Recenzje
Tysiąc szklanek herbaty. Spotkania na Jedwabnym Szlaku
"Tysiąc szklanek herbaty. Spotkania na jedwabnym szlaku" Roberta Robba Maciąga to książka o Jedwabnym Szlaku, a przede wszystkim o ludziach, którzy nim podążają i o tych, którzy mieszkają na jego trasie. Jest taki gość. Robert Maciąg (w skrócie Robb) – nauczyciel i fotograf.
Bardzo lubi też jeździć na rowerze, chociaż tyłek boli go, jak każdego innego człowieka, więc nie jest pod tym względem specjalnie wyjątkowy (niemniej stara się dyskomfort minimalizować).
Gdy piszę „bardzo lubi” to znaczy, że bardzo lubi – przejechał kiedyś na rowerze Chiny, Indie i pół Azji. Napisał o tym dwie książki. Pisałem już, że "bardzo lubi" W 2010 roku wsiadł znów na rower, razem ze swoją żoną Anią, i podążyli legendarnym Jedwabnym Szlakiem. I tu dotarliśmy do celu, w pewnym sensie.
„Tysiąc szklanek herbaty. Spotkania na Jedwabnym Szlaku” to trzecia książka Robba Maciąga. To obrazy z 8-miesięcznej podróży najsłynniejszym traktem handlowym świata - dziś przysypanym mocno sypkim piaskiem pustyni i ciężkim piachem ludzkiego zapomnienia. Obrazy a nie zapis, choć zapisków zapewne zrobił niemało.
Robert, na szczęście, należy do tego grona podróżników, którzy nie katują czytelników krwią, potem i opisami niczym z Facebooka: „Jedziemy 78. dzień. Wyruszyliśmy o 7.20. Jest ciężko. Wieje mocniej niż wczoraj”, po czym oddają się kwileniu nad złem świata tego, niemożności porozumienia, bo angielskiego tu nie znają, a w sklepie są tylko puszki z rybą i piwo. Są takie książki, o podróżach rowerowych również i pozwolę sobie ich tytuły pominąć, ale szczerze przestrzegam.
Robb dziwi się światu. W dziecięcy sposób, ale z dorosłą umiejętnością dochodzenia szczegółów i zgłębiania historii. Z dużym zrozumieniem dla świata i ludzi go zamieszkujących. Dzięki temu, że na „bucharskim Registanie nie ma już wygodnych ławek” dowiadujemy się kogo (nie) można spotkać w dzisiejszym Uzbekistanie, próbuje dociec, dlaczego Chińczycy tak okrutnie traktują zwierzęta, w pamirskich domach jest 5 filarów i czemu Turkmenistan jest najlepszym krajem na świecie.
Spotkania z ludźmi z teraźniejszości płynnie prowadzą w przeszłość, gdzie stoi inny Robert – może w turbanie, może przyjechał na ośle. Pochyla się nad krzakiem bawełny, głaszcze jaka, zajada płow, a sok z arbuza cieknie mu po brodzie; przepija nawet wódką (choć z zasady nie pije), bo gospodarze są wspaniali.
Ludzie wypełniają przestrzeń wokół Maciąga – nawet tę wielką pamirską pustać (bo w Chinach o tłum nietrudno). I choć po rosyjsku duka, chiński i perski „zna” jak każdy przeciętny Polak, to dociera do ludzi w każdym zakątku, a po polsku wychodzi mu płynna opowieść.
Robb miewa czasem - na szczęście niezbyt często - skłonności do egzaltacji nad pięknem świata, podróżowania i ludźmi, które mi do gustu nie przypadają. Może po prostu za mało widziałem Zapewne. Chętnie gdzieś pojadę. Na rowerze.
Ps. Plus 10 punktów za wyjątkową okładkę książki.
Bardzo lubi też jeździć na rowerze, chociaż tyłek boli go, jak każdego innego człowieka, więc nie jest pod tym względem specjalnie wyjątkowy (niemniej stara się dyskomfort minimalizować).
Gdy piszę „bardzo lubi” to znaczy, że bardzo lubi – przejechał kiedyś na rowerze Chiny, Indie i pół Azji. Napisał o tym dwie książki. Pisałem już, że "bardzo lubi" W 2010 roku wsiadł znów na rower, razem ze swoją żoną Anią, i podążyli legendarnym Jedwabnym Szlakiem. I tu dotarliśmy do celu, w pewnym sensie.
„Tysiąc szklanek herbaty. Spotkania na Jedwabnym Szlaku” to trzecia książka Robba Maciąga. To obrazy z 8-miesięcznej podróży najsłynniejszym traktem handlowym świata - dziś przysypanym mocno sypkim piaskiem pustyni i ciężkim piachem ludzkiego zapomnienia. Obrazy a nie zapis, choć zapisków zapewne zrobił niemało.
Robert, na szczęście, należy do tego grona podróżników, którzy nie katują czytelników krwią, potem i opisami niczym z Facebooka: „Jedziemy 78. dzień. Wyruszyliśmy o 7.20. Jest ciężko. Wieje mocniej niż wczoraj”, po czym oddają się kwileniu nad złem świata tego, niemożności porozumienia, bo angielskiego tu nie znają, a w sklepie są tylko puszki z rybą i piwo. Są takie książki, o podróżach rowerowych również i pozwolę sobie ich tytuły pominąć, ale szczerze przestrzegam.
Robb dziwi się światu. W dziecięcy sposób, ale z dorosłą umiejętnością dochodzenia szczegółów i zgłębiania historii. Z dużym zrozumieniem dla świata i ludzi go zamieszkujących. Dzięki temu, że na „bucharskim Registanie nie ma już wygodnych ławek” dowiadujemy się kogo (nie) można spotkać w dzisiejszym Uzbekistanie, próbuje dociec, dlaczego Chińczycy tak okrutnie traktują zwierzęta, w pamirskich domach jest 5 filarów i czemu Turkmenistan jest najlepszym krajem na świecie.
Spotkania z ludźmi z teraźniejszości płynnie prowadzą w przeszłość, gdzie stoi inny Robert – może w turbanie, może przyjechał na ośle. Pochyla się nad krzakiem bawełny, głaszcze jaka, zajada płow, a sok z arbuza cieknie mu po brodzie; przepija nawet wódką (choć z zasady nie pije), bo gospodarze są wspaniali.
Ludzie wypełniają przestrzeń wokół Maciąga – nawet tę wielką pamirską pustać (bo w Chinach o tłum nietrudno). I choć po rosyjsku duka, chiński i perski „zna” jak każdy przeciętny Polak, to dociera do ludzi w każdym zakątku, a po polsku wychodzi mu płynna opowieść.
Robb miewa czasem - na szczęście niezbyt często - skłonności do egzaltacji nad pięknem świata, podróżowania i ludźmi, które mi do gustu nie przypadają. Może po prostu za mało widziałem Zapewne. Chętnie gdzieś pojadę. Na rowerze.
Ps. Plus 10 punktów za wyjątkową okładkę książki.
Przewodnik.onet.pl Paweł Zając, 2012-06-06
Bieganie i odchudzanie dla kobiet. Zdrowa i piękna każdego dnia
Marzenia o pięknej i zgrabnej sylwetce nie są obce żadnej kobiecie. Jednak nie tylko diety i konsumpcyjne wyrzeczenia prowadzą do spełnienia tego marzenia. Równie ważne, co zdrowe odżywianie, są zrównoważony ruch i ćwiczenia fizyczne. Bieganie i odchudzanie dla kobiet Jeffa i Barbary Gallowayów to znakomity poradnik, a zarazem przewodnik po świecie sportu i prawidłowego odżywiania. To książka, którą powinny przeczytać wszystkie kobiety, które poważnie myślą o zmianach nawyków żywieniowych, o zrzuceniu zbędnych kilogramów oraz o poprawieniu swojej kondycji fizycznej.
Jeff i Barbara Gallowayowie to małżeństwo, którego pasją jest bieganie. Jeff dzięki swojej wytrwałości i licznym treningom zdołał nie tylko skutecznie zrzucić wagę, ale zakwalifikował się także do kadry olimpijskiej Stanów Zjednoczonych. Barbara Galloway jest absolwentką wychowania fizycznego i wspólnie z mężem opracowuje różne programy treningowe w zakresie biegania, organizuje warsztaty, projekty i treningi.
Bieganie i odchudzanie dla kobiet to książka, która przede wszystkim pokazuje, jak odnajdować w sobie entuzjazm do ćwiczeń i zdrowego odżywiania oraz jak motywować się do działania. Barbara Galloway wielokrotnie w swojej książce podkreśla, że wdrożenie w życie systematycznych treningów i zbalansowanej diety to bardzo trudny krok. Jednak pragnienie zmian oraz czerpanie radości i siły z lepszego samopoczucia, jakie daje ruch na świeżym powietrzu sprawiają, że kolejne treningi nie są już katorgą, ale zbliżają człowieka do upragnionego celu.
Książka Barbary Galloway podzielona została na kilka części. Czytelniczka znajdzie w nich specyficzne, kobiece aspekty ćwiczeń oraz porady, jak poprawnie skompletować strój do biegania, by był on nie tylko modny, ale przede wszystkim - komfortowy i dopasowany do indywidualnych potrzeb. W kolejnych częściach czytelniczka znajdzie zagadnienia dotyczące reguł żywienia. W części tej zamieszczone zostały porady dotyczące tego, jak ograniczyć ilość spożywanego jedzenia, równocześnie dbając o dostarczanie organizmowi niezbędnych składników. Autorka radzi także, jak komponować swoje posiłki, z jakich pokarmów zrezygnować, a jakie umieścić w nowym jadłospisie. Wiele porad dotyczy też tego, kiedy oraz w postaci jakich posiłków dostarczać organizmowi energii przed treningiem i jakimi napojami uzupełniać płyny przed, w trakcie i po treningu. W dalszej kolejności autorka prezentuje czytelniczce harmonogram ćwiczeń, porady dotyczące budowania motywacji oraz opowiada o prawidłowej technice biegania w celu uniknięcia kontuzji. W ostatniej części czytelniczka otrzyma sporo rad dotyczących rozwiązywania problemów, jakie mogą przytrafić się podczas treningu (kolka, brak energii, niebezpieczeństwo na ulicy, atak psa).
Bieganie i odchudzanie dla kobiet to książka, w której zamieszczono wiele schematów, tabel i ilustracji. Publikacja Jeffa i Barbary Gallowayów napisana jest prostym i do tego bardzo motywującym językiem. Po przejrzeniu pierwszych stron książki czytelniczka, pragnąca zrzucić zbędne kilogramy lub chcąca zbudować na nowo swoją kondycję, z pewnością przekona się do słuszności swoich planów. Poradnik Gallowayów poprowadzi czytelnika przez trudne drogi ćwiczeń i diety, zmotywuje do działania i sprawi, że dzięki regularnym ćwiczeniom biegaczka osiągnie wytyczone przez siebie cele. Uwolnione endorfiny oraz lepsze samopoczucie to bowiem nagroda, o którą warto walczyć podczas regularnych treningów biegania.
Jeff i Barbara Gallowayowie to małżeństwo, którego pasją jest bieganie. Jeff dzięki swojej wytrwałości i licznym treningom zdołał nie tylko skutecznie zrzucić wagę, ale zakwalifikował się także do kadry olimpijskiej Stanów Zjednoczonych. Barbara Galloway jest absolwentką wychowania fizycznego i wspólnie z mężem opracowuje różne programy treningowe w zakresie biegania, organizuje warsztaty, projekty i treningi.
Bieganie i odchudzanie dla kobiet to książka, która przede wszystkim pokazuje, jak odnajdować w sobie entuzjazm do ćwiczeń i zdrowego odżywiania oraz jak motywować się do działania. Barbara Galloway wielokrotnie w swojej książce podkreśla, że wdrożenie w życie systematycznych treningów i zbalansowanej diety to bardzo trudny krok. Jednak pragnienie zmian oraz czerpanie radości i siły z lepszego samopoczucia, jakie daje ruch na świeżym powietrzu sprawiają, że kolejne treningi nie są już katorgą, ale zbliżają człowieka do upragnionego celu.
Książka Barbary Galloway podzielona została na kilka części. Czytelniczka znajdzie w nich specyficzne, kobiece aspekty ćwiczeń oraz porady, jak poprawnie skompletować strój do biegania, by był on nie tylko modny, ale przede wszystkim - komfortowy i dopasowany do indywidualnych potrzeb. W kolejnych częściach czytelniczka znajdzie zagadnienia dotyczące reguł żywienia. W części tej zamieszczone zostały porady dotyczące tego, jak ograniczyć ilość spożywanego jedzenia, równocześnie dbając o dostarczanie organizmowi niezbędnych składników. Autorka radzi także, jak komponować swoje posiłki, z jakich pokarmów zrezygnować, a jakie umieścić w nowym jadłospisie. Wiele porad dotyczy też tego, kiedy oraz w postaci jakich posiłków dostarczać organizmowi energii przed treningiem i jakimi napojami uzupełniać płyny przed, w trakcie i po treningu. W dalszej kolejności autorka prezentuje czytelniczce harmonogram ćwiczeń, porady dotyczące budowania motywacji oraz opowiada o prawidłowej technice biegania w celu uniknięcia kontuzji. W ostatniej części czytelniczka otrzyma sporo rad dotyczących rozwiązywania problemów, jakie mogą przytrafić się podczas treningu (kolka, brak energii, niebezpieczeństwo na ulicy, atak psa).
Bieganie i odchudzanie dla kobiet to książka, w której zamieszczono wiele schematów, tabel i ilustracji. Publikacja Jeffa i Barbary Gallowayów napisana jest prostym i do tego bardzo motywującym językiem. Po przejrzeniu pierwszych stron książki czytelniczka, pragnąca zrzucić zbędne kilogramy lub chcąca zbudować na nowo swoją kondycję, z pewnością przekona się do słuszności swoich planów. Poradnik Gallowayów poprowadzi czytelnika przez trudne drogi ćwiczeń i diety, zmotywuje do działania i sprawi, że dzięki regularnym ćwiczeniom biegaczka osiągnie wytyczone przez siebie cele. Uwolnione endorfiny oraz lepsze samopoczucie to bowiem nagroda, o którą warto walczyć podczas regularnych treningów biegania.
granice.pl Magdalena Galiczek
Fotograf w podróży
Po lekturze książki można powiedzieć z całą odpowiedzialnością - to jeden z najlepszych przewodników dla wszystkich tych, którzy albo nie czują się jeszcze pewni z aparatem przemierzając obce sobie tereny lub po prostu jeszcze nigdy nie udawali się na wyprawę fotograficzną. Nowicjusze znajdą zatem tutaj ogromną ilość informacji. A co z bardziej zaawansowanymi fotografami? Ci też nie będą się nudzić podczas lektury. To nie tylko zbiór informacji o sprzęcie - jego wadach i zaletach podczas wyprawy, ale również zbiór praktycznych informacji podróżniczych.
Książkę, autor Piotr Trybalski - dziennikarz, podróżnik, płetwonurek i wreszcie fotograf, podzielił na kilka rozdziałów, które powoli wprowadzają czytelnika w arkana fotografa podróżnika. Na początku książka omawia sprzęt, jaki wybrać, w co go zapakować, jakie są wady i zalaty różnych rozwiązań, potem omawia różne pory i okresy roku, w jakich fotograf może zastać to czego oczekuje na miejscu. Reszta książki to praktyczne rady jak zachować się w różnych warunkach oświetleniowych, w jaki sposób obcować z przyszłymi modelami nawet jeśli sytuacja nie jest sprzyjająca robieniu fotografii czy jak nie popełnić błędu podczas robienia pierwszej sesji zdjęciowej w krajach muzułmańskich.
Książkę czyta się jak dobrą powieść, bowiem napisana została językiem bardzo przystępnym i zrozumiałym dla każdego. Zapraszamy do lektury.
Książkę, autor Piotr Trybalski - dziennikarz, podróżnik, płetwonurek i wreszcie fotograf, podzielił na kilka rozdziałów, które powoli wprowadzają czytelnika w arkana fotografa podróżnika. Na początku książka omawia sprzęt, jaki wybrać, w co go zapakować, jakie są wady i zalaty różnych rozwiązań, potem omawia różne pory i okresy roku, w jakich fotograf może zastać to czego oczekuje na miejscu. Reszta książki to praktyczne rady jak zachować się w różnych warunkach oświetleniowych, w jaki sposób obcować z przyszłymi modelami nawet jeśli sytuacja nie jest sprzyjająca robieniu fotografii czy jak nie popełnić błędu podczas robienia pierwszej sesji zdjęciowej w krajach muzułmańskich.
Książkę czyta się jak dobrą powieść, bowiem napisana została językiem bardzo przystępnym i zrozumiałym dla każdego. Zapraszamy do lektury.
Projekt50mm.pl 2012-06-04
Jak przeżyć zespół napięcia przedmiesiączkowego (PMS). Poradnik przetrwania dla kobiet i mężczyzn
Wszystko Cię irytuje i odczuwasz nasilenie różnych dolegliwości, a właśnie zbliża się okres? Możliwe, że tak jak miliony kobiet na całym świecie cierpisz na Premenstrual Tension Syndrome, znany powszechnie jako PMS i przez mężczyzn traktowany zwykle z przymrużeniem oka. Prezentowana publikacja jednak raz na zawsze przekreśla mit o tym, że kobiety wymyśliły sobie PMS, by usprawiedliwić właściwe sobie wahania nastrojów.
Autorka – Agnieszka Ornatowska – to uznana specjalistka z zakresu psychologii, która napisała dotąd już wiele książek pomagających poprawić jakość naszego życia na wielu płaszczyznach. Na początku książki zamieszcza kwestionariusz pozwalający czytelniczkom sprawdzić, czy również znajdują się w grupie kobiet przeżywających co miesiąc syndromy PMS.
Następnie radzi, jak łagodzić jego objawy za pomocą odpowiednio dobranej diety, ćwiczeń oddechowych i rozluźniających czy pracy nad zniwelowaniem zmian nastroju. Zachęca do tego, by w „te dni” szczególnie zadbać o swój komfort. Nie pozostawia bez pomocy również mężczyzn, bezpośrednio narażonych na skutki PMS – doradza im, jak się zachować, by nie narazić się na niepotrzebne wybuchy złości ze strony swych partnerek.
Ostatnia część książki jest poświęcona budowaniu właściwych relacji z innymi ludźmi mimo przeszkód związanych z przeżywaniem PMS. To bardzo praktyczny poradnik, dzięki któremu nauczymy się, jak z nim walczyć skutecznie i już po kilku miesiącach stwierdzić, że właściwie to on nas już nie dotyczy. Ne ma bowiem większego komfortu niż świadomość, że jesteśmy paniami własnych emocji i nic negatywnego nami nie kieruje.
Autorka traktuje swe czytelniczki podmiotowo – wielokrotnie zwraca się do nas w tekście i dzięki temu lektura jest po prostu przyjemnością. Polecam tę książkę i kobietom, i mężczyznom – nigdy nie jest za późno, by poprawić swe życie i relacje z innymi..
Autorka – Agnieszka Ornatowska – to uznana specjalistka z zakresu psychologii, która napisała dotąd już wiele książek pomagających poprawić jakość naszego życia na wielu płaszczyznach. Na początku książki zamieszcza kwestionariusz pozwalający czytelniczkom sprawdzić, czy również znajdują się w grupie kobiet przeżywających co miesiąc syndromy PMS.
Następnie radzi, jak łagodzić jego objawy za pomocą odpowiednio dobranej diety, ćwiczeń oddechowych i rozluźniających czy pracy nad zniwelowaniem zmian nastroju. Zachęca do tego, by w „te dni” szczególnie zadbać o swój komfort. Nie pozostawia bez pomocy również mężczyzn, bezpośrednio narażonych na skutki PMS – doradza im, jak się zachować, by nie narazić się na niepotrzebne wybuchy złości ze strony swych partnerek.
Ostatnia część książki jest poświęcona budowaniu właściwych relacji z innymi ludźmi mimo przeszkód związanych z przeżywaniem PMS. To bardzo praktyczny poradnik, dzięki któremu nauczymy się, jak z nim walczyć skutecznie i już po kilku miesiącach stwierdzić, że właściwie to on nas już nie dotyczy. Ne ma bowiem większego komfortu niż świadomość, że jesteśmy paniami własnych emocji i nic negatywnego nami nie kieruje.
Autorka traktuje swe czytelniczki podmiotowo – wielokrotnie zwraca się do nas w tekście i dzięki temu lektura jest po prostu przyjemnością. Polecam tę książkę i kobietom, i mężczyznom – nigdy nie jest za późno, by poprawić swe życie i relacje z innymi..
urodaizdrowie.pl Kamila S., 2012-05-22
Siła medytacji. 28 dni do szczęścia
Być szczęśliwym – to takie proste, a zarazem tak trudno osiągalne w dzisiejszym zabieganym świecie. Na temat ludzkich dążeń do spełnienia tego odwiecznego marzenia napisano już wiele mądrych książek. Prezentowana publikacja ukazuje jeden ze skutecznych sposobów, jakim jest medytacja. Autorka uświadamia nam, że warto zatrzymać się w biegu i inaczej spojrzeć na otaczającą nas rzeczywistość. Wówczas będziemy mogli nie tylko lepiej poznać i zrozumieć świat, lecz także samych siebie. Wtedy na nasze codzienne problemy spojrzymy z innej perspektywy i łatwiej nam będzie znaleźć odpowiednie ich rozwiązanie.
Polecam ten poradnik wszystkim, którzy na co dzień muszą zmagać się z silnym stresem, mają do pokonania życiowe przeciwności losu i chcą wreszcie zacząć żyć pełnią życia. W tej książce znajdziecie wiele wskazówek na temat medytacji jako drogi do poznania samego siebie, otwarcia się na nowe doświadczenia i na własne potrzeby duchowe. Pozwala ona odkryć naszą prawdziwą naturę, wsłuchać się we własne wnętrze. Nie jest trudna wbrew temu, co się o niej mówi – wystarczy znaleźć chwilę czasu i spokojne miejsce, by móc wyciszyć się i pobyć samemu ze sobą.
Lektura ta jest nie tylko pouczająca, ale przyjemna – autorka zwraca się do nas bezpośrednio, przez co treść łatwiej do nas dociera i niejako stajemy się uczestnikami tego swoistego kursu medytacji. Sama wprowadzam już do swego życia nowy porządek, w którym więcej jest refleksji i spokoju, a medytacja świetnie porządkuje nasz sposób myślenia o sobie i świecie. Polecam gorąco ten poradni wszystkim, którzy też pragną zmiany swego życia na lepsze.
Polecam ten poradnik wszystkim, którzy na co dzień muszą zmagać się z silnym stresem, mają do pokonania życiowe przeciwności losu i chcą wreszcie zacząć żyć pełnią życia. W tej książce znajdziecie wiele wskazówek na temat medytacji jako drogi do poznania samego siebie, otwarcia się na nowe doświadczenia i na własne potrzeby duchowe. Pozwala ona odkryć naszą prawdziwą naturę, wsłuchać się we własne wnętrze. Nie jest trudna wbrew temu, co się o niej mówi – wystarczy znaleźć chwilę czasu i spokojne miejsce, by móc wyciszyć się i pobyć samemu ze sobą.
Lektura ta jest nie tylko pouczająca, ale przyjemna – autorka zwraca się do nas bezpośrednio, przez co treść łatwiej do nas dociera i niejako stajemy się uczestnikami tego swoistego kursu medytacji. Sama wprowadzam już do swego życia nowy porządek, w którym więcej jest refleksji i spokoju, a medytacja świetnie porządkuje nasz sposób myślenia o sobie i świecie. Polecam gorąco ten poradni wszystkim, którzy też pragną zmiany swego życia na lepsze.
urodaizdrowie.pl Kasia T., 2012-05-22