Wydawnictwo Wolne Lektury
Tytuły książek(ebooki,audiobooki) wydawnictwa: Wolne Lektury
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Katalogi Koszulka Marka na poręczy fotela. Zniszczony parasol. Ciemna plama spodni. Pełnia w zamieszkałej klatce ptaka bez gatunku i nazwy. Niejasne sprawki z portfelem. Brak kasy na wyjazd. Wybite z rytmu, nieme urządzenie, krztuszące się, gdy powinno buczeć. A gdy pod wodą zaczyna się taniec, ono zupełnie szaleje.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Kriegsmarine Wyrzuciło nas na plażę między Niechorzem a Rewalem. Zatonąłem jak łódź podwodna kapitana Hirscha. Kriegsmarine byłaby dumna, widząc jak idę na dno, jak odmierzam dno, jak dnem się staję między brzaskiem a dniem, wpadając ci w oko w światłach dyskoteki, gdy pytasz mnie, jak się czuję w tej koszulce oblep
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Książeczka dla Marka Wiersze nie mają tytułów i firany wybrzuszają się też niezatytułowane, dobrze by było, gdyby żadnych nazw nie wytrawiał na płytce podstępny lokator; lecz nie ma wyjścia zaryglowani siedzimy w tym puchu, ja, ty i tych paru facetów, z którymi cię zdradziłem. Z kuchni dobiega dźwi... Edward Pasewi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Książeczka do pokrewieństwa Nad czym się pochylam, gdy myślę o Tobie? Nad studnią, strumieniem czy strupkiem na dłoni? Jest jakaś krew w tym ciemnym żargonie ktoś ciągnie wagon po tym bocznym torze. Czy jest rym do gorzkiej książki... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (2001), Henry
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Mahler forever O Röschen roth! Tak mistrzowie posługują się cytatem. Stoję na progu i myślę jak dźwięk przenika twoje ciało. Czy jest jak niebieskawe płomyki gazu? Jak ta pianka na wodzie, gdy pod ciśnieniem wypływa z kranu? Boję się myśleć o mgle wśród żerdzi, na których opierają się krzaki pomidorów; czy dźwięk jes
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Mała medytacja Miska z wodą emaliowa i mydliny brudne od rdzy z czyszczonej blachy. Idę wynieść to na dwór i wylać pod drzewo spienioną masę czegoś, co nie żyło, choć może nie do końca, ta woda mogła być częścią czyjegoś ciała, żelazo też, a nawet mydło właści... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Małe liturgie Teraz, kiedy palimy ubrania i papiery i jest minus dziesięć stopni wciskamy się w tę biel, jakby była ogromną poduszką. Dla patrzących z góry (jeśli są tacy), musimy być wrednymi stworkami, które tworzą czarną plamę, płaczą nad nią i dokładają do ognia, żeby czerń była jeszcze czarniejsza. Trochę to
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Malta Tu kończy się bajka. Zamykam więc oczy i już nie trzeba się oczyszczać. Wiersz jest jak zespół luster, obraz odsyła do obrazu, błyski pojawiają się na zewnątrz, gdy ktoś odpala papierosa lub świeci latarką w ziemię wokół kwiatów, szukając rosówek, które połkną ryby, które pan kucharz i wiadomo co dalej. Naczy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Mat o brzasku Wypiliśmy trochę, więc zaszło słońce. Przed przejazdem kolejowym ustawiona szachownica. Dróżnik jak kot. I gubiłem się w zakurzonej szybie, sądząc, że ty się odbijasz, nie ja. Resztę milczenia we mnie otwierał ten widok: taksówki ciągnące pod górę, wyjące jak w procesji, przy każdym zakręcie. Mówiłem c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Nad Odrą Dziadek Barczuk umierał na raka w Kostrzynie nad Odrą. Tam było pełno mew i dlatego to są martwe ptaki. Dni już nie pamiętam, ale są ścieżki, znaki wydrapane w małym kamieniu. Na przykład studnia, którą czyścił, a do której ja wrzucałem śmieci i zabawki. Pulchny jak laleczka, w z... Edward Pasewicz ur.9 cz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Naśladownictwo Wysuszeni, nadzy i wątpiący, tacy są nasi lokatorzy. Fen ich drażni i wątpią w Boga, patrząc na wzgórza i płacząc na Cytadeli, w dzień zaduszny wspominając angielskich lotników. Czy chce się nam wymieniać wszystkie te zmarłe nazwiska? No i ich lustra, nie zapominajmy o pieśniach powleczonego rtęcią szk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Nieskończone okna Nieskończone okna. Puszka z farbą przy rolce tapety. Remont osiągnął etap, w którym przemienia się w teatr. Trzy złote brakuje do rozpuszczalnika. Wszystko, co gęste, w tym upale staje się jeszcze bardziej nierealne. Dla mieszkańców sąsi... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:D
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Pani Michałowska Pani Michałowska umarła we wtorek. Nad ranem znaleźli trupa, nad ranem. Jej pończocha wisiała za oknem, podarta i zacerowana, i znowu podarta wzory skłębionych myśli odciśnięte w powietrzu. Kiedy ją wynosili, pies zawył i kawa wylała się na obrus. Z okrutnej sierści jest ten świat utkan... Edward
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Pierwsza piosenka Puch, zapach, pamięć nieskomplikowana. Skorupka winniczka zgnieciona pod butem. Dzwonecznik z utopioną muchą. Kamień nad Kwisą. Jajecznica rankiem. Ręczna robótka przy samochodzie, jazda bez świateł po wąskiej ulicy. Szelest... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (200
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Piszemy operę Zima i wszystkie z nią związane kurwy zbliżają się do nas z tamtej strony nieba. Chodzi być może o rachunki za prąd, grube ubranie i możliwość grypy. A z tamtej strony nieba jest ciepło, są dalekie kontynenty i nowe wrażenia. Mieliśmy pisać z Prochaską operę, le... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Pokoiki do wygaśnięcia Odczuwamy bezkształtny strumień powietrza i sen jest formą echa. Wewnętrzny głos a w jego nurcie inny jeszcze, jakby rdzeń? A z czego się składa ta piosenka, to akwarium tonów, ten sklepik cichy po szesnastej w niedzielę na Podolanach? Rozluźniam mięśnie grzbietu i słucham, z którymś oddechem
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Porno Wieczór. Na ławce ostatniego papierosa dopala się szybko. Jakiś skate śmiga po placu. Wygina ciało a popiół opada na trawę. Seks z tą ciszą jest zupełnie niemożliwy. I ja także jestem niemożliwy. Nerwowo biorę ostatniego macha i otumaniony ciszą przenoszę się szybko na drugą ławkę. Skate opada na zimną glazurę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Powiedziałem: to musi być dziura pod mapą, przez którą tu wchodzą, a kiedy już rozprostują skrzydła, jest za późno katastrofa. Z pokoju socjalnego na pewno nie dochodzi żaden podejrzany dźwięk. Wiem, że gromadzone tam papierowe kubki już dawno odbiegły od normalności. To pomieszczenie z każdym dniem coraz bardziej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Prokofiev Andante Sognando Przyszło nam Marku mieszkać na dnie morza, bez snu i jedzenia, w kącie, tam przy desce, gdzie krab wśród jabłek szyderczo porusza nierealnymi szczypcami, bo jabłka są tu wszędzie, tak jak i ludzie tu wszędzie, i wszystko jest ludzkie w zasadzie, nawet krab i dno i p... Edward Pasewicz ur.9
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Przedbiegi Ta jestem trzydziestoletnim facetem i leżę. Wychodzi mi to lepiej niż wszystko inne. Gromadzę się nad ranem w okolicach kawy i obserwuję jej pianę na brzegach kubka. Zawsze ci mówiłem, że to jest powietrze, a teraz zmieniam zdanie i gdy przychodzi sąsiadka, jej pomarszczone ciało studiuję tak, jakby była l
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Puch Miasto niczym punkt programu w kiepskim przedstawieniu. Nieobecne już od godziny w monologu faceta z piwem. Jednak już za chwilę będziemy je mieli, proste jak kazanie o niegodziwym koledze kradnącym kurtkę z szatni szkoły, do której chodziliśmy dniem i nocą, dniem i nocą bez ustanku. Oszukując za każdym razem, g
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Rano Dziura w piersiach po przebudzeniu rankiem zalana kawą z trzech łyżeczek, nie bardziej doskwiera niż strupek po komarze. A jednak jest pusto. Wieczorem czytana gazeta już zsunęła się ze stołu i niczego nie wypełnia, płasko opadła na podłogę i trwa tam jak flądra na dnie. Nie chcemy si... Edward Pasewicz ur.9 c
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Rondo Zapisuję zdarzenia zimy są rodzajem wodospadu i nie brzmi to absurdalnie. Złodzieje wydają się nieruchomym stawem, w którym znikają przedmioty. Ale słowa dzieją się tak źle jak oni, zgarniają nas i na pętli muszę ci odpowiedzieć: nic nie mam, zniknęło. Idziemy do domu, który zbudowano na miejscu ogrodu. Pamięt
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Rozciągnięcia Wieczór jest zwyczajnie soft, czarno-białe nasionka rośliny leżą na watce i kiełkują, nikt w domu nie zna jej nazwy ani nawet nie wiadomo, skąd przybyła, a jednak kiełkuje. Najwyraźniej ta wiedza skąd, dokąd, dlaczego jest jej zbędna. Z sąsiedniego pokoju dobiega d... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Senariusz Jehowa przyszedł i zawirował w pokoju. Przypominał pływaka żółtobrzeżka, gdy spokojnie unosi się w toni, trzymając martwego ciernika. Chciałem uratować, lecz osad z głębiny podniósł się i przeszkodził, jedyną broń, moje usta, zamknął pieczęcią ... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dol
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Senne saneczki Czy mnie potępisz, śpiący między szynami liściu łopianu, kiedy się głucho odbijają od ciebie pomruki pierwszych przechodniów? Gdybyś się nagle uniósł, mógłbyś całkiem zakryć tę wiatę na Kórnickiej, gdzie czekam na szóstkę i wymyślam, co powiem szefowi, gdy zapyta, dlaczego tak późno przychodzę. Mógłb
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Sklepik Skrzela ryb jak piwonie już w rozkwicie chociaż patrzących mało. Facet zarabiający na życie ich sprzedażą stuka w szybkę akwarium i uśmiecha się skrycie. Coś okrutnego jest w tej wodzie o zielonkawym zabarwieniu, nawet tępe bzyczenie... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (2001
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Sześć politycznych wierszy Ten chłopiec, którego poderwałem w Café, mówił, że umarł, uwierzyłem, choć uwierała jego dłoń pod moją głową. Dlaczego ją podpierał, nie potrafię sobie przypomnieć, jak strączek fasoli, niczym martwa pacynka opadała po prostu w sen. A śniło mi się, że pisałem sześć poli... Edward Pasewicz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wariacje listowe Vischer odchodzi 1 Wskaż drogę żałobie, jeśli sama jej nie zna. Inaczej ugrzęźnie i na jednej częstotliwości będzie nadawać swój program z ponurego studia. Na deskach werandy swą werystyczną mordę położy jak wyleniała suka, w jej uszach dźwięk fletu będzie bezustannym żalem. Och i żadnego tao ni ni
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wiersze na głos i perkusję Wszystko zależy od Zety i kasy, deszcz nawet, który wywrócił donicę na werandzie. Rododendron ze swymi bezradnymi liśćmi nasiąka teraz chemikaliami, coś brudnego czai się za tym obrazem. Liczę w myślach pieniądze, bębni jednak intensywnie. Gdyby wystawić na ten desz... Edward Pasewicz ur.9
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wiersz osobisty Niech Buddowie i Bodhisattvowie błogosławią mojego Marka. Jego oddech płytki i szybkie spojrzenia, dźwięk przełykanej śliny i lęk przed czasem, taki jak mój. I jego tętno i taniec nad ranem przy Św. Marcinie i też taksówkę, jazdę bez trzymania się zasad, zbite szklanki, skaleczenia nocą, wychodzenie p
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda W starym stylu I oto umarła nam kompletnie. Martwa jest noga i szorstka pięta. Zgięcie w kolanie też świeci pustką. A z ciepła brzucha pozostał popiół, czarna saszetka wypełniona puchem. Nawet papieros, ten nędzny motyl, złączenie płuc, trucizny i oddechu, jest tylko napisem na słupie ogł... Edward Pasewicz ur.9 cze
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wszystko mi jedno teraz to będę pisał smętne wiersze o smoku Fafnerze, o dziurce od klucza i zgrzycie, jakaś pieśń z tego wyjdzie, sznureczek znaków na kartce, gdzie blask i czerń zlewają się w jeziorko, nad którego brzegiem podejrzane panienki szepczą o m... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Do
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Wynieść śmieci jeszcze przed północą i w momencie, gdy głuchy dźwięk kontenera rozbije nieustanny szmer owadów, zastanowić się jak wracać. Czy okrężną drogą, długi spacer spowolniony papierosem i wymianą spojrzeń z sąsiadami pod trzepakiem, czy może inny wariant ten krótki skok przez wykop w bok od betoniarki i skrę
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Zagranica Tajny kodzie zagraniczny, Sroko, pierzasta raco, rozdwojona jak księżyc na te tam ciemne strony, w których morza, łodzie, algi i wodorosty, o których nie umiem powiedzieć wprost, że mnie urodziły, ale coś jest w tym ciemnym zakątku ich pamięci, że kiedy cię widzę, prawie natychmiast widzę twoje gniazdo. N
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Żart na niepogodę Ryba chowa pocałunek i mała piaskowa burza zasłania listek wodorostu, który leżał przy sztucznej muszli. Światło też jest sztuczne tutaj i sztuczne są sposoby myślenia o tym, po co jedną rybę trzymać w tak wielkim akwarium. A co jeśli uderzy piorun, wśliźn... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najwa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Żegnaj Plastusiu Drobniutkie sacrum idzie pod prysznic, pogasło w nim coś raz i drugi, przed lustrem sprawdza opryszczkę na wardze, nie można ufać opryszczce, trzeba zawsze kąsać. Choć światło żarówki zwęża źrenice, końcówki włosów trzeba przystrzy... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wild
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz Dolna Wilda Zmowa dzielenia Nie was mieliśmy na myśli senne grubaski, rzucając szklanką w ścianę obok to szkło wykrzywiło mi policzki, a jemu zacisnęło usta. Żadna myśl o was nie przeszła przez zranioną czaszkę i jego zimne oczy na was nie spojrzały, w żaden sposób. Gdybym ... Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Edward Pasewicz ur.9 czerwca 1971 Najważniejsze dzieła:Dolna Wilda (2001), Henry Berryman Pięśni (2006), Drobne! Drobne! (2008), Pałacyk Bertolta Brechta (2011), Och, Mitochondria (2016) Poeta, pisarz, dramaturg i kompozytor. Absolwent filozofii. Wielokrotnie nominowany do najważniejszych nagród literackich w Polsce i wielokrotnie tłumaczony. Id
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Konopnicka Pastereczka Oj nie chcę ja być ptaszyną, Co gdzieś leci w dal Bo tej nasze wioski miłej Byłoby mi żal! Oj nie chcę ja być czółenkiem, Co gdzieś płynie w dal Bo tych naszych pól i lasów Byłoby mi żal! Oj nie chcę ja być tą chmurką, Co gdzieś wieje w dal Bo tych naszych wzgórz różowych Byłoby mi żal! Tum wyro... Maria Kon
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Pasterz i morze z Fedra Ponad skały i rzeczki Pędził pasterz owieczki. Gdy zeszło zorze A ujźrzał morze, Jak wspaniałe, dostojne, Jak w zaciszu spokojne, Jak się szklniły po wodzie Blaski słońca przy wschodzie Zakochał się w żywiole. Więc rzekł: Płynąć ja wolę, Niż się tułać po ziemi Z owieczkami mojemi.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki nowe Pasterz i owce Owca na wilka Płakała dni kilka: Młode jagnię Zagryzł w bagnie. I pasterz, co go hodował, Żałował; Zgoła płakali oboje Jak swoje. Widząc to koza rzekła do drugiej: Patrz, co to człowiek czyni usługi! Zasila w życiu, żałuje w zgubie; Jakże go lubię! Siebie on lub... Ignacy Krasicki Ur. 3 lut
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Eliza Orzeszkowa Patryotyzm i kosmopolityzm studium społeczne Elizy Orzeszkowej ISBN 978-83-288-2583-3 Państwo i naród jestto najwyższy, naturalny, samoistnie się rozwijający ustrój, na który się dotąd ludzkość zdobyła. Bobrzyński, W imię prawdy dziejowej L'ideal social le plus compréhensif est évidemment celui, qui concilierait la f
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Ignacy Krasicki Bajki i przypowieści Paw i orzeł Paw się dął, szklniące pióra gdy wspaniale toczył. Orzeł górnie bujając, gdy go w locie zoczył, Rozśmiał się i przeleciał. Wrzasnął paw w śmiech ptacy. Nie znają się powtarzał na rzeczach prostacy. Znają się rzekł mu orzeł wdzięk cenić umieją, Al... Ignacy Krasicki Ur. 3 lutego 1735 r. w Dub
- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Aeroplan Aeroplan, najpiękniejszy ptak biały, leci w oddal, ponad chmur szarzyznę Ma skrzydła jak szarańcza. Jest jak orzeł śmiały. A oczy ma i serce mężczyzny. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektu... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Bandyta i diabeł (Panom Bandytom) W okropnie ciemne rano, o godzinie czwartej, przyszli ludzie po Dudka, bandytę z Przegorzał. Dudek wyszedł posłusznie w otoczeniu warty, a za murem więzienia świt miedziany gorzał. Dudek bał się ogromnie, bo któż by się nie bał, i z tęsknotą spoglądał, jak to słońce świta. Nie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Barwy narodowe Biało-krwawy, Krwawo-biały, lniany Opatrunku, który zwiesz się: sztandar, Coś się z wielkim krwotokiem uporał! Wiatr rozwija ten dokument rany, Wznosi w górę bohaterski bandaż, Tę pamiątkę, Ten dług I ten morał. ----- Ta lektura, podobnie jak t... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Bezpieczeństwo Boicie się o mnie? Dlaczego? Ach, życie jest burzliwe i złe nieskończenie, lecz czyż potrzeba syrenie pasa ratunkowego? ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Bezpieczna rodzina Kochających się rodzin losy opłakane, Jakby okrutnym jakimś przewidziane planem, Powtarzają się w dziejach Patrzy na to z góry Nierozłączna Rodzina: Słońce pośród planet. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, do... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Biała dama Biała pani przeszła znów przez salon! Szepcze służba w kredensie ze zgrozą. Znak, że nowe nieszczęścia się zwalą! W całym domu czuć już tuberozą. Biała pani szła później przez schody, a na schodach, gdzie nie było widno, biegł ktoś piękny, niebaczny i młody chwyc... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur.
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Biały koń w Rabat Kochejlanie z sułtańskiego orszaku, Arabczyku, marzenie Kossaków, Z wiotką grzywą i z natchnieniem w oku! Rozwichrzony, jak fala wezbrany, Kipisz, mącąc twoich kształtów plany, Pod czaprakiem, co cię w przepych okuł. Cień twój tańczy, szafirowa struga, A namiętność w twoich nozdrzach mruga, Bły
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Bluebells Poezjo lasów Devonu W zieleni wiosennie lubej! O schronie schronów, Gdzie kwitną bluebells! Hiacyntowego zakątka Strzegąc przed raidem demonów, Opalizujesz jak łątka, Poezjo lasów Devonu! Za górami wzdryga się łąka; Tam niebo, łuną czerwone, Gwiazdami modlitwy jąka . . . .... Maria Pawlikowska-Jasnorze
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ból fizyczny Nie dba o wycie bomby ani o kul poświsty, Kto zasadzki cierpienia nie poznał wieczystej. Aż się dowie o prawdzie, gdy mu niespodzianie Ból, jak Bóg, stanie w nerwach, jak w krzaku ognistym! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dos... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Bratki Gromadą bratków z głębi cmentarza wschodzą umarli, strojni w kolory, które trumiennym sukniom wydarli. Karmią się słońcem, łzami o zmroku, rosą nad ranem jeszcze grymasem niedawnej śmierci powykrzywiani. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące in... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska chwila na werandzie wicher u okiennic zgrzyta drzewa są raz głośniejsze raz cichsze a księżyc jest jak pierś srebrzysta z miłości na wichrze odkryta ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wer... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ciało szczęścia Wtem, gdy się księżyc zachmurzył, dźwiękły kroki od wichru prędsze i w drzwiach tarasu, na piętrze, zapalił się amarant elektrycznej róży. Przez szklane, ciepłym wiatrem szarpane podwoje, Noc zagląda do wnętrza, gdzie w miłosnym splocie Ciało szczęścia, rozdarte na... Maria Pawlikowska-Jasnorz
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Cień Byle ten obłok niełaski z naszego słońca się zwlókł, a położę się jak cień płaski u Twoich nóg ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9 lipca
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Cień babki Straszy, tren wlokąc z tyłu, w muślinach indyjskich z pyłu. W alei, gdzie wicher jęczy, siada w tiurniurze z pajęczyn. Lecz więcej nic nie potrafi. Jest cieniem swych fotografij Nad parkiem smutnym jak czyściec, kołuje uwiędłym liściem ----- Ta lekt... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopa
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ćma Fotel i książki, i świeca z cieniem i nagle w świecy jęk pełen skarg: To ćma płonie jasnym płomieniem jak sama Joanna d'Arc ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w op... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Czarownicy Paryża 1 Na rue Pigalle, w małym hotelu, wciśniętym w sklepy z sałatą, madame Kahl czyta listy zapieczętowane i bierze za to sto franków. 2 W ulicy Fromentin la mre Duval wróży z fusów od kawy. Wzdycha nad tobą. Mówi to, o czym chciałeś zamilczeć. Kawa pachnie w nieciekawym jej pokoju. 3 Na ru
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Czas krawiec kulawy Czas jak to Czas, krawiec kulawy, z chińskim wąsem, suchotnik żwawy, coraz to inne skrawki przed oczy mi kładzie, spoczywające w ponurej szufladzie. Czarne, bure, zielone i wesołe w kratki, to zgrzebne szare płótno, to znów atłas gładki. Raz coś błysło jak złotem, zamigotało zielonym klejnote
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska dansing wśród małp skaczących wkoło małpim obyczajem w tłumie krów i niedźwiedzi w poryku i pisku my jak *adam* i *ewa* upojeni rajem tulimy się tańcząc w uścisku ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelek... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Dary kochanków Jaś z jarmarku przywiózł figę. Józio dwie figi dla intrygi. Adaś z traw uplótł pierścioneczek, w ciągu dalekich w las wycieczek. Ten przyniósł bukiet z ostromleczów (bo jest pogodny lubi żarty ) tamten w prezencie (jakby przeczuł, że się ucieszę): stare karty. Zepsuty kompas nudną powi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Do chorego Idź na śmietnik, odpocznij wśród zgniłej kapusty, weź w rękę ciemne jabłko w szarobiałe pryszcze, przypatrz się starej kości wyżartej i pustej, do której smętek usta przykłada i świszcze. Daj się deszczom rozkwasić, rozebrać na części, listopadową pracą, wśród spleśniałych cytryn. Pies przyjdzie cię ob
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Do mięsożerców Dla nich ryby skrzelami pracują w szafliku, mając na ustach ciszę i krwawiące rany. Dla nich kuchnia rozbrzmiewa od wrzasku i krzyku gardzieli podrzynanych i szyj ukręcanych. Oni to piją grozę z krwią zabitej kaczki i warzą głowy dzieci: zadziwionych cieląt. Wypruwają wnętrzności, krzycząc: flaczk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Don Juan i Doa Anna Zosi Unrużynie Don Juanie, piękny don Juanie! Kobiet znawco wspaniały i panie! Czyś ty oślepł, czyś może oszalał? Przeoczyłeś w bezmyślnym rozpędzie gołębicę, jakiej już nie będzie, szczęście samo w koronkowych szalach! Włoskich madonn miałeś trzysta dziewięć, w Anglii dwieście trzydzieści
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska excentrycy tańczą dziś w dansingu *indra* mister *shean* ze swoją panią on pół diabła ona anioł w równych frakach i cylindrach twardzi jak rzeźbione drzewo lżejsi niż łabędzie puchy z jakąś pasją obłąkańczą wykonują wspólne ruchy idą razem w prawo w lewo papierosy z ust wyjęli równocześnie się potknęli przewrócili
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Fatamorgana Nie ma już dla nas miejsca na ziemi ni w niebie! gdybyż znaleźć raz mieszkanie, choćby i w fatamorganie! Tam siedlibyśmy w ciszy zapatrzeni w siebie, serca by nam zbłękitniały, na powietrzu wpółrozwiane. A gdyby jakiś Arab spojrzał w naszą stronę i wyruszył w tysiąc koni zdobyć nasze blade gniazdo: mu
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Film amerykański Grają skrzypce, a w skrzypcowy amarant wjeżdża cowboy, wspaniały bandyta. Mustang rzuca się pod nim jak baran, łącząc w skoku wszystkie cztery kopyta. On się śmieje biało spod sombrera i z wierzchowcem tańczy jak lajkonik! Dziś się żyje jutro się umiera, ale żyje się: siłą stu koni! Widma z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska fokstrot pocałunki z florydy angielskie imiona pod gwiaździstą banderą murzyn w banjo bije tańczymy czy pan chwycił mnie nagle *w ramiona* tańczymy czy rzuciłam się panu *na szyję* ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na str... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krak
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Fotografia Gdy się miało szczęście, które się nie trafia: czyjeś ciało i ziemię całą, a zostanie tylko fotografia, to to jest bardzo mało ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektu... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Gobelin W gobelin modro-zielony, w gobelin żółty i siwy dajcie mi uciec, o ludzie! Wkopać się w świat obcy światu, w wełniany dziw ponad dziwy, po życia niesłodkim trudzie. Przecedzić duszę przez wełnę, przecedzić przez barwy pawie, z trosk się oczyścić i łez wejść i odpocząć, i zasnąć, odpocząć z ustami w tr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Grad Chmury błyskawicą podpięte i grad lecący na głowę, jak anielskie cukierki lodowe z wysokości tysiąca pięter. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu me... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9 li
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Grobowce Będą jeszcze przeróżne Grobowce Nieznanych, Całe w sztandarach, ogniem płonące jak rany. Dziecka białe, Dziewczyny z różowych marmurów, Dla zachęty na przyszłość kadzidłem owiane ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Kr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Heliotrop To, co się nie da powiedzieć, co nigdy powiedziane nie będzie, trzepotało się przez krótką chwilę i spadło po srebrzystej chwili na heliotrop kwitnący półkolem, na heliotrop zadumany w grzędzie, pokropiony jak wstążki liliowe wonią słońca i wonią wanilii. W liściach jeszcze zawisło znużone, w trawach je
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ja Było raz dziecko zabawne i tłuste. Umarło. Nie ma go nigdzie. Biegało po domu, krzyczało. Są jeszcze jego fotografie w salonie. Aż śmiać się i istnieć przestało, i nikt się nie zdziwił tej krzywdzie, choć było tak kochane i rozpieszczone. Gdy z domu powoli znikało, obyło się jakoś bez płaczu i pisku. Zabawki,
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska jazz-band beczą owce kłapią wilcze kłańce wyją psy płaczą koty w tęsknocie o wy dzikie zwariowane tańce szczęście nasze psie wilcze i kocie ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektur... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Kamienice I Kominy: wieże krótkie, dymiące, bez wiary Rynny: przewlekłe blachy, w których czas się pluszcze, i balkon: smętne gniazdo dla chorych i starych, wyścielone wilgocią, przystrojone bluszczem. W podwórku, nędznym cyrku katarynek, śpiewów, chorych papug, ciągnących szczęśliwe numera, śpiewak z bożej
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Kobieta dzisiejsza Dzisiaj prawdziwą stała się niebianką, Chmur amazonką, wichrów markietanką! W ogniu kochana, zrodzi wam Robotów, Potrzebnych sprzętom lotniczym i tankom ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wo... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakow
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Kobieta-Ikar Kobieta-Ikar leci dłużej, bo jest lżejsza. Powietrze ją unosi i wiatr ją chwyta pod ramię. Wzlatuje bez nadziei, uśmiechnięta jak gejsza po czym spada tak ciężko jak kamień. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest ... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w K
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Kobieta, która czeka Czeka, patrzy na zegar swych lat, gryzie chustkę z niecierpliwości. Za oknem świat zszarzał i zbladł A może już za późno na gości? ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wer... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Kobieta w morzu 1 W czarnym trykocie lśniącym i w kasku z gumy czerwonej zachodzi w morzu jak słońce, tylko z przeciwnej strony. 2 Zamieszana w srebrzystą pianę, zamiatana szumiącą grzywą, przekomarza się z oceanem, który chciałby ją kochać nieżywą. 3 Leży jak w łożu. Na fali oparła głowę. Otworzyła ramion
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Kochanka lotnika Patrzę z ziemi ku tobie, leżąc w polnym rowie, rozłożywszy ramiona wśród szałwii i mięty, gdy zgrzytającym wieńcem owijasz mi głowę, lotniku, ty przez niebo porwany mój święty. Jak farys, sam z orłami w niebieskiej pustyni, możesz mi stamtąd wrócić groźny i zmieniony Nadlec... Maria Pawlikowsk
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Krokusy Krokusy wyskakują z ziemi jak wiolinowe nuty, a panny się chylą nad niemi i z nut układają bukiet. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytory... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9 lip
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Krowy Uśmiechnięci, obojętni i zdrowi krążycie spokojni w pobliżu, jak trawę żujące krowy, wkoło kogoś, co umiera na krzyżu ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opraco... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Kto chce, bym go kochała Kto chce, bym go kochała, nie może być nigdy ponury i musi potrafić mnie unieść na ręku wysoko do góry. Kto chce, bym go kochała, musi umieć siedzieć na ławce i przyglądać się bacznie robakom i każdej najmniejszej trawce. I musi też umieć ziewać, kiedy pogrzeb przechodzi ulicą, gdy na pr
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Łabędź Patrz! Łabędź jak znak zapytania wypłynął na staw przeźroczy Świat czeka i patrzy ci w oczy pełne wahania ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu mer... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9 li
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska La Précieuse Widzę cię w futro wtuloną, wahającą się nad małą kałużą z chińskim pieskiem pod pachą, z parasolem i z różą I jakżeż ty zrobisz krok w nieskończoność? ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelek... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Laura i Filon A jawor był szumiący, ponury i siny, miał dużo, dużo liści, jak drzewo na sztychu. Koszyk miły pleciony był z cienkiej wikliny, maliny w nim różowe śmiały się po cichu Filon w zielonym fraczku był jak pasikonik, Laura miała łzy w oczach i przepaskę modrą, wśród książkowej, pożółkłej i francuskiej w
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Lenartowicz Złotniczeńku ty na niebie, chcę pić życie, nie mam z czego. Zrób mi kubek, proszę ciebie, z szczerozłota gwiaździstego! Zrób mi kubek! Zrób mi kubek! Ale, proszę, zrób mi ładnie, wyrzeźb wszystko w nim, co lubię: pieska, serce, gwiazdkę na dnie. Zrób mi lekki i nieduży, ale mocny zrób i trwały, ni...
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska List Deszcz pada. Szara trucizna po szybie toczy się w kroplach. Listonosz mija drzwi moje. Każdy krok jego mnie boli. Ach, list wysłany za morze, mój mały, biały hydroplan, zaginął, zaginął bez wieści, tak jak Nungesser i Coli ----- Ta lektura, podobnie j... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 189
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Listy Do pieca, miłosny zeszycie! Do pieca, listy stos cały! A żeście z ognia powstały, więc w ogień się obrócicie! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9 li
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Madama Butterfly Gdy Butterfly leżała na macie słomianej, jak owoc przekrajana ciosem harakiri, ktoś nadbiegł, ktoś zapukał w papierowe ściany i rozbłysły śmiertelne odmęty i wiry. Usłyszała głos jego. Zaklęty! przeklęty! więc poczęła się rzucać, jak pstra gąsienica, na łokciach i na boku w stronę drzwi zamknię..
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Marina 1 Szum morza w otwartym oknie budzi mnie w nocy znienacka. Świat leży przy mnie i błyszczy jak złotych gwiazd pełna tacka. Godzina druga. Głowonóg dawno już zasnął w ciemności, Pod ciężką głowę podłożył ramię niezmiernej długości 2 Jedwabne rybki zmęczone w falbankach tiulowych skrzeli, spadają sennie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Miłość Nie widziałam cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca; trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersj... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Z
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska miss ameryka blues i cóż ci z tego przyjdzie żeś miss *ameryką* że masz ciało wenery a twarzyczkę kotka nie znasz mego tancerza nigdy go nie spotkasz nie zakocha się w tobie z namiętnością dziką on *mnie* wybrał i zmierzył podług swych kanonów i rzekł że w całym świecie takiej drugiej nie ma ... Maria Pawlikowska
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Morze i niebo Fale świecą się jak szkiełka czeskie i szepcą, by się morza nie bać, choć jest jak połowa nieba: równie pełne śmierci i niebieskie ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja l... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska motyl dotknęłam pana jak *motyl* egretą przepraszam to było niechcący pan jest jak *czarny irys* smukły i gorący zapomniałam że jestem *kobietą* ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Na ciepłej niebieskiej łące Na ciepłej niebieskiej łące pasą się białe zające pasą się białe baranki w kwitnące złotem poranki. Niebieskie łąki bez granic nie służą nikomu na nic są dla tych białych zajęcy są dla tych białych baranków i dla skrzydlatych tysięcy myśli radosnych... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Najpiękniejszy sen Wczoraj śnił mi się znów, dla odmiany, najpiękniejszy mój sen niezrównany! o pływaniu w powietrzu jak w wodzie. Ludzie ze snu nic o tym nie wiedzą. Wciąż się szczycą postępem i wiedzą i są z prawem grawitacji w zgodzie. Siedzę z nimi, piję czarną kawę, omawiamy rzeczy nieciekawe, wychwalamy
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Narcyz Nad sadzawką oprawną w modre rozmaryny klęczałem, zapatrzony w moją twarz młodzieńczą, by się w niej doszukać przyczyny, czemu mnie nie kochają i za co mnie męczą? ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wo... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowi
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Niebo a kapelusze Niebianki śpiewające w szczęściu niewesołem! Nie macie parasolek ani kapeluszy! Anioł ma co najwyżej gwiazdeczkę nad czołem, a duch chodzi w zawoju, jak przystało duszy. Gdzie wasze wstążki, pióra, charmeusy, woale? Spadły z drzewa wieczności jak płatki pachnące, i próżno się pytacie o nowe żurn
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Nitka Ariadny Jest w Zaleszczykach, nisko w dole, na Rybackiej Pensjonat Ariadna. Do połowy nieba Sięgały przed nim wzgórza jak zwieszony kilim, W roślinowych barwikach jesiennie kwitnący Dniestr, płytki i zaspany, czołgał się powolnie, Dzieląc polską tragedię od rumuńskiej ciszy. W górze, wśród chmur, monastyr by
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska O biskupie fiołkowym Był raz biskup fiołkowy, urodzony w Niedzielę. Chodził sobie w fioletach, mieszkał w wiejskim kościele. Miał usta w bladej twarzy na kształt spalonych kłosów: nie całował przenigdy świętości złotych włosów. Miał oczy chore, lśniące sponad zgiętego nosa: nie widział, jak się oczy zami
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska O gwiazdeczko, coś błyszczała O gwiazdeczko, coś błyszczała, wieczór zdobiąc i firmament! Płyną chmury w groźnych zwałach, i zagasłaś już na amen. Zwróć, kochanko, coś płakała, piękną głowę w stronę nowiu: o gwiazdeczko, coś błyszczała!!! Błyśniesz jeszcze, zgaśniesz znow... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 2
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Owad ludzki Uważacie, jak dzisiaj trudno się dogadać Z bliźnimi na tym świecie? Zmienia się gatunek. Skrzydła w zamian za rozum. Jakaż na to rada? Owadziejemy! Spróbuj mówić do owada! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Kra
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Pobojowisko Na wspólnym polu bitwy nieustannej Wszyscy tu jutrzni czekamy zarannej Ścisz swoje skargi. Pamiętaj, że jesteś Wśród samych rannych. Czasem *ciężej* rannych ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnel... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krako
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Pogrzeb infantki W czarnych kapach, żujące wędzidła, idą wichry uciszone przed trumną, kołysaną na wozie, dumną, kutą w złocie, wspaniałą, obrzydłą. Hamulec zgrzyta. Jęczą dźwięczne szprychy, wśród wąwozów hiszpańskich spadzistych i cichych chcą wyskrzypieć wszystko i nie mogą Infantka ma twarz tak bladą! Wichry
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Portret Usta twoje: ocean różowy. Spojrzenie: fala wzburzona. A twoje szerokie ramiona: Pas ratunkowy ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytoryczny... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9 lipc
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Potwór Nous sommes les Soeurs Siamoises du Luna Parc Cały ciężar istnienia musiał spaść jak raz na wątłość naszych białych bark. Natura, splatając pnie drzew, szalejąc bujnością wiosny, spłodziła myślący krzew, igraszkę o brwiach żałosnych Mesdemoiselles Margueritte et Mary przerażający dziwoląg: Nóg, oczu i
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ptak Ptaszek umierający chowa się, ucieka, by go nie ujrzał nikt w świecie, jak serce, co się skryło w głąb piersi człowieka, by, umierając, umrzeć w sekrecie. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektur... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Reforma słów Janowi Gwalbertowi Pawlikowskiemu, juniorowi ofiarowuję Ja, kochająca polską mowę, widzę w niej z bólem braków dużo i choć niejedni się oburzą, wprowadzę w nią reformy nowe. W wyrazach głębszy sens odkrywam, odkurzam sekret dawnych znaczeń, aby ta mowa, wiecznie żywa, brzmiała wciąż piękniej, wci
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Rok pracy serca Mija rok, który wagą równa się z wiekami Od warszawskiego września, aż po zimny, mglisty, Wyczekujący sierpień był on jednym pasmem Wzruszeń nad ludzką miarę. Kochałam w tym czasie Kolejno poznawane przyjazne narody, Jak dawniej kochać mogłam poszczególnych ludzi. O, serce opętane niezwykłością zd
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Róża, lasy i świat Nie czas żałować róży, kiedy płoną lasy Nie czas lasów żałować, kiedy płonie świat, Gdy obszar ziemski jedną staje się Saharą Nie czas żałować świata, gdy wznowił się chaos, Gdy dnia i godziny nikt nie wie, Kiedy Bóg, kulą ziemską w pierś trafiony, padł I powstał jak lew w swy... Maria Pawliko
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Róże dla Safony I Budda głosił naukę swoją bez nadziei, Ezechiel z Jeremiaszem ciskali gromami Na żądze ludzkie, hienom podobne i wilkom, Wielki Sokrates myślał, wojował Psammetyk Z Asyrii lwem, o śmiercią ziejącej gardzieli, Gdyś ty, blada i w loków ozdobna ametyst, Śpiewała, ku Plejadom, o miłości tylko II
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Rozmowa z Omarem Omarze, w wieczność odszedłeś szczęśliwą, Wzwyż ponad ziemię, cierpiącą a mściwą Lecz na tej ziemi można być poetą, Oto jedyna piękna jej właściwość ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelek... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krako
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Różowa magia Na złocistej fajerce spalę różową różę, czarne pióreczko kurze i jedno ludzkie serce. Nikogo nie otruję, nikogo nie zabiję, serce to jest niczyje, jest ono tylko moje. Gołębia nie zaduszę, me czary są bezkrwawe, w czarodziejską potrawę wrzucę mą własną dus... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 l
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Secesja Chmury zmieszane W niebios obszarze, Wód emanacje, Wodne upiory Ze skrzydeł ważki Ciągną kolory, Tonącej z cicha Przy nenufarze. I tworzą profil Głowy dalekiej, Co dymy włosów Ściele w niebiosach Kształt ten wyniosły Z brunatnej rzeki, Gdzie leży panna Miedzianowłosa.... Maria Pawlikowska-Jasnor
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Słonecznik Dorastamy do twojej wiedzy, Wysokiej wiedzy solarnej, Kwiecie, który Słońce za wzór bierzesz! Z dawna już kręgiem nasion Chóralnie szeptałeś O ciemnym jądrze słonecznym, A koroną złocistych płatków O fotosferze. Dzikie korzenne tchnienie Z bliska cię osnuwa: Może to zapac... Maria Pawlikowska-Jasnorzews
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt
-
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Słowiki Słowiki są dziś nieswoje. Bzy są jak chmury krzyżyków. Chcesz zabić serce moje? Przecież się nie zabija słowików? ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowa... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Ur. 24 listopada 1891 w Krakowie Zm. 9
- PDF + ePub + Mobi 3 pkt