ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

Recenzje

ADHD jest super. Jak przeżyć życie na turbodoładowaniu

Odzyskaj swoje szczęście i żyj na pełnych obrotach! „ADHD jest super. Jak przeżyć życie na turbodoładowaniu” to poradnik, który naprawdę otwiera oczy! I choć może brzmieć jak kolejny coachingowy frazes, zapewniam, że nie mamy tu do czynienia z kolejną książką wypełnioną naukowym żargonem, który odstrasza już po pierwszym rozdziale. To nie jest też typowy poradnik z serii „jak ogarnąć ADHD w 10 krokach”. Wręcz przeciwnie, jest to szczera, pełna humoru i ciepła opowieść pary małżeńskiej, która każdego dnia uczy się żyć razem z ADHD. Penn (który sam ma ADHD) i jego żona Kim dzielą się swoimi doświadczeniami: z życia, z relacji, z domu pełnego chaosu i miłości. Ich historie są autentyczne, często zabawne, ale też momentami bardzo wzruszające. Dzięki temu książka trafia do czytelnika z niezwykłą lekkością, nawet gdy porusza trudniejsze tematy. Książka została napisana z myślą o osobach ze spektrum ADHD, ale ogromnie skorzystają z niej także partnerzy, rodzice i przyjaciele tych osób. To lektura, która pomaga zrozumieć, co dzieje się „pod powierzchnią”, ale robi to bez oceniania i moralizowania. Mnie ujęła szczególnie część, w której Kim opowiada o tym, jak nauczyła się wspierać męża, zamiast próbować go „naprawiać”. To rzadko spotykana, bardzo ważna perspektywa. Warto również wspomnieć o pięknej, przyciągającej wzrok oprawie graficznej. Kolorowa okładka wręcz zaprasza do środka, a wewnątrz znajdziemy przejrzysty podział treści, tematyczne grafiki i przemyślaną strukturę, która ułatwia poruszanie się po książce. Sekcje są krótkie, konkretne, a ważne informacje graficznie wyróżnione. Co więcej, quizy czy bingo ADHD sprawiają, że książka jest interaktywna i angażująca czytelnika. „ADHD jest super” to książka, która łamie schematy. Jest lekka, ale nie banalna. O ADHD mówi prosto, zrozumiale i... z nadzieją. Pokazuje, że życie z ADHD to nie tylko trudność - to również potencjał. Z całego serca polecam tę pozycję każdemu, kto sam zmaga się z ADHD lub ma bliskich z tym zaburzeniem. To nie tylko pomocna lektura, ale również ogromna dawka zrozumienia, empatii i wsparcia.

mary_kalinowska Kalinowska Maria

Copywriting w dobie reelsów i tiktoków

„ Copywriting w dobie reelsow i TikTów” Podczas lektury miałam wrażenie, że ktoś w końcu głośno powiedział to, co od dawna czułam: że słowa nadal mają moc. Że nie trzeba być viralowym twórcą, żeby mieć wpływ. Że można być copywriterem i nadal czuć sens tego, co się robi. Autorka nie wciska pustych haseł. Przeciwnie daje poczucie, że da się w tej branży oddychać, da się w niej być sobą. Że nie trzeba ciągle nadążać wystarczy się zatrzymać, zrozumieć zmiany i zacząć słuchać nowego świata. Nie walczyć z AI, ale potraktować ją jak wsparcie. Nie bać się podcastów, rolek, TikToka tylko znaleźć w nich swoje miejsce. Po przeczytaniu tej książki nie tylko zrozumiałam, jak inaczej mozna patrzeć na swoją pracę. Poczułam coś dużo ważniejszego: ulgę. Ukojenie. Spokój. Bo wreszcie ktoś pokazał, że copywriting nie umiera tylko dojrzewa. To książka dla tych, którzy kochają słowa, ale czasem gubią się w hałasie.

Pozytywny_wolumin Knych Serafina

Cynthia. Zanim odejdę

Cynthia I Finn to osoby, które połączył przypadek. Przypadki składały się na ich wspólną historię, którą stworzyli. Ta książka otworzyła mi oczy po raz kolejny na ważne problemy. Często naklejamy ludziom etykiety, zdarza nam się to robić nawet nieświadomie. Myślę, że warto sobie przypomnieć o tym jak potrafi to skrzywdzić drugiego człowieka. Zanim kogoś ocenimy, poznajmy tą osobę i zobaczmy z czym się mierzy. Natalka stworzyła arcydzieło, niosące ogromne przesłanie. Jestem naprawdę pod wrażeniem jaki pozytywny wpływ na człowieka może mieć jedna książka. Każda kolejna historia może nas czegoś nauczyć. Ta mnie nauczyła sporo! Zacznijmy doceniać ludzi wokół i żyć chwilą jak Cynthia! Idźmy też swoją drogą jak Finn. Najważniejsze jest to, żeby nie robić czegoś wbrew sobie. To właśnie wyniosłam z ich historii🥹

otulonastronami Skorupa Karolina

Forget me not

Astra została zdradzona, na domiar złego jej były narzeczony rozpuścił plotki w firmie w której pracują. Załamana dziewczyna ląduje w barze, gdzie poznaje przystojnego mężczyznę. Oboje pogrążeni w smutku spędzają ze sobą jedną noc, która przynosi poważne konsekwencje. Gdy na drodze Astry ponownie pojawia sie tajemniczy mężczyzna, okazuje sie że on jej nie pamieta. Nigdy nie przeszło mi przez myśl, że zakocham sie w motywie niespodziewanej ciąży. To jak autorka wplotła ten wątek do tej historii było tak urocze, że szczerze jestem w szoku. Tutaj jest wszystko, emocje, rosnące napięcie, wielowątkowość i przede wszystkim piękna i zdrowa relacja głównych bohaterów. Astra to bohaterka, którą polubiłam od samego początku. Jest inteligentna i niesamowicie odważna. Bardzo jej kibicowałam. Thane to ideał...ukrywał się gdzieś, ale autorka go odnalazła i oddala w nasze ręce. Na ten moment Ludka Skrzydlewska jest moją ulubioną polską autorką. Dosłownie każda jej książka trafia w moje gusta. Zawsze zostaję czymś zaskoczona. Tym razem byl to wątek choroby o której nigdy nie słyszałam, a został przedstawiony w dosyć wyjątkowy sposób. Głównych bohaterow miała łączyć tylko jedna noc, na całe szczęście to nie wyszło, bo oni są wręcz stworzeni dla siebie. Za to mnie właśnie połączyła jedna noc z tą książką, czego bardzo żałuję, bo czułam sie cudownie, lekko tak jakbym była zamknięta w bańce, ktora mnie otula. Szkoda, że tak szybko sie skończyło.

Zalezna_od_ksiazki Świerc Wiktoria

Till the Last Breath

To jest na prawdę ciężka lektura. Jest w niej dużo przemocy, nienawiści, złości i agresji. Z każdą stroną odkrywamy całą prawdę. Sekta, którą wybrała sobie na cel dziewczynę i gniewny, rządny zemsty mężczyzna, który staje jej się wybawcą. Cała historia wciągnęła mnie od pierwszych stron. To nie jest słodko pierdzacy romans. Ta książka to prawdziwa walka o przetrwanie. Bohaterowie, który musieli się zmierzyć ze wszystkimi przeciwnościami losu. Ból, który towarzyszył im każdego dnia. Chęć zemsty, która kierowała nimi za wyrządzone krzywdy. Styl pisania autorki jest świetny, fabuła jest fenomenalnie poprowadzona. Zakochałam się w tej historii niemal od razu, nie mogłam tej książki odłożyć i iść spokojnie spać, dopóki nie dowiedziałam się co będzie dalej. Musicie pamiętać, że ta pozycja to dark romans i nie zabraknie w niej krwawych scen.

silverovelove Kirsz Sylwia
Sposób płatności