Recenzje
Motocyklem po Europie. 20 tras od Bałtyku po Adriatyk. Wydanie 1
Fani motocykli mogą być w pełni usatysfakcjonowani. Ten przewodnik jest wyłącznie dla nich. Trasy są tak zaplanowane, żeby zobaczyć najciekawsze atrakcje, uwzględniając specyfikę podróży na dwuśladzie. Autorzy przewodnika zaprojektowali bowiem w Europie 20 ciekawych tras dla motocyklistów, obejmując znaczny obszar kontynentu: od Bosforu i Dardaneli po północną Estonię, od włoskich Alp po Góry Tzoumerka w Grecji i południowy brzeg Krymu.
Banałem jest stwierdzenie, że inaczej ogląda się świat zza szyb autokaru, a inaczej z siodełka motoru. Przewodnik uwzględnia więc socjalną stronę podróży - biwaki, odpoczynek, sytuacje awaryjne i pogodowe. Za to bliski kontakt z naturą i łatwość w bezpośrednim dostępie do jej sekretów stwarza motocyklistom niezwykłe możliwości. Przykłady: zamek w Predjamie, w Słowenii, i jaskinie, które się pod nim kryją. Zabytki sztuki użytkowej w zamku, jak i zwiedzanie w zorganizowanych małych grupach grot warte jest nie tylko dojazdu, ale i pozostania na dzień, dwa w okolicy. Przykład inny: wodospad Valaste w Estonii, niezwykły pomnik przyrody położony wzdłuż 56-metrowego klifu Onitka, jedna z największych atrakcji kraju, gdyż klif odsłania skały o niebywałej kolorystyce. Najstarsze z nich mają 80 mln lat. I jeszcze jeden: klasztor Bączkowski z XI wieku nad rzeką Czepełarska w Bułgarii, mocna pozycja na liście światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Warto też po opuszczeniu klasztoru dotrzeć do Cudownych Mostów - wapiennej jaskini wyrzeźbionej przez erozję, która zawaliła się, pozostawiając dwa skalne mosty. Będąc w pobliżu, warto skorzystać z okazji i zobaczyć jaskinię Diabelskie Gardło o pionowych ścianach sięgających 350 metrów.
Przewodnik zawiera nie tylko wyznaczone i opisane trasy, ale także minimum wiedzy o cenach paliwa w danym kraju, szczegółową mapę samochodową trasy, wiele kolorowych ilustracji, informacje o kempingach i drogowych dystansach.
Banałem jest stwierdzenie, że inaczej ogląda się świat zza szyb autokaru, a inaczej z siodełka motoru. Przewodnik uwzględnia więc socjalną stronę podróży - biwaki, odpoczynek, sytuacje awaryjne i pogodowe. Za to bliski kontakt z naturą i łatwość w bezpośrednim dostępie do jej sekretów stwarza motocyklistom niezwykłe możliwości. Przykłady: zamek w Predjamie, w Słowenii, i jaskinie, które się pod nim kryją. Zabytki sztuki użytkowej w zamku, jak i zwiedzanie w zorganizowanych małych grupach grot warte jest nie tylko dojazdu, ale i pozostania na dzień, dwa w okolicy. Przykład inny: wodospad Valaste w Estonii, niezwykły pomnik przyrody położony wzdłuż 56-metrowego klifu Onitka, jedna z największych atrakcji kraju, gdyż klif odsłania skały o niebywałej kolorystyce. Najstarsze z nich mają 80 mln lat. I jeszcze jeden: klasztor Bączkowski z XI wieku nad rzeką Czepełarska w Bułgarii, mocna pozycja na liście światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Warto też po opuszczeniu klasztoru dotrzeć do Cudownych Mostów - wapiennej jaskini wyrzeźbionej przez erozję, która zawaliła się, pozostawiając dwa skalne mosty. Będąc w pobliżu, warto skorzystać z okazji i zobaczyć jaskinię Diabelskie Gardło o pionowych ścianach sięgających 350 metrów.
Przewodnik zawiera nie tylko wyznaczone i opisane trasy, ale także minimum wiedzy o cenach paliwa w danym kraju, szczegółową mapę samochodową trasy, wiele kolorowych ilustracji, informacje o kempingach i drogowych dystansach.
Tygodnik Angora Ł. AZIK, 2013-09-15
Tysiąc szklanek herbaty. Spotkania na Jedwabnym Szlaku
Książka wyjątkowa, tak bardzo bogata merytorycznie, że wcale się nie dziwię, że otrzymała nagrodę Travelera, za najlepszą podróżniczą książkę roku. Robert Robb Maciąg otwiera nam zamknięte oczy, obala stereotypy związane z przyzwyczajeniami myślowymi dotyczącymi krajów azjatyckich.
Pokazuje, że nie trzeba wiele – bo czasem wystarczy uśmiech – by mieć co jeść i gdzie spać, że nie każdy arab jest terrorystą, że podróżowanie daje każdemu pewną satysfakcję oraz uświadamia czytelnika w fakcie, że każda podróż, niezależnie czy daleka czy bliska rozpoczyna się w momencie, gdy opuszczamy dom.
Tysiące szklanek herbaty to podróż po Jedwabnym szlaku, to podróż w głąb serc mieszkańców każdej z odwiedzonych wiosek i miast, to podróż pełna wrażeń, wzruszeń i wytrwałości. Trójka śmiałków rusza szlakiem, tylko po to by zobaczyć, zwiedzić, udowodnić sobie pewne kwestie, które zawsze siedziały gdzieś z tyłu głowy. Plany na Amerykę Południową odstawione na bok wcale nie runęły w gruzach w Azji. Wystarczy kupić bilet i masz już cel, nie ma odwrotu. Wyruszasz w nieznane.
Zaczynając od Syrii i kolejno czytając o Turcji, Iranie, Turkmenistanie, Uzbekistanie, Tadżykistanie i Chinach uświadomiłam sobie wiele ważnych rzeczy. Robert “obalił” moje obawy co do bezpieczeństwa w tych krajach. Oczywiście nadal mam swoje zdanie, że jednak są one niebezpieczne, ale historie opisane w książce, serdeczność tamtych ludzi i mało awaryjnych sytuacji skłania mnie do namysłu, że mogę zrobić jeden krok, nawet dwa ku myśli, że tam może być bezpiecznie. Wiele zależy od nas samych, historia Roberta i jego przyjaciół ukazuje zarówno wzruszające momenty jak i trudne chwile, gdzie jesteś skazany sam na siebie i musisz akceptować sytuację w jakiej się znalazłeś jakakolwiek ona jest.
Tysiące szklanek herbaty do chwila dla czytelnika na poznanie obcych kultur. Kraje arabskie są bardzo charakterystyczne, mnie osobiście bardzo ciekawią, dlatego czytałam zachłannie książkę. Autor przeplata opowieść o codzienności w ciągu ośmiomiesięcznej podróży cudownymi cytatami, które sobie nawet zapisałam na boku, bo są niesamowicie prawdziwe i traktujące o życiu, o tym co nas otacza.
Książka jest jak pisałam wyjątkowa. Bez względu czy interesujesz się Azją czy nie, warto ją przeczytać bo otwiera oczy na wiele spraw. Kraje azjatyckie do niedawna były miejscami, o których lepiej pomilczeć, bo wiadomo to teren gdzie żyją talibowie i terroryści. Czy zatem każdy Afgańczyk jest terrorystą? NIE! O nas polakach krąży przeświadczenie, że każdy polak to złodziej. A każdy z nas dobrze wie, że tak nie jest. Ja jako polka, nie utożsamiam się z tym stereotypem o nas nawet w 0,0001%, zatem dajmy szansę też Azjatom, zmieńmy o nich zdanie, dowiedzmy się coś więcej o nich!
Polecam książkę z całego serca, najszczerzej jak potrafię. Mnie pochłonęła w całości.
Pokazuje, że nie trzeba wiele – bo czasem wystarczy uśmiech – by mieć co jeść i gdzie spać, że nie każdy arab jest terrorystą, że podróżowanie daje każdemu pewną satysfakcję oraz uświadamia czytelnika w fakcie, że każda podróż, niezależnie czy daleka czy bliska rozpoczyna się w momencie, gdy opuszczamy dom.
Tysiące szklanek herbaty to podróż po Jedwabnym szlaku, to podróż w głąb serc mieszkańców każdej z odwiedzonych wiosek i miast, to podróż pełna wrażeń, wzruszeń i wytrwałości. Trójka śmiałków rusza szlakiem, tylko po to by zobaczyć, zwiedzić, udowodnić sobie pewne kwestie, które zawsze siedziały gdzieś z tyłu głowy. Plany na Amerykę Południową odstawione na bok wcale nie runęły w gruzach w Azji. Wystarczy kupić bilet i masz już cel, nie ma odwrotu. Wyruszasz w nieznane.
Zaczynając od Syrii i kolejno czytając o Turcji, Iranie, Turkmenistanie, Uzbekistanie, Tadżykistanie i Chinach uświadomiłam sobie wiele ważnych rzeczy. Robert “obalił” moje obawy co do bezpieczeństwa w tych krajach. Oczywiście nadal mam swoje zdanie, że jednak są one niebezpieczne, ale historie opisane w książce, serdeczność tamtych ludzi i mało awaryjnych sytuacji skłania mnie do namysłu, że mogę zrobić jeden krok, nawet dwa ku myśli, że tam może być bezpiecznie. Wiele zależy od nas samych, historia Roberta i jego przyjaciół ukazuje zarówno wzruszające momenty jak i trudne chwile, gdzie jesteś skazany sam na siebie i musisz akceptować sytuację w jakiej się znalazłeś jakakolwiek ona jest.
Tysiące szklanek herbaty do chwila dla czytelnika na poznanie obcych kultur. Kraje arabskie są bardzo charakterystyczne, mnie osobiście bardzo ciekawią, dlatego czytałam zachłannie książkę. Autor przeplata opowieść o codzienności w ciągu ośmiomiesięcznej podróży cudownymi cytatami, które sobie nawet zapisałam na boku, bo są niesamowicie prawdziwe i traktujące o życiu, o tym co nas otacza.
Książka jest jak pisałam wyjątkowa. Bez względu czy interesujesz się Azją czy nie, warto ją przeczytać bo otwiera oczy na wiele spraw. Kraje azjatyckie do niedawna były miejscami, o których lepiej pomilczeć, bo wiadomo to teren gdzie żyją talibowie i terroryści. Czy zatem każdy Afgańczyk jest terrorystą? NIE! O nas polakach krąży przeświadczenie, że każdy polak to złodziej. A każdy z nas dobrze wie, że tak nie jest. Ja jako polka, nie utożsamiam się z tym stereotypem o nas nawet w 0,0001%, zatem dajmy szansę też Azjatom, zmieńmy o nich zdanie, dowiedzmy się coś więcej o nich!
Polecam książkę z całego serca, najszczerzej jak potrafię. Mnie pochłonęła w całości.
kirzenska.wordpress.com Katarzyna Irzeńska, 2013-08-04
Odnieś sukces w sieci! Praktyczny przewodnik po e-marketingu dla małych i średnich firm
Chodzi Ci po głowie pomysł na internetowy biznes Rozkręcasz sklep internetowy Masz firmową stronę i zastanawiasz się, jak ją wypromować A może dopiero planujesz wesprzeć swoją firmę kanałem online i nie do końca wiesz, co jest ważne przy tworzeniu strony WWW Autor tej książki zawodowo zajmuje się wspieraniem ludzi takich jak Ty, którzy zdają sobie sprawę z ogromnych możliwości promocyjnych i sprzedażowych, jakie niesie ze sobą Internet, ale nie zawsze wiedzą, jak te możliwości wykorzystać. Takich, którzy chcą spróbować, jednak nie chcą popełnić błędów początkującego. Krzysztof Morawski podpowie Ci, jak należy poprawnie przygotować się do promowania swojej oferty w Internecie.
Miesięcznik Benefit 2013-09-01
O wojnie. Podręcznik stratega
Od dowodzącego armią nie wymaga się, aby był publicystą czy uczonym zgłębiającym tajemnice historii. Człowiek na tym stanowisku musi właściwie oceniać tendencje, dostrzegać różnice interesów oraz bieżące problemy i znać cechy liderów. Musi też znać od podszewki charaktery i uczucia, nawyki i charakterystyczne wady oraz skłonności tych, którymi dowodzi.
Wojna nie jest niczym innym, jak tylko pojedynkiem na większą skalę. Każdy z walczących stara się udowodnić swoją przewagę fizyczną i stłamsić drugiego tak, aby poddał się jego woli. Najważniejszym zadaniem staje się powalenie przeciwnika i sprawienie, aby nie był już zdolny do stawiania dalszego oporu. Psychologia dwustronnych rozgrywek, idea wojny błyskawicznej, żywe teorie sztuki wojennej. Oto książka, która zmieniła oblicze świata. Od dziesiątków lat inspiruje strategów, budzi niezdrowe emocje u liderów o zapędach dyktatorskich i stanowi niewyczerpane źródło inspiracji dla ambitnych biznesmenów.
Wojna nie jest niczym innym, jak tylko pojedynkiem na większą skalę. Każdy z walczących stara się udowodnić swoją przewagę fizyczną i stłamsić drugiego tak, aby poddał się jego woli. Najważniejszym zadaniem staje się powalenie przeciwnika i sprawienie, aby nie był już zdolny do stawiania dalszego oporu. Psychologia dwustronnych rozgrywek, idea wojny błyskawicznej, żywe teorie sztuki wojennej. Oto książka, która zmieniła oblicze świata. Od dziesiątków lat inspiruje strategów, budzi niezdrowe emocje u liderów o zapędach dyktatorskich i stanowi niewyczerpane źródło inspiracji dla ambitnych biznesmenów.
Miesięcznik Benefit 2013-09-01
Praktyczne lekcje zarządzania projektami
Zarządzanie projektami może być naprawdę fascynujące. Wystarczy zerknąć do tej książki, aby się o tym przekonać. Oto dwanaście prawdziwych historii o przedsięwzięciach, które mimo początkowych trudności zakończyły się spektakularnym sukcesem. Rozmówcami Michała Kopczewskiego są znane osoby ze świata biznesu, sportu i życia publicznego, które pod-jęły się trudnych i niecodziennych zadań. Dziś dzielą się dobrymi pomysłami i lekcjami wyciągniętymi ze swoich doświadczeń. Otwarcie mówią też o potknięciach, które po drodze im się zdarzały. Masz wyjątkową okazję przyjrzeć się rozmaitym projektom: od wypraw na krańce Ziemi aż po organizację EURO 2012. Każde z opisywanych przedsięwzięć wydaje się całkiem inne, a jednak coś je łączy: wszystkie wymagały uporu i żelaznej konsekwencji.
Ta książka to bezcenna lektura dla każdego kierownika projektu, ale stanowić może także inspirację dla wszystkich, którzy stają przed nietypowym i skomplikowanym zadaniem.
Ta książka to bezcenna lektura dla każdego kierownika projektu, ale stanowić może także inspirację dla wszystkich, którzy stają przed nietypowym i skomplikowanym zadaniem.
Miesięcznik Benefit 2013-09-01