ODBIERZ TWÓJ BONUS :: »

    Siedemdziesiąt Lat Mojego Dzieciństwa, czyli Niech Pan Powie coś Wesołego

    (ebook) (audiobook) (audiobook)
    Wydawnictwo:
    Prószyński Media
    Ocena:
    6.0/6  Opinie: 1
    Stron:
    384
    Dostępne formaty:
    ePub
    Mobi
    Czytaj fragment

    Ebook (33,88 zł najniższa cena z 30 dni)

    44,00 zł (-32%)
    29,90 zł

    Dodaj do koszyka lub Kup na prezent
    Kup 1-kliknięciem

    ( 33,88 zł najniższa cena z 30 dni)

    Przenieś na półkę

    Do przechowalni

    Ta opowieść to mówiona niebiografia Stefana Friedmanna, chodzącej, a raczej biegającej historii polskiego teatru, filmu, radia i estrady. Jest jak jej bohater barwna, szybka, pełna anegdot i nie po kolei. Dowcip z dużą dawką inteligencji, doprawiony niebagatelną wyobraźnią i nutą absurdu to receptura tej lektury. Fabularny rollercoaster opowiedziany kolorowym słowem i okraszony licznymi żartami. Brawurowa podróż od krakowsko-warszawskiego dzieciństwa do młodzieńczej dojrzałości na scenach wielu teatrów, w filmach i programach telewizyjnych. Od radiowej rodziny Matysiaków do reżyserowania komedii. A po drodze Czterdziestolatek, Zmiennicy, Lalka, pamiętne sceny w Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz, Na kłopoty Bednarski, reżyser kina akcji z Poranka kojota czy Młody Wilk z Kiler-ów 2-óch, Cienki Bolek, aż po tak lubianego przez widzów Modrego w M jak miłość. Friedmann to współtwórca kultowych kreacji w dawnej radiowej Trójce m.in. Majstra w Fachowcach, Globtrotuara w Ahoj, przygodo! czy jednego z dwóch rozmówców w Dialogach na cztery nogi. Życiową podróż odbywał w znakomitym towarzystwie sławnych twórców: Jonasza Kofty, Wojciecha Młynarskiego, Erwina Axera, Andrzeja Wajdy, Jerzego Gruzy, Tadeusza Różewicza, a nawet Wisławy Szymborskiej. A co lubi najbardziej? Przełamywać powagę!

    Wspomnienia pisałem na gorąco. Przez to są świeże i aktualne. Pomogła mi w tym pamięć i nabyta wyobraźnia. Pamięć, żeby odtworzyć wydarzenia, w których brałem udział, a wyobraźnia gdybym o czymś zapomniał. Lata pędzą, czas się zmienia, trudno pisze się wspomnienia. Codziennie budzisz się, jak nowonarodzony, w nowej rzeczywistości. Zanim dorośniesz już wita cię kolejny dzień. Jak mawiał Winston Churchill, pamiętniki i wspomnienia to najlepiej pisać po śmierci. I miał rację! Zgoda. Jak mnie już nie będzie, to nie napiszę ani słowa. Daję słowo!

    Wybrane bestsellery

    Prószyński Media - inne książki

    Zamknij

    Wybierz metodę płatności

    Zamknij Pobierz aplikację mobilną Ebookpoint