Rysunkowy chłopak K. N. Haner
(ebook)
(audiobook)
(audiobook)
- Autor:
- K. N. Haner
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Wydawnictwo:
- Editio Red
- Ocena:
- 5.2/6 Opinie: 15
- Stron:
- 352
- Czas nagrania:
- 9 godz. 53 min.
- Czyta:
- Diana Giurow
- Druk:
- oprawa miękka
- Dostępne formaty:
-
PDFePubMobi
- Audiobook w mp3
Czytaj fragment
Opis
książki
:
Rysunkowy chłopak
Pełna dramatyzmu i emocji powieść o zwykłej dziewczynie, którą spotyka wymarzonego mężczyznę.
Od tragicznej śmierci brata Diana z dnia na dzień popada w coraz większą depresję. Dziewczyna nie potrafi cieszyć się z czegokolwiek, a wypadek na uczelni sprawia, że ma ochotę ze wszystkiego zrezygnować, nawet z wymarzonych studiów artystycznych. Jest przekonana, że nie ma siły walczyć o swoją przyszłość, a tym bardziej o siebie. Wtedy poznaje Ryana. Ten jeden moment sprawia, że wszystko się zmienia. Mężczyzna wydaje się być idealny, pomaga jej odnaleźć radość życia i poradzić sobie z problemami.
Czasami jednak nic nie jest takie, jakim się wydaje. Chwile są ulotne, a czasu nie da się zatrzymać.
Czy Diana i Ryan zdołają oszukać przeznaczenie?
Po przeczytaniu tej książki długo dochodziłam do siebie. To coś zupełnie innego, a zakończenie zwaliło mnie z nóg. Spodziewałam się niemal wszystkiego, jednak K.N. Haner znów postanowiła wszystkich zaskoczyć. Emocji zamkniętych w tej powieści nie da się opisać słowami.
Kinga Litkowiec, instagram.com/rhythm_of_my_life_
Dramatyczna, a jednocześnie romantyczna historia, którą K.N. Haner pięknie ubrała w słowa. Gwarantuję Wam, że Rysunkowy chłopak długo nie da o sobie zapomnieć, bo zakończenie po prostu wgniata w fotel!
Izabela Dudziec, instagram.com/world_of_casie
Rysunkowy chłopak to powiew świeżości w polskim new adult. Ta książka zwali Was z nóg i długo nie pozwoli się podnieść.
Emilia Zaręba, podrugiejstronieokladki6.blogspot.com
W swojej nowej powieści K.N. Haner jak zwykle mnie nie zawiodła. Problemy bohaterów i niezwykle zaskakujące zakończenie sprawiły, że nie mogłam dojść do siebie. To oznacza tylko jedno: ta książka jest niesamowita! Polecam gorąco!
Justyna Dziura, coraciemnosci.blogspot.com
Niezwykła i chwytająca za serce historia, która niewątpliwie pozostanie w pamięci czytelników przez bardzo długi czas. K.N. Haner powraca z wyjątkową i zaskakującą powieścią, w której zatraciłam się bez reszty już od pierwszych stron. Rysunkowy chłopak to zdecydowanie jedna z lepszych książek tego roku! Gorąco polecam!
Katarzyna Chrześcijan, instagram.com/kasia_recenzuje
Patroni medialni:
Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.
Wybrane bestsellery
-
Nowość Promocja
Eliza bezgranicznie ufała mężowi, najlepszemu przyjacielowi, powiernikowi jej młodzieńczych sekretów. Dlaczego tak ją oszukał, pozbawił marzeń o miłości i szczęśliwej rodzinie? Zdesperowana, podejmuje decyzję o ucieczce. Poznany tej nocy mężczyzna, Nate Thorne, na zawsze pozostanie w jej pamięci. Oboje uważają się za życiowych rozbitków, a deszczow- ePub + Mobi 7 pkt
(8,49 zł najniższa cena z 30 dni)
7.65 zł
16.99 zł (-55%) -
Nowość Promocja
Carmen Romero zajmuje się jeździectwem i jest w tym najlepsza. Przeżycia osobiste i rodzinne zmuszają ją jednak do porzucenia koni i życia w Hiszpanii. Zmienia nazwisko, wyjeżdża do Los Angeles i zatrudnia się jako pomoc stajenna. Właściciel stajni, gracz polo, niezwykle przystojny i władczy Elias Henley, od razu wyczuwa, że Carmen coś ukrywa - jes- ePub + Mobi 8 pkt
(6,00 zł najniższa cena z 30 dni)
8.99 zł
11.99 zł (-25%) -
Bestseller Nowość Promocja
Marigold Price wraz ze swoją macochą Lizzie prowadzi przytulny pensjonat w małej górskiej miejscowości Silver Springs w stanie Kolorado. Pół roku temu dziewczyna straciła ojca i choć niesamowicie za nim tęskni, to z całych sił stara się udowodnić Lizzie i całemu światu, że ze wszystkim poradzi sobie sama, że o wszystko sama zadba – wcale nie gorzej niż jej zmarły tato. Sześć miesięcy po jego odejściu wydaje się, że życie w pensjonacie Silver Lodge powoli wraca do normy. Zbliża się Boże Narodzenie i obie panie Price zajęte są dekorowaniem domu w oczekiwaniu na spragnionych śniegu turystów.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(27,45 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
49.90 zł (-70%) -
Nowość Promocja
W 1888 roku cały kraj żyje ślubem najsłynniejszego polskiego podróżnika Stefana Szolc-Rogozińskiego z młodą pisarką Heleną Janiną Boguską, znaną czytelnikom jako Hajota. Szczególną sensację wywołuje wieść, że młoda para wybiera się do Afryki, gdzie Stefan zamierza po raz kolejny spróbować spełnić swe marzenie i założyć polską kolonię na Czarnym Ląd- ePub + Mobi 28 pkt
(29,57 zł najniższa cena z 30 dni)
28.80 zł
38.40 zł (-25%) -
Nowość Promocja
Czy każdy zasługuje na drugą szansę? Agata zawsze była spokojną dziewczyną i dobrą przyjaciółką. Odkąd tylko pamięta, skrycie podkochiwała się w popularnym i kilka lat starszym Łukaszu. Niestety on patrzył na nią co najwyżej tak, jak patrzy się na młodszą siostrę. I kiedy w końcu, w noc sylwestrową, Agata miała szansę, by pobyć z nim sam na samwszy- ePub + Mobi 37 pkt
(37,26 zł najniższa cena z 30 dni)
37.42 zł
49.90 zł (-25%) -
Nowość Promocja
Cristo Donakis chce dokupić do swojej sieci luksusowy hotel Stanwick Hall. Odkrywa, że w zarządzie tego hotelu jest Erin Turner, jego dawna kochanka, która zdradziła go i okradła. Cristo dostrzega szansę, żeby się odegrać. Stawia Erin warunek: nie wyjawi wydarzeń z przeszłości jej szefowi, jeśli ona spędzi z nim weekend w Toskanii...- ePub + Mobi 9 pkt
(6,00 zł najniższa cena z 30 dni)
9.59 zł
11.99 zł (-20%) -
Nowość Promocja
Grecki milioner Drakon Lionides wkrótce ma sfinalizować bardzo korzystną transakcję - zakup pięknej rezydencji w samym sercu Londynu. Zamierza tam urządzić centrum konferencyjne i hotel. Córka zmarłego właściciela rezydencji, Gemini Bartholomew, próbuje odwieść go od tych zamiarów. Drakon oczywiście nie zgadza się, ale Gemini tak bardzo mu się podo- ePub + Mobi 9 pkt
(6,00 zł najniższa cena z 30 dni)
9.59 zł
11.99 zł (-20%) -
Nowość Promocja
Ondine Wilde jest ratowniczką na Florydzie. Gdy pewnego dnia dostrzega topiącego się mężczyznę, śpieszy mu na pomoc. W uratowanym rozpoznaje Jacka Walcotta, spadkobiercę koncernu energetycznego. Przyjmuje go u siebie na noc, ponieważ Jack nie chce po wypadku wzbudzać sensacji w swoim hotelu. Przystojny milioner bardzo jej się podoba, ale Ondine ma- ePub + Mobi 9 pkt
(6,00 zł najniższa cena z 30 dni)
9.29 zł
11.99 zł (-23%) -
Nowość Promocja
Nowa świąteczna powieść autorki uwielbianego Kierunku miłość Megan boi się wrócić do domu na święta. Cztery lata temu zostawiła miejscowego złotego chłopca Izaaca przed ołtarzem i uciekła do dużego miasta (co nie było wcale łatwe, biorąc pod uwagę obcasy i wielką biała suknię). Chciałaby, żeby teraz obyło się bez dramatów. Zwłaszcza że on jest pono- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 33 pkt
(26,99 zł najniższa cena z 30 dni)
33.74 zł
44.99 zł (-25%) -
Nowość Promocja
Ta książka to literacka gorąca czekolada! Ostatnie, o czym marzy Carmen, to spędzanie świąt Bożego Narodzenia w idealnym domu swojej idealnej starszej siostry Sofii, z jej idealnym mężem i idealnymi dziećmi. W dodatku Sofia próbuje na siłę uporządkować życie Carmen, co jej samej się wcale nie podoba. Nie ma jednak wielkiego wyboru: zwolniono ją z p- ePub + Mobi 33 pkt
(35,02 zł najniższa cena z 30 dni)
33.67 zł
44.90 zł (-25%)
O autorze książki
K. N. Haner - Pseudonim artystyczny Katarzyny Nowakowskiej, 33-letniej autorki powieści obyczajowych i erotycznych. Pochodzi z rodziny silnych kobiet; po babci odziedziczyła łatwość opowiadania i lekkie pióro. Obok Blanki Lipińskiej jedna z najpoczytniejszych autorek polskiej literatury erotycznej, na koncie ma już ponad milion sprzedanych książek. Przez krytyków nazywana Remigiuszem Mrozem od erotyków, ponieważ tak jak on wydaje kilka powieści rocznie i każdy dzień kończy napisaniem minimum 15 tysięcy znaków. Z hobby uczyniła swój zawód. Jej książki wielokrotnie trafiały na szczyty list sprzedażowych. Zmysły czytelników rozpaliła takimi tytułami jak Sny Morfeusza, Zapomnij o mnie, Sponsor, Zakazany układ czy Złe miejsce, a także serią „Pink Book”, którą współtworzy z Edytą Folwarską. Wydaje również pod własnym nazwiskiem ― dotychczas ukazały się seria „Skandal” i powieść Zagrywka.
Prywatnie od 12 lat szczęśliwie zakochana w tym samym mężczyźnie. Dumna posiadaczka kobiecych kształtów. Mieszka pod Warszawą z partnerem Michałem i psem Tilą. W wolnych chwilach gotuje z pasją, której może jej pozazdrościć sama Nigella Lawson. Oprócz tego namiętnie ogląda seriale na Netflixie, gra w planszówki i potrafi zarwać noc przez… The Sims.
K. N. Haner - pozostałe książki
-
Promocja
Mroczny świat, szemrane interesy, zakazane uczucie - tej historii trudno się oprzeć! Cassie i Tyler mają tylko siebie. Rodzeństwo przeszło wiele, ale odkąd Tyler kupił i wyremontował klub, a potem wstawił do niego podest do tańca na rurze, wszystko powoli zaczęło się układać. Cassie porzuciła marzenia o tym, by zostać primabaleriną, a pointy zamienia na buty z wysoką platformą i co wieczór staje się diabelsko seksowną stripgirl. Dziewczyna ma jednak swoje zasady, których nigdy nie łamie. Mimo to nad Cassie i Tyler zbierają się ciemne chmury, tylko oni o tym jeszcze nie wiedzą...- ePub + Mobi
- Audiobook MP3 35 pkt
(23,90 zł najniższa cena z 30 dni)
35.99 zł
39.99 zł (-10%) -
Promocja
Olivia leczy rany po burzliwej relacji z Harrym i traumie wywołanej atakiem Tobiasa, jej byłego chłopaka. Ma na to czas, ponieważ młody Bennett przepadł bez śladu i od sześciu miesięcy nie dał znaku życia. Na szczęście dziewczyna może liczyć na przyjaźń Igora, który robi wszystko, aby zapomniała o bolesnych doświadczeniach ostatnich miesięcy.- ePub + Mobi 33 pkt
(20,90 zł najniższa cena z 30 dni)
33.29 zł
36.99 zł (-10%) -
Promocja
ON ma ją za zdrajczynię, ale ma do niej słabość. ONA widzi w nim potwora, ale swojego serca nie jest w stanie oszukać.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(19,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
44.90 zł (-67%) -
Promocja
Kobiety mafii. Córki, żony, kochanki, przestępczynie. Żyją w świecie, w którym własna rodzina, własna grupa jest wszystkim. Inni ludzie… Cóż, choć bywają sojusznikami, częściej okazują się wrogami, więc trzeba zachować czujność. Nie wolno pozwalać sobie na beztroskę, na niesubordynację ani na spędzenie wieczoru w klubie bez ochroniarza. Nawet na wypuszczenie siostry zbyt wcześnie z samochodu pod dworcem kolejowym… Trzeba być lojalną. Trzeba stale uważać. Również na miłość, która może się pojawić w najmniej spodziewanym momencie.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(19,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
44.90 zł (-67%) -
Promocja
Cassandra i Adam przeszli razem naprawdę długą drogę, by w końcu uwolnić się od przeszłości. Dramatyczne wydarzenia odbiły się mocno na ich psychice i związku. I gdy wydaje się, że potrzebują po prostu jeszcze więcej czasu na uporządkowanie chaosu w ich głowach nagle w życiu Adama znowu pojawia się Camilla. Teraz jest Afrodytą, jedną z najważniejszych osób w organizacji, kochanką Hadesa, kobietą, w której Adam widzi swoją pierwszą miłość. Miłość, którą już dawno pogrzebał i o której zapomniał.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(19,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
44.90 zł (-67%) -
Promocja
Atmosfera z dnia na dzień robiła się coraz bardziej gorąca. Niepisane zasady tego świata były nieugięte. Wszyscy wiedzieli, że jestem największą słabością Phixa. I zaczęli to wykorzystywać.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(14,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
39.90 zł (-62%) -
Promocja
Gdy popularne polskie autorki z grupy literackiej Euforia spotkają się razem w kawiarni, a naprzeciw nich usiądzie wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna o włoskim typie urody… W perfekcyjnie skrojonym garniturze, koszuli bez krawata i z kilkudniowym zarostem na twarzy… Gdy mężczyzna ten spojrzy na nie władczo pięknymi oczami w kolorze bursztynu… Kiedy każdą z zebranych przy stoliku dam polskiej literatury przeniknie ten sam rozkosznie niepokojący dreszcz…- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
Prawo mafii. Pierwsza polska antologia mafijna
K. N. Haner, Kinga Litkowiec, Anna Wolf, Alicja Sinicka, K.C. Hiddenstorm, J.G. Latte, Meg Adams, Ana Rose, J.B. Grajda, Aniela Wilk, E. Raj
(19,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
44.90 zł (-67%) -
Promocja
Wszystko, co mi się przydarzyło, było jak senny koszmar. Trafiłam w sam środek mafijnego piekła. Chwilowe poczucie bezpieczeństwa było dla mnie zgubne. Wierzyłam, że David mi pomoże, ale on mnie oszukał. Oboje kłamaliśmy Phixowi prosto w oczy. To nie mogło skończyć się dobrze. Zostaliśmy ukarani. Największą karą dla mnie jest powrót do rzeczywistości.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(14,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
39.90 zł (-62%)
Ebooka "Rysunkowy chłopak" przeczytasz na:
-
czytnikach Inkbook, Kindle, Pocketbook, Onyx Boox i innych
-
systemach Windows, MacOS i innych
-
systemach Windows, Android, iOS, HarmonyOS
-
na dowolnych urządzeniach i aplikacjach obsługujących formaty: PDF, EPub, Mobi
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Audiobooka "Rysunkowy chłopak" posłuchasz:
-
w aplikacji Ebookpoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych
-
na dowolonych urządzeniach i aplikacjach obsługujących format MP3 (pliki spakowane w ZIP)
Masz pytania? Zajrzyj do zakładki Pomoc »
Kurs Video "Rysunkowy chłopak" zobaczysz:
-
w aplikacjach Ebookpoint i Videopoint na Android, iOS, HarmonyOs
-
na systemach Windows, MacOS i innych z dostępem do najnowszej wersji Twojej przeglądarki internetowej
Recenzje książki: Rysunkowy chłopak (30) Poniższe recenzje mogły powstać po przekazaniu recenzentowi darmowego egzemplarza poszczególnych utworów bądź innej zachęty do jej napisania np. zapłaty.
-
Recenzja: Lubimy Czytać bookmoodplRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Rysunkowy chłopak” to kolejna powieść napisana przez K.A. Haner , która wywołała u mnie wiele skrajnych uczuć podczas czytania. Fabuła była tak dynamiczna oraz chaotyczna, że momentami chciałam książkę wyrzucić przez okno, a innym razem nie mogłam się od niej oderwać. Czy książka mi się podobała ? Nie wiem. I tak i nie. Denerwowało mnie momentami, że pewne tematy w książce zostały potraktowane tak pobieżnie oraz zostały zbagatelizowane. Może celowo ze względu na zaskakujące zakończenie ? Jak już wspomniałam o zakończeniu, to napiszę, że rzeczywiście był szok, co tam się wydarzyło. Kiedyś cos podobnego czytałam, tzn. tak po części, ale mimo wszystko i tak nie spodziewałam się takiego zakończenia. Ciekawa jestem jakby potoczyły się dalsze losów bohaterów, może kiedyś będzie kontynuacja ? Jak dla mnie zakończenie, było za krótkie. Trzeba przyznać, że pomysł na fabułę był fajny, ale jak dla mnie książka trochę niedopracowana. Momentami zadawałam sobie pytanie „co ja czytam ? po co marnuje czas ?”, ale koniec końców przeczytałam i nie żałuje.
-
Recenzja: niegrzecznerecenzje.blogspot.com LilyRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Po dość mocnej historii zaprezentowanej w „Nieczystych więzach”, K. N. Haner przychodzi do czytelników z łagodniejszą oprawą. „Rysunkowy chłopak” to opowieść osadzona w czasach studenckich, gdzie głównymi bohaterami są: zamknięta w sobie Diana i przebojowy Ryan. Na samym początku poznajemy Dianę. Dziewczyna próbuje poradzić sobie z tragiczną śmiercią brata, jednak nic nie jest w stanie jej pomóc. Z dnia na dzień popada w coraz większe odrętwienie. Nie potrafi się z niczego cieszyć, a sytuacja na uczelni, gdzie studiuje tylko pogłębia depresyjny stan. Kiedy wydaje się, że nie widzi w swoim życiu sensu, na jej drodze staje Ryan. W tym momencie wszystko ulega zmianie. Ale czy ten mężczyzna, który pomaga jej stanąć na nogi, faktycznie jest tak idealny na jakiego się kreuje? "Akurat przechodziłam korytarzem w stronę wyjścia na ogród, gdy nagle dostrzegłam Ryana. Stał w holu przed głównym wejściem. Moje serce zaczęło walić jak szalone." Ta książka z pewnością jest zupełnie inna od tej, którą miałam okazję przeczytać, zapoznając się z twórczością autorki. Przyznam, że początkowo nie mogłam jakoś wejść w tę historię. Było zbyt… słodko, a jednocześnie za bardzo melodramatycznie. Jednak im głębiej wnikałam do świata wykreowanego przez Haner, tym ciekawiej się robiło. Na pewno, nie brakuje tu emocji. Jest ich naprawdę sporo, gdyż i bohaterka nie miała łatwo. Śmierć bliskiej osoby zawsze pozostawia po sobie ślad i w tym wypadku również tak było. Diana jednak wciąż rozpamiętując tragedię nie pozwala sobie przez długi czas na oczyszczenie i wyrwanie się z okowów żałoby. Do tego nakładają się całkiem nowe problemy, przez które dziewczyna stanie w końcu na krawędzi. Czy rzuci się w przepaść, czy też ponownie ktoś ją uratuje przed ostatecznością? "Podeszłam do barierki, sekundę później byłam już po drugiej stronie. Wystarczyło jedynie puścić poręcz (...) Nigdy nie zastanawiałam się nad tym, co popycha osoby do podjęcia takiego kroku. Powody na pewno w każdym przypadku są różne, ale cel tylko jeden... Ulżyć swojemu cierpieniu." Nie mam pojęcia, jak to jest, ale od jakiegoś czasu mam problem z bohaterkami powieści, jakie czytam. I tu nie było inaczej. Dziewczyna, pomimo dramatycznych przeżyć, nie przekonała mnie, w dodatku mnie drażniła. Za to moją sympatię zyskał Ryan, choć facet ma niejedno za uszami, to mu trzeba przyznać ;) „Rysunkowy chłopak” napisany został w narracji pierwszoosobowej z punktu widzenia Diany. Historię czyta się płynnie i szybko, zaś tajemnice to niejako podtytuł niniejszej powieści. Jeżeli lubicie dramaty i mnóstwo emocji, to z pewnością będziecie się dobrze bawić podczas lektury. ;) Moja ocena: 4,5/6
-
Recenzja: Lubimy Czytać bookmoodplRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Rysunkowy chłopak” to kolejna powieść napisana przez K.A. Haner , która wywołała u mnie wiele skrajnych uczuć podczas czytania. Fabuła była tak dynamiczna oraz chaotyczna, że momentami chciałam książkę wyrzucić przez okno, a innym razem nie mogłam się od niej oderwać. Czy książka mi się podobała ? Nie wiem. I tak i nie. Denerwowało mnie momentami, że pewne tematy w książce zostały potraktowane tak pobieżnie oraz zostały zbagatelizowane. Może celowo ze względu na zaskakujące zakończenie ? Jak już wspomniałam o zakończeniu, to napiszę, że rzeczywiście był szok, co tam się wydarzyło. Kiedyś cos podobnego czytałam, tzn. tak po części, ale mimo wszystko i tak nie spodziewałam się takiego zakończenia. Ciekawa jestem jakby potoczyły się dalsze losów bohaterów, może kiedyś będzie kontynuacja ? Jak dla mnie zakończenie, było za krótkie. Trzeba przyznać, że pomysł na fabułę był fajny, ale jak dla mnie książka trochę niedopracowana. Momentami zadawałam sobie pytanie „co ja czytam ? po co marnuje czas ?”, ale koniec końców przeczytałam i nie żałuje. 6/10
-
Recenzja: złotowłosa i książki Rowka AgnieszkaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Chciałam po prostu stad wyjechać i mieć wszystko gdzieś. Nie wymuszać uśmiechu, by inni w końcu się odczepili. Nie udawać kogoś, kim nie jestem. Bo w tym momencie byłam po prostu wrakiem samej siebie. Nie chciałam już udawać, nie potrafiłam spełniać wymagań innych. Miałam wszystkiego dość." Wielu ludzi cierpi na depresję. Zmaga się z tą wyjątkowo ciężką chorobą nawet od najmłodszych lat. Depresja nie wybiera sobie osób. Ona po prostu przychodzi pewnego dnia i zostaje. Jeśli od razu nie staniemy z nią do walki to z dnia na dzień szanse na wyzdrowienie drastycznie maleją. Ona odbiera radość życia, zdejmuje uśmiech z naszych twarzy, przebija serce zimnym jak stal ostrzem. To ona popycha niejednokrotnie do odbierania sobie życia. Zabiera nam wolę walki. Poddajemy się i czekamy pod tą ścianą w oczekiwaniu na ten jeden celny strzał, który zdejmie z nas ten ból. Diana Sullivan cierpi po stracie Davida. Swego brata bliźniaka. Stara się żyć ale to życie bardziej przypomina wegetację. Jest zrezygnowana. Nic jej nie daje pełni radości. Przez to jest skryta i zamknięta w sobie. Unika kontaktów z rówieśnikami. Jedyną osobę, którą dopuściła do swego serca i na widok której się cieszy jest Chanel. To jej współlokatorka. Razem studiują w Akademii Sztuk Pięknych i Komunikacji w Provo w stanie Utah. Loli jest całkowitym przeciwieństwem głównej bohaterki. Żywiołowa, szalona i chwytająca dzień dziewczyna. Nie boi się brać życia pełnymi garściami. Stara się być jak najlepszym wsparciem dla Diany. Ale niestety ciężko jest się przebić przez ten pancerz. Nawet rodzicom. Gdy pewnego dnia na jej drodze stają bracia Green przyszłość już nie jawi się w tak mrocznych barwach. Szalony Vincent okazuje się być inny od tego, za kogo uchodzi na uczelni. Za to Ryan to dojrzały mężczyzna o wielkim sercu. Wymarzony mężczyzna. Ideał. Tylko czy ideały faktycznie istnieją? Czy marzenia pokrywają się z realiami? Już od początku poznajemy problem Diany. To, że sobie najzwyczajniej w świecie nie radzi. Ale ona nie chce pomocy. Nie odczuwa potrzeby walki. Stoi nad przepaścią, z której wystarczy spojrzeć w dół, rozłożyć szeroko ręce i skoczyć. Jest tak rozbita emocjonalnie i jest takim wrakiem człowieka, że czytając sama czułam ból w swoim sercu. Chciałam jej pomóc. Na siłę zaciągnąć do lekarza aby ją uratować. Aby odbyła terapię i zaczęła walczyć o lepsze jutro. Ale Diana miała swój plan. To jest w końcu jej życie i to ona jest jego kapitanem. Kartka po kartce sztorm na morzu nabierał tempa. Wichura nasilała się rozbijając stopniowo doszczętnie jej i tak kruche życie. W momencie, gdy to akcji wkracza intymność wychodzi na jaw fakt, że główna bohaterka jest dziewicą. A Ryan jako facet o wrażliwym sercu i duszy staje na rzęsach aby dotrzeć do jej serca i skruszyć ten mur, jaki urósł od dnia śmierci Davida. Niestety nigdy nic tak łatwo nie przychodzi. A on na dokładkę sam ma problem, który ma na imię Dominika. Natomiast los na drodze Diany stawia: Denisa, Eliana i Petera... Oj, w tej lekturze nic nie jest oczywiste. Autorka kieruje naszą uwagę raz w jedną stronę, innym razem w drugą. Umiejętnie odciąga nas od dotarcia do prawdy. Kluczymy krętymi ścieżkami. A przeszkody jakie musimy przeskoczyć by pokonać cały odcinek będą wyczerpujące, frustrujące i niejednokrotnie wycisną z nas łzy. Zostaniemy zszokowani wydarzeniami, którymi zostaniemy zbombardowani. Czy podniesiemy się z popiołów? Czy Diana odnajdzie jednak w sobie siłę? Czy aby to wszystko prawda? Cała ta brutalność i to piekło, które dzień po dniu trawi ją? Czy odetchnie w końcu pełna piersią, uśmiechnie się, założy okulary i z podniesioną głową ruszy, by odkryć radośniejszą stronę życia? Mnóstwo pytań, na które chcemy poznać odpowiedź. Epizod po epizodzie mamy coraz mniej cierpliwości. Chcemy już poznać finisz tej historii. Czy Diana i Ryan będą razem. Czy on uratuje ją? Da jej powód by żyć? Czy idealnego chłopaka można sobie wymalować i znaleźć oryginał w rzeczywistości? O, tak. Tym razem autorka pokazała swoją delikatną stronę pisarskiego talentu. Nie zabrakło pikantnych , gorących i rozdzierających scen łóżkowych. Ale dramat młodej kobiety opisany był szczegółowo i dokładnie z uwzględnieniem najdrobniejszych detali. Zdradzę wam, że czytając lekturę w pewnym momencie bohaterka zaczęła mnie irytować swoim zachowaniem. Zachowaniem pełnym sprzeczności. Ale jak dotarłam do finiszu, to dopiero wtedy zrozumiałam zamysł autorki. I dzięki takiemu sprytnemu zabiegowi odczarowała moje wrażenia. Genialna - polecam
-
Recenzja: recenzjeemocjamipisane.blogspot.com Izabela RaszkaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Na wstępie muszę zaznaczyć, że jest to lektura przeznaczona dla pełnoletnich miłośników literatury, ponieważ zawiera między innymi sceny erotyczne. Zagubiona dziewczyna? Tak. Trauma? Niestety... Ból? Obecny. Tęsknota? Będzie. Zaskakujące nowiny? Jasne, że ich nie zabraknie. Śmierć? Cóż... Smutek, żal? Uhum... Przyjaźń? Na szczęście. Brzmi jak mieszanka mega wybuchowa, prawda? Zapewniam Was, że taką właśnie jest. Między innymi właśnie to porusza K.N. Haner w swojej powieści pod tytułem „Rysunkowy chłopak”. Jaki osiągnęła efekt? Standardowo zapraszam do lektury książki, wtedy poznacie odpowiedź. Wspaniale było przenieść się do świata Diany, jej przyjaciółki Chanel 'Loli', Ryana, jego brata Vincenta i innych. Na pewno zastanawiacie się jakie są moje odczucia po lekturze. Już odpowiadam. Po pierwsze, bohaterowie. Są jak zawsze świetnie wykreowani, ogromnie zróżnicowani i bardzo interesujący. Mogę śmiało powiedzieć, że polubiłam niemal wszystkich (chociaż każdy ma coś na sumieniu), a to rzadko się zdarza. Po drugie, fabuła. Nie chcę nikomu zdradzać tu szczegółów, jednak powiem, że prawdziwy rollercoaster, bynajmniej dla mnie, w tym przypadku to stanowczo za mało. Książka zaczyna się (kończy zresztą też) prawdziwą 'bombą zegarową' jaka spada na naszych bohaterów, w międzyczasie wcale nie jest spokojniej. Pisarka serwuje nam emocje ogromnymi porcjami (co wcale mnie nie dziwi). Nie brakuje tu zaskakujących zwrotów akcji, wywoływania w nas skrajnych uczuć i problemów, którymi obarczane są na każdym kroku nasze persony, zwłaszcza Diana. Po trzecie, zakończenie. Cóż, mogę powiedzieć tylko jedno, mianowicie, cholera (wybaczcie, musiałam), totalnie mnie rozwaliło... Serio... Miałam w głowie kilka scenariuszy, ale rzeczywisty finał... Takiego nie przewidziałam, zaskoczył mnie całkowicie. Pytanie, co dalej? Nie wyobrażam sobie zostawienia tej historii w takiej postaci. Fajnie byłoby poznać dalsze losy Diany i innych. Oczywiście leci za to plus. Po czwarte, trudne i ważne tematy. Pisarka ponownie nie boi się po nie sięgać. Żal, smutek, ból, tęsknota, śmierć... Nie łatwo o tym pisać. Autorka jednak poradziła sobie z tym świetnie. Tak, dobrze myślicie, w tym miejscu nastąpi przyznanie za powyższe dużego plusa. Po piąte, styl pisania. Autorka pisze w sposób lekki i przyjemny dla oka. Sprawia to, że książkę mimo poruszanej tematyki czyta się łatwo i szybko. Po szóste, sceny seksu. Są 'smaczne', można przez nie łatwo przebrnąć. Powieść nie do końca jest lekką lekturą do poduszki. Opowieść świetnie pokazuje, że... przychodzi mi tu do głowy pewna mądra sentencja, która mówi, że powinnyśmy śpieszyć się kochać ludzi, bo szybko (nagle) odchodzą oraz to, że czas i odpowiednie osoby mogą uleczyć nawet największy ból. Książka praktycznie czyta się sama. Historia cholernie (wybaczcie po kolejny, musiałam) wciąga, sprawia, że chce się być częścią życia naszych bohaterów i nie opuszczać go aż do ostatniej litery. Autorce ogromnie dziękuję za tę historię. Na pewno zostanie ze mną na bardzo długi czas. :) Ogólna ocena - 5/6. :) POLECAM, POLECAM, POLECAM. Warto po nią sięgnąć.
-
Recenzja: www.instagram.com/weraandksiazki/Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Jeszcze pare lat w tył, nie było mi po drodze z książkami naszych autorów. Nie mogłam się przekonać, dopóki w moje ręce, przez zwykły przypadek, wpadła seria mafijna od K.N Haner. Od tamtej pory, mój sentyment do autorki jest wielki, przecież to dzięki jej książkom przekonałam się, że warto. Sięgając po „Rysunkowy chłopiec”, wiedziałam, że dostanę kolejną niezwykłą historię. Nie pomyliłam się! . Diana to młoda studentka malarstwa, która zdecydowanie, wyróżnia się swoją niewinnością i nieśmiałością wśród studentów. Ostatnio przeżywa ciężki okres w życiu. Mimo upływu czasu, nadal nie potrafi pogodzić się ze śmiercią brata. Zamyka się w sobie jeszcze bardziej,a gdy podczas wypadku uszkadza sobie rękę, jest załamana na tyle, że pragnie przerwać studnia i odpocząć od wszystkich problemów. Jej życie ukazane jest w szarych barwach do momentu, aż poznaje Rayana! . Może historia nie rozczuliła mnie, aż tak jak bym chciała, ale autorka potrafi grać na uczuciach czytelnika. Diana to dziewczyna, która dosłownie całe życie ma pod górkę. Podziwiałam ją za siłę, którą miała w sobie, bo myślę, że w takich sytuacjach jakich się znalazła, nie każdy podniósłby się na nogi. Przez cała historię współczułam jej i z niecierpliwością wyczekiwałam, aż jej życie zacznie nabierać barw. To właśnie Rayan, daje jej ogromne wsparcie i wydobywa cień uśmiechu na twarzy. Choć z początku miałam co do niego mieszane uczucia, okazało się, że to waśnie jego polubiłam najbardziej. Cała fabuła jest pełna bólu i cierpienia, oczywiście nie jest depresyjnie, są chwile takiego ciepła, radości i rosnącej miłości, ale ogólnie historia pokazuje ten moment gdy człowiek jest na dnie, a cały świat zwraca się przeciwko niemu. Zakończenie to po prostu coś niesamowitego, kosmos! Tego się jednak nie spodziewałam! Byłam naprawdę zszokowana, jak chyba większość czytelniczek. Takiego zwrotu nie da się przewidzieć. Nie wiem czemu, ale odebrałam to, jako takie światełko w tunelu, dzień w którym będzie lepiej, wszystko zacznie się układać, a życie rozpocząć na nowo. Kolejna przygoda z K.N Haner jak najbardziej udana.
-
Recenzja: rudablondynkarecenzuje.blogspot.com Andżelika ArendarskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Diana coraz bardziej popada w depresję, przez co nie potrafi się cieszyć. Przez wypadek na uczelni poznaje Ryana, który chce zmienić jej nastawienie do świata. Czy mu się to uda? Czy los nie zakpi z nich? "Rysunkowy chłopak" to nie jest zwykły romans. To książka pokazująca jak ciężko jest sobie poradzić ze śmiercią bliskiej nam osoby. Jest to bardzo bolesny problem, który dość, że jest przykry to pozostawia w nas ból do końca życia. Jednak nasz bohaterka się nie poddaje, gdyż po poznaniu Ryana zmienia swoje nastawienie do świata. Dzięki chłopakowi zaczyna cieszyć się z każdej małej chwili. Lecz jak to mówią, życie bywa przewrotne, więc i im płata figle poprzez splataniu i rozplataniu ich dróg. Moim zdaniem jest to piękna historia ukazująca jak bardzo bolesna jest strata bliskiej osoby. Książka wywołuje przede wszystkim smutek i łzy, a nawet chęć pomocy bohaterce. Można rzec, że z każdą kolejną stroną zostawiamy smutne chwile za sobą. Jednak najbardziej zaskakujące okazuje się zakończenie, które nie tylko wmurowuje, ale i wprawia w niedowierzanie, że autorka tak postąpiła. Powyższą książkę czyta się łatwo i szybko, gdyż chce się wiedzieć, co wydarzyło się dalej. Moim jedynym minusem jest brak rozdziałów i nagłe przechodzenie z jednego miejsca w drugie przez, co czasami nie wiadomo czy akcja dzieje się tego samego dnia czy też następnego. Pomimo tego książkę wam gorąco polecam. Moja ocena: 9/10
-
Recenzja: http://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/ Weronika TomalaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Królowa Dramatów – takiego określenia doczekała się Kasia Haner, polska autorka, która pośród rodzimych czytelników dorobiła się pokaźnego stosu własnych powieści, od serii, po jednotomowe historie. Pisze odważnie, nieraz podsycając tło przestępczymi smaczkami. Jej książki nie są zatem raczej dedykowane dla grzecznych dziewczynek, chociaż mogłabym wymienić kilka „łagodniejszych” tytułów w jej kolekcji i „Rysunkowy chłopak”, o którym chciałam Was dzisiaj co nieco napisać, jest jednym z nich. ZARYS FABUŁY Diana nie potrafi cieszyć się młodzieńczym życiem i na pewno nie należy do grona beztroskich nastolatek. Pogrążona w smutku wciąż rozpamiętuje wydarzenia, które napiętnowały jej codzienność. Kiedy więc na studiach artystycznych musi naszkicować chłopaka, a na modela zostaje przeznaczony pewien przystojniak, Diana chce się wycofać. Nie ma pojęcia, że już wkrótce jego rodzina stanie się jej bardzo bliska, na czele z jego bratem Ryanem, który niespodziewanie zbliża się do dziewczyny. Czy wspólnie będą w stanie pokonać demony przeszłości? Czy teraźniejszość nie okaże się zbyt skomplikowana, by móc doczekać się happy endu? Czy na pewno wszystko w tej historii jest takie, jakby się mogło wydawać? STUDENTKA SZTUKI Główna bohaterka to młoda dziewczyna, która zdążyła już sporo przejść. Z jednej strony gotowa na nawiązanie przyjacielskich relacji, z drugiej coraz bardziej zamykająca się w sobie. A wszystko na wskutek depresji, która odbiera jej uśmiech. Zdolna, żyjąca pod dyktando ojca, zdystansowana, ale w obliczu uczucia gotowa na ryzyko. Przez pewien czas gryzła mnie delikatna niespójność dotycząca jej osoby, co z czasem okazało się nie do końca słusznym oskarżeniem, bo pojawiło się logiczne wytłumaczenie rzucające na całą historię zupełnie nowe światło. Ryan to mężczyzna, który szybko zwraca jej uwagę. To jest jak miłość od pierwszego wejrzenia. Piękny i zakazany. W końcu ma żonę. Ale… kiedy w grę wchodzi wzajemne przyciąganie, obie strony lubią naginać dozwolone zasady. ZAKAZANA MIŁOŚĆ I INNE WĄTKI Książka bazuje na dwóch wątkach, spośród których dominującym jest zakazane uczucie. Potajemne spotkania, czułe słowa, obawy i próby rezygnacji. Wszystko postępuje dość raptownie i zmierza w przewidywalnym kierunku, od czasu do czasu doczekując się jakichś rzucanych pod nogi kłód. Po to, by doczekać się TAKIEGO finału. Ale o tym za moment. Drugim wątkiem jest powracająca przeszłość bohaterki. Śmierć bliskiej osoby, która pomimo upływu czasu wciąż tak bardzo boli i depresja, która odbiera szczęście przekreślając nawet to, co dotąd stanowiło priorytet. Do tego dochodzi brak wsparcia ze strony bliskich i cała paleta nieszczęść. Jest wypadek, gwałt, jest kwestia nienarodzonego dziecka. Tematyka może nie najbardziej oryginalna, ale akcja zyskuje na dynamice. Po to, jak już wspomniałam, by doczekać się tego… FINAŁ I WRAŻENIA Finał powieści kompletnie mnie oszołomił. Oczywiście nie mogę Wam uchylić rąbka tajemnicy, ale mogę powiedzieć, że takiego scenariusza na pewno się nie spodziewałam. Był… dziwny, ale o to w książkach chodzi, by czasami pozostawić czytelnika z opadniętą szczęką. I choć w ogólnej ocenie nie mogę powiedzieć, że jest to najlepsza książka autorki, na pewno jest najbardziej zaskakująca, właśnie przez to zakończenie. Romantyczna, namiętna, zawierająca elementy dramatu. Jeśli chcecie się przekonać cóż takiego przygotowała dla swoich czytelników autorka, sięgnijcie po Rysunkowego chłopaka. Finał na pewno zaskoczy Was tak samo, jak i mnie.
-
Recenzja: kulturantki.pl KasiaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
K.N. Haner powieścią „Zapomnij o mnie” pokazała, że nie jest autorką jednego gatunku i potrafi napisać znakomitą powieść new adult. Jak jest z „Rysunkowym chłopakiem”? Sprawdźcie sami. Od tragicznej śmierci brata Diana z dnia na dzień popada w coraz większą depresję. Dziewczyna nie potrafi cieszyć się z czegokolwiek, a wypadek na uczelni sprawia, że ma ochotę ze wszystkiego zrezygnować, nawet z wymarzonych studiów artystycznych. Jest przekonana, że nie ma siły walczyć o swoją przyszłość, a tym bardziej o siebie. Wtedy poznaje Ryana. Ten jeden moment sprawia, że wszystko się zmienia. Mężczyzna wydaje się być idealny, pomaga jej odnaleźć radość życia i poradzić sobie z problemami. Czasami jednak nic nie jest takie, jakim się wydaje. Chwile są ulotne, a czasu nie da się zatrzymać. Czy Diana i Ryan zdołają oszukać przeznaczenie? Dawno nie czytałam książki, której finał zaskoczył mnie tak bardzo. Napisanie, że zakończenie wbiło mnie w fotel, to zdecydowanie za mało. Szok. Dezorientacja. Próba szybkiego przeanalizowania fabuły od początku historii, która zakończyła się wnioskiem, że jednak niczego nie przegapiłam. Tu po prostu nie było możliwości przewidzieć takiego finału. Powiedzieć o Kasi, że poniosła ją fantazja, to zdecydowanie za mało. Dziewczyna po prostu pojechała po bandzie. Te wszystkie rekomendacje, które znajdziecie na skrzydełku okładki, ani trochę nie mijają się z prawdą. Nigdy nie byłam aż tak zgodna z opiniami innych osób, jak w tym przypadku. Choć zakończenie aż prosi się o kontynuację, to myślę, że w tym przypadku pozostawienie tak zakończonej historii wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Obawiam się, że pociągnięcie tego dalej mogłoby po prostu zniszczyć jej magię i wyjątkowość. „Rysunkowy chłopak” porusza bardzo trudne tematy i z tego powodu kilkukrotnie musiałam robić sobie przerwy w lekturze, by najzwyczajniej w świecie ochłonąć i przetrawić to, co przeczytałam. Nie zdradzę Wam dokładnie tematów, jakie zostały poruszone przez autorkę, gdyż byłyby to zbyt duże spoilery z fabuły. Ta ogromna ilość dramatyzmu została jednak zrównoważona sporą dawką romantyzmu. Cała historia to niezwykła, słodko – gorzka opowieść, którą warto przeczytać. Już od pierwszych chwil Ryan i jego słowa oraz czyny wzbudzały we mnie wątpliwości. Było w nim coś tajemniczego, co kazało zwrócić na niego i jego motywy szczególną uwagę. Miejcie oko na tego faceta, bo nie spodziewacie się, co z tego wyjdzie. Diana przez wiele osób może zostać uznana za kolejną bohaterkę, której zachowanie czy decyzje można uznać za niezbyt mądre lub nierozsądne. Jednak ja się z tym nie zgodzę. Diana to typowa osoba mająca problem z uporaniem się ze stratą bliskiej osoby. Załamana, zagubiona, mające problem z podejmowaniem decyzji, by nie skrzywdzić pozostałych bliskich i jednocześnie nie robić nic wbrew sobie. To obowiązkowa pozycja dla fanów autorki, ale akurat ich raczej do „Rysunkowego chłopaka” nie muszę przekonywać. Natomiast polecam ją wszystkim fanom książek z gatunku new adult oraz poruszających serce i duszę dramatów.
-
Recenzja: https://www.instagram.com/natala_reads/ Natalia CzekajRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Diana nie może się otrząsnąć po tragicznej śmierci brata i z każdym dniem popada w coraz to głębszą depresję. Nie potrafi normalnie funkcjonować , a pewien wypadek jaki przydarza się jej na studiach sprawia, że zrozpaczona ma chęć rzucić wszystko i zniknąć na zawsze. Na jej drodze staje jednak Rayan. Pojawienie się tego mężczyzny w jej życiu zmienia wszystko. Dzięki niemu powraca dawna Diana i świat nabiera kolorów. Jednak czy jest im pisana miłość? Czy Rayan to tylko chłopak na chwilę? Może ma jakieś złe intencje? Nie uwierzycie, ale... potwornie męczyłam się z tą powieścią. Robiłam do niej wiele podejść i też wiele razy próbowałam zaczynać ją od nowa, ale miałam jakiś ogromny niesmak. Poprzednia książka autorki, czyli "Nieczyste więzy" mega mi się podobała i chyba pokochałam taką ciemniejszą/mroczniejszą wersję w jej wydaniu. Sama fabuła "Rysunkowego chłopaka" jest dość ciekawa i relacja pomiędzy Dianą a Rayanem rozwija się w bardzo "naturalny" sposób, jednak coś mi w niej nie pasowało i nie za bardzo polubiłam się z tą powieścią. Z poprzednimi jakie czytałam nie było żadnego problemu, bardzo polubiłam jej pióro, jednak rysunkowy nie jest dla mnie. Mimo to, z niecierpliwością czekam na kolejne książki Pani Kasi. To, że nie przypadła mi do gustu jedna z jej książek, nie znaczy, że całkowicie zrezygnuję z jej twórczości ;) Dla mnie to takie 5/10, choć może być tak, że wam ta książka się spodoba i dlatego też zachęcam was, abyście po nią sięgnęli.
-
Recenzja: QulturaSlowa Justyna GulRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
O tym, jak trudno jest się pogodzić ze stratą wie tylko ten, kto tej straty doświadczył. Proces przeżywania żałoby ma swoje fazy, ale tak naprawdę każdy przechodzi je inaczej. Jeden zamyka się w sobie, inny rzuca się w wir obowiązków dających złudne poczucie zapomnienia, jeszcze inny pogrąża się w odmętach depresji, rezygnując ze wszystkiego, co dotąd było dla niego ważne. Ten ostatni sposób wybrała Diana Sullivan, studentka Akademii Sztuk Pięknych w Utah, która pół roku wcześniej w wypadku samochodowym straciła brata bliźniaka. Śmierć Davida sprawiła, że wszystko, co w jej życiu miało sens straciło znaczenie, a pogłębiająca się depresja skłania dziewczynę nawet do rezygnacji ze studiów. Zresztą wypadek, któremu ulega na parkingu uczelni i złamany nadgarstek, wykluczają możliwość zdania egzaminu. Kolizja, której sprawcą był Vincent Green, jeden z najprzystojniejszych studentów akademii, kapitan szkolnej drużyny rugby, nie tylko przypieczętowuje decyzję o porzuceniu uczelni, ale w nieoczekiwany sposób zmienia życie dziewczyny. Przypadkowe spotkanie z Ryanem, bratem Vincenta, ma dalekosiężne skutki – dziewczyna wyraźnie zaczyna go fascynować, a i ona, nieśmiało jeszcze, fantazjuje na temat tego dojrzałego już mężczyzny. Jest to o tyle dla niej zaskakujące, że wychowana została konserwatywnie, a w jej życiu nigdy dotąd nie pojawił się męski pierwiastek, o seksie nawet nie wspominając. Teraz, w obecności Ryana, plączą jej się myśli, a ona sama nawet nie zaje sobie sprawy, jaka jest urocza w swej niewinności. Niestety, z punktu widzenia Diany, związek z Ryanem jest niemożliwy – rodzice zbyt mocno wpoili jej pewne zasady. Mężczyzna ma bowiem żonę, a nawet pomimo deklaracji rozwodu, stanowi dla Diany owoc zakazany. Szybko się jednak okazuje, że on będzie walczył o jej uwagę, jej miłość, nawet wówczas kiedy ona, pragnąc pozbyć się Ryana z serca, zaczyna interesować się kimś innym. Wszystko jednak zmienia się, kiedy los po raz kolejny postanawia doświadczyć dziewczynę i to w najbardziej brutalny i upokarzający dla kobiety sposób … O tym, jak rozwinie się ta historia przekonamy się dzięki najnowszej powieści .N. Haner, znanej z wielu bestsellerowych pozycji. Tym razem jej "Rysunkowy chłopak”, opublikowany nakładem Wydawnictwa Editiored, na to miano nie zasługuje, jednak warto zagłębić się w tę opowieść pełną emocji i seksualnego napięcia, w której nic nie jest takie, jak by się wydawało. Dlatego też po książkę mogą sięgnąć zarówno wielbiciele miłosnych historii przesyconych erotyzmem, jak i czytelnicy, którzy cenią sobie zaskakujące zwroty akcji i nieoczekiwane zakończenia. Mimo iż to chyba najsłabsza powieść w dorobku Haner, za którym to pseudonimem stoi polska autorka, zaś sama postać Diany – studentki nieskalanej męskim dotykiem, a mimo to swobodnie rozmawiającej z przyjaciółką o miłosnych wyczynach Chanel, jest mało wiarygodna, to męska część bohaterów wypada naprawdę fascynująco. Nic dziwnego, że Ryan zauroczył Dianę, wszak tryska od niego wigor, męska siła a jednocześnie troskliwość. To zabójcza kombinacja, na którą da się nabrać każda kobieta. Tym bardziej, że plastyczny język autorki dostarcza naszej wyobraźni tematów, trudno wręcz pohamować nam emocję, kiedy śledzimy jego poczynania, kiedy na wiele różnych sposobów okazuje Dianie czułość i troskę. Na uwagę zwraca również postać Chanel vel Loli (możemy się domyślać co stoi za tym przezwiskiem), szalonej przyjaciółki, a jednak w pełni oddanej bohaterce i wiernie trwającej u jej boku. To właśnie plejada bohaterów, a także zaskakująca fabuła sprawiają, że książka zyskuje na wartości, że nie możemy się od niej oderwać.
-
Recenzja: blackcrow87.wordpress.com Ewelina ChojnackaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Rysunkowy chłopak to niebezpiecznie wciagajaca i pełna słodko-gorzkich emocji historia, która swoją premierę miała 16 października 2019 roku za pośrednictwem Wydawnictwa EditioRed. Autorką tej powieści jest K. N. Haner – młoda i pełna ognistej pasji pisarka, znana z takich dzieł jak: Drwal. Miłość, która narodziła się z natury, Ring Girl, Zapomnij o mnie, Zakazany układ, Piekielna miłość oraz z serii: Mafijna miłość, Miłość, w rytmie rocka oraz Sponsor. Jej styl jest lekki, zmysłowy i naszpikowany dużą dawką pozytywnej energii i elektryzujących emocji, które pozostają w pamięci czytelnika na wiele bezcennych godzin. Przez fanów nazywana jest Królową Dramatów. Główną bohaterką tej powieści jest Diana – wypełniona ogromnym smutkiem i bólem żałoby dziewczyna, która od tragicznej śmierci brata nie potrafi normalnie funkcjonować i cieszyć się życiem. Z dnia na dzień popada w coraz to głębszą depresję, która zabija w niej nie tylko radosny uśmiech i błysk w oku, ale i życiodajną nadzieję. Ból po stracie brata jest tak silny i paraliżujący, że dziewczyna zatraca się w smutku i traci zainteresowanie wszystkim tym, co dotąd kochała. I kiedy zaczyna tonąć w morzu pełnym mroku, to wtedy jej ratunkiem staję się Ryan – charyzmatyczny i pełen pozytywnego humoru mężczyzna, który swoją troskliwością i dobrocią budzi ją ponownie do życia. Prowadzi ku światłu i przyszłości, w której nie ma już widma śmierci i niespełnionych marzeń. Niestety… „Pan idealny” okazuje się mieć za uszami swoje tajemnice, które niekoniecznie podobają się Dianie. Czy mimo niewygodnych prawd i bolesnych przeżyć, Ryan i Diana odnajdą w sobie siłę, by kochać i być kochanym? Twórczość K.N. Haner śledzę od samego jej początku. Pamiętam jej wzloty i upadki, pierwszą wydaną książkę i ten gorący płomień pasji, który z każdą kolejną powieścią wybuchał coraz to mocniejszym i jaśniejszym blaskiem. Jeszcze wtedy nikt nie podejrzewał, że ta urocza, rudowłosa śmieszka aż tak zawładnie naszym polskim rynkiem wydawniczym. No cóż… Niezbadane są wyroki czytelniczego nieba. I to, co powstało z serca. Musi kiedyś znaleźć swe ujście w dobrej literaturze. Większość czytelników Pani Haner zna ją przede wszystkim ze zmysłowych i piekielnie namiętnych powieści erotycznych, które do grzecznych książek nigdy nie należały 🙂 Dlatego tym bardziej jestem zachwycona i zaciekawiona faktem, że Pani Haner opuściła swoją bezpieczną przystań i odważyła się zdobyć nowe lądy czytelnicze. Brawo! Rysunkowy chłopak to niesamowicie wciągająca i zmuszająca do refleksji powieść obyczajowa, która zaskakuje czytelnika ogromną dawkę szczerych emocji, ciekawie wykreowanymi bohaterami oraz przyjemnym dla oka i duszy stylem twórczym. Temat depresji i żałoby nigdy nie był dla pisarza tematem łatwym i przyjemnym. Aby w pełni zrozumieć ich mroczną stronę, pisarz musi najpierw wejść głęboko w swoje ludzkie „ja” i spróbować uchwycić w nim tę najczulszą strunę serca. Pani Haner to zrobiła. Dzięki czemu jej powieść nabrała niepowtarzalnego klimatu i niezapomnianej magii emocji. Całą historię Diany i Ryana czytało się szybko, przyjemnie i co najważniejsze, z zapartym tchem. O zaletach tej książki mogłabym pisać w nieskończoność. Dlatego cieszę się, że Pani Haner nie ograniczyła swojej twórczości tylko do jednego gatunku, tylko postawiła iść pod prąd i zdobyć nowe, niezbadane lądy 🙂 Z niecierpliwością czekam na kolejne dzieła K.N. Haner! Polecam gorąco!
-
Recenzja: Citeofbooks.blogspot.com Paulina BalcerzakRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Diana po śmierci brata bliźniaka nie radzi sobie najlepiej. Chce zrezygnować z wymarzonych studiów i wszystko pozostawić. Jednak gdy poznaje Ryana jej życie zaczyna się zmieniać. Mężczyzna chce jej pokazać, że życie potrafi być piękne i nie można żyć ciągle przeszłością. Tylko czy ta relacja ma szansę zaistnieć? Czy tacy idealni faceci istnieją? Czy Diana da radę uporać się z utratą? Jak już pewnie wiecie i powtarzałam to już nie raz, uwielbiam książki Kasi! Każda kolejna jest coraz lepsza i jeszcze bardziej szokuje. Ta kompletnie pozamiatała. Według mnie to jedna z najlepszych książek jakie miałam okazję w tym roku przeczytać! Zostałam zniszczona, zgnieciona, zszokowana i ze szczęką na podłodze. Historia z pozoru nie wydaje się niczym nadzwyczajnym. Dziewczyna z trudną przeszłością i idealny mężczyzna, który chce jej pomóc za wszelką cenę. Jednak nie dajcie się nabrać. Kasia pod taką prostą warstwą, potrafi wpleść tak emocjonalną bombę, że to się w głowie nie mieści. Co do bohaterów to byli naprawdę nieźli. Diana to osoba, której ciężko pogodzić się ze stratą i sama chce wszystko porzucić. To taka osoba, która potrzebuje silnego męskiego ramienia, na którym będzie mogła się wypłakać i wesprzeć w ciężkich chwilach i który odwiedzie ją od złych decyzji w chwili zwątpienia. Jednak mimo tego to silna i twarda babka. Ryan zaś to też świetny facet, miły, kulturalny i z klasą. Może z jednym wątkiem mnie denerwował, jednak można mu to wybaczyć. Kasia również nie zapomniała o bohaterach drugoplanowych, ich historia jest również ciekawa i nie zostali pominięci. Styl pisania Kasi jak zwykle jest rewelacyjny. Książkę pochłania się za jednym zamachem. Nie można się od niej oderwać. Tylko ostrzegę, że zakończenie Was zniszczy! To, co dzieję się na samym końcu i jak wyjaśnia się wszystko, to po prostu niemożliwe! Ja przez dobrą godzinę chodziłam otępiała i nie wiedziała, co zrobić z takimi rewelacjami. Także podsumowując "Rysunkowy chłopak" to obecnie dla mnie najlepsza książka z twórczości Kasi. To opowieść o stracie, bólu ale także nadziei. To powieść, która na długi czas zostanie Wam w pamięci. Dlatego serdecznie Wam ją polecam, a ja dalej będę żyła nadzieją, że Kasia jednak zdecyduje się napisać dalszy ciąg tej przepięknej historii!
-
Recenzja: book_by_angeline AngelikaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
⭐Rysunkowy Chłopak... dla mnie na samym początku tytuł wydał się banalny. Myślałam, że chodzi o portret mężczyzny, którego zobaczy na żywo główna bohaterka, zakochają się w sobie i będą żyć długo i szczęśliwie. Ale nic bardziej mylnego. To nie w stylu @k.n.haner Tylko ta Pani potrafi nas tak wprowadzić w świat swoich książek, że już nie wiesz kim jesteś po jej skończeniu. Osobiście nie byłam wielką fanką książek polskich autorów. Jednak każdy z nas ma prawo do błędu. Ja się przyznaję, myliłam się. Polscy autorzy również potrafią bardzo dobrze pisać. Do książek Kasi siegam od roku. Zaczęłam od Sponsora, który totalnie mnie porwał, była Ring girl, Drwal, teraz Rysunkowy Chłopak... nie wiem czemu te książki tak na mnie wpływają. Każdy ma swoją recenzję, opinię, zdanie. Piszę szczerze, bo mało jest książek, których nie lubię. Jej wręcz kocham. Oddziałowują na mnie i sprawiają, że wierzę w zdarzenia losowe, w miłość, w przyjaźń a przede wszystkim w ludzi. Historia Diany, która straciła jakiś czas temu swojego brata bliźniaka jest dla mnie czymś zrozumiałym. Nie mogłabym jej oceniać, bo doskonale wiem co to znaczy stracić bliską osobę, na początku tak naprawdę, swojego życia. Diana z dnia na dzień wpada coraz większą depresję. Nie ma siły wstawać z łóżka, ani chodzić na zajęcia. Studiuje malarstwo. Chodzenie do takiej szkoły było jej wielkim marzeniem i do śmierci brata, zawsze on ją wspierał w realizowaniu jej marzeń. Była samotniczką, ale tragedia, którą przeżywa na nowo każdego dnia, zamyka ją w bańce mydlanej, z której coraz ciężej jej się będzie wydostać. Ma tylko wsparcie swoich rodziców i niezawodnej, szalonej przyjaciółki, Loli. To coś pięknego w tej książce. Pokazuje jak dwa różne charaktery, osobowości mogą stać sie idealną całością, przyjaciółmi a nawet rodziną. Diana przechodząc kryzys w swoim życiu chce rzucić wymarzone studia. Seria niefortunnych zdarzeń doprowadza ją jednak do poznania bardzo interesującego mężczyzny, Ryana. Tak zakochałam się w nim i jest bardzo zła, że widnieje w kalendarzu w.grudniu, a nie w listopadzie, kiedy mam urodziny. No ale mówi się trudno, będzie moim prezentem świątecznym w takim bądź razie. Na początku źle go oceniłam. Pomyślałam typowy burak, który szuka pocieszenia. Jednak to on wzbudził we mnie większe emocje niż sama tragedia Diany. RYAN jest tym typem bohatera, który może stać się naszym rycerzem na białym koniu. To on powoduje pierwsze uśmiechy na twarzy Diany, to on sprawia, że chce zacząć nowe życie, to on jest powodem, dla którego ona chce iść dalej. Cała książka przelewana jest bólem, smutkiem, wręcz depresją. Jednak znajdujemy w niej momeny pocieszenia, radości, iskry namiętności i żaru. Najlepsze co wyniosłam z tej książki to to, że nie ważne jak bardzo byłabym na dnie zawsze znajdzie się osoba, która pomoże mi odnaleźć wyjście i sprowadzi na ziemię. Zakończenie tej histori było jak dostanie z liścia w twarz. Dosłownie. Wszystko co budowałam od samego początku znikło... rozpłyneło się.. jedyne co mogę teraz po przeczytaniu książki zrobić to wracać do niej i analizować. Łzy same zebrały się we mnie, ale chyba z radości, że otrzymałam tyle odpowiedzi. Oczywiście tylko jak skończyłam to napisałam do Kasi, nienawidzę Cię jak mogłaś mi to zrobić, ale w dobrym sensie.. jestem jej bardzo wdzięczna za to, że potrafi poruszyć we mnie takie uczucia, ośrodki o których istnieniu nawet nie wiedziałam. Czekam na więcej tak dobrych książek. O to chodzi. O poruszenie, o to jak czujemy się po przeczytaniu, co możemy zmienić w naszym życiu.. Autorzy nam to właśnie dają. Odpowiedzi na pytania o sens naszego życia.
-
Recenzja: www.zaczytanaemigrantka.eu Magdalena MrowczykRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Najnowsza powieść Pani Haner, swoją premierę miała miesiąc temu. Ja dostałam ją dopiero w piątek, i od razu musiałam przeczytać. Ciekawość zwyciężyła ;) Diana kilka miesięcy temu straciła w wypadku ukochanego brata bliźniaka. Od tamtego momentu jej życie straciło sens. Nie pomagały nawet ukochane studia artystyczne, które dziewczyna i tak zdecydowała się zawiesić... Pewnego dnia poznaje mężczyznę marzeń. Przystojny, miły, sympatyczny Ryan, od razu kradnie jej serce. Problem w tym, że to miłość zakazana i Diana nie do końca chce jej ulec... Podejmuje różne, niekoniecznie dobre decyzje, musi walczyć z ludźmi i okropieństwami jakie ją spotykają. By zapomnieć o mężczyźnie marzeń, rozpoczyna związek z jego przyjacielem. Zapomnieć jednak nie jest tak łatwo... I gdy wszystko zaczyna się układać, gdy Diana i Ryan przełamują lęki i problemy na swojej drodze, gdy kobieta zaczyna ufać i być szczęśliwa... Bańka pęka... "Rysunkowy chłopak" K.N.Haner, jest kolejną powieścią tej autorki, jaką miałam okazję przeczytać. Do tej pory nigdy się nie zawiodłam, każda miała w sobie to coś, i naprawdę polubiłam twórczość Pani Kasi. Chyba nie ma autora, do którego wracam tak często ;) Na najnowszą, czekałam długo. Gdy dotarła, zabrałam się za czytanie i... po raz pierwszy początek dłużył się okropnie. Gdy już, już myślałam, że akcja ruszy z kopyta, historia szła powoli, bardzo realistycznie, spokojnie. To było dla mnie ogromne zaskoczenie. Około 60 strony wciągnęła mnie tak, że ciężko było się oderwać, ale... byłam trochę zaskoczona. Ta książka nie przypomina pozostałych jakie czytałam. Jest taka... grzeczna ;) Przyznaję, że główna bohaterka - Diana - wyjątkowo mocno grała mi na nerwach. Nie polubiłam jej i cóż poradzę. Na sam koniec, odezwała się we mnie dusza romantyka, zaczęło się wszystko układać, kilka razy udało się Pani Haner wycisnąć ze mnie łzę, byłam szczęśliwa, bo działo się tak, że zaczęłam kibicować i... Diana obudziła się. Kurczę... Szlag mnie trafił. To ja tu płaczę, paznokcie gryzę, czytam do 1 zamiast spać, bo się udało, bo Ryan, bo - a tu okazuję się, że to marzenia? Sen? Nie no, tak się czytelnikowi nie robi... Ja chcę dalszy ciąg! Ja mam nadzieję, że ten prawdziwy i realny Ryan, stanie się kimś na wzór rysunkowego. A moja dusza romantyczki zostanie ugłaskana :) Po poznaniu kolejnej twarzy Pani K.N.Haner, stwierdzam, że uwielbiam każdą. Absolutnie! I grzeczną i niegrzeczną, i szaloną i brutalną. Każdą. Świetne książki do odstresowania, do oderwania. "Rysunkowy chłopak" wydaje mi się propozycją dla trochę młodszych kobiet, tak powiedzmy w wieku studentek, ale... podyplomówka to też studia prawda? :)
-
Recenzja: kobietainspiruje.blogspot.com Dorota PonetaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Rysunkowy chłopak” to już szesnasta powieść, która wyszła spod pióra naszej polskiej Królowej dramatów, czyli nikogo innego jak K.N.Haner. Gdy pierwszy raz przeczytałam książkę tej autorki, myślałam, że mowa tutaj o kimś z zagranicy, a okazało się, że chodzi o naszą polską, młodą i zdolną pisarkę. Teraz na swoim koncie mam już każdą jej historię i wiem, że ma dla nas naprawdę wiele nowości zaplanowane na 2020 rok. Już niebawem na półkach księgarni stanie zbiór opowiadań, w którym znajdziecie właśnie jedno autorstwa Kasi. Tytuł antologii to „Zabójcze święta". Jakoś do tej książki zbierałam się najdłużej, ale gdy już do mnie dotarła, rzuciłam wszystko inne w kąt i powiedziałam sobie, że nie odłożę jej na półkę, dopóki nie skończę. Diana, młoda dziewczyna, która pogrążona jest w depresji po tragicznej śmierci jej brata bliźniaka. Chociaż minęło dużo czasu, wciąż nie może otrząsnąć się po tych ciężkich przeżyciach. Ma już wszystkiego dość i coraz częściej ma ochotę rzucić wszystko. Nawet myśli nad rezygnacją ze swoich ukochanych studiów artystycznych. Nie ma ochoty żyć, nic jej nie cieszy i zdaje sobie sprawę z tego, że nic w przyszłości się nie zmieni. Na jej twarzy prawdziwy uśmiech nie gościł już dawno. W głowie za to ma coraz częściej mroczne myśli i nie potrafi się ich pozbyć. Gdy przeżywa apogeum czarnego scenariusza, w jej życiu pojawia się Ryan. Dojrzały, przystojny, ale niestety żonaty mężczyzna. Życie dziewczyny nabiera barw, mimo że ciągle z tyłu głowy ma źle przeczucia i sama do końca nie wie co, ma robić. Jej ciało kompletnie nie słucha tego, co podpowiada jej rozum. Wie, że pewnych rzeczy może w przyszłości żałować, ale z drugiej strony co ma do stracenia? Czy ten idealny obraz cudownej miłości będzie miał happy end? Czy będzie to prawdziwa miłość? Może jednak wszystko okaże się tylko złudną nadzieją? Ta książka jest nie do podrobienia. Na samym początku dzieje się wiele, zwroty akcji, historia pełna niewiadomych. Przy środku wkrada się delikatna rutyna i już chciałoby się powiedzieć, że będzie kolejny nudny i cukierkowy romans jakich wiele, już miałam pisać, że znowu to samo, a tu bum! Zakończenie zbiło mnie z tropu, namieszało w głowie i pozostawiło mnie ze szczęką na podłodze. Wielkie „ale że jak?” wymalowane na mojej twarzy ujrzał nawet mój chłopak, a ja nie potrafiłam mu wyjaśnić, dlaczego siedzę z tak zdziwioną miną. Już wiem, dlaczego tak wiele z Was chce kontynuacji tej powieści. Muszę powiedzieć, że ja również jestem jej ciekawa, ale z tego, co wiem K.N. Haner na pytanie o dalsze losy odpowiada-niczego nie obiecuje, ale może kiedyś. Czytałyście? Jesteście grupa kontynuacja czy może jednotomówka? Jakie książki wolicie?
-
Recenzja: https://www.instagram.com/wioletreaderbooks/ Wioleta KuflewskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Kolejne moje spotkanie z twórczością Pani Katarzyny Haner, tym razem historia z zachęcającym opisem, który już po jego lekturze wiele nam mówi, z czym będziemy mieć do czynienia. Ale moi drodzy nic bardziej mylnego, takk samo urokliwy, delikatny jak letni deszcz tytuł oraz okładka. Diana jest dziewczyną, która przeszła dużo i tak naprawdę do śmierci brata jest zdana na siebie. Nie ma wsparcia w rodzicach, jedynie przyjaciółka z którą mieszka pomaga jej, choć mam wrażenie, że Diana nawet przed nią nie potrafi się w pełni otworzyć. Diana unika związków i mężczyzn. Ciągle żyje w żałobie, która wraca do niej każdego dnia. Aż do dnia w którym spotyka Ryana. „To tak, jakby ktoś wyrwał ci serce i płuca. Jakby od środka trawił cię żywy ogień, a ty nie mógłbyś zaczerpnąć powietrza. Jakby ktoś zabrał ci duszę i wszystko, co dobre, wartościowe. Jakby każdego dnia wschodzące słońce spalało cię od nowa. I nic nie jest w stanie tego bólu uśmierzyć.” Ryan wydaje się księciem na białym koniu. Obiecuje jej wszystko co może obiecać królewicz swojej księżniczce i przede wszystkim tuli, kiedy Diana tego potrzebuje, pociesza gdy lecą łzy. W życiu jednak wiemy, że nie wszystko jest tak kolorowe i musi być jakiś haczyk, prawda ? Relacja Diany i Ryan jest skomplikowaną mieszanką słodko-gorzkich prawd, które cieszą a zarazem wywołują ból. A może Ryan wcale nie jest takim rycerzem za jakiego bierze go Diana, może pojawi się jeszcze ktoś trzeci, który pomoże Dianie ? Rozpoczynając książkę miałam całkowicie inną wizję na jej akcje. Nie spodziewałam się pewnego obrotu spraw a zdecydowanie nie spodziewałam się takiego zakończenia. Zakończenia, które było zarazem szokiem jak i zaskoczeniem, bo Pani Kasia zrobiła czytelników w niezłe bambuko. Ogólnie oceniam bardzo dobrze tą pozycje, jedynie do czego mogę się naprawdę doczepić to momentami wkurzająca główna bohaterka, która miała przemyślenia i zachowania trzylatki. Książkę szybko się czyta, jest zdecydowanie intrygująca i pobudza wyobraźnie czytelnika. Miło spędziłam z nią czas i zdecydowanie chciałabym więcej takich historii od Pani Katarzyny. Moja ocena to 9,5/10, połówka za chwilami irracjonalne przemyślenia i zachowania bohaterki.
-
Recenzja: www.instagram.com/katherine_the_bookworm/Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Ludzie reagują różnie na utratę kogoś bliskiego. Ma ona również różny wpływ na ich życie. Jedni łatwo godzą się ze stratą, mówią sobie, że tak po prostu musiało być i należy się z tym pogodzić, żyć dalej i starać się swoje życie przeżyć jak najlepiej, no przecież ludzkie istnieje jest tak kruche. Ale nie każdy potrafi tak łatwo pogodzić się z wyrokiem losu. Podobno tracąc bliską osobę, człowiek może poczuć się tak, jakby utracił cząstkę siebie, kawałek własnej duszy. Dosłownie tak, jak gdyby wraz ze śmiercią bliskiej osoby, umarł jakiś fragment jego samego. Życie po stracie ukochanej osoby, tym bardziej kogoś, kogo znaliśmy od zawsze, nie jest łatwe. Można odnieść wrażenie, że świat niegdyś pełen barw, nagle pogrążył się w mroku, przybrał odcienie szarości i już nigdy nie zachwyci wyrazistymi, żywymi barwami. Utrata bliskiej osoby, kogoś, z kim łączyła nas wyjątkowa więź, przeważnie nigdy nie przechodzi bez echa. Takie wydarzenia... takie tragedie zmieniają ludzi. Zmieniają ich życie bezpowrotnie. Pozostawiają smutek i ból. Pozostawiają pustkę, którą desperacko pragnąłby wypełnić, aby uwolnić się od cierpienia. Aby załatać dziurę w sercu. Ale w życiu przecież nic niestety nie jest takie proste... Patrząc na okładkę ,,Rysunkowego chłopaka” można by pomyśleć, że za nią kryje się kolejna przewidywalna, lekka, romantyczna historyjka z gatunku New Adult. Nie dajcie się jednak zwieść. Pozory bywają mylące. Poza tym ten, kto zna K. N. Haner, kto miał już okazję obcować z jej twórczością, doskonale wie, że autorka lubi zaskakiwać i żadna z powieści, która wychodzi spod jej pióra nie jest przesłodzoną powiastką, w której wszystkie problemy rozwiązują się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Nie bez kozery autorka zyskała przydomek Królowa Dramatów. Za pastelowymi kolorami, romantycznym obrazkiem i lakonicznym zarysem fabuły, kryje się powieść, która sieje spustoszenie w umyśle czytelnika. O tym miałam okazję przekonać się na własnej skórze... K. N. Haner co i rusz łamała moje serce prowadząc historię bohaterów takim, a nie innym torem, plątając ciągle ich losy, mieszając w ich życiu, po czym składała na powrót mój zdruzgotany organ w całość, by za chwilę, w niekiedy do szewskiej pasji. Chyba najlepiej o książce świadczy, gdy czytelnik odkłada ją na półkę i kilka tygodni później, pomimo upływu czasu, ona dalej tkwi w jego pamięci, emocje z nią związane są wciąż żywe. Teraz piszę to opowiadanie o ,,Rysunkowym chłopaku”, myślę o nim i wiele emocji, które odczuwałam podczas lektury, właśnie do mnie powraca. Wciąż czuję ukłucie w sercu na myśl o tej dwójce wyjątkowych bohaterów i o tym, jak obszedł się z nimi los. Dochodzę właśnie do takiego momentu, kiedy chciałabym Wam przedstawić konkretne sytuacje, wydarzenia i kluczowe fragmenty oraz szczegółowo je omówić, spróbować ubrać w słowa uczucia, jakie w danym momencie mną targały... ale doskonale wiecie, że zrobić tego nie mogę. Ale wyjdzie Wam to na dobre, bo sięgając po tę powieść, będziecie mieli wielką niespodziankę. Ja tymczasem skupię się na ogólnikach. Głównymi bohaterami powieści ,,Rysunkowy chłopak” są Diana i Ryan. Diana to wrażliwa artystyczna dusza. Jest utalentowaną studentką malarstwa, która marzy o zostaniu sławną malarką, wystawianiu swoich prac w galeriach sztuki. Ma cel i do niego dąży. Ale niestety życie potrafi jednak zaskoczyć. I to niekoniecznie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wystarczyła jedna chwila, aby życie Diany zupełnie się zmieniło. Przyczyniła się do tego utrata ukochanego brata, która spowodowała, że bohaterka nie jest już tą samą osobą, którą była wcześniej. Dziewczyna zmaga się z dojmującym bólem. Jej życiem włada smutek i cierpienie. Chciałaby żyć dalej, wieść normalne życie, jak każda osoba w jej wieku, ale coś ją blokuje. Niekiedy jej postępowanie mnie irytowało, podejmowane przez nią decyzje, dokonywane wybory nie były mi w smak. Jednakże jestem w stanie odłożyć na bok emocje i obiektywnie stwierdzić, że po części jestem w stanie zrozumieć dlaczego wtedy, czy wtedy zachowała się tak, a nie inaczej. Pomimo upływu czasu stan Diany zamiast się poprawiać, zdaje się tylko pogarszać. Wypadek, podjęta po nim decyzja, nowa droga życia, nowe problemy, natłok zdarzeń, zbyt wielki chaos w głowie, sercu i życiu. Ile jest w stanie znieść jeden człowiek? Z jak wieloma dramatami jest w stanie sobie poradzić, nim całkowicie się załamie, nim uzna, że jego życie już nigdy nie będzie lepsze? Przed całkowitym pogrążeniem się w otchłani rozpaczy Dianę ratuje Ryan. Tylko Ryan. Bohater ten, według mnie, jest takim dobrym duchem tej historii. Być może nie jest krystaliczny, - swoje za uszami ma - to jednak nie można zaprzeczyć, że pomimo wszystko, jest mężczyzną, jakiego pragnęłaby mieć w życiu każda kobieta. Przystojny, inteligentny i w dodatku zdeterminowany. Zdeterminowany, by wyprowadzić Dianę z mroku, w którym tkwi od czasu śmierci brata. Choć ma swoje własne problemy, z którymi musi się mierzyć, jest gotów w każdej chwili przybiec do Diany i pokazać jej, że może być na powrót szczęśliwa. Kwestia pozostaje tylko tego, czy ona sama pozwoli sobie w to w końcu uwierzyć. Ich relacja jest skomplikowana. Nic nie jest proste, nic nie idzie gładko w ich przypadku. Bohaterowie muszą mierzyć się z licznymi problemami, co i rusz przychodzi im uporać się z nowymi przeszkodami, które ciągle wyrastają na ich drodze. Muszą stale walczyć ze sobą i o siebie. W ich życiu nie brakuje trosk i dramatów. Czy mimo wszystko przetrwają? Czy zdołają ocalić wyjątkowe uczucie, które się pomiędzy nimi narodziło, wbrew temu, co podpowiada rozsądek? Czy Ryan uratuje Dianę przed nią samą, przed całkowitym zatraceniem się w cierpieniu, którego przysparza natłok przeciwności i kolejne osobiste tragedie? Czy bohaterowie przetrwają wszystko? A może ich wspólna chwila ulotni się szybciej, niż zdołają się obejrzeć? Czy będą ze sobą już zawsze? A może będą mogli doświadczyć wspólnego szczęścia tylko przez moment? Jaki scenariusz napisał dla nich los? Czy ich historia doczeka się szczęśliwego zakończenia? Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, jak bardzo ujęła mnie pełna trudów i dramatyzmu historia Ryana i Diany. Nie wiem już nawet ile łez przy niej wylałam i jak bardzo mocno przeżywałam każdą emocję, która towarzyszyła bohaterom. Książki takie, jak ,,Rysunkowy chłopak”, to z jednej strony miód na moje czytelnicze serce, ale z drugiej... Cóż, one niekoniecznie dobrze wpływają na moje zdrowie psychiczne. Takie historie, takie zwroty fabularne nie są na moje nerwy! Ale z drugiej strony... najbardziej lubię książki, które oprócz tego, że są ,,jakieś” to jeszcze potrafią mną wstrząsnąć, poruszyć mnie i dręczyć ciągłymi rozważaniami typu ,,Co by było gdyby?”, ,,Co jeśli?” czy ,,A może jednak?”. Bardzo podoba mi się sposób, w jaki K. N. Haner ukazała relację Ryana i Diany. Jej humory i jego cierpliwość. Jej zagubienie i jego determinację. Jej pragnienie bliskości, tłumione lękiem przed daniem się ponieść chwili oraz jego próby pokazania jej, że może się temu poddać i dać sobie szansę na szczęście. Chemia pomiędzy bohaterami jest wręcz namacalna. To było piękne, a zarazem bolesne, czytać o tym wszystkim, przez co zmuszeni byli przejść ci ludzie, na jakie próby byli wystawiani i jak radzili sobie z tym, co serwuje im życie. Ich relacja jest trudna. Z logicznego punktu widzenia - zbyt skomplikowana, by zawracać sobie nią głowę. A jednak taka miłość warta jest zachodu, bez względu na wszystko. Zazwyczaj w kontekście takich relacji mówię o tym, że powieść jest słodko - gorzka. Słodycz wynika z romantyzmu i piękna tego, jak bohaterowie starają się walczyć o swoje uczucie. Natomiast gorycz odnosi się do tego, że miłość nie jest prostą sprawą. Ludzie dla niej zmuszeni są pokonywać przeszkody, mierzyć się z milionem problemów, toczyć walki, z których nie zawsze udaje im się wyjść zwycięsko, bez żadnego szwanku. Czasami po drodze się ranią, a innym razem są dla siebie podporą. Dają sobie nadzieję, ale swoimi uczynkami niekiedy również ją odbierają. Niekiedy uczucie najpierw łamie człowieka, by potem dać mu nadzieję na to, że po każdej burzy przecież w końcu wychodzi słońce. Podoba mi się to, że K. N. Haner w ,,Rysunkowym chłopaku” inaczej podeszła do tematu miłości. A właściwie chodzi o to, że miłość ukazała... Nie, może nie zagłębiamy się jednak w ten temat. Gdybym chciała Wam wyjaśnić co dokładnie mam na myśli, musiałabym zdradzić zbyt wiele elementów fabuły, zbyt wiele szczegółów, a tego zrobić nie mogę. ,,Rysunkowy chłopak” to niełatwa i pełna smutku historia, w której jest jednak światełko nadziei na to, że kiedyś w końcu będzie lepiej. Przecież życie nie jest chyba aż tak okrutne, by ciągle tylko zabierać, rzucać kłody pod nogi i ranić, prawda? Choć styl, jakim napisany został ,,Rysunkowy chłopk” jest lekki, prosty, to jednak sama historia taka nie jest. W powieści przeważają dialogi, mniej jest rozwlekłych opisów, a te które są, wydają się rzeczowe, konkretne. Autorka nie rozwodzi się nad nieistotnymi szczegółami. Każde wydarzenie, każdy problem, każda sytuacja ma znaczenie dla całej historii. Książkę czyta się szybko, ale nieprędko się o niej zapomina. ,,Rysunkowy chłopak” trzyma czytelnika w ciągłym napięciu. Ani przez chwilę nie można być pewnym tego, że to, co tu i teraz, za moment nie zmieni się o sto osiemdziesiąt stopni. O najnowszej powieści K. N. Haner można powiedzieć jedno - spodziewaj się niespodziewanego. Autorka pokazuje nam czym są prawdziwe zwroty akcji, które sprawiają, że czytelnik zawiesza się na chwilę, cofa w lekturze i czyta dany fragment raz jeszcze, niedowierzając temu, co się właśnie wydarzyło. A w międzyczasie próbuje pozbierać szczękę z podłogi. Samo zakończenie ,,Rysunkowego chłopaka” również jest zaskakujące. Jak już wspomniałam - niczego nie da się tutaj przewidzieć... Szczypta namiętności i subtelnej erotyki. Ludzie, którzy będą stawać na drodze i nie pozwolą przejść obok nich obojętnie. Poważne tematy. Problemy. Troski. Emocje. Dramat. Trudne momenty. Ból. Cierpienie. Smutek. Nadzieja. Miłość. Tajemnice. Niedomówienia. Upadki i wzloty. Ulotne chwile. Wspomnienia, które na zawsze zamieszkują w sercu. ,,Rysunkowy chłopak” to historia o tym, co strata bliskiej osoby może uczynić z człowiekiem. Jak może ona odmienić jego życie i na nowo przewartościować. To opowieść o miłości, która pojawiła się nagle, spadła jak grom z jasnego nieba i choć nie wiem jak bardzo człowiek nie starałby się przemówić sobie do rozsądku, przekonać samego siebie, że to nie ma sensu, że to uczucie nie maracji bytu, ona nie znika, ot tak; przezwyciężaniu słabości; radzeniu sobie z piętrzącymi się problemami; godzeniu się z własnym losem; walce o szczęście oraz otwieraniu się na nowe możliwości. ,,Rysunkowy chłopak” mówi również o tym, że chwile bywają ulotne. Nim się obejrzymy, wszystko może zniknąć. Czar pryśnie, a my pozostaniemy zdezorientowani i z jeszcze większą pustką w sercu. Kiedy już odnajdziemy miłość, musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby się jej trzymać i nie dopuścić do tego, by wymknęła nam się z rąk. Winniśmy ją celebrować, walczyć o nią i nie pozwolić, by coś lub ktoś stanął nam na drodze do szczęścia. Chwile piękne są lecz ulotne, nigdy nie wiadomo jak długo mogą trwać...
-
Recenzja: Blonderka.pl Agnieszka RybskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Szukasz książki, która gwarantuje kaca książkowego? Idealnie trafiłaś! „Rysunkowy chłopak” zaskoczy Cię pod każdym względem, obiecuję, że po przeczytaniu będziesz siedzieć z otwartymi ustami, a w myślach będziesz analizować jak to możliwe! Ta historia da Wam wszystko o czym czytelnik marzy! Dawkę namiętności, romantyzmu, strachu, złości i zaskoczenia… wszystko idealnie zmieszane i nieprzewidywalne! Diana jest studentką, która po śmierci brata popada w coraz większą depresję. Ryan to dojrzały mężczyzna, który przypadkiem wkracza w jej życie i stopniowo odmienia je! Oboje pochodzą z dwóch różnych światów, oboje zmagają się ze swoimi problemami jak mogą, oboje pragną tylko jednego… lecz życie lubi zaskakiwać! Czasem rzeczy tak oczywiste okazują się tylko nierealnymi marzeniami… Logo Blonderki znajdziecie na tylnej okładce️ Dziękuję K. N. Haner za cudowną współpracę Najnowsza książka K. N. Haner będzie miała swoją premierę na dniach tj. 16.10.2019 r. Jej wydawcą zostało EditioRed, a ja miałam przyjemność objąć nad nią patronat! Logo Blonderki znajdziecie z tyłu na okładce! Diana, to urocza studentka, która pochodzi z bardzo konserwatywnej rodziny. Aktualnie studiuje na Akademii Sztuk Pięknych. Jej świat wywraca się do góry nogami, gdy podczas wypadku ginie jej brat bliźniak… młoda kobieta nie potrafi się pozbierać po tej tragedii, toczy nierówną walkę z depresją. “Jeśli będzie trzeba, oddam ci swoją duszę…” Ryan jest starszym bratem kapitana drużyny rugby – na uczelnie Diany. Jest przystojnym, pewnym siebie dojrzałym mężczyzną podczas rozwodu. Ich przypadkowe spotkanie sprawia, że nie może on przestać myśleć o naszej studentce – nieprzystępnej i tak intrygującej kobicie! Jego życie również tylko z pozoru jest idealnie poukładane, lecz gdy poznamy go bliżej zrozumiemy, że również on skrywa tajemnice, które nie są łatwe do rozwiązania. “Pokazałeś mi, że powinnam zacząć inaczej żyć…” Przyznam szczerze, że książka od samego początku mnie intrygowała i nie mogłam się od niej oderwać. Autorka co chwilę zaskakiwała zdarzeniami, które stopniowo odkrywały przed nami historię z pozoru tylko banalną i romantyczną. Były momenty które śmieszyły, ale też takie które sprawiały, że czytelnik zwyczajnie się bał. Było również spokojne i nostalgiczne. Kasia dostarczyła czytelnikowi idealną dawkę wszystkich emocji, których tak często szukamy w książkach! “Zrobiłam co mi kazał, z największym obrzydzeniem do siebie samej. Płakałam cicho…” Czy tak różne osoby, tak doświadczone przez życie, wywodzące się z tak innych rodzin i kultur, mają szansę na jakąkolwiek przyszłość… razem? Każde z nich może pomóc temu drugiemu, pytanie tylko czy, aby na pewno tego chcą? Czy są gotowi zaryzykować? Życie nie jest bajką i potrafi zaskakiwać strasznie! Ta dwójka się o tym przekona na własnej skórze bardzo dotkliwie… zresztą Ty czytelniku też! Będziesz w szoku, jak autorka zabawiła się Twoimi emocjami! “To nie do wiary, jak pożądanie kieruje naszymi emocjami”. Wiecie co Wam muszę przyznać? Że jest to książka do której ciężko napisać recenzję, żeby nie zdradzić za dużo! Mogę Was zapewnić za to, że czeka Was wciągająca powieść obyczajowa i zaskakujący romans, a sens wszystkie zrozumiecie, gdy przeczytacie całość! Gwarantuję Wam, że kac książkowy jest murowany po przeczytaniu tej historii, która jak dla mnie jest jedną z najlepszych jakie przeczyłam spod pióra Kasi! “Każdego wieczoru rysowała z pamięci jego portrety”. Moja ocena 9/10
-
Recenzja: www.libraryofvelaris.blogspot.com Kinga SkrzypalikRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Kolejna nowa książka Kasi Haner. Tak w sumie to spod jej pióra przeczytałam niemal wszystkie jej książki. Do pełni brakuje mi serii "Morfeusz" i "Na szczycie", które mam w planach przeczytać. Kasia Haner jest autorką, która ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Mimo, że nie każda książka byłam zachwycona, to jednak większość przypadła mi do gustu. Cieszę się, że z Rysunkowym chłopakiem było podobnie i mogę o nim napisać kilka pozytywnych rzeczy. Muszę zacząć od obłędnej okładki. Ostatnio widziałam kilka bardzo dobrych, ale były okładki z gatunku fantasy. Znaleźć dobrą okładkę z gatunku romans/erotyk jest niezwykle trudne. Dlatego jest mi niezwykle miło stwierdzić, że graficy z wydawnictwa Editio Red stanęli na wysokości zadania i stworzyli bajkową okładkę. Ja jestem w niej totalnie zakochana. Spójrzmy teraz troszkę na naszych głównych bohaterów. Diana, studentka sztuki. Wychowana w bardzo religijnej i konserwatywnej rodzinie. Od pół roku pogrążona w żałobie po stracie brata bliźniaka, z którym była bardzo związana. Osobiście mam młodszą siostrę, jesteśmy blisko, ale charakterami jesteśmy totalnie różne i to w każdym aspekcie życia. Dlatego nie potrafię sobie wyobrazić relacji bliźniaków, ale podobno jest ona niezwykła i wyjątkowa. Nic więc dziwnego, że Diana przeżywa trudny okres w swoim życiu i powoli zaczyna tracić jego sens. Ryan Green, najstarszy z synów państwa Green, którzy posiadają swoją klinikę chirurgii estetycznej. Sam jest prezesem dobrze proseperującej firmy. Przystojny, elegancki, elokwentny, dobrze zbudowany. Posiadający w sobie ten magnetyzm i hipnotyzujące przyciąganie. Przez wypadek na uczelni, który powoduje brat Ryana, mają okazję spotkać się z Dianą w tych trudnych dla niej okolicznościach. Pomaga odnaleźć jej radość z życia i cieszenia się z małych rzeczy, pomaga uporać się z jej problemami. Podobno kobieta wie i czuje, kiedy poznaje tego jedynego mężczyznę. Czy i w tym wypadku będzie tak samo? Mam jeden minus, który mnie irytował. W sumie dwa. Prócz bohaterki, która niekiedy zachowywała się dość irracjonalnie, to jeszcze imię, a dokładnie jej imię w każdej możliwej wypowiedzi, dialogu. Pojawia się to zdecydowanie za często. Dla mnie było to denerwujące, bo w normalnym życiu i w rozmowie nie używamy imienia tyle razy. Troszkę niedorzeczne. Fabuła książki jest dobrze przemyślana. Rzeczywistość zaciera się razem z marzeniami i snami. Rzeczy nie są takimi jakimi mogą się wydawać. Kasia zaskoczyła mnie po raz kolejny. Kiedy ja już poukładałam sobie historię i wydawało mi się, że jestem w stanie przewidzieć kolejny krok autorki, ta obraca wszystko o sto osiemdziesiąt stopni i już nie wiesz na czym stoisz. Lubię takie manewry autorów, bo nigdy nie wiesz, czego naprawdę możesz się spodziewać. Książkę pochłonęłam w jeden wieczór. Ostatnio zdarzyło mi się to z jedną z książek fantasy. Można by się było spodziewać systematyczności, ale Kasia wychodzi poza to, ale udaje mi się jej poruszyć w książce wiele ważnych kwestii, być może dla nas nie do końca zrozumiałych, ale wartych, by je poznać. Dobra pozycja, by rozpocząć przygodę z autorką. Jestem niemal pewna, że nie jeden z Was da się zaskoczyć i w tym momencie warto się przełamać.
-
Recenzja: girlsbookslovers.blogspot.com Katarzyna AbdullahRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Życie Diany miało być idealne, bo dziewczyna miała swoje marzenia, ale poniosła stratę, po której nie potrafiła się podnieść i popadała w coraz większą depresję. Do tego niefortunny wypadek na uczelni sprawił, że dziewczyna miała już wszystkiego dość i chciała nawet rzucić swoje wymarzone studia artystyczne. Kiedy myślała, że już całkowicie opadła z sił i woli walki, na jej drodze staje Ryan. I od tej chwili jej życie się całkowicie zmienia. Mężczyzna próbuje jej pomóc i wyciągnąć ją ze skorupy, w której utkwiła. Jednak chwile są ulotne, a czasu się nie da przeskoczyć i nie zawsze wszystko się wydaje takie, jakie być powinno, nieprawdaż...? “W chwili, w której nasze spojrzenia się spotkały, wszystko przestało mieć dla mnie znaczenie. Miałam wrażenie, że czas się zatrzymał. Gdyby moje życie było romantyczną komedią, to w takiej chwili wokół nas latałyby motyle, wiatr rozwiewałby nasze włosy, a jego usta znalazłyby się blisko moich. Szybko jednak wróciłam na ziemię, bo moje życie nie było komedią, a romanse były dla mnie tak odległe i nieznane jak kosmos.” Kim jest Ryan? Jaką stratę poniosła Diana? Co się wydarzyło na uczelni? I najważniejsze, co oznacza tytuł “Rysunkowy chłopak”? Kasi twórczość jest mi dobrze znana, bo mam już za sobą przeczytane wszystkie książki, które dotychczas wydała. Kiedy dostałyśmy od niej propozycję objęcia patronatem medialnym “Rysunkowego chłopaka”, to od razu się zgodziłyśmy, ale najpierw dostałyśmy od Kasi pdf-a, żeby zapoznać się z treścią. Byłam wtedy na urlopie i praktycznie na szybkiego to czytałam, ale teraz mając książkę u siebie, przeczytałam ją raz jeszcze, ale tym razem na spokojnie i cholera jasna co, to za historia to po prostu głowa mała. Jak się do niej dopadłam, to nie poszłam spać, dopóki nie skończyłam całości (czyli godzina 3 w nocy, a o 7:30 musiałam wstać). Praktycznie wiedząc już, jak Kasia pisze i na, co ją stać, zastanawiałam się, czy i tym razem będzie mnie potrafiła zaskoczyć, czy dostanę po raz kolejny dobrą i mocną opowieść, bo jakby nie patrząc, wiele wątków jest powielanych w romansach, ale tego, co tu dostałam, to się w życiu nie spodziewałam, to było po prostu genialne przez duże “G”. Jeśli myślicie, że Kasia niczym Was już nie zaskoczy, to jesteście w ogromnym błędzie, bo ona już się o to postara i za każdym razem będzie nas zaskakiwać. W tej książce autorka porusza bardzo wiele tematów, z którymi my ludzie, niestety też mamy do czynienia. Może nie na co dzień, ale to, co Kasia przedstawiła w tej historii dzieje się i w prawdziwym życiu. Historia Diany do łatwych nie należy, dziewczyna dostała od życia po tyłku i nie potrafiła się pozbierać do kupy, ale w sumie co się jej dziwić, zapewne niejeden z nas by tego też nie umiał. Ale wtedy na jej drodze pojawił się Ryan, który można powiedzieć, że przewrócił jej świat do góry nogami i tu zaczyna się cała historia. Fabuła wciąga już od pierwszych stron, jest przemyślana i dopracowana, bohaterzy są charyzmatyczni, ciekawi i intrygujący. Mamy tu przedstawiony tylko punkt widzenia Diany i to właśnie ona zabiera nas w podróż i pokazuje, przez co w życiu musiała przejść i na pewno jej tego nie zazdroszczę. Kasia w swoich powieściach praktycznie zawsze daje popalić swoim bohaterom, w ogóle ich nie szczędzi i jest mi ich naprawdę ogromnie szkoda, ale gdyby oni byli inni, to uwierzcie, że ta książka straciłaby wtedy cały swój urok. Fajnym zabiegiem jest to, że nie ma tu rozdziałów, tylko jest wszystko ciągnięte jednym ciągiem i nie ma szans się pogubić. Podoba mi się jeszcze to, że nie było tu wyuzdanych scen seksu, tylko wszystko było subtelnie, ale ze smaczkiem opisane. Co do głównych bohaterów to Diana jest czasami wkurzająca, ale radzi sobie w sposób taki, w który potrafi. Ma przy sobie przyjaciółkę, która ją wspiera i jest zawsze przy niej, ale teraz na horyzoncie pojawił się Ryan, który również służy jej pomocną dłonią. “Był dla mnie jedynym wsparciem i moją jedyną nadzieją. W tym momencie oddałam mu całe swoje serce. Mógł je zmiażdżyć i mnie zniszczyć, ale wierzyłam, naprawdę wierzyłam, że tego nie zrobi. W jego oczach widziałam wszystko, czego pragnęłam. Miłość, szacunek i bezgraniczne oddanie.” Ryan to mężczyzna, który oferuje swoją pomoc Dianie, ale też ma swoje za uszami, jednak tego bohatera lubiłam, bo starał się naprawdę jak mógł, żeby wyciągnąć dziewczynę z tego zawieszenia, w jakim żyła. “- (...) Mamy wiele czasu, by wszystko naprawić, duszyczko. - Wszystko naprawić? - spojrzałam na niego. - Zrobić wszystko to, co sprawi, że poczujesz się lepiej - odpowiedział i trącił lekko czubek mojego nosa, po czym go ucałował. - Ty sprawiasz, że czuję się lepiej.” Postacie drugoplanowe również odegrały bardzo ważną rolę w życiu Diany i Ryana, wnieśli coś swojego do całej tej opowieści. Bardzo polubiłam Chanel i Vincenta i uważam, że jak na bohaterów drugoplanowych byli dobrze rozwinięci. Styl pisania autorki jest przejrzysty, opisowy i niebanalny. Kasia potrafi tak wkręcić czytelnika w swoje opowieści, że zapomina o bożym świecie. Uważam, że “Rysunkowy chłopak” jest jak najbardziej udaną książką z gatunku New Adult i fajnie, że autorka próbuje czegoś nowego i nie skupia się tylko na tym, co już zna. Widziałam, że kilka osób miało ochotę udusić Kasię za zakończenie i kiedy skończyłam czytać książkę o tej 3 w nocy, to miałam dokładnie tak samo, ale wiecie co? Uważam, że zakończenie jest dobre, będziecie zbierać szczękę z podłogi i na pewno nie jest tym, czego byście się spodziewali. Ja bym w życiu nie pomyślała, że kiedy dobrnę do ostatniej strony, zastanę tam coś takiego. Aczkolwiek nie zawsze wszystko wydaje się takie, jakbyśmy chcieli, czasami są to zwykłe złudzenia. Podsumowując “Rysunkowy chłopak” to książka, która pochłonie Was do reszty. Naszpikowana jest takimi emocjami, że nie raz będziecie mieli zaciśnięte gardło z żalu i współczucia. Jest to również opowieść, która porusza wiele ważnych tematów. Nic w niej nie jest oczywiste, możecie się domyślać wielu rzeczy, ale i tak na sam koniec dostaniecie istną BOMBĘ, której w życiu byście się nie spodziewali. Czy polecam “Rysunkowego chłopaka”? Cóż za głupie pytanie, oczywiście, że tak. Jest to pozycja, która dumnie będzie uzupełniała całą moją dotychczas zebraną kolekcję książkową i wrócę do niej jeszcze nie raz, bo wiem, że z każdym kolejnym razem doszukam się w niej czegoś nowego.
-
Recenzja: coffee-cup90.blogspot.com/ Justyna Coffee_Cup90Recenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
estem przekonana, że większość z Was żyje jeszcze historią doktora Douglasa oraz Clarie, jednak wkrótce to się zmieni, ponieważ już lada moment poznacie kolejną parę bohaterów, która najprawdopodobniej skradnie Wasze serce oraz myśli. Bez cienia wątpliwości, mogę stwierdzić, że K. N. Haner to jedna z tych autorek, która bardzo prężnie pisze książki z gatunku literatury kobiecej. Podziwiam ją za tą różnorodność, jaką serwuje swoim czytelnikom z każdą nową powieścią, dzięki czemu zawsze z ogromny zaciekawieniem sięgam po historie jej autorstwa. Uwielbiam ten dreszczyk emocji, który towarzyszy mi, gdy zaczynam przygodę z nową powieścią Kasi, a gdy już ją kończę czytać to wtedy zazwyczaj zbieram szczękę z podłogi. A o czym jest zatem książka Rysunkowy chłopak??? „Od tragicznej śmierci brata Diana z dnia na dzień popada w coraz większą depresję. Dziewczyna nie potrafi cieszyć się z czegokolwiek, a wypadek na uczelni sprawia, że ma ochotę ze wszystkiego zrezygnować, nawet z wymarzonych studiów artystycznych. Jest przekonana, że nie ma siły walczyć o swoją przyszłość, a tym bardziej o siebie. Wtedy poznaje Ryana. Ten jeden moment sprawia, że wszystko zaczyna się zmieniać. Mężczyzna wydaje się być inny i stara się jej pomóc, ale czasami nic nie jest takie, jakim się wydaje. Chwile są ulotne, a czasu nie da się zatrzymać.” Kiedy Rysunkowy chłopak wpadł w moje ręce, byłam bardzo ciekawa, czym tym razem zaskoczy mnie K. N. Haner. W końcu ta autorka słynie z tego, że jej powieści są niebanalne i nie zawsze kończą się one happy endem. Natomiast, jeżeli chodzi o tę książkę, to od samego początku czytelnik zostaje wciągnięty w wir wydarzeń, które niekiedy wywołują w nim konsternację, a niekiedy budzą niepokój. Jednak z każdą kolejną przeczytaną stroną jest coraz lepiej, ponieważ te wszystkie zwroty akcji tworzą historię, od której nie można się oderwać. Podczas czytania Rysunkowego chłopaka musiałam niejednokrotnie zbierać szczękę z podłogi, ponieważ niektóre momenty w tej historii wprawiały mnie w osłupienie. Kasia potrafi pisać dosadnie i nie zabrakło też tego w tej książce. Powiem Wam, że jest kilka scen, które doprowadziły mnie do łez, ale bywały również takie, które powodowały uśmiech na mojej twarzy. Według mnie K. N. Haner najlepsze zostawiła na sam koniec. Gdy doszłam do tej niespodzianki, to w mojej głowie narodziło się pytanie: WTF??!! I musiałam jeszcze raz przeczytać dany fragment, aby upewnić się, że to co przeczytałam jest prawdą. Wszystkie te emocje, które zaserwowała Kasia są warte każdej minuty, jaką spędzicie nad lekturą Rysunkowego chłopaka. Oczywiście K. N. Haner i w tej powieści nie zapomniała poruszyć wielu trudnych tematów, które zmuszają czytelnika do refleksji. Wbrew pozorom książki tej autorki nie są sztampowymi historyjkami miłosnymi z zabarwieniem erotycznym, ale mają one również na celu czegoś nauczyć. Autorka nie bawi się w półsłówka i niedopowiedzenia, tylko otwarcie pisze o problemach, które mogą dotyczyć nas lub osób nam bliskich. Bardzo dobrym pomysłem ze strony Kasi było to, że w Rysunkowym chłopaku napisała ona o depresji, która w dzisiejszych czasach dopada coraz większą liczbę młodych osób, tylko nie zawsze na ich drodze pojawi się ktoś, kto zauważy ich problem i poda im pomocną dłoń. Tym razem, jeżeli chodzi o główną bohaterkę wykreowaną przez K. N. Haner to muszę Wam powiedzieć, że ją nawet polubiłam. To nowość, ponieważ zazwyczaj mam ochotę udusić bohaterki Kasi. Diana to dziewczyna, która pomimo młodego wieku, dostała już od życia porządnego kopniaka. Wydarzenia z niedalekiej przeszłości odcisnęły na niej swoje piętno, w postaci depresji. Ta młoda kobieta jest bardzo uzdolnioną artystką, która wykazuje się ogromną empatią, a na co dzień kieruje się uczuciami. Nie chce wyróżniać się z tłumu, ale może być to spowodowane wychowaniem, ponieważ jej rodzice roztoczyli wokół niej bańkę ochronną. Przypuszczam, że na początku zachowanie Diany może Was lekko irytować, ale pamiętajcie, że ona cierpi na depresje. Przez całkowity przypadek poznaje ona Ryana, który jest od niej starszy. Ten mężczyzna budzi respekt, potrafi być troskliwy, a zarazem zaborczy a na dodatek jest bardzo pewny siebie. Mimo to, chce on pomóc Dianie wyjść z emocjonalnego dołka, co powoduje że ich relacja przechodzi na inny poziom intymności. Jednak czy Ryanowi uda się pomóc uzdolnionej artystce?? A może to co dotyczy tej dwójki pęknie, jak bańka mydlana, w której żyła do tej pory Diana?? Po przeczytaniu Rysunkowego chłopaka mogę stwierdzić, że ta historia zmusza czytelnika do głębszych refleksji, bo zostały w niej poruszone bardzo trudne tematy. K. N. Hnaer niczym wirtuoz gra na emocjach swoich czytelników i w odpowiednim momencie nadaje konkretne tempo tej powieści. Można również zauważyć, że w tej książce Kasia nie pozostawiła sobie miejsca na jakąkolwiek improwizacje, ponieważ wszystkie wydarzenia, jak i bohaterowie tworzą idealną harmonię. Rysunkowy chłopak wciąga, jak najlepsza piosenka, która zapisuje się w pamięci już na zawsze. A przede wszystkim warto przeczytać tę książkę dla samego zakończenia, które jest jak Kinder Niespodzianka. Książka Rysunkowy chłopak otrzymuje ode mnie 6 gwiazdek.
-
Recenzja: Kasia Starostka - blog Recenzencki Katarzyna StarostkaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Muszę przyznać, że nazwisko K.N. Haner bardzo często przewijało się wśród blogerów, których obserwuję. Natomiast miałam też wrażenie, że Autorka pisze książki dla wchodzących w dorosłość studentów, którzy nie znając prawdziwego życia, są w stanie wierzyć jeszcze w bajki. I wiecie co? Myliłam się! Muszę też przyznać, że czytając tę książkę, nie miałam wrażenia, że czytam polskiego Autora. Mimo że w ostatnich latach poziom literatury w Polsce znacznie się poprawił i książki, które recenzuję w końcu mają jakiś pomysł na siebie… To jednak ciągle widać różnicę między tymi zagranicznymi pozycjami, a rodzimą literaturą. Dlatego tym bardziej się cieszę, że miałam okazję przeczytać i to przedpremierowo „Rysunkowego chłopaka”. Dziś trzymając tę książkę w ręku, dam ją pewnie na półkę obok Penelope Ward i Colleen Hoover, chociaż w przeciwieństwie do obu Autorek, K.N. Haner w tej powieści jest bardzo grzeczna. Są momenty w książce, które mnie wkurzyły. W których miałam wrażenie, że dorosły facet, mówi do bohaterki jak do jakiegoś dzieciucha. I miałam ochotę wskoczyć tam do niektórych scen i mu przywalić. Natomiast zakończenie mnie zamurowało. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy, i te wszystkie minusy, które sobie wypunktowałam, poszły do kosza. Książka opowiada historię Diany, która boryka się ze śmiercią swojego brata bliźniaka. Cała ta sytuacja ma ogromny wpływ na jej życie i decyzje, jakie podejmuje. Mówi się, że czas leczy rany. U Diany obserwujemy jednak, że każdy przychodzący dzień coraz bardziej oddala ją od ludzi i popada w coraz to głębszą depresję. Aż w końcu poznaje Ryana. Czy miłość odmieni jej los? Ta książka nie jest jednoznaczna. Historia Diany trzyma w napięciu. A kiedy już człowiek myśli, że wszystko zostało rozwiązane i wyjaśnione, Autorka wbija w fotel. I to właśnie takie powieści dają nadzieję, że polska literatura idzie naprzód. Że jest na co czekać. I że są Autorzy, którzy potrafią mocno zaskoczyć. K.N. Haner pokazuje trudne oblicze śmierci. Mówi, że nie jest łatwo pogodzić się ze śmiercią bliskiej osoby, w szczególności jeśli jest to brat bliźniak. Nie jest też łatwo odgrodzić się od tego bólu. Napisałam niedawno wiersz o depresji i mam nadzieję, że nie pogniewacie się, że go tu wstawię. Uważam, że depresja dotyka coraz to młodszych osób. I niekiedy takie osoby żyją obok nas… I ich nie zauważamy. A czasem wystarczy tylko kogoś dostrzec, z kimś porozmawiać, by ten człowiek mógł znaleźć światełko w tunelu.
-
Recenzja: Sztukater.pl BOOKHOLICZKARecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Pochodziłam z bardzo konserwatywnej rodziny, a moi rodzice nigdy nie pozwalali mi spotykać się z chłopakami. Wychowali mnie w taki sposób, że tak naprawdę nie byłam tym zainteresowana. Raptem raz, na jednej ze studenckich imprez, pocałowałam się z kolegą, i to podczas głupiej gry przekazywanie papierka z ust do ust. Na tę imprezę zostałam wyciągnięta siłą przez moją współlokatorkę i przyjaciółkę Chanel, która w tej chwili właśnie pośpieszała mnie do wyjścia.” Diana straciła kogoś bardzo bliskiego - swojego brata. Po jego śmierci z dnia na dzień jest z nią coraz gorzej. Popada w coraz większą depresję. Nie potrafi się już z niczego cieszyć, ani uśmiechać. Kiedy zdarza się pewny wypadek, chce nawet zrezygnować ze swoich wymarzonych studiów artystycznych. Diana jest przekonana, że nic już z życiu nie spotka ją dobrego. Nie potrafi zawalczyć o siebie i lepsze jutro… Jeden moment zmienia wszystko. Na jej drodze staje Ryan. Mężczyzna wydaje się idealny. Pomaga Dianie odnaleźć radość życia i poradzić sobie z problemami. Czy Ryan poradzi sobie z tym zadaniem? Czy Diana pozwoli mu na to, aby zagościł w jej życiu na dłużej? Tego możecie się dowiedzieć, kiedy przeczytacie „Rysunkowego Chłopaka”. Autorka zastosowała narrację pierwszoosobową. Dzięki temu zabiegowi możemy poznać główną bohaterkę od deski do deski. Razem z nią przeżywamy każdą najmniejszą emocję, którą czuje Diana. Do tego język jest bardzo przyjemny i zrozumiały w odbiorze. Całość historii jest dla mnie przejrzysta dzięki temu ani sekundy czytelnik się nie męczy w odbiorze. „Rysunkowego chłopaka” miałam przyjemność czytać dużo wcześniej od premiery. Było to dla mnie coś zupełnie innego. Do tej pory nigdy coś takiego mnie nie spotkało. Czułam się wyróżniona, że dostąpił mnie taki zaszczyt, a tym bardziej z taką piękną książką. Okładka jest cudowna. Sama jej faktura jest przyjemna w dotyku, co jeszcze bardziej zachęca czytelnika. Mogłabym godzinami się zachwycać nad nią. „Naprawdę bardzo ją to cieszyło i choć wszystko było tylko nieosiągalnym pragnieniem, nie miała zamiaru rezygnować z tego, co mógł przynieść los. A ten potrafił zaskakiwać. Oj potrafił!” Uwielbiam Wydawnictwo Editiored za to, że przekazują nam tak bardzo wartościowe lektury, które wnoszą coś w nasze życie. O „Rysunkowym chłopaku” nie zapomnę chyba nigdy. Wiem już teraz, że będę często wracać do jej lektury. Do tego książka będzie pięknie prezentować się na mojej półce. Czego mogłabym chcieć więcej. W środku znajdziemy historię o stracie, bólu, miłości, przyjaźni, żałobie, depresji. Bardzo emocjonująca historia, która daje do myślenia. Chyba podczas lektury, odczuwałam każdą emocję od smutku do radości. Autorka stworzyła piękną historię, która chwyta za serce. Nie zapominając o zakończenie, które na pewno powali nas na łopatki. Ja musiałam chwilę po tym się pozbierać. Musiałam zebrać swoje myśli, i pomyśleć o tym, co chwilę wcześniej przeczytałam. Na koniec chciałabym Was bardzo zachęcić, abyście sięgnęli po „Rysunkowego chłopaka”. Obiecuję Wam, że się nie zawiedziecie i będziecie pod wrażeniem lektury. Wielu czytelników mówi, że to jest najlepsza książka K.H. Haner. Niestety nie mogę się odnieść do tych słów ponieważ jeszcze nie czytałam innych książek tej autorki. Obiecuję Wam, że to się zmieni i nadrobię pozostałe. Jestem ciekawa, czy reszta też wywrze na mnie takie emocję i zachwycenie.
-
Recenzja: https://ohhmylotus.blogspot.com Adriana MazurkiewiczRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Ta książka to coś innego. Znacznie różni się od wszystkich dotychczasowych powieści autorstwa K.N. Haner. Nie jest tak erotyczna, a jednocześnie jest jeszcze bardziej emocjonalna niż zwykle. Nie ukrywam, że nie była to najbardziej przeze mnie wyczekiwana premiera tego roku, niemniej jednak byłam ciekawa. Tylko że w najśmielszych oczekiwaniach nie przypuszczałam, że będzie to tak zaskakująca historia. Historia, która zmiotła mnie z nóg. Śmiałam się, płakałam, a na koniec...miałam największego face palma w życiu! Nie zdradzę Ci jednak dlaczego - sama musisz przeczytać! 😜 W Dianie odnalazłam pewną cząstkę siebie. Główna bohaterka to taka zwyczajna, normalna, zdawałoby się, że przeciętna dziewczyna. I od razu dostajemy w jej otoczeniu tak naprawdę dwóch niegrzecznych chłopców - na dodatek braci. Jednak jednym ona nie jest zainteresowana, a drugi ma bagaż w postaci...żony. Ponadto sama Di ma pewne problemy. To, co się dzieje na kolejnych kartach powieści to ponownie istny roller-coaster, lecz w zupełnie innym wymiarze niż dotychczas. Zapewniam, że nie będziesz się nudzić z "Rysunkowym chłopakiem", a zakończenie zostawi Cię z rozdziawioną buzią. Ja z jednej strony cieszyłam się z takiego obrotu spraw, jednak z drugiej było mi żal... Długo dochodziłam do siebie po przeczytaniu tej książki, ale zdecydowanie było warto! "Rysunkowy chłopak" w księgarniach pojawi się już 16.10.2019r. Moja ocena: 5.0/5
-
Recenzja: W krainie recenzjiRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
"Rysunkowy chłopak" K.N. Haner „Rysunkowy chłopak” K.N. Haner to powieść obyczajowa. Diana to zwykła dziewczyna, która przechodzi przez okres żałoby, ma coraz gorsze dni, popada w depresję. Straciła brata bliźniaka w wypadku samochodowym. Nie może poradzić sobie ze stratą. Studiuje na uniwersytecie Akademii Sztuk Pięknych. W przykrym incydencie poznaje Vincenta, chłopak uderza w nią samochodem na parkingu szkolnym. To zdarzenie zapoczątkuje nową znajomość Diany, otóż nowo poznany znajomy poznaje ją, że swoim bratem Ryanem. To powoduje, że wszystko się zmienia, zapomina o problemach, zatraca się w uczuciach. Czy Diana zaufa chłopakom? Kogo wybierze, Vincenta, a może Ryana? Wzięłam tę książkę, by tylko zobaczyć pierwszy rozdział powieści, bo byłam w trakcie czytania innej i się w niej zatraciłam. Historia dziewczyny mnie wciągnęła i oczarowała. Pochłonęłam ją tak naprawdę w dwa dni. Autorkę znam już z innych pozycji, ale ta to coś naprawdę niesamowitego. Kilka razy miałam łzy w oczach. Najlepsza jaką dotąd przeczytałam. Nic dziwnego, że dojrzewała, jak to mawia pani Haner „pięć lat w szufladzie”. Pani Kasia doskonale napisała tę powieść. Mogę ją porównać do Colleen Hoover, która nieraz już wywołała u mnie szok i niedowierzanie, jak teraz ona. Gatunek to New Adult, lekki romans, dla nastolatków, ale oczywiście także dla osób dorosłych. Zakończenie jest zaskakujące i mega mnie wstrząsnęło. Szczerze, myślałam o nim kilka dni. Nie spodziewałam się, takiego końca powieści, wgniata w fotel. Podsumowując to książka o bólu, stracie, żałobie, depresji, ale także bezwarunkowej przyjaźni i miłości. Bardzo emocjonująca i dająca wiele wrażeń, od smutku po radość. Gorąco polecam, godna polecenia. Idealna na jesienne i zimowe wieczory. Pochłoniecie ją w mgnieniu oka, tak jak ja. Ocena: 5/5
-
Recenzja: www.zuzkapisze.pl Zuzanna DudkoRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Czy czytając książkę zdarza się Wam, że macie wrażenie jakbyście byli bardzo blisko z głównym bohaterem? Nie chodzi mi o fakt, że niektórzy odczuwają jakby czytali historię o samym sobie, ale poczucie jakiejś szczególnej bliskości. Najnowsza powieść K.N. Haner "Rysunkowy Chłopak" zrobiła na mnie właśnie takie wrażenie. Dziś czas na jej recenzję. Diana, to bardzo młoda dziewczyna, która kilka miesięcy temu straciła w tragicznym wypadku swojego brata bliźniaka. Bardzo mocno przeżywa tę stratę, ponieważ byli ze sobą bardzo związani. Jej codzienność wydaje się szara, nic nie potrafi jej rozweselić, a każdy dzień stawia jej na drodze przeróżne wyzwania. Studiuje malarstwo, które w jakiś sposób pozwala jej przenieść się do innego świata i nie myśleć o smutnej rzeczywistości. Mieszka ze swoją przyjaciółką Loli, która jest niezwykle szaloną i kolorową dziewczyną. To zupełne przeciwieństwo Diany, którą można wręcz nazwać szarą i nie wyróżniającą się niczym myszką. Jej koleżanka natomiast, znana jest ze swoich podbojów miłosnych i częstej zmiany koloru włosów. Mimo wszystko, dziewczyna nie przejmuje się nikim i niczym i robi to, na co ma akurat ochotę. Diana jest ostrożna, nie lubi rzucać się w oczy i należy do osób bardzo wstydliwych i nie pewnych siebie. Dodatkowo, nigdy nie miała chłopaka, co wiąże się z tym, że jest jeszcze dziewicą. Relacja między koleżankami jest dobra, mieszkają razem w wynajmowanym mieszkaniu i studiują ten sam kierunek na jednej uczelni. Życie naszej bohaterki zmienia się w dniu, kiedy jeden ze szkolnych gwiazd football'u wjeżdża w jej auto na uczelnianym parkingu. Karci ją, że postawiła samochód na miejscu w którym to on zawsze parkuje. Stłuczka może nieźle zaszkodzić jego karierze i utracie prawa jazdy, więc prosi Dianę aby wypadek wzięła na siebie. W zamian oferuje jej pomoc lekarską w klinice swojego ojca. Dziewczyna godzi się i jedzie z chłopakiem na miejsce. Tam zauważa mężczyznę, który pod każdym względem wydaje się idealny - to Ryan - brat Vincenta - chłopaka, który spowodował stłuczkę. K.N. Haner "Rysunkowy chłopak" - recenzja Od tego momentu życie naszej głównej bohaterki mocno się zmienia. Złamana ręka uniemożliwia Dianie podejście do egzaminów na studiach i dziewczyna myśli o wzięciu rocznego urlopu dziekańskiego. Diana bardzo mocno przeżywa tę sytuację, dodatkowo ciągle myśli o zmarłym bracie. Miewa koszmary senne, a jej psychika wydaje się być coraz słabsza. Któregoś wieczoru, wybiera się na spacer z myślami do lasu. Podczas spaceru zaczyna się burza, a dziewczyna traci orientację i ulega wypadkowi. Przygnieciona drzewem leży w lesie całą noc, a pomocy udziela jej przypadkowa kobieta. Dziewczyna trafia do szpitala, gdzie odwiedza ją Vincent, który martwi się o dziewczynę i myśli, że ta chciała popełnić samobójstwo. Całe jej życie przewraca się do góry nogami właśnie w tym momencie. Los, który nie jest dla niej łaskawy, stawia na jej drodze Ryana, który staje się dla dziewczyny jej osobistą ostoją. Przy nim Diana zauważa, że życie potrafi być równie piękne i powoli wraca do siebie. Historia jednak nie jest typową sielanką - miłością od pierwszego wejrzenia z pięknym happy endem. Na początku może to tak wygląda, jednak dalsze wydarzenia sprawiają, że wszystko staje się zupełnie inne. Diana, która jest bardzo wrażliwą i mocno przeżywającą każdą sytuację dziewczyną, jest w pewnym sensie odbiciem mojej duszy. Kiedyś, podobnie jak ona, traciłam we wszystko wiarę i traciłam chęci do działania. To właśnie sprawiło, że poczułam z bohaterką pewną bliskość i rozumiałam każdą jej decyzję. W tej opowieści znalazło się bardzo dużo wątków, które dają do myślenia czytelnikowi. Utrata ukochanej osoby, trudność z poradzeniem sobie z żałobą, wypadek, który rujnuje w jakiś sposób przyszłość, żona mężczyzny, który wydawał się idealnym kandydatem na partnera... To co spotyka bohaterkę później jest jak oliwa dolana do ognia, który i tak palił jej duszę... K.N. Haner "Rysunkowy chłopak" - recenzja K.N. Haner jest mistrzynią w budowaniu napięcia i tworzeniu zakończeń, które nie tylko szokują i łapią za serce, ale są również nieprzewidywalne i skłaniają czytelnika do refleksji. W tej powieści zupełnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw i wzbudziły one we mnie wiele sprzecznych emocji. Z jednej strony cieszyłam się, a z drugiej było mi ogromnie przykro. Po raz kolejny, po przeczytaniu książki tej autorki, musiałam usiąść i głęboko pomyśleć, "odpocząć", oraz pozwolić moim myślom poukładać się w głowie. Nie potrafiłabym usiąść i napisać recenzji na gorąco. Zdecydowanie jest to najlepsza historia z pod pióra tej autorki, z którą miałam do czynienia. Nie czytałam tylko serii "Na szczycie" więc na dzień dzisiejszy uważam Rysunkowego Chłopaka za najlepszą jej książkę. Bardzo dziękuję Ci Kasiu za tę historię, za te emocje, łzy i radość, którą mogłam przeżyć podczas lektury. Dziękuję również wydawnictwu Editio Red za przekazanie mi egzemplarza do recenzji. Mieliście okazję poznać już historię Diany? Czy na Was również zrobiła takie wrażenie jak na mnie?
-
Recenzja: Marta RecenzujeRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Pełna dramatyzmu i emocji powieść o zwykłej dziewczynie, która spotyka wymarzonego mężczyznę. Książka ,, Rysunkowy Chłopak,, K.N Haner miała swoją premierę 16.10.2019r, a ja nie ukrywam, że bardzo na nią czekałam. Zacznę może od okładki, która jest piękna i przyciągająca wzrok w trybie natychmiastowym. Nie wiem czy miałyście możliwość czytać książki Kasi Haner, a jeżeli nie to bardzo Wam polecam to nadrobić, każda powieść jest całkowicie inna, a równie tak samo wciągająca. OCENA: 9/10 Na początku nie rozumiałam co oznacza tytuł ,, Rysunkowy Chłopak,, ale po przeczytaniu wszystko się zmieniło. W tej powieści jest wszystko, a zwrotów akcji co niemiara. Ryan bogaty, bardzo przystojny, cholernie seksowny i nieskazitelnie męski. Diana to młoda studentka skromna bardzo wstydliwa dziewczyna, która w życiu przeszła przez niemałe piekło. ,,Pokazałeś mi, że powinnam inaczej żyć,, Autorka słynie z niebanalnego dramatyzmu i oczywiście w tej powieści tego nie zabraknie. ,, Rysunkowy Chłopak,, to 16 książka, którą Kasia wydała, mogę szczerze Wam powiedzieć, że nie zabraknie tam wzruszenia, miejscami współczucia, złości, szoku… z każdą kolejną stroną chcesz więcej i więcej… tam nie ma nawet chwili na nudę! ,,Czasami jednak nic nie jest takie, jakim się wydaje. Chwile są ulotne, a czasu nie da się zatrzymać,, Relacja Diany i Ryana w moim odczuciu to taka trochę zabawa w kotka i myszkę, tam nie ma nic absolutnie oczywistego, przez całą książkę siejesz w głowie domysły czy będzie tak? nie a może tak? i wiecie co? koniec książki tak Was zaskoczy, że będziecie się zbierać tak jak ja…. Moje odczucia po przeczytaniu owej lektury są takie, że zrobiłam wielkie oczy… byłam oszołomiona… i nie wierzyłam w to jak się skończyło… Kolejna powieść, która pozostawiła w mojej głowie totalny haos… ale jak już wiemy nasza Królowa Dramatów z tego słynie i lubi nas zaskakiwać za każdym razem. Więcej Wam nie zdradzę bo po co? musicie sami się przekonać czytając tą historię 😉 Czy Diana i Ryan zdołają oszukać przeznaczenie? Coś o autorce: Kasia Haner jest Polską Autorką, która w 2015 roku debiutowała powieścią ,, Na Szczycie ,, Prywatnie Kasia jest osobą bardzo rodzinną, wesołą i otwartą. Uwielbia pisać, czytać i gotować.
-
Recenzja: Instagram.com/motheroftworeads Edyta GierszRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
„Nie rozmyślałam o tym, czemu mnie to spotkało. To nie miało sensu. Nie mogłam cofnąć czasu. Czasami po prostu nie warto gdybać, bo wówczas ma się wrażenie, że całe zło świata skupia się właśnie na nas. To nie było użalanie się nad sobą. Każdy miał granicę, zza której ciężko było wrócić.” Po śmierci brata bliźniaka, Diana z dnia na dzień czuje się coraz gorzej. Kiedy pewnego dnia na uczelni ulega wypadkowi, podejmuje decyzje by na jakiś czas zrezygnować z wymarzonych studiów artystycznych. Jest bowiem przekonana, że nie będzie miała sił by walczyć o siebie i swoje marzenia. Właśnie wtedy poznaje Ryana. Mężczyzna wydaje się idealny, pomaga jej radzić sobie z problemami i bolesną przeszłością. Czy Diana na nowo odnajdzie radość życia? Już na wstępie śmiało mogę stwierdzić, że „Rysunkowy chłopak” to do tej pory najlepsza książka Kasi jaką miałam okazję przeczytać. Jeśli myślicie, że to jest po prostu historia jakich wiele, w których dziewczyna spotyka chłopaka i na nowo odnajduje siebie, to nie możecie się bardziej mylić. Sposób, w jaki ta wydawać by się mogło zwykła historia, została zamieniona w tak zapierającą dech w piersiach opowieść, jest niesamowity. Diana stanęła w obliczu sytuacji, z którymi żadna młoda osoba nie powinna mieć nigdy do czynienia. Było wiele momentów, w których ciężko było czytać nie uroniwszy przy tym nawet jednej łzy. Z kolei Ryan jest oddany, kochający i bardzo troskliwy. Widać było, że zrobi dla Diany wszystko, byle tylko stanęła w końcu na nogi. Uwierzcie, czy tego chcecie czy nie, poczujecie emocjonalne połączenie z tymi postaciami, bo oboje są naprawdę dobrymi ludźmi o niesamowitych sercach. Ich uczucia są głębokie i prawdziwe, doskonale wiedzą, że muszą pogodzić się z bólem i trudami przeszłości. Historia tej dwójki pokazuje, że miłość to nie zawsze tylko słońce i tęcza, a księżniczka nie odjeżdża od razu z księciem na białym koniu. Jej zakończenie sprawi, że będziecie zbierać szczękę z podłogi jeszcze przez długi czas i zastanawiać się jak to w ogóle było możliwe… Polecam!
-
Recenzja: www.instagram.com/ksiazkoholik_paula/ Paulina ZbyszyńskaRecenzja dotyczy produktu: ksiązka drukowanaCzy recenzja była pomocna:
Diana po śmierci swojego brata bliźniaka Davida nie potrafiła się otrząsnąć, a jej stan zawieszenia trwał już ponad pół roku, jednak dzięki swojej przyjaciółce Chanel uczęszczała do Akademii Sztuk Pięknych, w której to na zajęciach miała szkicować nagich modeli, czego kompletnie się nie spodziewała po tej akademii, jednocześnie czuła się zażenowana tą sytuacją, ponieważ była dziewczyną nieśmiałą, natomiast jej przyjaciółka Loli była jej kompletnym przeciwieństwem. Pewnego pechowego dnia dziewczyna miała stłuczkę samochodową, potem poznała faceta, w którym się zadurzyła, jednak ten nie okazał się być jej godzien. I tak potoczyła się cała lawina sytuacji tych pozytywnych, jak również negatywnych. Aby się dowiedzieć co się przytrafiło Dianie, musicie sięgnąć po tę książkę, koniecznie! Książkę czytało się bardzo szybko, ponieważ jest mega wciągająca. Historia w niej przedstawiona to nabierała tempa to znów zwalniała. Był moment, w którym chciało mi się płakać. Płakać ze złości i bezsilności, że takie rzeczy zdarzają się faktycznie. Jednak koniec to... 🤯 Znów jedno wielkie WOW! Zbieram szczękę z podłogi.. Kompletnie się tego nie spodziewałam. Mega, polecam Wam tę książkę!!
Szczegóły książki
- Dane producenta
- » Dane producenta:
- ISBN Książki drukowanej:
- 978-83-283-5288-9, 9788328352889
- Data wydania książki drukowanej :
- 2019-10-16
- ISBN Ebooka:
- 978-83-283-6430-1, 9788328364301
- Data wydania ebooka :
- 2019-10-16 Data wydania ebooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@ebookpoint.pl.
- ISBN Audiobooka:
- 978-83-283-6920-7, 9788328369207
- Data wydania audiobooka :
- 2020-04-20 Data wydania audiobooka często jest dniem wprowadzenia tytułu do sprzedaży i może nie być równoznaczna z datą wydania książki papierowej. Dodatkowe informacje możesz znaleźć w darmowym fragmencie. Jeśli masz wątpliwości skontaktuj się z nami sklep@ebookpoint.pl.
- Format:
- 140x208
- Numer z katalogu:
- 80706
- Rozmiar pliku Pdf:
- 2.2MB
- Rozmiar pliku ePub:
- 3.8MB
- Rozmiar pliku Mobi:
- 8.5MB
- Rozmiar pliku mp3:
- 537.1MB
- Pobierz przykładowy rozdział PDF »
Helion SA
ul. Kościuszki 1C
41-100 Gliwice
e-mail: gpsr@helion.pl
- Zgłoś erratę
- Kategoria wiekowa: 18+
Editio Red - inne książki
-
Nowość Promocja
Rowan Callahan była dumna ze swojej kariery, a jej jedynym problemem były fałszywe plotki utrudniające zawodowe życie. To wszystko jednak przestało się liczyć, kiedy po przerażającej katastrofie miastem zawładnęły chaos, ciemność i bezprawie. Oto nadciągnęła niezapowiadana przez nikogo apokalipsa. Rowan musiała uciekać z Chicago i znaleźć schronienie. Zabrała więc ze sobą plecak przetrwania, przygotowany przez ojca weterana, i ruszyła pieszo przez las w kierunku rodzinnej farmy. Po kilku dniach samotnej wędrówki znalazła się w niebezpieczeństwie i chociaż cudem udało jej się uciec, nie uniknęła poważnej kontuzji, która uniemożliwiła dalszy marsz. I wtedy zjawili się Graham i Zach. Dwóch wysokich, silnych mężczyzn w mundurach, którzy ją ocalili, zapewnili jej schronienie i czas na wyleczenie.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(22,45 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
44.90 zł (-67%) -
Promocja
Była najpaskudniejsza Wigilia, jaką można sobie wyobrazić. Meredith musiała jechać do sądu. Raczej nie miała szans na pomyślne zakończenie sprawy. Aby zaoszczędzić, zamówiła dzielony przejazd Uberem. Wspólna podróż zaczęła się fatalnie. Później było tylko gorzej. Może nie powinna była go uderzyć w twarz. Adam był nieziemsko przystojny i chyba... Nieważne. Pomógł jej. A potem się rozeszli, każde w swoim kierunku.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(14,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
37.00 zł (-59%) -
Nowość Promocja
Rob od razu zauważył ślicznotkę z kampusu. Przyjechał do Blue Parrot na wieczór kawalerski brata. Postanowił skorzystać z szansy i poznać Daphne bliżej. Ściślej biorąc, bardzo blisko. Zabawa z bransoletkami ułatwiła mu nawiązanie kontaktu, a potem już nie był w stanie oprzeć się wdziękowi ślicznej Daphne. Ale wyczuwał w niej rezerwę, jakiś dziwny lęk czy może skrywaną głęboko tajemnicę… Wkrótce Rob był pewien: Daphne to jego ideał kobiety. Dziewczyna jednak nie uznawała jednonocnych przygód, a on przecież uważał, że związki są dla frajerów…- PDF + ePub + Mobi
- Druk 14 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
49.90 zł (-70%) -
Promocja
Dwudziestosześcioletnia Janessa De’Ath pracuje jako prezenterka Formuły 1. Tam, gdzie wyścigi, tam i ona! Bahrajn, Arabia Saudyjska, Australia – dziewczyna żyje w drodze. Gdy nie pracuje, spędza czas w rodzinnym Bristolu, mieście, które sama określa jako „toksyczne” i z którego pochodzi również Layne Nash, kierowca rajdowy, dziedzic jednego z najprężniej działających angielskich przedsiębiorstw.- PDF + ePub + Mobi
- Druk 14 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
49.90 zł (-70%) -
Nowość Promocja
Po serii trzęsień ziemi i ataku piekielnych istot świat, jaki jego mieszkańcy dotąd znali, przestaje istnieć. Błąkająca się wśród zgliszczy dwudziestoletnia Sienna pragnie dotrzeć do Meksyku, gdzie podobno można jeszcze w miarę spokojnie żyć. Po drodze na południe zatrzymuje się w Los Angeles, by spotkać się z bratem. Okazuje się, że w Mieście Aniołów anioły nikomu nie pomagają, a największym zagrożeniem są nie owiane złą sławą demony i ich ogary, ale ludzie. Przed śmiercią z rąk jednego z nich dziewczynę ratuje… białowłosy demon imieniem Ezmodael.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
49.00 zł (-69%) -
Nowość Promocja
Księżniczka Montenaro, Madison Wentworth, zna swoją przyszłość. Poślubi Aarona Howarda, księcia Lunarii, który dzięki temu związkowi zasiądzie na tronie. Jednak formalnie to nie on powinien przejąć władzę. Aaron ma bowiem starszego brata, Luke’a, czarną owcę w rodzinie. Gdy ten niespodziewanie pojawia się w królestwie Lunarii, jest jasne, że przynosi ze sobą kłopoty.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
46.90 zł (-68%) -
Nowość Promocja
Mężczyzna nazywał się Colby Lennon i był nowym właścicielem lokalu, który Billie wynajmowała, by prowadzić w nim salon tatuażu. Colby’ego zafascynował jej zadziorny charakter i drzemiąca w niej siła. Właściwie od razu zapragnął poznać Billie lepiej, bo czuł, że była bystra, odważna i utalentowana. Zdawał sobie sprawę, jak bardzo się od niej różnił. Oboje pochodzili z dwóch różnych światów ― ale polubili swoje towarzystwo. Pojawiła się szansa na przyjaźń i prawdziwą bliskość. Tyle że Billie bała się zaangażować i nie chciała kolejnego rozczarowania. Jednak nic nie mogło przygotować dziewczyny na karuzelę doznań, jaką zafundował jej Colby.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
49.90 zł (-70%) -
Nowość Promocja
Jego głównym celem jest przejęcie kowenu, na czele którego Luna stoi od lat. Jednak nie tylko on ma takie plany. Tymczasem jeśli Luna nie będzie mogła dalej sprawować władzy, zostanie zmuszona do ustąpienia, a wewnętrzny bunt przeciwko jej wnuczce Norze to tylko kwestia czasu.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(20,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
44.90 zł (-67%) -
Nowość Promocja
Dwudziestodwuletnia Julia Brown wychowywała się w rodzinie na pierwszy rzut oka idealnej. Duży dom z basenem i ochroniarzami, troskliwa matka, starszy brat, dobrze ułożona młodsza siostra. I wymagający ojciec, ciężko pracujący na ich komfort i… zadający się z niebezpiecznymi ludźmi. Julia dobrze wiedziała, że interesy ojca nie są legalne, ale niewiele ją to obchodziło. Aż do momentu, w którym się okazało, że to jej przyszło zapłacić za tę pozorną sielankę.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
49.90 zł (-70%) -
Promocja
Crystal z zazdrością obserwuje nowe życie swojego brata, które ku jej zaskoczeniu ułożyło się znacznie lepiej, niż zakładała. Aaron w końcu znalazł wielką miłość, żeni się i wkrótce zostanie ojcem! Świetnie radzi sobie z prowadzeniem firmy, a dzięki czułej opiece żony coraz rzadziej wpada w kłopoty.- PDF + ePub + Mobi
- Audiobook MP3
- Druk 14 pkt
(22,90 zł najniższa cena z 30 dni)
14.99 zł
49.90 zł (-70%)
Dzięki opcji "Druk na żądanie" do sprzedaży wracają tytuły Grupy Helion, które cieszyły sie dużym zainteresowaniem, a których nakład został wyprzedany.
Dla naszych Czytelników wydrukowaliśmy dodatkową pulę egzemplarzy w technice druku cyfrowego.
Co powinieneś wiedzieć o usłudze "Druk na żądanie":
- usługa obejmuje tylko widoczną poniżej listę tytułów, którą na bieżąco aktualizujemy;
- cena książki może być wyższa od początkowej ceny detalicznej, co jest spowodowane kosztami druku cyfrowego (wyższymi niż koszty tradycyjnego druku offsetowego). Obowiązująca cena jest zawsze podawana na stronie WWW książki;
- zawartość książki wraz z dodatkami (płyta CD, DVD) odpowiada jej pierwotnemu wydaniu i jest w pełni komplementarna;
- usługa nie obejmuje książek w kolorze.
Masz pytanie o konkretny tytuł? Napisz do nas: sklep@ebookpoint.pl
Proszę wybrać ocenę!
Proszę wpisać opinię!
Książka drukowana
* pola obowiązkowe
Proszę czekać...
Oceny i opinie klientów: Rysunkowy chłopak K. N. Haner (15) Weryfikacja opinii następuje na podstawie historii zamowień na koncie Użytkownika umiejszczającego opinię.
(8)
(4)
(1)
(2)
(0)
(0)
więcej opinii