ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

Sen powrotu

Książka, którą swoją refleksyjnością i spokojem, zauroczyła mnie całkowicie. Być może, jest to spowodowane tym, że autor będąc podróżnikiem, nie chwali się tym gdzie był, co widział, tylko jest po prostu szczery wobec siebie i czytelnika.Ta niezwykła opowieść ukazuje nam świat z wysokości siodełka od roweru.Być może, nie jest to zbytnio wygodne miejsce, ale widać za to z niego idealnie. A cytaty z Muminków, jako wprowadzenie do każdego z rozdziałów, to po prostu strzał w dziesiątkę.Nie będę się rozpisywał, bo to nie czas i miejsce, polecam tą pozycję szczerze, czytajcie, bo warto.
http://krotkoacztresciwie.blogspot.com Ande; 2016-03-31

Słońce jeszcze nie wzeszło. Tsunami. Fukushima

Piotr Bernardyn, to dziennikarz od 10 lat mieszkający w Japonii.Prowadzi od pewnego czasu bloga, na którym dzieli się swoimi przemyśleniami o Japonii, ale nie tylko. Książka"Słońce jeszcze nie wzeszło", jest próbą spojrzenia z innej strony na katastrofę w Fukushimie i konsekwencje tejże na życie mieszkańców Japonii.Katastrofa niewyobrażalna, której skutki, trudno było sobie wyobrazić, a która spadła nagle na niczego niespodziewających się ludzi.Niezwykle zimna krew, jaką zachowywali Japończycy, w obliczu tego wydarzenia, to zapewne tylko pozory. Nikt wobec czegoś takiego nie może przejść obojętnie. Autor przekazał w tej książce swoją opinie o tym pamiętnym dniu, a także zamieścił obserwacje, jakie poczynił, tuż po.Ciekawa i interesująca pozycja, będąca nie tylko świadectwem, ale i ostrzeżeniem, co może się stać, gdy zbyt nierozważnie bawimy się w bogów.
http://krotkoacztresciwie.blogspot.com Ande; 2016-03-31

Express.js. Tworzenie aplikacji sieciowych w Node.js

Odkąd zmieniłem pracę (a miało to już miejsce ponad 1,5 roku temu), mam ograniczoną styczność z technologiami frontendowymi. Moja obecna praca koncentruje się na rozwiązaniach backendowych oraz mobile. Tym czasem w świecie JavaScriptu oraz CSSów dzieje się naprawdę sporo.

Jeszcze kilka lat temu, trudno było wyobrazić sobie jakiekolwiek dynamiczne aplikacje, bez języka operującego na backendzie. Obojętnie czy był to PHP, JAVA, czy .Net, zawsze gdzieś z tyłu było jakieś solidne zaplecze. Czasy się jednak zmieniły i dziś możliwe jest stworzenie rozbudowanej aplikacji w oparciu o JavaScript. Sprawcą całego zamieszania jest framework Node.js oraz inne frameworki od niego zależne w tym tytułowy Express.js.

Postanowiłem się przyjrzeć sprawie bliżej - stąd też recenzja książki poświęconej jednemu z dynamiczniej rozwijających się frameworków czyli Express.js. Zapraszam do recenzji :-)

DLA KOGO?
Na początku warto sobie odpowiedzieć na standardowe pytanie - kto jest adresatem książki? Z góry zaznaczę, że nie jest ona dla wszystkich. W tym przypadku ważna jest znajomość frameworka Node.js, JavaScriptu oraz ogólna znajomość rozwiązań frontendowych. Autor pisze nawet o biegłości. Jeśli jesteście w podobnej sytuacji jak ja - czyli do tematu siadacie dorywczo, to możecie mieć problem z tą pozycją bez wcześniejszego przygotowania. Znajomość Node.js jest tutaj naprawdę wymagana.
Po spełnieniu tych warunków można powiedzieć, że pozycja jest przeznaczona dla początkujących i średnio-zaawansowanych wExpress.js. Książką powinny się również zainteresować osoby zainteresowane przepisaniem swoich istniejących projektów właśnie do tego rozwiązania.

ZAWARTOŚĆ
Książka liczy sobie ponad 300 stron, a cały materiał skompensowano w 22 tematyczne rozdziały. Pozycja jest mocno merytoryczna i tak jak pisałem wcześniej, nie jest ona dla każdego i wymaga pewnego przygotowania do tematu.
Wszelkiej maści frameworki na frontendzie, to w moim odczuciu jeden z największych fenomenów ostatnich lat. Jeśli przyjrzeć się tej sekcji developerki, to szybko się okaże, że oprócz działu mobile, rozwija się ona najdynamiczniej. Tytułowa książka jest tego najlepszym przykładem, ponieważ w praktyce dostajemy w nasze ręce opis narzędzia, które bez najmniejszego problemu może operować na strumieniach plikowych bazach danych oraz innych elementach, które jeszcze do niedawna były przeznaczone dlabackendu. O ile jeszcze wciąż możemy mówić, że JavaScript jest rozwiązaniem stricte frontendowym...

Express.js dobrze sprawdza się m.in. jeśli chcemy korzystać z:
Wszystkie te kwestie opisane są właśnie na łamach tej książki włącznie z ew. opisem dodatkowych bibliotek potrzebnych do realizacji określonego zadania. Oczywiście możemy je zainstalować za pomocą npm:-)
Przykłady pokazane w książce, nie są ze sobą jakoś szczególnie powiązane. Nie tworzymy przez całą książkę jednego projektu, aczkolwiek jeden z ostatnich rozdziałów jest swego rodzaju kompilacją wszystkiego co można było znaleźć we wcześniejszych.

PODSUMOWANIE
Można powiedzieć, że Express.js to kolejny framework na frontendzie i czy w takim razie w ogóle warto zwracać na niego, skoro za chwile będzie inny, nowy, lepszy? Na to właśnie pytanie stara się udzielić odpowiedzi recenzowana książka i muszę przyznać, że jest ona w tym przypadku twierdząca.

Express.js jest na zarówno prosty jak i użyteczny w jednym. Można go zastosować w naprawdę w wielu różnych projektach. Oczywiście są sytuacje, w których może on być niewystarczający, ale naprawdę można zrobić na nim wiele. Wystarczy tylko spojrzeć przekrojowo na załączony poniżej spis treści, by zobaczyć jak wiele daje niniejsza książka oraz sam framework. Polecam zainteresowanym oraz wszelkim osobom, które chcą wyciągnąć więcej z Noda.
  • Wielowątkowości
  • Baz danych
  • Systemów uprawnień
  • Routingu
  • Szablonów
  • itp.
altcontroldelete.pl Jerzy Piechowiak; 2016-03-09

Książę

Czy jest ktoś, kto nie słyszał o słynnym Księciu autorstwa Niccolo Machiavellego? Jeśli tak, to powinien natychmiast nadrobić zaległości.To książka, którą czytało i zachwycało się wielu nowożytnych władców i która wydaje się być wręcz ponadczasowa.

Żyjący na przełomie XV i XVI wieku prawnik, filozof i pisarz rodem z Włoch zachwycił sobie współczesnych traktatem o sprawowaniu władzy wydanym w 1532 roku. Il principe poruszał niezmiernie ważną ówcześnie kwestię, a mianowicie, jaki powinien być prawdziwy, idealny książę. Czy powinien być wojownikiem, czy chować się za plecami innych? O czyją sympatię i uwagę powinien zabiegać? Czy twierdze są mu do czegokolwiek potrzebne? I najważniejsze: czy jest lepiej, gdy książę jest kochany przez swój lud, czy gdy lud się go obawia? Te pytania zadawało sobie wielu królów i władców, a Machiavelli dostarczył im konkretną odpowiedź.

Z poglądami Machiavellego można się zgadzać lub też nie, nie można mu jednak odmówić daru przekonywania. W swoim traktacie używał konkretnych argumentów i opierał się na przykładach z przeszłości. Wracał do historii Cezara czy Aleksandra Wielkiego stawiając ich za figury, z których powinno się czerpać inspirację lub też uczyć się na ich błędach. W swoim dziele wielokrotnie opierał się także na żyjących w jego czasach książętach włoskich, a jednym z jego wzorów był m.in. papież - wojownik, czyli Aleksander VI, który nie bał się nikogo i niczego. Cały traktat w dużej mierze był inspirowany z pewnością postacią syna owego papieża, Cezara Borgii, którego lud nazywał księciem Valentino. Cezarowi z pewnością nie można było odmówić odwagi i wojowniczości, historycy uważają dziś, że to właśnie jemu dedykowany był Książę.

Il principe wydawany był wielokrotnie na całym świecie, ponieważ wartości w nim przekazywane są ponadczasowe i z łatwością można je stosować do współczesnych głów państw, oczywiście z lekkim przymrużeniem oka, bo czasy i pewne metody się zmieniają. Pewne kwestie pozostają jednak niezmienne. Wydanie, które otrzymaliśmy do recenzji jest naprawdę pięknie przygotowane. Ta niezbyt obszerna książeczka doczekała się twardej oprawy z wszytą zakładką w formie wstążki, którą nieczęsto spotyka się w nowych publikacjach. Do tego mamy tu także przedmowę tłumacza, który wprowadza nas w czasy Machiavellego i tłumaczy, jak ważną lekturą, nawet dziś, jest Książę, a także jak wielkim wyzwaniem było podjęcie się tłumaczenia tej książki.

Plus/Minus: Na plus: + sztandarowa pozycja + przypisy od tłumacza + piękne wydanie + twarda oprawa + wszyta zakładka Na minus: - brak
historia.org.pl Klaudia Kobylańska; 2016-03-31

Pokrętne ścieżki długodystansowca. Lepsze i gorsze powody, dla których warto biegać

Matthew Inman ukrywający się pod pseudonimem The Oatmeal (co znaczy: Owsianka), to twórca komiksów a zarazem biegacz i miłośnik zwierząt. W Polsce zasłynął bestsellerem: „Po czym poznasz, że Twój kot spiskuje przeciwko Tobie?”.

Pierwsze moje spotkanie z książką: „Pokrętne ścieżki długodystansowca. Lepsze i gorsze powody, dla których warto biegać” nie było jakieś niezwykłe. Chwyciłam ją w ręce, stwierdziłam, że śmierdzi nowością. Nie za gruba, okładka wydawała się dość szeroka. Czarna, matowa, ładnie wydana, ale niczym się nie wyróżniająca. Wszystko zmienia się, gdy tylko otworzy się tę niepozorną lekturę.

Szybkie przewertowanie, wielkie oczy, wielkie „wow” krzyczące w głowie. Już wiedziałam, że nie ma opcji, nie odłożę tego, dopóki nie przeczytam do końca. Miałam robić co innego w tym czasie, ale nie było wyjścia. To co zobaczyłam w środku, to co zamigało mi przez te ułamki sekundy, gdy przerzuciłam strony, nie pozwoliło mi tak po prostu odłożyć lektury i sobie odejść. Wyrazista, kolorowa grafika, kazała mi usiąść i czytać. Nie miałam wyjścia (...)

Czytaj więcej na blogu.

 
agapilecka.pl Aga Pilecka
Płatności obsługuje:
Ikona płatności Alior Bank Ikona płatności Apple Pay Ikona płatności Bank PEKAO S.A. Ikona płatności Banki Spółdzielcze Ikona płatności BLIK Ikona płatności Crédit Agricole e-przelew Ikona płatności dawny BNP Paribas Bank Ikona płatności Google Pay Ikona płatności ING Bank Śląski Ikona płatności Inteligo Ikona płatności iPKO Ikona płatności mBank Ikona płatności Millennium Ikona płatności Nest Bank Ikona płatności Paypal Ikona płatności PayPo | PayU Płacę później Ikona płatności PayU Płacę później Ikona płatności Plus Bank Ikona płatności Płacę z Citi Handlowy Ikona płatności Płacę z Getin Bank Ikona płatności Płać z BOŚ Ikona płatności Płatność online kartą płatniczą Ikona płatności Santander Ikona płatności Visa Mobile