ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

Lifehacker. Jak żyć i pracować z głową. Kolejne wskazówki

Doba dłuższa niż 24 godziny

Komputery wspomagają nas we wszelkich dziedzinach życia, na każdym kroku czekają nas ułatwienia, a my mimo wszystko pracujemy coraz więcej. Nie należy jednak mylić ilości z wydajnością. Jak sobie z tym poradzić Jak zapanować nad natłokiem zadań i obowiązków I - co najważniejsze - jak wykonać więcej (oraz lepiej) zadań w tym samym czasie

Druga część bestselleru Lifehacker. Jak żyć i pracować z głową przynosi odpowiedzi na te pytania. Zawiera przydatne informacje na temat automatyzacji często wykonywanych czynności, dostępu do swoich danych z dowolnego urządzenia i miejsca na świecie oraz wydajnego korzystania z możliwości wyszukiwarek internetowych. Czytelnicy znajdą tu również dobre rady na temat pracy z urządzeniami mobilnymi oraz zarządzania wieloma komputerami. Autorzy obiecują zaoszczędzenie konkretnej ilości czasu w każdym tygodniu.
Personel i Zarządzanie 2013-07-01

Strategie geniuszy. Myśl jak Arystoteles, Mozart, Disney i Sherlock Holmes

Nauka od geniuszy

Istotą serii książek Strategie geniuszy jest ukazanie, jak narzędzia proponowane przez NLP mogą być wykorzystywane do analizy sylwetek ważnych postaci historycznych i literackich w celu rozwijania własnej kreatywności oraz doskonalenia umiejętności rozwiązywania problemów. Programowanie neurolingwistyczne ma uaktywniać własne pokłady genialności i wykorzystywać je w sferze osobistej oraz zawodowej. Bohaterami tego tomu są Arystoteles, Sherlock Holmes, Walt Disney i Wolfgang Amadeusz Mozart. Choć interesowały ich zupełnie różne dziedziny życia, dzielą ich cale epoki, a na dodatek jeden z nich jest postacią literacką wszyscy czterej mają jednak coś wspólnego. Wszyscy wypracowali sobie wyjątkowo skuteczne metody analizowania i rozwiązywania problemów oraz strategie tworzenia, które nie przestają intrygować i fascynować do dziś.

Robert Dilts jest jednym z najbardziej znanych i wciąż tworzących trenerów neurolingwistycznego programowania.
Personel i Zarządzanie 2013-07-01

Schudnij z Kaizen

Przede wszystkim nie jest to książka z opisem 'diety cud', nie schudniemy przed wakacjami. Nic z tych rzeczy! Schudnij z Kaizen to poradnik zmiany życia, oparty na filozofii zmiany, bez zmian - troszkę jak masło maślane :) Autor proponuje nam metodę Kaizen, która oparta jest głównie na tym, że nie wyznaczamy sobie celu - nie ma mowy o żadnych terminach itd. jak wiele innych poradników radzi. Nie ma także żadnych kar i nagród, ale musi być w nas szczera chęć zmian. Następnie działamy wg. małych kroczków opisanych w poradniku.
Autor zakazuje codziennego ważenia się, podjadania, nagradzania siebie łakociami. Jednym słowem: BRAK DIETY, ale za to nakaz picia dużej ilości wody i DELEKTOWANIE SIĘ JEDZENIEM. Filozofia Kaizen zakłada iż zmienimy się z grubasa w szczęśliwego i zdrowego człowieka. Są w tym poradniku także rady dotyczące biegania, uprawiania sportu i jak się nie poddawać, kiedy przychodzą chwile zwątpienia.
zareklamowane-przereklamowane.blogspot.com Paula, 2013-06-25

Matrioszka Rosja i Jastrząb

Dzięki życzliwym ludziom mam za sobą nieprzespaną noc. Nie piszę tu o bezsenności spowodowanej problemami, ale o wspaniałej podróży, jaką przeżyłem dzięki p. Maciejowi Jastrzębskiemu. Na kartach jego niezwykłej książki Matrioszka Rosja i Jastrząb jeździłem moskiewskim metrem, długo spacerowałem magicznym Arbatem, aby odpocząć na chwilę w Aleksandrowskim Sadzie.

Nie ukrywam, że wczorajsza czerwcowa ciepła noc dobrze komponowała się z wyczarowanymi przez Autora obrazami pięknych rosyjskich kobiet… Blady świt zastał mnie jednak na poszukiwaniu odpowiedzi na liczne pytania na temat wzajemnych relacji Polaków i Rosjan. Czy znalazłem odpowiedź na chociaż jedno z nich? Tak, ale nie będę o nich pisał. Niech każdy zainteresowany tą problematyką sięgnie po tą książkową Matrioszkę, otwiera kolejne jej tematy, a przez to, być może, choć trochę skoryguje swój punkt widzenia na temat Rosji i samych Rosjan. Mógłbym jeszcze długo pisać na temat reportaży p. Macieja Jastrzębskiego, myślę jednak, że najlepiej opowie o nich sam Autor.
naszglos.info Jarosław Śliwiński, 2013-06-29

Matrioszka Rosja i Jastrząb

Rosja to kraj, o którym krążą skraje opinie. Jedni uważają ją za odwiecznego wroga (można odnaleźć w tym ziarnko prawdy). Inni zachwyceni jej kulturą nie dostrzegają ciemnych stron ojczyzny Puszkina. Jakie jest więc w rzeczywistości największe państwo tego świata? Maciej Jastrzębski za motto książki przyjął słowa "Rosji nie da się ogarnąć rozumem - w Rosję trzeba wierzyć". Konsekwentnie prowadzi nas od transformacji ustrojowej i polityki, poprzez religie i wierzenia, aż po kulturę.

Autor jest obdarzony dobrym piórem. Nie można mu zarzucić monotonii w przedstawianiu naszego sąsiada. Książkę czyta się jak powieść. Jednocześnie Maciej Jastrzębski poruszył niezwykle dużo problemów, z którymi boryka się Rosja. Ukazał je jednak w taki sposób, że czytelnik nie jest skazany nawet na chwilę nudy. Język (i sama konstrukcja książki) to zdecydowanie mocna strona "Matrioszki Rosji...".

Niewątpliwie udało mi się pogłębić moją wiedzę o naszym wschodnim sąsiedzie. Odrobinę zrozumiałem mentalność Rosjan, ich kulturę, zwyczaje i codzienną życiową filozofię. Książka jest zwyczajnie bogata w treść, co nie znaczy, że nie wciąga i nie przenosi to innego świata. Autor sprytnie "przemyca" w sposób bezbolesny mnóstwo faktów do świadomości czytelnika.

Co mnie irytowało w książce? Maciej Jastrzębski jawi się jako rusofil. Stara się przedstawić Rosję od jak najlepszej strony. Osobiście nie oczekuję kampanii reklamowej, ale szczerej relacji. Sprawy niewyjaśnione między narodami i niewygodne autor przedstawia w bardzo lakoniczy sposób. Nie kusi się o szerszą ocenę i wygładza krytykę Rosji. Morderczy najazd na Gruzję kwituje kilkoma zdaniami. Zajęcie zaś polskiej własności, jaką jest wrak Tu-154 zamyka w stwierdzeniu, że Rosja sprawia pewne problemy.

Język jest najmocniejszą stroną książki. Maciej Jastrzębski niewątpliwie został obdarzony dużym talentem pisarskim, a co najważniejsze potrafi go wykorzystać. Czytelnik na pewno skorzysta z lektury "Matrioszki Rosji...". Książka "oswaja" wschodniego sąsiada i przedstawia jego niezwykle bogatą kulturę. Brakowało mi obiektywizmu. Rosja to nie tylko zadziwiające zabytki czy wielokulturowa Moskwa, ale także morderstwa na przeciwnikach politycznych i krwawe rządy wąskiej oligarchii. Przedstawienie Rosji z pozytywnej strony uważam za błąd. Nie chcę poznawać jakiegokolwiek miejsca z pozytywnego lub negatywnego punktu widzenia. Wolę poznawać miejsca takimi, jakie są naprawdę. Bez oczerniania, ale i bez wybielania.
librimagistri.blogspot.com 2013-06-30
Sposób płatności