykłych i ciekawych spraw, że trudno mi wybrać najlepsze. Zresztą niektóre są już znane z prasy, a inne nie dają sposobności do pokazania tych właśnie zdoln- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Nowość
Gabriela Zapolska Panna Maliczewska ISBN 978-83-288-7963-8 Osoby: * Daum * Filo * Edek * Bogucki * Koledzy 1, 2, 3, 4 * Panna Maliczewska * Daumowa * Hiszowska * Żelazna * Michasiowa * Sekwestrator AKT I / Scena przedstawia izbę, a raczej izdebkę w suterenie, bardzo małą i bardzo wąską. Po lewej dwa okna małe dwuszybowe, we fr- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Kornel Makuszyński O dwóch takich, co ukradli księżyc ISBN 978-83-288-7845-7 Rozdział pierwszy, w którym ujrzymy miasto rodzinne Jacka i Placka Pięć mil dalej, niźli kiedykolwiek doleciał najodważniejszy wróbel, wśród czterech drzew, nad bystrym potokiem, w którym nigdy nie było wody, stało bardzo stare miasto, sięgające odwiecznych czasów.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
José Echegaray y Eizaguirre Galeotto dramat w trzech aktach z prologiem, z uwzględnieniem niemieckiego przerobienia Lindaua tłum. Jan Kleczyński ISBN 978-83-288-7850-1 Oryginał hiszpański jest pisany wierszem białym, prolog tylko prozą. Przerobienie niemieckie Lindaua zmienia trochę prolog oraz skraca zbyt długie monologi i tyrady, zostawiając
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: zbiory wierszy: Sad rozstajny (1912), Łąka (1920), Napój cienisty (1936), Dziejba leśna (1938); zbiory baśni prozą: Klechdy sezamowe (1913), Przygody Sindbada Żeglarza (1913) i Klechdy polskie Wybitny polski poeta, eseista, proz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Konstanty Ildefons Gałczyński Porfirion Osiełek czyli Klub Świętokradców ISBN 978-83-288-7866-2 Pan Różdżka byłby przespał jak zwykle całe popołudnie za kontuarem składu instrumentów, gdyby mosiężny dzwonek nie zarechotał i do ciemnego sklepu nie wepchnął swojego brzucha Porfirion Osiełek false Hilarion Gaff, właściciel fabryki sztucznych nos
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Urke-Nachalnik W matni Powieść sensacyjna ISBN 978-83-288-7856-3 Rozdział I W pobliżu domu, w którym zamieszkała Regina, zatrzymała się taksówka z pogaszonymi latarniami. Dobrze zbudowany mężczyzna wślizgnął się do wspomnianej bramy, gdzie znikł. Z przeciwległego rogu ulicy wysunął się Wołkow, który obserwował od dłuższego czasu dom, do któr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Asoka Król Asoka, na wzgórza smuklejąc odsłoniu, Patrzał zowąd na wroga, co poległ na błoniu, I rozżalił się duchem na wronistym koniu. I rzekł: Odtąd niech wrogów nie będzie na świecie, Niech łzom stanie się zadość, niech spoczną zamiecie Tak przysięgam: po pierwsze, po wtóre, po trzecie! I ukląkłszy na mieczu, jak klę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Ballada bezludna Niedostępna ludzkim oczom, że nikt po niej się nie błąka, W swym bezpieczu szmaragdowym rozkwitała w bezmiar łąka, Strumień skrzył się na zieleni nieustannie zmienną łatą, A gwoździki spoza trawy wykrapiały się wiśniato. Świerszcz, od rosy napęczniały, ciemnił pysk nadmiarem śliny, I dmuchawiec kro
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Ballada dziadowska Postukiwał dziadyga o ziem kulą drewnianą, Miał ci nogę obciętą aż po samo kolano. Szedł skądkolwiek gdziekolwiek byle zażyć wywczasu, Nad brzegami strumienia stanął tyłem do lasu. Stał i patrzał tym białkiem, co w nim pełno czerwieni, Oj da-dana, da-dana! jak się strumień strumieni! Wychynę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: zbiory wierszy: Sad rozstajny (1912), Łąka (1920), Napój cienisty (1936), Dziejba leśna (1938); zbiory baśni prozą: Klechdy sezamowe (1913), Przygody Sindbada Żeglarza (1913) i Klechdy polskie Wybitny polski poeta, eseista, proz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady [Dedykacja] Miriamowi ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/lesm... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszaw
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Dąb Zaszumiało, zawrzało, a to właśnie z dąbrowy Wbiegł na chóry kościelne krzepki upiór dębowy I poburzył organy rąk swych zmorą nie zmorą, Jakby naraz go było wespół z gędźbą kilkoro. Rozwiewała się, trzeszcząc, gałęzista czupryna, I szerzyła się w oczach niewiadoma kraina, A on piersi wszem dudom nastawił po ryc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Don Kichot W jednym z pozagrobowych parków, uroczyście Zamiecionym skrzydłami bezsennych aniołów, W cieniu drzew, co po ziemskich dziedziczą swe liście Pożółkłe i zbyteczne z duszą, niby ołów, Ciężką, chociaż pozbytą życia nędz i lichot, Na ławie marmurowej wysmukły Don Kichot Siedzi, dumając nad tym, że du
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Do śpiewaka Co w twych oczach, śpiewaku, ten zachwyt oznacza, Że tak badasz uważnie przez łez pozłocinę Żabę, co zieleniejąc, w skoku się rozkracza, Jakby nogom roiła niechwytną drabinę? Czemu tak się przyglądasz z miłości uśmiechem Schwytanego świetlika szmaragdowej treści I musze, co kołując z starannym p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Dwaj skazańcy Widziałem dwóch skazańców, co na swym uboczu Wysłuchali wyroku pod bagnetów strażą I na tłum zgromadzony patrzyli bez oczu, Jak ślepiec, kiedy zmierzchu wypatruje twarzą. Jeden z nich, licząc jakieś ubiegłe godziny, O widzenie się z ojcem poprosił nieśmiało, A drugi wnet zawołał: Ja nie mam rod
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Fala Niepostrzeżenie w morza urasta głębinie Fala, która w niebiosach szuka dla się tronu. Niepochwytna dla oka w narodzin godzinie, Olbrzymieje tym śpieszniej, im bliższa jest zgonu. Cicha bywa, gdy wzbiera nad sióstr zmarłych tłumem, Aż załamie się w miejscu, gdzie się skędzierzawi, Wówczas
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Gad Szła z mlekiem w piersi w zielony sad, Aż ją w olszynie zaskoczył gad. Skrętami dławił, ująwszy wpół, Od stóp do głowy pieścił i truł. Uczył ją wspólnym namdlewać snem, Pierś głaskać w dłonie porwanym łbem, I od rozkoszy, trwalszej nad zgon, Syczeć i wić się, i drgać, jak on. Już me zwyczaje miłosne znasz,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Pieśni kalekujące Garbus Mrze garbus dosyć korzystnie: W pogodę i w babie lato. Garbaty żywot miał istnie, I śmierć ma istnie garbatą. Mrze w drodze, w mgieł upowiciu, Jakby baśń trudną rozstrzygał, A nic nie robił w tym życiu, Jeno garb dźwigał i dźwigał. Tym garbem żebrał i tańczył, Tym garbem dumał i roił, Do snu na p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurach kostrzewy Gwiazdy Tej nocy niebo w dreszczach od gwiazd mrugawicy Kołysało swój bezmiar w sąsiednie bezmiary, To w próżnię swe radosne unosząc pożary, To zbliżając je znowu ku mojej źrenicy. Patrzę, niby przez nagły w mej ślepocie wyłom, A światy roziskrzone zaledwo na mgnienie Odsłaniają mym oczom, ja
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Kleopatra W budynkach, na schron dziwom skleconych naprędce, Ludzie z wosku w pośmiertnym zastygli nieładzie. Cisza, równa liczebnie tych milczków gromadzie, Skupia się w byle słońca zdrobniałego cętce. Tkwią te ciała o woni zagrzanej gromnicy Na cokołach opiętych purpurowym suknem, Co jak mundur odświętny
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Koń Koniu krzywy, koniu siwy, Ozdobiony łachem grzywy, Kocham zawiew zmydlonych twym potem rzemieni I oddech, juchą parnej dymiący zieleni. Łeb kościaty, ale krewki, Z wargą miękką, jak pierś dziewki, Przewieś mi poprzez ramię w rzewną bezrobotę, Bym twarzą prężnej szyi wyczuwał ciągotę.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Królewna Czarnych Wysp Królewna Czarnych Wysp, podwójną bielą rąk Rozwidniająca zmierzch w miłosnych żądz pośpiechu, Rozdawczyni snów i mąk, Pełna zdrady, pełna grzechu, Całująca własne dłonie, Zanim czar utracą w zgonie, Dziś o północy w ogrodzie, W kwiatach, w rosach, w cieniu, w chłodzie Umarła. W przed
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka [Dedykacja] Eugeniuszowi Śmiarowskiemu poświęcam ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie https://wolnelektury.pl/katalog/lek... Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: zbiory wierszy: Sad rozstajny (1912), Łąka (1920), Napój cienisty (1936), Dziejba leśna (1938); zbiory baśni prozą: Klechdy sezamowe (1913), Przygody Sindbada Żeglarza (1913) i Klechdy polskie Wybitny polski poeta, eseista, proz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Mak Za chruścianym stanęła witakiem, A boginiak już czyhał za krzakiem Pogiął kibić, zagarnął twarz białą I mięśniami pościskał jej ciało! A ty śpiewaj, śpiewulo A ty zgaduj, zgadulo! I mięśniami pościskał jej ciało. Tchem się swoim do tchu jej przedostał, Dreszczem nagłym dreszczowi jej sprostał, Sponiewierał
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Noc bezsenna Noc bezsenna Świeci woda o północy, Księżyc okna przewiał wskroś. Pełen mocy i niemocy Księżyc okna przewiał wskroś. Bezimienne i ponure Idą ku mnie poprzez chmurę: Mrok po pierwsze, blask po wtóre, A po trzecie jeszcze ktoś. Gdy tak słucham przyczajony, Ktoś zapukał raz i raz, W moje wrota z tamtej strony
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Gdym odjeżdżał na zawsze znajomym gościńcem, Patrzyły na mnie bratków wielkie, złote oczy, Podkute szafirowym dookoła sińcem. Był klomb i rój motyli, i błękit przezroczy, I rdzawienie się w słońcu dojrzałej rezedy. A gdy byłem już w drodze, sam nie wiedząc kiedy I czemu przypomniałem te oczy, przyziemnie Śledzące mą zadumę i wpatrzone we mnie Tym
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy [O majowym poranku deszcz ciepły i przaśny] O majowym poranku deszcz ciepły i przaśny Trafia w liście na oślep prawie bezhałaśny. Krople, spadłe i kurzu pociągnięte błoną, Podskakują na piachu i wzajem się chłoną, I wspólnie olbrzymiejąc, trwają same przez się, Aż je ziemia powoli uszczupli i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Otchłań Kiedy wnoszę do lasu znój mego żywota I twarz tak niepodobną do tego, co leśne, Widzę otchłań, co skomląc, w gęstwinie się miota I rozrania o sęki swe żale bezkreśne. Rozedrgana zielonym, pełnym rosy płaczem, Przerażona niebiosów ułudnym pobliżem Kona z męki i tęskni nie wiadomo za czym, I cierpi,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy [Oto słońce przenika światłem bór daleki] Oto słońce przenika światłem bór daleki, Sosnom z nieba podając tajny znak wieczoru. Oto sosny spłonęły, jakby w głębiach boru Nagle coś szkarłatnego stało się na wieki! Zwabiony owym znakiem, biegnę tam niezwłocznie, Aby zawczasu jeszcze, nim wpłynę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Pierwszy deszcz Pierwsza z brzękiem zbudziła się mucha, Pierwsze liście powypełzły z drzew, I deszcz pierwszy wdudnia mi do ucha Rozegrzmiały w błyskawicach śpiew. Tego śpiewu zgruch i rozgruch długi Któż by pojął, któż pochwyciłby? Rozbrykane, rozwierzgane strugi Miażdżą o ziem pluskające łb
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: zbiory wierszy: Sad rozstajny (1912), Łąka (1920), Napój cienisty (1936), Dziejba leśna (1938); zbiory baśni prozą: Klechdy sezamowe (1913), Przygody Sindbada Żeglarza (1913) i Klechdy polskie Wybitny polski poeta, eseista, proz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Pieszczota Ten pąk róży, co dobył zaledwo pół skroni, W uścisk liści od spodu tak czujnie ujęty! Ten uśmiech, co się uczy i barwy, i woni Ten czar, co tym czaruje, że nierozwinięty! Na palcach doń się zbliżam, by kroków odgłosy Nie spłoszyły tej ciszy, w której trwa i rośnie, I oczy przymyka
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Piła Idzie lasem owa zmora, co ma kibić piły, A zębami chłopców nęci i zna czar mogiły. Upatrzyła parobczaka na schyłku doliny: Ciebie pragnę, śnie jedyny dyny moje, dyny! Pocałunki dla cię, chłopcze, w ostrą stal uzbroję, Błysk niedobłysk na wybłysku oto zęby moje! Oczaruj się tym widokiem, coś go nie widywa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
I chcę, i nie chcę, i muszę Dziś jaśnieć razem z pogodą, Co niepokoi mi duszę Złotego szczęścia urodą. A szczęście lśni od niechcenia, A ja przezywam je: Ono I rozkosz porozumienia Poufnie wzdyma mi łono! A Ono w słońcu się szerzy, Na rzęsach światłem osiada, Ale do siebie należy, I nikt go, nikt nie posiada! A Ono teraz w obłoku, A teraz w śro
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Ur. 22 stycznia 1878 r. w Warszawie Zm. 7 listopada 1937 r. w Warszawie Najważniejsze dzieła: zbiory wierszy: Sad rozstajny (1912), Łąka (1920), Napój cienisty (1936), Dziejba leśna (1938); zbiory baśni prozą: Klechdy sezamowe (1913), Przygody Sindbada Żeglarza (1913) i Klechdy polskie Wybitny polski poeta, eseista, proz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Pragnienie Chciałbym w lesie, w odstępach dzikiego błędowia, Mieć chałupę plecionkę z chrustu i sitowia, Zawieszoną wysoko w zagłębiach konarów Nad otchłanią jam rysich i wężowych jarów. Tam na mchu, kołysany obłędną wichurą, Chciałbym pieścić dziewczynę obcą i ponurą, Głaskać piersi ze świeżą od mych zębów
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Przemiany Tej nocy mrok był duszny i od żądzy parny, I chabry, rozwidnione suchą błyskawicą, Przedostały się nagle do oczu tej sarny, Co biegła w las, spłoszona obcą jej źrenicą A one, łeb jej modrząc, mknęły po sarniemu I chciwie zaglądały w świat po chabrowemu. Mak, sam siebie w śródpolnym
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Przyśpiew Wkosmacona w kwiat płytki, Łeb ująwszy w dwie chwytki, Pszczoła, nim ją porwie lot, W słońcu myje się, jak kot I do naga z odwianych skrzydeł się rozbiera. Lada powiew lada Płoszy wróbli stada, I psi rumian kreśli cień Ten sam niemal, co dzień w dzień, I żuk brzuchem w nieb
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Pururawa i Urwasi Pururawa w godzinie, gdy słońce mgły krasi, Ujrzał nimfę wód przaśnych Indiankę Urwasi. Wynurzyła dłoń z wody, a za dłonią głowę, A niedługo popierśną kibici połowę. Górowała rozbieżnej pierścieniami fali, Palcami z lekka pierśnych tykając korali. Pururawa podpatrzył, jak nieśmiertelniało Jej obciśl
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Pieśni kalekaujące Ręka Podczas gdy ciało w mękach żebraczego postu Kurczyło się, jak ochłap wyschłego moczaru, Ręka ma w samowolnym obłędzie rozrostu Wszerz i wzwyż potworniała od żądzy bezmiaru. Wypaczona od skwarów i pusta, jak dzieża, Miażdżąc stawów hamulce, rosła mi i rosła, Czując radość zawczasu ciosanego wiosła, C
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Róże Ocknął się rycerz, snem zatrwożony, Mówi po ciemku do swojej żony: Sen miałem, jakom zwykł, Był tu, był tam i znikł. Widziałem we śnie róże i róże, I twoją siostrę, i noc w lazurze, Tuż obok w sennych mgłach Szedł ku niej na wprost gach. Spłyńże mi cicho, jak krew po nożu, Do jej alkowy, by tuż przy łoż
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegami Rozmowa Ciało mówi do duszy: Jestem tu w tych światach, Gdzie i ty się zbłąkałaś. Ta sama nam droga. Spojrzyj tylko: woń wdycham, tarzam się we kwiatach, Ocieram się o słońce, o sen i o Boga, O którym mówisz zawsze ze smutkiem, jak gdyby Smutek był wiarą Spojrzyj: jestem teraz w lesie, Bawią mię złote bąki
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Śmiercie Chodzą Śmiercie po słonecznej stronie, Trzymający się wzajem za dłonie. Którą z naszej wybierzesz gromady, By w cmentarne uprowadzić sady? Nie chciał pierwszej, że nazbyt miniasta, Grób, gdy hardy, pokrzywą porasta. Nie chciał drugiej, że nadmiernie złota, Nie zna ciszy, kto się tak migota. Wybrał trze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Noc bezsenna Śnieg Pamiętam ów ruchliwie rozbłyskany szron I śniegu ociężałe w gałęziach nawiesie, I jego nieustanny z drzew na ziemię zron, I uczucie, że w słońcu razem z śniegiem skrzę się. A on ciągle narastał tu w kopiec, tam w stos, I drzewom białych czupryn coraz to dokładał, Ślepił oczy i łechtał podbródek i nos,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ponad brzegmi Spotkanie Ponad tłumy błyskawic samochcąc wzniesiony, Waży się w niebie jastrząb w dwie na przemian strony, Jakby miał dusze dwie! I szponami miłośnie objąwszy zawieję, Wie o tym, co się w skrzydłach, gdy tak lecą, dzieje On jeden tylko wie! Spragniony z nim spotkania, chcę go zmódz do zlotu Przez odległo
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Stodoła Tyś całował dziewczynę, lecz kto biel jej ciała Poróżowił na wargach, by cię całowała? Tyś topolom na drogę cień rzucać pozwolił, Ale kto je tak bardzo w niebo roztopolił? Tyś pociosał stodołę w cztery dni bez mała, Ale kto ją stodolił, by czym jest wiedziała? Stodoliła ją pewno t
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Ballady Strój Miała w sadzie strój bogaty, Malowany w różne światy, Że gdy w nim się zapodziała, Nie wędrując wędrowała. Strój koloru murawego, A odcienia złocistego Murawego dla murawy, Złocistego dla zabawy. Zbiegło się na te dziwy aż stu płanetników, Otoczyli ją kołem, nie szczędząc okrzyków. Podawali ją s
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Pieśni kalekujące Szewczyk W mgłach daleczeje sierp księżyca. Zatkwiony ostrzem w czub komina, Latarnia się na palcach wspina W mrok, gdzie już kończy się ulica. Obłędny szewczyk kuternoga Szyje, wpatrzony w zmór odmęty, Buty na miarę stopy Boga, Co mu na imię Nieobjęty! Błogosławiony trud, Z którego twórczej mocy Pow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka Noc bezsenna [Tam na obczyźnie, gdy próżni ostoję] Tam na obczyźnie, gdy próżni ostoję Noc wiekuista w bezgraniczach da mi, Pójdę, zbłąkany pomiędzy śmierciami, A co bądź spotkam to nie będzie moje. Pełen niczyjej ciemności i zgrozy, Samemu sobie obcą będę marą Z jakąż bym wówczas miłością i wiarą Modlił się choćby do o
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Tęcza Słychać go było, jak po młodym życie Biegł coraz śpieszniej ciepły deszcz majowy, Zbryzgany słońcem, co przez obłok płowy Wzdłuż mu kropliste rozwidniało nicie. Pyląc, uderzył w piach drogi spróchniały, Poszperał w krzaku, co lśniąc, się kołysze, Strącił liść z wierzby, przyciemnił gła
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy Topielec W zwiewnych nurtach kostrzewy, na leśnej polanie, Gdzie się las upodobnia łące niespodzianie, Leżą zwłoki wędrowca, zbędne sobie zwłoki. Przewędrował świat cały z obłoków w obłoki, Aż nagle w niecierpliwej zapragnął żałobie Zwiedzić duchem na przełaj zieleń samą w sobie. Wówczas demon
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Bolesław Leśmian Łąka W zwiewnych nurtach kostrzewy [Upalny ranek. Gwary i turkoty] Upalny ranek. Gwary i turkoty Kończą się nagle u sztachet ogrodu, Gdzie ławek cienie, wdumane w piach złoty, Dają tym piachom czar głębi od spodu. Zapatrzonemu w dal przed się bez końca Reszta dorożki z plecami woźnicy, Znikając nagle na rogu ulicy, Odsłania sz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Charles Dickens Opowieść wigilijna tłum. nieznany ISBN 978-83-288-6360-6 Opowieść fantastyczna I. Duch Marleya Zaczęło się od tego, że Marley umarł. To żadnej nie ulega wątpliwości. Protokół pogrzebu podpisali: ksiądz, urzędnik, grabarz i właściciel zakładu pogrzebowego. Scrooge także go podpisał, a nazwisko Scrooge'a miało poważny walor na g
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
Czasowo niedostępna
-
Knut Hamsun Głód tłum. Franciszek Mirandola ISBN 978-83-288-6884-7 Rozdział pierwszy Było to w czasach mego głodowania i włóczęgi po Chrystianii, owym mieście, które każdego musi naznaczyć swym piętnem Nie śpiąc, leżałem na mym poddaszu, słyszałem, że zegar gdzieś pode mną wybił szóstą, było dość jasno, a ludzie chodzili po schodach w górę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
Czasowo niedostępna