Recenzje

Ryby, grzyby, woda, las - czy ktoś jest w stanie zlekceważyć tego typu propozycję u progu złotej polskiej jesieni... Zwłaszcza gdy Wydawnictwo Bezdroża dorzuca do kompletu przewodnik po krainie, będącej przyrodniczym rajem... Z serii przewodniki-celowniki Bezdroża kierują „muszkę" i naszą uwagę na „Mazury i Warmię", takim jednoznacznym tytułem opatrując pierwsze wydanie tego zbiorowego opracowania. Wyróżnikiem przewodników-celowników są dokładne mapy oraz zwięzłe, przygotowane w formie leksykonu i ilustrowane zdjęciami opisy atrakcji turystycznych. I to w przypadku „Mazur i Warmii" od początku do końca sprawdza się, dając poczucie swobody podczas zwiedzania oraz wolność i niezależność podczas wycieczek i podróży.

Znajdujemy tu atlas Mazur i Warmii (1:350.000), alfabetyczny leksykon 77 największych atrakcji turystycznych - począwszy od Barczewa przez Lubawę i Pranie po Woj-nowo, ponad 160 kolorowych fotografii oraz zwięzły szkic krajoznawczy, ubarwiony legendami, skupiający się na opisaniu rzek i jezior oraz bogactwa fauny i flory. Trudno też, by pominięto obecną w tym regionie barwną historię, potwierdzaną zabytkami.

Podstawowe informacje praktyczne wzbogacono o przejrzysty system odsyłaczy i kalendarium najciekawszych wydarzeń kulturalnych.

Bezdroża zapraszają do lektury i ruszenia „Motocyklem po Europie", czyli przejechania 20 tras od Bałtyku po Adriatyk, które już wcześniej przemierzyli Paweł Głaz i Tamara Głaz.

Dwie dziesiątki zaprezentowanych tras - od krajów bałtyckich, przez Ukrainę, Rumunię i Bułgarię, aż po Grecję i Bałkany - to przemyślana w szczegółach wyprawa, która umożliwi zwiedzenie najciekawszych zakątków tej części świata. Ułatwiają eskapadę praktyczne wskazówki, dotyczące przygotowań do wyjazdów, co sprawia, że żadnego cyklistę nic nie powinno w drodze zaskoczyć.

Autorzy urodzili się i mieszkają w małym miasteczku na Podkarpaciu - Lubaczowie. Wcześniej osobno zwiedzili różne kraje ale dopiero wspólna pasja połączyła ich drogi, prowadzące na razie przez 22 kraje świata. Pora dołączyć...

Większość ludzi nie wie, dlaczego robi to, co robi: po prostu naśladuje innych, płynie z prądem, podąża w ślad za kimś, nie wytycza zaś własnych dróg. Całymi latami dąży do celów, które wyznaczył ktoś inny, i nie wie, że ich osiągnięcie nie da szczęścia. Aby pod koniec życia spojrzeć wstecz bez żalu, z myślą, że zrealizowało się prawdziwie wielkie marzenia, trzeba mieć własną wizję tego, co daje szczęście i co naprawdę warto robić. Tak uważa autor książki Co tylko zechcesz, Derek Sivers, przedsiębiorca i twórca firmy CD Baby, który w latach 1998-2008 zdobył niezwykłe doświadczenie: jego niezobowiązujące hobby przekształciło się w wielką firmę, którą ostatecznie sprzedał za 22 miliony dolarów. W swojej książce przedstawia historyjki, w których dzieli się naukami zebranymi w trakcie zakładania firmy. Rozwija w niej m.in. następujące sugestie: W biznesie nie chodzi o pieniądze, ale o realizację marzeń - cudzych i własnych. Założenie stanowi doskonały sposób na ulepszenie świata przy jednoczesnym doskonaleniu siebie. Nigdy nie rób niczego tylko dla pieniędzy. Nie prowadź firmy tylko dla własnego zysku, tylko reaguj, gdy ktoś potrzebuje pomocy. Biznesplan opiera się na pewnych założeniach: nie dowiesz się, czego ludzie tak naprawdę pragną, dopóki nie sprawdzisz tego w praktyce. Rozkręcanie firmy jest dobrym pomysłem, przecież nie trzeba mieć żadnych środków, aby zacząć pomagać innym.

Z tymi i innymi opiniami Siversa można się zgadzać albo nie, ale na pewno warto przyjrzeć się doświadczeniom, które ukształtowały jego światopogląd.

Współcześnie siła robocza jest bardziej skomplikowana, zróżnicowana i lepiej poinformowana niż kiedykolwiek wcześniej. Bezpośredni, autorytatywny sposób zarządzania przestał być skuteczny, a ludzie żądają przywódców, którzy nie tylko przynoszą dobre wyniki, lecz także zdobywają szacunek i uznanie swoich pracowników. Pigułka przywództwa to zabawna przypowieść podkreślająca, jak ważne dla przywódców jest okazywanie osobistej uczciwości, budowanie kultury partnerstwa i wzmacnianie poczucia własnej wartości wśród pracowników poprzez demonstrowanie tego, jak istotna jest wykonywana przez nich praca. Cudowna pigułka, która z dnia na dzień uczyni z kogoś genialnego i doświadczonego przywódcę, nie istnieje. Na szczęście są lepsze sposoby na uzyskanie niesamowitych rezultatów i porwanie tłumów - można je znaleźć w tej książce.

Witam dziś kolejna książka, najpopularniejszego chyba wśród autorów książek o fotografii Scotta Kelbiego. Jest to książka o retuszu zdjęć portretowych w Photoshopie pt. "Profesjonalne ujęcia portretowe. Techniki retuszowania zdjęć według Scotta Kelby'ego".

Podręcznik kierowany jest głównie do osób mających dostęp do programu graficznego Photoshop. Mogą z niego skorzystać i amatorzy jak i średnio zaawansowani użytkownicy tego programu.

Książka podzielona jest na siedem rozdziałów, z których każdy skupia się na retuszu jakieś części twarzy (oczy, usta, włosy, skóra, kształt twarzy). Szósty rozdział skupia się na wyszczuplaniu sylwetki, a ostatni pokazuje nam całościowe retuszowanie portretu w kilku krokach, mamy szybki retusz w 5 min. bardziej wnikliwy w 15 min. oraz bardzo dokładny w 30 min. Do książki nie ma dołączonej płytki, ale za to mamy adres, z którego możemy pobrać materiały pomocnicze ze strony Wydawnictwa Helion.

Autor bardzo fajnie wprowadza nas w świat retuszu nagminnie i przesadnie obecnie stosowanych w każdej z gazet. Dziś bez przynajmniej minimalnego retuszu nie ma już zdjęć na okładkę w żadnej z gazet.

Jest to sposób na źle przygotowaną sesję, gdy na przykład kosmyki włosów uciekły nam w innym kierunku niż chcielibyśmy, gdzieś na ubraniu robią się fałdki lub za bardzo rzucający nam się w oczy jakieś szczegóły. Jest to też sposób na poprawę samopoczucia dla osób z nadwagą lub jakimś innym defektem. Książka jest świetnym uzupełnieniem poprzednio przeze mnie opisywanej pozycji tego autora Światła, ujęcie, retusz po zrobieniu profesjonalnego zdjęcia w studio następuje proces postprodukcji, który często decyduje o pozytywnym odbiorze zdjęcia.

Podręcznik napisany bardzo przystępnie, przejrzyście i z dużym poczuciem humoru. Można go czytać od deski do deski lub zaglądnąć tylko w razie potrzeby robienia konkretnego retuszu np. usuwanie znamion lub zaczerwień z twarzy swojej żony lub dziecka.

Scott Kelby pokazuje jak zmienić kolor oczu, jak je wyostrzyć aby skupiały na sobie wzrok widza, jakie części twarzy wygładzić jak usunąć elementy psujące odbiór zdjęcia lub jak zrobić makijaż. Pokazuje on bardzo dużo sztuczek, po przeglądnięciu których inaczej patrzeć będziemy na postacie z pierwszych stron gazet. Podręcznik zawężony prawie tylko do korekty twarzy i jej okolic dzięki temu, unikamy kolejny raz czytania podstaw Photoshopa, a mamy czystą esencję wiedzy na ten temat. Bardzo lubię i wysoko cenię tego typu pozycje książkowe, gdyż w razie potrzeby sięgam od razu po właściwą, a nie muszę wertować nieskończenie wiele pozycji i przebijać się przez ich zawartość.