Recenzje
Wszyscy jesteśmy dziwni. O micie masowości i końcu posłuszeństwa
Seth Godin – bezpardonowy bloger i autor wielu bestsellerów w swojej książce “Wszyscy jesteśmy dziwni” pokazuje, jak powinien zmienić się marketing w XXI wieku, aby był skuteczny i dawał zyski większe niż kiedykolwiek.
W rankingu magazynu Successful Meetings Godin znalazł się wśród dwudziestu jeden czołowych mówców początku XXI wieku. Nie dziwota – książka “Wszyscy jesteśmy dziwni” ukazująca się nakładem wydawnictwa One Press potwierdza tą opinię.
Podstawą jego wywodu jest fakt, iż ludzie dziś łączą się w plemiona. Miłośnicy książek kontaktują się z innymi bibliofilami. Pasjonaci żeglarstwa spotykają się z ludźmi podzielającymi ich pasję. Natomiast miłośnicy pizzy szukają tych, którzy życie swoje oddaliby za tradycyjną pepperoni.
W te grupy powinien uderzać marketing. Określając dokładnie do kogo i co można sprzedawać osiągnięcie sukcesu jest bardziej prawdopodobne niż bez tego.
Autor idzie dalej twierdząc, że wszyscy jesteśmy dziwni. W nasze dziwne zachowania, pasje i decyzje powinno się obecnie inwestować – to one właśnie przynoszą największy zysk. Jak wymienia Godin – Partia Zielonych, Partia Herbaciana czy uzależnieni od operacji plastycznych są ciekawszymi grupami odbiorców niż normalni.
Rację ma Eryk Mistewicz piszą, iż Godin jest sposobem myślenia i działania tam, gdzie my będziemy za parę lat.
Zapraszam do lektury!
W rankingu magazynu Successful Meetings Godin znalazł się wśród dwudziestu jeden czołowych mówców początku XXI wieku. Nie dziwota – książka “Wszyscy jesteśmy dziwni” ukazująca się nakładem wydawnictwa One Press potwierdza tą opinię.
Podstawą jego wywodu jest fakt, iż ludzie dziś łączą się w plemiona. Miłośnicy książek kontaktują się z innymi bibliofilami. Pasjonaci żeglarstwa spotykają się z ludźmi podzielającymi ich pasję. Natomiast miłośnicy pizzy szukają tych, którzy życie swoje oddaliby za tradycyjną pepperoni.
W te grupy powinien uderzać marketing. Określając dokładnie do kogo i co można sprzedawać osiągnięcie sukcesu jest bardziej prawdopodobne niż bez tego.
Autor idzie dalej twierdząc, że wszyscy jesteśmy dziwni. W nasze dziwne zachowania, pasje i decyzje powinno się obecnie inwestować – to one właśnie przynoszą największy zysk. Jak wymienia Godin – Partia Zielonych, Partia Herbaciana czy uzależnieni od operacji plastycznych są ciekawszymi grupami odbiorców niż normalni.
Rację ma Eryk Mistewicz piszą, iż Godin jest sposobem myślenia i działania tam, gdzie my będziemy za parę lat.
Zapraszam do lektury!
ksiazka-online.pl 2014-01-05
Kamyki w brzuchu
Wspaniała, poruszająca powieść o męskim dojrzewaniu i skomplikowanych relacjach między synem i matką. Jedna z nielicznych powieści, która ukazuje, jak trudno jest wzrastać wrażliwemu dziecku w kulturze, gdzie “chłopaki nie płaczą”, a ból, rozczarowanie, strach i frustrację należy ukrywać za wszelką cenę.
Nasz bohater wraca po siedmiu latach do rodzinnego domu. Cały ten czas spędził budując swoją niezależność, pewność siebie, ucząc się jak żyć z daleka od przeogromnego wpływu matki. Teraz jednak musi wrócić, by się nią zaopiekować, a wzajemne pretensje, krzywdy i żal wybuchają ze zdwojoną siłą.
To bardzo mądra i wbrew pozorom ciepła książka o gorącej miłości wrażliwego dziecka do matki, która nosi wciąż tytułowe, metaforyczne kamyki w brzuchu. Kamyki, które pozostają po noszonych kiedyś w łonie dzieciach, utraconych, odległych… każda matka ma podobno taki kamyk, a im większa strata, tym większy ciężar. Czy bohaterom uda się razem udźwignąć kamyk dzięki miłości i wybaczeniu?
Nasz bohater wraca po siedmiu latach do rodzinnego domu. Cały ten czas spędził budując swoją niezależność, pewność siebie, ucząc się jak żyć z daleka od przeogromnego wpływu matki. Teraz jednak musi wrócić, by się nią zaopiekować, a wzajemne pretensje, krzywdy i żal wybuchają ze zdwojoną siłą.
To bardzo mądra i wbrew pozorom ciepła książka o gorącej miłości wrażliwego dziecka do matki, która nosi wciąż tytułowe, metaforyczne kamyki w brzuchu. Kamyki, które pozostają po noszonych kiedyś w łonie dzieciach, utraconych, odległych… każda matka ma podobno taki kamyk, a im większa strata, tym większy ciężar. Czy bohaterom uda się razem udźwignąć kamyk dzięki miłości i wybaczeniu?
dojrzalakobieta.pl Joanna Pastuszka-Roczek
Marketing za przyzwoleniem. Jak zmienić obcych ludzi w znajomych, a znajomych w klientów
Seth Godin w książce “Marketing za przyzwoleniem” poszerza moje horyzonty jeśli idzie o sposoby dotarcia do klientów. Okazuje się bowiem, że nie tylko plemiona i dziwni są ważni (czytaj: “Wszyscy jesteśmy dziwni”) ale również sposób dotarcia do nich.
Wielu ludzi narzeka na długość reklam na Polsacie. Masa kawałów powstała na ten temat. Telewizja publiczna chciałaby przerywać filmy dawką marketingu jednak nie ma na to społecznego (i prawnego?) przyzwolenia. Reklamy zasłaniające bloki czy postawione w nieodpowiednich miejscach również nie cieszą się sympatią. Czy więc odnoszą skutek w postaci sprzedanego produktu?
Godin twierdzi, że nie. Przeszkadzanie jest jedną z czynności, której nie nawidzą ludzie. Chcą się spokojnie wyspać, obejrzeć film czy pojść na spacer. Przeszkadzanie w tych czynnościach nie jest mile widziane.
A gdyby tak umiejętnie i kulturalne przeszkadzać? – pyta Godin podając przykłady. Okazuje się, że można osiągnąć więcej będąc kulturalnym niż robiąc dużo hałasu o nic.
Pisze więc Godin o pięciu stopniach przyzwolenia. dlaczego trzeba pracować nad przyzwoleniem jeszcze bardziej niż nad samym produktem? Jak ocenić program oparty na marketingu za przyzwoleniem?
Przykłady zawarte w książce każą sądzić, iż “przyzwolenie” to jeden z lepszych kluczy na dotarcie także do polskich odbiorców.
Wielu ludzi narzeka na długość reklam na Polsacie. Masa kawałów powstała na ten temat. Telewizja publiczna chciałaby przerywać filmy dawką marketingu jednak nie ma na to społecznego (i prawnego?) przyzwolenia. Reklamy zasłaniające bloki czy postawione w nieodpowiednich miejscach również nie cieszą się sympatią. Czy więc odnoszą skutek w postaci sprzedanego produktu?
Godin twierdzi, że nie. Przeszkadzanie jest jedną z czynności, której nie nawidzą ludzie. Chcą się spokojnie wyspać, obejrzeć film czy pojść na spacer. Przeszkadzanie w tych czynnościach nie jest mile widziane.
A gdyby tak umiejętnie i kulturalne przeszkadzać? – pyta Godin podając przykłady. Okazuje się, że można osiągnąć więcej będąc kulturalnym niż robiąc dużo hałasu o nic.
Pisze więc Godin o pięciu stopniach przyzwolenia. dlaczego trzeba pracować nad przyzwoleniem jeszcze bardziej niż nad samym produktem? Jak ocenić program oparty na marketingu za przyzwoleniem?
Przykłady zawarte w książce każą sądzić, iż “przyzwolenie” to jeden z lepszych kluczy na dotarcie także do polskich odbiorców.
ksiazka-online.pl 2014-01-05
Nieoficjalny przewodnik dla budowniczego LEGO
Allan Bedford w swoim nieoficjalnym przewodniku po klockach Lego pokazuje czytelnikowi rzeczy, o których nie do końca miał pojęcie.
Autor nie napisał podręcznika dla profesjonalistów. Zaczyna bowiem od rzeczy bardzo podstawowych – odpowiedzi na pytanie, czym jest pojedyncza cegiełka Lego, jaka jest klasyfikacja poszczególnych kloców i czemu one … się tak dobrze trzymają.
Z czasem zaczynają się rzeczy trudniejsze – “jak radzić sobie z problemem skali, jak budować kolumny oraz jak wzmocnić Twoją konstrukcję. Z książki dowiesz się co to jest miniland i dlaczego taka skala używana jest przy budowie eksponatów w parkach tematycznych LEGO.
Ciekawym dodatkiem jest Klockopedia obejmująca najpopularniejsze elementy znajdujące się w większości paczek. To również odpowiedź na to, iż nawet zmieszane klocki dają budowle, o których nigdy nie śniłeś Drogi Czytelniku.
Okazuje się, że LEGO to nie tylko piękne zamki rycerskie czy “Władca Pierścieni” ale również możliwość budowania i grania w klockowe gry planszowe, których pozazdrości nam każdy.
Autor dołączając rysunki pozwala nam poruszać się w świecie klocków jak we własnym pokoju.
Doskonała książka.
Autor nie napisał podręcznika dla profesjonalistów. Zaczyna bowiem od rzeczy bardzo podstawowych – odpowiedzi na pytanie, czym jest pojedyncza cegiełka Lego, jaka jest klasyfikacja poszczególnych kloców i czemu one … się tak dobrze trzymają.
Z czasem zaczynają się rzeczy trudniejsze – “jak radzić sobie z problemem skali, jak budować kolumny oraz jak wzmocnić Twoją konstrukcję. Z książki dowiesz się co to jest miniland i dlaczego taka skala używana jest przy budowie eksponatów w parkach tematycznych LEGO.
Ciekawym dodatkiem jest Klockopedia obejmująca najpopularniejsze elementy znajdujące się w większości paczek. To również odpowiedź na to, iż nawet zmieszane klocki dają budowle, o których nigdy nie śniłeś Drogi Czytelniku.
Okazuje się, że LEGO to nie tylko piękne zamki rycerskie czy “Władca Pierścieni” ale również możliwość budowania i grania w klockowe gry planszowe, których pozazdrości nam każdy.
Autor dołączając rysunki pozwala nam poruszać się w świecie klocków jak we własnym pokoju.
Doskonała książka.
ksiazka-online.pl 2014-01-05
Terapia f**k it. Prosty sposób na szczęście
Młodzież mówi – “miej wy… a będzie ci dane”. Czy rzeczywiście postawa olewająca może dać nam więcej niż ciągłe zabieganie o poklask? John C. Parkin udowadnia, że tak.
W swojej książce “Terapia f… it” pokazuje, że ciągłe korki, stres, upierdliwy szef czy wiecznie narzekająca żona nie muszą być przyczyną zawału serca.
Filozofia “pieprzę to” nie zakłada, że położymy się na kanapie i świat obdarzy nas łaskami i darami. Żona zacznie się uśmiechać a szef na kolanach błagać będzie nas o przyjście do pracy.
“Pieprzę to” to odpowiedź na codzienny bieg, w którym zbyt duże napinanie się jest przyczyną negatywnych zjawisk w naszym życiu. Autor pokazuje ciekawe techniki relaksacyjne, które wyrastając z prezentowanej filozofii pozwalają osiągnąć wewnętrzny spokój.
“Wszystko w naszym otoczeniu ma za zadanie przekonać nas, że więzienia, jakie sobie stworzyliśmy, to jedyny sposób na życie” – pisze autor. Naucza więc jak żyć wolnym w pracy, związku, mieście i życiu w wersji beta.
Pieprzyć to to inaczej odpuścić, uświadamiając sobie, że przyczyny obaw, udręk i cierpień nie mają aż tak wielkiego znaczenia z szerszej perspektywy.
Nauczyć się żyć na kreatywnym luzie z Johnem C. Parkinem.
W swojej książce “Terapia f… it” pokazuje, że ciągłe korki, stres, upierdliwy szef czy wiecznie narzekająca żona nie muszą być przyczyną zawału serca.
Filozofia “pieprzę to” nie zakłada, że położymy się na kanapie i świat obdarzy nas łaskami i darami. Żona zacznie się uśmiechać a szef na kolanach błagać będzie nas o przyjście do pracy.
“Pieprzę to” to odpowiedź na codzienny bieg, w którym zbyt duże napinanie się jest przyczyną negatywnych zjawisk w naszym życiu. Autor pokazuje ciekawe techniki relaksacyjne, które wyrastając z prezentowanej filozofii pozwalają osiągnąć wewnętrzny spokój.
“Wszystko w naszym otoczeniu ma za zadanie przekonać nas, że więzienia, jakie sobie stworzyliśmy, to jedyny sposób na życie” – pisze autor. Naucza więc jak żyć wolnym w pracy, związku, mieście i życiu w wersji beta.
Pieprzyć to to inaczej odpuścić, uświadamiając sobie, że przyczyny obaw, udręk i cierpień nie mają aż tak wielkiego znaczenia z szerszej perspektywy.
Nauczyć się żyć na kreatywnym luzie z Johnem C. Parkinem.
ksiazka-online.pl 2014-01-05