Sztuka kochania

Wnikliwa analiza miłości

Sztuka kochania to piękna i mądra książka, która mimo upływu lat nie traci na aktualności. W czasie gdy powstawała budziła skrajne emocje, a temat był dość kontrowersyjny. Po raz pierwszy wydana w 1976 roku. Ponad 7 mln sprzedanych egzemplarzy plus tysiące pirackich dodruków. Ta publikacja nie zawiera recepty na miłość, nie jest też podręcznikiem technik seksualnych. Kochanie to piękne polskie słowo, które określa ciepły, serdeczny, pełen przyjaźni i harmonii seksualnej kontakt dwojga bliskich sobie ludzi. W książce Michalina Wisłocka wykorzystała doświadczenia płynące z rozmów z pacjentami oraz z lektury mnóstwa listów. Wykorzystała również materiały i wnioski z dyskusji prasowych, w których wojowała uparcie o kulturę uczuć i seksu.

(…) Miłość łącząca dwoje kochanków nie pojawia się „z niczego”, ale jest konsekwencją całego ludzkiego życia. Nieomalże od okresu płodowego wszelkie doświadczenia uczuciowe rzutują na ostateczny kształt miłości w wieku dojrzałym.

Zacznijmy od pierwszego składnika miłości – od jej strony uczuciowej. Uczucie miłości, a właściwie jego istotna treść, to pragnienie przebywania w ścisłym kontakcie z istotą kochaną. Pierwszym okresem i narodzinami późniejszego kształtu miłości jest okres życia płodowego człowieka. Już znajdując się w łonie matki, dziecko połączone jest z nią bardzo skomplikowanymi więzami fizycznymi i uczuciowymi. Można by zapytać – skąd uczucia u płodu, który nie zaczął jeszcze żyć samodzielnie? W tej fazie miłości matki i dziecka po stronie matki leży cały ciężar miłości, dziecko natomiast zajmuje pozycję biorcy, który bez miłości i warunków fizycznych, jakie stwarza mu organizm matki, nie mógłby rozwijać się i żyć. Na pozór trudno mówić w tym okresie o jakimkolwiek kontakcie matki i dziecka. Myślę oczywiście o kontakcie psychologiczno-uczuciowym (…)

Fragment książki