Recenzje
Po prostu Netscape 3
Ten kto przeczyta od deski do deski Netscape 3 z gliwickiego Helionu rodem, niechybnie pozna na wylot jedną z najpopularniejszych przeglądarek internetowych i zdobędzie ogólne pojęcie na temat stron WWW.
Sam Navigator nie jest oczywiście jedynym tematem podręcznika. Oprócz podstaw obsługi przeglądarki czytelnik może dowiedzieć się jak żeglować po Ogólnoświatowej Pajęczynie, jak przesyłać zbiory, jak znajdować firmy i poszczególne osoby w Sieci, jak czytać i wysyłać przesyłki poczty elektronicznej.
Druga część zawiera "dane" na temat wersji Gold Netscape Navigatora. W niej okrzepłych "internetowo" i "wyszukiwarkowo" adeptów surfowania autor instruuje na temat tworzenia nowej strony, formatowania znaków, tworzenia list, dodawania obrazów do strony, kreowania i umieszczania odnośników na stronie WWW, wstawiania tabel itp., itd.
Zakończenie "elementarza surferów" stanowi opis ustawień aplikacji (m.in. fonty, kolory, aplikacje, język, cache). Uwadze autora nie umknęły również ustawienia systemu bezpieczeństwa w przeglądarce oraz osobny "rozdzialik" traktujący o dekodowaniu i wyświetlaniu polskich znaków.
3D Studio MAX
Książka zawiera cenne dodatki - "MAX Uwaga", "MAX Wskazówka", "MAX Ostrzeżenie". Dołączono również dyskietkę 1,44 MB zawierającą plik z gotową sceną oraz pliki przydatne podczas poznawania aplikacji.
AutoCAD 13 i 13 PL dla Windows
Protracker
W ofercie wydawniczej znajdziemy między innymi Mobiusową pogawędkę na temat magii sygnału, podręcznik dla użytkowników A600, a także opis AsmOnea. Kolejna wydana w tym cyklu książka to "ProTracker" Marka Binkowskiego.
Podręcznik ten to dosyć obszerny przewodnik po najbardziej chyba rozpowszechnionej wersji ProTackera-v2.3. Rozpoczyna go przydatna niemal każdemu dawka porad praktycznych i teorii, w tym informacje o przetwarzaniu analogowo-cyfrowym i cyfrowo-analogowym, wyszczególnienie zalet i wad dźwięku cyfrowego, porady na temat procesu samplowania dźwięku a także informacje o źródłach sampii. Najobszerniejszą część podręcznika stanowi opis samego programu, w którym krok po kroku omówiono wszystkie ekrany, gadżety, PLIST, operacje edycyjne, dyskowe, zarządzanie samplami i ich przetwarzanie, preferencje, klawiszologię - innymi słowy wszystko to, co początkującemu użytkownikowi jest niezbędne do pracy za pomocą tego programu. W osobnym rozdziale omówiono symboliczny zapis nutowy stosowany w ProTrackerze oraz wyszczególniono (wraz z przykładami) wszystkie polecenia sterujące. W kolejnych rozdziałach znajdziemy porad praktyczne dotyczące tworzenia listy instrumentów, przetwarzania sampli, manipulowania tempem. Bardzo ciekawym dodatkiem jest wprowadzenie w świat nut, czyli wszystko to, czego potrzebujemy by zrozumieć, a następnie swobodnie posługiwać się zapisem nutowym. Zadacie pytanie - po co to komu? Przyznam, że przydaje się. Ja sam, po paru długich latach nauki gry, dzięki zapisowi nutowemu mogę swobodnie przenosić zapis "partytury" na zapisie ProTrackera...i na odwrót. Podręcznik wieńczy kilka interesujących informacji o tym, jak tworzyć sekwencje, sztuczce wykorzystywanej do tworzenia dźwięku 14-bitowego itp. Oczywiście na końcu książki widnieje kilka dodatków, w tym podręczny słowniczek, pokaźny wydruk przykładowego utworu (moim zdaniem nie oddającego możliwości tkwiących w poleceniach sterujących), informacje o zapisie heksadecymalnym, którego znajomość podczas pracy z ProTrackerem jest bardzo przydatna, pliki konfiguracyjne i inne związane z pracą programu, tłumaczenia komunikatów ProTrockera oraz skrócona "rozpiska" poleceń sterujących ProTrockerem.
Reasumując: książka ProTrocker" to znakomity podręcznik dla początkujących muzyków, bogate omówienie wszystkich, niezbędnych do pracy cech i narzędzi ProTrackera. W każdym razie książka warta jest swojej ceny. Co prawda aż prosi się, żeby dołączyć do niej dyskietkę z przykładami, samplami i samym ProTrackerem i poprawić terminologię. Zauważyłem także poważny błąd merytoryczny, powstały raczej z winy korekty. Otóż w jednym z pierwszych rozdziałów czytamy: Ośmiobitowa zmienna może przyjmować wartości od 128 do 127 (...)". No cóż, tym razem zabrakło minusa...ProTracker ma już ładnych parę lat i do najwybitniejszych obecnie osiągnięć w dziedzinie edytorów dźwięku nie należy. Szkoda, że ten podręcznik pojawił się tak późno, w czasach, gdy użytkownik Amigi pracuje już na takich programach jak Octamed Sound Studio, czy StoneTracker. Dobrze jednak, że w ogóle tak obszerne omówienie ProTrockera zostało wydane.