Recenzje
Destroy Us
„Destroy Us” to opowieść o Camilli - młodej dziewczynie, która wraz z bratem wyjeżdża na studia prawnicze. To właśnie na uczelni zaczyna korzystać z życia - poznaje lojalne przyjaciółki, z którymi szybko nawiązuje silną więź, oraz… tajemniczego chłopaka, który okazuje się być współlokatorem jej brata. Ich „przypadkowe spotkanie” z czasem okazuje się być częścią większego planu. Relacja Camilli i Evana ma swoje korzenie w przeszłości - o czym dziewczyna nie ma najmniejszego pojęcia. Ich związek to skomplikowana mieszanka kłamstw, sekretów i emocji, które z biegiem czasu przejmują nad nimi kontrolę. Choć oboje sądzą, że potrafią nad wszystkim zapanować, uczucie, które zaczyna między nimi kiełkować, nie powinno się w ogóle pojawić. Postacie stworzone przez autorkę są niezwykle urocze, zwłaszcza jej przyjaciółki. Każda z postaci ma unikalną osobowość, co sprawia, że historia staje się jeszcze bardziej realistyczna. Jedynym elementem, którego mi zabrakło, był wątek studiów - potraktowany dość pobieżnie, choć dobrze poprowadzony mógłby być ciekawym dodatkiem do fabuły. Fabuła skupia się głównie na relacjach między bohaterami, co sprawia, że książka płynie dynamicznie i ani przez chwilę nie nudzi. „Destroy Us” dosłownie mnie „zniszczyło” - dawno żadna historia nie wywołała u mnie tak silnych emocji. Czytałam ją z zapartym tchem, całkowicie pochłonięta przez intrygi, tajemnice i liczne zwroty akcji. Autorka świetnie poprowadziła narrację - nie zdradzając wszystkiego od razu, trzymała czytelnika w napięciu do samego końca - nie odsłaniając wszystkich kart na „starcie”. Książka skrywa wiele mrocznych oraz pełnych bólu wspomnień, które ujrzą światło dzienne w odpowiednim momencie. To historia, która zostaje w głowie na długo i nie daje o sobie zapomnieć.
Dlaczego klienci od Ciebie nie kupują?
Ta książka była dla mnie miłym zaskoczeniem. Choć jest stosunkowo krótka, bo liczy nieco ponad 130 stron, to zdecydowanie nie można jej nazwać lekką w treści. Dagmara Kokoszka-Lassota w bardzo przystępny sposób porusza temat, z którym wielu przedsiębiorców - niezależnie od branży - prędzej czy później się mierzy: dlaczego mimo dobrej oferty, jakości produktu czy przemyślanej reklamy… klienci nie kupują? Autorka pokazuje, że sedno problemu często tkwi nie w samym produkcie, ale w podejściu do klienta i jego perspektywy. To nie jest kolejny „motywacyjny” poradnik oderwany od rzeczywistości. To konkret - oparty na psychologii sprzedaży i realnych doświadczeniach z rynku. Szczególnie doceniłem fragmenty, w których mowa o tym, co zniechęca klientów do zakupu i jak często sami - nieświadomie - torpedujemy własne działania sprzedażowe. Co ważne, treść jest uniwersalna, ale świetnie sprawdza się także w kontekście branży IT. W świecie, gdzie często skupiamy się na funkcjonalnościach, parametrach i innowacjach, łatwo zapomnieć, że po drugiej stronie mamy człowieka, który chce po prostu rozwiązać swój problem. Autorka przypomina, jak ważne jest wejście w buty klienta i budowanie komunikacji opartej na jego potrzebach, a nie tylko tym, co sami chcemy „sprzedać”. Książkę czyta się szybko, ale refleksje, które zostawia, zostają na długo. Moim zdaniem to wartościowa pozycja dla każdego, kto działa w sprzedaży, marketingu - zwłaszcza w środowisku dynamicznych usług, jak IT, e-commerce czy szkolenia online.
Igrając z przeznaczeniem
5/5⭐ Niektóre książki są jak powrót do domu i nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy, dopóki faktycznie nie sięgniesz po tę pozycję i nie zagłębisz się w jej świecie. „Igrając z przeznaczeniem” to dla mnie idealny przykład takiej sytuacji. Książki Zuzy są ze mną od dawna. Jestem przeduma, widząc jej rozwój i najszczęśliwsza, kiedy mogę wrócić do bohaterów, których tak pokochałam. Ale zacznijmy od początku. Trzecia powieść z serii „Przeznaczenie” jest bardziej osobista, niż poprzednie. Poznajemy tutaj przeszłość bohaterów i to, co stoi za ich obecnym zachowaniem. Co stoi za ich obecnymi wyborami. Bardzo podobało mi się, że mogłam lepiej ich zrozumieć. Jako nadrzędna miłośniczka rozbudowanej psychologii bohaterów książek, czułam ogromną satysfakcję podczas czytania tej powieści. W moich odczuciach, fabuła w tej części jest spokojniejsza, niż w poprzednich, jednak w ogóle mi to nie przeszkadzało. Jestem ogromną fanką książek, skupionych na relacjach między bohaterami i ich własnych problemach, czy próby odnalezienia się w świecie na nowo i rozpoczęcia kolejnego etapu ich życia. Myślę, że taki moment ich historii, był bardzo potrzebny zarówno dla nich, jak i dla nas, jako czytelników. Tutaj wszystko jest przemyślane, a emocje postaci są tak silne i uderzające, że sama mogłam je poczuć, poprzez strony powieści. Eilish, Will, Jason i Diana są już bardziej dojrzali, a ich przyjaźń nabrała nowego charakteru. Pokochałam sposób, w jaki Zuza, stworzyła w tej serii motyw „Found Family”, który, jak dobrze wiecie, należy do jednego z moich ulubionych. Pomimo wszelkich przeciwności, trwają przy sobie i są w stanie skoczyć za sobą w ogień. W książkach fantasy, uwielbiam również motyw podróży, a tutaj został on poprowadzony perfekcyjnie. Każda wyprawa naszej ekipy, przyprawiała mnie o dreszczyk ekscytacji, bo nie mogłam doczekać się, co tym razem, stanie na ich drodze i co będzie to oznaczać, dla dalszej fabuły. Na koniec…został jeszcze sam finał tej książki i plot twisty, które wydarzyły się po drodze. Nie będę zagłębiać się w ten temat, żebyście sami mogli się przekonać, co i jak, jednak muszę przyznać, że dawno nie czułam takiej pustki po zakończeniu jakiejś książki…. W każdym razie, nie mogę się doczekać, co będzie dalej. Oficjalnie ogłaszam wyczekiwanie kolejnego tomu, a wy, jeśli jeszcze nie poznaliście twórczości Zuzy, koniecznie musicie to nadrobić. 🖤
Jak porozumieć się z nastolatkiem. 10 rzeczy, które powinien wiedzieć każdy rodzic
„Jak porozumieć się z nastolatkiem” @wydawnictwo_sensus to poradnik typu „apteczka pierwszej pomocy” 🏥 Książka pomaga zrozumieć, o co może chodzić młodym jeszcze-nie-dorosłym, ponieważ pokazuje ich perspektywę patrzenia na świat. Dając wskazówki, jak podjąć rozmowę, o czym rozmawiać, a czego pod żadnym pozorem nie ruszać, autorka @psychologiczna_pl pokazuje, że nawiązanie dialogu z naszym nastoletnim dzieckiem jest naprawdę możliwe! Zwraca uwagę na to, by nie bagatelizować emocji, a dać przestrzeń na wyraźnie ich. Pokazuje, że w życiu nastolatka czy nastolatki ważne są poczucie niezależności, samodzielności i sprawczości, dlatego rodzicielska kontrola, ocenianie czy próba zdominowania swojego dziecka przyniosą raczej odwrotny efekt: bunt, opór, i konflikty. Warto więc szukać wspólnych rozwiązań, które pozwolą na zadbanie o granice i młodych, i starszych domowników. To, co w tym poradniku jest ważne, to zwrócenie uwagi na fakt, że dla dzieci, niezależnie od ich wieku, warto być wzorem, mając świadomość, że nasze zachowania i decyzje mają na dzieciaki ogromny wpływ. Dbając o samych siebie, o swoje emocje i granice modelujemy zdrowe nawyki, równocześnie budując z nastolatkami dobrą, wartościową, pełną akceptacji relację
Not Pretending Anymore
Not Pretending Anymore to kolejna książka autorstwa niesamowitego duetu VI Keeland i Penelope Ward. Molly Corrigan to piękna dziewczyna, która długo szukała współlokatorki. Niestety za każdym razem na jej ogłoszenie odpowiadają dziewczyna, z którą było coś nie tak. Żadna nie budzi w niej zaufania, ani sympatii. Pewnego dnia do drzwi Molly zapukał kandydat na współlokatora, postanowiła z nim porozmawiać. Declan Tate okazał się zabójczo przystojny, ale również zabawny i charyzmatyczny. Jednak odrzuca jego ofertę, nie czułby się swobodnie mieszkając pod jednym dachem z takim przystojniakiem. Mężczyzna nie miał zamiaru się poddawać. Jest bardzo uparty, przekonujący i piecze wspaniałe babeczki oraz lubi białe wino, podobnie jak Molly. Ostatecznie Declan dopiął swego i został jej współlokatorem. Oboje szybko się zaprzyjaźniają. To co czuli do siebie na początku było tylko platoniczną sympatią. Molly była zainteresowana przystojnym lekarzem Willem, a Declan próbował poderwać uroczą dziewczynę Julię. Postanawiają sobie pomóc. Plan był prosty, postanowili udawać że są parą, co wzbudzą w tamtych zazdrość i zmusza ich do działania. Ku jej zdziwieniu plan się powiódł, ale był tylko jeden problem nie potrafiła przestać myśleć o Declan. Udawane uczucie okazało się prawdziwe niż wszystko, co dotychczas czuła do jakiegokolwiek mężczyzny. “Not Pretending Anymore” to emocjonalna powieść miłości od której nie można się oderwać. W książce nie zabraknie trudnych tematów takich jak choroba, żałoba i depresja, ale również humoru, uczucia oraz wzruszenia. Czyta się szybko i przyjemnie, a ja polecam przeczytać pozostałe książki tego niesamowitego duetu.