Recenzje
Niebo w kolorze indygo. Chiny z dala od wielkiego miasta
Jak dobrze jest poczytać o czymś więcej niż tylko „byłem, zobaczyłem, pojechałem dalej”. Anna Jaklewicz w książce „Niebo w kolorze indygo” próbuje wsiąknąć w opisywane miejsca, nie śpieszy się, powoli obserwuje, daje sobie czas na poznanie kultury regionu, miasteczka, wioski. Autorka opisuje w głównej mierze swoje wędrówki przez mniejszości narodowe. Poznaje, zachwyca się, analizuje, dopytuje.
Kolory są wszędobylskie w tej książce. Nie chodzi tylko o ciekawą szatę graficzną, lecz o dużą ilość zamieszczonych w niej zdjęć. Doskonale ilustrują opisywane miejsca czy spotkanych ludzi. Co bardzo cieszy, to każde z nich jest opatrzone opisem, co tak często niestety jest pomijane w innych pozycjach. Anna Jaklewicz przedstawia nam Chiny z kompletnie innej, nieturystycznej strony. Nie ma tu chodzenia po Wielkim Murze czy zwiedzania terakotowej armii, czyli głównych atrakcji tego olbrzymiego państwa. W zamian za to włóczymy się z autorką po chińskich wsiach. I te wędrówki najbardziej ciekawią czytelnika.
Książka „Niebo w kolorze indygo” to wędrówka przez niewielką południową część Chin. Dowiadujemy się z niej o codziennych zwyczajach ludzi mieszkających z dala od wielkich metropolii, o ich strojach ludowych, których na co dzień używają do normalnych czynności, o lokalnych świętach. Pomimo, że autorka jest Europejką nie ma pomiędzy nimi bariery. Lokalne kobiety bardzo chętnie zapraszają ją do siebie na biesiadę czy uroczystości.
Po lekturze „Niebo w kolorze indygo” dowiemy się o królestwie kobiet Mosuo i ich przysmaku zhubiaorou (suszone tusze świń), o wytwarzaniu barwnika indygo przez kobiety Dong, a także o żuciu betelu przez ludność Bulang. Nie ma tu akademickich rozważań na tematy wyższości jednej czy drugiej kultury, za to są ciekawe opisy osoby, która spędziła tam trochę czasu i zadała sobie trud, aby doświadczyć i dowiedzieć się o opisywanych plemionach.
Od książki podróżniczej oczekuję, aby po jej lekturze dowiedzieć się czegoś ciekawego o opisywanej kulturze, miejscach, ludach. I tak właśnie jest w przypadku pozycji „Niebo w kolorze indygo„, gdzie po przeczytaniu jestem bogatszy w wiedzę o mniejszościach zamieszkujących południową część Chin.
Kolory są wszędobylskie w tej książce. Nie chodzi tylko o ciekawą szatę graficzną, lecz o dużą ilość zamieszczonych w niej zdjęć. Doskonale ilustrują opisywane miejsca czy spotkanych ludzi. Co bardzo cieszy, to każde z nich jest opatrzone opisem, co tak często niestety jest pomijane w innych pozycjach. Anna Jaklewicz przedstawia nam Chiny z kompletnie innej, nieturystycznej strony. Nie ma tu chodzenia po Wielkim Murze czy zwiedzania terakotowej armii, czyli głównych atrakcji tego olbrzymiego państwa. W zamian za to włóczymy się z autorką po chińskich wsiach. I te wędrówki najbardziej ciekawią czytelnika.
Książka „Niebo w kolorze indygo” to wędrówka przez niewielką południową część Chin. Dowiadujemy się z niej o codziennych zwyczajach ludzi mieszkających z dala od wielkich metropolii, o ich strojach ludowych, których na co dzień używają do normalnych czynności, o lokalnych świętach. Pomimo, że autorka jest Europejką nie ma pomiędzy nimi bariery. Lokalne kobiety bardzo chętnie zapraszają ją do siebie na biesiadę czy uroczystości.
Po lekturze „Niebo w kolorze indygo” dowiemy się o królestwie kobiet Mosuo i ich przysmaku zhubiaorou (suszone tusze świń), o wytwarzaniu barwnika indygo przez kobiety Dong, a także o żuciu betelu przez ludność Bulang. Nie ma tu akademickich rozważań na tematy wyższości jednej czy drugiej kultury, za to są ciekawe opisy osoby, która spędziła tam trochę czasu i zadała sobie trud, aby doświadczyć i dowiedzieć się o opisywanych plemionach.
Od książki podróżniczej oczekuję, aby po jej lekturze dowiedzieć się czegoś ciekawego o opisywanej kulturze, miejscach, ludach. I tak właśnie jest w przypadku pozycji „Niebo w kolorze indygo„, gdzie po przeczytaniu jestem bogatszy w wiedzę o mniejszościach zamieszkujących południową część Chin.
lkedzierski.com Łukasz Kędzierski, 2013-06-10
E-biznes. Poradnik praktyka. Wydanie II
Jak sobie radzić w e-biznesie, czyli realne zyski w wirtualnym świecie
Dwa bardzo praktyczne poradniki wydane przez One Press/Helion z pewnością ułatwią pracę tym, którzy postawili na e-biznes. „O biznesie w internecie. Wszystko, co chcielibyście wiedzieć, ale baliście się zapytać" - taką propozycję gotowych odpowiedzi na temat robienia „interesów" w przestrzeni wirtualnej składa grupa autorów One Pressu. Pokazują oni, jak z powodzeniem prowadzić e-biznes i nie zgubić się w możliwościach, które daje internet.
Poradnik to o tyle niezbędny, że nie tylko coraz więcej kupujemy, ale i sprzedajemy przez internet, a polski rynek e-commerce wyceniany jest już na ponad 21,5 mld zł. Nic dziwnego, że z roku na rok rośnie rzesza zainteresowanych tym, by stworzyć własny punkt usługowy czy sklep w internecie. Wtedy też pojawiają się pierwsze pytania. Niektóre już na etapie planowania biznesu, inne -w chwili rozpoczęcia działalności.
Dlatego warto jak najwcześniej poznać specyfikę i reguły prowadzenia e-biznesu, choćby poprzez proponowaną lekturę.
Autorzy przyglądają się zarówno startupom, jak i e-biznesowi w ogóle. Podpowiadają, jak promować firmy w sieci, prezentują specyfikę sprzedaży i obsługi klienta w świecie wirtualnym oraz poruszają tematy, o których często zapomina się lub je lekceważy - kwestie prawne oraz bezpieczeństwo i przepływ pieniędzy. Krótkie teksty w formie pytań i odpowiedzi porządkują i ułatwiają lekturę.
Równoważna propozycja to „E-biznes. Poradnik praktyka. Wydanie II", a to oznacza, że książka Macieja Dutko już znalazła tysiące nabywców. To pochodna tego, że sprzedaż internetowa - prowadzona zarówno przez e-sklepy, jak i serwisy aukcyjne - już od dawna odgrywa bardzo znaczącą rolę w biznesie. Nim jednak na serio rozkręci się własny e-biznes, warto zyskać solidną teoretyczną podstawę i przeczytać, jak to robią praktycy.
W tej publikacji znajdujemy opisy działań, których nie można zaniedbać podczas zakładania i prowadzenia e-biznesu. Maciej Dutko podsuwa pomysły na opracowanie interesujących ofert sprzedażowych czy obłaskawienie klienta.
Przedstawia zalety i wady telepracy, definiuje e-marketing oraz przypomina o prawnych aspektach działania w sieci.
A ponieważ „lubimy" uczyć się na błędach, prezentuje ich wachlarz, byśmy potrafili ich uniknąć i od razu zaczęli zarabiać realne pieniądze w wirtualnym świecie.
Dwa bardzo praktyczne poradniki wydane przez One Press/Helion z pewnością ułatwią pracę tym, którzy postawili na e-biznes. „O biznesie w internecie. Wszystko, co chcielibyście wiedzieć, ale baliście się zapytać" - taką propozycję gotowych odpowiedzi na temat robienia „interesów" w przestrzeni wirtualnej składa grupa autorów One Pressu. Pokazują oni, jak z powodzeniem prowadzić e-biznes i nie zgubić się w możliwościach, które daje internet.
Poradnik to o tyle niezbędny, że nie tylko coraz więcej kupujemy, ale i sprzedajemy przez internet, a polski rynek e-commerce wyceniany jest już na ponad 21,5 mld zł. Nic dziwnego, że z roku na rok rośnie rzesza zainteresowanych tym, by stworzyć własny punkt usługowy czy sklep w internecie. Wtedy też pojawiają się pierwsze pytania. Niektóre już na etapie planowania biznesu, inne -w chwili rozpoczęcia działalności.
Dlatego warto jak najwcześniej poznać specyfikę i reguły prowadzenia e-biznesu, choćby poprzez proponowaną lekturę.
Autorzy przyglądają się zarówno startupom, jak i e-biznesowi w ogóle. Podpowiadają, jak promować firmy w sieci, prezentują specyfikę sprzedaży i obsługi klienta w świecie wirtualnym oraz poruszają tematy, o których często zapomina się lub je lekceważy - kwestie prawne oraz bezpieczeństwo i przepływ pieniędzy. Krótkie teksty w formie pytań i odpowiedzi porządkują i ułatwiają lekturę.
Równoważna propozycja to „E-biznes. Poradnik praktyka. Wydanie II", a to oznacza, że książka Macieja Dutko już znalazła tysiące nabywców. To pochodna tego, że sprzedaż internetowa - prowadzona zarówno przez e-sklepy, jak i serwisy aukcyjne - już od dawna odgrywa bardzo znaczącą rolę w biznesie. Nim jednak na serio rozkręci się własny e-biznes, warto zyskać solidną teoretyczną podstawę i przeczytać, jak to robią praktycy.
W tej publikacji znajdujemy opisy działań, których nie można zaniedbać podczas zakładania i prowadzenia e-biznesu. Maciej Dutko podsuwa pomysły na opracowanie interesujących ofert sprzedażowych czy obłaskawienie klienta.
Przedstawia zalety i wady telepracy, definiuje e-marketing oraz przypomina o prawnych aspektach działania w sieci.
A ponieważ „lubimy" uczyć się na błędach, prezentuje ich wachlarz, byśmy potrafili ich uniknąć i od razu zaczęli zarabiać realne pieniądze w wirtualnym świecie.
POLSKA - DZIENNIK ŁÓDZKI .N, 2013-06-17
Myśl zdrowo. Jak umysł i ciało razem mogą zwalczać choroby
„Jeśli boisz się czegoś, wiedz, że przyczyna twego strachu tkwi nie poza tobą, lecz w tobie" - mawiał Lew Mikołajewicz Tołstoj. To jedna z dziesiątków pobudzających do refleksji myśli, jakimi nasycona jest wydana przez Sensus/Helion książka Alicji Grzesiak „Myśl zdrowo. Jak umysł i ciało razem mogą zwalczać choroby". Autorka skupia się na wpływie naszej psychiki na rozwój chorób przewlekłych, jednej z bardziej uciążliwych plag XXI wieku. Nowotwory, alergie, lęki i depresja w mniejszym lub większym stopniu dopadają tysiące i miliony, a nieustający stres towarzyszący codziennemu życiu przyczynia się do ich rozwoju. Proponowana recepta to zapobieganie tym chorobom oraz skutecznie rozprawianie się z nimi przy wykorzystaniu siły własnego umysłu.
W czasie lektury poznajemy sposoby walki z chorobami cywilizacyjnymi i bólem w życiu codziennym. Wcześniej dowiadując się, jak funkcjonuje układ immunologiczny i co to jest psychoneuroimmunologia. Odkrywamy związki między ciałem i umysłem, poznajemy możliwości, jakie dają hipnoza oraz inne metody terapeutyczne. Przekonujemy się, jak ważny jest instynkt zdrowienia oraz jak potężnym źródłem sił do walki z chorobą są nasze myśli i przekonania.
W czasie lektury poznajemy sposoby walki z chorobami cywilizacyjnymi i bólem w życiu codziennym. Wcześniej dowiadując się, jak funkcjonuje układ immunologiczny i co to jest psychoneuroimmunologia. Odkrywamy związki między ciałem i umysłem, poznajemy możliwości, jakie dają hipnoza oraz inne metody terapeutyczne. Przekonujemy się, jak ważny jest instynkt zdrowienia oraz jak potężnym źródłem sił do walki z chorobą są nasze myśli i przekonania.
POLSKA - DZIENNIK ŁÓDZKI .N, 2013-06-22
O biznesie w internecie. Wszystko co chcielibyście wiedzieć, ale baliście się zapytać
Jak sobie radzić w e-biznesie, czyli realne zyski w wirtualnym świecie
Dwa bardzo praktyczne poradniki wydane przez One Press/Helion z pewnością ułatwią pracę tym, którzy postawili na e-biznes. „O biznesie w internecie. Wszystko, co chcielibyście wiedzieć, ale baliście się zapytać" - taką propozycję gotowych odpowiedzi na temat robienia „interesów" w przestrzeni wirtualnej składa grupa autorów One Pressu. Pokazują oni, jak z powodzeniem prowadzić e-biznes i nie zgubić się w możliwościach, które daje internet.
Poradnik to o tyle niezbędny, że nie tylko coraz więcej kupujemy, ale i sprzedajemy przez internet, a polski rynek e-commerce wyceniany jest już na ponad 21,5 mld zł. Nic dziwnego, że z roku na rok rośnie rzesza zainteresowanych tym, by stworzyć własny punkt usługowy czy sklep w internecie. Wtedy też pojawiają się pierwsze pytania. Niektóre już na etapie planowania biznesu, inne -w chwili rozpoczęcia działalności.
Dlatego warto jak najwcześniej poznać specyfikę i reguły prowadzenia e-biznesu, choćby poprzez proponowaną lekturę.
Autorzy przyglądają się zarówno startupom, jak i e-biznesowi w ogóle. Podpowiadają, jak promować firmy w sieci, prezentują specyfikę sprzedaży i obsługi klienta w świecie wirtualnym oraz poruszają tematy, o których często zapomina się lub je lekceważy - kwestie prawne oraz bezpieczeństwo i przepływ pieniędzy. Krótkie teksty w formie pytań i odpowiedzi porządkują i ułatwiają lekturę.
Równoważna propozycja to „E-biznes. Poradnik praktyka. Wydanie II", a to oznacza, że książka Macieja Dutko już znalazła tysiące nabywców. To pochodna tego, że sprzedaż internetowa - prowadzona zarówno przez e-sklepy, jak i serwisy aukcyjne - już od dawna odgrywa bardzo znaczącą rolę w biznesie. Nim jednak na serio rozkręci się własny e-biznes, warto zyskać solidną teoretyczną podstawę i przeczytać, jak to robią praktycy.
W tej publikacji znajdujemy opisy działań, których nie można zaniedbać podczas zakładania i prowadzenia e-biznesu. Maciej Dutko podsuwa pomysły na opracowanie interesujących ofert sprzedażowych czy obłaskawienie klienta.
Przedstawia zalety i wady telepracy, definiuje e-marketing oraz przypomina o prawnych aspektach działania w sieci.
A ponieważ „lubimy" uczyć się na błędach, prezentuje ich wachlarz, byśmy potrafili ich uniknąć i od razu zaczęli zarabiać realne pieniądze w wirtualnym świecie.
Dwa bardzo praktyczne poradniki wydane przez One Press/Helion z pewnością ułatwią pracę tym, którzy postawili na e-biznes. „O biznesie w internecie. Wszystko, co chcielibyście wiedzieć, ale baliście się zapytać" - taką propozycję gotowych odpowiedzi na temat robienia „interesów" w przestrzeni wirtualnej składa grupa autorów One Pressu. Pokazują oni, jak z powodzeniem prowadzić e-biznes i nie zgubić się w możliwościach, które daje internet.
Poradnik to o tyle niezbędny, że nie tylko coraz więcej kupujemy, ale i sprzedajemy przez internet, a polski rynek e-commerce wyceniany jest już na ponad 21,5 mld zł. Nic dziwnego, że z roku na rok rośnie rzesza zainteresowanych tym, by stworzyć własny punkt usługowy czy sklep w internecie. Wtedy też pojawiają się pierwsze pytania. Niektóre już na etapie planowania biznesu, inne -w chwili rozpoczęcia działalności.
Dlatego warto jak najwcześniej poznać specyfikę i reguły prowadzenia e-biznesu, choćby poprzez proponowaną lekturę.
Autorzy przyglądają się zarówno startupom, jak i e-biznesowi w ogóle. Podpowiadają, jak promować firmy w sieci, prezentują specyfikę sprzedaży i obsługi klienta w świecie wirtualnym oraz poruszają tematy, o których często zapomina się lub je lekceważy - kwestie prawne oraz bezpieczeństwo i przepływ pieniędzy. Krótkie teksty w formie pytań i odpowiedzi porządkują i ułatwiają lekturę.
Równoważna propozycja to „E-biznes. Poradnik praktyka. Wydanie II", a to oznacza, że książka Macieja Dutko już znalazła tysiące nabywców. To pochodna tego, że sprzedaż internetowa - prowadzona zarówno przez e-sklepy, jak i serwisy aukcyjne - już od dawna odgrywa bardzo znaczącą rolę w biznesie. Nim jednak na serio rozkręci się własny e-biznes, warto zyskać solidną teoretyczną podstawę i przeczytać, jak to robią praktycy.
W tej publikacji znajdujemy opisy działań, których nie można zaniedbać podczas zakładania i prowadzenia e-biznesu. Maciej Dutko podsuwa pomysły na opracowanie interesujących ofert sprzedażowych czy obłaskawienie klienta.
Przedstawia zalety i wady telepracy, definiuje e-marketing oraz przypomina o prawnych aspektach działania w sieci.
A ponieważ „lubimy" uczyć się na błędach, prezentuje ich wachlarz, byśmy potrafili ich uniknąć i od razu zaczęli zarabiać realne pieniądze w wirtualnym świecie.
POLSKA - DZIENNIK ŁÓDZKI .N, 2013-06-17
Zakończcie ten kryzys!
Skutki manii zaciskania pasa
O kryzysie, który od czterech lat nęka Europę i Stany Zjednoczone, napisano wiele książek. Możemy w nich znaleźć odpowiedzi na pytanie, które niegdyś zadała ekonomistom królowa Elżbieta II: jak to się stało Zdziwiła się też: dlaczego nikt tego nie przewidział, ale wyjaśnień tej kwestii nie otrzymała. Paul Krugman, laureat Nobla w dziedzinie ekonomii, postanowił także zająć się kryzysem, ale inaczej. Nie zajmuje się przyczynami, lecz stara się powiedzieć, co mamy teraz robić. Bo, jego zdaniem, dłużej na ten kryzys nie możemy się godzić. Podaje przykład szalejącego bezrobocia, które przed kryzysem wydawało się nie do pomyślenia, a teraz pociąga za sobą olbrzymie szkody i krzywdzi ludzi.
To, co dzieje się teraz w gospodarce, ludzkość przeżywała już w latach 30. XX wieku. Tamtą i dzisiejszą sytuację oczywiście wiele różni, ale po 70 latach, po analizach ekonomicznych Keynesa i innych, wiemy już, co politycy powinni wówczas zrobić. Podobne wnioski należy wyciągnąć z obecnych kłopotów - mówi Krugman i pyta: dlaczego decydenci, politycy, oficjele życia publicznego, analitycy ignorują nauki płynące z historii. Ich postępowanie przynosi ludziom i naszym gospodarkom wielkie straty. I zaraz stwierdza: Dzieje się tak dlatego, że wiedza wynikająca z faktów, doświadczenia, została zastąpiona ideologią oraz wygodnymi uprzedzeniami, czyli politycznym bełkotem. Możemy zakończyć ten kryzys, ale musimy już dziś zacząć walkę o politykę, która pozwoli ten cel osiągnąć - przekonuje autor.
0 jaką politykę chodzi Trzeba odejść od szalejącej od kilku lat manii zaciskania pasa i przestawić się na strategię tworzenia nowych miejsc pracy. Jeśli sektor prywatny nie chce wydawać dostatecznie dużo, aby w pełni wykorzystać potencjał produkcyjny i dać ludziom pracę, powinien to zrobić rząd, zwiększając wydatki publiczne. Udowodniono, że gdy wydajemy więcej, rosną zatrudnienie i realny PKB, gdy mniej - maleją. Gospodarkę można wspomóc rezygnując z polityki zaciskania pasa, gdyż takie oszczędności pozbawiają ludzi pracy. Autor obala mit o straszliwych skutkach podwyższonej inflacji, opowiada się za programami pomocowymi dla ludzi mających kłopoty finansowe (m.in. za czasowym podnoszeniem zasiłków, zmniejszaniem zadłużenia), gdyż pieniądze te zostałyby wydane na zakupy, czego gospodarka przecież potrzebuje.
Książka mówi głównie o realiach amerykańskich, ale Krugman odnosi się też do Europy. Jego zdaniem obowiązująca na kontynencie wersja kryzysu jest całkowicie błędna. Chodzi o przekonanie, że przyczyną jest brak odpowiedzialności w polityce fiskalnej - za duże deficyty budżetowe państw i nadmierne zadłużenie. Trzeba teraz wprowadzać obostrzenia, narzucić normy, aby sytuacja nie mogła się powtórzyć. To nie tak - mówi Krugman. Zresztą, dodaje, politycy po obu stronach Atlantyku wykazali się całkowicie błędnym podejściem do kwestii zadłużenia, inflacji i wzrostu gospodarczego. Skutki polityki zaciskania pasa służą interesom wierzycieli, a nie dłużników i tych, którzy muszą pracować na swoje utrzymanie. Wierzyciele oczekują od władz, że uznają honorowanie zobowiązań za najwyższy priorytet. Sprzeciwiają się też działaniom monetarnym, które pozbawiałyby banki zysków - konkluduje.
O kryzysie, który od czterech lat nęka Europę i Stany Zjednoczone, napisano wiele książek. Możemy w nich znaleźć odpowiedzi na pytanie, które niegdyś zadała ekonomistom królowa Elżbieta II: jak to się stało Zdziwiła się też: dlaczego nikt tego nie przewidział, ale wyjaśnień tej kwestii nie otrzymała. Paul Krugman, laureat Nobla w dziedzinie ekonomii, postanowił także zająć się kryzysem, ale inaczej. Nie zajmuje się przyczynami, lecz stara się powiedzieć, co mamy teraz robić. Bo, jego zdaniem, dłużej na ten kryzys nie możemy się godzić. Podaje przykład szalejącego bezrobocia, które przed kryzysem wydawało się nie do pomyślenia, a teraz pociąga za sobą olbrzymie szkody i krzywdzi ludzi.
To, co dzieje się teraz w gospodarce, ludzkość przeżywała już w latach 30. XX wieku. Tamtą i dzisiejszą sytuację oczywiście wiele różni, ale po 70 latach, po analizach ekonomicznych Keynesa i innych, wiemy już, co politycy powinni wówczas zrobić. Podobne wnioski należy wyciągnąć z obecnych kłopotów - mówi Krugman i pyta: dlaczego decydenci, politycy, oficjele życia publicznego, analitycy ignorują nauki płynące z historii. Ich postępowanie przynosi ludziom i naszym gospodarkom wielkie straty. I zaraz stwierdza: Dzieje się tak dlatego, że wiedza wynikająca z faktów, doświadczenia, została zastąpiona ideologią oraz wygodnymi uprzedzeniami, czyli politycznym bełkotem. Możemy zakończyć ten kryzys, ale musimy już dziś zacząć walkę o politykę, która pozwoli ten cel osiągnąć - przekonuje autor.
0 jaką politykę chodzi Trzeba odejść od szalejącej od kilku lat manii zaciskania pasa i przestawić się na strategię tworzenia nowych miejsc pracy. Jeśli sektor prywatny nie chce wydawać dostatecznie dużo, aby w pełni wykorzystać potencjał produkcyjny i dać ludziom pracę, powinien to zrobić rząd, zwiększając wydatki publiczne. Udowodniono, że gdy wydajemy więcej, rosną zatrudnienie i realny PKB, gdy mniej - maleją. Gospodarkę można wspomóc rezygnując z polityki zaciskania pasa, gdyż takie oszczędności pozbawiają ludzi pracy. Autor obala mit o straszliwych skutkach podwyższonej inflacji, opowiada się za programami pomocowymi dla ludzi mających kłopoty finansowe (m.in. za czasowym podnoszeniem zasiłków, zmniejszaniem zadłużenia), gdyż pieniądze te zostałyby wydane na zakupy, czego gospodarka przecież potrzebuje.
Książka mówi głównie o realiach amerykańskich, ale Krugman odnosi się też do Europy. Jego zdaniem obowiązująca na kontynencie wersja kryzysu jest całkowicie błędna. Chodzi o przekonanie, że przyczyną jest brak odpowiedzialności w polityce fiskalnej - za duże deficyty budżetowe państw i nadmierne zadłużenie. Trzeba teraz wprowadzać obostrzenia, narzucić normy, aby sytuacja nie mogła się powtórzyć. To nie tak - mówi Krugman. Zresztą, dodaje, politycy po obu stronach Atlantyku wykazali się całkowicie błędnym podejściem do kwestii zadłużenia, inflacji i wzrostu gospodarczego. Skutki polityki zaciskania pasa służą interesom wierzycieli, a nie dłużników i tych, którzy muszą pracować na swoje utrzymanie. Wierzyciele oczekują od władz, że uznają honorowanie zobowiązań za najwyższy priorytet. Sprzeciwiają się też działaniom monetarnym, które pozbawiałyby banki zysków - konkluduje.
Rzeczpospolita Antoni Kowalik, 2013-06-17