ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

Domain-Driven Design. Zapanuj nad złożonym systemem informatycznym

Zdecydowana większość książek IT na polskim rynku jest skierowana do początkujących lub średnio zaawansowanych programistów. Uczą one danego języka programowania, niuansów z nim związanych. lecz niewiele z nich opisuje mechanizmy projektowania aplikacji. Zwłaszcza, że istnieją różne ciekawe metodologie projektowania zaawansowanych systemów informatycznych, z którymi warto się zapoznać. Wyjątkiem od reguły jest książka „Domain-Driven Design. Zapanuj nad złożonym systemem informatycznym”, której autorem jest Eric Evans.

Eric Evans w „Domain-Driven Design. Zapanuj nad złożonym systemem informatycznym” opisuje projektowanie systemu wykorzystujące Domain-Driven Design w programowaniu obiektowym. Z każdą kolejną stroną (a mamy ich w sumie ponad 500) zgłębiamy świat DDD, w który autor wprowadza nas stopniowo, szczegółowo wyjaśniając podstawowe pojęcia, przechodząc z czasem w bardziej zaawansowane zagadnienia. Oprócz czystej teorii, mamy opisaną problematykę, dużo praktycznych przykładów, a także znajdziemy implementacje przykładowych klas (JAVA) oraz całą masę diagramów. Co jest bardzo ważne, Eric Evans potrafi nie tylko bardzo dobrze wytłumaczyć poszczególne elementy Domain-Driven Design, ale także umie zaciekawić czytelnika przekazywanymi treściami. Dzięki temu, nie dość, że merytoryka treści stoi na wysokim poziomie, to jeszcze jest dość łatwa w przyswojeniu i zrozumieniu, a wplecione historie z życia autora dodatkowo ubarwiają całość.

Najczęstszym zarzutem w stosunku do polskiego wydania książki  „Domain-Driven Design. Zapanuj nad złożonym systemem informatycznym” jest jego tłumaczenie. Problemem jest fakt, że zostały przetłumaczone na język polski pojęcia i nazwy elementów, które powszechnie używane są w wersji angielskiej i ich wersja spolszczona może wprowadzić czytelnika w zakłopotanie, np: „Kontekst związany”, czy „Język wszechobecny”. Szkoda, że nie zdecydowano się na używanie oryginalnych nazw. W końcowej części książki znajdziemy krótki słownik, który po części może zminimalizować tę wadę.

Podsumowując, jeśli jesteś architektem, project manager’em, lub doświadczonym programistą któregoś z języków obiektowych, to książka „Domain-Driven Design. Zapanuj nad złożonym systemem informatycznym” będzie dobrym zakupem. Dzięki niej podniesiesz poziom swojej wiedzy i nawet, jeśli nie planujesz korzystania z DDD, to na pewno wyciągniesz coś pozytywnego z tej lektury. Czekamy na więcej pozycji tego typy na polskim rynku.
itbooks.pl Karol Kubuś

Sztuka efektywności

Na pewno każdy z Was chciałby zostać milionerem, a czy zastanawialiście się jak możecie tego dokonać? Tak, na pewno przychodzi Wam teraz do głowy Lotto, lecz niestety prawda jest taka, że tam wygrywają nieliczni i niestety, ale nasze szanse na wygraną są bardzo małe. Istnieje przecież tyle innych sposobów na bycie bogatym. Najlepszym przykładem jest sam autor książki, który jak  mówi nie od razu został multimilionerem, zaczynał jako agent od ubezpieczeń, później zakładał swoje firmy lecz niestety bardzo szybko bankrutował. W końcu zarobił swój pierwszy milion, a później kolejne.

Na pewno jesteście ciekawi jak tego dokonał…

Otóż w tej króciutkiej książce (bo to zaledwie 140 stron) autor zdradza swoje metody i techniki właśnie na odniesienie tak dużego sukcesu. Zdradzę Wam jedną jaką przytacza na samym początku. Jeżeli jedziemy na ważne spotkanie, gdzie prawdopodobnie mamy podpisać ważny kontrakt, umowę itd. To zróbmy wrażenie na kontrahencie. Podjedźmy luksusowym samochodem, na ten wieczór ubierzmy drogi garnitur, drogi zegarek. Okazuje się, że takie można by pomyśleć detale, robią dobre wrażenie i zachęcają inwestora do współpracy z nami.

Jeżeli chcecie dowiedzieć się jakie są jeszcze inne techniki na tego rodzaju sukces, to koniecznie zajrzyjcie do książki.

Książkę czyta się niesamowicie szybko i przyjemnie. Jest napisana językiem, który nas nie zanudzi lecz wręcz przeciwnie właśnie zaciekawi. Kolejnym elementem przyjemnego czytania jest duża czcionka, nasze oczy nie męczą się, a my nie denerwujemy się, że powoli nam idzie. Autor przytacza wiele sytuacji ze swojego życia, ale nie tylko, często wspomina o Janie Kulczyku.

Rozdziały nie są długie dzięki czemu czytelnik już  na samym starcie nie będzie się zniechęcał, tylko z przyjemnością sięgnie po lekturę wiedząc, że szybko ją przeczyta i nie będzie się męczył.

Zachęcam do lektury wszystkich przyszłych milionerów i osoby które chcą i mają plan na życie i biznes.
DobreRecenzje.pl Edyta

Autentyczność przyciąga. Jak budować swoją markę na prawdziwym i porywającym przekazie?

Masz mały biznes? Jesteś freelancerką? Chcesz pisać tak, by porwać tłumy (a jeśli nie tłumy to przynajmniej swojego idealnego klienta)? Jeśli tak, proszę, czytaj dalej…

„Książka ta nie jest poradnikiem, który w dwie godziny, w pięciu krokach oraz za pomocą trzech magicznych sposobów uczyni z Ciebie copywritera”. Przytoczony cytat nie zagrzałby miejsca w żadnej klasycznej ofercie sprzedażowej, ale co tu ukrywać – jest prawdziwy. W tej książce nie ma żadnych czarodziejskich trików, są za to cenne wskazówki.

Kim jest autorka?
Copywriterem, który w kieszeni ma pasję oraz 7-letnie doświadczenie w pisaniu tekstów dla agencji reklamowych i klientów indywidualnych. Dzięki niej copywriting ma bardziej kobiecą twarz, a kobiece biznesy – lepszy copywriting (Ania prowadziła warsztaty w ramach Latającej Szkoły dla Kobiet). To moja prywatna wersja Ani. Swoją własna wersję, Ania opisuje na stronie autentycznycopywriting.pl

Trafiony-zatopiony, czyli do kogo trafi ta książka
Ania przypomina, o co tak naprawdę (poza milionami monet) chodzi w copywritingu (w tym przypadku nieco bardziej nastawionym na „sprzedaż marki”).  Należy postawić pytanie: czy dla nie-copywriterów książka o reklamie może być ciekawa? Może! To must have dla wszystkich, którzy oferują swoje usługi lub produkty. I przede wszystkim hołd dla małych, kobiecych biznesów.

Trochę jak terapia
Na kartach tej książki niejednokrotnie przeczytasz, że „tylko Ty możesz być najtwojszą wersją Ciebie”. Znajdziesz zachętę do poznawania swojego wnętrza, a nawet odwiedzenia w tym celu psychologa. Wszystko po to by:

Przestudiować mapę dalszej podróży i zbudować tratwę ze swoich słów
Według idei autentycznego copywritingu, to, czego dowiesz się podczas poznawania siebie, ma posłużyć do zbudowania ciekawego i szczerego przekazu. Nie będzie łatwo, ale, jak zapewnia autorka książki, warto. Dobrze, jeśli uświadomimy sobie, że prawdziwe pisanie zaczyna się tam, gdzie nie ma opcji kopiuj-wklej. Pisać należy sercem. Słowami można malować barwne obrazy, wytwarzać aromat, a nawet ciepło. Taka plastyczność opisów to właśnie moc autentycznego przekazu. Twój tekst może być rwącym potokiem. Wystarczy, że dasz się ponieść swojej wenie i będziesz pisać o tym, o czym tylko zapragniesz. Nie ograniczając się schematami!

Kurs na autentyczność
Być może wyda się to dziwne, ale pisanie oparte na zasadach autentyczności to pochwała egoizmu. Piszemy o sobie, dajemy się lepiej poznać, zapraszamy potencjalnego klienta do wejścia w nasz świat. I, co tu ukrywać, łechce nas ta możliwość pokazania siebie, pochwalenia się, wygadania. Nic nie trzeba udawać, nadmuchiwać wokół siebie bańki mydlanej. To opcja wygodniejsza – nie od dziś wiadomo, że szczerość popłaca, a życie trzeba sobie ułatwiać.

Jednym słowem…
Autentyczny copywriting wziął się z pasji i wielkiej miłości do pisania. Teraz te wartości każda z nas może przenieść „na swój grunt”. Jak to zrobić? Wystarczy czerpać pełnymi garściami z ciekawych porad zgromadzonych w książce. Znajdziesz w niej wskazówki, proste ćwiczenia ułatwiające pisanie oraz prawdziwe historie kobiet, które zakochały się w autentycznym copywritingu (i które być może znasz z przestrzeni internetowej). Dzięki tej książce wierzę, że słowa „bądź sobą, robiąc to co kochasz, i dzięki temu rób to dobrze” mają naprawdę głęboki sens. Dla mnie to książkowa pozycja na 5! (i mówię to z czystym sumieniem, jako młody, wciąż uczący się copywriter z 3-letnim stażem)
dlaLejdis.pl Ewa Grabowska

Czy wiesz, kim jesteś? Przewodnik po 16 typach osobowości ID16

Administrator, entuzjasta czy strateg? A może opiekun, innowator lub dyrektor? Z niemałą ciekawością sięgnęłam po „Czy wiesz, kim jesteś? Przewodnik po 16 typach osobowości ID16ᵀᴹ©” autorstwa Jarosława Jankowskiego. Podobna ciekawość towarzyszyła nam pewnie od dawien dawna, kiedy to rolę wyroczni nie tylko co do przyszłości, ale i w kwestiach teraźniejszych (kim jestem? co tu robię?), pełniła astrologia i szeroko rozumiane wróżbiarstwo, które oficjalnie dawno już odeszły do lamusa. Mam nieustające wrażenie, że dzisiaj takim masowym środkiem samopoznania i narzędziem do rozszyfrowywania reguł rządzących życiem społecznym stała się psychologia. Oczywiście, nie staram się tu zanegować wartości psychologii jako nauki akademickiej, zwracam jedynie uwagę na powszechny prąd sięgania do wyrwanych niekiedy z kontekstu twierdzeń i teorii, w których lubują się zwłaszcza dziennikarze i dziennikarki popularnych czasopism. Przeciętnemu Czytelnikowi natomiast takie zagranie wciąż wydaje się wiarygodne. W mediach roi się nie tylko od artykułów opartych na amatorskim fundamencie, ale także niezwykłą popularnością cieszą się wszelkiej maści psychotesty. Recenzja ta przybliży Czytelnikowi powody, dla których warto zapomnieć o powyższych pożeraczach czasu, a zamiast tego sięgnąć po książkę Jankowskiego.

Autor, twórca testu osobowości ID16ᵀᴹ©, jest pedagogiem i menedżerem popularyzującym wiedzę z zakresu typologii osobowości w działalności społecznej i coachingowej. W krótkim wstępie autor wymienia najważniejsze punkty odniesienia dla teorii osobowości człowieka, wspominając o Hipokratesie, który wyróżnił cztery typy temperamentu, powszechnie dziś znane: sangwinik, choleryk, flegmatyk i melancholik, oraz podkreślając wielką rolę C. G. Junga znanego szerzej choćby dzięki wyróżnieniu typów introwertyka i ekstrawertyka. Stąd wiemy, że właśnie jungowskie teorie osobowościowe, modyfikowane w późniejszych latach XX w. przez badaczy amerykańskich, leżą u podstaw testu zawartego w publikacji.

Cel tego testu jest jak najbardziej pragmatyczny. Nie znajdziemy tu ryzykownych, pogłębionych analiz procesów wewnętrznych, za to będziemy mogli poznać swoje jasne i ciemne strony, z których wywiedzione zostaną potencjalne możliwości i predyspozycje do wykorzystania w życiu zawodowym i społecznym. Silny akcent położono zwłaszcza na charakterystykę relacji z innymi. Na czym polega kwestionariusz? Dzięki 84 pytaniom podzielonym na trzy grupy zanalizowane zostają nasze cztery naturalne skłonności: źródło energii życiowej (w świecie zewnętrznym lub wewnętrznym), sposób przyswajania informacji (poprzez zmysły lub intuicję), sposób podejmowania decyzji (rozumem lub sercem) oraz styl życia (zorganizowany lub spontaniczny). Kombinacje powyższych cech dają w sumie szesnaście typów osobowości. Po obliczeniu wyników uzyskujemy charakterystykę obejmującą: ogólny zarys osobowości, w tym postrzeganie świata, decyzyjność, postrzeganie przez innych; aspekt społeczny, w tym relacje przyjacielskie, partnerskie, rodzinne; szeroko omówione predyspozycje zawodowe z dopasowaną do osobowości listą zawodów. Co interesujące, każdy z szesnastu typów w ostatniej części charakterystyki odnajdzie typowo rozwojową, spersonalizowaną wersję „dekalogu”, czyli praktyczne wskazówki, jak wykorzystać swój potencjał i działać w sposób efektywny. Warto dodać, że w aneksie odnajdziemy również ciekawostki statystyczne (jak często występuje dany typ w populacji, jaki odsetek kobiet i mężczyzn reprezentuje daną osobowość, a nawet dla jakiego kraju jest ona typowa), a także bibliografię wykorzystaną do opracowania testu.

Mimo wykorzystania profesjonalnych narzędzi w tej publikacji całość napisana jest jasnym, przystępnym językiem, niesprawiającym problemu osobom niezwiązanym na co dzień z psychologicznym żargonem. Struktura przewodnika jest przejrzysta i intuicyjna, zaś skład i opracowanie graficzne przyjemne dla oka, co pozwala na bezproblemowe korzystanie z książki.

Ja sama wykonałam test z przyjemnością i zajęło mi to bez dłuższego namysłu nad kolejnymi pytaniami nieco ponad godzinę czasu. Wynik przyjemnie mnie zaskoczył, okazał się bowiem miarodajny, spójny z tym, co sama myślę o sobie i jak postrzegają mnie inni. Na pewno też wyniosę z tego naukę i motywację do samorozwoju. Publikacja „Czy wiesz, kim jesteś?…” wydaje się stworzona przede wszystkim dla osób, które stoją przed ważnymi życiowymi wyborami, jak choćby dylematem, jakie studia podjąć czy jakiej pracy szukać, by wykorzystać swoje naturalne predyspozycje. Jednak taki kwestionariusz warto wykonać tak naprawdę w każdym wieku, by dowiedzieć się o sobie czegoś nowego, a także powtarzać go w miarę upływu czasu czy po znaczących zmianach życiowych. Założę się również, że niejeden znajomy zechce pożyczyć tę książkę, zobaczywszy ją na półce domowej biblioteczki.
moznaprzeczytac.pl Magda Mazur

SuperPamięć w 31 dni. Triki, ćwiczenia, neurorozrywki

Pamięć to nasz prywatny magazyn informacji. Gromadzimy w nim wiedzę, na której opiera się nasze poznanie świata i od której uzależnione są reakcje, sposób życia, przekonania. W pamięci dokonują się podstawowe operacje intelektualne, a dane w niej przechowywane i przetwarzane biorą udział w kształtowaniu tożsamości. Innymi słowy – pamięć jest niezwykle istotną funkcją naszego umysłu. Dopóki działa sprawnie, nie zastanawiamy się nad tym, czy dbamy o nią w wystarczającym stopniu. Dopiero gdy zaczyna szwankować, co zakłóca nasze codzienne funkcjonowanie, szukamy przyczyny i staramy się przywrócić jej dobrą kondycję.
Jak poprawić pamięć? Jak zapobiegać pogorszeniu jej sprawności?
Pamięć osłabia się z wiekiem, a także w wyniku przemęczenia i stresu. To tylko niektóre z przyczyn. Możemy jednak wywrzeć znaczący wpływ na jej funkcjonowanie poprzez trening.

Paulina Mechło jest psychologiem neurokognitywistą (dziedzina łącząca psychologię z wiedzą na temat funkcjonowania mózgu), współautorką nagrodzonej Teofrastem książki „Trening intelektu”, a także autorką miesięcznego treningu pamięci i koncentracji, który znajdziemy w książce Wydawnictwa Helion „SuperPamięć w 31 dni. Triki, ćwiczenia, neurorozrywki.”
Korzystając z książki zwiększymy naszą koncentrację i łatwość przyswajania wiedzy oraz usprawnimy zdolność zapamiętywania, poznamy kilka technik ułatwiających m.in. zapamiętywanie cyfr, dat, imion, kolejności, słów w języku obcym, a także dotyczących porządkowania i lokalizowania informacji.

W procesie zapamiętywania i wykorzystywania zgromadzonych danych niezwykle ważne są koncentracja i wyobraźnia. Autorka proponuje zestaw ciekawych ćwiczeń ożywiających nasz umysł i stymulujących kreatywność. Na każdy z 31 dni przygotowała 3-6 ćwiczeń. Do ich wykonania potrzebujemy tylko chęci, ołówka i stopera. Ćwiczenia nie są żmudne, wręcz przeciwnie. Stanowią doskonałą rozrywkę. Tak, jak rozruszanie ciała wpływa pozytywnie na nasz nastrój, tak samo tych kilka ćwiczeń dziennie pobudza myślenie i jest świetną rozgrzewką.

Dlaczego pamięć jest tak ważna i dlaczego warto ją trenować?
Kiedy zastanawiamy się nad kupnem nowego komputera lub smartphone’a, jednym z kryteriów zwykle jest pojemność pamięci, co wpływa na sprawne działanie urządzenia i pozwala przechowywać więcej potrzebnych nam danych. Tak jak komputer ma pamięć operacyjną, tak i nasz mózg posiada pamięć roboczą, od której uzależniona jest m.in. szybkość przetwarzania informacji. Utrzymanie jej w dobrej formie wpływa na jakość naszego życia poprzez zwiększoną zdolność kojarzenia i czerpania z pokładów pamięci, kreatywność, możliwość uczenia się, stawiania czoła licznym zadaniom w pracy czy poza nią.

Wszystkie nasze działania, świadome i dyktowane przez podświadomość, zdeterminowane są przez przechowywane w mózgu informacje.
Niezależnie od tego, czy cieszymy się dobrą pamięcią, czy zbyt często zdarza nam się być rozkojarzonymi i zapominalskimi, warto już dziś zadbać o to, żeby usprawnić proces, który ma tak ogromny wpływ na nasze codzienne życie.
urodaizdrowie.pl Iwona
Płatności obsługuje:
Ikona płatności Alior Bank Ikona płatności Apple Pay Ikona płatności Bank PEKAO S.A. Ikona płatności Bank Pocztowy Ikona płatności Banki Spółdzielcze Ikona płatności BLIK Ikona płatności Crédit Agricole e-przelew Ikona płatności dawny BNP Paribas Bank Ikona płatności Google Pay Ikona płatności ING Bank Śląski Ikona płatności Inteligo Ikona płatności iPKO Ikona płatności mBank Ikona płatności Millennium Ikona płatności Nest Bank Ikona płatności Paypal Ikona płatności PayPo | PayU Płacę później Ikona płatności PayU Płacę później Ikona płatności Plus Bank Ikona płatności Płacę z Citi Handlowy Ikona płatności Płacę z Getin Bank Ikona płatności Płać z BOŚ Ikona płatności Płatność online kartą płatniczą Ikona płatności Santander Ikona płatności Visa Mobile