ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

168-godzinny tydzień. Żyj w pełni 24/7

Żyć według własnych reguł. Realizować swoje pragnienia. Osiągnąć osobisty sukces - to clou życia w pełni wg Kevina Hogana. Proste? Niezupełnie… Na drodze do samorealizacji i upragnionego celu staje nam wiele czynników - tych wewnętrznych i zewnętrznych. Autor książki za podstawowe przeszkody w osiąganiu celu, i tym samym sukcesu, uznaje nieumiejętne planowanie i organizację swego czasu, ze szczególnym naciskiem na, tak częstą dziś, pokusę odkładania spraw na później.

Jednocześnie Kevin Hogan zwraca dużą uwagę na środowisko, w którym przyszło nam żyć - zdaniem autora to ono może blokować nas w osiąganiu zamierzonych rezultatów. Wtedy nasz 168-godzinny tydzień ucieka nam tak naprawdę przez palce, tracimy czas na różne działania, których efekty okazują się być znikome. By zaprezentować powody, dla których ludzie trzymają się kurczowo swojego dotychczasowego, dobrze znanego (ale nie upragnionego) życia, Kevin Hogan zastosował świetną metaforę chomika kręcącego się w kole. Boimy się postawić sobie wyzwanie życia w pełni, takiego wymarzonego, ponieważ wymagałoby to od nas porzucenia naszego koła, poszukanie i wybranie innego. Ale to niesie ze sobą ogromne ryzyko - boimy się niewiadomej. Nasze koło jest nam dobrze znane i przecież wiemy, jak się w nim kręcić. Rozwiązaniem na pewne zamknięcie i blokadę w ustalonym, schematycznym otoczeniu, do którego po prostu się przyzwyczajamy, w pierwszej kolejności jest uświadomienie sobie potrzeby zmiany. Jak pisze autor: „Bez zmiany otoczenia i kontekstu nie może być mowy o zmianie człowieka”. Chomik musi wreszcie zrozumieć konieczność opuszczenia swego własnego, przewidywalnego i bezpiecznego koła. Musi sam znaleźć powody, dla których warto dokonać tej zmiany.

Kolejny, ważny klucz do sukcesu, uwypuklony w książce „168-godzinny tydzień. Żyj w pełni 24/7”, to stłumienie głosu swoich uczuć. Hogan pojmuje życie w pełni, jako wyzwanie i jest w tym rozumieniu dość radykalny. Twierdzi, że jeśli podążamy w niemal każdym aspekcie życia za uczuciami, to ponosimy porażkę na każdym polu. Z uczuciami trzeba się zmagać i - jeśli mamy jasno określony i sprecyzowany cel - nie ma odwrotu. Trzeba iść w zaparte - nawet jeśli na pewnym etapie mamy poczucie, że energia skoncentrowana na danym działaniu, którego efektu jeszcze nie widzimy, jest marnotrawiona.

Ale kiedy już wyrwiemy się z naszego chomiczego koła, to czy mamy gwarancję, że każdy może osiągnąć sukces? Zdaniem Hogana ludzie, którzy doskonale rozumieją zależność między planowaniem, działaniem, koniecznością podejmowania kroków awaryjnych, niezamierzonych, co za tym idzie - ludzie elastyczni na zmiany i sytuacje - mogą osiągnąć sukces. I to w każdej dziedzinie. Nie zapominajmy jednak o tym, że prawdopodobieństwo osiągnięcia statusu życia w pełni wzrasta nieporównywalnie wtedy, gdy wykonujemy działania, które naprawdę lubimy. Tym samym okazuje się, że osiąganie sukcesu ma wiele powinowactw z realizacją własnych marzeń, o których nie powinniśmy przecież zapominać, określając własne cele.

Myślę, że dużą wartością tej pozycji w dorobku piśmienniczym Hogana jest fakt, że autor prowadzi narrację w taki sposób, że podczas lektury przechodzimy pewien proces na wzór coachingu indywidualnego. Kevin Hogan krok po kroku prowadzi czytelnika przez najważniejsze zagadnienia i aspekty wydajności osobistej. Zawarte w książce liczne analizy, opisy sytuacji, badań oraz ćwiczenia i polecenia do wykonania układają się w jasny i czytelny przepis na produktywne życie. Książka „168-godzinny tydzień. Żyj w pełni 24/7” to wyróżniające się na rynku czytelniczym kompendium, pokazujące i uczące, jak zaspokajać własne potrzeby i pragnienia 168 godzin w tygodniu, przez 7 dni po 24 godziny. Nam, czytelnikom, pozostaje jedynie podjąć wyzwanie zmiany dotychczasowego chomiczego koła i wybrać takie, którego sami pragniemy - przecież to MY, nikt inny, napiszemy własną historię…
treco.pl Agata Kaczyńska, 2012-05-21

Metoda Pose. Bieganie techniką dr. Romanova

Wydawałoby się, że bieganie jest bardzo prostą aktywnością fizyczną, która nie wymaga żadnej techniki. Nic bardziej mylnego! To jak biegasz ma ogromne znaczenie. W książce „Metoda Pose. Bieganie techniką dr. Romanova” znajdziesz niezbędne wskazówki, które nauczą Cię, jak prawidłowo biegać.

Autorzy – dr Nicholas Romanov i John Robson stworzyli doskonały poradnik biegania.

Książka nie skupia się, jak większość publikacji na ten temat, na poradach treningowych, ale na samej technice biegania. Oczywiście informacje takie jak odpowiednie tempo, odpoczynek czy dieta są bardzo ważne, ale przygodę z bieganiem powinno rozpocząć się od opanowania właściwej metody biegu.

Dr. Romanovowi udało się w połowie lat 70. opracować metodę Pose – technikę, która poprawia wydajność nie tylko w bieganiu, ale także w lekkoatletyce, pływaniu, łyżwiarstwie szybkim, narciarstwie przełajowym oraz kolarstwie i gimnastyce.

Choć metoda Pose jest stosowana przez profesjonalnych sportowców, to książka adresowana jest do amatorów. Metoda przyda się każdemu, bez względu na to na jakim poziomie biega.

W książce znajdziesz informacje, dzięki którym dowiesz się, jak poprawić koordynację, zwiększyć prędkość, wzmocnić swoją wytrzymałość, a przede wszystkim nauczysz się, jak eliminować kontuzje.

Książka różni się od większości pozycji dotyczących biegania. Jej celem nie jest odpowiedzenie na pytanie, jak biegać, aby schudnąć. Zadaniem książki jest nauczenie biegania metodą Pose, dzięki której Twój bieg stanie się szybszy i bez kontuzji.

Książka w przejrzysty i klarowny sposób, z wykorzystaniem ilustracji przedstawia metodę Pose, dzięki czemu czytelnik jest w stanie samodzielnie opanować tę technikę i uczynić z biegania czystą przyjemność.
Zdrowie.wieszjak.pl 2012-05-23

Bieganie i odchudzanie dla kobiet. Zdrowa i piękna każdego dnia

Wiosna sprzyja myśleniu o dietach i ćwiczeniach, pozwalających zrzucić zbędne kilogramy. W księgarniach znajdziecie wiele pozycji o odchudzaniu. Jak wybrać tę, która pozwoli osiągnąć sukces?

Dobrą metodą jest zapytanie o skuteczność, kogoś kto ma praktykę w odchudzaniu. Ja w ten właśnie sposób dowiedziałam się skuteczności biegania, a raczej marszobiegania. I tak dotarłam do książki „Bieganie i odchudzanie dla kobiet” autorstwa Jeffa i Barbary Galloway, w której w przyjazny sposób opisują oni metodę, dzięki której można zrzucić wagę i utrzymać ją.

Barbara i Jeff Galloway od lat propagują bieganie i wiedzą o nim wszystko. Jeff Galloway jest światowej klasy biegaczem (członek kadry olimpijskiej), który rozpoczynał przygodę zbieganiem jako otyły nastolatek. W latach 80. zaczął uczyć innych jak biegać. Jego żona również zawodowo związana ze sportem, tworzyła programy treningowe oraz współpracowała przy realizacji wspólnych projektów i warsztatów.

Zasadą na jakiej opiera proponowany przez nich trening jest sposób spalania tłuszczu, który odbywa się tylko podczas metabolizmu tlenowego. Innymi słowy ćwicząc spokojnie, bez za zadyszki, spalasz właśnie tłuszcz. I w tym właśnie tkwi siła biegania metodą Gallowaya. Nie męczy bo jest dopasowane do możliwości ćwiczącego i nie wywołuje efektów ubocznych jak intensywne treningi, a co najważniejsze daje rezultaty.

Nie musisz więc zapisywać się do klubu fitness, kupować drogiego sprzętu treningowego, płacić za kuracje odchudzające. Wystarczy wdrożyć w życie porady dotyczące zdrowego odżywiania oraz rozpocząć ćwiczenia. Książka nie tylko zawiera techniki treningowe i żywieniowe oraz program kontroli motywacji.

Dowiecie się z niej jak w prosty sposób można zorganizować sobie dzień wplatając weń ćwiczenia, jak nie zniechęcić się do nich oraz jak zmienić swoje nawyki żywieniowe i każdego dnia tryskać energią. Ta lektura ma szansę zmienić Wasze życie.

Zachęcam do lektury nie tylko grubasy spędzające czas przy komputerze lub telewizorze. Zdrowy styl życia to dobry pomysł dla każdego. Jeśli więc jesteście ważni dla samych siebie, warto zrobić coś dla siebie i żyć zdrowo. Bieganie metodą Gallowaya może być strzałem w dziesiątkę.
irka.com.pl .

RozGROMić konkurencję. Sprawdzone w boju strategie dowodzenia, motywowania i zwyciężania

„Przez ponad 26 lat cały czas kimś kierowałem, dowodziłem i byłem przygotowywany do objęcia wyższych stanowisk służbowych” - cytat ten stanowi idealny wstęp do tego, czego możemy spodziewać się po treści zamieszczonej w książce generała Romana Polko oraz dr Pauliny Polko - „RozGROMić konkurencję”. Jeżeli czytelnik spodziewa się w niej ujrzeć sterty suchych, jednoznacznych informacji - to poczuje się niczym mało rozgarnięty złodziej rabujący bank, który zamiast upragnionych pieniędzy w skarbcu widzi kilka tysięcy bezcennych staroegipskich papirusów, z którymi nie wie, co zrobić - osoba ta będzie mocno zdegustowana. Książka stanowi zbiór fenomenalnych, praktycznych porad dla środowiska biznesowego.

W tej publikacji generał Polko ukazuje zakres licznych militarnych zachowań i procesów, które mogą być wzorem do naśladowania dla przedsiębiorstw komercyjnych i organizacji publicznych. A to wszystko poprzez doświadczenie zdobyte podczas zagranicznych misji w Macedonii, Kosowie, Afganistanie i Iraku oraz dzięki wnioskom wyciągniętym z dowodzenia elitarną jednostką komandosów GROM, a także wnioskom z uczestnictwa w szkoleniach militarnych.

W książce wyodrębniono dziewięć części tematycznych, które harmonijnie się ze sobą łączą. Zagadnienie przywództwa, rozważania na temat cech dobrego lidera, który w armii ma szczególne znaczenie, tworzą pierwszą jej część. Autorzy piszą w sposób niebywale niestandardowy oraz treściwy o roli dowódcy i jego pożądanych atrybutach oraz zachowaniach w sytuacjach kryzysowych. Efektem treści zawartych w tej części była moja refleksja na temat sytuacji, w których pracownicy przedsiębiorstw szczerze nienawidzą swoich przełożonych i vice versa. Z drugiej strony wiemy, że w wojsku żołnierze oddają własne życie za swoich dowódców…

Kolejne części książki traktują o zachowywaniu się zespołu, jego wewnętrznych interakcjach, o efektywnym tworzeniu grupy, która będzie się uzupełniała i wspierała. Trzeba także wiedzieć, jak ma zachować się lider, a jak zespół, w sytuacjach kryzysowych. Zarówno w wojsku, jak i w firmach istnieje silna potrzeba komunikacji na wysokim poziomie. Autorzy są świadomi skutków dynamicznie biegnącego czasu, który determinuje wszechobecne zmiany. W związku z tym zachodzi obowiązek konsekwentnego działania, stałego rozwoju oraz stawiania sobie coraz to bardziej ambitnych wyzwań. Z tym wątkiem łączy się dążenie do wyznaczonego celu. Trzeba przy owym dążeniu oszacować ryzyko i następnie podjąć racjonalną decyzję. Twórcy wspominają o różnicach w konsekwencjach między braniem odpowiedzialności za swoje działanie, a pasywnością decyzyjną w wielu sytuacjach.

„RozGROMić konkurencję” nie pomija treści związanych z zachowaniem grupy podczas wykonywania danego projektu. Uczestnicy zawsze muszą się nawzajem wspierać. Konflikt jest według autorów rzeczą naturalną, jednak bardzo ważne jest umiejętne opanowanie konfliktu i wykorzystanie go przy tworzeniu późniejszej wartości dodanej. Z kwestią konfliktu wiążą się negocjacje. Twórcy książki umieszczają cenne wskazówki, jak je przeprowadzać, na co uważać podczas tego procesu. Trzeba szanować drugą stronę negocjacji, by poprzez proces łagodzenia konfliktu nie stworzyć nowego ogniska niepokoju. Zwycięstwo może być złudne. Wygrana jest ważna tylko wtedy, gdy wiemy, o co walczymy i mamy wizje korzyści, jakie ona daje. O specyfice zwyciężania traktuje dalsza część rozdziału.

Książkę kończy niezwykle sugestywny opis elitarnego szkolenia wojskowego „Ranger School”. Autorzy traktują o niezwykle wzniosłych przesłankach uczestnictwa w szkoleniu, jego morderczym przebiegu i ponadczasowych wartościach zyskanych po jego przebyciu.

Czytając „RozGROMić konkurencję” czuje się czystą satysfakcję z każdego kolejnego słowa. Język książki, mimo terminologii wojskowej, powoduje niezwykłą łatwość w rozumieniu jej treści. To pozycja pozostawiająca po sobie wielkie wrażenie. Z nieodpartą pokusą przeczytam ją po raz kolejny. W dziesięciostopniowej skali daję książce solidne piętnaście. Bez wątpienia jest to tematyczny biały kruk w polskiej literaturze.
treco.pl Mateusz Korpała, 2012-05-09

Maraton. Trening metodą Gallowaya

Nie każdy lubi biegać. Brak wystarczającej motywacji czy słaba forma fizyczna sprawiają, że wolimy siedzieć przed telewizorem niż zmusić się do odrobiny wysiłku. Może się to zmienić po lekturze najnowszej książki Jeffa Gallowaya „Maraton. Trening metoda Gallowaya”. Autor książki daje cenne wskazówki, jak przygotować ciało i duszę do największego wyzwania, jakim jest maraton.

Bieganie jest najlepszą i najtańszą metodą na poprawę kondycji fizycznej. Do rozpoczęcia treningu nie potrzeba drogiego karnetu na siłownię lub na basen, wystarczy tylko motywacja i chęć do zmiany codziennych nawyków. Jednak na początku najgorzej bywa z motywacją, a właściwie jej brakiem, oraz ze słabą kondycją fizyczną. Jeff Galloway w swojej książce „Maraton. Trening metodą Gallowaya” radzi, jak w prosty sposób, bez obciążanie organizmu, rozpocząć walkę z leniwym trybem życia.

Według autora najlepszym i najefektowniejszym sposobem na zwiększenie wytrzymałości są marszobiegi. Dzięki nim organizm ludzki jest w stanie z tygodnia na tydzień zwiększyć swoją wydajność i wydłużyć dystans treningowy. W książce autor dokładnie opisuje technikę marszobiegu oraz różnego rodzaju programy biegowe w taki sposób, by nie stracić motywacji oraz uniknąć kontuzji. Z własnego doświadczenia wie, że bieg bez przerwy na marsz jest bardzo męczący, dlatego namawia swoich czytelników do odpoczynku. Krótka przerwa na marsz nie męczy organizmu oraz pozwala uniknąć urazów spowodowanych zbytnim przeciążeniem organizmu.

Nic na siłę!!!! Natłok codziennych obowiązków: praca, dom, dzieci zniechęca nas do aktywności fizycznej. Wygodniej jest pooglądać telewizję lub rozsiąść się w wygodnym fotelu z pudełkiem ulubionych lodów. Trening odsuwamy na dalszy plan, wymyślając co chwila nowe wymówki.

Jeff Galloway przedstawia triki, dzięki którym jesteśmy w stanie oszukać samych siebie i niespodziewanie znaleźć się na trasie treningowej. Opisana ścieżka motywacji pozwoli znaleźć wewnętrzną iskrę do stawienia czoła codziennym wyzwaniom. Autor opisuje proste i szybkie ćwiczenia wzmacniające wewnętrzne przekonanie, które pomoże cieszyć się z biegania i dotrzeć do celu.

Jeff Galloway w swojej książce dokładnie opisuje czynniki wpływające na osiągnięcie wyznaczonego celu. Pokazuje jak trenować, by nie tylko przebiec maraton, ale również poprawić jego wynik. Omawia metody, które wpływają na zwiększenie prędkości oraz zmniejszenie czasu przebiegniętego dystansu. Za pomocą czytelnych tabeli przedstawia programy treningowe. Traktuje bieganie jako sposób na życie i skuteczną metodę na spalanie tłuszczu. Opisuje również sposoby żywienia odpowiednie dla biegacza i maratończyka. Zgodnie z założeniem autora dieta jest niezbędnym elementem każdego sportowca zarówno tego zawodowego, jak i rekreacyjnego. Mądry plan żywieniowy pozwala dysponować odpowiednią dawką energii, która jest niezbędna podczas treningu.

Z książki dowiemy się również, jak biegać w upalne oraz mroźne dni. Jakie obuwie wybrać oraz jak prawidłowo oddychać.

„Maraton trening metodą Gallowaya” jest odpowiednią lekturą zarówno dla początkujących, jak i wprawionych biegaczy, którzy chcą poprawić swoje wyniki oraz wzmocnić swoją motywację.
Zdrowie.wieszjak.pl 2012-05-23
Sposób płatności